Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak, w każdym i nie tylko w N62. System ten jest aktywny tylko na zimnym rozruchu. Coś mi świta, że dzięki temu jest spełniona norma Euro 4, ale mogę się mylić. Od pompy powietrza wtórego tej pod filtrem powietrza idą dwie rurki mniej więcej na wysokości kolektorów wydechowych. Ma to na celu wpuszczenie powietrza przez pewien czas bezpośrednio przed katalizatory gdy komputer daje najwięcej paliwa. Wszystko po to, żeby w katalizatorach mogły dopalić się resztki mieszanki tym samym szybciej nagrzewając je do temperatury roboczej i przedłużając ich życie. Gdy te rurki się zapchają to silnik może losowo kuleć przez kilkadziesiąt sekund. Wyczyszczenie tego układu jest moim zdaniem niemożliwe gdy silnik jest w budzie, ale może są magicy, którzy mają na to jaki.

 

No właśnie to mnie zaskoczyło bo w moim N62 w E53 nie ma SAI. Pod filtrem nie ma pompy a z tyłu głowic nie ma tych zaworów. Przeglądałem zdjęcia tych silników w necie i wyglada na to, że wersje 333KM mają pompę SAI a 320KM jej nie mają.

Dziwne, bo faktycznie byłem przekonany, że był to wymóg eko-terrorystów.


Co do czyszczenia, to widziałem gdzieś filmik z narzędziami AGA-Tool i tam mieli jakiś wynalazek, który pozwalał na wprowadzenie szczotki na giętym wałku do kanału SAI w głowicy (wchodzi od tyłu silnika) i czyszczenie tego.

Opublikowano

Tak, w każdym i nie tylko w N62. System ten jest aktywny tylko na zimnym rozruchu. Coś mi świta, że dzięki temu jest spełniona norma Euro 4, ale mogę się mylić. Od pompy powietrza wtórego tej pod filtrem powietrza idą dwie rurki mniej więcej na wysokości kolektorów wydechowych. Ma to na celu wpuszczenie powietrza przez pewien czas bezpośrednio przed katalizatory gdy komputer daje najwięcej paliwa. Wszystko po to, żeby w katalizatorach mogły dopalić się resztki mieszanki tym samym szybciej nagrzewając je do temperatury roboczej i przedłużając ich życie. Gdy te rurki się zapchają to silnik może losowo kuleć przez kilkadziesiąt sekund. Wyczyszczenie tego układu jest moim zdaniem niemożliwe gdy silnik jest w budzie, ale może są magicy, którzy mają na to jaki.

 

No właśnie to mnie zaskoczyło bo w moim N62 w E53 nie ma SAI. Pod filtrem nie ma pompy a z tyłu głowic nie ma tych zaworów. Przeglądałem zdjęcia tych silników w necie i wyglada na to, że wersje 333KM mają pompę SAI a 320KM jej nie mają.

Dziwne, bo faktycznie byłem przekonany, że był to wymóg eko-terrorystów.


Co do czyszczenia, to widziałem gdzieś filmik z narzędziami AGA-Tool i tam mieli jakiś wynalazek, który pozwalał na wprowadzenie szczotki na giętym wałku do kanału SAI w głowicy (wchodzi od tyłu silnika) i czyszczenie tego.

Nie jestem jakiś wybitnie proekologiczny, ale ma to chyba logiczny sens na przedłużenie życia katów. Ciężko mi powiedzieć, wiem, że domorośli "tunerzy" często robili z tym to samo co z DPF :) Też kiedyś widziałem ten filmik na wyjętym silniku, ale jakoś nie miałbym przekonania do efektu końcowego. Gorzej jak po pierwszym odpaleniu cały ten oderwany nagar poleci do zaworu i zabije go na amen. U mnie chyba działa ten system jeszcze jak należy, czasami trochę pobuja obrotami przez chwilę, ale mam taki cykający metaliczny dźwięk z dołu silnika z okolic katów przez pierwsze kilkanaście do kilkudziesięciu sekund na zimnym rozruchu. U Ciebie pewnie nie ma tego dźwięku ?

Opublikowano
Valvetronic po odpaleniu silnika nie pracuje. Zaczyna regulować dopiero po lekkim rozgrzaniu silnika. Jeśli masz problemy zaraz po odpaleniu na zimnym to Valvetronic odpada.

Jaki masz status sprawy? Jakie objawy na daną chwilę i jakie błędy? Falowanie te 20-30 obr to sobie odpuść i uznaj, że tak ma być - przynajmniej na teraz. Ja się męczyłem z falowaniem między 400 a 800 ;)

Z korkiem mam to samo - szczelny ale zapocony.

 

Az tak dużego falowania nie mam. Dziś po odpaleniu wyleciał cylinder 6.7.8. Auto zgasiłem odpalilem i bylo ok.. U mnie pod czas falowania jest takie cykliczne telepniecie silnikiem. Próbuje wyhaczyc na którym cylindrze bo ewidentnie czuć że z którym jest coś nie halo ale ani w inpie ani w iście nie widzę żadnych skoków na livedata.

Nagrałem już filmik jak auto pracuje na zimnym. Jutro n


Film nagrany jest już po skasowaniu błędu wypadania na zimnym



Odczyt z inpy



Praca na rozgrzanym

Dobra więc tak. Nagraj jeszcze na rozgrzanym przy błotniku/kole z boku auta z zamkniętą maską od strony pasażera o co wielokrotnie już Ciebie prosiłem. Albo mi się wydaje albo coś klepie po stronie pasażera jakby pompa vacum i to ona może powodować wypadanie zapłonu. Jak się rozleci całkiem to będziesz miał rytmiczne prukanie z wydechu i wypadanie zapłonu cały czas.

 

Sory byłem pewny że wrzuciłem ten filmik

Dodaje link. Nagrane przy prawym kole z zamknięta maska



Jest to klepanie, dodam że odpinalem po kolei cewki i nie ustawało. Tylko co vacum ma do zapłonu jak steruję aby serwem i otwarciem wydechu?? Tak mi się wydaje

Opublikowano

Jest tak jak mówisz, ale na zagranicznych forach mówią, że jak się zacznie rozszczelniać vacuum to zapłon będzie wypadał. Za mocno się w to osobiście nie zagłębiałem więc nie będę pisał mądrości...

Odnośnie pracy Twojego silnika to szczerze mówiąc jest dosyć głośno. Na nagraniu dźwięk może być wyostrzony, ale coś ewidentnie klepie trochę jak sprężarka klimy. Niech się wypowiedzą posiadacze tego silnika może stwierdzą coś na ucho. W realu na pewno będzie inaczej to wiadomo, dlatego nie chcę Cię straszyć, bo może równie dobrze być to jakaś głupota na osprzęcie. Klepanie rozrządu jak dobrze pamiętam zwykle było z trochę mniejszą częstotliwością jak u Ciebie więc jest szansa, że to nie to. Przebieg jak na ten silnik też już jest spory i wszystko tak naprawdę zależy od tego jak był wcześniej traktowany i serwisowany.

Opublikowano
Jest tak jak mówisz, ale na zagranicznych forach mówią, że jak się zacznie rozszczelniać vacuum to zapłon będzie wypadał. Za mocno się w to osobiście nie zagłębiałem więc nie będę pisał mądrości...

Odnośnie pracy Twojego silnika to szczerze mówiąc jest dosyć głośno. Na nagraniu dźwięk może być wyostrzony, ale coś ewidentnie klepie trochę jak sprężarka klimy. Niech się wypowiedzą posiadacze tego silnika może stwierdzą coś na ucho. W realu na pewno będzie inaczej to wiadomo, dlatego nie chcę Cię straszyć, bo może równie dobrze być to jakaś głupota na osprzęcie. Klepanie rozrządu jak dobrze pamiętam zwykle było z trochę mniejszą częstotliwością jak u Ciebie więc jest szansa, że to nie to. Przebieg jak na ten silnik też już jest spory i wszystko tak naprawdę zależy od tego jak był wcześniej traktowany i serwisowany.

Uszczelki na vacum były wymieniane niedawno. Teraz gdy temp nie spada poniżej 5 stopni nie ma problemu z wypadaniem.

Klepanie po dodawaniu gazu słabnie lub poprostu może praca silnika go zagłusza. Sam nie wiem. Panewka raczej chyba nie bo powinna ucichnąć po odlaczeniu cewki. Tak mi się wydaje przynajmniej.

A mogę zdjąć pasek i odpalić ją bez żeby ewentualnie wykluczyć stukanie podzespołów?

Opublikowano
Bardzo dobry pomysł. Zrzuć pasek i sprawdź, możesz jeszcze nagrać jak chcesz. Wysypie się cała tablica błędów, ale z tym sobie potem poradzisz, bo masz kompa. Panewka na 100% nie. Chyba byłbyś pierwszym przypadkiem o jakim słyszałem. W tych silnikach lubiły klepać sworznie tłoka i rysować się końcowe cylindry te najwyżej uniesione(4 i 8) jak ktoś dawał autostradą cały czas 200+ ze względu na wysoką temperaturę panującą w silniku w szczególności oleju. Ślizgi rozrządu też rozlatywały się z tego samego powodu.
Opublikowano

A wie ktoś może jak wykonać pomiar kompresji w tym silniku.?? Chodzi mi o to jak wznieść zawory żeby pomiar był w miarę wiarygodny. Wiem że kompem ale czy w ista jest ta opcja ew czy mógłby ktoś bardziej to opisać.

Zastanawiałem się czy gdy w prowadzę ją w tryb awaryjny np odpieciem silnikow vvt to czy wtedy będę mógł wykonać pomiar?

Opublikowano (edytowane)
A wie ktoś może jak wykonać pomiar kompresji w tym silniku.?? Chodzi mi o to jak wznieść zawory żeby pomiar był w miarę wiarygodny. Wiem że kompem ale czy w ista jest ta opcja ew czy mógłby ktoś bardziej to opisać.

Zastanawiałem się czy gdy w prowadzę ją w tryb awaryjny np odpieciem silnikow vvt to czy wtedy będę mógł wykonać pomiar?

 

W przypadku N52 i valvetronika jest tak jak poniżej, zakłądam zę N62 jest to samo

Z tyłu silniczka valvetronic masz otwór na imbus, chyba 4mm. Odpinasz wtyczkę silniczka, kręcisz imbusem do oporu chyba w lewo tak żeby zawory miały minimalny wznios. I wtedy robisz normalnie test kompresji. Wykręcasz wszystkie świece, ale to chyba oczywiste.


koryguję sam siebie, kręcimy w lewo valvetronik, żeby uzyskać minimalny wznios zaworów podczas testu sprężania

Edytowane przez Radarro
R6 + V4 = :)
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
A więc tak. Na chwilę obecną wyczyściłem elektrozawory od vanosa. Efekt?? Od tamtej pory zapłon nie wypadł ani razu. Czy to miało z tym jakiś związek czy nie, trudno powiedzieć. W dalszym Ciągu występuje falowanie obrotów. Obecnie czekam w kolejce do mechaniora bo przy obecnych warunkach pogodowych (zimno w UJ) nie bardzo chce się brać za rozkręcanie pod zwykłym daszkiem.
Opublikowano
Widzisz jak prosto w tym silniku coś zdiagnozować. Sprawdzałeś kompresje tak jak kolega wcześniej podpowiadał? Odpalałeś silnik ze zdjętym paskiem żeby wykluczyć gorsze rzeczy? Chodzi mi o te klepanie od strony pasażera.
Opublikowano
Widzisz jak prosto w tym silniku coś zdiagnozować. Sprawdzałeś kompresje tak jak kolega wcześniej podpowiadał? Odpalałeś silnik ze zdjętym paskiem żeby wykluczyć gorsze rzeczy? Chodzi mi o te klepanie od strony pasażera.

 

Nie zdejmowałem nic. Czekam cierpliwie w kolejce do mechanika. Jedynie zrobilem płukankę silnika 2 razy i to klepanie trochę ucichło i nie telepie tak motorem tylko trochę równiej chodzi. Co prawda z rana nie pracuje odrazu idealnie bo słychać nierówna pracę ale nie jest to co było wcześniej. Zastanawia mnie ten system SAI wcześniej nim para z wydechu się zaczęła wydobywać to sporo czasu to trwało. Teraz po odpaleniu odrazu struga pary idzie. Wcześniej jak wypadały zapłony to tego nie było.

  • 3 lata później...
Opublikowano (edytowane)

Cześć.

Mam ten sam silnik N62B44 A.

Od dawna mam nieregularne drgania, rodzaj uderzeń, które są odczuwalne na biegu jałowym, na fotelu.

Czasami po szybkiej jeździe np.ze 20 kilometrów, po zatrzymaniu silnik nie drga wcale.

Ale za kilka chwil znów zaczyna drgać.

Ogólnie mam cały czas błąd powietrza wtórnego w obu rzędach, a ostatnio błąd 51A7, który mówi o"Sygnał (prędkość silnika)ze, czy że, sterownik silnika jest uszkodzony.

Test tolerancji dźwigni pośrednich trzykrotnie wykonany i działają perfekcyjnie, jak też inne parametry otwarcia zaworów, korekty krótkoterminowe na niektórych cylindrach dochodzą do + - 0,1-0,16 i inne w porządku.

Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że kłopot sprawia ECU.

Co sądzicie o tym?

 

Edytowane przez Aro101
Dodanie informacji
Opublikowano
W dniu 13.12.2020 o 17:11, Arek9238 napisał(a):

Tak nadal falują na zimno i na ciepło, wypadają zapłony, chyba że odrazu po odpaleniu przytrzymam go na obrotach 1500 rpm przez jakieś 5 sekund to nie wypadnie.

Jutro nagram filmiki.

Silnik jest szczelny. Nic nigdzie się nie poci. Uszczelki pod pokrywami oraz obudowami rozrządu byly zmieniane.

To tak wygląda, jak by coś z powietrzem, dalej z dawkowaniem powietrza i paliwa?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.