Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam Panowie pomóżcie :cry: wymieniłem z tyłu tak

2x tuleje pływające

2x tuleje gdzie śruby mimośrodowe+nowe śruby

2x tuleje progowe

2x tuleje wahaczy tych szerokich

2x tuleje wahacza cienkiego poprzecznego

2x tuleje mocowania dyfra

1x tuleja nr 9 dyfra

2x amory tylne z poduszkami itp

2x łączniki stabilizatora+gumy stabilizatora


Śruby skręcane tak jak w tis pisze dynamometrem gedore+proxxon


Sprawa ma się tak pojechałem 5km umyć samochód bo był okrutnie zakurzony pod wiatą gdzie robiłem.Przy 70km/h usłyszłem dziwny dzwięk wydobywający się z tyłu samochodu jak by tylne prawe koło/lub centralnie na środku.Najbardziej słyszalne w kabinie jest to przy około 90-100km/h

Myślałem,że może o to,że geometrii nie ma i opony wyją?? no ale jadąc wrzuciłem na luz wtedy gdy jest to UUU i po wrzuceniu na luz cichnie..


Nie wiem czy to mogło się do tego przyczynić,ale jak demontowałem dyfer leżąc na wózku warsztatowym pod autem to dyfer wziąłem w dól na klatę ale nie dałem rady go położyć na boku bo mi zleciał w prawo (nie dałem rady utrzymać) i przetoczył się po wylewce w koło spadł mi z 10cm nad wylewką

Przed demontażem dyfra nie mialem żadnego UUU.Jedynie po zakupie miałem przy 70km/h jakieś dziwnie wycie z tyłu,które również milkło przy wrzuceniu na luz,ale zmieniłem olej w dyfrze i przez 6lat nic się nie działo.


Co się mogło Panowie stać? dodam wał jak odkręcałem od dyfra to sobie flamastrem zaznaczyłem jedną śrubę tzn położenie rogu flanszy z rogiem przegubu i jak składałem to tam gdzie mi flamaster się zgadzał w jednym punkcie to skręciłem wszystko dynamometrem.


Wina dyfra? tego,że upadł mi?? bo przed demontażem nie było tego.. czy coś z wałem? bo w tis pisało,żeby zaznaczyć sobie położenie by uniknąć nieprzyjemnych dźwięków.Dobrze,ale co jeśli kupi się drugi dyfer? to skąd wiadomo wtedy gdzie to moje zaznaczenie na przegubie mam przykręcić do drugiej flanszy.. ?

Pomóżcie Panowie

Edytowane przez DwaLitry
  • Odpowiedzi 152
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

do 70km/h cisza od 80km/h rozpędzając na 4 biegu potem 5 już przy 100km/h z tyłu dochodzi jakieś UUU.Najbardziej słyszalne 80-100km/h.Dobrze słychac jak sie leci te 100km/h na 5 biegu nie przyspieszając ani zwalniając i ewidentnie tak miałkocze sam nie wiem jak to nazwać.Podczas tego gdy wrzucę na luz to mimo,że jadę 100 to przestaje..


to tak jak by coś się aktywowało powyżej 80km/h (jakieś uuu lub hmm do świstu to można porównać) a na luzie tego nie ma mimo,że rozpędze auto do 130km/h wrzucę na luz i prędkość spada do np 70km/h i od 130 do 70 podczas zwalniania cisza,ale zapnę bieg (5) bo przy 100 taki wrzucam i już z tyłu jakiś świst/gwizd/uuu czy coś takiego

Opublikowano
Mamy kolego ten sam problem. Ale ja podmieniłem skrzynie, komplet sprzęgła, koła, podpore wału i dyfer 3x i jest dokładnie to samo. Wydech też podmieniany i to samo. Problem musi być w czymś innym bo objawy mamy bardzo podobne. W zasadzie zostaja półosie i wał bo mnie osobiście nic innego nie przychodzi do głowy
Opublikowano

tylko,że u mnie do tej pory była cisza.Jak wyjąłem dyfer by wymienić tuleje dyfra+ wszystkie te co napisałem w temacie to po skręceniu wszystkiego tak jak fabryka nakazuje wyjechałem w pierwszą trasę i od 80km/h usłyszałem to.. gdy nie wyjąłem dyfra/odpiąłem walu od niego+ nie zmieniłem tulei dyfra jak i zawieszenia nie miało nic takiego miejsca..


Półosie wykluczam bo już nieraz je demontowałem tzn odkręcałem od dyfra jak wymieniałem łączniki stabilizatora i tym podobne(nawet ich dynamometrem nie dokręcałem tylko na wyczucie śruby) i jak bym nie przykręcił itp to zawsze ok było.Zle wprasowane tuleje? starałem się to zrobić tak jak miało być.

Wał jak rozpinałem od dyfra to zaznaczyłem sobie wtedy flamastrem położenie i wał mi wisiał na osłonie termicznej :roll: ten krzyżak przy wale nie zapieczony bo swobodnie nim mogę ruszać na boki i góra dół


Dyfer też dokręcony tak jak ma być :roll:

nie wiem czy by się wał uszkodził od odpięcia od dyfra,,że leżał na oslonie termicznej itp

Zamówiłem sobie dyfer od pewnego sprzedawcy z allegro.Dyfer wizualnie gorszy niż mój bo rdza :roll: ale ponoć bez luzów/stukania bez wycieków z Anglika z e46 coupe 2005/2006r.Do tego zamówiłem sobie 1l oleju Fuchs + dwie nowe oe śruby dyfra od wlewania i od spuszczania oleju :roll:


Zastanawia mnie tylko to czemu w tis piszę,żeby zaznaczyć położenie wału względem dyfra by uniknąć nieprzyjemnego buczenia.Już to pisałem na innym forum.A co jeśli kupujesz drugi dyfer.. to już Twoje oznaczenie ma się nijak.U mnie jest geometria tylna rozjechana myślałem,że może o to coś opony wyją no ale na luzie by przestawały

Opublikowano
Położenie wału względem dyfra nie zaznacza się ,tylko jak wał rozpoławiasz to tak musisz zaznaczyć .Ostatnio wymieniałem skrzynie i wał zrzucałem bo jeden krzyżak miał luz ,ale został naprawiony . Jak montowałem wszystko to bez zaznaczania i wszystko gra. Półosie mogą mieć luz na krzyżakach lub wieloklinie.
Opublikowano
Na chłopski rozum jaki ma to cel? Zregenerujesz dyfer to jak to potem ustawisz? Zaznaczanie to ma sens i jest konieczne jak wał rozkręcasz na pół. Co do chuczenia półosi, nie było by objawów typu stuki, wibracje, chrobotanie jak przy przegubie? No i półosie się kręcą cały czas a nie jak jest bieg wrzucony.
Opublikowano

Panowie wymieniłem dyfer na inny i jest podobnie.. ciut lepiej.. ale zauważyłem,że jak cofam na pół sprzęgle i puszczam sprzęgło i naciskam to jest nieraz takie łup z tyłu i flansze w dyfrze tak chodza:




i nie wiem czy to czasami nie to stuknięcie.. pytanie czy normalne jest to co na filmie,że flansza ma luz i jest takie stukniecię jak się nią ciut ruszy do tyłu a potem z powrotem czy należy wymienić pierścienie na flanszach?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Od siebie dodam jako wskazowke, ze wywarzenie i przeglad walu przez speca nie zmienilo nic w tej kwestii.


Udalo Ci sie kolego cos ogarnac?

Opublikowano

Panowie wymieniłem z tyłu jak wspomniałem 4 tuleje wózka + 3 tuleje dyfra starałem się w miarę prosto osadzić tuleje wózka

tyłu

i nic się nie zmieniło po tych wymianach dodam wszystko dokręcone dynamometrem.Jak wrzucam wsteczny i cofam to przy pierwszym puszczeniu sprzęgła jest z tyłu łupnięcie jak by coś miało się urwać.. przy ruszaniu do przodu raz na jakiś czas a w dodatku po tych wymianach wszystkiego wracając z myjni gdy wbiłem drugi bieg i jechałem ze stałą prędkością ja wiem może niecałe 30km/h bo to już dojazd do domu i nagle dodałem gazu to z tyłu ŁUP


co może być grane? aa i co do tego UUU to pomimo zmiany dyfra na drugi ten obecny co mam też jest to samo od 80km/h co dziwne po wrzuceniu na LUZ też to słychać TYLKO ciut ciszej..


co do tego łupnięcia próbowałem nagrać ale silnik zagłusza :/ jedynie co tam wychodzi,że może łupać(dodam na poprzednim dyfrze też to łupnięcie było)

to

-Flansze dyfra które jak już pokazałem na filmiku delikatnie chodzą przez co ruszając ręką półoś w stronę dyfra i z powrotem słychać stuk(flanszy)

i tu podejrzewam pierścienie,które siedzą na flanszy i są już wyrobione.. ale czy by to było to...


Druga opcja do półoś,tylko,ze sprawdzając je jak auto stoi na kołach te od strony koła luzów nie stwierdzam bo nie da się łapiąc za półoś obracać w kierunku jak ruch wskazówek zegara.A znów te przy dyfrze jak miałem je w ręcę po odkręceniu od dyfra to próbując ruszać przegubem prawo lewo ruszała mi się cała półoś nie było tak,żeby przegub chodził a półoś stała


liczyłem,że to może te tuleje wózka robią zamieszanie.. wymieniłem z tyłu wszystkie tuleje jakie tylko są


Ps nie wiem czy to ma znaczenie,ale nie miałem podczas jazdy podpiętego ręcznego dzisiaj.Linki przywiązałem trytytką do zwrotnicy bo chciałem tylko jechać umyć auto a dopiero jutro będę ściągał tarcze puszczał linkę do środka tam i czyścił tarczę/piastę wewnątrz tam gdzie styka się i tak myślałem sobie,że może to łupie tam jak ręczny? ze rozpięty jest całkowicie i szczęki uderzają o taki metalowy kawałek tam gdzie powinny się spierać.. no ale raczej chyba nie... aha i ten krzyżak przy dyfrze jak miałem to w ręcę to nie wykazywał luzów chyba,że może zle sprawdzałem ale próbując ruszać nim prawo lewo itp nie dało się

Opublikowano
Podnieś lewarkiem jedną stronę ,wrzuć bieg i ruszaj kołem a zobaczysz w jakim stanie jest półoś . Przegub może być dobry a na wieloklinie wyrobione .Ja to miałem podobnie jak u ciebie też wymieniłem wszystkie tuleje wózka i dalej zonk.Miałem jeszcze jeden krzyżak na wale zepsuty ,zregenerowali mi go i dalej to samo.Z czterech półosi złożyłem dwie i zero luzów ,teraz jest dobrze nawet polepszyło się wrzucanie biegów.Na drugim dyfrze masz tak samo także dyfer se odpuść chyba że katujesz auto , bo dyfer to żadko kiedy siada.
Opublikowano

kolego szuwarek a nie wiesz może jak to jest z tymi flanszami przy dyfrze ? chodzi mi o to co nagrałem na filmie:



czy to,że ta fansza ciut chodzi to wina pierścienia? czy tak ma byc? a jeśli tak ma nie być to czy to może powodować stuk? że ona raz uderzy o dyfer i odejdzie potem znów przy cofaniu raz uderzy odejdzie itp ?

Opublikowano
Mam tak samo jak u ciebie na filmiku te flansze ,lekko chodzą na boki ale u mnie nic nie wyje z tego powodu jest cisza . To jak u ciebie jest stukanie czy wycie tak jak w temacie.
Opublikowano

kolego szuwarek mi nie chodzi o wycie :) tylko o to czy to stukanie co na filmie może powodować,że przy cofaniu jest łup z tyłu? o to mi chodzi.Bo jesli u Ciebie te flansze też chodzą ciut to czy to wpływa na jakikolwiek stuk u Ciebie przy cofaniu itp? o to mi chodzi :)


Ps i czy to stuknięcie najbardziej słyszalne jak wrzucę wsteczny (cisza) i teraz po wbiciu wstecznego puszczam sprzęgło i pierwsze ruchy koła do tyłu to jest takie metaliczne uderzenie,ale cofając dalej tzn wciskając sprzęgło/puszczając (raz szybciej cofając raz wolniej) nie słychać tego już.ALe zatrzymam się wybije na luz po czym wrzucę wsteczny i puszczam sprzęgło i z tyłu ŁUP.Czy mająć jedno koło w górze i wbity bieg ruszając nim prawo lewo powinienem słyszeć to łup? czy mimo to mogę nie słyszeć ale cofając bedzie?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Moim zdaniem masz uszkodzony przeguby. Ściągnij gumowa osłonę i zobacz co tam się dzieje. Prawdopodobnie uszkodzony masz koszyczek w którym siedzą metalowe kulki. Kiedyś miałem taką samą sytuację i nawet przy najdelikatniejszym ruszaniu było słychać uderzenia.

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=159&t=161201 Zapraszam do galerii

Sprzedam

Przekaźniki modułu komfortu do E46 3-Seria, M3, E83 X3, E52 Z8 , Z4 E85, E53 X5 E39, M5 E38 - centralny zamek, podnośniki szyb)

Zdjęcia przekaźników w galerii

Opublikowano

Mam takie same luzy jak ty ,ale nie ma żadnych stuków. Tak jak pisze ziomekthx sprawdź półosie , ja miałem stuki tak jak ty ale u mnie przeguby były dobre tylko wyrobione były na wieloklinie frezie. rozebrałem przegub wewnętrzny i zewnętrzny w każdej półosi i dokupiłem dwie i przełożyłem te główki z frezami i jest spokój . A wczesniej kupiłem SKF nowe i po roku tatalny szajs.


O to mi chodzi wieloklin.png

Opublikowano

oglądałem filmik kolegi scghost ten co zdjęcie wstawione jest i kolega tam mówił o obróceniu pierścienia tak,żeby kulki w pozycji startowej nie były na miejscach wyślizganych już tylko na nowych a da się tak zrobić bo ta część jest symetryczna.Więc może tak warto zrobić?


tylko,że jak chciałem zdjąć przegub ten przy dyfrze gdy zmieniałem osłonę jego to po mimo zdjęcia pierścienia segera nie chciał zejsć trzeba było młotkiem od tyłu delikatnie stukać.Siedział ciasno na tym wieloklinie półosi


ps a czy tą część co pokazałeś łatwo sprawdzić czy ma luz? :roll:

Opublikowano
No ba wkręć półoś w imadło i się okaże gdzie masz luz ,to jest proste. Obrócenie tego nie wiem czy to jest dobry pomysł, bo od strony półosi frez na tej główce jest trochę zaklepany i jak się odwraca to nie chce wchodzić.Piszesz o wewnętrzym sprawdź zewnętrzy może tam masz luz .Nie bój się ,tylko trochę się ubrudzisz.
Opublikowano

Hmm a czy taki test jest wiarygodny jeśli mam podniesione koła oba w górze auto na kobyłkach i ruszając jednym kołem patrzę czy przegub przy dyfrze chodzi równo z flansza dyfra czy nie ma opóźnienia i normalnie się porusza bez opóźnienia..


Myślę to gdzieś za tydzień rozebrać wewnętrzny i przemienić ten element na drugą stronę.Kolega scghost pokazywał na filmie,że obecnie po zdjęciu przegubu widać wytarcia tutaj gdzie kulki siedzą i mówił,że obrócenie tego elementu bo on jest symetryczny powinno spowodować,że kulki teraz będą w pozycji startowej na miejscu nie wytartym...


zaś ktos w komentarzu na YT pisał,że ciekawe jak by zamienić przeguby czy tam środki tutaj gdzie to co Ty kolego pokazywałeś z prawego do lewego przegubu.. i czy taki myk nie skasował by całkowicie luzów :)


Zanim to rozbiorę jeszcze raz to muszę kupić smar lobro 80gr 5zł + uszczelniacz płynny Hylomar,który daje się na łączeniu pokrywek z przegubem,żeby w razie czego smar nie wydostawał się. :) On jest dodawany też razem z zestawem Lobro i wtedy je zdejmę oba,wyczyszczę całkowicie ze smaru i odwrócę ten element co na zdjęciu

Opublikowano
ja pisałem odnośnie wewnętrznego mimo,że śruby dociskają to w zestawie dodawany z lobro jest Hylomar M płynna niebieska uszczelka.To jest po to,że pewnie gdyby smar z czasem zrobił się jak stary wodnisty.. to podczas jazdy rozchlapywać będzie gdy półoś się kręci bo przeciśnie się przez te pokrywki co osłaniają przegub :roll:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.