Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Słusznie. Zamówiłem to do 330i, ale waham się na zamianą na 340i i jednak muszę troszkę ciąć wyposażenie, żeby mi nie wyszło auto za 350k po rabacie, stąd ta rozterka. 

Bałem się generalnie, że w polszy jak to w polszy połowa systemów nie będzie działać, bo nie albo bo mamy niedostosowaną infrastrukturę. Na pewno jest tak z wykrywaniem świateł drogowych, co w Niemczech i zapewne nawet w Czechach działa, a w Polsce nie. Oglądałem wczoraj na YT film, jak koleś jedzie piątką z włączonym tym najwyższym poziomem assist plus i w zasadzie przez 30 minut nawet nie musi dotykać kierownicy, trzyma cały czas dłonie na udach - lampki na kierownicy są stale zielone, auto jedzie samo - nawet w momentach robót drogowych, gdy są zwężenia, zjazdy na przeciwny pas ruchu, po wymalowanych żółtych liniach. I faktycznie jedynie odwrócenie wzroku powoduje alert i konieczność chwycenia kierownicy. Nawet gdy słońce zaczęło go oślepiać i lekko przymrużył oczy, to system już uznał, że ma je zamknięte. 

Edytowane przez JacekLZ
Opublikowano

Myślę że tu jest prosty podział,  ludzie którzy lubią prowadzić uważają to za zbędne,  ludzie którzy lubią być wożeni za super dodatek. 

  • Lubię to 2

Sorry za brak polskich znakow ale mi sie nie chce ALT naciskac

Opublikowano

Raczej wszyscy lubimy jeździć, inaczej nie mielibyśmy bmw, ale kto lubi toczyć się we wszechobecnych korkach.. Najgorzej w manualu, musisz używać w zasadzie obu nóg i rąk, w automacie prawej nogi i jednej ręki, a przy asystencie niczego. Widzę nawet krótki korek od razu to włączam, nie wyobrażam sobie teraz życia bez tego.

Opublikowano
39 minut temu, JacekLZ napisał(a):

Słusznie. Zamówiłem to do 330i, ale waham się na zamianą na 340i i jednak muszę troszkę ciąć wyposażenie, żeby mi nie wyszło auto za 350k po rabacie, stąd ta rozterka. 

Bałem się generalnie, że w polszy jak to w polszy połowa systemów nie będzie działać, bo nie albo bo mamy niedostosowaną infrastrukturę. Na pewno jest tak z wykrywaniem świateł drogowych, co w Niemczech i zapewne nawet w Czechach działa, a w Polsce nie. Oglądałem wczoraj na YT film, jak koleś jedzie piątką z włączonym tym najwyższym poziomem assist plus i w zasadzie przez 30 minut nawet nie musi dotykać kierownicy, trzyma cały czas dłonie na udach - lampki na kierownicy są stale zielone, auto jedzie samo - nawet w momentach robót drogowych, gdy są zwężenia, zjazdy na przeciwny pas ruchu, po wymalowanych żółtych liniach. I faktycznie jedynie odwrócenie wzroku powoduje alert i konieczność chwycenia kierownicy. Nawet gdy słońce zaczęło go oślepiać i lekko przymrużył oczy, to system już uznał, że ma je zamknięte. 

Da się częściowo zakodować niedziałające w Polsce ficzery - ja u siebie uaktywniłem rozpoznawanie świateł (oraz powiązane Give Way Warning - czyli ostrzeganie o znakach stop, ustąp pierwszeństwa) oraz asystenta zmiany pasa ruchu (samoczynna zmiana pasa ruchu po "mignięciu" kierunkiem.

 

Na możliwości Assisted Driving Plus nie patrz - bo to kolejny level, sama ta funkcja jest zablokowana wg GPS (chyba tylko na rynek USA).

 

A co do kamery na podczerwień w zegarach która patrzy na kierowcę - ja u siebie co prawda bawiłem się kodowaniem, ale z tego co pamiętam nawet przed tym nigdy ta kamera nie robiła mi ingerencji w asystentów, nawet jak nie patrzę na drogę to auto rusza samo 🤨

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
1 godzinę temu, JacekLZ napisał(a):

Słusznie. Zamówiłem to do 330i, ale waham się na zamianą na 340i i jednak muszę troszkę ciąć wyposażenie, żeby mi nie wyszło auto za 350k po rabacie, stąd ta rozterka. 

Bałem się generalnie, że w polszy jak to w polszy połowa systemów nie będzie działać, bo nie albo bo mamy niedostosowaną infrastrukturę. Na pewno jest tak z wykrywaniem świateł drogowych, co w Niemczech i zapewne nawet w Czechach działa, a w Polsce nie. Oglądałem wczoraj na YT film, jak koleś jedzie piątką z włączonym tym najwyższym poziomem assist plus i w zasadzie przez 30 minut nawet nie musi dotykać kierownicy, trzyma cały czas dłonie na udach - lampki na kierownicy są stale zielone, auto jedzie samo - nawet w momentach robót drogowych, gdy są zwężenia, zjazdy na przeciwny pas ruchu, po wymalowanych żółtych liniach. I faktycznie jedynie odwrócenie wzroku powoduje alert i konieczność chwycenia kierownicy. Nawet gdy słońce zaczęło go oślepiać i lekko przymrużył oczy, to system już uznał, że ma je zamknięte. 

Gdybym miał ciąć budżet, myślę, że to poleciało by pierwsze. 

 

Z ciekawości zapytam, jak się ten system sprawdza jadąc w okularach przeciwsłonecznych?

Nie ma z tym jakiś problemów?

  • Lubię to 1

Audi A4 2.0Tq /CompSport stage 1/

BMW F20 /CompSport stage 1/ - było

BMW G21 318d - jest

Opublikowano (edytowane)

już kiedyś tutaj o tym pisałem. Mam dramatyczne wspomnienia z gigantycznego korka pod Monachium, gdzie przez 4 godziny jazda polegała na staniu przez 2 minuty, jeździe przez 10 sekund. Druga sprawa to jednak możliwość na przykład złapania w trasie kawy czy czegoś do jedzenia i przekazanie kontroli samochodowi na te kilka minut. 

Tutaj film, o którym wspomniałem:

https://www.youtube.com/watch?v=DvsjzydF04c

Natomiast faktycznie, te zaawansowane funkcje są dostępne w USA, Kanadzie i w Niemczech. Auto samo jedzie, samo zmienia pasy np. przy wyprzedzaniu. Funkcja Assist Plus nie uaktywni się na żadnej drodze w Polsce. 

 

Tu piszą, że działa z okularami przeciwsłonecznymi: 

https://g05.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=2061949

Edytowane przez JacekLZ
Opublikowano

Nie musicie sobie dorabiać ideologii do tego, że nie potrzebujecie asystentów.  Moim zdaniem wszystko zależy od użytkowania. I tutaj zgodzę się z obiema stronami.

Pierwsze kwestia, jeżeli ktoś nie jeździ autostradami dużo, to rozwiązanie traci na sensie.  Na drogach krajowych/powiatowych itp. przy kiepskich oznaczeniach asystenty dotyczące utrzymania pasaa ruchu nie będą działać raczej dobrze.
Druga kwestia, różnica zmęczenie jest odczuwalna na dłuższych trasach. Czasami jeździ się na różnym zmęczeniu i nie każdą drogę robi się na 100% uczuć z jazdy. Jeżeli każdorazowo tak jeździcie to systemy też będą zbędne. 
Przy włączonych asystentach i tutaj wystarczy tak na prawdę tempomat aktywny + asystent utrzymania pasa ruchu, które mam w jeszcze w innym samochodzie odczuwa się mniejsze zmęczenie po dłuższych trasach. 
Trzecie kwestia (dotycząca pakietu asystentów professional), tempomat w pakiecie proffesional ma inny V-max niz ten z opcji (210 km/h w pakiecie vs 160 km/h jako opcja).

Podsumowując,
Z jednej strony są nieprzydatne w momencie kiedy chcemy mieć zawsze pełną kontrolę nad samochodem lub w momencie kiedy rzadziej robione są dłuższe trasy.
Z drugiej strony asystenty poprawiają komfort jazdy na dłuższych trasach. 

Opublikowano

Każdy ma inaczej, ja mam te wszystkie wspomagacze w G30 i jak konfigurowałem M340i, to wziąłem niemal wszystko ale właśnie bez aktywnego tempomatu, bo dla mnie jest zbyteczny - nie używam i tyle. Czasem z nudów w trasie włączę w G30, czasem włączę trzymanie pasa ruchu, ale to wszystko na zasadzie bajeru. Co do korków - mnie denerwuje zbyt duża odległość od poprzedzającego pojazdu - co chwilę ktoś ładuje mi się przed maskę.

Wziąłem nawet takie mniej istotne rzeczy jak drive recorder czy szyberdach itp. ale aktywny tempomat to była pierwsza rzecz, jaką wyciąłem.

Jedyny plus to argument przy odsprzedaży auta - ktoś nawiedzony może się znaleźć i bez tego auta nie będzie chciał kupić, ale doszedłem do wniosku, że kupuję dla siebie i mam to teraz gdzieś.

  • Lubię to 3
Opublikowano
3 minuty temu, Mandus napisał(a):

Każdy ma inaczej, ja mam te wszystkie wspomagacze w G30 i jak konfigurowałem M340i, to wziąłem niemal wszystko ale właśnie bez aktywnego tempomatu, bo dla mnie jest zbyteczny - nie używam i tyle. Czasem z nudów w trasie włączę w G30, czasem włączę trzymanie pasa ruchu, ale to wszystko na zasadzie bajeru. Co do korków - mnie denerwuje zbyt duża odległość od poprzedzającego pojazdu - co chwilę ktoś ładuje mi się przed maskę.

Wziąłem nawet takie mniej istotne rzeczy jak drive recorder czy szyberdach itp. ale aktywny tempomat to była pierwsza rzecz, jaką wyciąłem.

Jedyny plus to argument przy odsprzedaży auta - ktoś nawiedzony może się znaleźć i bez tego auta nie będzie chciał kupić, ale doszedłem do wniosku, że kupuję dla siebie i mam to teraz gdzieś.

Posiadanie tych asystentów też nie chroni przed nawiedzonymi kupującymi 🤣  Pełna zgoda do tego, że nie ma sensu dopłacać ceny za te systemy jeżeli nie będzie się ich wykorzystywać. Dlatego, to jest kwestia wyłącznie osobista i tego jakie trasy jeździmy. 

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, JacekLZ napisał(a):

już kiedyś tutaj o tym pisałem. Mam dramatyczne wspomnienia z gigantycznego korka pod Monachium, gdzie przez 4 godziny jazda polegała na staniu przez 2 minuty, jeździe przez 10 sekund. Druga sprawa to jednak możliwość na przykład złapania w trasie kawy czy czegoś do jedzenia i przekazanie kontroli samochodowi na te kilka minut. 

Tutaj film, o którym wspomniałem:

https://www.youtube.com/watch?v=DvsjzydF04c

Natomiast faktycznie, te zaawansowane funkcje są dostępne w USA, Kanadzie i w Niemczech. Auto samo jedzie, samo zmienia pasy np. przy wyprzedzaniu. Funkcja Assist Plus nie uaktywni się na żadnej drodze w Polsce. 

 

Tu piszą, że działa z okularami przeciwsłonecznymi: 

https://g05.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=2061949

Ja zamówiłem pakiet systemów asystujących professional + pakiet innowacji. Zawsze kiedy ich nie potrzebujesz to systemy można wyłączyć czepiać frajdę z jazdy. Aktualnie tak w obecnym samochodzie z nimi funkcjonuje. Kiedy jest pusta droga albo fajna kręta jazda po serpentynach to nie pozwalam systemom mnie zastępować. Natomiast nie wyobrażam sobie bez nich życia w trasach. Poruszam się dużo po Krakowie, Katowicach czy Śląsku. Wracając w piątek zawsze stoję w korku albo jadę gęsiego kilkadziesiąt minut jak nie godzin. Normalnie trzeba co chwile ruszać, stawać albo wlec się 20km/h pilnując odległości tak jeden przycisk i jedziesz bezobsługowo. Tak samo zdarza się wyjechać bardzo wcześnie z domu by być w pracy na 7:00 to jadąc z tempomatem + utrzymaniem pasa ruchu w ciemności dużo mniej się męczę w jazdach autostradowych. Kolejny plus to moja Zakopianka, którą również często śmigam do domu rodzinnego. Non stop są jakieś remonty = korki czy radary = kierowcy deptając na znak radaru za wcześniej do za niskich prędkości czy królowie lewego pasa jadący 70km/h bez szans aby Cię przepuścił gdzie sam jeździsz +100 (najczęściej białe corolle na numerach ze stolicy - to jest fakt). Jak nie zjadą to daje tempomat i czekam na wyprzedzanie bez nerwów, bo sam nie muszę deptać robi to za mnie samochód. 

Jakbym kupował samochód typowo sportowy typu 911 na weekendy zapewne bym systemy ograniczył tylko do minimum. Na pewno bym nie robił tym samochodem tras i sporadycznie stał w korkach, maksymalnie bym wyposażał pod wygląd oraz jakość prowadzenia. W samochodzie daily wolę mieć wszystkie systemy ułatwiające życie oraz dające komfort. Natomiast dużo jeżdżę tras i chce mieć samochód uniwersalny. Jak ktoś mało jeździ głównie po mieście to nie ma sensu moim zdaniem do tego dopłacać. 

Edytowane przez GrzegorzKo
  • Lubię to 2
Opublikowano

Panowie,

jaka jest różnica pomiędzy Connected Booster a Connected Package Professional, muszę coś wybrać bo się kończy opłata.

 

Opublikowano

Ja z asystentów to uważam tylko adaptacyjny tempomat. W korku ułatwia, albo przycisk na kierze, albo gaz i jazda. 

Na autostradzie nie wyobrażam sobie jazdy bez tego. W mercu kiedyś małem zwykły i to była męczarnia.

Utrzymanie w pasach wyłączam od razu. Nie lubię jak coś mi blokuje kierownice. Mam odczucie jakbym gumę złapał...

 

  • Haha 1
Opublikowano

Fajnie się czyta jak różnie ludzie używają tych systemów 😀. Ja z kolei uwielbiam wlasnie utrzymanie w pasie ruchu a sam jedynie steruje prędkością bo adaptacyjny tempomat dosyc anemicznie dostosowuje prędkość to pojazdów poprzedzających.

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, GDX4 napisał(a):

Ja z asystentów to uważam tylko adaptacyjny tempomat. W korku ułatwia, albo przycisk na kierze, albo gaz i jazda. 

Na autostradzie nie wyobrażam sobie jazdy bez tego. W mercu kiedyś małem zwykły i to była męczarnia.

Utrzymanie w pasach wyłączam od razu. Nie lubię jak coś mi blokuje kierownice. Mam odczucie jakbym gumę złapał...

 

Miałem miesiąc temu sytacje na autostradzie że koleś z prawego pasa stwierdził że wjedzie na lewy bez upewniania sie że nie ma nikogo w martwej strefie. Musiałem w jednej chwili zrobić unik i go strąbić żeby wrócił na swój pas, całe szczęście nic się złego nie stało. Jestem ciekaw jak w takiej sytuacji zachował by się asystent, czy sam zrobiłby unik, czy musiałbym go zrobić ja walcząc z systemem. Jeśli to drugie to dodatkowym aspektem może być brak odpowiedniego skupienia.

Edytowane przez adiki

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Opublikowano (edytowane)

Testowałem wiele razy jak działa ten tempomat aktywny i niczym mnie nie przekonał... Przykładowo przejaz przez miasto, pojazd przede mną zwolnił, asysent też zwolnił, auto przede mną przyśpieszyło do 60 - asystent też przyśpieszył, auto przede mną zahamowało nagle przed pieszym - asystent zaczął zwalniać, po czym w połowie się poddał i bmw wywaliło komunikat o możliwych zderzeniu, dohamować musiałem nogą - super system... wolę jechać sam niż tego ciągle pilnować w gotowości... jak nie mogę temu zaufać w 100% to wolę nie używać wcale, jechać skupionym na drodze niż w pół-rozluźnieniu (bo auto samo jedzie) i potem w panice ratować sytuację...

Tak samo nie widzę tej wygody w trasie, aktywny tempomat w moim przypadku sprawdza się tylko na pustej austostradzie/ekspresówce. Jak jest duży ruch, jadę prawym i dojeżdżam do jakiegoś wolniej jadącego pojazdu a nie mogę zmienić pasa na lewy bo ktoś jedzie z tyłu - to tempomat jedzie "ile może", a potem gwałtownie wytraca prędkość (hamuje?) żeby dopasować ją do prędkości do pojazdu przede mną. O ile przyjemniej jest zawczasu odpuścić gaz, chwilę się potoczyć wytracając prędkość bez hamulca i po chwili wskoczyć na lewy... no ale co kto lubi...

  

16 godzin temu, komoornik napisał(a):

A co do kamery na podczerwień w zegarach która patrzy na kierowcę - ja u siebie co prawda bawiłem się kodowaniem, ale z tego co pamiętam nawet przed tym nigdy ta kamera nie robiła mi ingerencji w asystentów, nawet jak nie patrzę na drogę to auto rusza samo 🤨

Ja gdzieś wyczytałem że sprawdza oczy podczas ruszania w korku (szukałem info dlaczego raz działa a raz nie) i w moim przypadku faktycznie się sprawdziło, siedzenie jak kukła ze wzrokiem przed siebie "naprawiło" asystenta i auto zaczęło ruszać samo niezależnie od czasu bez ruchu... (tym większa radość ze wszelakich asystentów - jeżeli nie wiadomo jak one w zasadzie działają - kolejny przykład to nie wiem dlaczego asystent parkowania nie wykrywa pięknie wymalowanych miejsc w moim parkingu podziemnym, mogę próbować godzinami a asystent nie widzi miejsc bo nie)

Edytowane przez icetruck
Opublikowano

Miałem podobną sytuację, ale w mieście, gdzie taksówkarz chciał mi w bok wjechać. Auto samo zrobiło unik i odbiło w drugą stronę, a na wyświetlaczu była informacja, że zadziałała ochrona przed zderzeniem bocznym. 

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1
Opublikowano

Jak wszystko należy używać z głową. Jadąc samochodem należy być skupinym i obserwować drogę, przewidywać pewne rzeczy itd. Jeżeli oczekujemy ża auto wszystko zrobi za nas to są autobusy, pociągi i pozostałe środki transportu publicznego.... 

Na autostradzie zawsze męczyło mnie podbijanie i zmniejszanie prędkości na tempomacie gdzie noga powinna sobie odpoczywać. Poza tym mamy możliwość regulowania odstępu etc. A to że ktoś się wepchnie... takie życie, kultura na drodze siep poprawia i z czasem będzie mniej dzikusów....

A moim zdaniem asystenty wszelakiem maści pilnują współczesnych akrobatów, którzy muszą pisać smsy, maile, wrzucać foty Bóg wie gdzie i nie mają czasu prowadzić jadąc samochodem....

Te systemy mają pomagać, ale to kierowca jest głównym mózgiem, jednostką sterującą, wspomaganą tylko elektroniką. Zakres wspomagania każdy wybiera sobie sam i pod swoje gusty. A wiadomo co się robi o gustach - nie dyskutuje....

Opublikowano

no i właśnie o to chodzi, to jest asystent, pomoc a nie zastępstwo. jak widzę jak tu ludzie piszą że potrzebują tego bo jedzą kanapkę, albo szukają czegoś na tylnym siedzeniu to tylko czekać kiedy w coś przywalą. Jeśli ten system by tak działał, że wsiadasz, rozkładasz fotel i idziesz spać to ja chętnie, ale jeszcze daleko to tego i jak testówką jechałem z tymi asystentami to mnie po prostu wkur.... bo ja wiem lepiej gdzie chce autem jechać i nie potrzebuję żeby mi coś kierownicą ruszało 😉

Sorry za brak polskich znakow ale mi sie nie chce ALT naciskac

Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, darkdancerr napisał(a):

Miałem podobną sytuację, ale w mieście, gdzie taksówkarz chciał mi w bok wjechać. Auto samo zrobiło unik i odbiło w drugą stronę, a na wyświetlaczu była informacja, że zadziałała ochrona przed zderzeniem bocznym. 

Hehe widziałem wczoraj "podobną" sytuację 😉 Gość nowym autem chciał się włączyć z prawego pasa, środkowym jechał taksiarz, normalnie swoim tempem, ani nie przyspieszał ani nie hamował. Gość w nowym aucie zaczął dojeżdżać do końca jego pasa i trąbić na tego bogu ducha winnego taksiarza. W końcu był zmuszony zahamować. Później oczywiście wyprzedził taksiarza, zajechał mu drogę i zaczął hamować. BMW musi w asystentach dodać taki ficzer żeby trąbiły, zajeżdżały drogę i hamowały, inaczej dobre imię i reputacja kierowcy BMW zejdzie na psy i będziemy jak kierowca skody w kapeluszu 😉

Edytowane przez Ratm
literówki

Sorry za brak polskich znakow ale mi sie nie chce ALT naciskac

Opublikowano
Godzinę temu, GDX4 napisał(a):

A wiadomo co się robi o gustach - nie dyskutuje....

A na forum jednak można, a wygląda na to, że nawet trzeba... 😉

Sorry za brak polskich znakow ale mi sie nie chce ALT naciskac

Opublikowano

Podając te wartości sugeruję dodać do jakiej wartości jest AC, u którego ubezpieczyciela i czy spełnia wymagania leasingodawcy (o ile potrzebne) bo to też ma spore znaczenie w zakresie określania ceny.  

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, rafaeelloo napisał(a):

Podając te wartości sugeruję dodać do jakiej wartości jest AC, u którego ubezpieczyciela i czy spełnia wymagania leasingodawcy (o ile potrzebne) bo to też ma spore znaczenie w zakresie określania ceny.  

Dokłanie, takie dane by się przydały. Chcę złapać rząd wielkości ile hajsu szykować po odbiorze auta 😉 

 

8 godzin temu, pwnsoon napisał(a):

6k

Bardzo mało jak za tegoroczne m340i. Jaki to ubezpieczyciel? 
Na rankomacie to mi się zaczyna symulacja od 6 tysiecy za 330i ale to najtańszy pakiet w Uniqa na częściach zamiennych.

Edytowane przez PiotrKz

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.