Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej,


Od 1,5 roku męczę się z dławieniem auta na wolnych obrotach. Podczas ruszania ze świateł i dodaniu gazu - auto potrafi nawet zgasnąć lub w najlepszym przypadku obroty spadną z 700 na 200-300. Samochód w między czasie miał wymienione: obie disy, oba elektrozawory vanosa (jako pierwszy strzał który mógł to powodować). Ostatnio wymieniony został czujnik położenia wału, czujnik położenia wałka mimośrodowego, sprawdzone wałki (nie są wytarte) i sprawdzony rozrząd który został ustawiony na blokadach. Silnik również przeszedł remont góry i dołu. Auto po ustawieniu adaptacji jeździ prawidłowo (nie dławi się) przez jakiś czas (czasem to 300, czasem 500km) i potem spektakl pojawia się od nowa. Wszelkie sposoby z forum zostały przetestowane - adaptacji VVT, przez wymianę elektrozaworów i przeczyszczenie po wymianę czujnika wałka mimośrodowego. Zaufani mechanicy od BMW rozkładają ręce. Adaptacje (a raczej usuwanie wszelkich adaptacji było wykonywane INPĄ), dla testu zrobiłem również programem z forum - Btool. Błędów brak. Po wypięciu wtyczki od VVT silnik pracuje ładnie, nie dławi się. Vanosy sprawdzone komputerowo - wartości książkowe. Czy ktoś ma jakikolwiek trop którym można teraz podążyć? Będę niezwykle wdzięczny za wskazówki.


Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Być może to kwestia mieszanki - sondy lambda. Nie jestem pewien, czy po wypięciu VVT sterownik przechodzi w open loop czy dalej pracuje w closed loop. Jeśli przechodzi w open loop to jest to bardziej prawdopodobne, że coś nie gra z paliwem.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Lpg działa na tych samych sondach co PB. Chyba, że gazownik wsadzał swoją sondę w wydech i potwierdził że skład mieszanki jest w porządku (lambda pokrywa się z sondami w aucie). Adaptacje głównie dotyczą paliwa, zapłonu i vanosa i vvt. Skoro po wykasowaniu jest ok to jeśli vanos i vvt są ok to stawiałbym paliwo.
Opublikowano

Racja, jedyne co sprawdzaliśmy to to, że mieszanka jest prawie identyczna jak na PB (korekty długofalowe 0%). Wielkie dzięki za chęć pomocy, bardzo doceniam. Idąc Twoim tropem zrobiłem adaptacje pojedyncze (bo cały czas jak samemu robiłem Btoolem to leciałem masowo - wszystkie adaptacje silnika). Teraz auto jeździło tragicznie, w zasadzie każde ruszanie ze świateł powodowało zgaśnięcie lub mocne zadławienie. Zrobiłem adaptacje tylko VVT (z błędem 2A39 który często zostaje po tej adaptacji) - zero poprawy. Zrobiłem adaptacje vanosa - praktycznie zero poprawy. Zrobiłem adaptacje sondy lambda - zero poprawy. Zrobiłem adaptacje przepustnicy - inne auto, dławienia brak JEDYNIE dławił się podczas przejazdu po śpiących policjantach (i kiedy byłem w górze i dodawałem gaz to wtedy się zadławiał). Następnie usunąłem tylko błąd VVT (2a39) i przejechałem się kawałek - póki co dławienia nie ma.


Ja żyłem w przekonaniu, że przepustnica działa tylko w trybie awaryjnym a w normalnych warunkach za bieg jałowy odpowiada VVT a to podobno przepustnica właśnie steruje na biegu jałowym. Podejrzewam, że mimo wszystko ona się później "rozadaptuje" i znowu będzie dławić. Myślisz, że podmianka jej na inną, sprawną coś nam powie?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
No u mnie już była wymieniona na używkę przez poprzedniego właściciela (przyczyny nie znam) ale z tego co piszesz to u Ciebie to może być to. Nigdzie nie dotarłem do info kiedy przepustnica pracuje a kiedy nie. Myślę że używki są dosyć tanie, możesz spróbować podmienić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.