E46 silnik N42B18 duży pobór oleju

[Darek_GDY]

Cześć

Zauważyłem bardzo duże zużycie oleju w moim BMW E46 1.8 i benzyna, musze dolewać i martwi mnie to co może mnie czekam jeśli chodzi o naprawy i koszty. Nie mogę w kolo dolewać bo to koszt. Czego mogę sie spodziewać w warsztacie i jakie czeski bede musiał wymienić/naprawic? Mam nadzieje ze nie caly silnik?

Pozdrawiam

Dariusz

[BoskiCoolo]

Pewnie uszczelniacze do wymiany taki standard w tych silnikach plus ewentualnie uszczelka pod pokrywę zaworów. Robocizna nie wiem to zależy od mechanika a Ci są coraz drożsi :D

[ufo000000]

Ale powiedz ile wlewasz na ile KM i jak wygląda sprawa szczelności silnika. Bo silnik może wiadra oleju przepalać jak i może wiadra oleju wylewać pod siebie.

[maniek21112]

Warto dopisać, że chodzi o uszczelniacze zaworowe :wink: uszczelka pokrywy zaworów, kompletna oczywiście, to mus, nie ma co składać na starej, ponieważ będzie ciekło. Aby potwierdzić uszczelniacze zaworowe rozgrzej auto, zostaw na wolnych obrotach 5-10 minut i dodaj gazu, jak pojawi się dym to wszystko jasne.

[Adchar]

Ja w Szczecinie robiłem uszczelniacze za 900 zł. Części były moje. Robota 1 dzień.

[ufo000000]

Nie fajne te ceny remontów w porównaniu do cen części w E46. Ja za 900 zł kupiłem cały silnik i trafił się w stanie takowym, że przejechałem blisko 20 tyś na syntetyku i może 2 mm ubyło na bagnecie... Ale można trafić na padło - wiadomo.

[maniek21112]

Nie porównuj m43 do n42, do dwa światy.

[ufo000000]

No cena za goły słupek N42 widzę też w granicach tysiąca zł, to nie wiem do końca o co chodzi w Twoim stwierdzeniu...

[Adchar]

Słupek a głowica, to są różne rzeczy. Tu problem jest na 99% w głowicy.

[ufo000000]

Czyli uważasz że kupując słupek nie otrzymujesz głowicy tak? :norty:

[maniek21112]

Kup taki słupek do n42 za 1000,- i daj znać jak się sprawdza :cool2:

[ufo000000]

M43 kupiłem najtańszy z Allegro i jest git, wcześniej M44 kupiłem najtańszy i także był elegancki. N42 też bym kupił tani - po co droższy? Liczyć że ktoś rozrząd w nim zrobił i drożej sprzedaje, czy za co dopłacać? Przecież to jest loteria i silnik może przyjść w takim samym stanie ten za 1000 zł jak i ten za 1500 zł... Szukając E46 akurat N42 wykluczyłem od razu, jechałem po samochód z silnikiem 170 konnym, ale na miejscu okazało się, że błotniki tylne mu zaczynało szamać, a szkoda bo autko było śliczne, mega wyposażone, ale tylne błotniki to ostatnia rzecz, na której rdzę bym widzieć chciał... I w drodze powrotnej, zobaczyłem to... nie bardzo mi silniczek o tej mocy pasował, ale o 45% tańsze auto niż to, z którego zrezygnowałem, do tego bez rdzy.

[maniek21112]

Nie porównuj starego r4 bez valvetronic do n42, wiesz ile kosztuje wałek mimośrodowy, który w większości aut już jest wytarty mniej lub bardziej (wypadanie zapłonu)? Trzy Twoje "nowe" słupki i byłoby mało. Popatrz co siedzi w takim silniku i wtedy porównuj. Rozrząd? Błagam, litości.

[ufo000000]

Porownuje po cenach słupków, jeden i drugi mozna kupic za 1000 lub za 2000. A ładowanie takich kwot o jakich piszesz w remont starych wraków to hmmm komentować nie trzeba. Choć pewnie zależy od wysokości wypłaty... Jak ja miał bym miesiąc tyrać żeby sobie wałeczek jak mówisz zrobic, to bym pewno poszedł po piątkę benzyny i skopcił to padło na środku parkingu :norty: dobra, nie ma się co kłócić, czyli kupiłem dobry złom mnie uświadomiłeś :cool2:

[maniek21112]

Ty dalej swoje..MASZ M43, kolega MA N42 i to jest różnica, Ty ten wałek za wypłatę możesz włożyć do bagażnika a kolega do silnika żeby dobrze pracował. W M43 wystarczy wymienić panewki i względnie spać spokojnie, 90% silników używanych jest w pełni sprawnych a w przypadku N42 może 5% używanych silników jest w pełni sprawnych. Żeby dokładniej zobrazować różnicę to nawet e46 z silnikiem M43 jest w 90% w pełni sprawnych jeżeli chodzi o motor a w przypadku aut z N42 jak co drugi jest w pełni sprawny to jest dużo, choć obstawiam góra 1/3. Widzisz różnice? Pojeździj trochę za e46, posprawdzaj "trochę" egzemplarzy i wyrób sobie opinie. Jak odnajdę ciekawy post z e46forum to wkleję.

Mam:

Panowie mam ostatnie pytanie czy jest tu ktoś kto posiadał w swoim aucie owy silnik 1.8 115 km i może finalnie opisać jego przygodę z nim i co sie działo? :D

Posiadałem. Na egzemplarzu z tym modelem zaczęła się moja głęboka nienawiść do BMW. Nie dało się tego ogarnąć, a jak się w końcu ogarnęło to popłynąłem ostro finansowo. Jeden "paragon" na 4.5k, a to tylko jeden z wielu. Nie chcę nawet tego w głowie liczyć ile kosztowały vanosy, valvetronic, ustawianie i cała reszta. Normalnie żyłbym w przeświadczeniu, że narzekanie na n42 to forumowe mity, ale niestety - przerobiłem to samo. Samochód naprawiłem, sprzedałem (tak - przekroczyłem próg tolerancji), przesiadłem się na fiata, po czym.. przeprosiłem się z bmw. I długo szukałem. Żadnego nxx. Teraz mam wychuchane 1.9 m43 - konstrukcja wiekowa i prosta. Profilaktycznie polecą panewki i mam nadzieję na brak większych "nie ogarnialnych" usterek.

[ufo000000]

Ja Cię w pełni rozumiem. Dlatego mówię że dobrego grata kupiłem, mimo iż miał być wiekszy silnik, ale wyszło jak wyszło. Zanim zacząłem szukać E46 to czytałem nieco o tych silnikach, i na początku podobała mi się ich moc w stosunku do spalania... Ale jak poczytałem troche o takich rzeczach jak piszesz to jakoś mi się odechciało.