Skocz do zawartości

stukające zawory w M40, wina oleju??? Proszę o pomoc


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam serdecznie, kupiłem e30 318i M40 jakiś rok temu w coupe, ogólnie igiełka stan, wszystko działało cicho i bezboleśnie, do czasu aż nie wymieniłem jej oleju na mineralke castrola jakieś 6 miesięcy temu. Po tym fakcie odezwały sie zawory na zimnym dramat przy ciepłym lepiej. Teraz mam półsynteze i jest tyci lepiej ale bez zachwytu. Jaki olej polecacie by uciszyć klekota? Licze na szczere odp.

 

Pozdawiam.

Opublikowano

Było tyle razy - :search:

 

Minerał ? - po co lałeś te mazidło ? :naughty:

BMW = Będziesz Musiał Wyprzedzać :-)
Opublikowano

Niestety wymiana oleju na syntetyk juz niestety jest za pozno.

Uszkodzone masz popychacze, ktore nalezy wymienic. Jezeli autko przyspiesza normalnie, wkrea sie na obroty, nie ma ograniczonej predkosci maksymalnej na poszczegolnych biegach to jeszcze mozesz odwlec naprawe.

Natomiast jezeli nie to wymieniaj: popychacze, dzwigienki, walek i przy okazji rozrzad.

Opublikowano

autko przyspiesz normalnie, nie ma problemów na rzadnym z biegów tlko to niemiłe dla uch cykanie na zimnym silniku tak przez pierwsze 10min

czy jest w takim razie sens lac połsyntetyk? oczyści triche silnik?

pozdrowionka

Opublikowano

ten TYP TAK MA olej tez ma znaczenie-bez antyreklamy ale slyszalem dzis ze nie lac LOTOSA

serio silniki M40 co do kultury pracy sa chyb ana ostatnium miejscu wsrod jednostek BMW, maja taka swoja specyficzna kulture pracy i czasem metaliczny podzwiek.

http://img314.imageshack.us/img314/9448/pawlazdjecia012fa6.th.jpg

Opublikowano

a co sądzicie o mobil 1 10w/40 czy słyszeliście jakieś opinie na temat tego oleju?

pytam ponieważmama zamiar go zalać w połowie miesiąca.

dzieki za info

Opublikowano
mam podobny problem i chciał bym sie dowiedziec czy wymiana samych popychaczy wyeleminowała by to tykotanie bo 1300zł to troche za dużo na naprawe takiego silnika wkoncu te auta mają około 15 lat . i jeszcze jedno czy przez tą awarie może byś wieksze spalanie ????
Opublikowano

witka WmasterW

 

na podstawie swoich obserwacji mogę tylko powiedzieć ze spalanie nie powinno wzrosnąc ponieważ moja 1,8 113km pali jakieś 9l w mieście czyli tak samo jak ją kupiłem kiedy to zaworki pykały jak igiełki

 

w takim razie panowie leje mobila 1 S 10w/40 mam nadzieje ze to choc troche zniweluje klekot na zimnym

 

pozdro

Opublikowano
mam podobny problem i chciał bym sie dowiedziec czy wymiana samych popychaczy wyeleminowała by to tykotanie bo 1300zł to troche za dużo na naprawe takiego silnika wkoncu te auta mają około 15 lat . i jeszcze jedno czy przez tą awarie może byś wieksze spalanie ????

 

Zrzuć dekiel zaworów i zobacz jaki masz wałek. Jak krzywki wyślizgane to do wymiany wałęk + koniki + popychacze. Jeżeli zabierzesz się od razu do roboty to jest szansa że uratujesz wałek i wystarczy, że wymienisz popychacze. Im dłużej jeździsz na klepiącym silniku tym bardziej dostaje po zadku cały rozrząd. Nie zapomnij wymienić magistrali olejowej - taka rurka lejąca oliwę po krzywkach - lubi się przytykać i jest to jeden z bezpośrednich powodów wytarcia krzywek.

~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~

Pozdrawia Elwis

E34 525tds '95 touring executive

http://stud.wsi.edu.pl/~elwis/e34bok.jpg

Opublikowano
panowie mała wtrętka,wymieniliśmy u brata w m40 dosłownie jeden konik i przestało klekotać koszt 60zł części,plus robota.wiem że mieliśmy szczęście że trafiliśmy ale nieraz nie warto ładować nie wiadomo jakiej kasy skoro mozna wiele za niewiele.pozdro

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.