E60 wilgoć przy pedale gazu

[e60_958]

Ostatnio zauważyłem, że wykładzina przy pedale gazu jest wilgotna. Myślałem, że to może wyciek z nagrzewnicy ale:

1. Nie czuć płynu w kabinie

2. Nie parują szyby

3. Wilgoć to taka typowo zapachowa woda, nawet dywanik pachnie delikatną stęchlizną - starą wodą

4. Wysychający płyn robi białe zacieki. Nic takiego nie widać.

Moje pytania:

1. Skąd ta woda się bierze?

2. Czy jest to spowodowane odpływami w podszybiu? Wczoraj sprawdzałem odpływ pod stronie kierowcy i wydaje się ok. Pod servo też woda wylatuje na zewnątrz.

3. Czy jest to spowodowane matą w drzwiach? Natomiast wtedy byłaby wilgoć koło progu przy drzwiach. Czy się mylę? Wilgoć jest wyczuwana jedynie koło pedału i trochę przy tym czarnym kwadracie.

4. Czy jest to spowodowane niedrożnym dopływem z klimatyzacji? Dziś nie padało a wydaje mi się że jest bardziej wilgotne. Kiedyś zauważyłem że plama wody z klimatyzacji na kostce jest taka niesymetryczna a z tego co wiem tam są dwa odpływy. Plama była po stronie pasażera a kierowcy nie. Może to jest jakiś trop? W związku z tym mam pytaniq:

- czy da się udrożnić te kanaliki bez ściągania kokpitu?

- czy miał ktoś problem z odpływami w e60? Widziałem na forum USA podobny problem ale w F30

- czy jeśli zdejmę obudowę pod kierownicą to będzie widać ślad wycieku odpływu AC lub ewentualnie nagrzewnicy?

5. Czy może być to spowodowane montażem szyby? Miałem robiona szybę czołowa w lipcu. Ale ją raczej wykluczam. Robiona była w bardzo dobry serwisie.

Proszę o porady co z tym fantem zrobić. Mam jeszcze plan, wyłączyć klimę i pojeździć. Jeśli wilgoć zniknie to wina definitywnie AC. Czy się mylę i to nie zadziała i woda leci ciągle?

[e60_958]

Naprawdę nikt nie miał podobnego problemu?

[madseason]

Masz okno w dachu?

[e60_958]

Mam, ale w przypadku zapchanych odpływów (które z resztą w ostatnich czasach czyscilem) pojawiają się zacieki:

Odpływ przód (słupek a)

Odpływ tylna (słupek c)

Natomiast wilgoć jest tylko i wyłącznie koło pedału gazu. Nie ma żadnej wilgoci przy drzwiach, progu czy słupkach.

[madseason]

Tu może inna kontrukcja jest, ale w e39 też miałem mokro tak jak Ty. Też szukałem niewiadomo gdzie, a na słupku po miesiącu dopiero zaczęło wychodzić i faktycznie odpływy z dachu były odpowiedzialne.

Kiedyś jak wsiadłem w ulewie to spod kierownicy mi lało wodą na podłogę.

[e60_958]

Wróciłem z garażu. Zdjalem obudowę kierownicy i dostałem się do rurki wężyka od odprowadzenia AC. Zdjalem wężyk (trochę trzeba się nagimnastykowac) i wlałem trochę wody. Woda wypływała góra a dopiero po chwili coś zaczęło lekko bardzo kąpać pod autem. Wsadziłem przewód rj45 ale za dużo nie udało mi się tym zrobić. Natomiast na końcu kabla była taka maź. Wziąłem wąż ogrodowy. Obciąłem 1m i wsadziłem w ten wężyk. Dmuchałem i na początku wydaje mi się że powietrze leciało więcej z wejścia węża niż u dołu auta. Na koniec zacząłem wlewać wodę do węża i dmuchać. Na zakończenie przygody wlałem ponownie trochę wody i już od razu leciała pod autem. Myślę, że to rozwiązanie problemu. Na razie pojeżdżę bez osłony i poobserwuje. Innych śladów tam nie widzę.