E46 M52/TU szarpanie podczas jazdy

[Coyotes]

Witam chciałbym zasięgnąć opinii. Otóż od pewnego czasu sporadycznie podczas normalnej jazdy na wprost przy zwykłej prędkości tj. 80 - 100 km/h odczuwam szarpanie autem. Wiem na pewno że padł mi czujnik położenia walka ten z kablem, wymieniłem go na zamiennik Hella (przed wymianą był Delphi, także też już poprzedni właściciel wymieniał) bo oryginału VDO Siemens nie mogłem dostać, myślałem że wszystko ustąpi ale się myliłem. Może coś podpowiecie co może być przyczyną takiego zachowania auta.

BMW E46 323i

Rok prod. 2000

Silnik M52/TU

Proszę o pomoc. Pozdrawiam

[maniek21112]

Ten właśnie czujnik np., musi być oryginał, czasem działa febi ale obecnie już nie zaryzykowałbym u siebie.

[Coyotes]

Czyli jednym słowem jestem na to skazany przynajmniej na chwilę obecną. Dzięki za odpowiedź. Na innych forach doczytałem się , że przyczyną może być też czujnik abs.

[Coyotes]

A podpowiedzcie mi jaki związek mają te szarpnięcia z wyskakujaca kontrolka asc. Dzisiaj poszarpał kilka razy i zapaliła się właśnie ta kontrolka.

[chri]

To mi nie wygląda na problem z czujnikiem położenia wałka ssącego.

Przede wszystkim miałbyś poważne problemy z uruchomieniem silnika, mocą silnika, kulturą pracy silnika na idle.

BTW czujnik wałka Febi kupiony ze sprawdzonego źródła to są identyczne czujniki jakie zakładała fabryka, jest na nim zeszlifowane logo bmw bądź vdo. Wiem bo sam kupowałem i sam go wymieniałem, więc miałem porównanie z oryginałem który demontowałem.

Ty opisujesz sporadyczne poszarpywania przy przelotowych prędkościach, do tego jeszcze ASC, więc jest to całkiem nie związane z silnikiem.

Dobrze wyczytałeś, że mogą być problemy z ABS bądź ASC. Podepnij się pod moduł ASC i szukaj błędów.

[Jaro070]

A podpowiedzcie mi jaki związek mają te szarpnięcia z wyskakujaca kontrolka asc. Dzisiaj poszarpał kilka razy i zapaliła się właśnie ta kontrolka.

 

Jak przez INPE podłączasz się do modułu ABS to przepustnica się szybko otwiera i zamyka. Może podobnie jest jak czujnik wywali błąd podczas jazdy i powoduje to szarpnięcie, bo zmienia się dawka powietrza.

[maniek21112]

BTW czujnik wałka Febi kupiony ze sprawdzonego źródła to są identyczne czujniki jakie zakładała fabryka, jest na nim zeszlifowane logo bmw bądź vdo. Wiem bo sam kupowałem i sam go wymieniałem, więc miałem porównanie z oryginałem który demontowałem.

Masz na myśli dolotowy? Wydechowy miałem w rękach febiego i nie ma to żadnego związku z oryginałem, chyba, że w przeciągu kilku miesięcy coś się zmieniło.

Co do głównego tematu diagnostyka programem do bmw to podstawa, odczyt błędów z silnika oraz asc na początek. Tylko trakcja wyskakuje czy też eml?

[chri]

Głównie miałem na myśli dolotowy, bo przy demontażu siedział oryginał. W miejscach gdzie na oryginale było logo BMW, czujnik febiego miał w tych miejscach celowo startą powierzchnię. Do tego identyczny kolor izolacji przewodu czujnika, praktycznie niczym się nie różnił od oryginału.

Wydechowy też wymieniałem, ale siedział już zamiennik. Oczywiście wymieniłem na FEBI. Chodzi pięknie wszystko.

Oczywiście zdaje sobie sprawę, że mogłem mieć farta i teraz co innego FEBI wsadza do pudełek.

Oryginał wydechowego:

FEBI:

Dla mnie praktycznie nie ma różnicy pomiędzy wydechowym oryginalnym a febi. Mój wydechowy Febi tak właśnie wygląda.

[maniek21112]

Musiałby mieć tak samo ślad po usuniętym logo bmw, ten który miałem w rękach nie miał, działał miesiąc, reklamacja i kolejny dłużej a auto poszło w świat (znajomy). Co do dolotowego to jak tak było to musieli wpakować do pudełka poszukiwany vdo, ta firma robiła na pierwszy montaż.

[chri]

Ja oba kupiłem w 2017, do tej pory działają, jakieś 70 tysięcy zrobiły.

Mój wydechowy febi tak wygląda:

[maniek21112]

To w ciągu 2-3 lat sporo się zmieniło.

[piotr520]

Problem z czujnikami tyczył sterowników ms40 i ms41, to tam były te dziwne czujniki indukcyjno fazowe siemensa. Silniki na podwójnym vanosie ms42 i ms43 tych problemów nie mają, tam są najprostsze czujniki halla. Problem jest z tym że niby kupujesz czujnik powiedzmy Febi , a na nim nie ma żadnego numeru ani loga producenta. To po prostu jakaś tania podróbka.

[chri]

Problem z czujnikami tyczył sterowników ms40 i ms41, to tam były te dziwne czujniki indukcyjno fazowe siemensa. Silniki na podwójnym vanosie ms42 i ms43 tych problemów nie mają, tam są najprostsze czujniki halla. Problem jest z tym że niby kupujesz czujnik powiedzmy Febi , a na nim nie ma żadnego numeru ani loga producenta. To po prostu jakaś tania podróbka.

 

Kolego jest wręcz odwrotnie :D

Prostszą budową i niewielkim kosztem produkcji odznacza się czujnik indukcyjny. Jest on zbudowany z ferromagnetycznego rdzenia, na który nawinięto cewkę. I tyle.

Natomiast czujnik Halla jest znacznie dokładniejszy od czujnika indukcyjnego, dzięki czemu nadaje się do układów wymagających szybkości i precyzji działania, ale wymusza większą precyzję jego wykonania oraz powoduje większy koszt produkcji. Dlatego większość zamienników czujników do E46 jest bad bo to źle wykonany chłam.

Więc twoja teoria o byle jakiej taniej podróbce została obalona.

[piotr520]

Kolego, nie indukcyjny tylko indukcyjno fazowy z podwójnym uzwojeniem i modulacją, zastosowano je tylko dla sterownika ms40 i ms41. Stąd taki problem z zamiennikami. Co do kosztów produkcji to informację zaczerpnąłeś chyba z przed 20-30 lat jak czujniki halla wchodziły na rynek.

[chri]

Jest to nadal czujnik, którego działanie jest oparte na zjawisku indukcji a podwójne uzwojenie nie czyni z niego technologii kosmicznej :wink:

Każdy taki czujnik musi mieć modulację a fachowo to się nazywa demodulator, bo sygnał jest oscylowany. Taki demodulator to bardzo prymitywny komponent elektroniczny.

W przeciwieństwie do czujników indukcyjnych na sygnał wyjściowy z czujnika Halla nie ma wpływu szybkość zmian pola magnetycznego. Wytworzone napięcie wyjściowe zwykle mieści się w zakresie miliwoltów i jest dodatkowo wzmacniane przez zintegrowaną elektronikę, umieszczoną wewnątrz obudowy czujnika.

W przeciwieństwie do czujników indukcyjnych, które same generują sygnał napięcia, czujniki Halla muszą być dodatkowo zasilane napięciem zewnętrznym potrzebnym do zintegrowanej elektroniki. Napięcie zasilania wynosi głównie 5 V, ale w niektórych przypadkach może wynosić 12 V.

WIęc podtrzymuje swoje zdanie, co nie zmienia faktu, że oba typy czujników muszą być precyzjnie wykonane aby dawały prawidłowy output.

[piotr520]

Technologia kosmiczna to nie jest , ale nikomu nie udało się ich podrobić :D .

[maniek21112]

Tak jak z czujnikami pdc :wink:

[chri]

Technologia kosmiczna to nie jest , ale nikomu nie udało się ich podrobić :D .

 

Ja też nie znam działających czujników innych producentów do M52TU i M54 :wink:

A te czujniki co kiedyś kupiłem od FEBI to po prostu czujniki OEM czyli producent oryginalnego wyposażenia.

Wiem, że niektórym trudno się z tym pogodzić jak wydali 1000 PLN na te same czujniki tylko, że z logiem BMW. Ja za dolotowy i wydechowy dałem w sumie 190 PLN :mrgreen:

W jednym z bardzo wielkich sklepów online z USA te czujniki z przetartym logo producenta są właśnie oznaczone jako OEM. :8)

[maniek21112]

Tu nie chodzi o pogodzenie (bynajmniej u mnie) tylko o stan na dzisiaj, ktoś kupi, bo przeczyta, że to oryginał a działać nie będzie.

[chri]

Dlatego załączyłem zdjęcia jak powinien wyglądać. W sklepie jak kupujesz masz prawo zobaczyć jak wygląda, jak odbiega wyglądem nie bierzesz i tyle.

Rzecz jasna FEBI nie produkuje tych czujników, jest tylko pakowaczem. Więc mieli ileś tam czujników VDO i je wsadzali do swoich pięknych czerwonych pudełek. Stan się wyczerpał i wsadzaja teraz pewnie co innego, skoro mówiłeś, że obecnie one inaczej wyglądają.

[Coyotes]

Witajcie Panowie, przepraszam ale przez dłuższy czas tutaj nie zaglądałem. Więc tak podpiąłem komputer pod auto z oprogramowaniem INPA, żadne błędy nie wyskoczyły jeśli chodzi o szarpanie auta, w moduł ASC/DSC nie mogę wejsc, wyskakuje jakiś dziwny błąd, w moim oprogramowaniu INPA niema testu czy też możliwości wykrycia czujników ABS, może posiadam jakąś starszą wersję.

Na chwilę obecna, tj. Od jakis 3 tygodni, to szarpanie nie występuje. Może jakoś się naprawiło samo.

[chri]

Musisz się podpiąć 20 pinowym złączem pod maską. Z kabiny się połączysz tylko z modułem silnika.

[Coyotes]

Musisz się podpiąć 20 pinowym złączem pod maską. Z kabiny się połączysz tylko z modułem silnika.

 

Jej nawet o tym nie wiedziałem, a w którym jest to miejscu pod maską?

[maniek21112]

Przy prawym kielichu.

[Coyotes]

Super dzięki, dzisiaj znów szarpało autem. Jechałem z równomierną prędkością ok 80 - 90 km/h, specjalnie wyłączyłem trakcję żeby sprawdzić czy będzie szarpalo, tak jak koledzy pisali. Szarpało tak jak z włączoną trakcja, przy czym podczas szarpnięcia zapaliła się kontrolka check engine na chwilę i zgasła, a trakcji nie mogłem już włączyć, kontrolka nie reagowała na naciskanie klawisza ASC.

Jeszcze tak sie zastanowilem dzisiaj, że może łańcuch rozrządu jest za luźny i przeskakuje, ale to tylko moje przypuszczenia.