Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć

Mam problem z temperaturą w 4.4.

Zaczęło się od ubywania płynu chlodniczego. Pod samochodem nie było widać że płyn kapie, ale też nie było budyniu pod korkami. Miernik spalin (czy jak kolwiek się to nazywa) który wkłada sie do zbiorniczka nie pokazywał spalin. Diagnoza wskazywała na uszczelkę pod głowicą ale szczęśliwie okazało się że był przeciek w alternatorze (przynajmniej tak twierdzi mechanik[uznawany za najlepszego w okolicy]). + był problem z dodatkową pompką wody. Wszystko zostało wymienione. Przy okazji wymieniłem pompę wody (też uznał że już czas). Teraz płynu nie ubywa ale... na wolnych obrotach szybko rośnie temperatura... przy szybkiej jeździe wszystko jest ok, przy włączonej nagrzewnicy na maxa też jest ok, nawet na wolnych obrotach. Pojechałem znowu do mechanika, dołożył jeszcze jedną pompke wody w obieg(uruchamia się razem z zaplonem), trochę się poprawilo, można jeździć wolniej ale na "luzie" jak troche pochodzi to temperatura nadal rośnie... Co robić? Czy to może być wina uszczelki pod głowicą?


+ mam nową chlodnice

Nowa pompa wody

nowa pompka elektryczna

Wisko działa

Nowy korek w zbiorniczku


węże są dość twarde

po nocy, w zbiorniczku nadal jest spore cisnienie


Help

Opublikowano
Ja bym sprawdził komputerem czujnik temperatury płynu chłodzącego. Sprawdź czy na postoju, kiedy temperatura rośnie, odpala wentylator chłodnicy. Jeśli nie, to albo wentylator albo ten czujnik. Podczas jazdy wszystko chłodzi się pędem powietrza ale na postoju od tego jest wentylator. Jeśli będzie ok to sprawdź czy termostat działa - może nie otwierać się całkowicie
Opublikowano

Sęk w tym że nawet przy 160kmh na wolnych obrotach temperatura rośnie. Wentylatory chodzą, jak się nagrzeje to chodzi nawet na wyłączonym zapłonie. Silnik wychładza się tylko na wysokich obrotach (od 4.5tys) w czasie jazdy w upał jedyna opcja to 180 non stop albo manual i max 3 bieg na 4.5k obrotów.

+ jak odkręcam korek od zbiorniczka z płynem wywala najpierw powietrze potem dopiero wode. Wszystko bulgocze jak by był mocno zapowietrzony i dopiero jak zejdzie powietrze pojawia się woda(płyn). W poniedziałek wymienie jeszcze raz pompe wody... może trafiła się wadliwa...


+ przy włączonej nagrzewnicy w środku na max jest w miarę. Nie grzeje się przy normalnej jeździe. Problem pojawia się na światłach/skrzyżowaniach.

Opublikowano
zanim wymienisz pompę odpowietrz porządnie cały układ. Zapowietrzony może dawać właśnie takie objawy. Mechanik mógł się do tego zbytnio nie przyłożyć albo wręcz zapomniał
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
m62 w teorii sam się odpowietrza, ale nie jest to pierwsze miejsce gdzie ktoś pisze, że ma problemy z wywalaniem wody. Porządnie odpowietrzyć, są instrukcje jak to zrobić :cool2:
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW
Opublikowano

Moze zacznij pd termostatu bo to najprostrza rzecz, pol auta wymienione a termostat nie ruszony?? Zwlaszcza zaczecie od chlodnicy? Jakies pompki wtf?

No i sprawdz to wisko bo to ze sie kreci to nie zmaczy ze spina

Opublikowano

Spróbuje z termostatem

Btw planował ktoś z was blok przy wymianie uszczelek pod glowicami? Jest to koniecznie czy obejdzie się bez?

Opublikowano
jeżeli nie masz lpg to też stawiam na zapowietrzony układ

Mam lpg

miałem taki przypadek że parownik lpg miał uszkodzoną membranę i puszczał gaz lpg do układu chłodzenia co skutkowało szybkim wzrostem temperatury na postoju aż do czerwonego pola i objawami zapowietrzenia układu chłodzenia

jedyny sposób żeby się o tym przekonać musisz pojechać do gaziarzy i niech powąchają czujnikiem płyn w chłodnicy czy jest tam gaz

Opublikowano
Nie piszesz nic o termostacie. Może nie otwiera się do końca, a podczas jazdy i tak to nie przeszkadza bo płyn się mocniej wychładza od pędu powietrza
Opublikowano

Ja bym obstawiał zapowietrzenie układu lub jakąś niedrożność, która finalnie powoduje brak możliwości dobrego odpowietrzenia.

Skoro temperatura silnika spada gdy zwiększy się obroty to oznacza, że przy wolnych obrotach silnika następuje zbyt mały obieg płynu.

Włączenie nagrzewnicy na max pomaga bo pojawia się dodatkowy obieg płynu.


Może jakiś specu dolewał wynalazków na uszczelnienie układu jak coś ciekło no i teraz jest pozatykane... Jak masz LPG to sprawdź czy dobrze jest zamontowany reduktor a w szczególności wpięcie go w układ chłodzenia.

Ja bym ten cały układ otworzył i porządnie go przepłukał.

Skoro piszesz, że masz spore ciśnienie w układzie to gdzieś musi być bąbel powietrza.


Co do termostatu... Tam jest termostat z grzałką. Grzałka powoduje szybsze otwarcie termostatu podczas jazdy z dużym obciążeniem (pewnie sterownik tej grzałki ma sygnał również z obrotów silnika). Spróbuj odłączyć wtyczkę do zasilania grzałki termostatu i zobaczyć co się będzie dziać z temperaturą silnika jak zwiększysz obroty.

Jeśli mimo zwiększenia obrotów silnika tym razem temperatura nie spadnie to wymień termostat. Jeśli zachowanie silnika będzie jak poprzednio to szukaj innej przyczyny.

Opublikowano

Ok...

W ostatnim tygodniu:

Termostat wyjęty - nie ma poprawy

Pompa wody wymieniona na nową - nie ma poprawy

Parownik ominięty - nie ma poprawy

Mechanik próbował uniknąć wyciągania silnika etc

Sam tego nie robię, wszystkim zajmuje się "zaprzyjaźniony" mechanik. Powiedziałem mu wszystkie opcje z tego forum + grup na fejsbuku. Nic nie pomaga. Węże są twarde jak cholera. Dzisiaj powiedział mi że nie widzi już innej opcji niż wyjęcie silnika i zdjęcie głowic.

Mi też już się nie chce szukać. Auto stoi wiecej w warsztacie niż u mnie na podwórku...

Jeśli ktoś z Was robił coś podobnego w tym silniku (wymiana uszczelek pod glowicami + wszystko co z tym związane)

Powiedzcie +- na ile się szykować? Raczej nie chcę wkładać innego silnika z tego względu że w tym wymieniłem już chyba cały układ chłodzenia, w tamtym roku w listopadzie robilem cały rozrząd - łańcuchy, ślizgi stritki pitki uszczelnienia - ponad 4 tysiące. Regenerowałem wanosy. Silnik był cały uszczelniony - wszystko co dało się wymienić bez wyciagania + była zdjęta skrzynia i wymieniany uszczelniacz pod deklem miedzy skrzynią a silnikiem...

Na 95% zostaje przy tym silniku, włożyłem już w niego za dużo nerwów żeby wejść w coś innego - nie pewnego.

+- ile wyjdzie mnie ta naprawa przy założeniu że blok nie jest do wymiany? + nawet jeśli nigdzie nie pękł, czy jest potrzeba planowania bloku?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
jak już tak pakujesz kasę, wyjmujesz silnik, to co za problem dla świętego spokoju zabielić blok? Jak oczywiście cały. zaoszczędzisz 2% a może być akurat to
Samochody które były złe jak były nowe, odradzają się w Polsce jako używane BMW

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.