Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedyś wymieniałem co 2-3-4 lata w zależności od stanu portfela, auta i wielu innych zmiennych

Od 10 lat się bawię w leasingi

skończy się jeden - auto do sprzedaży (czasami nawet dealerowi)

biorę nowe

aktualnie:

i4 G26 z 2023

X5 45e z 2023

118i z 2019

 

Były 730d E65 z 2004; 120i z 2005; 518d F10 z 2015; X4 20d z 2017, 518d z 2021

  • Odpowiedzi 91
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
kiedyś wymieniałem co 2-3-4 lata w zależności od stanu portfela, auta i wielu innych zmiennych

Od 10 lat się bawię w leasingi

skończy się jeden - auto do sprzedaży (czasami nawet dealerowi)

biorę nowe

 

A jak korzystasz ze swoich aktualnych aut - w opisie trzy.


Czy to jest coś w stylu:

- jedynka dla żony albo na zakupy/kręcenie się wokół komina

- piątka na jazdy w trasie

- X4... a nie wiem, jazda po mieście albo wyjazdy?


To tylko przykład. :D


Pytanie banalne, ale temat dla mnie ciekawy, tj. temat użyteczności posiadanych aut.

Opublikowano
Nigdy nie kupiłem i chyba nie kupie auta nówki z salonu - jak patrzę na utratę wartości przez pierwsze trzy lata ok płowy ?!?! Zawsze kupuje 2-3 letnie auto, które jest w stanie "bardzo dobrym" a w kieszenie zostaje 30-40% wartości auta z salonu. I taj jeżdżę kolejne 3-4 lata do zmiany generacji.
Opublikowano

Jak bedziesz mial rabat na nowe w salonie miedzy 20-30% lub wiecej to czemu nie brac nowki?


@mandus co rozumiesz przez pojecie, ze M5 E39 w dobrym stanie to grat?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Jak bedziesz mial rabat na nowe w salonie miedzy 20-30% lub wiecej to czemu nie brac nowki?

30% rabatu to raczej ciężko ogarnąć, chyba że na jakąś nietypową konfigurację, wyprzedaż modelu itd.

Nie mniej jednak utrata wartości i tak liczy się od cen zakupu, a nie katalogowej, bo katalogowej chyba nie zapłacił nikt :D

 

@mandus co rozumiesz przez pojecie, ze M5 E39 w dobrym stanie to grat?

Kolega mandus nie uważa że M5 E39 to grat. Wyrwany z kontekstu fragment może o tym świadczy. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Opublikowano

Rozmyślałem nad zakupem nowego G30M, ale cena powala to jedno - drugie jak mam naprawdę bardzo zadbane swoje autko to szkoda je sprzedawać.

W zasadzie w swoim F10 konfiguracja MAX mam wszystko co mi do przyjemnej szybkiej jazdy potrzebne. Oprócz tego że nowe G30 "ładniejsze" to sie zastanawiam tak realnie w użytkowaniu na codzień w czym może być lepsze ?

Opublikowano

@kwiatus19 Ostatnio znajomy bral w salonie nowe G11 z rabate 32% wiec nie jest to jakis wyczyn. Eurotax wartosc bierze z cen katalogowych, a nie fakturowych wiec taki rabat minimalizuje ci znacznie utrate wartosci.


Co do M5 to moze i nie umiem czytac ze zrozumieniem ale pytanie nie bylo do Ciebie.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Oprócz tego że nowe G30 "ładniejsze" to sie zastanawiam tak realnie w użytkowaniu na codzień w czym może być lepsze ?

 

Serio? Też się przesiadłem do G30 z F10 i uważam, że praktycznie wszystko się zmieniło na plus. No, może poza tym, że w F10 miałem flokowane kieszenie w drzwiach, a w G30 nie. Reszta zdecydowanie na plus, inne epoki. Nawet do wystającego z deski wyświetlacza się przekonałem, tzn. już mi nie przeszkadza jak na początku.

Opublikowano
Rozmyślałem nad zakupem nowego G30M, ale cena powala to jedno - drugie jak mam naprawdę bardzo zadbane swoje autko to szkoda je sprzedawać.

W zasadzie w swoim F10 konfiguracja MAX mam wszystko co mi do przyjemnej szybkiej jazdy potrzebne. Oprócz tego że nowe G30 "ładniejsze" to sie zastanawiam tak realnie w użytkowaniu na codzień w czym może być lepsze ?

No jeśli porównujesz M5 f10 to chyba do G90 ??

Różni się tym, że "G30M" nadaje się do jazdy na co dzień, a M5 f10 nie do końca, pomimo że część osób je tak użytkuje.

Głównie chodzi o napęd na jedną oś i właśnie hałas w środku co przy codziennej jeździe nie jest zaletą - zależy oczywiście od punktu odniesienia.

Zresztą użytkujesz to chyba wiesz najlepiej.....

Opublikowano

@mandus co rozumiesz przez pojecie, ze M5 E39 w dobrym stanie to grat?

 

Pisałem, że dla mojej żony takie youngtimery czy młode klasyki to stare graty - nie dla mnie :) Dla mnie to kwintesencja sportowej limuzyny, pół roku szukałem zanim zakupiłem i to miałem sporo szczęścia.

Chciałem zaznaczyć to, że są ludzie, (nie tylko moja żona) dla których takie samochody mogą nie istnieć, nic w nich nie widzą, ba, moja żona kompletnie nie rozumie, jak takie M5 może być droższe a nie tańsze w najbliższych latach. To jakiś kosmos.


Też w tym kontekście pisałem o ewentualnym zakupie ładnego E38 na daily, gdzie po iluś latach eksploatacji zadbana sztuka może nic nie stracić na wartości. Z tym, że takie zadbane "zwyczajne" i kiedyś pospolite auta (nie ///M czy specjalne wersje) ciężko sprzedać za relatywnie wysoką kwotę, pomimo, że są tego warte.

Opublikowano
Oprócz tego że nowe G30 "ładniejsze" to sie zastanawiam tak realnie w użytkowaniu na codzień w czym może być lepsze ?

 

Serio? Też się przesiadłem do G30 z F10 i uważam, że praktycznie wszystko się zmieniło na plus. No, może poza tym, że w F10 miałem flokowane kieszenie w drzwiach, a w G30 nie. Reszta zdecydowanie na plus, inne epoki. Nawet do wystającego z deski wyświetlacza się przekonałem, tzn. już mi nie przeszkadza jak na początku.

 

Wygląd to kwestia gustu - dla mnie F10 to chyba najładniejsza "5", wcale nie uważam, że G30 jest ładniejsze, na pewno jest bardziej sportowe z wyglądu, ale raz jeszcze podkreślam - to kwestia gustu.


G30 to naprawdę fajny samochód, ale po przesiadce z F10 na G30 wcale nie uważam, że wszystko jest na plus, nawet powiem, że wszędzie widzę oszczędności w G30. Oczywiście ja po przesiadce z 20d na 30d i dużo lepszym wyposażeniu nie narzekam, ogólnie jest na plus, ale nie da się nie zauważyć wielu rzeczy jak: okrojony EDC (brak Sport+ czy Comfort+), gorsze nagłośnienie Hi Fi, brak schowka pod podłogą w bagażniku, brak schowka w tylnym podłokietniku, nawet taka bzdura, jak brak "dziury" na palce w uchwycie na drzwiach, gdzie lubiłem sobie coś tam wrzucić, stacje radiowe ustawiają się jak chcą po ponownym uruchomieniu, jeszcze nie jedno bym sobie przypomniał a... te wirtualne zegary to niby co - nie oszczędności? Beznadzieja, choć to ogólny trend. Dodatkowo zauważyłem, że 520d G30 jest głośniejsze od F10 520d. Może to kwestia xDriva u kolegi, ale mój silnik 20d w F10 (jeszcze N47) był z pewnością cichszy.


Może to dlatego, że F10 maiłem LCI i tam wszystko było tip top, a tutaj tak nie jest.

Opublikowano
To ja się zastanawiam czy nie odświeżyć auta i nie zmienić F10 na G30, ale po tym co piszesz Mandus to nie wiem czy nie zostać przy swojej F10, tym bardziej, ze mam 55tys. nalotu tylko.
Opublikowano
To ja się zastanawiam czy nie odświeżyć auta i nie zmienić F10 na G30, ale po tym co piszesz Mandus to nie wiem czy nie zostać przy swojej F10, tym bardziej, ze mam 55tys. nalotu tylko.

 

Takie myśli to chyba każdego męczą, ja ostatnio miałem mind fucka, zastanawiałem się, czy nie pozbyć się aktualnych aut i nie kupić sobie jakiegoś wypasa, łaziłem po salonach Audi, BMW, Volvo, ale na razie się wstrzymuję, niech mi jeszcze posłużą, za krótko je mam.


Jeśli masz autko już kilka lat, to całkowicie naturalne jest, że widzisz nowsze generacje i Cię korci! Kogo nie? ; )

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Oprócz tego że nowe G30 "ładniejsze" to sie zastanawiam tak realnie w użytkowaniu na codzień w czym może być lepsze ?

 

Serio? Też się przesiadłem do G30 z F10 i uważam, że praktycznie wszystko się zmieniło na plus. No, może poza tym, że w F10 miałem flokowane kieszenie w drzwiach, a w G30 nie. Reszta zdecydowanie na plus, inne epoki. Nawet do wystającego z deski wyświetlacza się przekonałem, tzn. już mi nie przeszkadza jak na początku.

 

Wygląd to kwestia gustu - dla mnie F10 to chyba najładniejsza "5", wcale nie uważam, że G30 jest ładniejsze, na pewno jest bardziej sportowe z wyglądu, ale raz jeszcze podkreślam - to kwestia gustu.


G30 to naprawdę fajny samochód, ale po przesiadce z F10 na G30 wcale nie uważam, że wszystko jest na plus, nawet powiem, że wszędzie widzę oszczędności w G30. Oczywiście ja po przesiadce z 20d na 30d i dużo lepszym wyposażeniu nie narzekam, ogólnie jest na plus, ale nie da się nie zauważyć wielu rzeczy jak: okrojony EDC (brak Sport+ czy Comfort+), gorsze nagłośnienie Hi Fi, brak schowka pod podłogą w bagażniku, brak schowka w tylnym podłokietniku, nawet taka bzdura, jak brak "dziury" na palce w uchwycie na drzwiach, gdzie lubiłem sobie coś tam wrzucić, stacje radiowe ustawiają się jak chcą po ponownym uruchomieniu, jeszcze nie jedno bym sobie przypomniał a... te wirtualne zegary to niby co - nie oszczędności? Beznadzieja, choć to ogólny trend. Dodatkowo zauważyłem, że 520d G30 jest głośniejsze od F10 520d. Może to kwestia xDriva u kolegi, ale mój silnik 20d w F10 (jeszcze N47) był z pewnością cichszy.


Może to dlatego, że F10 maiłem LCI i tam wszystko było tip top, a tutaj tak nie jest.

 

No widzisz, ja nie mogę narzekać na brak Sport+, bo mam taki tryb. Kwestia modelu auta albo dokodowania w Twoim przypadku. To samo nagłośnienie - wziąłem najwyższe dostępne (B&W), więc jedyne czego mi tu brakuje to lepszego basu, ale w porównaniu z F10 to jest przepaść (tam miałem Harman-karton). Dziury na palce mi nie brakuje, a w F10 to było miejsce gdzie tylko zbierał się kurz. Z tyłu nie jeżdżę, więc naprawdę nie dbam czy w tylnym podłokietniku jest schowek czy go nie ma. Dzięki wirtualnym zegarom mogłem sobie z łatwością zmienić grafikę na taką z Alpiny z wyskalowaniem do 340km/h co w standardowych zegarach nie byłoby tak trywialne. Wyciszenie też na duży plus, a porównuję silniki 3.0i, więc niby to samo, a jaka różnica. Ogólnie G30 jest bardziej zwarte, sztywniejsze, a przy tym odczuwalnie lżejsze. W F10 czuło się, że to kobyła i swoje waży. No i wykończenie/wyposażenie - co prawda w G30 mam zdecydowanie wyższą i bogatszą wersję niż miałem F10, ale ogólne odczucia to jest przepaść. F10 było plastikowe, a tutaj czuć już odrobinę luksusu. Mam na myśli skórę, obszycie deski skórą, antracytową podsufitkę itp. System rozrywki działa szybciej, asystenci jazdy są lepsi (w F10 nie było można jechać bez trzymania kierownicy), jest jonizowanie powietrza i rozpylacz zapachów, jest skrętna oś tylna, która robi z piątki prawie gokart, jest lepszy i bardziej kolorowy HUD... i tak można by było mówić o każdym elemencie. Nie pamiętam wielu bajerów w F10, bo albo ich tam nie miałem albo w ogóle nie były dostępne w tej generacji. Ale wrażenie robi nawet taka głupota jak cichsze domykanie drzwi w G30 względem F10. Podobnie xenony skrętne z F10 vs adaptive LED z G30 - przepaść. Night Vision nie porównam, bo w F10 nie miałem. Wentylacja/masaż/oświetlenie wnętrza na podobnym poziomie, choć np. w F10 nie było podświetlanych głośników co w G30 robi fajną robotę, więc kolejny plus.

Opublikowano
G30 jest dużo lepiej wyciszone, to dla mnie największa różnica w użytkowaniu

Może to kwestia opon lub LCI, ale F10 w 20d powinno być teoretycznie lepiej wyciszone:

F10 520d: 65,6 dB(A) przy 130 km/h.

G30 520d: 66,3 dB(A) przy 130 km/h.


F10: https://www.adac.de/_ext/itr/tests/Autotest/AT5196_BMW_520d_Steptronic/BMW_520d_Steptronic.pdf

G30: https://www.adac.de/_ext/itr/tests/autotest/at5589_bmw_520d_luxury_line_steptronic/bmw_520d_luxury_line_steptronic.pdf

Opublikowano

Jest 0,7 dB różnicy. Tak wiem że to jest w postepie geometrycznym.

Ale też jest za dużo nie wiadomych.

Widać, że na pewno rozmiar opon jest inny i pomiar przy tej samej prędkości, ale nic więcej nie wiadomo z czynników wpływających na dB:

- nie wiadomo jakie opony są w F10

- nie wiadomo na jakiej nawierzchni był test obu aut

- nie wiemy przy jakim wietrze był test\

- nie wiemy w jakich warunkach otoczenia był test (ruch aut ? )


Wiarygodne porównanie byłoby na tych samych oponach, w tym samym czasie po tej samej drodze.


Generalnie dwa auta są ciche i tyle.

Opublikowano
Nie mówię tego na podstawie testów, tylko własnego doświadczenia. Miałem 2 sztuki f10, każdą zrobiłem ponad 100 tys. km, teraz G30 prawie 90 tys. przejechane i G32 30 tys. Różnica w wyciszeniu jest dla mnie bardzo znacząca na korzyść G przy użytkowani w bardzo różnych warunkach i na różnych oponach
Opublikowano

No widzisz, ja nie mogę narzekać na brak Sport+, bo mam taki tryb. Kwestia modelu auta albo dokodowania w Twoim przypadku. To samo nagłośnienie - wziąłem najwyższe dostępne (B&W), więc jedyne czego mi tu brakuje to lepszego basu, ale w porównaniu z F10 to jest przepaść (tam miałem Harman-karton). Dziury na palce mi nie brakuje, a w F10 to było miejsce gdzie tylko zbierał się kurz. Z tyłu nie jeżdżę, więc naprawdę nie dbam czy w tylnym podłokietniku jest schowek czy go nie ma. Dzięki wirtualnym zegarom mogłem sobie z łatwością zmienić grafikę na taką z Alpiny z wyskalowaniem do 340km/h co w standardowych zegarach nie byłoby tak trywialne. Wyciszenie też na duży plus, a porównuję silniki 3.0i, więc niby to samo, a jaka różnica. Ogólnie G30 jest bardziej zwarte, sztywniejsze, a przy tym odczuwalnie lżejsze. W F10 czuło się, że to kobyła i swoje waży. No i wykończenie/wyposażenie - co prawda w G30 mam zdecydowanie wyższą i bogatszą wersję niż miałem F10, ale ogólne odczucia to jest przepaść. F10 było plastikowe, a tutaj czuć już odrobinę luksusu. Mam na myśli skórę, obszycie deski skórą, antracytową podsufitkę itp. System rozrywki działa szybciej, asystenci jazdy są lepsi (w F10 nie było można jechać bez trzymania kierownicy), jest jonizowanie powietrza i rozpylacz zapachów, jest skrętna oś tylna, która robi z piątki prawie gokart, jest lepszy i bardziej kolorowy HUD... i tak można by było mówić o każdym elemencie. Nie pamiętam wielu bajerów w F10, bo albo ich tam nie miałem albo w ogóle nie były dostępne w tej generacji. Ale wrażenie robi nawet taka głupota jak cichsze domykanie drzwi w G30 względem F10. Podobnie xenony skrętne z F10 vs adaptive LED z G30 - przepaść. Night Vision nie porównam, bo w F10 nie miałem. Wentylacja/masaż/oświetlenie wnętrza na podobnym poziomie, choć np. w F10 nie było podświetlanych głośników co w G30 robi fajną robotę, więc kolejny plus.

 

Jak będziemy rozpatrywali to w ten sposób, że np. HUD jest lepszy z generacji na generację, to wiadomo, że G30 wygra. Wspomniany soft-close - pewnie masz rację, że lepiej działa w G30 (nie wiem, bo nie maiłem w F10, ciężko porównać), ale to najgłupszy gadżet, jaki ma mój samochód. Wejdź do dwudziestoparoletniej E39 lub E38, a przekonasz się, że ten postęp nie wszędzie poszedł w dobrym kierunku i nie zawsze jest tak duży jak myślimy. W końcu to ma być samochód, a nie jeżdżący smartfon.

Widzisz, Ciebie rajcują podświetlane głośniki (czemu nie, spoko) czy cyfrowe skórki na zegary a'la Alpina (nie mam nic przeciwko) ale mnie to nie jara. A do porównania wziąłem konkretne rzeczy jak HiFi czy inne pierdoły i niestety nie zawsze G30 wygrywa. Co z tego, że mogę sobie skórkę zmienić, czy coś tam zakodować - tam nie musiałem. Nie zgadzam się, że w F10 były tandetne plastiki, wręcz przeciwnie. U mnie było lepiej niż mam teraz.

Zgadzam się, że G30 jest bardziej zwarta i bardziej sportowa chyba pod każdym względem - to jej plus, tutaj racja.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To tylko pokazuje, że dobrze, iż mamy wybór i każdy może skonfigurować samochód pod siebie. Dla Ciebie soft-close to najgłupszy gadżet, a dla mnie jeden z wielu tzw. "must have". Ciche domykanie doceniałem zawsze, a przy małych dzieciach nie wyobrażam sobie go nie mieć. Nie rozumiem co może Ci się nie podobać w systemie, dzięki któremu nie musisz trzaskać drzwiami jak w każdym innym "normalnym" samochodzie. Piszesz o E39...a mi się ten samochód zupełnie nie podobał nawet jak był aktualnym modelem. Dlatego w BMW wszedłem dopiero od modelu E60. Dziś jak patrzę na E39 i współczesne modele to widzę postęp jaki się dokonał w motoryzacji i możesz z tego szydzić, ale niektórzy naprawdę cieszą się, że samochody tak się skomputeryzowały. I wcale nie tęsknię za czasami, w których E39 był na topie. Ta generacja trąci myszą i przypomina epokę kamienia łupanego. Skoro tak uwielbiasz stare graty to aż się dziwię, że nie kupisz sobie bolidu, w którym silnik odpala się korbką, a zmianę kierunku jazdy sygnalizujesz wystawieniem lizaka.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Wejdź do dwudziestoparoletniej E39 lub E38, a przekonasz się, że ten postęp nie wszędzie poszedł w dobrym kierunku i nie zawsze jest tak duży jak myślimy.

Postęp może nie poszedł w dobrym kierunku, ale jak byś wycenił teraz koszty produkcji takiego e38 czy e39 (z eko haraczami włącznie) to kupił byś każde g30 bez względu na konfiguracje.

W szczególności że obecne 20d ma osiągi ówczesnych 30d.

......ale mój silnik 20d w F10 (jeszcze N47) był z pewnością cichszy.

Być może ogólne odczucie "głośności" auta jest uwarunkowane wieloma czynnikami, na pewno oponami. Jednak silnik B47 jeżeli chodzi o kulturę pracy i głośność jest o klasę wyżej od N47, piszę to jako użytkownik obu wersji.

Opublikowano

Mandus, s0nar,


Adolf Hitler mawiał - "Zwycięzcy nikt nie będzie się pytał, czy mówił prawdę."


Do dzieła, Panowie! Kto wygra, ten ma rację co do soft-close, technologii i designu E39!

Opublikowano

Po to jest forum, żeby przedstawiać swoje zdanie, dyskutować, poznawać czyjeś opinie, pytać, czy analizować trendy. Póki rozmowa jest na poziomie, nie przeszkadza mi, że ktoś ma inne zdanie, nie ma to dla mnie znaczenia, czy podoba mu się E39 czy nie. Z resztą oczywiste jest, że ile ludzi, tyle zdań, a każdy ma inny gust - to dlatego jeden ma Audi, a drugi BMW czy Jaguara. Inaczej świat byłby nudny.

Tu nie ma zwycięzcy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.