Korekty wtryskiwaczy m57

[antekk]

A propos tej wtyczki bo miałem przyjemność ją wymieniać ostatnio. Mimo, że numery są takie same to te wtyczki się lekko różnią. Najlepiej zrobić zdjęcie starej do porównania bo te wypustki mają znaczenie. Inny rozstaw powoduje brak możliwości jej założenia!

[Humstler]

Niestety bez zastanowienia kupiłem wczoraj tą pierwszą opcję, nawet nie wziąłem pod uwagę tego, że mogą być inne opcje :shock: lecz mam nadzieję, że jednak dobrze wybrałem i operacja przebiegnie pomyślnie. Co było powodem wymiany takowej u Ciebie? może podobna usterka do mojej?

[Fuser]

A która ma być ta prawidłowa ?

[antekk]

Ciężko powiedzieć, która ma być. Wiem o tym, że są inne bo sam kupiłem złą :wink:. Mogę jedynie podejrzewać, że rok produkcji czujnika ma z tym związek.

Co do objawów to odpięcie i ponowne podpięcie wtyczki powodowało inną pracę silnika, bardziej spokojną. Głównie to jednak w INPIE odczyt rate main injection skakał głupkowato bez przyczyny, po wymianie tego nie ma. Operacja dość prosta, nie trzeba kolektora ściągać. Demontujesz filtr kabinowy z rurą i kabel jest na tyle długi że spokojnie można operować lewo prawo. Ucinasz przy samej wtyczce ściągasz kawałek osłony kabla nakładasz piny zaciskasz i wkładasz. Kolejność kolorów kabli oczywiście taka sama.

[Fuser]

Ciekawa zagwozdka... Znalazłem jeszcze podobną wtyczkę 1928403968 za 1/3 ceny. Zawsze można spiłować te zęby jeśli sam wtyk jest odpowiednich wymiarów.

 

...odczyt rate main injection skakał głupkowato bez przyczyny...

Wiesz jaka jest prawidłowa wartość głównej dawki na postoju ? U mnie wynosi około 8, a widziałem na różnych screenach, że ludzie maja około 4.

[Humstler]

Operacja odpięcia i podpięcia już mi znana z racji, że 2 dni temu czyściłem tą wtyczkę lecz bez skutku, wczoraj też wymieniłem filtr powietrza k&n ale jako, że miałem taki sam (tylko mocno zużyty) to nie zauważyłem różnicy. U mnie wartość main injection na zimnym silniku wynosiła 4.8 ale niestety zrobiłem tylko jedno zdjęcie tej zakładki i nie pamiętam czy się zmieniała, z tego co pamiętam chyba delikatnie

[Humstler]

Sprawdziłem właśnie INPĄ wartość main injection na rozgrzanym silniku, gdy ten pracuje normalnie wartość ta mniej więcej utrzymuje się około 3-4, a gdy zaczyna się dziać zło w postaci nierównej pracy i szarpania silnika, main injection skacze od 1.2 do 6.5 więc trzeba szukać dalej w te stronę, za chwilę zabieram się za wymiane wtyczki i zobaczymy czy coś się zmieni, mam nagranie na którym widać korekcję main w trakcie skakania wartości - przy czym korekcje wszystkich wtrysków również skaczą mocno.

Przy okazji pisania mam pytanie na które może ktoś zna odpowiedź - po zgaszeniu rozgrzanego silnika po chwili słychać strzelanie jak by stuknięcie metal o metal, mam wrażenie, że może to po prostu przez to że materiały przestygają i jest to z racji temperatur - tak jak elementy plastikowe potrafią strzelać gdy szybko zmieniają temperaturę. Strzały te słychać nierównomiernie, jest ich zaledwie kilka, może w granicach 5 minut od zgaszenia

[Humstler]

A więc tak, wtyczka została wymieniona, ale nic się nie zmieniło. O dziwo słychać teraz jakby głośniej cykający pierwszy od grodzi wtrysk i na korektach ma on od 0.8 do 1.10 reszta utrzymuję się w normach od -0.5 do 0.5 mniej więcej cały czas. Main injection wskazuje wartość od 3.4 do 4.5 gdy silnik pracuje normalnie a gdy zaczyna świrować no to już skacze od 1 do 6 nieregularnie. Kończą mi się powoli pomysły co dalej, może trzeba wymienić czujnik albo to wina całej listwy cr, albo cokolwiek innego :?

[Fuser]

Jak main injection skacze to co mówi ciśnienie na listwie ?

[Humstler]

Nie wziąłem pod uwagę ciśnienia na listwie i nagrałem sobie tylko main injection :duh: postaram się to dzisiaj sprawdzić i nagram sobie może z minutę co się dzieje ze wszystkimi wartościami w tej zakładce

[Fuser]

A jak się ma pompa CR ? Nie jest przypadkiem zapocona ?

[Humstler]

Jak oglądałem silnik z każdej strony to raczej wszędzie jest sucho, nie przyglądałem się mocniej pompie więc dzisiaj dokładniej to obadam

[Fuser]

Wsadź tam nos czy nie śmierdzi ropą. Na pompie jest regulator ciśnienia i on też może dawać takie objawy, a konkretnie zużyte uszczelki, ale jak paliwo cieknie to cała pompa do zrobienia.

[Humstler]

Czyli jeśli jest opcja, że to tylko te uszczelki to po ich wymianie może to ustąpić? Szczerze to już od początku zabawy z tym tematem mam wrażenie, że będę musiał regenerować pompę :cry:

[Humstler]

Zapomniałem jeszcze dodać, że gdy te wszystkie korekty wariują i silnik nierówno chodzi to obroty silnika są równe i nie spadają, cały czas 750 obrotów, nie ma też żadnego przygasania czy sytuacji żeby mi zgasł sam z siebie, co prawda po odłączeniu wtyczki spadały obroty i przy delikatnym przegazowaniu potrafił przygasnąć ale z podłączoną wtyczką tego nie ma i nigdy wcześniej też nie było

[Humstler]

A mam jeszcze pytanie, czy da się np. INPĄ albo NCSem zwiększyć jałowe obroty silnika? bo gdy ten chodzi nawet trochę powyżej 750 obrotów ten problem znika, mógłbym doraźnie ustawić np. 800 obrotów na stałe i przynajmniej nie musiałbym trzymać sprzęgła lub co chwile zwiększać obrotów stojąc w mcdrive lub na światłach :|

[Fuser]

Zmiana obrotów tylko ISTA, ewentualnie jakieś dedykowane skanery. Ja z kolei potrzebuję obniżyć, bo mam ustawione za wysokie. Pisałem temat, ale nikt tu nie potrafi mi wytłumaczyć po kolei jak to zrobić ISTĄ, a nie mam na razie tyle zapału, żeby samemu się tego uczyć.

Na pompie jest regulator ciśnienia - nr 20

https://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=DL81-EUR-04-2002-E39-BMW-530d&diagId=13_2041

i na trzpieniu ma dwie małe uszczelki, które się po czasie wycierają. Wtedy świruje ciśnienie na listwie, przydławia podczas przyspieszania i ogólnie różne szopki z dawkowaniem paliwa. Zawór można wyjąć bez wyciągania pompy, ale trzeba się liczyć, że proporcjonalnie uszczelniacze w pompie też są w podobnym stanie. Najpierw pompa się poci, potem czuć ropę w kabinie na postoju, a na koniec jak odjeżdżasz to zostaje plama paliwa. Pompę trzeba wyjąć do regeneracji. Jakby co to mogę poprowadzić, bo robiłem to w zeszłym miesiącu. Zabieg prosty, ale czasochłonny. Robota bardzo precyzyjna, muszą być czyste warunki podczas składania.

 

...przynajmniej nie musiałbym trzymać sprzęgła...

Jak masz wciśnięte sprzęgło to problem nie występuje :?:

[Humstler]

Gdy sprzęgło jest wciśnięte po chwili przestaje się cały trzepać, tak jak by koło zamachowe przestawało się powoli kręcić i coraz słabiej bujało, z kolei gdy sprzęgło puszczę to zaczyna się jakby stopniowo „rozkręcać” i coraz bardziej telepie, dlatego powiązałem wątki, że skoro zaczęło się to dziać w dzień odbioru samochodu z wymiany sprzęgła to musi być coś nie tak, ale mechanik uparcie twierdzi, że nie jest to możliwe. Jeśli chodzi o usterki tego regulatora - właśnie mam coś takiego, że gdy wcisnę gaz mocno na przykład na 5 biegu przy 2krpm to najpierw czuć, że ciągnie do przodu następnie za około kilka sekund na sekundę coś przerwie i słychać jak turbo upuszcza ciśnienie po czym dalej zaczyna już ciągnąć jak ciężarówka, przy tym „przerwaniu” też dochodzi efekt dźwiękowy w postaci pojedynczego zabuczenia w wydech, który występuje gdy odpuszczam gaz z uwagi na to, że moje e39 ma wydech przelotowy. Może to wszystko ma związek właśnie z pompą.

Co do obrotów jałowych - widziałem ten temat założony przez Ciebie jak szukałem czegoś na temat zmniejszenia ich ale niestety ubogi internet w takie informacje, pewnie trzeba by było udać się do jakiegoś tunera

[Humstler]

W sumie teraz przemyślałem to pod kątem sprzęgła, gdy przypuśćmy to ono by tak rzucało silnikiem może komputer to monitoruje bo przecież poduchy też sa sterowane, i próbuje to skontrolować korekcjami wtrysku, żeby się tak nie bujać ale powstaje tylko jeden wielki haos. Ale to luźna teoria i nie wiem czy to możliwe

[Fuser]

...tak jak by koło zamachowe przestawało się powoli kręcić i coraz słabiej bujało...

Wciśniesz czy nie to dwumasa i tak się obraca przecież. Jeśli się dławi tylko na puszczonym sprzęgle to tak jakby skrzynia na luzie dawała ogromny opór. Może tam się coś zaciera. Nie hałasuje ? Olej jest ?

 

... gdy wcisnę gaz mocno na przykład na 5 biegu przy 2krpm to najpierw czuć, że ciągnie do przodu następnie za około kilka sekund na sekundę coś przerwie...

To może być od regulatora, ale z nim to jest tak, że nie daje jednoznacznych objawów, no może jak całkiem uszczelki się sfilcują.

[Humstler]

W takim razie sprzęgło bym odrzucił z winowajców, nic nie hałasuje, olej jest skrzynia chodzi elegancko oprócz złachanych już całkiem tulejek wybieraka. Właśnie siedzę w garażu (do którego mogę wjechać tylko do połowy, bo w nim to się zmieści co najwyżej peugeot 206) sprawdzam wskazania INPY, silnik rozgrzany, powinien już robić swoje ale jakoś chyba dzisiaj mu się nie chce albo jeszcze może nie dogrzał się do tego momentu. Na tę chwilę main innection wskazuje od 2.8 do 4.5, przy czym chętniej utrzymuje się przy 3.4, rail pressure przeskakuje pomiędzy 337.77 a 348.00, korekty wtrysku wyglądają zaskakująco dobrze, zobaczę jak to będzie wyglądać gdy zacznie wariować

[Humstler]

Po dłuższym odstaniu udało mi się go zmusić do wariacji, rail pressure zachowuje się tak jak wcześniej czyli od 337.77 do 348.00 właściwie przeskakuje tylko pomiędzy tymi dwoma, za to tak jak wcześniej main injection świruje tak jak korekty wtrysków, zauważyłem u dolnej części pompy jakby stare bardzo malutkie zapocenie, ale nie czuć nigdzie ropy

[Fuser]

Regulator ciśnienia, wtyczki na wtryskach lub zacinający się wtrysk. Więcej chyba nie wymyślę.

[Humstler]

Będę się starał coś z tym zrobić chociaż brakuje mi już do tego cierpliwości, nie jest to jakaś typowa rzecz która się przydarza na przykład użytkownikom TDI, Będziesz Miał Wydatki... czy coś :roll: będę informował jeśli coś wymyślę

[Fuser]

Zadzwoń do magika, który robił wtryski i zapytaj czy jest taka możliwość, żeby wtrysk się zacinał przy małej dawce paliwa. Powiedz, że na wolnych obrotach nagle zaczyna skakać dawka wtrysku, ale ciśnienie na listwie jest stabilne.