Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc

[Randall]

No i nadszedł ten wielki dzień, jakiś czas temu znajomy kupił TM3, nawet nie wiedziałem jaki model, widziałem kilka razy w ruchu a dziś dowiedziałem się że to Performance i udało się pojeździć ok 30 min.

Przez ten kolor auto jest bardzo niepozorne i nie zwraca jakoś mocno uwagi.

Wygląd jaki jest każdy wie, aerodynamika musi zrobić swoje. Mi osobiście nie leży do końca ale i nie odrzuca jakoś strasznie, kiedyś wrzucałem porównanie do G20 i tutaj już jest słabo, obecna trójka to moim zdaniem najładniejszy sedan na rynku. Pierwsze moje zdziwienie - usunęli chrom - super, ale ten shadowline to nie taki jak w m pakiecie - listwy są po prostu w czarnym półmacie, jak w takich najzwyklejszych BMW które nie mają klikniętej żadnej linii stylistycznej.

Dalej jakość wykonania - no tutaj za prawie 300k jest naprawdę słabo, niby wszyscy to wiemy że płaci się za technologię ale.. (auto 4900 km przebieg, salon PL)

- szczeliny "spasowane stopami" mega nierówne, czuć pod palcem różnice np pasowania tylnych słupków do reszty nadwozia, z jednej strony niby równo z drugiej schodek

- jedna tylna lampa zaparowana całkiem, w środku już robi się akwarium - ale zakwalifikowana do wymiany przez dealera który ma to zrobić na miejscu door to door - fajne zważywszy że najbliższe ASO od nas 300 km - tutaj nie akcentuję jakoś mocno uwagi, sam w F20 miałem wymieniany reflektor (co prawda przy 70 tkm ale zawsze)

- prawy przedni reflektor spasowany tak ze zderzakiem że zaczął już na nim łuszczyć się lakier (foto poniżej) :duh:

- lotka nawet fajna (chociaż carbon w połysku taki jak miałem w g20 dużo lepiej wygląda) - niestety jej rogi już odpadły i są ok 2 mm nad klapą, widać taśmę, niedługo to pójdzie dalej 101%

- z progu spada bezbarwny

Wnętrze itp

- niestety było już ciemnawo, nie przyglądałem się mocno plastikom, tyle co zobaczyłem to faktycznie ta szczelina w fotelu o której słonik pisał istnieje ale nie udało mi się jej zobaczyć bez pomocy i "naciągnięcia" dłonią - ale tutaj też sporo zależy od ustawionej wysokości fotela bo plastikowa część zdaje się jest stała a jeździ tylko siedzisko więc przy skrajnym położeniu coś tam może być widoczne

- bagażnik ma oświetlenie chociaż faktycznie słabsze niż w g20 czy g01, niestety "dziura" do załadunku faktycznie ma trochę dziwny kształt i wyciągnąć coś z końca nie brudząc spodni będzie ciężko

- przedni bagażnik fajny i kilka rzeczy można na luzie tam wrzucić

- bardzo biednie wyglądają przyciski od regulacji foteli, jakieś takie patyczki ale to raczej czepialstwo

- nagłośnienie - fakt robi spore wrażenie, jest głośno i czysto ALE przy 80-100% głośności słyszałem popierdywanie boczków drzwi - słabo, w Harmanie w G20 największa zaleta była taka że nawet na 100% głośności NIC A NIC nie wpadało w rezonans - być może to wada tego konkretnego egzemplarza

- fotele są wygodne ale jak dla mnie zbyt miękkie i BARDZO brakuje regulacji podparcia bocznego, szczególnie przy takich osiągach, ich obicie wygląda tanio jak każdy wie

- tunel środkowy wygląda ok

- Deska i ekran nie podobają mi się zupełnie, ani na początku na zdjęciach ani w końcu w realu. Niestety poczułem się jak nie w "moim" świecie. Zawsze uwielbiałem deski zawinięte trochę do kierowcy i tutaj jest bardzo bardzo źle, żaden infotaiment nie wynagrodzi mi tego topornego kształtu, drewnianej listwy z wielkim telewizorem po środku, braku liczników czy headupa przed oczami itp, nie po prostu nie! Ale wiem że nasze dzieci nie będą miały z tym żadnego problemu bo nie będą mieć pewnie okazji zobaczyć nic innego

- Ekranem pobawiłem się dosłownie chwilę, rozdzielczość, jakość bardzo przyjemna, jednak zdążyłem zobaczyć małego laga kilka razy, grałem w grę - spoko ale szkoda że kierownica podczas gry kręci kołami bo ubrudziłem sobie kostkę pod domem :mrgreen: multimedia działają ok ale nie zauważyłem jakiegoś makabrycznego przeskoku od CarPlay - dla mnie ten drugi wystarcza w zupełności

Wrażenia z jazdy

- w samochodzie 3 osoby i wyjściowo 43% baterii, tryb sport (?) - nie pamiętam bo jest chill i jakiś tam inny mocniejszy to był właśnie on

- pierwsze wrażenie wiadomo jakie - oczy wklejają się do mózgu, brakuje tchu, po chwili zaczyna to męczyć szczególnie na pozycji pasażera

- Przesiadka i znowu WOW, auto przyspiesza rakietowo, flaki się wywracają, NIESTETY po kilku startach emocje robią się jak na rybach - dlaczego? Brak normalnego prędkościomierza nie daje realnego widoku na przyspieszenie, te cyferki nie oddają tego co się dzieje. Żadnej "walki", zmian biegów, dźwięku, uślizgu itp - raz za razem ciągle to samo. Czy to źle? Dla 98% ludzi napewno super, może coś ze mną nie tak ale znowu nie padłem na kolana mimo że to NAJSZYBSZY samochód jakim jeździłem (w przedziale 0-100).

- 160-170 km/h - szyba kierowcy zaczyna gwizdać jak w 10 letniej e92 - być może wada tego konkretnego egzemplarza

- auto prowadzi się bardzo stabilnie, lecieliśmy taki długi łuk z mocno nieprzepisową prędkością i sprawia wrażenie przyklejonego do drogi, układ kierowniczy też jest przyjemny

- czuć trochę masę szczególnie na dziurach i poprzecznych nierównościach, auto potrafi "dobić"

Osiągi

żeby nie być gołosłownym wziąłem Dragy i wyszło tak:

0-100 (jest jako invalid po było o 0,1% za duże nachylenie na korzyść Tesli)

100-200

tutaj trochę zawód, przez brak licznika nie widać co się dzieje ale czuć było że szału nie ma, no i się sprawdziło - osiągi g20 330i po chiptuningu, jednak auto "puchnie" mocno od częstych przyspieszeń i teraz to widać już jak na dłoni (przed pomiarem co chwilę gaz w podłogę)

Podsumowanie

Jak już wiele razy pisano w tym wątku płacimy za technologię jednak ta cena jest dość spora. Wysiadając naszła mnie refleksja że smutne będą czasy kiedy wyginą spalinowe samochody, nie są ekologiczne, nie są tak skuteczne w przyspieszaniu ale dają to coś. Bardzo czekałem na przejażdżkę i szczerze pomimo rakietowych osiągów to nie jest mój świat ani nie będzie nigdy moje marzenie. Coś co odrzuca mnie najbardziej to wnętrze - dla MNIE jest bardzo nieprzytulne, chłodne oraz ten brak jakiejkolwiek "walki" z autem - co dla wielu będzie ogromnym plusem. Pamiętam jak po przejażdżce M5 E60, E92 M3 czy Astonem DB7 przez tydzień o tym myślałem, jarałem się, nagrywałem filmiki a tutaj? No nie. Dlatego śmieszy mnie porównywanie tego auta z M2/M3/M340i. Mimo to bardzo się cieszę że miałem okazję w końcu pojeździć i poczuć te przeciążenia :cool2:

[słonik40]

Filip z tym m5 to sie tak nie zapedzaj, do 100 moznA jeszcze powiedziec, ze jest podobnie, natomiast 100-200 w pomiarach u Randalla prawie polowa gorzej do m40i https://www.youtube.com/watch?v=Asyk-3UMAGA. Niemniej bardzo racjonalne powody zakupu, bo jak ktos patrzy stosunek osiagow 0-100 do ceny i unika autostrad to jest to najtansze auto na rynku w polsce.

[gorik79]

Randall tak jak się spodziewałem nie wygląda to dobrze, wykończenie dramat a osiągi chyba mocno poniżej katalogu

[Filip13]

Dzięki za tak dokładny opis doświadczenia!

Co do pomiarów - musimy pamiętać, że auto miało wyjściowo 43%, niestety to nie działa jak ICE i osiągi podobno mocno spadają z rozładowywaniem się baterii. Ciekawy jestem jak by to wyszło gdybyście doładowali do 100% i powtórzyli test.

Tak, przyciski na fotelach faktycznie są słabe, już na jeździe próbnej mnie to uderzyło. Na szczęście już o nich zapomniałem.

Ja nie unikam autostrad - zawsze je wybiorę nad krajówkę, wydają się bezpieczniejsze. Po prostu na nich jadę 140 i muszę godnie znosić tryumfy Skód :)

[Filip13]

Aha, no i walkę z autem chyba można se dodać, w Performance jest ten trzeci tryb jazdy, Track Mode. Zresztą do driftów też widziałem chyba kolejny specjalny tryb.

[gorik79]

Dzięki za tak dokładny opis doświadczenia!

Co do pomiarów - musimy pamiętać, że auto miało wyjściowo 43%, niestety to nie działa jak ICE i osiągi podobno mocno spadają z rozładowywaniem się baterii. Ciekawy jestem jak by to wyszło gdybyście doładowali do 100% i powtórzyli test.

działa , działa Taycan TS klepie 2,7 0-100 nawet jak ma 30%

[Filip13]

Mhm, no jak, przecież dopiero ktoś tu wklejał filmik tego brytola, co to na pas startowy sprowadził swoje Porsche i 2x Teslę, i im puchły wszystkie pojazdy równo...

[gorik79]

tu masz 4s i nawet jak katalog

a to dopiero 4s

[luk_byd]

A co do tego, czy Tesla jest premium czy nie, toż przecież wszyscy wiemy, że nie jest, ale pytanie, czy to ma jeszcze znaczenie, bo te zalety premium coraz bardziej są na reklamach i w głowie, niż fizycznie w aucie, co ma też swoje odzwierciedlenie w cenie.

 

Zastanawia mnie to stwierdzenie.

Serio wsiadacie do Volkswagena i czujecie się tak samo jak w BMW?

Wchodzicie do salonu Volkswagena i poziom obsługi jest jak w BMW?

Nie wiem czy wsiadając do VW czuje się tak jak w BMW - bo nie wsiadam z reguły do VW :) Tzn jezdze swoim, znajomi tez raczej BMW, a jesli ktos ma inna marke, to tez z innych rocznikow i ciezko porownac.

Ja owszem mam dopasione auto (zawsze mialem, takie lubie) i jasne ze skora Nappa jest lepsza niz Dakota itp.

Ale ponad 90% BMW na sprzedaż (na otomoto np.) nie ma Nappy czy Bang&Olufsen/Bowers&Wilkins. Mało która ma LEDY (przed 2017r) - gdzie w Audi czy VW to pewnie 40% mialo juz LEDy.

Poziom obslugi w BMW... hmm. No troche lepszy niz w Renault ale..

Gorszy niz w Kia (przynajmniej w Bydgoszczy). Po reszcie się nie szwędam bo nie mam po co.

No a drugi temat to że nawet gdyby to kontakt mam raz - trzy - osiem razy, więc jest to promil obcowania z autem. Więcej czasu spędzam w aucie niż w salonie i to jest dla mnie ważniejsze.

Ja nowego auta (mimo że chciałem i w sumie nawet mógłbym nawet teraz) nie kupię nigdy, a jeśli kupię to raczej Tesle.

Każde inne ma taką utratę wartości że serio takie roczne z przebiegiem 20-40 tys km nie bedzie dla mnie złe. To ze ktoś pierdnął w fotel - rekompensuje mi 40-100 tys nizsza cena. Mam ozonator, srodki do czyszczenia skory/detailingu wiec...

Dam rade z tym zyc. W nowym tez ktos na produkcji mogl 'pierdnac' lub pozniej.

Takze nie jestem milionerem (nie mowiac o multimilionerach) ale... BMW...

Dla mnie się kończy, a co smutne - nie mam alternatyw.

XDrive w BMW to śmiech na sali. Polubilem BMW za RWD - precyzje i lekkość prowadzenia, a teraz w większości aut XD, ktore zabija wszystko. Nie potrzebuje super przyspieszenia na sniegu, a na asfalcie dam rade majac 400km na jednej ośce - i w tym jest radosc z jazdy.

Wyciszenie w F30 to dno i porażka.

W F02 LCI tez nie bylo super-rewelacyjnie

Mam przeczucia ze BMW się kończy ale żeby się utrzymać - umocni więzi z Toyotą i jakoś to dalej będzie.

Niestety nie tylko BMW ale caly rynek motoryzacyjny idize w tym kierunku. A Tesla mnie ciekawi, intryguje i zacheca niskim kosztem utrzymania.

[Gość]

XDrive w BMW to śmiech na sali. Polubilem BMW za RWD - precyzje i lekkość prowadzenia, a teraz w większości aut XD, ktore zabija wszystko. Nie potrzebuje super przyspieszenia na sniegu, a na asfalcie dam rade majac 400km na jednej ośce - i w tym jest radosc z jazdy.

RWD do codziennej jazdy to zależnie od masy, ale 200-300KM to sensowny maks. Przy 400KM ośka to kompletna porażka na mokrym. Jeszcze w FWD dasz gaz i buksujesz, ale w RWD dasz gaz i lecisz bokiem czy tego chcesz czy nie. Albo kontrolka ESC mruga jak opętała. Efekt jest taki, że jak masz mocne RWD, to jego pełną moc możesz wykorzystać tylko w 50% wyjazdów na drodze, więc bez xDrive praktycznie masz auto użyteczne tylko połowę czasu.

Jak masz auto weekendowe, którym jeździsz kiedy chcesz, a nie kiedy musisz, to wtedy RWD z dużą mocą to jest fun ;)

[luk_byd]

XDrive w BMW to śmiech na sali. Polubilem BMW za RWD - precyzje i lekkość prowadzenia, a teraz w większości aut XD, ktore zabija wszystko. Nie potrzebuje super przyspieszenia na sniegu, a na asfalcie dam rade majac 400km na jednej ośce - i w tym jest radosc z jazdy.

RWD do codziennej jazdy to zależnie od masy, ale 200-300KM to sensowny maks. Przy 400KM ośka to kompletna porażka na mokrym. Jeszcze w FWD dasz gaz i buksujesz, ale w RWD dasz gaz i lecisz bokiem czy tego chcesz czy nie. Albo kontrolka ESC mruga jak opętała. Efekt jest taki, że jak masz mocne RWD, to jego pełną moc możesz wykorzystać tylko w 50% wyjazdów na drodze, więc bez xDrive praktycznie masz auto użyteczne tylko połowę czasu.

Jak masz auto weekendowe, którym jeździsz kiedy chcesz, a nie kiedy musisz, to wtedy RWD z dużą mocą to jest fun ;)

Mam tą świadomość, ale nie operuje pedałem przyspieszenia 0-1. O to też chodzi by mieć pewien szacunek do mocy i czuć że ma się coś więcej niż trzeba.

Przy xDrive - gaz w deche i idzie. Nie trzeba umiejętności, zastanawiać się i myśleć. Wtedy moc 'wykorzystujesz w 95%, bo 5% zabiera xDrive' i jest Ci 'mało' :)

Masz racje ale ja po prostu szukam/oczekuje czegoś innego niż większość :) A to 'premium' BMW nie dajem mi możliwości G31 540i RWD.... w Polszy i De.

[słonik40]

@luk_byd nie zgodze sei z Toba pod 2 wzgledami:

1. Auta rocznie wedlug moich analiz wcale nie sa duzo tansze od nowych a wrecz czesto wychodza nawet drozej. W nowym dostaniesz rabat i czesto promocyjny leasing oraz ubezpieczenie a to czesto rekompensuje wyzsza cene

2. Niepotrzebnie jestes zniechecony do XDrive bo xdrive ma bardzo mocna preferencje tylu i auto zachowuje sie dosyc podobnie do auta tylnonapedowego i to czuc na codzien. Nawet jak sie wyjezdza z jakiejs zwirkowej drogi to tyl potrafi sie usliznac pierwszy ale zamiast kontroli trakcji ktopra dusi moc do akcji wkraczaja kola przednie.

3. Utrata wartosci na tesli wcale nie bedzie mniejsza jak na bmw. Baterie sie degraduja, kazdy o tym wie. Tesle mozesz kupic od reki. Jak dzis zamowisz odbior na poczatku czerwca wiec kto ci da 10-20% mniej za 3 letnie auto, kiedy nowe za niewiele wiecej mozna kupic? Rozkladajac to na raty leasingu badz najmu to sa groszowe roznice a jednak opony nowe no i GWARANCJA, Niestety kupujac auto popularne nowe lub prawie nowe trzeba sie liczyc z tym ze pierwsze lata to jest duza utrata wartosci a trzymanie wartosci to jest mit. Jedyna oszczednosc jest na paliwie i to pod warunkiem ze krecisz sie wokol komina lub szukasz po miescie darmowych ladowarek bo ladowanie na publicznych ladowarkach daje Ci podobna cene do paliwa a lepiej na pewno nie bedzie, tylko gorzej.

[Filip13]

Dlaczego ma nie być lepiej? To już jest spekulacja na temat przyszłości, i absolutnie nie musi być prawdziwa. Z ropą zresztą też niekoniecznie musi być różowo, peak oil za nami, byle wojna w zatoce i baryłki skaczą.

Co do publicznych ładowarek - w necie masa osób robiła te wyliczenia, i można spekulować że ładujac się na nich faktycznie elektryki zbliżają się kosztami do LPG. Ale nie do benzyny.

[luk_byd]

@luk_byd nie zgodze sei z Toba pod 2 wzgledami:

1. Auta rocznie wedlug moich analiz wcale nie sa duzo tansze od nowych a wrecz czesto wychodza nawet drozej. W nowym dostaniesz rabat i czesto promocyjny leasing oraz ubezpieczenie a to czesto rekompensuje wyzsza cene

2. Niepotrzebnie jestes zniechecony do XDrive bo xdrive ma bardzo mocna preferencje tylu i auto zachowuje sie dosyc podobnie do auta tylnonapedowego i to czuc na codzien. Nawet jak sie wyjezdza z jakiejs zwirkowej drogi to tyl potrafi sie usliznac pierwszy ale zamiast kontroli trakcji ktopra dusi moc do akcji wkraczaja kola przednie.

3. Utrata wartosci na tesli wcale nie bedzie mniejsza jak na bmw. Baterie sie degraduja, kazdy o tym wie. Tesle mozesz kupic od reki. Jak dzis zamowisz odbior na poczatku czerwca wiec kto ci da 10-20% mniej za 3 letnie auto, kiedy nowe za niewiele wiecej mozna kupic? Rozkladajac to na raty leasingu badz najmu to sa groszowe roznice a jednak opony nowe no i GWARANCJA, Niestety kupujac auto popularne nowe lub prawie nowe trzeba sie liczyc z tym ze pierwsze lata to jest duza utrata wartosci a trzymanie wartosci to jest mit. Jedyna oszczednosc jest na paliwie i to pod warunkiem ze krecisz sie wokol komina lub szukasz po miescie darmowych ladowarek bo ladowanie na publicznych ladowarkach daje Ci podobna cene do paliwa a lepiej na pewno nie bedzie, tylko gorzej.

 

Ad1. Nie mam firmy, kupuje i dysponuje gotówką więc leasing nie dla mnie. Nie znalazłem nigdy żadnej oferty żeby nowe było tańsze od rocznego-dwuletniego używanego. A dla mnie nawet 4 letnie będzie w miarę ok (zależy od konkretnej oferty), choć najlepiej - roczne.

Ad2. Jak niepotrzebnie? Mam obecnie auto z xDrive i bez xDrive. Wcześniej miałem dwie takie same F30 328i. Jedna xDrive, druga bez. xDrive to porażka.. Owszem czuć dominacje tyłu, ale "podobnie" to nieodpowiednie słowo. Dla mnie to 'inny samochód'.

[adamjttk]

działa , działa Taycan TS klepie 2,7 0-100 nawet jak ma 30%

Hej gorik, kilka postow temu wrzucalem filmiki Shmee gdzie scigal sie swoim Taycanem TS z TMS i auto "puchlo" jak kazde inne EV, w mniejszym stopniu oczywicie (marka i cena zobowiazuja) ale puchlo.

PS. Porownywanie TM3P za 270k z Taycanem za banke jest delikatnym naduzyciem :)

PS2. To, ze slabo naladowane (40%) TM3P wykreca bezproblemowo powtarzalne 4s do setki przez Kowalskiego, biorac pod uwage to, ze wielu recenzentow G80 nie jest w stanie zrobic takiego wyniku - nie uwazam za szczegolna ujme dla EV :cool2:

 

No i nadszedł ten wielki dzień, jakiś czas temu znajomy kupił TM3, nawet nie wiedziałem jaki model, widziałem kilka razy w ruchu a dziś dowiedziałem się że to Performance i udało się pojeździć ok 30 min.

 

Hej Randall, fajnie, ze miales okazje potestowac, wywazona recenzja zwracajaca uwage na glowne aspekty TM3P, brawo :cool2:

Z grubsza moge powiedziec tyle - zgadzam sie praktycznie w 100% z Twoimi wnioskami, w jakichs tam aspektach mniej, w jakichs wiecej - ale generalnie mam bardzo podobne odczucia :cool2:

Tesla ma pole do popisu w dziedzinie "solidnosci", jest to fakt bezsporny, patrzac po tym jak wygladaly te auta 3 lata temu (byl dramat i w zyciu bym tego nie kupil!) a jak wygladaja dzis - jestem spokojny, ze za kilka lat nie beda odstawac od niemieckiej trojcy premium w dziedzinie materialow, spasowania etc.

drobne usterki (lampy, progi, jakies czujniki) - sa i jest to fakt bezsporny - na szczescie nie uziemiaja auta, sa to rzeczy pomniejsze - producent sprawnie je usuwa, mobilny serwis dziala wiec tragedii nie ma

wnetrze, audio etc - ze wszystkim 100% zgody, do tabletu naprawde idzie sie przyzwyczaic natomiast absolutnie zgadzam sie ze wiele osob moze preferowac "old school"

wrazenia z jazdy - szkoda ze nie mieliscie bardziej naladowanej baterii! (wrazenia bylyby jeszcze lepsze :twisted: ) i mogliscie zawsze wlaczyc "track mode" i skierowac moc na tylna oske - mysle ze troche bys mial wtedy z czym powalczyc :twisted:

Co do osiagow, ukladu kierowniczego, braku laga, wrazenia "przyklejenia do drogi" czy pozycji za kierownica - mnie to przekonalo do zakupu, cala reszta to tylko tlo.

Gdybym preferowal merino, przyciski, HU, solidnosc ponad wrazenia z jazdy - wybralbym 330e w indyvidualu w niewiele wyzszej cenie. Dla kazdego cos dobrego :cool2:

Odnosnie podsumowania z "marzeniami" - nie porownuj tego auta z DB7, M3, M5 etc - to sa perelki motoryzacyjne, auta wyjatkowe i najczesciej weekendowe, doskonalone od dziesiatek lat, czesto w cenie 500k+

TM3P to o raptem 20 tys PLN drozsze auto od LR+, jest w sumie w cenie Skody Enyaq RWD 200KM (8,5s) ktora ktos sie wczoraj pochwalil na elektrowozie :roll:

To jest auto dla Kowalskiego ktory chce miec fajne wrazenia z jazdy w absolutnie akceptowalnym budzecie.

To auto jest tak samo "daily" jak 320d i to jest w nim najfajniejsze bo na codzien wozi dzieciaki do szkoly zuzywajac pradu tyle co BMW i3 a jak trzeba to potrafi "dogryzc" na drodze M340i czy M4.

I ostatnia rzecz to koszty - rzecz na ktora kazdy zwraca uwage, mimo ze nie kazdy ma na tyle odwagi zeby sie do tego przyznac :twisted:

Na norweskim otomoto jest ~200sz LR+/P na sprzedaz. Nowe (po grubym liftingu jezeli chodzi o wyposazenie) kosztuja odpowiednio 450k LR/500k P. koron.

https://www.finn.no/car/used/search.html?model=1.8078.2000501&sales_form=1&sort=PRICE_ASC&wheel_drive=2

Najtansze uzywane LR+ - 2 letnie z 50-100k km przebiegu zaczynaja sie od 380k nok - to jest mniej niz 20% utraty wartosci po 2 latach.

Jak to wyglada w przypadku BMW wszyscy wiemy. :roll:

Jak dodamy do tego 5-10x tansza energie zamiast benzyny, brak kosztow serwisowych Tesli bo przegladow ASO nie ma i praktycznie brak jakichkolwiek sygnalow o awaryjnosci.. :twisted:

Naiwnoscia jest myslec (jak to niektorzy tu sugeruja), ze ktokolwiek bedzie sprzedawal TM3 po 2-3 latach za 50% ceny jezeli producent daje gwarancje na baterie 8 lat a auto jest praktycznie darmowe w eksploatacji (nie ma serwisow, energia jak sie masz gdzie ladowac to 30gr/kWh w nocy)

Edytowane 28 Maja 2021 przez adamjttk

[Gość]

Ad1. Nie mam firmy, kupuje i dysponuje gotówką więc leasing nie dla mnie. Nie znalazłem nigdy żadnej oferty żeby nowe było tańsze od rocznego-dwuletniego używanego. A dla mnie nawet 4 letnie będzie w miarę ok (zależy od konkretnej oferty), choć najlepiej - roczne.

A ile taniej to roczne kupujesz, jeśli nówka z salonu potrafi dojść do 30% rabatu?

Wydaje mi się, że używki to warto gdzieś od 40-50% zejścia z ceny kupować, a to raczej rejon 3-4 latka bardziej.

No ale w sumie tutaj też niuans, czy liczymy od ceny katalogowej, czy realnej zapłaconej w salonie.

[Randall]

Co do trybu track - właściciel powiedział że sam jeszcze go nie uruchamiał więc nie drążyłem, poza tym pogoda była mocno średnia :)

Myślę że uda mi się zmierzyć ją jeszcze raz w pełni naładowaną i w pojedynkę, będę drążył temat :) Kolega ma jeszcze 456GT w trakcie renowacji i na tą przejażdżkę czekam najbardziej mimo że osiągi katalogowe słabsze niż w nowym hot hachu :8)

[słonik40]

Adam tesla nie ma dyfra i nie potrafi skierowac calej mocy na tyl co oznacza ze bedzie jej tylko tyle co tylny silnik czyli mniej wiecej poziom g20 30i. Osobiscie jak mialbym dac mniej 20% za auto z przebiegiem 100k i setkami ladowan za soba to wolalbym nawet wziac kredyt i kupic nowe bo na dluzsza mete wyjdzie taniej. Ludzie sobie moga wystawiac rozne ceny, ciekawe po ile sie sprzedaja. Ja regularnie zagladam na otomoto i ogloszenia tesli potrafia wisiec miesiacami, takie jest zainteresowanie uzywana tesla w PL. E-trona mozna kupic taniej jak q7. Przyspieszenie 100-200 zmierzone przez Randala to nawet nie poziom g20 m40i ale tak jak napisal Randal 30i po chipie a gdzie tu do nowej m4 a poczekajmy na m4 w xdrive to powinno byc jeszcze lepiej. Tesla to typowo amerykanski woz zrobiony na 0-100 oraz 1/4 mili co dalej niewazne.

tak wogole to chyba nie wszystkim wlasiccielom tesli ten super cudowny pomysl z jednym ekranem z boku pasuje:

[adamjttk]

Adam tesla nie ma dyfra i nie potrafi skierowac calej mocy na tyl co oznacza ze bedzie jej tylko tyle co tylny silnik czyli mniej wiecej poziom g20 30i.

Nie, nie da sie przeniesc calej mocy tylko na tyl - w track mode mozesz ustawic preferowane 100% RWD i wtedy gdy jedziesz w prostej linii - nadal masz 4WD i 3,5s do setki.

Natomiast w chwili gdy kierownica skreca - naped przedni jest plynnie obcinany i przenoszony jedynie na tylna os - efekt taki ze mozna krecic baczki w miejscu badz podriftowac na zakrecie.

W tym filmiku koles to dobrze wyjasnia, mierzy i testuje:

 

Osobiscie jak mialbym dac mniej 20% za auto z przebiegiem 100k i setkami ladowan za soba to wolalbym nawet wziac kredyt i kupic nowe bo na dluzsza mete wyjdzie taniej. Ludzie sobie moga wystawiac rozne ceny, ciekawe po ile sie sprzedaja.

To wez kredyt i kup nowa, albo wez jeszcze wiekszy kredyt i kup Taycana Turbo S. Jakie to ma znaczenie co Ty bys zrobil jezeli chodzi o rynek uzywanych TM3 i ich wartosc rezydualna?

Daje Ci link z cenami na zbiorze 200 szt. z 2019r a Ty gadasz swoje od rzeczy znowu :roll:

 

Ja regularnie zagladam na otomoto i ogloszenia tesli potrafia wisiec miesiacami, takie jest zainteresowanie uzywana tesla w PL.

Na otomoto sa cale 2 szt bezwypadkowe, uzywane TM3 LR+, o czym Ty wogole piszesz?

Ta z 2019r jest wystawiona za 200k PLN, zadzwon i sie spytaj wlasciciela czy Ci odda za 150k bo inaczej wezmiesz kredyt na nowa :norty:

 

Przyspieszenie 100-200 zmierzone przez Randala to nawet nie poziom g20 m40i ale tak jak napisal Randal 30i po chipie a gdzie tu do nowej m4 a poczekajmy na m4 w xdrive to powinno byc jeszcze lepiej. Tesla to typowo amerykanski woz zrobiony na 0-100 oraz 1/4 mili co dalej niewazne.

Zmien prace, wez kredyt, bierz M4 xdrive :cool2:

[adamjttk]

Znalazlem ciekawy wykres odnosnie impetu elektromobilnosci EV w Europie.

No coz, mozna spuentowac jednym zdaniem - jestesmy dosc konserwatywni poki co :norty:

[TheApocalypse]

Ta Norwegia tak fajnie ekologicznie się rozwija, sponsorując swój zielony rozwój sektorem naftowym i syfiąc gdzie indziej :lol:

[Kriss33]

Znalazlem ciekawy wykres odnosnie impetu elektromobilnosci EV w Europie.

No coz, mozna spuentowac jednym zdaniem - jestesmy dosc konserwatywni poki co :norty:

 

Adam może to brutalne, ale wg mnie to nie konserwatyzm tylko jesteśmy biednym narodem. Pisałeś nie raz, że w NO ludzie kupując auta płacą ratę w wysokości 5-10 % miesięcznych dochodów, a Tesla za 200 czy tam 270 tys zl to auto dla Kowalskiego. Na stronie Tesli są podane raty , dla uproszczenia to 3000 zl miesięcznie. Przyjmując, że przeciętny Kowalski miałby płacić ratę w wysokości 10 % dochodu to musiałby mieć dochodu 30 tys zl, czyli 2 osoby po 15 tyś zl. Realnie przeciętny Polak to może sobie na ratę przeznaczyć co najwyżej 1000 zl i kupić jakieś auto za 60 tys zl. Taka jest rzeczywistość wg mnie.

[słonik40]

Ty lepiej przestań bajdurzyć. https://www.otomoto.pl/osobowe/tesla/model-s/od-2018/ Trzy tesle model s w Cenie od 240 do 300k, model x to samo https://www.otomoto.pl/osobowe/tesla/model-s/od-2018/ 3 latki bezwypadkowe. Ile kosztowały jak były nowe? Za 3 lata tak samo będą wyglądały ceny modelu 3 także lepiej przestań pisać bajki bo to nie Ferrari w limitowanej edycji. Chwilowo ceny wysokie bo to bardzo nowy model, za rok dwa sytuacja będzie kompletnie inna.

Kris w Norwegii są olbrzymie podatki na ice a dopłaty do bev przez co tesla model 3 jest w cenie dobrze wyposażonej octavii plus użytkowanie przez zwolnienie z opłat w tunelach itd dla bev tańsze. Ot cała tajemnica.

[Kriss33]

To wiem, ale ja piszę o Polsce, żeby Polacy kupowali auta elektryczne to używanych w zasadzie nie ma jeszcze, a nowe sa drogie dla 90 % społeczeństwa, nie mówiąc, że są droższe od spalinowych. Także uważam, że za 20 lat w PL przybędzie elektryków masowo, nie wcześniej. Oczywiście będą wyjątki, dzisiaj czytałem, że cała pula Mustangow EV dla Polski została wyprzedana w ciemno, ale to jakieś 260 szt. To te 10 % społeczeństwa.

Wczoraj usłyszałem, że 90 % Polaków jest w pierwszym progu podatkowym, czyli ma roczne dochody poniżej 85 tys zl...

[słonik40]

Kris Polska to jest specyficzny kraj, sporo ludzi jest na działalnościach jednoosobowych, wiele robi na ryczałcie wiec te statystyki nie do końca odzwierciedlają prawdę. Większość lekarzy, programistów, budowlańców jest na swoim. Jak ktoś ma wejść na drugi próg podatkowy to wczesniej albo kupował drogie auto albo przechodzi na liniowke. Wbrew pozorom drogie auta sprzedają się świetnie. W zeszła sobotę byłem w wawie i zajechałem do porsche na polczynska. Stało kilka cayene, 911 ale wszystkie pozamykane. Sprzedawca powiedział, ze są już sprzedane, ze generalnie wszystkie prawie wszystkie auta im się sprzedały, oprócz kilku panamer a oczekiwanie no,na 911 to jest 9 miesięcy. W BMW podobnie stoki są wyprzedane a jak wszedł COVID to z salonów dosłownie wywiało wszystkie najdroższe modele w najbogatszym wyposażeniu. Większość testowych m3, m4 była już sprzedana zanim dojechały do salonu.

Bywałem swego czasu w Norwegii i śmie twierdzić ze w Polsce jest więcej drogich aut na ulicach niż w no.