100 km/h samochód zaczyna pływać

[Sanchez_123]

Witam, niedawno zakupiłam BMW e46 320d byłam na zbierzności kół, były wymieniane amortyzatory przód oraz sprężyny na tyle i podczas jazdy gdy samochód dochodzi do 100 km/h zaczyna lekko pływać czy to normalne przy tego typu samochodzie ? Czy coś jest tego przyczyną ?

[ufo000000]

To nie jest normalne, ja ostatnio swoim wrakiem jechałem po autostradzie przez ponad 100 km prędkością zegarową 205 km/h i auto jechało jak po sznurku. Szukaj dobrego mechanika (może nie jeździj od zakładu do zakładu bo to nie w tym rzecz żeby każdemu dawać zarobić), może znajomi Ci kogoś konkretnego doradzą. Autko było przy kupnie może sprawdzane gdzieś pod kątem wypadkowości? Chodzi mi o to, czy nie było w jakiś sposób naciągane itp, czy sama rama, konstrukcja jest piękna i śliczna bo to jest najważniejsze. Jeśli to jest git to możesz szukać dalej. E46 bardzo dobrze się prowadzą i nie jest normalne ściąganie, ja mialem kiedyś wypadek (konkretny dość) E36, auto było zdewastowane na tyle, że silnik poszedł do tyłu, przesunął skrzynie, dalej aż wał napędowy się wygiął i poprzestawiał tylne koła... Naciągał gość to auto, i stojąc np 20 metrów za samochodem widziałem że tylne koła mają całkowicie inny kąt, jedno było niemal prosto | a drugie \ - mimo to, samochód do prędkości 170 - 180 prowadził się wspaniale. Przy 190 zaczynał już nie specjalnie równo jechać... Dlatego jesli u Ciebie przy 100 ściąga to jest coś nie tak i sprawdź to szybko - to Twoje bezpieczeństwo, a sprzedający (handlarze na giełdach, czy też inni ściągający autka) to oszuści i nie wierzy się im w jedno słowo.

[Adchar]

Wrzuć foto wydruku z geometrii

[maniek21112]

Do sprawdzenia zawieszenie, szczególnie tylne, trzeba zwrócić uwagę na tuleje progowe. Dopisz 320d do tytułu.

[nossy]

no wiesz...pytanie co znaczy "pływać". Dla mnie e46 nie należy do aut jakoś super prowadzących się przy wyższych prędkościach, a porami już jeździłem. Ja też mam wrażenie, że lekko pływa- szczególnie jak się przesiądę z mondeo mk4. Więc może to kwestia odbioru. No chyba, że musisz walczyć z tym autem. To mogą być opony (miałem tak w Octavii kiedyś), mogą być tuleje.

[rakieta]

U mnie też autko można powiedzieć, przy prędkościach 80 + , czasem sobie lekko chce odjechać raz ciut w prawo a raz w lewo. Przy lekkim naciśnięciu pedału hamulca w czasie jazdy początkowo ściągnie w prawo i trzeba skontrować. Dziś byłem na stacji diagnostycznej. Pan diagnosta powiedział i następnie pokazał mi, że do wymiany mam tuleję na wahaczu z prawej strony. Część nr 6 https://czescidobmw.pl/wyszukiwarka-vin/wbaen31080pb75031/1158163033/units/106740/$*KwFabn9OCgc3PzIuIxt3agIWNjEvW11aWwMOGlhREAwJHQsLXk1aKBJMCAENTFYTDBJKRUwcDwAKTgsdE1hLExEdChgsSh1VSlMVEhUXGwJYS2MTSxsMDEtUTgIOfFhfXl1KFBAaVFdKCwULLxNLAwVVHRlcXlhZUEVMGFIdGUosIFxZS0JOR1ZNSlNMOCooKyICDhNQWT4tX1xeXwAdXgAAAACuis_-$/unit-detail/489906172 . Zalecił wymianę też na lewym wahaczu ponieważ też już guma wygląda na wymęczoną i minimalny luzik zaczyna być czuć. Poza tym reszta elementów gumowo metalowych z przodu jak i z tyłu w bdb stanie bez luzów. Proponuję tylko podjedź na w miarę nową stację. Z 2 tygodnie temu byłem na takiej co jeszcze chyba syrenki pamięta i pan mówi maglownica ( jest ok ). Bo luzów to 0 w zawieszeniu :shock: . Dzisiaj przejeżdżając przez inne miasto akurat mijałem taką wybudowaną 3 miechy temu i myślę ciul. Zajadę. No i wyszły dwie tuleje. No ale to u mnie.

[rakieta]

Dzisiaj wymieniłem tuleje na wahaczach przednich + gumy oraz łączniki stabilizatora na przodzie. Tuleje i łaczniki Meyle HD , gumy stabilizatora meyle. Auto zaczęło jeździć tak jak powinno. Żadnego ściągania drżenia. Prowadzi się tak jakby szło po torach. Ale i tak podjadę na sprawdzenie zbieżności po wymianie części zawieszenia.

PS. Auto mam od 09.2019. Stare tuleje były FEBI data produkcji 2018 rok. Łączniki też febi więc podejrzewam, że razem były wymieniane. Dopiero po zdjęciu łączników okazało się, że główki w nich latają luźno ( ale niby nic nie pukało ) Gumy? Nie wiem. Grosze kosztowały to też wymieniłem :). W tym akurat przypadku części na F wytrzymały około 30.000 km. Zobaczymy ile HD wytrzyma xD . Na szczęście udało się rozwiązać "pływanie auta". Pozdrawiam. Heejjjj.

[maniek21112]

Febi to dramat w gumowo-metalowych elementach zawieszenia, u mnie też poprzedni właściciel założył te tuleje febi i przejechały mniej a były do wyrzucenia.

[ufo000000]

Tuleje wahacza Meyle HD powinny wytrzymać Ci wiele lat, montowałem je w E36 po Febi, Lemforderze, i bez porównania najtrwalsze. A Febi hmmm np jakieś tam sworznie wahacza wewnetrzne wytrzymywały mi całkiem sporo, ale one wiadomo, nie dostawały tak w dupę jak te zewnętrzne od strony koła - te z kolei Febi nie wytrzymywały w aucie z twardszym zawieszeniem roku... A co do tych łączników stabilizatora - one u mnie dość często się wysypują i stukają...

[rakieta]

Sanchez_123 ogarnąłeś temat w swoim aucie?

[ufo000000]

Sanchez_123 ogarnąłeś temat w swoim aucie?

Ogarnęłaś jak już :)

[Pawel852]

Cześć, miałem podobny przypadek. Powyżej 120 km było pływanie auta, amortyzatory ok, opony tez oczywiście letnie - roczne z dobrym bieżnikiem a czuje jakby auto uciekało tyłem. Zbieżność i geometria robiona wszystko ok. Po kilku miesiącach wymieniłem wahacze z tyłu i problem znikł. Koszt niesamowicie duży a i tak założyłem regenerowane...