E39 różnice 523 - 525 - 528

[MR.JONES]

Witam,mam pytanko,szukam 2 dni na forum ale żeby wszystko przejrzec ,do końca roku bym sie nie wyrobił...

Przejrzałem dane techniczen,troche opisów,opinii itp.

ale porównań nie znalazlem.l.

otóż:

 

Zamierzam kupic e39 z roku 96-98 oczywiscie w manualu

ale zastanawiam sie nad motorem ,jaki wybrac 523 525 czy 528

głównie chodzi mi o podstawowe sprawy jak osiagi i spalanie,bo czasem wieksza pojemność nie oznacza wcale lepszych wrażen ino wieksze spalanie...

a znowu mniejszy motor nie zawsze ma dość sił by rozpędzic kolosa...

 

Awaryjność,czy czasem jakis z tych motorków nie jest nadwyraz kłopotliwy i jakos fabrycznie niedopracowany ...

 

ewentualnie jak znosza gaz "sekwencje" ,bo czasem trafia sie zadbane auto z gazem, sporo jest zagazowanych 540-jak to chodzi?

 

Przepraszam jesli powielam pytanie ale naprawde nie jestem w stanie przeczytac wszystkich postów..

Pozdro

Edytowane 21 Września 2006 przez MR.JONES

[__Kai__]

Jeżeli chcesz auto z 96-98, to nie ma w gamie 525. Są:

- 520 - 2,0 150KM,

- 523 - 2,5 170KM,

- 528 - 2,8 193KM,

- 535 - 3,5 245KM,

- 540 - 4,0 286KM.

Piszę tylko o benzyniakach, bo Ty też tylko o nich wspomniałeś.

Silnik w 523 to 2,5 litra osłabiona marketingowo, żeby był pośredni między 2,0 a 2,8 mocowo (ponadto mieści się w "tańszym" zakresie ubezpieczenia w Niemcach). Bez sensu byłoby wsadzanie 2,5 192KM i 2,8 193KM, nie? Silnik 2,5 192KM wrca w II edycji (od 2000 roku).

 

Rozwiązaniem sensownym i uzasadnionym ekonomicznie jest 528. Tym da się już jeździć, a spali na prawdę niewiele więcej w porównaniu z mniejszymi braćmi (chociaż to głównie zależy o ciężaru kopyta). 520 też oczywiście da się jeździć, nawet dynamicznie, ale pojęcie "dynamiki" jest tu dość okrojone :) w porównianiu z 528.

 

Kolejna sprawa - LPG. Otóż tak - jak najbardziej, 540 też na LPG jeżdżą i nie narzekają. Jeżeli wsadzisz sekwencję w warsztacie, który wie, co robi, to będziesz zadowolony jeździł dwa razy taniej. Jeżeli oddasz auto do kaszaniarza - będziesz wiecznie narzekał. Instalacje różnych firm są aktualnie dość zbliżone technologicznie, więc nie ważne co, ale ważne gdzie. Do R6 instalacja aktualnie to trochę ponad 3kzł.

 

To na tyle.

[lukas23]

Zalezy gdzie się poruszasz, to znaczy do czego uzywasz autka czy są to głownie trasy czy miasto, bo od tego w wiekswzej mierze zależy też spalanie.

 

Ja bym osobiście wybrał 523, 170 koni w zupełności wystarczy, zwlaszcza, że poruszam się w mieście tylko i wyłącznie w korkach więc 2,8 spali tutaj trochę wiecej i więskze ubezpieczenie chyba??

[MR.JONES]

Dzieki za szczegółową odpowiedż..

Diesla owszem rozważałem,ale po pierwsze droższy w kupnie i w serwisowaniu (w razie awarii) no i nie zaleca sie deptania :naughty:

 

głównie jezdze po małym niezakorkowanym miescie totez żadko stoje na światłach ale tez za bardzo sie tam nie rozpędzam,trasa to góra 100km raz w tygodniu,czasem jakis wyjazd kilkaset km. na kurs czy wakacje

dlatego wydaje mi sie że benzynka będzie dla mnie odpowiedniejsza..

 

523 i 528 przy moim stylu jazdy i kilometrach mógłbym udżwignąc bez gazu,ale o 540 wspomniałem,bo jak juz ekonomia z gazem to na całego i w końcu 100KM wiecej

miałem kiedys golfa vr6 i do mocy sie przyzwyczaiłem,dlatego 523 chyba odpuszcze bo niedojż że 4 KM mniej to jeszcze duzo cięższa buda...

 

W takim razie poszukam już z gazem 528i albo 540,

boję sie tylko czy z 540 nie będzie problemu z częściami i kosztami jak przy 530d,bo to troche żadki wynalazek a 528 to w sumie całkiem cywilne i popularne auto...

 

jeżdzi ktos na sekwencji 528 lub 540, jakie wrażenia???

Pozdro

 

.....no i dzieki za ostrzeżenie,ktos tu chyba przewrazliwiony lekko jest..

napisałem że szukam juz dzisiaj trzeci dzień,ale nie znalazłem wszystkiego co by mnie interesowało,to chyba niewykonalne żeby przeczytac szybko wszystkie posty :shock:

[__Kai__]

Porównania z VR6 nie ma, bo to był wyjątkowo paliwożerny silnik, a osiągi... hm, myślałem że jest to "wariat" dopuki się nim nie przejechałem - przeciętnie, chociaż dobrze. W VR6 jest rzeczywiście tragedia z częściami, o ich cenach nie mówiąc. 540 to normalne auto, bez udziwnień. Każdą część dostaniesz.

 

Aaaaa, w BMW tak nie szarpie kierownicą przy przespieszaniu, jak w VR6 :)

[zalew]

Aaaaa, w BMW tak nie szarpie kierownicą przy przespieszaniu, jak w VR6 :)

pewnie dlatego ze w bmw napedowe kola nie sa podlaczone do kierownicy

[Mlodzik18]

Jeżeli chcesz auto z 96-98, to nie ma w gamie 525. Są:

- 520 - 2,0 150KM,

- 523 - 2,5 170KM,

- 528 - 2,8 193KM,

- 535 - 3,5 245KM,

- 540 - 4,0 286KM.

Piszę tylko o benzyniakach, bo Ty też tylko o nich wspomniałeś.

Silnik w 523 to 2,5 litra osłabiona marketingowo, żeby był pośredni między 2,0 a 2,8 mocowo (ponadto mieści się w "tańszym" zakresie ubezpieczenia w Niemcach). Bez sensu byłoby wsadzanie 2,5 192KM i 2,8 193KM, nie? Silnik 2,5 192KM wrca w II edycji (od 2000 roku).

 

Rozwiązaniem sensownym i uzasadnionym ekonomicznie jest 528. Tym da się już jeździć, a spali na prawdę niewiele więcej w porównaniu z mniejszymi braćmi (chociaż to głównie zależy o ciężaru kopyta). 520 też oczywiście da się jeździć, nawet dynamicznie, ale pojęcie "dynamiki" jest tu dość okrojone :) w porównianiu z 528.

 

Kolejna sprawa - LPG. Otóż tak - jak najbardziej, 540 też na LPG jeżdżą i nie narzekają. Jeżeli wsadzisz sekwencję w warsztacie, który wie, co robi, to będziesz zadowolony jeździł dwa razy taniej. Jeżeli oddasz auto do kaszaniarza - będziesz wiecznie narzekał. Instalacje różnych firm są aktualnie dość zbliżone technologicznie, więc nie ważne co, ale ważne gdzie. Do R6 instalacja aktualnie to trochę ponad 3kzł.

 

To na tyle.

 

Prawie ok, ale 540 mialy 4.4L

[MR.JONES]

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=128595659

 

takie cos znalazłem,zna może ktos to auto,ktos ogladał czy coś....

kolor gówniany,że o szybach nie wspomnę,ale ponoć tylko boki były podmalowywane.

nie wiem czy ta cena i przebieg cos nie smierdzi bo chyba je widziałem na allegro ze 3 miechy temu,a gość mówi że chandluje autami i niedawno kupił?

a no i automat,chyba troche zmula co?

albo ten http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=127421499

bez gazu no i kolor juz jak na bmw przystało....

[Mateusz_S1]

Touring calkiem, calkiem :D wglada niezle... i przede wszystkiem bez gazu :D

[Mlodzik18]

To jest wlasnie to czego zawesze sie bym obawial. Ogladacie auta - BmW 540i Touring z manualem, dosc bogate wyposazenie i myslicie, ze to jest okazja. Nic bardziej mylnego. Ta cena smierdzi na odleglosc. Zobaczciena niemieckie strony, tam te auta kosztuja wiecej niz w Polsce. Wiem zaraz ktos powie, bo w Polsce jest ich juz wiecej niz wszedzie, ale ja w to nie wieze. Powiem krotko: cos takiego jak okazja nie istnieje. Nie dajcie sie oszukac. Kupisz to auto bo Ci sie spodoba, bo ma kilka tylko usterek, a po 2 miesiacach wlozysz 5 tys. zl nim sie obejrzysz. Niestety. Ta cena jest za niska. Ja mam E39 z 1997r. i tez bede chcial ja sprzedac. I nie wystawie tego auta za 24 tys zl, wiecie dlaczego ? Dlatego, ze jak ktos przyjedzie je obejrzec to jedyne do czego sie dopieprzy to minimalnie powgniatany boczek od strony kierowcy od pasow, podczas zamykania drzwi. To wszystko. A tak to jest 100% bezwypadek, 100% sprawny. Dlatego tez nie wystawie jej za takie grosze bo nigdy nie robie auta na sprzedaz. Jak juz mam samochod to dbam oi niego do konca, a nie powiem: "A jutro sprzedaje, niech se nastepny naprawia. Nigdy!!! Dlatego denerwuja mnie strasznie takie ogloszenia niedbaluchow i kogos komu wydaje sie, ze sprzedaje lub kupuje okazyjnie.

 

Moja rada, kup auto serwisowane, jesli juz nie mozesz to wez ze soba kogos kto sie zna, obejrzyj go razem z nim, albo jedz na serwis BMW, zaplac 350 zl niech ktos Ci go porzadnie sprawdzi, bo jesli zaczniesz ladowac w niego kase to tak szybko sie to nie skonczy. Ostrzegam. To jest tylko zludne oszczedzanie. Sam kiedys o tym sie przekonalem. Kup drozsze, ale jezdzij i spij spokojnie. Nikt nie sprzedaje super sprawnego i super dobrego auta za grosze. Zapamietaj. Powodzenia.

[MR.JONES]

masz racje ale nie do końca,bo po pierwsze nie lece jeszcze z forsa w zębach po to auto.. :lol:

po drugie nie zawsze wysoka cena = wysoka jakość

:cry: a po trzecie nie zamierzam kupowac auta z miejsca i na pewno wczesniej sprawdze je tak dokladnie jak to tylko mozliwe,zawsze jezdże ogladac fury w towarzystwie kolesia lakiernika i jesli przejdzie wstepne testy to jedziemy na warsztat....

pytam o tą bunie bo to specyficzne auto i takie niebieskie cuś mógł ktos przypadkiem juz ogladać....

 

mam ideała od znajomego full wypas + sekwencja ale 98r. za 45 koła..

tyle nie moge dac wiec szukam tańszego,chyba zrozumiałe...

mimo to rozgladam sie jeszcze za 528

pozdro

[Mlodzik18]

No spoko rozumiem. Tylko iwem, ze pierwsze co zachwycilo Cie w tym aucie to wlasnie cena. Ja Ci od razu mowie, ze nie ma po co jechac. A akurat w tym kraju w jakim zyjemy to czesciej drozsza rzecz = dobra jakosc. Nikt nie sprzedaje po okazyjnych cenach, bo Polacy po prostu sa jeszcze biedni. To sie zmieni, ale potrzeba czasu. Narazie nie staraj sie tak bardzo oszczedzac na samym zakupie. Powodzenia w szukaniu i pozdrawiam.

[adik_32]

...540 to normalne auto, bez udziwnień. Każdą część dostaniesz....

 

Tak dostaniesz, ale w innych cenach. Zawieszenie inne niż w pozostałych modelach E39, hamulce też inne... Ale na pocieszenie dodam, że taile tańsze niż do M5 :lol:

 

Pzdr. Adi

[MR.JONES]

jeżdziłem wczoraj 523,całkiem fajnie chodzi,ale na duższą metę,byłoby mało,szukam coś wiekszego....

 

moje spostrzeżenie -światła bez xenonu w 96r. jakies takie słabe???

Pozdro

[ArturG75]

Witam,

 

Popieram odpowiedzi powyzej. Okazji nie ma !!! Dobre auto kosztuje zarowno za zachodnia granica jak i u nas. Ostatnio chcialem sprzedac auto, ktore sprowadzilem/przygotowalem dla siebie i kazdy krecil nosem, ze drogo i w ogole:

 

http://www.allegro.pl/item122022595_idealne_niebanalne_e39_520i_bezwypadkowe.html

 

Wlozylem w nie jednak tyle serca i kasy... ze zrezygnowalem ze sprzedazy. Poza tym niewielu jest ludzi, ktorzy sprzedaja auto naprawde nie wymagajce wkladu. Mysle, ze wynika to z indywidualnego podejscia do samochodu danego wlasciciela.

 

Sam widzisz jakie sa dysproporcje w cenach - po cenie z netu i od kolegi. E39 z lat 1997-98 potrafi kosztowac od 18k do 45k. Te roznice nie biora sie z nikad.

 

Tak czy siak zycze powodzenia w zakupie. I sugeruje ostroznosc i zimna krew :-)

 

Pozdrawiam,

Artur

[Dzzik528]

Tylko 528. bo pali mniej od 520 i 525. A jest dynamicznijeszy..no lepszy zapierdalacz :twisted:

Meczylem kiedys 525 dlatego wole 528 !

A jesli chcesz duzo wydawac na paliwo i wcale nie jezdzic to 520 ...załamka. (tylko pamiętaj ze mówimy tu o rocznikach do 2003 bodajrze...bo nowe są kozaki )!

 

W moim 528 sapalnie komp pokazuje takie:

 

Miasto: do 80 km\h = 7L

MAX = 13 jesli ciagel odkrecasz ze swiatel do 6000/6500 tysi. i hamujesz na nastepnych :twisted:

 

Trasa: do 100 = 6-8

120 = 7-8,5

140-160 = 9-10

160 < MAX = 12,5 -13 jak ciagle wymijasz .

 

Srednio mi wypada Miasto: 9 L

Trasa : 9 L czyli spoko luzik ..normalnie jak w TDI. :twisted:

 

Kolo ma 728 srednai 11 L pomyka na LPG sekwencja....robi zapierdalajac do 250 KM za 50 zł :D :D Normalnie TDI wysiada :twisted:

 

Pozdro

[DRAGAR]

dzzik ale baje wciskasz 80km\h po mieście i 7l - chyba chwilowe spalanie!!!

Ja mam 528 na sekwencji i po Wrocławiu robię dziennie po 100 - 150 km, srednia na klimie wychodzi mi około 15-16 l gazu, komp pokazuje mi 13-14l wachy. Kolunie maja podobne auta i jakoś nikomu nawet w trasie auto nie schodzi poniżej 8l- średnia. Nie wiem komu pali podobnie do Twojej na tym na forum , bo jak czytałem posty to nikt tu takich kitów nie żenił. Jak skasujesz kompa na prostej w trasie, to może Ci pokazać nawet i 6.5l tylko musisz jeździć jak niedzielny emeryt :mad2:

Co do gazu w tym silniku - super sprawa, żadnej różnicy w mocy, tylko pali około 1.5 l więcej niż beny

Również jeździłem innymi modelami np. 520, no i niestety tyci brak mu mocy do swojej masy(dla emeryta wsam raz :mrgreen: )

Te linki tych 2 aut powyżej, oba wyglądaja na dobrze zmęczone, a cena - żadna rewelacja jak na te roczniki. Jak dobrze poszukasz na Niemieckich stronach to da się wyłowić jeszcze fajne auta w normalnych pieniądzach, ale trzeba na to poświęcić nawet parę tygodni :cry2:

Ja długo szukałem aż mi sie poszczęsciło :norty: , 1 właściciel,bezwypadkowe,serwisowane(nawet byłem w salonie gdzie była zakupiona i doglądana i dali mi looknąć w kompa na wszystkie przeglądy)

Jedyny mankament kupowania takiego kilkuletniego auta z niemiec-one nie są nauczone jeździć po kocich łbach! I dość szybko stare już, ale delikatnie używane zawieszenie dostaje w dupe - do wymiany po paru miechach. Ale zrobisz i masz spokój :cool2:

MOja rada - nie kupuj w Polsce!!!!!! Tutaj nawet na myciu się oszczędza!

[MR.JONES]

........na niemcowe szukanie nie mam niestety czasu

ale znalazłem inna zabawkę

 

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=129000280

co sądzicie o przebiegu biorąc pod uwage skórę,kierownicę ,miech gałki zmiany biegów i pedałów?????? :worried:

 

chyba pojadę obejrzeć

co wy na to?

pozdro

[DRAGAR]

nom, powiem że warto się kulnąć na Ślunsk by ją obejżeć :mrgreen:

Tyko z głową , bez podpałki - na serwis i do kompa, a potem kasiora - i kolejny demon we Wrocku :cool2:

[Mlodzik18]

........na niemcowe szukanie nie mam niestety czasu

ale znalazłem inna zabawkę

 

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=129000280

co sądzicie o przebiegu biorąc pod uwage skórę,kierownicę ,miech gałki zmiany biegów i pedałów?????? :worried:

 

chyba pojadę obejrzeć

co wy na to?

pozdro

 

No i taka cena jest odpowiednia, chcoc i tak wydaje mi sie troche niska. A na mieszek od galki biegow nie patrz,. bo to automat wiec rzadko sie go dotyka. :) Pozdrawiam

[MR.JONES]

na mieszek od galki biegow nie patrz,. bo to automat wiec rzadko sie go dotyka. :) Pozdrawiam

 

no fakt :duh: ,ale pozatym jak to wyglada?

wydaje mi sie że w miare realny przebieg co do stanu zuzycia wnetrza,w końcu to nie diesel nie :roll:

Pozdro

[Mlodzik18]

No mi ten akurat wydaje sie godny zainteresowania. Jedz i obejrzyj go. Cena jest dobra, jesli stan jest tak jak pisze.

[KOTYO]

Wiatm.

Interesujacy temat, i kilka spostrzezen.

1.spalanie-moje autko na ostatniej trasie Oxford-Wroclaw-Poznan-Hamburg-Barlin-Oxford spalilo 9.8l/100km w cylku mieszanym przy sredniej predkoscji 112km/h, czasami w korkach na autostradzie i 30,miasto i czasami rura-jak np ok 100km na holenderskich odcinkach E34 z predkoscia 230km/h i powiem szczerze to byl jej max : ( bylem lekko zaskoczony, bo w tej podrozy towarzyszyla mi - niestety przedemna Audi A6 z silnikiem 2.4!!! :jawdrop:

Takze, mocno zastanawiam sie nad 540 w nastepnym letnim sezonie.

2. Co do cen i stanu technicznego

-powiem tyle, ja swoja kupilem za naprawde smieszne pieniadze bo £800 gotowka za auto w pelnym wyposarzeniu wersja SE z roku 1996 ladnym kolorze ze skorzana tapicerka to chyba naprade nie duzo?. Szkopul tkwil w silniku, mialo byc tylko wymiana uszczelki pod glowica, a niestety skonczylo sie na wymianie silnika na inny - kosztowowalo to w sumie 3000 funtow lacznie z transportem, wymiana wszystkich czesci ekspoatacyjnych i zalozeniem ksenonow-oczywiscie wszystkie naprawy w Pl. Kwota ok.16500 pln to naprawde dobry pieniadz jak za przyjemnosc podrozowania bez tzw.stresu-bo nie ma sie stresu jak pod maska jest prawie 200KM, a skrzynia steptronic pozwala ci zapomniec o ciaglym wajchowaniu-np miasto, a opcja manual korzystac z uroku przekladania-posredniego biegami w zakresie obrotow rzedu 4500-6000.

Zrobilem na tym silniku okolo 10.000 km przez 2miechy i juz nie raz na trasie mierzylem sie z lepszymi-S4, EVO VI jak i wspomniane 2.4 w Audi i powiem tyle wszystko zalezy osd umiejetnosci kierowcy, mozna naprawde objechac S4 i EVO tym silnikiem,oczywiscie w miescie i przy miksowaniu na busy autostradzie ; ).

528 SE z roku 1996-98 to dobry wybor.takie jest moje zdanie. :cool2:

Pozdrawiam

Bartek

[Dzzik528]

DRAGAR.. moja ma takie spalanie. A zasadniczo potrafię takie osiągnąc i widziało to już wiele osób które ze mną pomykały. Kończąc jazde po miescie tak około godzink jazdy...komp pokazuje np: 8,9 -9,8 !!

 

WIesz jak chcesz byc ciagle pierwszy to da rade wycisnac i 14 L spoko.

Mi srednia 10 L wychodzi. I nie jest to krecenie do 1000-1500 i zmina biegu. Hmm..wystarczy jak depniesz do 2000-2500 i tak juz zostawiasz wiekszosc za soba z tym silnikiem.

 

Paliła trochę wiecej jak był stary filtr powietrza! A ja dośc czesto filtr powietrza wymieniam u siebie. Filtry jakie sa kazdy wie a syf u nas na drogach starszny wiec zalecenia producenta co do wymiany skracam zawsze o 1/3 tak samo oleju !! Moze to dlatego takie mam spalanie ?

 

Pozdro