Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Hej.

Nie wiedziałem jak zatytułować temat, bo przypadłość jest bardzo dziwna.

E60 520d N47 automat, na zimnym silniku bardzo spadają obroty przy hamowaniu/zwalnianiu, przykładowo przy zwalnianiu przed skrzyżowaniem. Spadają na sekundę, ułamek sekundy do wartości poniżej 300rpm i wracają do normy. Raz nawet silnik zgasł. Gdy silnik zacznie się rozgrzewać, to jest dobrze. Dobrze jest również gdy pracuje na wolnych obrotach nawet od razu po odpaleniu.

Jakieś pomysły?

Edytowane przez Krzysiek BMW Jabłonna

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Nie. Konwerter nowy/regenerowany 300km temu, skrzynia też nowa, olej w skrzyni nowy, więc to wykluczam.

W poprzedniej E60 z manualną skrzynią też miałem podobnie, ale tam zdarzało się to raz na pół roku, więc bagatelizowałem problem, w tej jest tak zawsze gdy jest zimna. Dziś ręcznie zmieniałem biegi, hamowałem silnikiem, żeby to się nie zdarzyło.

Były: e30: 323i '83 // e34: 520i '95, 525i '91 // e46: 320d '99 320d '02 // e39: 525tds '96, 520d '02, 528i '98, 525d '00 // e60 520 M47 + wirus, 520d N47 // e83 N47

Pozdrawiam

Krzychu.

  • 2 lata później...
Opublikowano

Czy udało się rozwiązać problem?

Ja mam podobnie. E61'2009 - 520d - N47 - przebieg 260 t.km.

Tylko w pewnych temperaturach (jesień i wiosna) i jak jest zimny.

Odpala OK. mogę też jeździć na wolnych obrotach (tylko hamulcem) i jest OK.

Jak przyśpieszę i przyhamuję to po około 2 sekundach po zatrzymaniu spadną obroty - albo zgaśnie albo sam się wyratuje - ostatnio raczej gaśnie. Jeżeli akurat będę w tym czasie znowu przyśpieszał to złapie muła, po czym w którymś momencie coś zaskoczy i już będzie OK. Jak kupiłem samochód (miał wtedy 5 lat i 180 t.km) to przez pierwsze lata było OK, ale od jakiś 2 lat ten problem występuje i obecnie wydaje mi się trochę przybrał na sile (potrafi zgasnąć tak do 3 razy, wcześniej tylko raz a na początku było to tylko przymulenie lub przygaśnięcie-ale się odratowywał).

Ogólnie wrażenie jak by mu brakowało paliwa.

DPF - czysty, sprawdzany. Filtr paliwa wymieniony. Ilość paliwa w baku nie ma znaczenia.


EDIT: Kilka testów więcej, Jak po uruchomieniu silnika przełączę na Neutral i przegazuję to po chwili już nie wkręcę go na obroty, ale na wolnych będzie pracował, jeśli jednak wrzucę wtedy D lub R to nawet gdy cały czas trzymam wciśnięty hamulec - zgaśnie. Jak znowu odpalę (bez problemu) wrzucę wtedy D lub R bez wcześniejszego przegazowania to nic się nie stanie i puszczając hamulec mogę się toczyć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.