Skocz do zawartości

Znowu zawieszenie NIVO !!! Opad tył w czasie jazdy !!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na wstępie napiszę, że poczytałem dużo o poduszkach zawieszenia ale mojego problemu nie znalazłem.

Sprawa wygląda tak: 5000 km temu wymieniłem poduchę od strony pasażera. Druga była dobra więc nie ruszałem.

Wczoraj jadąc autem w ciągu sekundy siadł cały tył. (Na szczęście byłem już prawie pod domem)

Myślałem, że to ta nowa poducha bo to zamiennik za 200 zł z allegro... Rozebrałem i prawą i lewą stronę i poduchy w porządku nawet są twarde,

nabite powietrzem ale nie na tyle żeby ponieść auto. Jak otwieram auto kompresor się włącza ale tył nie podnosi się nawet na 1 mm.

Kompresor próbuje ze 2 razy. Nie umiem zlokalizować usterki. Macałem ręką kompresor jak pompował ale nie wyczułem żadnego wiaterku...


Czy ktoś miał już taką akcję ? Bardzo proszę o pomoc i z góry dzięki !!!

Opublikowano

Przy kompresorze jest zawór co upuszcza ciśnienie z poduszek, być może on się zacina. Wtedy kompresor może sobie bić ile chce jeżeli on nie będzie domknięty....

Są filmy na YT, polecam oglądnąć co i jak.

Opublikowano

Tak o to chodzi, po prostu się zacina czasem i elektrycznie cewka może cykać lecz tłoczek się nie rusza.

Na jakimś filmie to gość pokazywał że rozruszał stary i zaczęło działać.

Opublikowano
Dokładnie ten filmik oglądałem i tak po rozebraniu wszystkiego wszystko wygląda jak nowe. Osuszacz czysciutki i suchutki. Elektrozawór ani grama rdzy. Poskładałem wszystko z powrotem ale i tak nie podnosi... Dzisiaj zamawiam ten elektrozawór z eBaya. Oryginalnego wabco niestety nie znalazłem nigdzie... jak przyjdzie i wymienię to dam znać. Aaaaaa i zamówiłem te śrubki na końce przewodów co je trzeba wymieniać za każdym razem jak się wykręci. W BMW są po 3,46€ sztuka a na eBayu poniżej 10€ nie znalazłem...
Opublikowano
Witam. Mialem ten sam Problem w moim F11. Kompressor pompowal a tyl sie nie podnosill. Okazalo Sie ze kompressor nie pompowal wystarczajaco duzo cisnienia. Niestety pomogla niestety tylko wymiana kompresora. Tez w po nie wiezylem (no bo przeciez kompressor pompuje) ale Mechanik wymontowal kompressor I podlaczyl do akumulatora no i pompowal ale wyloty powietrza mozna bylo palcem zatkac I nic- bez cisnienia. Takze w moim przypadku zostala regeneracja starego lub szukanie innego. Pozdrawiam
Opublikowano
Wezmę to też pod uwagę ale u mnie ubytek nastąpił nagle, jednocześnie w oby dwóch kołach podczas jazdy tak że coś musiało strzelić... magnetyczny zawór ma przyjść jutro także zobaczymy
Opublikowano
Już po wymianie. Faktycznie uszkodzony był ten zawór magnetyczny. Wymieniłem na bezfirmowy bo wabco nie umiałem znaleźć ale auto podniosło się od razu. Najpierw troche prawa strona wyżej ale po jeździe próbnej ustawił się dobrze. Dzieki za podpowiedzi. Temat zamknięty.
Opublikowano

No i super że działa, tak mi to odrazu wyglądało.

Wabco to firma która produkuje zawory pneumatyczne itp, myślę że ten oryginalny też był Wabco, nawet moduł Ecas w bagażniku jest Wabco, w ciężarówkach jest wszystko to samo też Wabco tylko jeszcze jest pilot do sterowania wysokością a tu mamy tylko automat...

Opublikowano
Dokładnie oryginał jest WABCO. Po wymontowaniu wygladałjak nowy. Zero korozji, a i tak nie działał. Jest na nim nr seryjny ale niestety nic nie znalazłem w necie dlatego kupiłem ten z ebaya. Najważniejsze, że działa. Mam zdjęcia ale nie bardzo wiem jak je tu wlepić...
Opublikowano

aaa i taka ciekawostka. Na tym drugim zaworze - rozdzielaczu są napisy WABCO Made in Poland :)


Na oby dwóch częściach są daty produkcji 2014, a auto jest z 2012... czyli kompresor po 2 latach był wymieniany...

  • 3 lata później...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Odgrzeję temat, bo pewnie nie raz będzie powracał właśnie przez ten zawór upustowy. W moim aucie oryginalny zawór zaczął się "zawieszać". Nie raz było za nisko, nie raz za wysoko. Później już tylko za wysoko. Pomimo usilnych poszukiwań Wabco, nie znalazłem. Kupiłem zamiennik. Przez pół roku było ok. Nadwozie już po jednym dniu zaczęło opadać. Postanowiłem zdemontować kompresor i rozebrać, bo za pierwszym razem zlekceważyłem wysuszenie granulatu. Przy okazji pomyłem, poczyściłem, wydmuchałem, zawory, przewody. Woda była wszędzie, tudzież rdza. Po montażu wszystko wróciło do normy. Ale nie na długo.

No  cóż... zawór upustowy rzecz niedroga, więc zacząłem rozglądać się za nowym, też oczywiście zamiennikiem. Ale przeglądając ogłoszenia, zauważyłem że są oferowane same rdzenie do tychże zaworów. Wydaje mi się, że właśnie w tych rdzeniach leży problem. Zamówiłem kilka. 

Zamierzam jeszcze raz powtórzyć czyszczenie kompresora. Ciekaw jestem szczególnie stanu granulatu.   

Konie mechaniczne w skrócie - KM


Myślałeś kiedy by zostać dawcą szpiku kostnego? To nie boli.

http://www.dkms.pl/dawca/rejestracja/index.html


Nie zwracajcie uwagi na mego nicka, najczęściej mąż się wypowiada.

Opublikowano
4 godziny temu, Wioletta napisał(a):

Odgrzeję temat, bo pewnie nie raz będzie powracał właśnie przez ten zawór upustowy. W moim aucie oryginalny zawór zaczął się "zawieszać". Nie raz było za nisko, nie raz za wysoko. Później już tylko za wysoko. Pomimo usilnych poszukiwań Wabco, nie znalazłem. Kupiłem zamiennik. Przez pół roku było ok. Nadwozie już po jednym dniu zaczęło opadać. Postanowiłem zdemontować kompresor i rozebrać, bo za pierwszym razem zlekceważyłem wysuszenie granulatu. Przy okazji pomyłem, poczyściłem, wydmuchałem, zawory, przewody. Woda była wszędzie, tudzież rdza. Po montażu wszystko wróciło do normy. Ale nie na długo.

No  cóż... zawór upustowy rzecz niedroga, więc zacząłem rozglądać się za nowym, też oczywiście zamiennikiem. Ale przeglądając ogłoszenia, zauważyłem że są oferowane same rdzenie do tychże zaworów. Wydaje mi się, że właśnie w tych rdzeniach leży problem. Zamówiłem kilka. 

Zamierzam jeszcze raz powtórzyć czyszczenie kompresora. Ciekaw jestem szczególnie stanu granulatu.   

Cześć, też rok temu zmieniłem zawór spustowy na zamiennik. Wabco nie udało mi się znaleźć. Wydaje się jak piszesz, rdzenie są źródłem problemu, znajdują się one w zaworze spustowym i w rozdzielaczu. Gdzie znalazłeś same rdzenie do kupienia? Dasz link? Może warto się zaopatrzeć na zapas. 

Opublikowano

Handlarze niechętnie sprzedają same zawory, bo pchają odrazu komplet kompresor + zawory. Mi się udało znaleźć w Krakowie gościa właściciela zakładu stricte od pneumatyki wszystkich aut, ktory mi sprowadził od kolegi sam zawór. Trzeba dobrze zagadać. Zapłaciłem niecałe 300zl ori WABCO. Powodzenia koledzy. Na Allegro i aukcjach nie ma szans na ori. Chociaż po opisach wszystkie są oryginalne 🙂

  • Zasłużeni forumowicze
  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Miałem również problem z opadającym tyłem. Opadł mi 3/4 podczas jazdy w ciągu tygodnia następnie po wyłączeniu i włączeniu zapłonu się podniósł aż do czasu gdy opadł na amen. Słyszałem działającą sprężarkę ale auto już się nie podnosiło. Aby nie spalić sprężary odłączyłem moduł który znajduje się w bagażniku. Następnie wertując fora wyczytałem, że dużo ludzi miało też taki problem i winowajcą okazał się zawór upustowy. Postanowiłem zamówić zawór i go wymienić i to była dobra decyzja wszystko wróciło do normy auto już nie opada i wszystko działa bez problemu :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.