Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć,

Tragedia nastała dla mojej buni a mianowicie tydzień temu zrobiłem chipa, dałem przejechać się koledze i życie mi się wywróciło do góry nogami, wjechał w krawężnik i betonowy słupek. Moje oczko w głowie stoi rozwalone, wygląda to średnio. Przycedził prawą stroną, między prawą lampą a rejestracją, z zewnątrz może i nie ma tragedii, bo jest uszkodzony zderzak i lekko maska, ale pod spodem już nie jest tak kolorowo... Przesunięte do tyłu koło o jakieś 3 cm, dość mocno skręcone w prawo, felga do roboty (na szczęście nie pękła) chłodnice, filtr powietrza i ciężko stwierdzić co jeszcze bez podnośnika. Auto było odpalone po zdarzeniu, ale nie szło odjechać, podczas dodawania gazu mocno dymił na czarno i nie ciągnął, podejrzewam, że to przez te chłodnice, dlatego zgasiłem je i wziąłem na hol. Miska nie poszła, bo poziom olej w silniku jest prawidłowy, biegi wchodzą prawidłowo, sprzęgło chodzi normalnie. Auto posiada OC i AC, jest opcja naprawy w autoryzowanym serwisie i moje pytanie brzmi, czy jeśli oddam je do serwisu to utracę chipa? Czy podczas takich napraw muszą aktualizować oprogramowanie czy może nie ma takiej konieczności? Czy po wymianie bebechów na inne chip, który był wgrany nie będzie do końca dobrze zestrojony? Może głupie pytanie, ale był to mój pierwszy taki zabieg w aucie dlatego nie do końca wiem na czym to polega.


PS.

Już nigdy więcej nikogo nie wpuszczę za stery... :(

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.