Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie,


Mam pytanie, czy luz z lewej strony maglownicy można wyregulować bez problemu? Stuka mi w przednim zawieszeniu, okazało się, że amor lewy jest też wylany - komplet już kupiony z sachsa wraz z poduszkami, sprężyny zostają. Lecz istnieje również ten wcześniej wspomniany luz na przekładni.


Przy skręcaniu nie strzela, nie skrzypi, nie stuka, jedynie przy pokonywaniu nierówności, mam co prawda zbieżność do zrobienia. Jedynie co zauważyłem, to przy porannym odpalaniu kierownica bardzo lekko chodzi, ale wystarczy, że przejadę 100m i już jest okej. Na dodatek przy pozostawieniu na maksymalnym skręcie auta i ruszenie go po dłuższym postoju, potrafi się delikatnie zblokować. Zawsze zostawiam koła na wprost.


Co sądzicie, czy ten luz można zlikwidować? Reszta jak na moje jest okej, nie chcę się pchać mocno w koszta aktualnie, bo robię całe przednie zawieszenie, także trochę kasy na to pójdzie.


Temat maglownic to temat rzeka, wiem, dlatego przy takich objawach warto zregenerować moją, czy kupić nowy zamiennik? Widzę, że można kupić zregenerowanego magla przy odesłaniu swojego już za 400 zł. To chyba jakaś ściema, albo używany jest tylko zestaw naprawczy. Co o tym sądzicie?


Pozdro!

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To zależy jak mocno zużyta jest przekładnia, dokręcasz o bardzo mały kąt żeby kierownica sama powracała do jazdy na wprost. Druga sprawa to luz możesz mieć na drążku, na tzw jabłku a wtedy tylko wymiana drążka.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

dzięki za odpowiedź


Mój stary był na stacji diagnostycznej w celu weryfikacji, nie zna się niestety za bardzo i nie widział gdzie diagnosta pokazywał "luz na maglownicy" , mam tylko kartkę, że na ślizgu.

Szarpałem wczoraj za ten drążek pod gumą co jest, nie ma jakiegokolwiek luzu, autem rzucałem na boki, w górę i dół - cisza..


na jabłku tzn na elemencie łączącym magla z drążkiem, tak? :)


pozdro

Opublikowano

Może tu przeczytasz?

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=143005

Miałem luz na listwie. W zasadzie nic nie ciekło u mnie. Zapłaciłem za regenerację z nowa listwa i uszczelkami coś około 1600,- Niby jest dobrze ale przy montażu - na gwarancji wymieniali raz jeszcze cos spieprzyli i poci się u góry przy wejściu kolumny. Już mi się nie chce nic z tym robić. Z perspektywy czasu oceniam ze chyba jednak wolałbym szukać nowego zamiennika w dobrej cenie i zlecić robotę mojemu zaufanemu mechanikowi.

Pozdrawiam.
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.