Pierwsza wymiana oleju

[Krakus3]

Krakus3 a na jakim oleju latasz?

w ASO mi leją 5W30 , nie miałem czasu ostatnio żeby wpaść do ASO na dolewkę , także w garażowym zaciszu dolałem litr Castrola Edge z gwarancją sklepową w postaci - będzie pan zadowolony - :wink:

w Tiguanie 1,4 TSI też prawie identyczną sytuację mam : po 17 tyś pierwsza dolewka , potem co 15 tyś km dolewka 0,5 - 1 L , i tak od 140 tyś km , wymieniam też co 30 tyś km 5w30

[F1le]

OK ... żre olej, bo to już nie olej... Jak masz w wynajmie czy leasingu na 5 lat + Repair Inclusive to ja bym też co 30tys km. wymieniał i miał to gdzieś.

[M Luki]

Nie znam się na mechanice - choć pół życia spędziłem na naprawę 3 Scorpio :wink: - ale czy te zanieczyszczenia nie powinny być łapane przez filtr oleju- po to jest- ? a jeśli tak , to najprawdopodobniej te wióry leżą na dnie miski olejowej, nie wchodząc w obieg oleju aż do kolejnej wymiany , dobrze gadam ?

a ja dolałem litr jak pan komputer kazał , pierwsza dolewka była po 18 tyś od odbioru , druga po 45tyś km , czyli po 15tyś km od wymiany oleju .

Ja przekroczyłem już dawno 50 tys przebiegu i nic nie potrzebuje. Nie pamiętam kiedy dolewałem do auto olej przez ostatnie lata (oczywiście unikam koncernu VAG jak ognia) - a jest tego trochę i różne wynalazki. Nawet alfa nie chce pić oleju. PS Sprawdzam olej jak by ktoś się pytał

[M Luki]

OK ... żre olej, bo to już nie olej... Jak masz w wynajmie czy leasingu na 5 lat + Repair Inclusive to ja bym też co 30tys km. wymieniał i miał to gdzieś.

Nie ważne w czym masz - ważne jak dbasz tak masz

[Krakus3]

Ja przekroczyłem już dawno 50 tys przebiegu i nic nie potrzebuje. Nie pamiętam kiedy dolewałem do auto olej przez ostatnie lata

jak nie dolewałeś ? już przypomnę , dolewałeś przez ostatnie 50tyś km aż 30 l oleju, w sumie aż 5 razy - co 10 tyś km- łudząc się że przez to przedłużasz życie i bez awaryjność swojego silnika , może masz rację.. czas pokaże :wink:

[M Luki]

Ja przekroczyłem już dawno 50 tys przebiegu i nic nie potrzebuje. Nie pamiętam kiedy dolewałem do auto olej przez ostatnie lata

jak nie dolewałeś ? już przypomnę , dolewałeś przez ostatnie 50tyś km aż 30 l oleju, w sumie aż 5 razy - co 10 tyś km- łudząc się że przez to przedłużasz życie i bez awaryjność swojego silnika , może masz rację.. czas pokaże :wink:

.

Oczywiście że robiłem wymiany co 8-10 tys - ale z pewnością nie łudzę się to przedłuży życie silnika to raczej w ramach higieny. U mnie jakoś silniki żyją długo i szczęśliwie - taki dobry klimat i dobra muzyka

[Krakus3]

to raczej w ramach higieny. żyją długo i szczęśliwie - taki dobry klimat i dobra muzyka

mam lepsze określenie : z miłości do motoryzacji i swojego samochodu ... a ponieważ miłość potrafi być ślepa , nie widzę w tym nic złego :wink: , a przy okazji utrzymujesz mechanika , sprzedawcy w sklepie motoryzacyjnym , handlowca , magazyniera w hurtowni olejowej , paru youtuberów ...itd kończąc na prezesa hurtowni który akurat umrze na zawał w trakcie wakacji na Malediwach ... żle mówię ? :)

[F1le]

Przedłuży i to bardzo, ale raczej zaobserwuje to następny właściciel,albo i Ty sam jak chcesz się cieszyć autem dłużej niż 3-5 lat. Osobiście uważam, że auto przetrwa te zmiany co 20-30tys km oleju bez problemu, ale po 100tys km obejrzyj sobie podforum F10 modelu jak wszyscy chcą kupić auto, tyle, że nie mogą bo każdy poluje na auto co ma udokumentowane zmiany co 10tys km oleju, bo te co mają 25tys km to wiadomo, że silnik będzie zaraz do remontu.

 

Ja przekroczyłem już dawno 50 tys przebiegu i nic nie potrzebuje. Nie pamiętam kiedy dolewałem do auto olej przez ostatnie lata (oczywiście unikam koncernu VAG jak ognia) - a jest tego trochę i różne wynalazki. Nawet alfa nie chce pić oleju. PS Sprawdzam olej jak by ktoś się pytał

 

Z mojego doświadczenia z BMW mogę powiedzieć, że nowe BMW chlipie olej tylko wtedy gdy jego żywot (oleju) się po prostu skończył, ale może się mylę.

[szczupakwwa]

to raczej w ramach higieny. żyją długo i szczęśliwie - taki dobry klimat i dobra muzyka

mam lepsze określenie : z miłości do motoryzacji i swojego samochodu ... a ponieważ miłość potrafi być ślepa , nie widzę w tym nic złego :wink: , a przy okazji utrzymujesz mechanika , sprzedawcy w sklepie motoryzacyjnym , handlowca , magazyniera w hurtowni olejowej , paru youtuberów ...itd kończąc na prezesa hurtowni który akurat umrze na zawał w trakcie wakacji na Malediwach ... żle mówię ? :)

Współczuję osobie która natnie się na Twojego bubla jak już go oddasz po leasingu. Istna bomba z opóźnionym zapłonem.

Ja uważam że wymiana oleju co 9-10kkm to normalka w samochodzie którym się chce jeździć bez żadnych zmartwień, zresztą każdy mechanik Ci powie że interwał 30 tysięcy jaki proponuje BMW to żart. Ja w swojej sztuce zamierzam robić tak jak M Luki, chociaż będzie to znacznie bardziej budżetowa wersja niż M340, bo 320iX. Natomiast nawet w golasie za 140k bym wymieniał częściej niż zalecenia producenta, bo liczę na radość z jazdy, ale taką na co dzień, a nie do mechanika po przekroczniu 80.000 przebiegu. :lol:

[F1le]

Dzisiaj byłem w Auto-Fus ... mała usterka gwarancyjna ... Trafiłem na normalnego doradcę serwisowego. Mówie mu, że jestem obeznany trochę w temacie i żeby cośtam podpowiedział, a gość (w odróżnieniu od Inchcape, który na wszystko mówi NIE) mówi do mnie szczerze ...

Panie - chcesz Pan zachować auto w dobrym stanie skróć interwał olejowy o 1/2 max do tych 12tys km. Olej w skrzyni i dyfrach ... Co 60tys-100tys km w zależności jak się jeździ... M-ki pełne mają zmiany oleju (chyba w dyfrach tak zrozumiałem) na co 2giej zmianie oleju obowiązkowo. Do tego dostałem efekt WOW bo gość mi powiedział, że - jasne proszę przyjechać ze swoim olejem - nie ma sprawy, tylko niech Pan rachunek weźmie chociaż, żeby wiedzieć, że to z "dobrego" źródła... Dodając : jest sporo osób które rezygnują pomimo nawet darmowego serwisu olejowego z tego fabrycznego darmowego oleju 0W30, dodając po chwili - co w sumie rozumiem, ale to raczej świadomi użytkownicy i tych najmocniejszych wersji.

Golas nie golas jeżdżę prawie 25 lat już i zawsze zmieniam olej po 10tys km... Nawety gdyby to był 3cylindrowy 1.0L.

[Radyshaw]

W sumie na podobnego doradcę trafiłem w VW. Olej Long Life a pojemności filtra oleju nie zwiekszyli. :mad2:

Dbam o golfa według powyższych zasad. O moje BMW

zamierzam podobnie. Sorry ale jaki olej polecał? 5W40?0W40?

[F1le]

Powiedział, że wszystko to co jest w książce (pominę te oleje W20), a więc u mnie w benzynie : 0W30, 5W30, 0W40, 5W40 z normą BMW LL-04 i ACEA C3 jest dozwolone, jak mu powiedziałem, że chcę przejść na 5W40 powiedział, że nie ma zupełnie problemu abym tylko miał zgodny z normą. Ja sam leje do wszystkich aut 5W40 (oczywiście producent w książce pozwala na takowy) i wszystko jeździ jak trzeba.

Podejście do klienta o 180* inne niż w Inchcape - gdzie nie wolno nic, nawet jakbyś olej BMW ori kupił z paragonem nawet z Intercarsu to by Ci powiedzieli, że go nie wleją, albo, że Ci zabiorą gwarancję itp itd... Przynajmniej mi tak powiedzieli ... i już tam nie jeżdżę... Mnie to w... bo nie będę płacił 95zł/1L zwykłego oleju jak sobie Inchcape liczy. Wszystko ma swoje granice. Rozumiem, że to ASO jest ale jak 1L oleju w hurtowni mogę kupić za 40zł (BMW ori 5W30 LL-04) to mogę w ASO zapłacić te 50-60zł ... ale nie narzut +100% ... Tym serwisom to serio odwaliło mówiąc delikatnie od jakiegoś czasu z tymi cenami (zresztą gdzie ceny nie poszły do góry).

Edytowane 17 Sierpnia 2021 przez F1le

[Kamil_89]

Dzisiaj byłem w Auto-Fus ... mała usterka gwarancyjna ... Trafiłem na normalnego doradcę serwisowego. Mówie mu, że jestem obeznany trochę w temacie i żeby cośtam podpowiedział, a gość (w odróżnieniu od Inchcape, który na wszystko mówi NIE) mówi do mnie szczerze ...

Panie - chcesz Pan zachować auto w dobrym stanie skróć interwał olejowy o 1/2 max do tych 12tys km. Olej w skrzyni i dyfrach ... Co 60tys-100tys km w zależności jak się jeździ... M-ki pełne mają zmiany oleju (chyba w dyfrach tak zrozumiałem) na co 2giej zmianie oleju obowiązkowo. Do tego dostałem efekt WOW bo gość mi powiedział, że - jasne proszę przyjechać ze swoim olejem - nie ma sprawy, tylko niech Pan rachunek weźmie chociaż, żeby wiedzieć, że to z "dobrego" źródła... Dodając : jest sporo osób które rezygnują pomimo nawet darmowego serwisu olejowego z tego fabrycznego darmowego oleju 0W30, dodając po chwili - co w sumie rozumiem, ale to raczej świadomi użytkownicy i tych najmocniejszych wersji.

Golas nie golas jeżdżę prawie 25 lat już i zawsze zmieniam olej po 10tys km... Nawety gdyby to był 3cylindrowy 1.0L.

Też się spotkałem z takim podejściem w ASO i moim zdaniem to jest marketing polskich dealerów. Ten sam przedstawiciel powie co innego przedstawicielowi korpo, który kupuje 50 szt., a jak zobaczy klienta, który chucha i dmucha na auto to zaleci mu (najlepiej w tajemnicy przed kierownikiem) zmiany co 10 tys. Każdy klient zadowolony, handlowiec ma premię i świat się kręci

[konopson]

Powiedział, że wszystko to co jest w książce (pominę te oleje W20), a więc u mnie w benzynie : 0W30, 5W30, 0W40, 5W40 z normą BMW LL-04 i ACEA C3 jest dozwolone, jak mu powiedziałem, że chcę przejść na 5W40 powiedział, że nie ma zupełnie problemu abym tylko miał zgodny z normą. Ja sam leje do wszystkich aut 5W40 (oczywiście producent w książce pozwala na takowy) i wszystko jeździ jak trzeba.

Podejście do klienta o 180* inne niż w Inchcape - gdzie nie wolno nic, nawet jakbyś olej BMW ori kupił z paragonem nawet z Intercarsu to by Ci powiedzieli, że go nie wleją, albo, że Ci zabiorą gwarancję itp itd... Przynajmniej mi tak powiedzieli ... i już tam nie jeżdżę...

 

Tym bardziej że wymiana oleju w kampanii olejowej w Fus to koszt 580 zł za wszystko /wymieniałem 2 tyg temu w G22/. Chyba nie jest to wydatek kosmiczny raz na 12 tys km.

[F1le]

Inchcape to sobie 95zł za 1L oleju liczy... Jak w ASO Frank-Cars Częstochowa kazałem wymienić olej to otwieram fakturę :

97zł/1L oleju (brutto) - to auto jest prywatne. Jak mi wysłali 999zł elektronicznie do akceptacji, to kliknąłem bo myślałem, że jakiś taki bufor dali sobie ... ale to nie był żaden bufor :

[M Luki]

Dzisiaj byłem w Auto-Fus ... mała usterka gwarancyjna ... Trafiłem na normalnego doradcę serwisowego. Mówie mu, że jestem obeznany trochę w temacie i żeby cośtam podpowiedział, a gość (w odróżnieniu od Inchcape, który na wszystko mówi NIE) mówi do mnie szczerze ...

Panie - chcesz Pan zachować auto w dobrym stanie skróć interwał olejowy o 1/2 max do tych 12tys km. Olej w skrzyni i dyfrach ... Co 60tys-100tys km w zależności jak się jeździ... M-ki pełne mają zmiany oleju (chyba w dyfrach tak zrozumiałem) na co 2giej zmianie oleju obowiązkowo. Do tego dostałem efekt WOW bo gość mi powiedział, że - jasne proszę przyjechać ze swoim olejem - nie ma sprawy, tylko niech Pan rachunek weźmie chociaż, żeby wiedzieć, że to z "dobrego" źródła... Dodając : jest sporo osób które rezygnują pomimo nawet darmowego serwisu olejowego z tego fabrycznego darmowego oleju 0W30, dodając po chwili - co w sumie rozumiem, ale to raczej świadomi użytkownicy i tych najmocniejszych wersji.

Golas nie golas jeżdżę prawie 25 lat już i zawsze zmieniam olej po 10tys km... Nawety gdyby to był 3cylindrowy 1.0L.

U fusa nie takie rzeczy wymieniałem - przyniesione w reklamówce ze stonki.

Krakus3 Każdy każdego utzymuje - moi klienci utrzymują moje auta, czy mojego psa. A ja ich utrzymuje. Jak mnie bolą zęby to nie idę do skrzynki z narzędziami w garażu tylko daje zarobić mojej Pani stomatolog. Dzięki czemu że chodzą systematycznie nie muszą zostawiać na nowe implanty.

Nawet w moich blaszakach też mam robione serwisy systematycznie

[Krakus3]

Każdy każdego utzymuje -

owszem . przecież nie jestem z marsa , choć czasami tak się czuje :lol:

w przypadku interwału wymiany oleju ,chodzi mi o rzetelny dowód potwierdzający słuszności teorii częstszej wymiany oleju niż producent/komputer pokazuje w przypadku danego silnika , bo inaczej silnik wybuchnie szybciej ,jak granat w rękach taliba :wink: - pokaż mi jedno badanie naukowe techniczne potwierdzające ten fakt - to tak jak łykać wszystkie suplementy diety reklamowane przez przystojniaków w TV bo tak mówią , oj nie . jak chcę sprawdzić , zapobiec , leczyć to idę do lekarza bo jego wiedza i postępowanie opiera się na wyniki rzetelnych badań naukowych - w tym przypadku w świecie medycznym- , w świecie mechaniki jest tak samo .

[Kamil_89]

Każdy każdego utzymuje -

owszem . przecież nie jestem z marsa , choć czasami tak się czuje :lol:

w przypadku interwału wymiany oleju ,chodzi mi o rzetelny dowód potwierdzający słuszności teorii częstszej wymiany oleju niż producent/komputer pokazuje w przypadku danego silnika , bo inaczej silnik wybuchnie szybciej ,jak granat w rękach taliba :wink: - pokaż mi jedno badanie naukowe techniczne potwierdzające ten fakt - to tak jak łykać wszystkie suplementy diety reklamowane przez przystojniaków w TV bo tak mówią , oj nie . jak chcę sprawdzić , zapobiec , leczyć to idę do lekarza bo jego wiedza i postępowanie opiera się na wyniki rzetelnych badań naukowych - w tym przypadku w świecie medycznym- , w świecie mechaniki jest tak samo .

Zalecenia producentów na rynkach innych niż europejski powinny Cię przekonać :D

[F1le]

Tylko w Europie (ze względu na normy CO2 itp itd blablabla) jest 30tys interwał - nigdzie indziej na świecie takowego nie ma. Przekoduj komputer na wersje USA to będziesz mieć max 15tys km po resecie interwału, więc realnie co 10-12tys km Cie komp zaprosi na wymianę oleju :) O ile dobrze wiem BMW gada o wiecznych olejach w skrzyniach ZF bo nie chce płacić jakiegoś frycowego za utylizacje globalnie. A i tak wiedzą, że skrzynia 100tys km. wytrwa na 1dnym oleju a potem to już ... po gwarancji ... i nie ich problem.

Auto wytrwa te 30tys km na 1dnym oleju i zrobi te 2-3 wymiany jak Ty oddasz leasing ... Ale następnemu klientowi to bym tego auta nie polecił. BMW u mnie jest "prywatne" więc tym bardziej "dbam" bo pewnie za 5 lat nie będzie co kupić, a swoją drogą w Auto-Fus jak byłem to babka darła się na jakiegoś sprzedawcę, że ona tym "gówniamym" elektrykiem czy hybrydą nie będzie jeździć - bo to żadna przyjemność bo miała możliwość testowania :D :D :D

[Krakus3]

czyli sprzedając auto w obecnych czasach z dopiskiem : auto serwisowane w ASO wg. zaleceń producenta z kontynentu Europejskiego

to już jest passe :wink:

[Kamil_89]

czyli sprzedając auto w obecnych czasach z dopiskiem : auto serwisowane w ASO wg. zaleceń producenta z kontynentu Europejskiego

to już jest passe :wink:

To tylko potwierdza, ze przynajmniej co te 30 tys. km. ktoś olej (teoretycznie) wymieniał oraz co ważniejsze dla kupujących auta w januszexach daje poczucie, ze Niemiec dbał, płakała jak sprzedawał i można ( teoretycznie) sprawdzić przebieg

[Klaudiusz Wojszko]

Wiele na ten temat było pisane wiele testów przepracowanego oleju było robione po 10-15-20-30 tys. i każdy olej nawet najlepszy syntetyczny zachowuje swoje pełne właściwości do max 15 tys. później to już degradacja i męczenie silnika - a 30 tys... to już celowe jego niszczenie.

[rjuser]

czyli sprzedając auto w obecnych czasach z dopiskiem : auto serwisowane w ASO wg. zaleceń producenta z kontynentu Europejskiego

to już jest passe :wink:

 

Mnie sama informacja o serwisowaniu w ASO nie poprawia humoru. Jeżeli ktoś nie robił wymian pomiędzy, albo samochód nie ma ~50kkm przebiegu to możemy wpaść na minę.

[McManaman]

Ano niestety te serwisy olejowe w ASO to padaka... wymieniać olej co 30 tys... i kup pan takie auto z przebiegiem 200k... silnik już prawie do remontu.

[F1le]

Często już w okolicach 100-120tys km się zaczynają kłopoty a Ty tu o 200tys km. mówisz :D