Moje pierwsze BMW-poradzcie

[szwedu]

Witam.

Z gory przepraszam jesli temat jest nie w tym miejscu gdzie powinien.

 

Jestem w trakcie kupowania bmw :

Vehicle code BE51

Series E36

Model 318is ( 318is M42 )

Body type coupe

Catalog model ECE

Production date 1994 / 04

Engine M42

i zastanawiam sie czy cena jest odpowiednia do ubytkow jakie ona posiada.

Na poczatek wprowadze w temat, bmw ma przebieg 180tys na wyposarzeniu ma ABS, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skórzana tapicerka, alufelgi, kontrola trakcji (w bmw to jest esp czy asr), centralny zamek, poduszka powietrzna, radio, wspomaganie kierownicy, immobiliser, komputer. Jest sprowadzona z wloch bez wypadkowa i gotowa do rejestracji. na poczatku cena wywalawcza byla 12.900. Jak pojechalem z wroclawia do gniezna ja ogladac do komisu to juz lekko ciemno sie robilo wiec nie miale durzo czasu i narazie zaplacilem zadatek i bede jechal za 2 tyg z nia na warsztat i wtedy podejme decyzje. po dotarciu na miejsce zobaczylem ze autko troche gorzej sie prezentuje niz na fotkach bo byly sredniej jakosci, mianowicie, uszczelki do okola szyb i na przedniej szybie przy masce sa wyschniete i sie krusza lekko, wymieniony immobiliser nie dziala (gosc nie umie powiedziec czemu )a wiec nie ma alarmu zostaje centralny zamek , silowniczki maski sa pogiete do wymiany i fotel pasarzera sie nie podnosi , tak jak wspominalem tapicerka na przednich siedzeniach nie jest w najlepszym stanie ale nie jest tragiczna, gosc nas przewiuzl silniczek pracuje jak zloto moim zdaniem,zapala odrazu kontrolki gasa jak dodawal gazu pieknie mruczal jak jechalismy trzymal sie drogi , wylapywal dziury i nic nie stukalo. podczas podpisywania umowy na zadatek wypisalismy cene juz 12.300 czyli te 600zl mniej.. porosze was o opinie z tego co pisze czy takie autko z takimi niedociagnieciami ale chyba z dobrym silniczkiem sie oplaa kuypowac.. prosze podajcie jakie testy zrobic za 2 tyg w warsztacie.. czytalem poradnik jak kupic bmw na tym forum ale za pozno bo dopiero po fakcie.. Z gory dzieki za odpowiedzi i jeszcze raz witam wszystkich :!:

Tu zdjec pare

http://szwedu.fotosik.pl/albumy/58696.html

Edytowane 22 Września 2006 przez szwedu

[marcinjuve]

Wiesz co do ceny to wg mnie jest wysoka. Jak doliczyc koszty przerejestrowania to masz ponad 13k. Auto na brzydkich (oczywiscie moje zdanie) kołach, słaby kolor. Fajna jest skóra no i pełna elektryka. Jednak wiele drobnych niedoróbek jak juz przez krótki moment zobaczyłes. No musisz sie jeszcze nad tym zastanowić silnik to nie wszystko nadwozie powinło byc w bardzo dobrym stanie, bo i o to chodzi by wydac pieniądze na zadbane auto w które nie musisz dodawac kolejnych 2 tys na poprawki. No i znów moc silnika nie jest ty specjalnie zawrotna. Za ten model z 93 mój znajomy dał w niemczech 8 tys stan perfekcyjny jak narazie 8 miechów użytkuje i tylko podstawowe wymiany olej płyny itp(wersja bez skóry).

[Varrol]

Pewien pogląd na silnik może dać sprawdzenie kompresji - i to bym radził zrobić. Silniczek widzę jest umyty, a w ogóle po tych zdjęciach za wiele nie można powiedzieć... 180k, a może i dwa razy tyle - kto wie, są środki że dolejesz do benzyny i każdy silnik chodzi jak złoto...

 

Cena - to zależy - bardzo zadbane są wyceniane znacznie więcej, więc ciężko tu stwierdzić na 100% czy cena jest za wysoka. Zwłaszcza, że np. w Niemczech coraz trudniej o okazje...

 

Tak szczerze mówiąc to jak słyszę słowo "komis" to mnie od razu zniechęca - samochody są robione na błysk, żeby je tylko sprzedać - także radzę dobrze na warsztacie sprawdzić - a oni tam już wiedzą na co patrzyć (jak pojedziesz do dobrego warsztatu - tylko zażycz sobie sprawdzenie kompresji).

[szwedu]

dzieki za odp. Chcialem sie dowiedzic jeszcze o adres aso we wroclawiu zebym podjechal i sie dowiedzial o ceny wszystkich zeczy do wymiany i bym gosciowi pokazal ze tyle ma spuscic z ceny a troche tego jest . Bo na przyklad radzicie w poradnickach zeby wimienic pompe plynu chamulcowego przy wimianie plynu i niby to nie tanie.A sadze ze autko nie mialo jej wymienianej i po prostu chcialbym znac ceny.

[włodar]

Po zdjęciach już poznaje w jakim komisie to autko stoi :D(przy głównej trasie -wjazdowa do gniezna po lewej stronie) Moje odczucie--> nigdy ale to nigdy bym, nie kupił auta z gniezna(największe wałki tam odchodzą(+jarocin i te okolice)). Moge ci powiedzieć ze kiedyś tam oglądałem jedno auto z niskiem przebiegiem i dam sobie kończyne górną odciąć że było cofane i walone że hoho. Na twoim miejscu bym się dobrze ale to bardzo dobrze przyjrzał(ja mam przyjęta zasade jak auto jest z gniezna i jarocina to żeby było złote to nawet już nie jade oglądać)

[radziu77]

ja rowniez poznaje ten komis przy wyjezdziez gniezna na poznan...tam stoja same padalce.....a silnik to naprawde przesadzil z tym plakiem heh pozdrowka

[milosz]

a jak się rozmyślisz to zadatek przepada, więc raczej komis się już

z Tobą nie potarguje. w razie jak zrezygnujesz to juz 600 pln na autku zarobili.

 

jak silniczek tak się błyszczy to jazdę próbną zrób jak najdłuższą, wkręć porządnie na obroty i sprawdź czy dalej będzie taaaki czysty.

 

no i jeszcze jedno - piszesz, że "jak dodawał gazu"...

jazda próbna tylko i wyłącznie za kółkiem. jako pasażer :nienie:

[szwedu]

no tak ale on mowi ze nie ubespieczony i ze tablic nie ma i ze zbytnio nie ma gdzie nim jechac.. mi tez sie to wydawalo dziwne zeby gosc sprzedajacy auto nie dal go prowadzic .. no nic za tydzin wsiadam za ko9lko i tyle a zadatek odzyskam jesli beda jakies wady ukryte czyli cos o czym nie powiedzial mi..

[no1wojtek]

koles z tym pucowaniem silnika troszke przesadzil....

[jakub]

1. Kupowanie w komisie nie jest zbrodnią.

2. Jeśli auto podoba Ci się to sie nie zastanawiaj

3. Wady, które wymieniłeś nie wykluczają zakupu

4. Auta szukałeś pewnie jakiś czas więc ceny powinieneś znać.

5. Powodzenia

[szwedu]

a jeszcze jedno pytanie.

Gosc wypisal w wyposazeniu abs i kontrole trakcji jaki system ''kontroli trakcji'' moze posiadac e36 z 94 roku?

[ltCobigt]

Prawdopodobnie chodziło mu o system zapobiegający buksowaniu kół tylnych ASC.

[130rapid]

jazda próbna tylko i wyłącznie za kółkiem. jako pasażer :nienie:

 

Przychylam się - branie auta znanego tylko z miejsca pasażera jest ryzykowne.

 

Kiedyś kupiłem samochód od znajomych. Pierwszy raz poprowadziłem go dopiero po zakupie. I od tego czasu wiem, że w życiu nie wezmę już samochodu bez samodzielnej jazdy próbnej na odcinku minimum kilkudziesięciu, a najlepiej 150-200 km. :naughty:

 

No chyba, że auto będzie do renowacji, niezdolne do poruszania się o własnych siłach :mrgreen:

 

Komisy często kręcą nosem na wycieczki potencjalnych klientów, albo ograniczają jazdę próbną do 300 metrów boczną uliczką.

 

Wtedy warto zaproponować podpisanie cyrografu (pokrycie kosztów napraw, gdyby coś się przytrafiło), plus kilkadziesiąt złotych na paliwo. Przy czym wtedy zabieramy na jazdę próbną nie tylko sprzedawcę, ale także własnego pasażera, jako świadka jazdy. Taki układ jest fair dla obu stron.

[szwedu]

No to wlasnnie jade kupic bimera.. chyba ze na warsztacie sie okaze kleska.. Ale mam nadzieje ze bedzie jak szfajcarski zegareczek :cool2: Jak wroce to napisze sprawozdanie :dance:

[Mehow]

Ja równiez uważam że kupno auta z komisu nie jest jak to tu ktoś nazwał zbrodnią .

Jednakże brak mozliwości dokonania dłuższej jazdy próbnej jest nie do przyjęcia i jezeli właściciel komisu nie jest w stanie tego zapewnić to sorry .

[szwedu]

Juz po kupnie jestem sprezanie sprawdzilem bylo po 15 na karzdym tloku,po przejechaniu okolo 200km silniczek caly czysty temp byl cala droge ok spalanie mi wyszlo okolo 9l :?: :twisted: ale to dla tego ze jechalem nie za szybko srednia cos kolo 80-90 padalo i to pierwsza moja jazda tak wogole :cool2: jedyne co mnie dziwi ze nie ma wcale asc a pisali mi w ogloszeniu ze jest.. i komputer jest wersja tylko z jednym zedem przyciskow bez tych 1000 100 10 1 .. ogulnie jest super tylko pare drobiazgow do wymiany . najwarzniejsze ze mechanika jest na 5+ nic nie stuka puka i motor chodzi jak zloto. jedynie na wstecznym mu obroty spadaja jak sie malo gazu dodaje to schodza nawet do 500 :?

[GP-T1000]

gratuluje zakupu!! mam nadzieje ze bedziesz zadowolony

 

spalanie mi wyszlo okolo 9l :?: :twisted: ale to dla tego ze jechalem nie za szybko srednia cos kolo 80-90 padalo i to pierwsza moja jazda tak wogole :cool2:

 

troche duzo zwazywszy na predkosc. jak ja jechalem w sniezycy z podobna predkoscia to mialem spalanie 6,4 litra :dance:

[szwedu]

no tak , ale co chwila wyprzedzania i czasem nawet chcialem zobaczyc jak idzie i pojechalem ''nawet'' :dance: 160 gdyby to byla jazda caly czas okolo 90 bez wyprzedzania to sadze ze napewno bylo by mniej...

teraz bede zawalal was pytaniemy w dzialem mechanika

:lol: