Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, tydzień temu kupiłem swoje pierwsze BMW X1 F48 Xdrive 191 km diesel 2016 rok. Samochód ma 44 tys. przebiegu. Samochód stał 3 miesiące niejeżdżony. Po 3 dniach jeżdżenia dopompowałem i wyrównałem poziom ciśnienia w oponach, po czym zresetowałem pomiar i pojechałem na 5-minutową przejażdżkę w celu pomiaru. W trakcie jazdy zostałem zaatakowany pokaźną liczbą błędów, głównie związanych z elektroniką.

Pojawiły się na pomarańczowo błędy:

1. Kontrolka DSC, DTC

2. Kontrolka od układu hamulcowego

3. Kontrolka silnika

4. Kontrola od ABS

5. Błędy w check control od Intelligent Safety

6. Kontrolka od ręcznego


Kiedyś w domu mój ojciec miał BMW Serii 1 2007 rok. Sytuacja tam była podobna i okazało się, że doszło do spadku napięcia w związku z akumulatorem. Tym samym po powrocie do garażu, podpiąłem pod prostownik samochód. Po 3 godzinach na prostowniku ładowania nie było. A poziom utrzymywał się cały czas na 13.3-13.6 v. Prawidłowy poziom powinien wynosić 14.5 v. Z ciekawości ściągnąłem osłonę z akumulatora i sprawdziłem, czy klema nie jest luźna, niedokręcona. Okazało się, że była i to bardzo luźna. Po dokręceniu klemy podpiąłem na prostownik samochód na noc. Rano autko było naładowane, tym samym doszedłem do wniosku, że błędy są typowo związane ze spadkiem napięciem i prawdopodobnie nic się nie stało. Odpaliłem samochód i pojechałem się przejechać 15 km po drodze ekspresowej. We wspomnianej serii 1, błędy znikły po kilku kilometrach. U mnie błędy zostały, a w związku z nimi auto było bez DSC i ABS. Umówiłem się tym samym od razu na podpięcie do komputera z elektronikiem w tym tygodniu, aby błędy pokasować. Jednak musiałem samochodem jechać na spotkanie w ten sam dzień (cała trasa około 70 km). Samochód normalnie się sprawował, nie wykazywał żadnych usterek oprócz braku systemów DSC, ABS i braku asystentów związanych z Intelligent Safety. Xdrive działał, nie było żadnych problemów. Cały czas jednak resetował się błąd od hamulca ręcznego, mimo że hamulec parkingowy działał bardzo dobrze. Po powrocie do domu pomyślałem, że może odepnę mu raz jeszcze tę klemę i wepnę i może takie odłączenie sprawi, że te błędy mu znikną. No nie znikły. Samochodem już nie jechałem nigdzie, odpaliłem go tylko pod domem i wjechałem do garażu. A dzisiaj rano, jak chciałem jechać do pracy, po wyjeździe z garażu zorientowałem się, że nie mam wspomagania na kierownicy. Nie zdążyłem jeszcze się dowiedzieć dokładnie, czy układ kierowniczy jest hydrauliczny, czy elektryczny. A informacje są mocno rozbieżne, bo raz czytam, że Xdrive ma hydrauliczny, a raz, że tylko w powyżej 6 cylindrów. Samochód został pod domem. Czekam na podpięcie do komputera. Nie ma jednak obecnie żadnych błędów od wspomagania kierownicy. Samochodem tylko pokręciłem na placu i pojechałem drugim do pracy.

Mam w związku z całą sytuacją pytanie:

1. Czy opisana sytuacja może być powiązana ze spadkiem napięcia, słabym akumulatorem lub problemem z alternatorem? Czy miał ktoś podobną sytuację?

2. Czy zrobienie samochodem z błędami 70-80 km może mieć jakieś konsekwencje w tym przypadku? Wiem, że to trochę wróżenie z fusów i śmieszne pytanie. Jednak stwierdziłem, że może warto zapytać, bo mocno mnie to gryzie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.