Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam czy ktoś spotkał się z takim objawem że słychać gwizd turbo w okolicach 1600-2200 obr najbardziej jest słyszalny na zimnym silniku. Dodam że turbiny były dwa razy regenerowane. Pierwszy raz jak były regenerowane siadły po nie spełna 15 tyś km dostały luzu wzdłużnego, tamte też zaczęły gwizdać po 5-6tyś km aż się wytarł taki pierścień dzielący chyba gorącą stronę od zimnej i tarł wirnik o obudowę. Ośka wirnika jak i łożyska były w ładnym stanie nie było widać na nich przebarwień albo przetarć. Teraz są drugie po regeneracji ponieważ tamte były na gwarancji jeszcze i nie byli w stanie stwierdzić przyczyny tamtej usterki. Zasugerowali przytkany wydech że spaliny nie nadarzają uciekać i jest duże ciśnienie na wydechu i pcha wirnik od gorącej strony i dlatego wytarło ten pierścień czy jak to tam się fachowo nazywa. Ale obecne też zaczynam słyszeć taki sam gwizd jak w tamtych, dodam że nie mam katalizatorów więc nie ma opcji raczej żeby wydech był przytkany auto ma moc nie kopci, pracuje ładnie. Zaraz po złożeniu turbiny było wszytko ok, ale jak widać temat wraca. Dodam że na oryginalnych turbinach nie miałem tego problemu choć miały ponad 200tyś km dałem do naprawy ze względu na wastegate które mnie denerwowało ale zasugerowali kompletną regenerację i się zgodziłem, to był chyba błąd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.