Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc

[słonik40]

Tak są stosunkowo małe i siedzi się bardzo bardzo nisko. Mi w nim brakuje najbardziej

1. Haka. Jest to naprawdę duży problem w przypadku ev bo w eqe chociażby trumnę na narty zakładam na hak, nie wponinajac juz o rowerach czy też skuterze wodnym. W ev jak założę coś na dach zasięg mocno dostanie.

2. 22ac. To też się przydaje bo w 3-4 godziny można zapełnić baterie będąc gdzieś w odwiedzinach i jest niemal 2 razy taniej niż dc.

3. Headuo oczywiście nice to have ale nie jest to Game changer.

 

no nic daje sobie czas do końca tygodnia na podjęcie decyzji.

 

swoja droga Porsche wycenia 2 letnie na 300k, 3 letnie na 270. @Jac3kBMW good luck ze sprzedażą modelu s za 350k. Z tego co widziałem na forach za używane taycany ludzie proponują 200-250k a właściciele decydują się zostać z autem na dłużej.

Edytowane wczoraj o 09:13 przez słonik40

[adamjttk]

Nie wiem jak tam wyglada finansowanie w PL przy dzialalnosci teraz ale zerknij na FB grupy Porsche - sprzedaz Taycanow w PL wyglada tragicznie na rynku wtornym, kamien w wode jezeli chodzi o wartosc rezydualna (przedlifty, moze z liftami bedzie lepiej, nie wiem).

Licz sie z tym, ze jak sie nic nie zmieni w tym temacie w PL to za 3 lata to auto bedzie warte nie wiecej jak ~250k, moze 300k PLN.

Edytowane wczoraj o 09:17 przez adamjttk

[słonik40]

Dokładnie jest tak jak piszesz. Ludzie chcą być płacić maks 200-250 a ev salony nie chcą brać w rozliczeniu, podobno Porsche taycanow w rozliczeniu też nie chce przyjąć.  Nie bez powodu zrezygnowałem z macana. Kupując dziś ev trzeba albo brać w najem, albo liczyć się z tym że zostanie na długie lata jeśli się nie chce oddać za grosze.

[Randall]

1 godzinę temu, adamjttk napisał(a):

Przesiedzialem w BMW 20 lat, im dalej w las (nowsze auta) tym gorzej jest z GUI.
BMW nie potrafi, po prostu nie potrafi stworzyc przyjaznego, intuicyjnego systemu HMI obecnie.

Seria G jezeli chodzi o GUI to apogeum glupoty, zagmatwania i nieprzejrzystosci (!)

To trochę trzeba uściślić bo w serii G były idrive od ID6 do ID8,5 😄 

Wszystko do ID7 było przejrzyste i zrozumiałe, dalej jest dramat.

[adamjttk]

13 minut temu, słonik40 napisał(a):

Dokładnie jest tak jak piszesz. Ludzie chcą być płacić maks 200-250 a ev salony nie chcą brać w rozliczeniu, podobno Porsche taycanow w rozliczeniu też nie chce przyjąć.  Nie bez powodu zrezygnowałem z macana. Kupując dziś ev trzeba albo brać w najem, albo liczyć się z tym że zostanie na długie lata jeśli się nie chce oddać za grosze.

Albo nie wybrzydzac i kupowac uzywane w przypadku BEV dopoki sie wartosc rezydualna nie ustabilizuje na rynku.

 

Jest mnostwo porzadnych aut z mikro przebiegami np 2 letnich za 40-50% wartosci katalogowej.

[Kriss33]

2 godziny temu, słonik40 napisał(a):

https://finder.porsche.com/pl/pl-PL/details/porsche-taycan-4s-cross-turismo-nowy-PX7O04 

To jest porządna marka, podaję w danych katalogowych czas 0-200 km/h

[adamjttk]

1 godzinę temu, Kriss33 napisał(a):

To jest porządna marka, podaję w danych katalogowych czas 0-200 km/h

Tak swoja droga, biorac pod uwage, ze to raptem wersja 4S i do tego "tatowoz" to 12,3s do 200km/h robi kolosalne wrazenie.

Moja stara TM3P miala 13,6s i wydawala mi sie juz bardzo szybka na autostradzie.

Niesamowite jaki jest obecnie wyscig zbrojen i jak szybko sa poprawiane osiagi.

[Jac3kBMW]

4 godziny temu, słonik40 napisał(a):

good luck ze sprzedażą modelu s za 350k.

@słonik40 Czas pokaże. Tesla ma wiernych wyznawców. Sporo osób które spróbowały Teslę a nie było ich stać na nowa S chętnie przytuli świeżą TMS. To są raczej osoby zdecydowane na Teslę i nie patrzące na inne marki. Wybór na rynku wtórnym jest ograniczony. 

Co do Taycana to super samochód. Środek bajka. Sam bym tak skonfigurował. 

[Kriss33]

7 godzin temu, BMFun napisał(a):

Słonik, nie słuchaj nikogo, kupuj sercem, a nie rozumem. Jakbyśmy tu rozumami kupowali to wszyscy by jeździli Toyotami i Teslami 🙂 

BMFun jezdzilem ostatnio nową Toyotą Camry. To, że przez skrzynie cvt Toyoty to dla mnie całkowita dyskwalifikacja to raz, a dwa w tej camry jest 240 kM na przedniej osi. Nie jest w stanie przenieść takie mocy. Potwierdzone przez 2 innych kolegów. Auto za 200 koła. 

Także, ja o Toyotach mam jak najgorsze zdanie, bo nie da się nimi dynamicznie jeździć.

Porownywnywanie Tesli do Toyoty to albo złośliwość, albo brak wiedzy. 

[słonik40]

W tą toyote założysz spokojnie 2 trumny na dach i dojedziesz ze 2-4 godziny szybciej więc masz rację porównywanie jakiejś tam tesli do toyoty to złośliwość 😀

[BMFun]

41 minut temu, Kriss33 napisał(a):

BMFun jezdzilem ostatnio nową Toyotą Camry. To, że przez skrzynie cvt Toyoty to dla mnie całkowita dyskwalifikacja to raz, a dwa w tej camry jest 240 kM na przedniej osi. Nie jest w stanie przenieść takie mocy. Potwierdzone przez 2 innych kolegów. Auto za 200 koła. 

Także, ja o Toyotach mam jak najgorsze zdanie, bo nie da się nimi dynamicznie jeździć.

Porownywnywanie Tesli do Toyoty to albo złośliwość, albo brak wiedzy. 

Nie mówię tego złośliwie, tylko że te 2 marki to dają sensowne value do ceny, które trudno osiągnąć innym markom. Tylko te potrzeby się trochę różnią, więc dla każdego value jest czymś innym. Znam paru właścicieli Toyoty i są zachwyceni autem. Zakup Tesli to rozsądne rozwiązanie dla tych co lubią dynamiczną jazdę (ale na krótkich dystansach 😉 ). Połowa kupi Teslę, a druga połowa kupi Toyotę. Gdyby ludzie kupowali tylko rozumem, to te 2 marki by się głównie sprzedawały. Żeby nie było, ja wtedy kupiłbym oczywiście Teslę, nawet akceptując męczarnie na ładowarkach.

Edytowane wczoraj o 16:43 przez BMFun

[Kriss33]

7 minut temu, BMFun napisał(a):

Nie mówię tego złośliwie, tylko że te 2 marki to dają sensowne value do ceny, które trudno osiągnąć innym markom. Tylko te potrzeby się trochę różnią, więc dla każdego value jest czymś innym. Znam paru właścicieli Toyoty i są zachwyceni autem. Zakup Tesli to rozsądne rozwiązanie dla tych co lubią dynamiczną jazdę (ale na krótkich dystansach 😉 ). Połowa kupi Teslę, a druga połowa kupi Toyotę. Gdyby ludzie kupowali tylko rozumem, to te 2 marki by się głównie sprzedawały. Żeby nie było, ja wtedy kupiłbym oczywiście Teslę, nawet akceptując męczarnie na ładowarkach.

Zdecydowana większość ludzi nie jezdzi dynamicznie, a Toyoty kupują że względu na niskie spalanie hybryd i bezawaryjnisc. Emocji 0.

Dzięki za wyjaśnienie. 

[Kriss33]

BMFun co masz na myśli o męczarniach na ładowarkach? Chodzi  o ładowanie Tesli w Polsce na SuC?

[BMFun]

7 minut temu, Kriss33 napisał(a):

BMFun co masz na myśli o męczarniach na ładowarkach? Chodzi  o ładowanie Tesli w Polsce na SuC?

Generalnie o ładowanie ekektryków w trasie i konieczność ładowania. Z wielu rozmów ze znajomymi, którzy nie zdecydowali się na elektryka przy zakupie nowego, to 95% wskazuje jako powód uciążliwość w trasach, konieczność planowania podróży, poczucie utraty ważnej wolności i swobody podróżowania. A żadne ładowanie w domu nie rekompensuje im tej straty, ani nawet pojemność samochodów. Omawialiśmy ten temat w każdą stronę i zostało powiedziane już chyba wszystko 🙂

Edytowane wczoraj o 17:05 przez BMFun

[adamjttk]

48 minut temu, słonik40 napisał(a):

W tą toyote założysz spokojnie 2 trumny na dach i dojedziesz ze 2-4 godziny szybciej więc masz rację porównywanie jakiejś tam tesli do toyoty to złośliwość 😀

Ale wiesz, ze to samo sie tyczy tego Taycana za 750k PLN (katalogowo)?

[BMFun]

Teraz, adamjttk napisał(a):

Ale wiesz, ze to samo sie tyczy tego Taycana za 750k PLN (katalogowo)?

Dlatego na Taycana jest tak wysoki rabat, a na Panamera nie 🙂 Ludzie głosują portfelem.

[adamjttk]

Ja bym to ujal inaczej.

Cena 750k PLN za to auto to fantasmagoria ksiegowych Porsche.

Odsetek jeleni (ludzi ktorzy sie nie licza z pieniedzmi bo "latwo przyszlo, latwo poszlo") jest dosyc maly a wiec i ceny rownaja do rzeczywistosci.

Slonik tam widzi -35% a ja tam szczerze mowiac widze nadal roczne auto za pol banki, dobrze wyposazone, prestizowe, ok, ale ze srednimi jak na konkurencyjne elektryki osiagami w tej cenie. I z gigantyczna utrata wartosci w najblizszych latach.

Roznica pomiedzy Panamera a Taycanem jest taka, ze Porsche jak nie chce placic gigantycznych kar za emisje to Taycany MUSI sprzedawac, nawet za -35% a Panamer nie musi.

Gdyby bylo inaczej to mialbys dalej w sprzedazy Macany 2.0 a nie same elektryki.

 

Albo jeszcze inaczej - przed Porsche bardzo trudne zadanie, by przekonac kupujacych, ze ich elektryki sa warte 2x wiecej niz elektryki konkurencji. Przy autach benzynowych im sie to udawalo.

I czy to przez osiagi, czy komfort, czy technologie, czy wyposazenie, czy personalizacje - nie wiem, nad tym sie beda glowic decydenci.

Na razie ludzie nie za bardzo chca placic x2 stad i gigantyczne przeceny i utrata wartosci.

Edytowane wczoraj o 17:17 przez adamjttk

[BMFun]

3 minuty temu, adamjttk napisał(a):

Ja bym to ujal inaczej.

Cena 750k PLN za to auto to fantasmagoria ksiegowych Porsche.

Odsetek jeleni (ludzi ktorzy sie nie licza z pieniedzmi bo "latwo przyszlo, latwo poszlo") jest dosyc maly a wiec i ceny rownaja do rzeczywistosci.

Slonik tam widzi -35% a ja tam szczerze mowiac widze nadal roczne auto za pol banki, dobrze wyposazone, prestizowe, ok, ale ze srednimi jak na konkurencyjne elektryki osiagami w tej cenie. I z gigantyczna utrata wartosci w najblizszych latach.

Roznica pomiedzy Panamera a Taycanem jest taka, ze Porsche jak nie chce placic gigantycznych kar za emisje to Taycany MUSI sprzedawac, nawet za -35% a Panamer nie musi.

Gdyby bylo inaczej to mialbys dalej w sprzedazy Macany 2.0 a nie same elektryki.

Tylko ze chodzi o value dla klienta. Panamera podobna będzie kosztować 700k po rabatach, a Taycan 500k. Oba auta są podobnej wielkości, podobnie się prowadzą, a jednak pierwszy nabywca i kolejni nabywcy na rynku wtórnym głosują portfelem na ICE. Prosty wniosek jest taki że ICE ma wyższe value od BEV. Może jakby nowy taki Taycan kosztował 350k a Panamera 800k, to by było inaczej.

Dla mnie wniosek jest prosty: elektryk musi być dużo tańszy od ICE żeby był chętniej kupowany. Nie wystarczy porównywalna cena.

[Kriss33]

21 minut temu, BMFun napisał(a):

Generalnie o ładowanie ekektryków w trasie i konieczność ładowania. Z wielu rozmów ze znajomymi, którzy nie zdecydowali się na elektryka przy zakupie nowego, to 95% wskazuje jako powód uciążliwość w trasach, konieczność planowania podróży, poczucie utraty ważnej wolności i swobody podróżowania. A żadne ładowanie w domu nie rekompensuje im tej straty, ani nawet pojemność samochodów. Omawialiśmy ten temat w każdą stronę i zostało powiedziane już chyba wszystko 🙂

Tylko, że to wszystko sa opinie. Każdy ma inne życie, inne potrzeby. Jednego stac innego nie, a jeszcze inny nie chce przepalac kasy jezdzac autem spalinowym.

Tak przy okazji byłem w serwisie na przeglądzie BMW. Wymiana swiec serwisie olejowy, filtry łącznie z klimą koszt 6000 zł. To niemal 3 lata jeżdżenia w koło komina Teslą. Taka ciekawostka.

[adamjttk]

14 minut temu, BMFun napisał(a):

Tylko ze chodzi o value dla klienta. Panamera podobna będzie kosztować 700k po rabatach, a Taycan 500k. Oba auta są podobnej wielkości, podobnie się prowadzą, a jednak pierwszy nabywca i kolejni nabywcy na rynku wtórnym głosują portfelem na ICE. Prosty wniosek jest taki że ICE ma wyższe value od BEV. Może jakby nowy taki Taycan kosztował 350k a Panamera 800k, to by było inaczej.

Dla mnie wniosek jest prosty: elektryk musi być dużo tańszy od ICE żeby był chętniej kupowany. Nie wystarczy porównywalna cena.

Panamera to nie do konca ta sama klasa, jest bardziej luksusowa, bardziej komfortowa, Porsche mowilo ze jest miejsce i dla elektrycznego Taycana i dla elektrycznej Panamery.

https://electrek.co/2024/03/04/porsche-panamera-ev-electric-taycan/

Co do tego ze elektryk musi byc tanszy ja sie ogolnie zgadzam - w elektryku jest DUZO, DUZO mniej drogich czesci mechanicznych, baterie tanieja szybko wiec nie widze absolutnie zadnego powodu zeby elektryki nie mialy byc tansze od porownywalnych aut spalinowych.

Zreszta Tesla to udowadnia, za 250k PLN sprzedaja auto segmentu D, w pelni wyposazone, z osiagami rzedu 3s do setki. I tedy droga do elektromobilnosci - value.

PS. "Future is now old man" - jak to FSD kiedys zatrybi to rzeczywistosc motoryzacyjna wywroci sie na swiecie do gory nogami. Nasze dzieci beda na nas patrzec jak na jakichs jaskiniowcow.

https://x.com/i/status/1884457749226090590

5 minut temu, Kriss33 napisał(a):

Tak przy okazji byłem w serwisie na przeglądzie BMW. Wymiana swiec serwisie olejowy, filtry łącznie z klimą koszt 6000 zł. To niemal 3 lata jeżdżenia w koło komina Teslą. Taka ciekawostka.

Ano wlasnie - a w elektryku swiec nie ma, w Tesli w ogole przegladow ASO nie ma, wymiana filtra to 15 min roboty i koszt nie pamietam - z 200 PLN?

I to nie jest kwestia czy kogos stac czy nie stac na te 6000 PLN, pytanie egzystencjonalne czy nie lepiej za te 6000 PLN pojechac sobie w weekend na narty i sie dobrze bawic zamiast karmic BMW.

 

Edytowane wczoraj o 17:37 przez adamjttk

[Rufio]

Ciekawe co będzie z cenami

Możemy kupić

A6 etron +/- 500 tys

lub

BMW 550e +/- 500 tys

Szacuję cenę 3 letnie auto:

A6 200 tys

BMW 550e 300 tys

Ale spoko zaoszczedziłem na paliwie jakieś groszę, a na przeglądach z 10 tys zł.

Przy uciążliwości BEVa nie widzę szans i powodzenia w Polsce.

Auta premium BEV to mega utrata wartości nie dająca nic w zamian w stosunku do ICE

[adamjttk]

15 minut temu, Rufio napisał(a):

BMW 550e +/- 500 tys

Ja np osobiscie hybrydy bym kijem na dzis nie tknal bo i po co?

Zeby ja codziennie ladowac w garazu z gniazdka zamiast raz w tygodniu jak elektryka?

Zeby miec duzo mniejszy bagaznik?

Zeby bez sensu serwisowac silnik spalinowy? Jakies swiece czy rozrzady wymieniac?

W imie czego? Zeby kilka razy do roku nie musiec stac pol godziny na ladowarce DC w jakiejs trasie?

 

15 minut temu, Rufio napisał(a):

A6 200 tys

Jezeli taka bedzie utrata wartosci to oczywiscie jest to piramidalna bzdura, auto ktore 3 lata z rzedu traci rocznie 20% swojej poczatkowej wartosci katalogowej to jakis potworek motoryzacyjny.

Znajac zycie przy takiej wartosci rezydualnej to rabaty szybko beda rowniez po -35% i sie sytuacja ustabilizuje ^^

Edytowane wczoraj o 17:52 przez adamjttk

[Rufio]

Akurat BMW G60 w wersji plug in ma taki sam bagaznik, bak też, jak wersja spalinowa.

Zasieg +/_ 100 km w mieście.

Lądujemy w domu za +/_ 1zl.

A trasie na autostradzie przy 140 kmh wyjdzie 8 litrow x 6,2=50zl

Elektryk 25kwh x 2,5zl=60zl.

Co utraty przewidwanej wartości A6 biorę przykład z Taycana.

[Kriss33]

24 minuty temu, adamjttk napisał(a):

Panamera to nie do konca ta sama klasa, jest bardziej luksusowa, bardziej komfortowa, Porsche mowilo ze jest miejsce i dla elektrycznego Taycana i dla elektrycznej Panamery.

https://electrek.co/2024/03/04/porsche-panamera-ev-electric-taycan/

Co do tego ze elektryk musi byc tanszy ja sie ogolnie zgadzam - w elektryku jest DUZO, DUZO mniej drogich czesci mechanicznych, baterie tanieja szybko wiec nie widze absolutnie zadnego powodu zeby elektryki nie mialy byc tansze od porownywalnych aut spalinowych.

Zreszta Tesla to udowadnia, za 250k PLN sprzedaja auto segmentu D, w pelni wyposazone, z osiagami rzedu 3s do setki. I tedy droga do elektromobilnosci - value.

PS. "Future is now old man" - jak to FSD kiedys zatrybi to rzeczywistosc motoryzacyjna wywroci sie na swiecie do gory nogami. Nasze dzieci beda na nas patrzec jak na jakichs jaskiniowcow.

https://x.com/i/status/1884457749226090590

Ano wlasnie - a w elektryku swiec nie ma, w Tesli w ogole przegladow ASO nie ma, wymiana filtra to 15 min roboty i koszt nie pamietam - z 200 PLN?

I to nie jest kwestia czy kogos stac czy nie stac na te 6000 PLN, pytanie egzystencjonalne czy nie lepiej za te 6000 PLN pojechac sobie w weekend na narty i sie dobrze bawic zamiast karmic BMW.

 

Dokładnie o o to chodzi.  Kiedyś nie było tej technologii bev. Teraz jest.

Adam ja za przeglądy w BMW praktycznie nie place. Pierwsze 5 lat były darmowe , więc płaciłem tylko za wymianę oleju pomiędzy dwuletnimi interwałami. 

Jakimś cudem dostałem ofertę zakupu przeglądów od 6 do 10 lat auta za 700 zł. 😀

[Jac3kBMW]

5 minut temu, Rufio napisał(a):

Co utraty przewidwanej wartości A6 biorę przykład z Taycana.

Elektryka trzeba jednak dobrze kupić a nie liczyć utratę wartości od ceny katalogowej.

Ja porównuje utratę na swojej TMS z 2023 do BMW X5 na które tez miałem ofertę. Praktycznie wychodzi to samo z tym że wtedy kupiłbym X5 z 12% rabatem a teraz z 20%. Czyli sprzedaje 2 letnia TMS dokładam 50 tys i mam nowe X5 z roku 2025 😉