Poziom płynu chłodzącego w 3.0d

[radoboski95]

Witam. Jakiś czas temu wymieniałem termostat EGR i główny, wymieniłem przy okazji płyn chłodniczy na koncentrat z ASO. Płyn wymieniłem, odpowietrzając tylko odpowietrznikiem na termo EGR, lał się od początku płyn ani jednego bąbla nie puścił, a drugi odpowietrznik na wężu jest pod egr, musiałbym wszystko odkręcać, więc stwierdziłem że jest ok skoro leci odpowietrznikiem tylko czysty płyn. Po jakimś czasie zaczęło ubywać (było zalane na full), a wycieków brak. Dolałem znowu na full, znowu ubywać zaczęło. Widząc lekki osad wkoło korka pomyślałem że wywala korkiem bo może nie powinno być na zimnym makimum. Teraz jest już pomiędzy minimum a maximum wkoło korka czysto i wydaje mi się że już stan jest utrzymywany. Czy jest to jakiś drobny wyciek z chłodniczki egr który może odparowywać przy temperaturze i nawet go nie widzę, czy to jest normalne ze on sobie wypluje nadmiar i potem już będzie trzymał tyle ile ma być? Nie do końca rozumiałem napis na zbiorniczku wyrównawczym, ale dochodze do wniosku ze chyba chodzi w nim o to ze na zimnym ma być płynu na minimum. Pozdrawiam.

[xXSenseiXx]

U mnie pękła chłodniczka egr pod pompą vacuum i płyn zdążył odparowywać. Zauważyłem przypadkiem gdy sprawdzałem coś przy odpalonym silniku.

[radoboski95]

Panowie może ktoś więcej poda swoich doświadczeń? Głównie chodzi mi o to czy wasze bunie trzymają stan równo na max jeżeli taki został zalany, czy jest to niemożliwe i zawsze coś ten korek upuści i jest lekko poniżej maxa?

[plwaw]

w jednej e60 530d też to przerabiałem, do tego stopnia ciekło przez chłodniczkę EGR, że śruba dokręcająca chłodniczkę EGR do kolektora utleniła się, że cięzko było ją wykręcić bo straciła gwint i się kręciła w miejscu.. a nigdy bym nie wpadł, że to chłodniczka dopóki nie odkręćiłem jej na zimnym silniku po postoju dłuższym i nie zobaczyłem, że w środku jest wilgotna od cieczy, bo jak się auto odpaliło nawet na chwilę to momentalnie ciesz została wydmuchana i temperatura resztę odparowała i nic by nie było widać.

Poziom płynu na letnim silniku powinien być do kreski max (temp 15-20 stopni) ( bo na totalnie zimnym np po nocy na dworze, gdzie temp będzie poniżej 0 lub 0, poziom spadnie Ci poniżej minimum i to sporo i będziesz myślał, że jest za mało ale to iluzja, bo ale z kolei jak auto będzie mieć temp powyżej 90 stopni, aż do momentu włączenia się wentylatora (94 stopnie) to poziom płynu leci prawie pod korek, wtedy włącza się wentylator elektryczny i poziom od razu spada do max, (ale uwaga, nagrzany silnik będzie miał poziom trochę powyżej max na zgaszonym silniku)

A gdyby temperatura cieczy wzrośnie do około 99-100 stopni, wtedy ciecz wyleci przez korek jeżeli go odkręcimy, bo jej objętość szybko wzrośnie przez upuszczone ciśnienie i tego nigdy nie powinno się robić.

[radoboski95]

Dzięki za odpowiedz. Mogę jakos sprawdzic te chłodniczke egr nie ściągając jej? Jak odpalę samochód i obejmę ja reka poczuje wkoncu w ktoryms miejscu płyn, czy ona rozszczelnia się wewnatrz?

[madseason]

U mnie trochę uciekało. Do minimum w kilka tysięcy km schodziło. W końcu padło koło pasowe więc musiałem organoleptycznie obadać okolice pasków - wyszło wszystko do wymiany.

A ciekło najprawdopodobniej z pompy wody - miała luzy, a jak ją zrzuciłem to była tak zużyta, że aż zostawiła ślad wirnika na bloku. Po wymianie nie widzę żadnego zużycia. Pompa była oryginalna z roku produkcji samochodu, wytrzymała orygninalne około 260k km.

Zrzuć pasek i sprawdź luz, dobrać się do tego można w 15 min - jak się nawet delikatnie rusza to jej czas nadszedł.

Korek możesz mieć walnięty też jeśli nie trzyma ciśnienia.

[radoboski95]

Pompe wody wyminenilem przy termostatach, pompa jak i termostaty obydwa były z roku produkcji samochodu. Tak samo to wyglada u mnie, w 1500km ubytek jest, ale sądze zanim zejdzie do minimum w takim tempie to zrobię z 7000km