Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,


od piątku obserwuje normy problem - mianowicie zaczęła gwizdać turbina, najbardziej jest to słyszalne na zimnym silniku i nawet na wolnych obrotach... W miarę dodawania gazu jest głośniej. Na ciepłym silniku słychać trochę mniej, ale wciąż słychać...

Auto ma przejechane 169 000 kilometrów, olej wymieniany co 12-15 000 kilometrów.


Z tego co zauważyłem poci się turbina od strony intercoolera, a także na przewodzie odprowadzającym olej, tym gumowym spływu.

Mała turbina była wymieniana na gwarancji przy przebiegu 40 000 kilometrów.


Nie obserwuje spadku mocy, dymienia czegokolwiek, oleju nie ubywa.. Problem pojawił się nagle i zastanawiam się, czy jest to głos kończącej turbiny czy jednak przez fakt, że ASO najprawdopodobniej użyło drugi raz tych samych uszczelek to zwyczajnie się rozszczelniło i stąd ten gwizd...


Spotkał się ktoś z takim problemem?

Opublikowano

Tak,

U mnie małe turbo też gwiżdże na zimnym od czasu wymiany (kupiona nowa fabryczna nie zregenerowana turbosprężarka). Tyle, że u mnie nie poci się olejem. W sumie to wymiana turbiny niewiele zmieniła w temacie gwizdu na zimnym silniku.

Samochód jest właśnie u mechanika. Będą wymienione uszczelki kolektora/turbin, bo są nieszczelności i śmierdzi spalinami w kabinie.


Jeśli nie zapomnę to dam znać, czy po tej operacji przestało gwizdać.

Opublikowano (edytowane)

Mam to samo... tylko u mnie jest jedna turbina, świst się powiększył z czasem, maiłem robionego chipa i wszystko było dokładnie sprawdzane i serwis nie znalazł przyczyny. Wszystko szczelne, turbo ok. Przed chipem świst było słychać troche na wyższych obrotach, teraz jest słyszany z 200 obrotów wcześniej


Nie wiem jak u was ale u mnie zauważyłem że ten świst słychać chwile przed tym jak wstaje turbina, jak wrzucę sport i jadę na wyższych obrotach tak że turbo sie kręci cały czas to nie ma tego dźwięku. Może ten świst jest gdzieś z jakiegoś zawrotu upustowego ? czy jak to sie inaczej fachowo nazywa. Jak jedziesz spokojnie i bieg zmieni sie zanim wstanie turbina to całe te spaliny nie lecą przez turbo tylko są inaczej odprowadzane, tam bym szukał problemu. U mnie nie nie przeszkadza mi to jakoś specjalnie dlatego narazie nic z tym nie robie.

Edytowane przez arolst
gm7CfMp.jpg?1
Opublikowano
Tak,

U mnie małe turbo też gwiżdże na zimnym od czasu wymiany (kupiona nowa fabryczna nie zregenerowana turbosprężarka). Tyle, że u mnie nie poci się olejem. W sumie to wymiana turbiny niewiele zmieniła w temacie gwizdu na zimnym silniku.

Samochód jest właśnie u mechanika. Będą wymienione uszczelki kolektora/turbin, bo są nieszczelności i śmierdzi spalinami w kabinie.


Jeśli nie zapomnę to dam znać, czy po tej operacji przestało gwizdać.



Koniecznie daj znać!

Opublikowano
Tak,

U mnie małe turbo też gwiżdże na zimnym od czasu wymiany (kupiona nowa fabryczna nie zregenerowana turbosprężarka). Tyle, że u mnie nie poci się olejem. W sumie to wymiana turbiny niewiele zmieniła w temacie gwizdu na zimnym silniku.

Samochód jest właśnie u mechanika. Będą wymienione uszczelki kolektora/turbin, bo są nieszczelności i śmierdzi spalinami w kabinie.


Jeśli nie zapomnę to dam znać, czy po tej operacji przestało gwizdać.



Koniecznie daj znać!

 

Odebrałem auto. Bez zmian w temacie gwizdania. I tak gwiżdże mniej niż nowe xc90 znajomych :)

  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)
Trochę odkopię - Pacjent F10 525d x drive 14' - jestem świeżo po regeneracji małego turbo na którym wcześniej był zdiagnozowany wyciek oleju. Zauważyłem, że dopiero teraz zaczęła przy 40-60km/h (jeszcze nie sprawdzałem przy wyższych prędkościach) gwizdać - czy to jest normalne zachowanie ? W warsztacie mówią, że po regeneracji to jest normalne. Dodam, że po całej operacji, autko tak jakby odżyło, zbiera się szybciej, przyśpiesza itd. więc zachowuje się lepiej, ale to gwizdanie przy przyśpieszaniu ?.. według mnie nie powinno mieć miejsca Edytowane przez donbulzone
Opublikowano

moja mała turbina padła przy 140tkm ... założyłem nowy zestaw mała/duża i nic nie gwizda.

przed awarią często rano było słychać jakbym miał odkurzacz pod maską.

polecam wszystkim kontrolę a najlepiej wymianę wszystkich węży podciśnienia ...

one po kilku latach były u mnie praktycznie zwęglone i na oko nie miały nawet 50% przepływu

Opublikowano
moja mała turbina padła przy 140tkm ... założyłem nowy zestaw mała/duża i nic nie gwizda.

przed awarią często rano było słychać jakbym miał odkurzacz pod maską.

polecam wszystkim kontrolę a najlepiej wymianę wszystkich węży podciśnienia ...

one po kilku latach były u mnie praktycznie zwęglone i na oko nie miały nawet 50% przepływu

 

Zestaw zregenerowanych czy nowych ? u mnie właśnie przebieg 150kkm, w aso sprawdzili że jest wyciek, warsztat to potwierdził - dałem na regeneracje i po wymianie właśnie w czasie przyśpieszenia zacząłem słyszeć taki "delikatny świst"

Opublikowano
Jakie objawy daje uszkodzone turbo w 525d f10 lci? Tylko gwizd, czy coś jeszcze? Czy turbiny są chłodzone płynem chłodniczym, czy olejem? Przy jakich przebiegach padają?
Opublikowano

nie ma reguły ... są przypadki, że już po kilkudziesięciu tyś. padło małe turbo.

U mnie 140 tkm i nagle przy wjeździe na A1 zaczęło mocno hałasować.

praktycznie się rozleciało i cud, że kawałki wirnika zostały w intercoolerze a nie poszły do silnika.

Opublikowano

Nie ma przebacz w tym temacie, 2 litrowy silnik z butem jaki musi dać taka mała turbinka musi skutkować skróconym czasem eksploatacji. Jak oponki co 5 lat trzeba się z tym pogodzić. :) Nie wiem czy to dotyczy wszystkich, bo może te najsłabsze silniki nie mają problemu z turbinami.

U mnie 120kkm świszczy coraz mocniej, ale słyszałem już mocniej gwiżdżące. W przyszłym roku pójdzie do sprawdzenia.

Może coś zobaczą w bmw jak dojdzie do Dobrzańskiego EGR żeby mi wymienić :)

Opublikowano
Jakie objawy daje uszkodzone turbo w 525d f10 lci? Tylko gwizd, czy coś jeszcze? Czy turbiny są chłodzone płynem chłodniczym, czy olejem? Przy jakich przebiegach padają?

 

Ogólnie z tego co ludzie opisują, to małe turbo jest jedną z bolączek tego autka - według mnie przy 150tyś już można oddać na profilaktyczną regeneracje - chyba że serwis stwierdzi, że nie trzeba nic wymieniać. Koszt nie jest jakiś mega duży - mi na fakturze wpisali 900zł regeneracja i 600zł demontaż/montaż.


Co do objawów - jak z rana gdzieś jechałem i była niska temperatura na zewnątrz, to słyszałem taki "grubszy prześwist" pod czas zmiany biegów. Również auto na zimnym silniku, jakoś nagle zaczęło chodzić jak traktor - odczuwałem większe wibracje itd ( po regeneracji jest ciszej). W ASO przy wymianie chłodniczki EGR zwrócili uwagę, że widać olej w turbo ? albo pod .. Odwiozłem do nieautoryzowanego serwisu, latareczką sprawdzili że był olej widoczny.

Opublikowano
czy po awarii turbiny możliwe jest pojawienie się miedzianych/złotych opiłków na filtrze oleju??
Opublikowano

Z turbo będzie sypać stalowym srebrnym żwirem do oleju, a panewki objawiają się złotymi opiłkami(bardziej płatkami). Wióry z turbo w oleju będą dużo gorsze dla silnika od miekich panewek, no i panewki to wiadomo gdzie są, a jak turbo się rozsypie to trzeba cały silnik sprawdzać czy np cylindrów nie "nagwintowało" itd.


Turbo może się po obu strochach rozlecieć albo na łożysku, więc możesz mieć olej/metal w intercoolerze, olej w wydechu (łopatki zostaną w wydechu) albo metal w oleju. Ale to nie takie proste zajechać turbinę żeby się tak zacierała, zwłaszcza jak wymieniasz olej regularnie. No ale panewki też nie powinny narzekać wtedy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.