Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hej,

Zamierzam samodzielnie wymienić dyfer w swojej f31 2.0 b47 z 3,15 na przedliftowy 3,23. Mam już dyfer, wstępnie przyjrzalem się wszystkiemu pod autem. Robiłem to w wielu swoich poprzednich, starszych Bmw. Jednak widzę, że w serii f półosie nie są mocowane do dyfra śrubami poprzez flansze tak jak np w e36, e90 i wielu innych. Nie ma żadnych śrub... Sam dyfer jest bez flansz.

Stąd moje pytanie: Co trzyma te półosie w moście i jak je wyjąć?

Domyślam się, że trzeba odkręcić wahacze i wyjąć półosie ciągnąc na zewnątrz. Ale.... Na siłę? Co z uszczelniaczami - nie uszkodzą się?

No i druga ważna kwestia: Czy ma ktoś rozpiskę z momentami dokręcania śrub przy tej robocie? (Śruby mocujące dyfer, wał, wahacze itd)

zdjęcie:

https://drive.google.com/file/d/16kZj_AHU0nJx_pbJSzrepaddDVa2e0Bd/view?usp=drivesdk

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Sprawa już jasna. Dyfer wymieniony. Półosie po prostu się wyciąga, bez żadnej filozofii, tak samo jak w większości aut przednio-napędowych. Trzeba faktycznie odkręcić wahacze przy kołach i tyle.
Opublikowano
Z czystej ciekawości..

Po co taka operacja wymiany dyfra na inny?

To dłuższa historia.

Generalnie użytkownicy BMW dokonują takiej modyfikacji w celu tuningu.

Jednak w przypadku mojego auta chodziło o coś innego.

Model 320d poliftowy z manualną przekładnią jest skonfigurowany typowo pod długie trasy na autostradzie z prędkością powyżej 140. Fabryczny most w 320d ma przełożenie 3,15 (przedlifty 3,23). Dzięki temu jadąc 140 obrotomierz pokazuje około 2300 obrotów. Spalanie 5 litrów. I właściwie to super. Jedziemy szybko, w małym hałasie i do tego tanio.

Jednak jest to uciążliwe w mieście. Jedynka jest długa, dwójkę można wrzucić dopiero przy 30 km/h bo inaczej auto zaczyna się dławić. Dojazd do skrzyżowania w korku, gdy auta się toczą 15 km/h, wymusza redukowanie do pierwszego biegu!!

To samo auto z z ta samą pojemnością i tym samym silnikiem (b47) ale o nazwie 325d ma już przełożenie 3,46, mimo że są dwie turbo-sprężarki, większy moment obrotowy i moc i to dostępne przy niższych obrotach niż w 320d. Przy takim silniku dłuższe przełożenie pewnie nie byłoby problemem, a jednak zastosowano konfigurację bardziej "sportową".

Ja założyłem most od modelu f34gt o przełożeniu 3,38. I w tej chwili mam obroty przy 140 kmh takie same jak każde inne auto w tym segmencie, czyli około 2600. No i wreszcie mogę jechać bardzo powoli na dwójce :) NIe zauważyłem różnicy w spalaniu. Jeśli nawet jest, to są to wielkości ułamków. Teraz mam po prostu tak samo jak wszystkie inne Beemki nastawione na "Freude am Fahren" a nie na jeżdżenie jako flotowe auto.

Oczywiście problem ten dotyczy tylko aut ze skrzynią manualną.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.