Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Witajcie :)


Mam ciekawy przypadek. Podczas ostatniego przeglądu zgłosiłem dziwne dźwięki, których wcześniej nie było. Wydobywają się (moim zdaniem) z przedniego zawieszenia. Dźwięki określiłbym jako zgrzytanie. Słychać je w momencie powolnej, parkingowej jazdy (zwłaszcza w trybie Comfort lub Adaptive) i ostrych skrętów, gdy nadwozie się przechyla na boki. Mam wrażenie, że dźwięk się nasila po deszczu kiedy jakieś elementy są mokre lub gdzieś dostały się drobinki piasku. Nie ma tego efektu kiedy stoję w miejscu i tylko kręcę kierownicą. Podczas normalnej, codziennej jazdy również tego nie słychać.


ASO stwierdziło, że winna jest przekładnia kierownicza. Zdziwiłem się, ale OK, przecież nie będę się spierał z ekspertami. Wymieniono mi przekładnię na gwarancji, ustawiono zbieżność i miała być gitara. Niestety, już podczas powrotu do domu zauważyłem, że problem nie ustąpił, nic się nie zmieniło. Czy macie jakieś inne typy usterek/elementów powodujących zgrzytanie? Z góry dzięki. Z ASO nie mogę póki co uzyskać informacji co dalej. Podobno zorganizowali burzę mózgów, ale potem nastała niezręczna cisza.


Mam nadzieję, że u Was wszystko OK. Życzę dużo zdrówka.

Opublikowano
Jak wymienili maglownice, to zobacz czy teraz stabilnie jeździ :p + jak wsiądziesz do samochodu przed odpaleniem silnika złap za kierownice i sprobuj nią „poszarpał” lewo-prawo i zobacz czy luzu nie ma.
Opublikowano

Ktoś o tym już tu gdzieś pisał.

Mam to samo jeśli chodzi o manewrowanie na parkingu.

Nie jest to zjawisko mające dla mnie wielkie znaczenie, jak gra audio to tego nie słychać.

Męczy mnie już ciągłe jeżdżenie do serwisu z powodu: kreski, ryski (panele klimy wymieniane po kilka razy i po co???), skrzypnięcia, piśnięcia itd itp i wymienianie połowy samochodu.

Serwis się cieszy, klient marnuje czas, a czy jest to na prawdę takie istotne? Pytanie retoryczne, bo dla 90% klientów "premium" pewnie tak.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Dziękuję za wszelkie podpowiedzi. Pewnie będę je weryfikował, choć kto wie jak w najbliższych dniach będzie wyglądała możliwość wychodzenia z domu lub praca serwisu.


Auto jeździ stabilnie tak jak jeździło przed wymianą, luzu też specjalnie nie wyczuwam. Aktywny układ kierowniczy sprawia, że już minimalny ruch kierownicą przekłada się na koła. Oczywiście jak gra audio to niczego nie słychać, ale ja zdecydowanie z tych, którzy wolą usunąć przyczynę niż maskować efekty. Nawet jeśli to drobiazg. Kiedyś miałem auto za 1500zł i nic w nim nie stukało, nie zgrzytało i nie piszczało. W aucie za pół bańki nie powinno być gorzej, takie jest moje stanowisko,więc będę drążył temat.

Opublikowano
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi. Pewnie będę je weryfikował, choć kto wie jak w najbliższych dniach będzie wyglądała możliwość wychodzenia z domu lub praca serwisu.


Auto jeździ stabilnie tak jak jeździło przed wymianą, luzu też specjalnie nie wyczuwam. Aktywny układ kierowniczy sprawia, że już minimalny ruch kierownicą przekłada się na koła. Oczywiście jak gra audio to niczego nie słychać, ale ja zdecydowanie z tych, którzy wolą usunąć przyczynę niż maskować efekty. Nawet jeśli to drobiazg. Kiedyś miałem auto za 1500zł i nic w nim nie stukało, nie zgrzytało i nie piszczało. W aucie za pół bańki nie powinno być gorzej, takie jest moje stanowisko,więc będę drążył temat.

 


Jestem tego samego zdania. Ale niestety jak zwracam na cos uwage podczas serwisu to patrza na mnie jak na wariata ze zawszs sie czepiam. Tu piszczy, tam strzela, tu chrupie a to sie wiesza itd. Ale jak placilem sie to cieszyli

Opublikowano
Dziękuję za wszelkie podpowiedzi. Pewnie będę je weryfikował, choć kto wie jak w najbliższych dniach będzie wyglądała możliwość wychodzenia z domu lub praca serwisu.


Auto jeździ stabilnie tak jak jeździło przed wymianą, luzu też specjalnie nie wyczuwam. Aktywny układ kierowniczy sprawia, że już minimalny ruch kierownicą przekłada się na koła. Oczywiście jak gra audio to niczego nie słychać, ale ja zdecydowanie z tych, którzy wolą usunąć przyczynę niż maskować efekty. Nawet jeśli to drobiazg. Kiedyś miałem auto za 1500zł i nic w nim nie stukało, nie zgrzytało i nie piszczało. W aucie za pół bańki nie powinno być gorzej, takie jest moje stanowisko,więc będę drążył temat.

 


f10 , gdy skręcam i jadę z bardzo małą prędkością to u mnie są stuki z xdrive - podobno tak ma być .Najbardzej słychać w garażu parkingowym gdzie wyjeżdża sie ślimakiem na poziomy.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
To nie są stuki tylko zgrzyt przy zmianie kierunku jazdy. Wg mnie kluczowe są tu przechyły nadwozia. Jak jadę po ślimaku to nie ma opisywanego dźwięku. Ale wystarczy kilka skrętów w lewo i prawo i gotowe, zgrzyta. Niestety nie miałem jeszcze okazji sprawdzić czy to słychać na postoju kiedy ktoś buja na boki nadwoziem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.