Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Hej, robię przebiegi głównie na trasie WRO/WAW i jeżdżę na tempomacie ustawionym przeważnie na 150km/h.


To, co się dzieje na przedniej szybie, lampach i froncie to jest koszmar - dużo gorzej niż w innych autach, którymi jeździłem.


W związku z tym kilka pytań, może ktoś coś doradzi?


1) czym najlepiej czyścić robaki głównie ze świateł, zeby ich nie zniszczyć? stosuję póki co płyn do mycia szyb (domowy) i mikrofibrę ale nie wszystko schodzi, no i nie wiem czy płyn do szyb to dobra rzecz na lampy


2) można czymś zabezpieczyć front i szybę, żeby ten syf się tak nie czepiał? mam wrażenie, że G20 to totalny lep na fruwaje


3) mam już kilka odprysków (mimo że zawszę trzymam sporą odległość od aut - nie wiem jak to możliwe), jeden widoczny na spoilerze i jeden malutki na masce (nie widać blachy tylko chyba jakiś podkład) - czym to można zrobić?

Edytowane przez TomekGnomek
Opublikowano

Jest taki środek Autolandu do usuwania pozostałości po robalach na samochodzie. W postaci pianki. Stosowalem jakiś czas temu, daje radę.

Zabezpieczenie przed "przylepianiem" się tego tałatajstwa, ktoś już pisał, nie pamiętam dokładnie, ale w wątku "szybkie pytania i odpowiedzi" chyba było.

Opublikowano
W Twojej sytuacji idealna byłaby folia ochronna na przód razem z lampami. Nadal będą się zbierały robaki ale nie będzie stresu przy czyszczeniu, oraz odporność na odpryski zdecydowanie wzrośnie.
  • Moderatorzy
Opublikowano
Hej, robię przebiegi głównie na trasie WRO/WAW i jeżdżę na tempomacie ustawionym przeważnie na 150km/s.


To, co się dzieje na przedniej szybie, lampach i froncie to jest koszmar - dużo gorzej niż w innych autach, którymi jeździłem.


W związku z tym kilka pytań, może ktoś coś doradzi?


1) czym najlepiej czyścić robaki głównie ze świateł, zeby ich nie zniszczyć? stosuję póki co płyn do mycia szyb (domowy) i mikrofibrę ale nie wszystko schodzi, no i nie wiem czy płyn do szyb to dobra rzecz na lampy


2) można czymś zabezpieczyć front i szybę, żeby ten syf się tak nie czepiał? mam wrażenie, że G20 to totalny lep na fruwaje


3) mam już kilka odprysków (mimo że zawszę trzymam sporą odległość od aut - nie wiem jak to możliwe), jeden widoczny na spoilerze i jeden malutki na masce (nie widać blachy tylko chyba jakiś podkład) - czym to można zrobić?

 

1. Są różne preparaty różnych firm, o porównywalnej skuteczności. Dobre mycie bezdotykowe z aktywną pianą też da radę. Najgorzej szorować te zaschnięte owadzie trupy płynem do szyb czy gąbką z szamponem, na bank skończy się swirlami.

2. Ceramika albo folia.

3. Zaprawki i polerka jedynie wchodzą w grę teraz. Jak położysz folię to ochronisz front przed odpryskami.

Instagram: @kolczasty
Opublikowano

Ja mam położoną folię, po kilku przejazdach Poznań - Wrocław - Poznań, folia na przodzie ma już kilka trwałych uszkodzeń od robali. Tak jakby się wbiły / wtopiły w nią na dobre. Wrzucę któregoś dnia zdjęcia. Nie myłem auta po każdej trasie i nie wyobrażam sobie tego logistycznie, więc nie wiem jak tego uniknąć. Pewnie za rok wymienię sobie folię na przodzie.


Co do mycia, to używam pianownicy Gloria FM30, kupiłem do niej AUTOBRITE MagiFoam. Wziąłem 500 ml, ale tylko na test, normalnie ta pojemność się nie opłaca. Jestem naprawdę zadowolony z pianownicy i piany. Jak ktoś nie ma możliwości mycia na podwórku z myjką ciśnieniową, to super rozwiązanie na myjnie ręczne. Trzeba tylko wybrać godziny gdy nikt nie myje, żeby bez blokowania dać pianie poleżeć kilka dobrych minut. Czasowo bardziej mi się to opłaca niż odstawianie auta na jakąś myjnię i odbieranie go.

Opublikowano
Ja używam i polecam ADBL - Beetle Juice Squeezer. Spryskujesz cały przód + lusterka + przednia szybę, odczekujesz pare minut i wystarczy spłukać najlepiej myjką ciśnieniową.
  • Moderatorzy
Opublikowano
Mam auto zabezpieczone powłoką unc-r i 90% robali schodzi samym myciem na myjni bezdotykowej. Pozostałe wystarczy psiknąć ogólnodostępnym środkiem jak np plak na owady (zielony w atomizerze). Folia jest jeszcze lepsza. Napewno nigdy w życiu nie polecałbym zmywać robaków szmatkami bez mycia całego auta na bezdotyku - bałagan na lakierze i lampach gwarantowany.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.