Skocz do zawartości

Dymi na czarno, coś cyka powyżej 2000 obr.


zlotko1984

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam problem z 525d.

Tak jak w opisie czarna chmura z tyłu i słychać cykanie pod maska od 2000 obr. i narasta wraz z obrotami silnika, ale nie jest to zawsze, i ma lekkie szarpnięcia pow 3000 obr. - jakby dławił sie silnik.

Jak robiłem filmik to auto przyspieszało a obrotomierz stał na 2000 obr., tak jakby się zawiesił i po chwili pokazywał już dobrze. Link do filmu z inpy.

Z tego wszystkiego najbardziej niepokoi mnie to cykanie i jest bardzo irytujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj podmieniłem przepływomierz na inny, silnik zaczął trochę tak jakby lepiej pracować. Dym dalej pozostaje lecz tego cykania niesłyszałem ,może przez pogodę bo jak jeździłem autem to lało bardzo mocno. A odzyty z inpy dalej takie jak były , bardzo mocno przekraczana jest dawka powietrza zadanego i zmierzonego przez przepływomierz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

A możesz coś bardziej sprecyzować gdzie to cyka ? Może jakaś rolka się kończy ? Dziwne to, że obroty stałe, a samochód przyspiesza :shock:


O dymeniu to jest co chwilę jakiś temat. Ja już nie mam siły opisywać wszystkiego od początku za każdym razem co sprawdzić i w jakiej kolejności - wężyki podcisnienia, EGR, przetworniki ciśnienia, odma, wtryski, itp. Spróbuj poszukać w tematach niżej. Na pewno coś znajdziesz, może sam dasz radę. Napisz co zrobiłeś, wymieniłeś, może wtedy.


Korekty wtrysków akurat masz w porządku. Raczej nie kombinuj na początek z przepływomierzem. Według mnie odczyty są OK. Które wartości Ci nie pasują ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cykanie jest tylko słyszalne jak ma obciążenie, najbardziej na piątym biegu. Moim zdaniem tak z okolicy wtryskiwaczy. Odma wymieniona jakieś 5000km temu, cały dolot sprawdzony, sztanga od turbo chodzi filterki przeczyszczone na zaworkach sterujących. Zrobiłem tez test przelewowy zaraz wrzucę linka. Czy te menzurki mają się tak szybko napełniać? Na innych filmikach które sprawdzałem to trwa dłużej. Edytowane przez zlotko1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jest bardzo dobrze jeśli chodzi o przelewy. Ja miałem strzykawki 100 ml i chwilę po odpaleniu musiałem gasić, bo się w jednej przelewało.


Jest to możliwe, że cyka wtryskiwacz, ale według mnie po korektach i przelewach to się nie kwalifikują, żeby je wyciągać do sprawdzenia, ale jak mi powiedział spec od wtrysków to zawsze można się do czegoś przyczepić :) Nowe to nie jest. Może jakieś przedmuchy w okolicy wtrysku ?


Dymi non stop jak przyspieszasz ? EGR zaślepiłeś fizycznie czy tylko wężyk zdjęty ? Oleju ubywa ? Pod filtrem powietrza jest rura w kształcie litery S taka średniej grubości. Zdejmij ją i sprawdź palcem czy tam jest olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Chodziło mi o to czy EGR nie przepuszcza, bo ludzie zdejmują wężyk podciśnienia, a grzybek nie domyka spalin i silnik non stop łyka sadzę.

Przebieg 650k to już nie przelewki. Może pierścienie, a na pewno uszczelniacze zaworów nie trzymają. Nie wiem co Ci poradzić. Nie jestem ekspertem tylko samoukiem. Może pomiar kompresji ? W dieslu nigdy nie robiłem. Kwestia spalania oleju i paliwa. Moja 525d w korkach po mieście bierze max 8 l/100km, a oleju nie ubywa w ogóle przy wymianie co 10k km. U mnie dym jest chwilowy gdy depnę w podłogę i po obrotach, ale tylko po wcześniejszej delikatnej jeździe. Wydmucha sadzę i potem już spokój i znowu styl emeryta i się nazbiera, a potem wydmuchuje. Zależy też jaki kolor dymu - olej czy niespalone paliwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.