[ E32 ] i [ E34 ] R6 vs V8

[Gość]

Nie ma co robić z R6 jakiegoś badziewia jeśli chodzi o trasy.

Zrobiłem sporo kilometrów na trasach R6 24V i ten silnik spokojnie przyjmuje na siebie trase, jak najbardziej komfortowo i po ludzku.

Znaczy jestem pewien, że gdybym teraz nagle pojechał w trase R6 to wcale nie byłbym zniesmaczony, czy cokolwiek.

Po prostu czasem musiałbym zredukować mocniej, ale nic poza tym.

Pamiętam do dziś moją pierwszą trasę z R6 po przesiadce z R4, bajka.

 

4 cylindrówki to syff :mrgreen: ale R6 to jak najbardziej maszyna dla każdego wymagającego faceta.

[xsilver]

to moze ja sie wypowiem - bo miałem okazje jezdzic - i 730 r6 , 735 r6 , 740 v8 , 740 v8 , 525 r6 i ....

 

r6 w 730 to naprawde dobry silnik - dobry bo trwały - 730 r6 tylko z manualem - automat to juz wozidło - raczej srednio ciagnie... jezeli z automatem to juz 735 - to juz jakos jedzie ....

 

525 - tez fajne rozwiazanie - ale z manualem - automat bardziej do spokojnej jazdy

 

ogolnie - silniki r6 w e32 - trwałe ale paliwozerne - i napewno nie pala mniej jak v8 - 3.0v8 pali mniej niz 3.0 r6 ...

 

dalej - chcesz jezdzic w miescie - jezeli interesuje cie ekonomia - to tylko manual - widzisz czerwone swiatło , puszczasz na luz i samochod toczy sie spokojnie , a w automacie musisz ciegle jechac - jak jezdziles automatem to wiesz o co chodzi.... jezeli interesuje cie wygoda - tylko automat - zapinasz D i zapominasz - jednak kosztem spalania i osiagów ...

 

v8.... cóż ... mam taki silnik ( 3.0 ) i jest naprawde dobry - jak na trasie zapne 5 to nie musze redukowac - ciagnie pieknie od samego dołu , jest bardzo elastyczny ... jednak odradzam automaty z v8 - sa bardzo awaryjne - jak v8 to szukalbym tylko i wylacznie manuala

 

spalanie - moja e32 pali w krakowie ok 13 litrów - przy sredniej jezdze ( nie jezdze jak lebiega i nie startuje z kazdych swiateł jak kubica :twisted2: ) jezdze dynamicznie raczej ... trasa - ponizej 10 - przy stalej predkosci ok 100-120 nawet ponizej 9 litrów...

 

e32 vs e34 - jezeli lubisz limuzyny i wozenie sie to e32 , jezeli masz zylke bardziej wyscigowa to e34 - samochod lzejszy , latwiejszy w opanowaniu i lepiej wykozysta moc silnika ....

 

 

moj typ - i taki samochod bym kupił gdybym sprzedał moje e32 - 530 m60b30 - czyli 530 v8 - tylko manual - mogło by być kombi - wyposażenie - min abs , klima , wspomaganie kierownicy , elektryczne szyby + lusterka ....

[JACA]

myślę,że skoro przesiądziesz się z diesla innej marki to i tak będziesz mile zaskoczony swym nowym autem obojętnie czy to R6 albo V8

 

mi szczena opadła po takiej przesiadce na R6e32,jednak jak miałem przyjemność przejechać się V8-szkoda,że tylko jako pasażer :cry2: (e34M5)zatkało mnie całkiem :mrgreen:

 

wiadomo,że te auta mają swój wiek i dużo zależy co ci się akurat trafi

[Marcin978]

m5 w e34 to jest akurat r6 :)

 

v8 jest w m5 e39 :)

[xsilver]

dokładnie - stan ponad wszystko - wolalbym utrzymane r6 bez niczego , niz wypasione v8 na wykonczeniu ...

[Mlodzik18]

dokładnie - stan ponad wszystko - wolalbym utrzymane r6 bez niczego , niz wypasione v8 na wykonczeniu ...

 

Rownie dobrze mozna powiedziec, ze wolalbym nowe R4 niz V8 na wykonczeniu. Chyba to wynika z czystej logiki co napisales.

[JACA]

Marcin978

 

to M5 było E34,silnik V8-był wstawiony,4.0 286KM

jeśli dobrze pamiętam/taki jest :mrgreen: tak dla sprostowania

[krasek]

jesli ma byc V8 to min 4.0L wszystko ponizej to juz lepiej R6 oszczedne 2,5L w e34 minimalnie rozni sie w osiagach od 3.0 V8

e34 540 V8 286KM to nie M5

[Mehow]

ja myślę że po prostu będę się rozgladać za E34 2,5 i 3,0 jednocześnie i wezme to co będzie w uczciwym stanie .

E32 jednak sobie odpuszczę choć bardziej mi się podoba ale kombi jest mi bardziej potrzebne .

Nie oznacza to jednak ze nie macie juz wpisywać swoich spostrzeżeń ;)

[Frank]

Moje skromne spostrzezenia odnosnie silników M60 ( pomijajac juz to co wczesniej pisałem na forum) - są tutaj -

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?p=258722#258722

[Mehow]

:shock: :shock: :shock: przyznam że to jest dla mnie szokiem , nigdy nie spotkałem się z opinią ze V8 sa niedopracowane ... mało lub w ogóle takiej opini na tym forum nie znalazłem .

[Frank]

Słabo szukałes :wink:

 

tu jeszcze raz wkleje zdjecia z forum 7er.com - koledze w E38 740 4.0 stało sie cos podobnego :

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img110.imageshack.us/img110/8022/dsc01669mediumv8sd9.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img97.imageshack.us/img97/3282/dsc01670mediumv8cz7.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img442.imageshack.us/img442/801/dsc01671mediumv8yg1.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img504.imageshack.us/img504/3876/dsc01673mediumv8ah7.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img79.imageshack.us/img79/4995/dsc01674mediumv8ko5.jpg

[Mehow]

no super , chyba własnie się wyleczyłem z pomysłu kupna V8 .

Za pewne nie nie jest to regółą bo przeciez widać po ogłoszeniach (niemieckich) że te auta robia po 300-400 kkm i siakoś nie widzę ogłoszeń z opisem "motorschaden" .

 

Nie mniej troche to odstrasza

[Mlodzik18]

Ja mialem 530i V8 m60 i 540 i V8 m60 i wszystko bylo super. Chodzily idealnie rono na biegach jalowych i nic mi sie nie dzialo. To sa pojedyncze przypadki. ja bym sie nie bal.

[xsilver]

pitolicie jak dzieci :wink: - mysłicie ze taki rzeczy sie nie zdazaja w R6 ?? ze nie pekaja głowice , nie urywają sie łancuchy ?? :mad2: :duh:

 

 

wiadomo ze takie rzeczy sie zdażaja - i to bez wzgledu czy to m60 czy m70 czy m100 - to ze mojemu koledze tłok w m70 wybił dziure w głowicy to znaczy ze wszystkie tak maja i ze nie nalezy kupowac m70 - :shock: nie kupujmy m70 bo tłoki dziurawią głowice... :duh:

 

wiadomo ze kazdy silnik ma swoje wady i ma takze zalety - m60 jakie jest kazdy widzi ... ale jezdzi tego mase po polsce i jakos nie słyszy sie co 2 dni ze komus sie rozkracza ... poza odkrecajacymi sie pompami oleju - to jest faktycznie wada - ale razt to zrobisz i masz spokoj na 200 tys km

 

 

ps - wcale nie uwazam ze m60 to ideał - i sam bym w nim kilka rzeczy zmienił :twisted2: ale nie jest wcale zle - nawet powiem wiecej - z opini uzytkowników wynika ze jest dobrze :cool2:

[Frank]

Policz sobie np ile sztuk R6 wyprodukowano i ile tego jezdzi a ile V8 ....

Poza tym defekty M60 wystepują przy smiesznych przebiegach - z reguły od 180 do 240 tys- te ktore przekraczaja te granice- jezdzą i jezdzą - swobodnie przekraczają 500 tys km. Przeanalizuj czy awarie R6 czy V12 tez oscylują zawsze na ok 200 tys ?

M60 sie telepią niemal wszystkie , to jest takie cudowne ? M70 , M30 - kazdy sie moze rozpasc - ale te "pojednyncze " przypadki w M60 zdarzają sie jak dla mnie o wiele za czesto. ten silnik produkowano niecałe 4 lata- bo był taki swietny ? i to były jeszcze inne czasy niz dzisiaj- gdzie sie modele i wersje silnikowe przetasowują znacznie czesciej...

tez mam taki silnik i tez bym chciał,zeby wszystko było cacy...ale co to za komfort ( i przyjemnosc ) z jazdy, gdy sobie siedzisz za kierownicą i zastanawiasz sie - czy mi tez dzis sie urwie korbowód albo łancuch ? Bo w koncu w ostatnich miesiacach naliczyłem kilka " pojedynczych" przypadków?

Sorry, ale jak dla mnie to nie do przyjecia.

[lukas23]

Moim zdaniem w e34 R6 w zupełności wystarczy, byleby nie 2.0 litry tylko w górę. Moj ojciec za moja namową kupił E34 z 89 roku i jest to silnik m20b25 170 knny i calkiem niezle sobie daje rade w tej budzie jestem naprawde pod wrazeniem. Co prawda np m50 192 konyy jeździ zdecydowanie lepiej.[/i]

[Mehow]

M60 sie telepią niemal wszystkie , to jest takie cudowne ? M70 , M30 - kazdy sie moze rozpasc - ale te "pojednyncze " przypadki w M60 zdarzają sie jak dla mnie o wiele za czesto. ten silnik produkowano niecałe 4 lata- bo był taki swietny ? i to były jeszcze inne czasy niz dzisiaj- gdzie sie modele i wersje silnikowe przetasowują znacznie czesciej...

tez mam taki silnik i tez bym chciał,zeby wszystko było cacy...ale co to za komfort ( i przyjemnosc ) z jazdy, gdy sobie siedzisz za kierownicą i zastanawiasz sie - czy mi tez dzis sie urwie korbowód albo łancuch ? Bo w koncu w ostatnich miesiacach naliczyłem kilka " pojedynczych" przypadków?

Sorry, ale jak dla mnie to nie do przyjecia.

 

potwierdza się w tym miejscu reguła że należy podchodzić ostroznie do modeli z "nowinkami" . To były pierwsze V8 jakie BMW zastosował i praktycznie zawsze w takich przypadkach auta te cierpia na tzw choroby dziecieńce . I właściwie zawsze byłem zdania że lepiej kupić starszy ale dopracowany model z ostatnich lat produkcji niz pakować się nowńki .

 

Ja w kazdym badż razie dziękuje wam bo duzo się dowiedziałem i zdecyduję się na poczciwe R6 - z tym będę się chyba najlepiej czuł .

[MC-Maxim]

Nie bedziesz załował napewno. R6 ma pozatym piękny dzwiek :twisted: i moc tez jest naprawde w porządku. Da sie przycisnac na trasie. Decydujesz sie na E32 czy E34 ?

[Mehow]

E34 touring z m50 2,5 , przy czym jak mi wpadnie w oko E30 325 touring to tez może się skusze

[krasek]

jest jeszcze e34 M5 w kombi silnik R6 :mrgreen:

[mavic]

540i E34 kombi w manualu :D Najbardziej niepozorne cholerstwo na drogach !

[Frank]

Poza Audi RS4 (B5) i MB E 55 AMG T W210

[mavic]

Audi nie maja klasy a Mercedesy sa dla staruszkow :P

[loco]

Widzę, ze zależy Ci na kombi - tak sie składa że jezdziłem e30 325i touring jak i e34 525i touring, obydwa manuale. Auta te podobnie palą, ale różnią się charakterem drastycznie - e30 to sportowy bolid przy e34, mimo, że na papierze różnica do 100 jest niewieleka (8,8 vs 9,1) subiektywnie jest inaczej. E30 wymaga uwagi w prowadzeniu, wyzwala duże dawki adrenaliny, mocniejsze wciśniećie gazu powoduje odjazd tyłu, w e34 tego efektu nie ma - auto jedzie statecznie, jest dużo bardziej komfortowe i spopkojne, także oczywiście znacznie większe w środku. Do e34 na miasto, sądzę, że pasuje bardziej automat (jeżeli poświęcisz 0,7 litra paliwa na 100 km, oraz 0,8 s do 100). Do e30 automat w tym przypadku uważam, że pasuje słabo, bo pozbawiamy się w dużym stopniu tej hardkorowej :) przyjemnosci z jazdy. W obydwu autach są też napędy 4x4 co sądzę, że jest też opcją godną rozważenia - niestety znów kosztem spalania i osiągów (patrz dane na str. klubu) oraz nieco wyższych kosztów serwisowych.

 

pozdrawiam