Skocz do zawartości

opóźnienie w odbiorze.


pawel629

Rekomendowane odpowiedzi

Widzę, że nie tylko ja otrzymałem numer VIN :D kto jeszcze wyczekuje swoje motodziecko? Dla przypomnienia u mnie zamówienie z 31 maja, 2 razy wypada z produkcji, w zeszły wtorek numer vin, produkcja w czwartek, auto dziś czeka na transport - jak u Was sytuacja? Może auta razem pojadą transportem do PL ? :D

 

Produkcja w Niemczech czy Meksyku? Moja się wyprodukowała we wrześniu, ale do Europy jeszcze nie dotarła. A do tego jeszcze dochodzi transport lądowy.

 

Tak samo czekam na przypłynięcie 320d wyprodukowanego we wrześniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mdecoder samochód wyprodukowany końcem października, obecnie jest w transporcie, do odbioru w przyszłym tygodniu.


Pierwotne zamówienie we wrześniu 2021, konwersja na LCI w sierpniu 2022. Łącznie ponad rok czekania, w sumie to już opadł cały mój entuzjazm w związku z nowym samochodem :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

U mnie czekania i nerwów było dużo - zamówienie z października 2021, konwersja na LCI w lipcu 2022, produkcja we wrześniu w Meksyku, odebrane w listopadzie.

W międzyczasie przed konwersją na LCI zrezygnowałem z kamer 360 i elektrycznej klapy bagażnika, bo były restrykcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie czekania i nerwów było dużo - zamówienie z października 2021, konwersja na LCI w lipcu 2022, produkcja we wrześniu w Meksyku, odebrane w listopadzie.

W międzyczasie przed konwersją na LCI zrezygnowałem z kamer 360 i elektrycznej klapy bagażnika, bo były restrykcje.

O, to mnie zainteresowałeś. Jaki miałeś dzień produkcji? U mnie produkcja 22/09, też Meksyk, i samochód ciągle jeszcze nie dotarł do Europy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie czekania i nerwów było dużo - zamówienie z października 2021, konwersja na LCI w lipcu 2022, produkcja we wrześniu w Meksyku, odebrane w listopadzie.

W międzyczasie przed konwersją na LCI zrezygnowałem z kamer 360 i elektrycznej klapy bagażnika, bo były restrykcje.

O, to mnie zainteresowałeś. Jaki miałeś dzień produkcji? U mnie produkcja 22/09, też Meksyk, i samochód ciągle jeszcze nie dotarł do Europy.

 

1 września produkcja :D w Europie był w pierszym tygodniu listopada, w PL jakoś w okolicy 18-20.11, odebrany 29 listopada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakies porownanie produkcji Meksyk vs Monachium?


Kiedys na kanale Autocentrum bylo porownanie S90 z produkcji Chinskiej i Europejskiej. Chyba nie bylo zadnych roznic, ale moze cos interesujacego mozna znalezc.

Ciekawe czy pozostaly lancuch dostaw to tez inne fabryki / dostawcy czy wszystko od tych samych dostawcow, ale to by nie mialo sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Czy ktoś z Was zmagał się z takimi nieuczciwymi praktykami dealera? W styczniu zamówiłem G22, draft umowy jest jeszcze „przedwojenny”, a zatem jej zapisy mówią wprost, że cena wskazana w zamówieniu jest ceną ostateczną. W międzyczasie zmienił się konfigurator - musiałem dokonać praktycznie nieistotnych zmian (zmiana koloru zacisków na czerwone oraz musiałem dobrać przeszycia pasów, bo stało się to teraz częścią pakietu). Szybko uzgodniliśmy, że akceptuję te zmiany i dostałem nowe zamówienie. I w tym momencie zaczyna się dramat.


Razem z nowym wyposażeniem wpisano również nową cenę bazową, wyższą o 8 tysięcy. Po moich protestach uzgodniliśmy, że salon weźmie na siebie połowę tych kosztów. Myślę, że doszlibyśmy do porozumienia, jednak nie był to koniec. Salon stwierdził, że nie ma sensu podpisywać teraz aneksu do umowy sankcjonującej te zmiany, bo konfigurator może się jeszcze zmieniać do czasu wydania auta i bez sensu robić co chwilę nowy aneks. W pierwszej chwili stwierdziłem, że okay. Po miesiącu jednak zacząłem upominać się o sporządzenie aneksu, niestety bezskutecznie ponieważ salon wymyślał coraz to głupsze wymówki, dlaczego nie mogą sporządzić aneksu. Najpierw musiała usztywnić się data produkcji, teraz, kiedy auto ma status 152 musi przyjechać na plac celny itd. Oczywiście w miedzyczasie cena bazowa samochodu kilkukrotnie poszła do góry i różnica aktualnej ceny względem mojego zamówienia sięga już prawie 30 tysięcy.


Mam obawy, że salon pod pretekstem drobnej zmiany konfiguracji chce w całości przerzucić na mnie zmianę ceny samochodu. O ile przy pierwszej podwyżce nie była to wielka kwota, tak teraz różnica jest już bardzo duża. Bezskutecznie nalegałem na przygotowanie aneksu od sierpnia. Przypominam, że w umowie jest zawarte, że cena transakcyjna jest ostateczną ceną zawierającą cene bazową pojazdu, wyposażenie oraz podatki.


Czy ktoś miał doświadczenie z taką sytuacją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taką sytuację przy okazji konwersji zamówienia na LCI. Salon nie chciał podpisywać aneksu, tłumaczyli się tym, że na tym etapie nie ma to już sensu i wystarczy potwierdzenie konfiguracji przez email. Po wyprodukowaniu samochodu musiałem dopłacić ponad 10k, zrezygnować z zamówienia, albo walczyć w sądzie o swoje. Teraz jak myślę o tej sytuacji, to salon pewnie nie chciał tego aneksu, żeby w razie ewentualnej sprawy w sądzie tłumaczyć się tym, że samochód który się wyprodukował znacząco różni się od tego co zamówiłem.


A jeśli chodzi o cenę finalną to poznałem ją dopiero jak dealer dostał fakturę od BMW. Pewnie u Ciebie jest podobnie i czekają na finalną cenę dla nich, żeby podjąć decyzję jak zachować się wobec Ciebie.


Z ciekawości, zamawiałeś auto w Krakowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli pewnie stad informacja że podpiszemy aneks kiedy auto będzie na placu - czekają na fv od bmw. Póki co nie chcę siać złej opinii, ale na pewno nie omieszkam wszystkich poinformować który to salon jest taki cwany jeśli sytuacja nie zostanie normalnie rozwiązana.


Ale akurat nie jest to Kraków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekałem na swoje G22 14 miesięcy, w miedzyczasie byla zmieniana kilka razy konfiguracja ze względu na restrykcje oraz małe moje kosmetyczne zmiany.

Przez okres oczekiwania auto zdrożało kilka razy, rabaty zmalały o conajmniej 7-8%.Natomiast salon zachował się super, zachowali oryginalna cene i jeszcze dorzucili koła zimowe za czekanie.

Realnie zyskałem kilkadziesiąt tys zł. Salon M-Cars J.Conrada - Kraków. Ewidentnie Twój salon jest jakiś szemrany....


pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czekałem na swoje G22 14 miesięcy, w miedzyczasie byla zmieniana kilka razy konfiguracja ze względu na restrykcje oraz małe moje kosmetyczne zmiany.

Przez okres oczekiwania auto zdrożało kilka razy, rabaty zmalały o conajmniej 7-8%.Natomiast salon zachował się super, zachowali oryginalna cene i jeszcze dorzucili koła zimowe za czekanie.

Realnie zyskałem kilkadziesiąt tys zł. Salon M-Cars J.Conrada - Kraków. Ewidentnie Twój salon jest jakiś szemrany....


pozdrawiam

 

Ja akurat w tym salonie miałem srogi fuckup z ich strony, totalnie na grubo. Ale chociaż nie wykręcali kota ogonem, jak już trup wypadł z szafy i wzięli po męsku na klatę bez płaczu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Czy ktoś z Was zmagał się z takimi nieuczciwymi praktykami dealera? W styczniu zamówiłem G22, draft umowy jest jeszcze „przedwojenny”, a zatem jej zapisy mówią wprost, że cena wskazana w zamówieniu jest ceną ostateczną. W międzyczasie zmienił się konfigurator - musiałem dokonać praktycznie nieistotnych zmian (zmiana koloru zacisków na czerwone oraz musiałem dobrać przeszycia pasów, bo stało się to teraz częścią pakietu). Szybko uzgodniliśmy, że akceptuję te zmiany i dostałem nowe zamówienie. I w tym momencie zaczyna się dramat.


Razem z nowym wyposażeniem wpisano również nową cenę bazową, wyższą o 8 tysięcy. Po moich protestach uzgodniliśmy, że salon weźmie na siebie połowę tych kosztów. Myślę, że doszlibyśmy do porozumienia, jednak nie był to koniec. Salon stwierdził, że nie ma sensu podpisywać teraz aneksu do umowy sankcjonującej te zmiany, bo konfigurator może się jeszcze zmieniać do czasu wydania auta i bez sensu robić co chwilę nowy aneks. W pierwszej chwili stwierdziłem, że okay. Po miesiącu jednak zacząłem upominać się o sporządzenie aneksu, niestety bezskutecznie ponieważ salon wymyślał coraz to głupsze wymówki, dlaczego nie mogą sporządzić aneksu. Najpierw musiała usztywnić się data produkcji, teraz, kiedy auto ma status 152 musi przyjechać na plac celny itd. Oczywiście w miedzyczasie cena bazowa samochodu kilkukrotnie poszła do góry i różnica aktualnej ceny względem mojego zamówienia sięga już prawie 30 tysięcy.


Mam obawy, że salon pod pretekstem drobnej zmiany konfiguracji chce w całości przerzucić na mnie zmianę ceny samochodu. O ile przy pierwszej podwyżce nie była to wielka kwota, tak teraz różnica jest już bardzo duża. Bezskutecznie nalegałem na przygotowanie aneksu od sierpnia. Przypominam, że w umowie jest zawarte, że cena transakcyjna jest ostateczną ceną zawierającą cene bazową pojazdu, wyposażenie oraz podatki.


Czy ktoś miał doświadczenie z taką sytuacją?

 

Nie rozumiem, czemu podpisałeś aneks z nowymi cenami bazowymi. To jakiś absurd. Zmieniają się opcje - ok. Powinni wyciągnąć stary cennik i dołożyć te pasy po starych cenach.


Mnie przedstawili ofertę, która się nie łączyła: wysoki rabat + CL Promo. Poinformowali później, że nastąpił błąd. Próbowali się wycofać z finansowania promo chcąc dać ciut większy rabat (1 p. p.) w zamian. Nie poszedłem na to, chwilę trawili. Auto wyjechało z salonu na przedstawionych warunkach, odbili sobie na kim innym.


Wcześniej miałem podobną sytuację w 5er - pojawił się pakiet M Pro, którego nie było, więc światła Shadowline wchodziły z automatu.

Finalnie (nie będę roztrząsał kto dał ciała i czy umyślnie) auta i tak nie odebrałem, bo przekonfigurowali restrykcyjną Alcantarę na Sensatec, którego nie chciałem, ale dealer był całkiem zadowolony z tego (może na to grali?) - sprzedali szybko auto z dużo mniejszym rabatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Czy jest tutaj ktoś kto miał wyprodukowane auto w Q4 2022 w Meksyku i już je dostał / spodziewa się dostać wkrótce? Pytam, bo u mnie produkcja wrzesień i ciągle na morzu.

 

Jak chcesz auto bez choroby morskiej to mam nówkę do sprzedania, produkcja połowa 2022 Monachium, wygląda tak:

https://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=216&t=394807

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam Panowie.

Czy ktoś jest na bieżąco i odbierał właśnie auto albo ma potwierdzony termin produkcji, odbioru. Pytam bo się zastanawiam jaki jest obecnie czas oczekiwania. Ja zamawiałem 10.10.2022 G20 330i xdrive i niby termin produkcji jest na 12 tydzień. Ciekawi mnie czy to jest realny termin.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na jakim kodzie jest auto? Masz 112 już, czy może niżej? Bo na 150 jest jeszcze za wcześnie. Ale przy 112, pomimo że wszystko może się zmienić jeszcze nie raz, to w miarę realny termin.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpytaj o kod, ale podejrzewam że 112. O tym świadczy ten termin wyznaczony na 12. tydzień. Ale jak pisałem wcześniej, wszystko się może zmienić.


U mnie kod 112 miałem od grudnia z terminem na 5., potem 3., 4. i w końcu znowu 5. tydzień. A dopiero wczoraj otrzymałem informację o kodzie 150, nadaniu nr VIN i podania konkretnego dnia produkcji.


Ale tak, tydzień 12. jest realny. Sprzedawcy zawsze wpisują w umowę terminy z zapasem. Aha, jeżeli wyprodukuje się w 12., to ty go najwcześniej będziesz mieć za 2-3 tyg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.