2021 BMW M3 G80

[alpin]

911 zostaje :wink:

M4 chce jako daily bo 911 się do tego nie nadaje.

Mam zamówione M4, miało być w marcu teraz może będzie w maju i tak jak na początku nie mogłem się doczekać to teraz jakoś mi ten zachwyt minął przez te czekanie, dlatego chcę znać opinie osób które użytkują czy są zadowolone i nie żałują.

Na co dzień jeżdżę Macane 2.0 zasypiam w tym aucie i ubzdurałem sobie takie M4 jako następca Macana

[--maly--]

911 zostaje :wink:

M4 chce jako daily bo 911 się do tego nie nadaje.

Mam zamówione M4, miało być w marcu teraz może będzie w maju i tak jak na początku nie mogłem się doczekać to teraz jakoś mi ten zachwyt minął przez te czekanie, dlatego chcę znać opinie osób które użytkują czy są zadowolone i nie żałują.

Na co dzień jeżdżę Macane 2.0 zasypiam w tym aucie i ubzdurałem sobie takie M4 jako następca Macana

Ja używam m3 na daili i kwestia do czego porównać.

Do serii 5 daleko. Od M340i trochę sztywniejsze i mniej płynna jazda przez program skrzyni.

Od M3 F80 dużo większy komfort i ciszej w trasie ale i bardziej nudno :)

Ja jestem zadowolony aczkolwiek fajnie byłoby dopiero po zrobieniu programu i wydechu ale tu jak wiadomo gwarancja ogranicza.

Z minusów spore spalanie i auto mocno podbija obroty stojąc na światłach a za jedno i drugie odpowiadają filtry OPF. Największa wada tego samochodu bardzo chętnie bym się ich pozbył i zrobił mapę wtedy było by super.

[Gość]

Jak chcecie emocji to polecam coś pokroju Skody czy Seata. Każdy zakręt to będzie walka o życie :lol:

Przy okazji, co jest nie tak z 911 jako daily? Że za ciasne?

[alpin]

Mam model 991.1 4S

To jest auto stworzone do zpierdzielania po zakrętach i do tego nadaje się idealnie.

Na co dzień (miasto) ciężko się wsiada/wysiada, chopki, spowolnienia trzeba zwalniać do 0, parkingi w galeriach, podziemne, nie do każdych się wjedzie, ogólnie parkowanie do spory problem bo nie zostawisz takiego auta gdziekolwiek.

Poza tym to auto nie daje żadnych emocji w takiej codziennej jeździe wokół komina i po prostu go szkoda bo szybko się znudzi, no chyba, że chodzi o lans, to tak nadaje się :wink:

Dodam tylko, że 911 jest super autem i jestem mega zajarany tym autem. :D

[Gość]

No to od tego dużo lepsze są Ferrari, nawet jak jedziesz 50kmh to się sporo dzieje, nigdy nie wiesz kiedy w ciepły suchy dzień wypadniesz z prostej drogi :lol: A modele GT wygodne całkiem.

[Ponta]

Ja gdyby nie zima i sól to też bym swoją jeździł daily, ale to musze do Hiszpanii się wyprowadzić.

To do czego służy samochód ty definiujesz, i fajne jest pyrkanie 911 od świateł do świateł czy po bułki, chociaż nie wykorzystuje potencjału auta, a kto wykorzystuje ten potencjał? Ktoś to mierzy?

Auto zajebiście wygląda i robi robotę na mieście i się fajnie tym depcze.

Bentley to tylko od hotelu do restauracji rozumiem? :wink:

[SzybkiKuba]

Gusta są różne, ale 911 trzeba lubić. Ja GT3 cały zeszły rok jeździłem do pierwszych śniegów, i nie sprzedawałbym tego auta gdyby nie brak tylnych foteli. M4/3 jest cudowne i wszechstronne zwłaszcza F seria z małymi modami. Z podstawowym setupem Schirmera (i po sezonie 2022 widać, że nie tylko Fxx ale też G seria) zawstydza każde 911 poza modelami GT na torze. Do tego jest idiotoodporne. Mi też Alpin z G81 kombinują. Teraz niby lipiec, a ktoś już przebąkiwał o lutym 24…

[Gość]

Gusta są różne, ale 911 trzeba lubić. Ja GT3 cały zeszły rok jeździłem do pierwszych śniegów, i nie sprzedawałbym tego auta gdyby nie brak tylnych foteli. M4/3 jest cudowne i wszechstronne zwłaszcza F seria z małymi modami. Z podstawowym setupem Schirmera (i po sezonie 2022 widać, że nie tylko Fxx ale też G seria) zawstydza każde 911 poza modelami GT na torze. Do tego jest idiotoodporne. Mi też Alpin z G81 kombinują. Teraz niby lipiec, a ktoś już przebąkiwał o lutym 24…

Poczekaj, czyli najmocniejsze BMW jest tak słabe, że potrzebuje jeszcze pakietu tuningu, żeby się równać z najsłabszymi 911, dobrze rozumiem? :8)

[SzybkiKuba]

Gusta są różne, ale 911 trzeba lubić. Ja GT3 cały zeszły rok jeździłem do pierwszych śniegów, i nie sprzedawałbym tego auta gdyby nie brak tylnych foteli. M4/3 jest cudowne i wszechstronne zwłaszcza F seria z małymi modami. Z podstawowym setupem Schirmera (i po sezonie 2022 widać, że nie tylko Fxx ale też G seria) zawstydza każde 911 poza modelami GT na torze. Do tego jest idiotoodporne. Mi też Alpin z G81 kombinują. Teraz niby lipiec, a ktoś już przebąkiwał o lutym 24…

Poczekaj, czyli najmocniejsze BMW jest tak słabe, że potrzebuje jeszcze pakietu tuningu, żeby się równać z najsłabszymi 911, dobrze rozumiem? :8)

 

Najmocniejsze BMW serii 3/4, kosztujące 60% ceny najtańszego 911, po setupie zawiasu w Manthey (Raeder ich dział robi BMW) albo Schirmera i na dobrym klocku jeździ czasy GT3. I na Nurbie jeździ cały dzień… gdzie każde nie GT 911 po paru okrążeniach umiera. Czego nie rozumiesz? Że sedan/coupe stworzone jako daily po wydaniu 5k € dalej jest wszechstronnym rodzinnym autem, które ma jedyną konkurencję w postaci GT3’jek?

[Gość]

Najmocniejsze BMW serii 3/4, kosztujące 60% ceny najtańszego 911, po setupie zawiasu w Manthey (Raeder ich dział robi BMW) albo Schirmera i na dobrym klocku jeździ czasy GT3. I na Nurbie jeździ cały dzień… gdzie każde nie GT 911 po paru okrążeniach umiera. Czego nie rozumiesz? Że sedan/coupe stworzone jako daily po wydaniu 5k € dalej jest wszechstronnym rodzinnym autem, które ma jedyną konkurencję w postaci GT3’jek?

Ale mówisz z teori czy z praktyki? :D Dużo kółek na Nurburgringu zrobiłeś? Będziesz teraz? Możemy podyskutować na miejscu, 7-11 kwietnia albo potem weekend majowy będę tam z najbliższych terminów.

Oczywiście zgodzę się, że M-ka to najtańsza forma profesjonalnej zabawy na torze, ale moje doświadczenie pozwala mi sądzić, że GT3 na torze nie ma konkurencji, a M3 bywają szybkie tylko po grubych modach. Seryjnie te auta puchną okrutnie. I do Porsche mnie przekonało właśnie to, że każda podrzędna 911 jest przygotowana na tor jak BMW przygotowywuje topowe M3/M4. Różnica w cenie nie bierze się z sufitu.

[SzybkiKuba]

Najmocniejsze BMW serii 3/4, kosztujące 60% ceny najtańszego 911, po setupie zawiasu w Manthey (Raeder ich dział robi BMW) albo Schirmera i na dobrym klocku jeździ czasy GT3. I na Nurbie jeździ cały dzień… gdzie każde nie GT 911 po paru okrążeniach umiera. Czego nie rozumiesz? Że sedan/coupe stworzone jako daily po wydaniu 5k € dalej jest wszechstronnym rodzinnym autem, które ma jedyną konkurencję w postaci GT3’jek?

Ale mówisz z teori czy z praktyki? :D Dużo kółek na Nurburgringu zrobiłeś? Będziesz teraz? Możemy podyskutować na miejscu, 7-11 kwietnia albo potem weekend majowy będę tam z najbliższych terminów.

Oczywiście zgodzę się, że M-ka to najtańsza forma profesjonalnej zabawy na torze, ale moje doświadczenie pozwala mi sądzić, że GT3 na torze nie ma konkurencji, a M3 bywają szybkie tylko po grubych modach. Seryjnie te auta puchną okrutnie. I do Porsche mnie przekonało właśnie to, że każda podrzędna 911 jest przygotowana na tor jak BMW przygotowywuje topowe M3/M4. Różnica w cenie nie bierze się z sufitu.

 

Z własnego. Od 2013 roku „pare kółek” zrobiłem. :lol:

Jestem na GHDD koniec kwietnia/majówka.

A z mojego doświadczenia i moich znajomych, którzy „lajtowe” okrążenia robią regularnie jak na zdjęciu poniżej - piszesz bzdury. Podstawowe 911 nie nadaje się na tor, chyba że dla kogoś sama obecność na torze to już wyznacznik wszystkiego. I dlatego właśnie firmy wyżej wymienione nawet się za te auta nie biorą, bo „są z tym same kłopoty”. Skoro bywasz na Nurbie to chyba widzisz, że poza GT nie uświadczysz tam zbyt wielu 911… A i te najszybsze GT3’jki mają prawie wszystkie setup Mantheya. Więc też nie są seryjne i obszar modyfikacji jest podobny. Ja nie twierdzę, że GT3 jest gorsze bo to najlepsze auto jakie miałem, ale twierdzę i zgadzam się z radami osób bardziej obeznanych że najlepsze auto po GT3 to M3/4seria. I o jakich grubych modach piszesz? :) Jak chcesz mega przygotować auto to poza zawiasem do M3/4 potrzebujesz chłodnicy dct innej niż seryjna, ewentualnie jeszcze dyfra. Hamulec w zasadzie takich samych modów jak w GT3 potrzebuje (czy innych 911) - jak masz ceramikę kupujesz giro stalowe pod zaciski ceramiczne. Jak masz stal, kupujesz stal giro. Do tego klocek, przewód i płyn. Tyle że to robisz i w BMW i w Porsche. I jak jeździsz GT3 od jakiegoś czasu przejedź się innym 911… czar pryśnie.

https://ibb.co/6B70STV

[--maly--]

M3/M4 jeździ cały dzień na Nurburgringu ze świecącymi na czerwono tarczami a następnego dnia jedziesz nim do Włoch czy Wenecji robiąc tysiące km. 911 jeździ pół dnia na torze po czym wracasz do domu lawetą z rachunkiem na dziesiątki tysięcy. Tak to wygląda dlatego poza modelami GT jak są 911 na Nurburgringu to są to raczej lajtowe przejażdżki niż gruba jazda na czas.

[Randall]

Najmocniejsze BMW serii 3/4, kosztujące 60% ceny najtańszego 911, po setupie zawiasu w Manthey (Raeder ich dział robi BMW) albo Schirmera i na dobrym klocku jeździ czasy GT3. I na Nurbie jeździ cały dzień… gdzie każde nie GT 911 po paru okrążeniach umiera. Czego nie rozumiesz? Że sedan/coupe stworzone jako daily po wydaniu 5k € dalej jest wszechstronnym rodzinnym autem, które ma jedyną konkurencję w postaci GT3’jek?

Ale mówisz z teori czy z praktyki? :D Dużo kółek na Nurburgringu zrobiłeś? Będziesz teraz? Możemy podyskutować na miejscu, 7-11 kwietnia albo potem weekend majowy będę tam z najbliższych terminów.

Oczywiście zgodzę się, że M-ka to najtańsza forma profesjonalnej zabawy na torze, ale moje doświadczenie pozwala mi sądzić, że GT3 na torze nie ma konkurencji, a M3 bywają szybkie tylko po grubych modach. Seryjnie te auta puchną okrutnie. I do Porsche mnie przekonało właśnie to, że każda podrzędna 911 jest przygotowana na tor jak BMW przygotowywuje topowe M3/M4. Różnica w cenie nie bierze się z sufitu.

 

Z własnego. Od 2013 roku „pare kółek” zrobiłem. :lol:

Jestem na GHDD koniec kwietnia/majówka.

A z mojego doświadczenia i moich znajomych, którzy „lajtowe” okrążenia robią regularnie jak na zdjęciu poniżej - piszesz bzdury. Podstawowe 911 nie nadaje się na tor, chyba że dla kogoś sama obecność na torze to już wyznacznik wszystkiego. I dlatego właśnie firmy wyżej wymienione nawet się za te auta nie biorą, bo „są z tym same kłopoty”. Skoro bywasz na Nurbie to chyba widzisz, że poza GT nie uświadczysz tam zbyt wielu 911… A i te najszybsze GT3’jki mają prawie wszystkie setup Mantheya. Więc też nie są seryjne i obszar modyfikacji jest podobny. Ja nie twierdzę, że GT3 jest gorsze bo to najlepsze auto jakie miałem, ale twierdzę i zgadzam się z radami osób bardziej obeznanych że najlepsze auto po GT3 to M3/4seria. I o jakich grubych modach piszesz? :) Jak chcesz mega przygotować auto to poza zawiasem do M3/4 potrzebujesz chłodnicy dct innej niż seryjna, ewentualnie jeszcze dyfra. Hamulec w zasadzie takich samych modów jak w GT3 potrzebuje (czy innych 911) - jak masz ceramikę kupujesz giro stalowe pod zaciski ceramiczne. Jak masz stal, kupujesz stal giro. Do tego klocek, przewód i płyn. Tyle że to robisz i w BMW i w Porsche. I jak jeździsz GT3 od jakiegoś czasu przejedź się innym 911… czar pryśnie.

https://ibb.co/6B70STV

 

:lol: Pięknie kolegę wyjaśniłeś, aż miło poczytać.

[Gość]

No cóż, ja mam inne doświadczenia i np. w 100% nie zgodzę się z tym co @mały napisałeś :) W BMW można zabić hamulce jazdą po autostradzie, a po zabraniu nowiutkiego M2 na silesię musiałem wymieniać TARCZE, bo zagrażały bezpieczeństwu.

Dla mnie BMW M to dział Marketingu BMW, a wszystkie M-ki przed modami to bardziej auta GT/na miasto niż na tor. Porsche (może poza Macanem) zawsze mnie pozytywnie zaskakiwało prowadzeniem i hamulcami, czego o BMW nie mogę powiedzieć. Wystarczy BMW przekroczyć 200kmh w zakręcie żeby stracić większość pewności siebie ;)

I to odróżnia GT3 od M3, że w GT3 nie trzeba robić Mantheya ani niczego, można to po prostu cały dzień upalać na torze, a potem kolejny dzień, a potem kolejny. Ja przynajmniej tak robię, czego w żadnej Mce w serii nie mogłem.

SzybkiKuba - napisz czym tam będziesz, albo na priv, to się znajdziemy :D

[SzybkiKuba]

No cóż, ja mam inne doświadczenia i np. w 100% nie zgodzę się z tym co @mały napisałeś :) W BMW można zabić hamulce jazdą po autostradzie, a po zabraniu nowiutkiego M2 na silesię musiałem wymieniać TARCZE, bo zagrażały bezpieczeństwu.

Dla mnie BMW M to dział Marketingu BMW, a wszystkie M-ki przed modami to bardziej auta GT/na miasto niż na tor. Porsche (może poza Macanem) zawsze mnie pozytywnie zaskakiwało prowadzeniem i hamulcami, czego o BMW nie mogę powiedzieć. Wystarczy BMW przekroczyć 200kmh w zakręcie żeby stracić większość pewności siebie ;)

I to odróżnia GT3 od M3, że w GT3 nie trzeba robić Mantheya ani niczego, można to po prostu cały dzień upalać na torze, a potem kolejny dzień, a potem kolejny. Ja przynajmniej tak robię, czego w żadnej Mce w serii nie mogłem.

SzybkiKuba - napisz czym tam będziesz, albo na priv, to się znajdziemy :D

 

Ja o M2 mam swoje zdanie i mówiąc delikatnie nie lubię tego auta. Co prawda hamulec jest identyczny jak w M3/4 a ten „większy” w M2 ma zacisk z ceramicznego M3/4 i stal tarcze i tak - trzeba zmienić TARCZE na Giro. Ale to jest pierdoła. I w Porsche też to Cię czeka, jak jeszcze nie zabiłeś tarcz to to zrobisz. To że wyjściowo są lepsze w Porce - fakt, ale nie są świetne i mowa tu o GT a nie o zwykłych. :)

Poza tym nie porównuj do GT3 bo to robisz, tylko do tego co napisałem na początku i odniosłeś się w pierwszym poście - do 911 z wyłączeniem modeli GT. M3/4 jest zdecydowanie lepszy autem torowym od nich i z ogromnym potencjałem pretendującym to auto do robienia czasów w rejonie modeli GT Porsche.

Ja tam się w M czuje świetnie przy 200 i F80/82 daje ogromne wsparcie i poczucie bezpieczeństwa. I po setupie zawiasu (który nie jest must have dla amatora, tak jak dla Ciebie nie jest w GT3 - choć znam osoby które sobie nie wyobrażają go nie mieć), po upgrade hamulca możesz M właśnie cały dzień upalać… w Porce żeby tak było musisz kupić GT, które już nie ma takiego stosunku ceny jak napisałem w pierwszym poście porównując do BAZOWEJ 911. :) Dla mnie Porsche to marketing, który czerpie z osiągnięć modeli GT i oferuje nieadekwatnie drogie zwykłe 911 mające z GT3 mało wspólnego. I ok - rozumiem to, szanuje podobają mi się bardzo… ale substytutem GT3 w kontekście torowego performance’u nie jest zwykła 911, tylko M3/4.

[alpin]

Mi też Alpin z G81 kombinują. Teraz niby lipiec, a ktoś już przebąkiwał o lutym 24…

Z tego co pamiętam to zamawiałeś w grudniu? ja miałem info z przed miesiąca, że G81 min rok czekania, ale bezpiecznej liczyć końcówka 2024.

Ja mam status 112 i niby produkcja 1 tydzień maja....ale to się może zmienić. Postawiłem warunek, jeśli do czerwca nie wyprodukuje się to rezygnuję, tym bardziej, że nie są w stanie mi powiedzieć jak będzie cena. :evil:

[Gość]

Ja tam się w M czuje świetnie przy 200 i F80/82 daje ogromne wsparcie i poczucie bezpieczeństwa.

No ale o tym mówię, że w BMW tracisz pewność siebie POWYŻEJ 200. Może powyżej 220, może 230. Przy 270kmh w zakręcie w GT3 czuje, że mi się kończy odwaga, a nie możliwości auta.

 

I po setupie zawiasu (który nie jest must have dla amatora, tak jak dla Ciebie nie jest w GT3 - choć znam osoby które sobie nie wyobrażają go nie mieć), po upgrade hamulca możesz M właśnie cały dzień upalać… w Porce żeby tak było musisz kupić GT, które już nie ma takiego stosunku ceny jak napisałem w pierwszym poście porównując do BAZOWEJ 911. :) Dla mnie Porsche to marketing, który czerpie z osiągnięć modeli GT i oferuje nieadekwatnie drogie zwykłe 911 mające z GT3 mało wspólnego. I ok - rozumiem to, szanuje podobają mi się bardzo… ale substytutem GT3 w kontekście torowego performance’u nie jest zwykła 911, tylko M3/4.

Ile razy nie jeździłem 911, a jeszcze lepiej 718, tych aut nie można było zajechać również w podstawowej wersji, czego o M3 powiedzieć nigdy nie mogłem. 718 w podstawowych wersjach to sporo po torze jeździłem i to auto seryjnie, a nie GT na torze wymiatało jako zabaweczka (brakowało trochę mocy tylko). Ja od czasu jak pojeździłem i M3 i 911, uważam że M3 jeszcze ma jakieś zalety, ale M4 to bzdura, w tej samej cenie 911 jest dużo lepsze, może przegrać tylko kosztami utrzymania. Ale "lepsze" dla mnie, nie znaczy "lepsze" dla Ciebie ;)

A ja pamiętam, jak kiedyś walczyłem z M135i. Hamulec norma, seria to śmietnik (był na nim napis M - nie mylić z motorsport!!!), zawias wymieniony, zaczęło się przegrzewać wszystko, intercooler wymieniony, sprzęgło spiekowe, nowa skrzynia (manual) i nadal to nie jeździło jak należy.

[SzybkiKuba]

@alpin to robi się mało śmieszne. Zrobili fajny samochód, który jest jak Yeti (nie chodzi mi o Skodę :D ) Ja nie wiem jak do tego podejść.

@Slawomir

Tracę w obu autach pewność siebie poniżej ich możliwości. A to, że więcej mogę w GT3 mnie nie dziwi. Tylko Ty znowu o GT3, a ja o zwykłych :) I powtórzę coś, co ma odzwierciedlenie w czasach - jedynym autem które "masowo" występuje w naturze robiąc czasy zbliżone do GT3 są eMki.

Zacytuje Cię: "... w tej samej cenie 911 jest dużo lepsze, może przegrać tylko kosztami utrzymania. Ale "lepsze" dla mnie, nie znaczy "lepsze" dla Ciebie ;)"

No tego to już nie rozumiem. Fajne M3/4 F80/82 kupujesz teraz za circa 300k pln... pokaż mi w tej kasie fajnie jeżdżące 911. Ok w cenie nowego G80/82 można kupić używane GT3 które jest fajniejsze tu pełna zgoda. Ale już nowego 911 nawet w cenie G serii nie kupisz. I tak oczywiście, że aspekt ekonomiczy jest ważny, i eMka zwłaszcza F to zdecydowanie mniejsze koszty obsługi i samego zakupu. Fakt jest taki - spójrz na top 20 BTG zeszłego sezonu... Jedyne auta poza Porsche które goszczą w rejonie 7 btg lub poniżej to M3/4 przy czym niskie 7 robią auta z modami o których pisałem bez klatki etc. F80/82 ma np., niesamowicie sztywną budę w serii z wartościami sztywności skrętnej 40000Nm/st. co w tym parametrze przewyższa sporo 991 GT3 ale i 992 GT3...

M135i do tej dyskusji ma się nijak. To auto nie ma nic wspólnego z M. Generalnie to jest problem, bo BMW marketingowo promując zwykłe modele strasznie zepsuło znaczek M. M135i to fajne autko daily. Tyle. Zresztą M2 z N55 niewiele wnosiło w tym segmencie. I tak samo ludzie z branży mówią o zwykłych 911 ;)

[--maly--]

Hamulce w F87 czy F80 to dziadostwo trzeba koniecznie inny zacisk min 6 tłoków i tarcze ale to jedyne potrzebne modyfikacje żeby jeździć F80 czy F87 po torze. W G80 jest już dużo lepiej i daje radę nawet seria.

[tomek...]

Spotkał się ktoś z Was z problemem piszczących hamulców w G80? Mam świeżynkę, 1000 km przebiegu i przy lekkim wciśnięciu piszczą jak opętane, ludzie na chodniku się oglądają. Przy mocniejszym wciśnięciu pisk znika.

[Borsuczek]

Jeśli piszczą to znaczy, że jest problem z zaciskiem hamulcowym, rzadziej z klockami.

[--maly--]

Spotkał się ktoś z Was z problemem piszczących hamulców w G80? Mam świeżynkę, 1000 km przebiegu i przy lekkim wciśnięciu piszczą jak opętane, ludzie na chodniku się oglądają. Przy mocniejszym wciśnięciu pisk znika.

Gdzieś na bimmer post był taki temat.

Jeżeli ich nie spaliłeś to spróbuj na myjni porządnie umyć tam gdzie klocek dotyka tarczy tylko oczywiście na kompletnie zimnych tarczach.

[tomek...]

Miałem jedno awaryjne hamowanie na autostradzie za 160 do 80 jak jakiś TIR wjechał mi tuż przed nos, ale jeśli to miałoby spalić hamulec to znaczy, że one są nic nie warte...

[wehyr]

Miałem jedno awaryjne hamowanie na autostradzie za 160 do 80 jak jakiś TIR wjechał mi tuż przed nos, ale jeśli to miałoby spalić hamulec to znaczy, że one są nic nie warte...

 

A czy nie ma zaleceń aby hamulce traktować lightowo do 1000km??

Zeby się ułożyły w nowym aucie?

Analogicznie jak z niepalowaniem....

[Borsuczek]

Niby są, ale komu kto wymienił tarcze i klocki nie zdarzyło się ostro zahamować w ciągu pierwszego tysiąca km? Chodzi o to, żeby nie jechać z salonu prosto na tor wyścigowy :wink: