Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Na wstępie zaznaczam, że widziałem podobny temat lecz wyciek dotyczył dużej uszczelki w pompie (pod deklem) a u mnie leci na łączeniu pompy z silnikiem.

A więc miałem drobny wyciek na wyżej wymienionym łączeniu oraz z pod dekielka. Wyjąłem pompę oczyściłem z sylikonu (nasi tu byli), dobrałem oring pod dekielek oraz na pompe. Pod dekielkiem ładnie wszystko sucho lecz na łączeniu z silnikiem zaczęło się ostro lać (ja już nie mazałem sylikonem). Więc kupiłem ORYGINALNY oring za 21 zł bodajże i jeszcze raz zdemontowałem. Na moje oko nie różnił się niczym od tego co włożyłem 2 tygodnie wcześniej ale stwierdziłem, że spróbuję bo oryginał musi przecież dobrze uszczelnić ale... nadal cieknie. W czym problem jeśli to ori oring? Na pewno nic się nie podwija, nie spada. Dwie śruby dokręcam po trochu na zmianę. Jeszcze rozważam kupienie grubszego oringu bo jakby było deczko luzu. Może wejdzie. Ktoś przerabiał temat? Wolałbym nie drutować tego na sylikon.

Opublikowano

A sprawdziłeś czy nikt tam nie narobił szkód? Jakieś wyłamania, mocne rysy itp...

No i kwestia silikonu - wyczyściłeś dokładnie czy tak z grubsza?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Powierdzam. Mi jak mechanik to uszczelnił to sie za głowe złapałem. Tubkę silikonu wyjąłem:( Czyszczenia na godziny. A ciekło jeszcze gorzej niż przed naprawą. Dopiero dokładne wyczyszczenie wszystkiego, pomogło pozbyć się wycieku.
Opublikowano (edytowane)
A sprawdziłeś czy nikt tam nie narobił szkód? Jakieś wyłamania, mocne rysy itp...

No i kwestia silikonu - wyczyściłeś dokładnie czy tak z grubsza?

 

Wyczyściłem myślę dokładnie, pęknięć nie zauważyłem. Rysy możliwe że jakieś są ale nie pamiętam już za bardzo. Spróbuję kupić grubszy oring, rozbiore i obejrzę dokładnie. Ale nawet jak jest porysowane to nie wyszlifuje tego papierem bo będę miał pełno opiłków w silniku :|

Przydałby się jakiś oring, który troszkę spuchnie pod wpływem temperatury ale chyba nie ma czegoś takiego :D

Edytowane przez Bartłomiej 98
Opublikowano
Powierdzam. Mi jak mechanik to uszczelnił to sie za głowe złapałem. Tubkę silikonu wyjąłem:( Czyszczenia na godziny. A ciekło jeszcze gorzej niż przed naprawą. Dopiero dokładne wyczyszczenie wszystkiego, pomogło pozbyć się wycieku.

 

No mi pociło się delikatnie a jak usunąłem sylikon i włożyłem tylko nowy oring to jest gorzej

Opublikowano

Po silikonie trzeba wszystko dokładnie wyczyścić. Co do ostatniego śladu. Następnie trzeba to odtłuścić. Zostanie choćby trochę, to nie pozwoli oringowi na dociśnięcie się do metalu i będzie mniej lub bardziej ciekło.

Takie są konsekwencje lepienia silikonem tam gdzie powinna być tylko uszczelka.

Opublikowano
Witam. Na wstępie zaznaczam, że widziałem podobny temat lecz wyciek dotyczył dużej uszczelki w pompie (pod deklem) a u mnie leci na łączeniu pompy z silnikiem.

A więc miałem drobny wyciek na wyżej wymienionym łączeniu oraz z pod dekielka. Wyjąłem pompę oczyściłem z sylikonu (nasi tu byli), dobrałem oring pod dekielek oraz na pompe. Pod dekielkiem ładnie wszystko sucho lecz na łączeniu z silnikiem zaczęło się ostro lać (ja już nie mazałem sylikonem). Więc kupiłem ORYGINALNY oring za 21 zł bodajże i jeszcze raz zdemontowałem. Na moje oko nie różnił się niczym od tego co włożyłem 2 tygodnie wcześniej ale stwierdziłem, że spróbuję bo oryginał musi przecież dobrze uszczelnić ale... nadal cieknie. W czym problem jeśli to ori oring? Na pewno nic się nie podwija, nie spada. Dwie śruby dokręcam po trochu na zmianę. Jeszcze rozważam kupienie grubszego oringu bo jakby było deczko luzu. Może wejdzie. Ktoś przerabiał temat? Wolałbym nie drutować tego na sylikon.

 


Napisz jaki to rozmiar, to dobiorę, aby było taniej.


PS. Dzisiaj nasze E39 odjechało na lawecie... :(

Opublikowano
Witam. Na wstępie zaznaczam, że widziałem podobny temat lecz wyciek dotyczył dużej uszczelki w pompie (pod deklem) a u mnie leci na łączeniu pompy z silnikiem.

A więc miałem drobny wyciek na wyżej wymienionym łączeniu oraz z pod dekielka. Wyjąłem pompę oczyściłem z sylikonu (nasi tu byli), dobrałem oring pod dekielek oraz na pompe. Pod dekielkiem ładnie wszystko sucho lecz na łączeniu z silnikiem zaczęło się ostro lać (ja już nie mazałem sylikonem). Więc kupiłem ORYGINALNY oring za 21 zł bodajże i jeszcze raz zdemontowałem. Na moje oko nie różnił się niczym od tego co włożyłem 2 tygodnie wcześniej ale stwierdziłem, że spróbuję bo oryginał musi przecież dobrze uszczelnić ale... nadal cieknie. W czym problem jeśli to ori oring? Na pewno nic się nie podwija, nie spada. Dwie śruby dokręcam po trochu na zmianę. Jeszcze rozważam kupienie grubszego oringu bo jakby było deczko luzu. Może wejdzie. Ktoś przerabiał temat? Wolałbym nie drutować tego na sylikon.

 


Napisz jaki to rozmiar, to dobiorę, aby było taniej.


PS. Dzisiaj nasze E39 odjechało na lawecie... :(

 

Właśnie wchodziłem na waszą stronę żeby coś wybrać. Rozważałem też oringi sylikonowe bo olej rozgrzewa się pewnie gdzieś do 100 stopni ale końcem końców kupiłem te zwykłe najtańsze (nie pamiętam jak one się nazywają) bo ori też jest chyba z tego samego materiału i w sumie tego oleju tam aż tak dużo chyba nie ma

Opublikowano

IMG-20201223-113855.jpg


Sprawa wygląda tak: Usunąłem cały sylikon, nie ma grubszych uszkodzeń ani zarysowań (zarysowania są jakby tylko na zewnątrz co nie ma wpływu na uszczelnienie i nie są tak widoczne na zywo - lampa błyskowa dała taki efekt)

Kupiłem oring 63x4mm jak dobrze pamiętam (ori ma jakieś 65x3.5) ale ten 4mm nie chciał wejść. Kupiłem więc kilka mniejszych i bodajże 52x4mm wszedł bardzo ściśle. Efekt jest taki że nie leje się tak bardzo (wcześniej miałem zachlapany zbiornik wyrównawczy bo leciało na paski, które rozbryzgiwały olej) ale jak wkładałem rękę pod tą pompę to nadal trochę oleju zostawało na ręczniku papierowym także raczej jeszcze się poci. Trochę pojeżdżę, nie będę wycierał i zobaczymy. Zastanawiam się też czy to nie z pokrywy od rozrządu (był wymieniany i jest to podklejone jakby na sylikon - nie wiem czy powinno tak być czy jakaś uszczelka) chociaż z drugiej strony to raczej nie bo problemy się za zaczęły jak wyjąłem pompę i usunąłem sylikon

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.