Czujnik walu, rozrusznik, pompa paliwa? M43 316 1.9

[sqrski]

Link do poprzedniego tematu ktory zostal zamkniety z niewiadomej przyczyny:

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=69&t=369804

Diagnosta dal trzy typy:

- czujnik walu korbowego

- rozrusznik

- pompa paliwa.

Gdzie znajde dwa pierwsze? Pompa paliwa sprawdzona na krotko sie uruchamia, prad dochodzi, cisnienie sprawdzone z pozycji komputera w normie, przekaznik dziala, filtr paliwa nowy, czy mimo to pompa moze byc padnieta?

Czy auto by nie odpalalo przy padnietym czujniku walu korbowego?

Czy to moze byc wina zle dzialajacego rozrusznika?

Filmik z proby odpalenia:

[maniek21112]

Zapytaj tego majstra jakie to ciśnienie paliwa mu pokazał komputer, bo to bardzo ciekawa historia jest. Temat zamknięty za nieregulaminowy tytuł, na tym forum z reguły dba się o porządek.

[sqrski]

Auto trafilo do mechanika, brak cisnienia na 3 cylindrach, zapytal czy rozbieramy wiec odpowiedz byla oczywista. Zeby wiedziec co sie dzieje trzeba to zobaczyc. Po 2 dniach zadzwonil ze auto to odbioru wiec podjechalem odebrac, powiedzial ze nie rozbieral poki co bo chce cos sprawdzic i zalal silnik jakims srodkiem. Oznajmil ze zabieg kosztowal 150zl, co prawda auto odpala jak najbardziej dobrze i pracuje rowno, mocy nie brakuje.

Tu moje pytanie na jak dlugo taki zabieg wytrzyma bo wiem ze remont i tak mnie nie ominie.

Ps. Zapytalem rowniez czy mimo zabiegu mam sie przygotowac na remont silnika, oznajmil zebym pojezdzil kilka dni i zobaczymy.

[maniek21112]

Bardzo ciekawa historia naprawy, daj znać po tygodniu, dwóch.

[sqrski]

Dzis zrobione 10km i bez zastrzezen. Rowno i cicho. Na pewno dam znac. Na ta chwile dzieki. :wink:

[ufo000000]

Pytałeś czy nie odpalało by przy padniętym czujniku wału korbowego - tak jest, nie odpalało by...

[sqrski]

Przejechane prawie 4000km bez mniejszego problemu od magicznej naprawy.

Gdyby ktos mial kiedys podobny problem nie bede zakladal nowego tematu aby bylo wszystko w jednym miejscu, a jednoczesnie pytajac zeby byl wglad do calej historii.

Co do tego mam pytanie, wymiana oleju teraz mi siedzi w glowie. A mianowicie czy bez obaw takowy moge wymienic? Jesli juz to czy uzyc plukanki i jaki olej najlepiej wlac?

[ufo000000]

Może przewód od czujnika wału korbowego miałeś przegryziony przez kune itp, a wcisnął Ci że zalał czymś magicznym. Przewód polutował i tyle roboty. Mechanicy są różni, dlatego 98% napraw wykonuję sam. Jak masz olej zmieniać itp to się nie szczypaj, zmieniaj na co tam uważasz, na pewno po zalaniu magicznego środka auto Ci nie wyzdrowiało, tego bądź pewny. Grunt że zrobił, ale już wiesz że to oszust :mrgreen:

A jaki olej wlać? Jeśli silnik suchy, nie leje z niego to możesz kupić płukankę Liqui Moly, tylko nie przeginaj z czasem płukania, czytaj co na puszce, jak bedziesz słyszał że szklanki itp już cykają to gaś, zlewasz syf i zalewasz olejem np 5W40, polecam Valvoline, a jak coś tańszego i łatwiej dostępnego to ELF. Nie Castrol, Shell, Mobil 1. Z jeszcze droższych to Motul, ale Valvoline wystarczy lub Elf.

[sqrski]

Wiele osob mi wlasnie mowilo odnosnie tej magicznej naprawy, po odpowiedziach Manka sam sie zaczalem zastanawiac no ale wazne ze pali i jezdzi.

Co do oleju zastanawialem sie nad Motulem ale rowniez widze ze sa rozne rodzaje pomimo wyboru gestosci. Widac delikatne wypociny przy kabinie. Kolega ma identyczny motor i u Niego leci dookola i mowi ze nie rusza bo bedzie jeszcze gorzej. U mnie nie cieknie i strasznie nie ubywa ale myslalem o 10w dla pewnosci, dotad zalewany Valvoline 5w.

Liqui Moly przereklamowany? Zabraklo go w Twojej propozycji, tez kilka w 10w.

[ufo000000]

Liquid Moly oczywiście też może być. Jak lata cały czas na 5W i nie leje bardzo to nie zmieniał bym na 10W bo raz że go nie uszczelni - już to testowałem, przed wymianą silnika wlewałem i 15W i nawet toną motodoktorów gęstych jak smoła nie uszczelnisz lipnych uszczelek. A że lekko spocony to nie ma może bidy, nic mu wiecej nie narobisz zalewając świerzym 5W skoro na takim jeździ. Miedzy 5W a 10W jest spora różnica w smarowaniu (zależy oczywiscie też od producenta), ale twój silnik 5W bardzo lubi :-)

[sqrski]

Bardzo lubi w sensie popijac? :?

A co do konkretow to jaki konkretnie olej, bojak wyzej wspomnialem 5w jest kilka rodzajow w/w producentow.

[maniek21112]

Motul x-cess 5w40, valvoline synpower 5w40.

[sqrski]

I dzieki bardzo za odpowiedzi, w weekend poleci wymiana oleju. :cool2: :wink:

[ufo000000]

Nie koniecznie popijać. Mi Valvoline Synpower 5W40 od wymiany obejdzie się bez dolewki, a np silnik stary przed wymianą pił dość konkretnie np 10W40... Zalezy w jakim stanie silnik.

[sqrski]

Ponownie witam i odświeżam aby nie zakładać nowego tematu. Ktoś może mieć podobne problemy i żeby nie musiał skakać po postach.

Otóż do pewnego czasu był spokój. Olej był wymieniony jak pisałem, ale niestety. Od jakiegoś tygodnia słyszę cykanie spod pokrywy zaworów które ustaje momentami, czy zimny czy ciepły to co jakiś czas cyka. To samo dzieje się przy filtrze powietrza. Jakoś pół miesiąca temu musiałem dolać litr płynu chłodzącego bo nagle się zapaliło że Beti brakuje. Zauważyłem też przy odpaleniu sadzę na kostce pod wydechem, jakby sadza zmieszana z wodą.

Cudowny środek na tyle pomógł? Koniec silnika? Dodam że przed wymianą oleju silnik był płukany i wymieniona została podstawa filtra bo nieco ciekło. Wiele osób mi mówi że to cykanie to zawory, ale skąd brak aż litra płynu i te sadze z wydechu, myślę że to sadza (może olej). Czasem przy dojeżdżaniu do skrzyżowania faluje na obrotach.

Jakieś sugestie?

Ps. Silnik z rana przy obecnej temperaturze jakby ciężej odpala.

[ufo000000]

A komputer nic nie pokazuje?

A skoro o sugestie pytasz to najlepsze wyjście z sytuacji to zmiana auta KONIECZNIE na innej marki :-) ja się wyzbyłem BMW po kilkunastu latach i wreszcie auto służy mi do jazdy a nie jako jeden wielki warsztat bo co chwilę coś się sypało, jedno naprawiłem i już liczyłem dni do kolejnej awarii.