(E90) za wysokie ładowanie.

[Master5555]

Witam. Od jakiegoś tygodnia dwóch borykamy się z następującym problemem.

Podczas jazdy gasną zegary radio, wyskakuje kontrolka trakcji z wykrzyknikiem i czasem ciśnienie w oponach na żółto. Po czym wszystko wraca do normy lecz kontrolka trakcji dalej się święci. Po ponownym uruchomieniu auta wszystko znika.

Wyskakuje błąd D373 który mogę skasowac. Do następnego razu.

Czytałem trochę ze problemem może być ladowanie, zmierzyłem, ladowanie wachalo się od 14 do 15.2, niezależnie czy coś było wlączone w samochodzie.

Wyciągnąłem alternatora i regulator z niego, no faktycznie szczotki były słabe. Zamówiłem nowy oryginał Valeo założyłem ladowanie 14.4 do 15. Przy włączonych światłach ogrzewaniu na max ogrzewaniu tylnej szyby i włączonym radiu trztrzyma się na poziomie 14.8 i przy ewentualnym włączeniu lub wyłączeniu czegoś spada albo się podnosi na chwilę. Nie przekracza 15. Z tego co doczytałem ladowanie powinno byc w granicach 14.4. Akumulator ma rok czasu. Byłem go sprawdzić i wszystko z nim w porządku. Problem pojawia się głownie na dłuższych trasach. Auto normalnie odpala. Innych problemów brak.

Co może być powodem? Uszkodzony alternator?

Auto to BMW e90 z silnikiem M47 163. Rok 2005.

[Burza1234]

Sprawdź jaki masz zakodowany akumulator. Możesz mieć wbity AGM? Wtedy też napięcia ładowania są prawidłowe. Przy zwykłym akumatorze Max napięcie ładowania powinno wynosić 14,4V.

[halfi]

14.4-14,8 są prawidłowe, zależy to od wielu czynników, rozładowania aku, temp na zewnątrz itd po dłuższej trasie lądowanie powinno być 14.4v. Jak często jeździsz krótkie trasy to będzie ładowanie 14.8v

[Master5555]

Dobra dzięki za podpowiedz jutro podjadę pod komputer i to sprawdzę. Ale czy jest to możliwe że akumulator siedzi tam już od jakiegoś roku i dopiero teraz działo by się coś takiego?

Edit:

Zgadza się robię krótkie trasy, problem z błędem i z wyłączeniem chwilowym zegarow i radia pojawia się właśnie na dłuższych trasach. Czy może jednak ten przypadek nie ma związku z ładowaniem?

[KptB]

Wymieniłeś tylko regulator czy cały alternator?

[Master5555]

Tak jak jest to napisane w pierwszym moim poście. Tylko regulator.

Edit:

Akumulator zakodowany prawidłowo. Dzisiaj sprawdzone.

Prawdopodobnie poleci do regeneracji alternator.

[KptB]

Na podstawie własnych doświadczeń mogę stwierdzić, że jeżeli coś zaczyna się dziać z alternatorem (łożyska, sprzęgło jednokierunkowe, regulator napięcia), to najlepiej oddać alternator do regeneracji i zapomnieć o sprawie.

[Master5555]

Niestety panowie sytuacja dalej się powtarza. Alternator podmieniony z jeżdżącego auta. Lądowanie prawidłowe.

Ale niestety dalej gasna na chwilę zegary radio po czym zapala się ciśnienie w oponach na żółto, następnie kontrolka trakcji z wykrzyknikiem i nie działa trakcja.

Na kompie błąd d373. Pomysłów innych min brak.

[Master5555]

Panowie odgrzewam lekko kotleta.

Problem ustąpił w zasadzie sam. A mianowicie problem z zapalająca się trakcja i gasnacym radiem oraz zegarami pojawił się po zmianie świec żarowych i utrzymywał się do momentu "spalenia" Się jeden ze świec. Pewnego dnia rano wsiadam odpalam po nocy samochód silnik przez chwilę sie zabijał, sprawdzilem błędy i moim oczom ukazał się napis " Świeca żarowa cylinder 4, komunikacja" I od tego momentu nie było ani razu problemu z zapalająca się trakcja itp. Żaden objaw nie powrócił. Czy myślicieli że cała sytuacja mogła zaistnieć z powodu uszkodzonej pod jakimś kontem świecy lub sterownika? Dodam że błąd spalonej świecy pojawił się jakiś miesiąc po wymianie całego kompletu. Sterownik został oryginalny. Najdziwniejsze dla mnie wszystko jest to ze zaczęło się od razu po wymianie swiec a problem ustał po spaleniu się jednej z nich. Od czego radzicie zacząć? Wymieniać sterownik? Zmienić jedną sztukę świecy? I obserwować co dalej?

Pozdrawiam.