Skocz do zawartości

40d vs M50d


Pablopoland2

Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie 50d zostały tylko ze stocku, wypasione ale tez bez opcji na których mi zależy. ~Różnica w cenie jest 80k PLN i nie przekonujcie mnie proszę ze jest inaczej bo mam oferty przed sobą. Plus dla 40d jest taki ze konfiguruje tylko pod siebie. Wychodzi mi cena ok 500k, natomiast ze tego co zostało z 50d to ceny są ok 600k PLN i maja dodatki np jak masaż czego nie potrzebuje. reasumując różnica po trąbach to nadal ok 80k PLN, 40d - jest skonfigurowane jak chce a 50d ma wodotryski ale brakuje mu np HiFi na jakim mi zależy. Pewnie macie racje z tym przyspieszeniem do 100tki ale z drugiej strony zastanawiam sie czy mając tego typu auto to nim sie tak zapier...dziela ze robi to taką różnice? Bo w cenie jest znacząco.

gdyby było tylko 40k PLN to bym sie nie zastanawiam i przymknął oko na braki w wyposażeniu jakich nie ma w 50d.

 

Miałem podobny dylemat, kupiłem 40d i nie żałuję. Dla mnie też audio jest istotne i skoro nie możesz znaleźć M50d z B&W, to nawet się nie zastanawiaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze

Jak ktoś chce dopłacić 25k za audio to chyba problem wyboru silnika jest nie dla niego. Brać najmocniejszy mozliwy i finito. Jeśli rozmawiamy o konfiguracjach nazwijmy to "nierosądnych" to dopłata do silnika jest na pierwszym miejscu i żadne lepsze audio czy skora individual nie podniesie tak zadowolenia z użytkowania samochodu ak

dodatkowe KM.

Kwestie wyboru 40d z B&W vs 50d z HK pozostawie juz więc bez dalszego komentarza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce dopłacić 25k za audio to chyba problem wyboru silnika jest nie dla niego. Brać najmocniejszy mozliwy i finito. Jeśli rozmawiamy o konfiguracjach nazwijmy to "nierosądnych" to dopłata do silnika jest na pierwszym miejscu i żadne lepsze audio czy skora individual nie podniesie tak zadowolenia z użytkowania samochodu ak

dodatkowe KM.

Kwestie wyboru 40d z B&W vs 50d z HK pozostawie juz więc bez dalszego komentarza..

 

Myślę, że nie zrozumiałeś kolegi, a jeśli ja nie zrozumiałem, to pewnie mnie poprawi :norty: Wydaje mi się, że Pablo chodziło o to, że konfigurując od zera auto dla siebie mógłby zrezygnować z części wodotrysków z dostępnych na stoku M50d, w których z kolei nie ma np. dobrego audio i być może innych rzeczy.


Dobre audio to niestety nie jest Harman. Od czasu przejęcia Harmana przez Samsunga, jest to już co najwyżej średnia półka, tak jak jest zresztą pozycjonowane to audio w BMW czy Volvo. Jest OGROMNA różnica w czystości dźwięku między Bowersem a Harmanem, chociaż oczywiście nie wszystkim jest to potrzebne. Zjeździłem całą Polskę, by znaleźć w końcu w Poznaniu Bowersa do odsłuchu i szczerze mówiąc, dla mnie to była jedna z ważniejszych kwestii w wyborze auta. Nie będę się tu rozwijał teraz, w jakich markach aut przebierałem, by usłyszeć różnice, ale może właśnie o to Pablo chodzi? Jak ktoś lubi muzykę, to może chcieć posłuchać jej w aucie bez chodzenia na kompromisy.


Ps.

40d naprawdę jeździ świetnie i jeśli 70% jazdy ma być w mieście, to nie ma co się zastanawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak - w wersji 50d dostaje dodatki których nie potrzebuje, typu - masaże czy dach świecący. Jeśli prawdą jest co piszecie powyżej że różnice przy wyższych prędkościach to zaledwie kilka sek to ja szczerze wole lepszy zestaw nagłośnienia (gdzie słucham muzę nałogowo) niż dopłacać 80k PLN za to że auto udaje sportowca. Początkowo rzeczywiście myślałem o 50d bo poprzednie moje auto było jeszcze mocniejsze ale mam wrażenie że SUVem nie zapie.... się tak cześto żeby musieć dopłacać do czegoś co wydaje mi się że naprawdę ma mocne przyspieszenie, czyli 40d. Szkoda że nie ma tego auta nigdzie u dealerów żeby się nim przejechać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Daj juz spokój z tą dopłatą 80k. Cennik 40d to 350k. M50d kosztowało 440k i miało dołożone opcji za ok. 45k ( Msport, wydech, felgi 21', HIFI)względem 40d + niedostępny w 40d sportowy dyferencjał. Dopłata do samego silnika wynosila wiec 45k przed rabatowaniem a wiec po rabatach 36-37k (co uważam nadal mało nie jest ale bynajmniej już nie szokuje). Jeśli teraz dostałbyś wyższy rabat na stockowe M50d niż na 40d do produkcji to różnica w cenie bylaby jedynie kwestią wyposażenia.

Co do osiągów to nawet M50d rakietą nie jest i powyżej 150km/h czuć już jak trudno pokonać takim wielkim suvem opory powietrza. Widziałem testy M50d po chiptuningu na 470KM i rożnica w osiagach po tuningu byla znaczaca a podejrzewam jednak że mniejsza niż jest pomiedzy 40d a M50d.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak - w wersji 50d dostaje dodatki których nie potrzebuje, typu - masaże czy dach świecący. Jeśli prawdą jest co piszecie powyżej że różnice przy wyższych prędkościach to zaledwie kilka sek to ja szczerze wole lepszy zestaw nagłośnienia (gdzie słucham muzę nałogowo) niż dopłacać 80k PLN za to że auto udaje sportowca. Początkowo rzeczywiście myślałem o 50d bo poprzednie moje auto było jeszcze mocniejsze ale mam wrażenie że SUVem nie zapie.... się tak cześto żeby musieć dopłacać do czegoś co wydaje mi się że naprawdę ma mocne przyspieszenie, czyli 40d. Szkoda że nie ma tego auta nigdzie u dealerów żeby się nim przejechać.

 

Skąd jesteś? Mam Bowersa i 40d, wiec możesz przetestować obie rzeczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że w tym wątku mamy sporo posiadaczy 40dX - mierzył ktoś z Was czas 0-200? Jakie spalanie pokazuje komputer przy 150 na tempomacie? W Sieci mega ciężko o jakieś info od użytkowników G05 z tym motorem, a przy następnej zmianie auta pewnie będę w niego celował i chętnie dowiem się czegoś więcej. Dzięki z góry!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Z tego co wiem ta nowa norma(zaostrzone EURO6) to tylko zmiana dopuszczalnych tolerancji przy badaniu w nowym cyklu pomiarowym. W kwestii wjazdu do stref w miastach EURO6 to EURO6 a w rzeczywistości robia jakies dopiski c, d czy temp. Tak czy inaczej dostosowywanie tak drogiego w konstrukcji silnika jak 50d do nowych norm przy jego stosunkowo niewielkiej podaży okazało się nieopłacalne niestety. Ciekawe kiedy stracimy benzynowe V8...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

nie ma czegoś takiego jak EURO 6 dg... albo Euro 6 d albo Euro 6 d-temp.

Generalnie wersja d to zmiana sposobu testów, by producent nie mógł wpływać na jego wynik.


@wilqkrk a auto kiedy zarejestrowane i kiedy model homologowany? (znaczy od kiedy produkowany z tym silnikiem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma czegoś takiego jak EURO 6 dg... albo Euro 6 d albo Euro 6 d-temp.

Generalnie wersja d to zmiana sposobu testów, by producent nie mógł wpływać na jego wynik.


@wilqkrk a auto kiedy zarejestrowane i kiedy model homologowany? (znaczy od kiedy produkowany z tym silnikiem)

Tak jak pisałem w dowodzie mam EURO 6 DG, samochód zarejestrowany w listopadzie 2020r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Jeździłem przez 2 lata G05 M50d ale muszę go oddać bo zmieniam pracę. Zamówiłem teraz 40d do odbioru z końcem marca. Właściwie wypas będę miał prawie identyczny poza silnikiem i elementami które są charakterystyczne dla wersji m50d (np. dyferencjał) i kilkoma dodatkami których z kolei nie było gdy zamawiałem auto 2 lata temu, a teraz już są. Gdy już odbiorę, to opiszę jaka jest między nimi różnica.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Cześć. Jeździłem przez 2 lata G05 M50d ale muszę go oddać bo zmieniam pracę. Zamówiłem teraz 40d do odbioru z końcem marca. Właściwie wypas będę miał prawie identyczny poza silnikiem i elementami które są charakterystyczne dla wersji m50d (np. dyferencjał) i kilkoma dodatkami których z kolei nie było gdy zamawiałem auto 2 lata temu, a teraz już są. Gdy już odbiorę, to opiszę jaka jest między nimi różnica.

 

:cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Aby nie zakładać nowego tematu podepnę się do obecnego.


Teraz jeżdżę kilkuletnim A6 Avant 3.0L Diesel 245KM i stwierdziłem, że może czas na zmianę.

Jeszcze niedawno pod uwagę brałem większą ilość samochodów, ale w międzyczasie zrezygnowałem z A6, A6 Allroad oraz S6.

Stwierdziłem, że może czas aby spróbować coś dla mnie nowego czyli SUV'a :-).


Do dzisiaj pod uwagę brałem 4 samochody:

1. Audi Q8

2. Audi Q7

3. VW Touareg

4. BMW X5


dzisiaj był zaplanowany dzień testów, aby jednocześnie wypróbować wszystkie te samochody.

każdym z nich jeździłem przez minimum godzinę, jedynie BMW jeździłem kilka godzin.


Audi Q8 miało tylko 231KM i przy przyspieszaniu od zera zbierało się nadwyraz dobrze patrząc na moc, ale rozczarowała mnie standardowa jazda po mieście albo jazda z w miarę stałą prędkością.

w takim przypadku samochód jechał na bardzo niskich obrotach, często nawet "dryfował" baz biegu, a w momencie naciśnięcia na gaz na pierwszą reakcję czekało się 0.5-1.0s

ogólnie dla mnie zero frajdy z jazdy widać, że skrzynia zestrojona pod normy spalin i pod tym względem moje kilkuletnie A6 bije na głowę taką jazdę i to w każdym trybie, nawet niekoniecznie w trybie sport...


Audi Q7 z silnikiem 286KM podobna sytuacja, ale jeszcze gorzej, tam na reakcję gazu czekało się jeszcze dłużej, dlatego miałem odczucie jakby ten samochód był super ociężały i nawet wolniejszy od tego Q8 z mniejszą o 50KM mocą.

sprzedawca w sumie trochę to potwierdził, bo powiedział, że z silnikiem 231KM samochód zaczyna mocniej ciągnąć od 1750 obrotów, a z 286KM dopiero od 2250 obrotów, z uwagi na normy spalin .......


VW Touareg pomimo tego, że też był z silnikiem 286KM to jazda nim to była kompletnie inna bajka. Samochód przyspieszał bardzo równomiernie, zbierał się naprawdę dobrze i to w każdej sytuacji i chociaż czasami też miał minimalne opóźnienie w przyspieszaniu po naciśnięciu gazu to jednak w porównaniu do Audi to te opóźnienie było minimalne.

ogólnie samochód zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie z jazdy i na pewno nie ma kompleksów w stosunku do Audi.


BMW X5 50d - do jazdy testowej w mojej okolicy były dostępne tylko 50d czyli 400KM

z wszystkich dzisiaj testowanych samochodów na pewno jest to samochód najszybszy, ale w końcu ma dużo wyższą moc więc w sumie łaski nie robi :-), ale co najważniejsze to prawie za każdym razem reakcja na gaz była natychmiastowa i nie odczuwało się opóźnienia jak w przypadku obydwu Audi.


po dzisiejszych jazdach próbnych skłaniam się do zakupu właśnie BMW X5, ale do modelu 40d bo 50d nie jest już produkowane, a dodatkowo nie znalazłem z takim wyposażeniem jakie chciałbym mieć.

no i właśnie teraz mam obawę, czy aby nowy model 40d z miękka hybrydą nie będzie tak "zniszczony" przez normy spalin jak Audi, czyli czy nie będzie sztucznie zdołowany oprogramowaniem tak aby utrzymać go na niskich obrotach, czy nie będzie samodzielnie odłączać biegu oraz nie będzie dryfował.

z tego co się już się dowiedziałem wiem że start/stop w ogóle nie da się wyłączyć w tym modelu, dlatego mam obawy czy nie poszli dalej tym samym kierunkiem co Audi.


czy ktoś z Was ma 40d lub ma porównanie czy pod względem charakterystyki zestrojenia skrzyni biegów jest różnica pomiędzy 50d a nowym 40d z miękką hybrydą ?


dodatkowo jedyną rzeczą, która mi trochę nie pasowała dzisiaj w tym BMW X5 to zawieszenie, które było "Adaptacyjne M" (ale nie te najdroższe M professional) i wydawało mi się twarde.

ja zamierzam zamówić pneumatyczne więc mam nadzieję, że będzie bardziej komfortowe, ale nie straci na przyczepności.

niestety na razie nie przyjmują zamówień na samochody z zawieszeniem pneumatycznym bo .... BMW ma problemy z komponentami :-(



pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 40d z MProfessional.


Odpowiadając na Twoje pytania:

- Audi rzeczywiście ma zamuloną skrzynię, BMW to inna bajka z każdym silnikiem

- Start/Stop jest niezauważalny, ale zawsze możesz wrzucić na tryb Sport i wtedy się wyłącza - nie jest prawdą, że nie da się wyłączyć :8)

- na jazdach testowych miałem 50d i nie zauważyłem żadnej różnicy w zestrojeniu skrzyni

- są na tym forum zaprzysięgli zwolennicy pneumatycznego zawieszenia, ale dla mnie jest jak powożenie dyliżansem w dowolnym trybie. Ja lubię czuć nawierzchnię i sportową jazdę, dlatego wybrałem genialny MProf, który wcale nie jest za twardy. Moim zdaniem, twardość zależy od średnicy opon, a co za tym idzie, od profilu. Jak będziesz chciał się przejechać i sprawdzić, pisz na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........., czy aby nowy model 40d z miękka hybrydą nie będzie tak "zniszczony" przez normy spalin jak Audi, czyli czy nie będzie sztucznie zdołowany oprogramowaniem tak aby utrzymać go na niskich obrotach, czy nie będzie samodzielnie odłączać biegu oraz nie będzie dryfował.......

 

Jeździłem tylko 30d MH (X6) i wg mnie reakcja na gaz jest lepsza niż w starym 40d, tak więc nie obawiałbym się MH w nowym 40d.

 

niestety na razie nie przyjmują zamówień na samochody z zawieszeniem pneumatycznym bo .... BMW ma problemy z komponentami :-(

 

Obecnie jest niedostępne wyposażenie: pneumatyka, Harman i podparcie lędźwiowe czyli np komforty......

Bieżące zamówienia przesunięte i brak wiedzy odnośnie rzeczywistych terminów realizacji, słabo to wygląda :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.