Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

Komforty w F10 to po prostu 2 segmenty wyzej jezeli chodzi o wygode, nigdy nie siedzialem w lepszych fotelach w aucie, mistrzostwo swiata po prostu.

Bo nie jeździłeś G11/G12 :D

 

Nie rozumiem problemu. Podróź trwa 12-13h, ludzie po tyle godzin pracują (np. kierowcy autobusu, autokaru).

Jadę nocą gdzie jest mniejszy ruch, a w samej Cro jazda jest w 95% po austradzie więc... jest bezpiecznie.

Ale w Bangladeszu tak kierowcy pracują? Bo jak wkleiłem, na co pewnie nie spojrzałeś nawet, w EU to nielegalne jechać dłużej niż 4:30 bez 45min przerwy, max 10h dziennie. I dlatego to odnoszę uparcie do alkoholu, bo efekt jest bardzo zbliżony - kierowcy wydaje się, że jedzie bezpiecznie. Ja po mocnym alkoholu nadal parkuje lepiej niż wszystkie moje ex, co nie upoważnia mnie do jeżdżenia po drogach publicznych. Dokładnie z tego samego powodu trasy powyżej 8-10h zawsze się zmieniam z drugim kierowcą. Ja sam sobie pozwalam na niebezpieczną jazdę tylko jak jadę sam po pustej drodze, albo na torze. Nigdy z rodziną, bo mi na niej zależy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
do super komfortów w serii G doszedł w końcu konkretny masaż
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Komforty w F10 to po prostu 2 segmenty wyzej jezeli chodzi o wygode, nigdy nie siedzialem w lepszych fotelach w aucie, mistrzostwo swiata po prostu.

Bo nie jeździłeś G11/G12 :D

 

Nie rozumiem problemu. Podróź trwa 12-13h, ludzie po tyle godzin pracują (np. kierowcy autobusu, autokaru).

Jadę nocą gdzie jest mniejszy ruch, a w samej Cro jazda jest w 95% po austradzie więc... jest bezpiecznie.

Ale w Bangladeszu tak kierowcy pracują? Bo jak wkleiłem, na co pewnie nie spojrzałeś nawet, w EU to nielegalne jechać dłużej niż 4:30 bez 45min przerwy, max 10h dziennie. I dlatego to odnoszę uparcie do alkoholu, bo efekt jest bardzo zbliżony - kierowcy wydaje się, że jedzie bezpiecznie. Ja po mocnym alkoholu nadal parkuje lepiej niż wszystkie moje ex, co nie upoważnia mnie do jeżdżenia po drogach publicznych. Dokładnie z tego samego powodu trasy powyżej 8-10h zawsze się zmieniam z drugim kierowcą. Ja sam sobie pozwalam na niebezpieczną jazdę tylko jak jadę sam po pustej drodze, albo na torze. Nigdy z rodziną, bo mi na niej zależy.

Przeglądałem te materiały.

Widocznie kierowcy mają taką przerwe 45 min ale czy max 10h dziennie? No może.

Teść w MZK pracuje 10h dziennie (choć wydaje mi się że czasem dłużej?, pewnie nie liczą przestojów na pętlach?? nie wiem)... a do tego 45min samochodem do pracy, 45 min do domu i mamy 11:30 jazdy ...

a jak jeszcze do sklepu czy coś to lekko pyknie 12h.

Czym to się róźni od podróży do Chorwacji, gdzie jest łatwiej bo sie nie jezdzi w miescie tylko caly czas (prawie) 2 pasy?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jako, ze dzisiaj sprzedalem moje F10 530d, chcialem zrobic male porownanie/podsumowanie n/t kosztow uzytkowania aut ICE/EV obecnie w Norwegii.

Zaznaczam, ze mowie o NO gdzie ceny serwisowania aut uzywanych sa sporo wyzsze niz w PL (roboczogodzina mechanika to ~400-500PLN), nie ma rynku czesci kradzionych/uzywanych z allegro - wiekszosc elementow zamawia sie u dealera BMW badz czasami jakies zamienniki.


F10 mialem ~3,5 roku, model z poczatku produkcji (2010), przejechalem nim 55k km (145kkm-->200kkm)

Auto zupelnie bezwypadkowe, serwisowane, zadnych grubszych napraw nie bylo przez te 3 lata, jedynie rzeczy ekploatacyjne.


Calkowity koszt uzytkowania auta przez te 3,5 roku i 55k km to ~130k PLN

Z tego:

- 1/3 to utrata wartosci

- 1/3 to koszt paliwa i ubezpieczenia AC

- 1/3 to cala reszta - opony letnie i zimowe, chip tuning, wymiana akumulatora, xenonow, kilku czesci zawieszenia (wahacz, sprezyna, geometria), hamulcow, 2-3x serwis webasto, serwis klimatyzacji, wymiana olejow, filtrow, przeglady okresowe i jakies inne blahostki ktore przy 10 letnim autem byly regularne - co ~2-3 mies jakas faktura za jakas glupote na "drobne" ~2k PLN kazda. Do tego coroczny koszt podatku drogowego od auta spalinowego, koszt rejestracji etc etc.


Nastepca - Tesla model 3, auto nowe, na 5-letniej gwarancji, sporo szybsze od 530d ale klase nizsze (klasa D, a nie E).


Prognozowany calkowity koszt uzytkowania przez 3,5 roku i podobnym przebiegu ~100k PLN.

Najwieksza czesc stanowi utrata wartosci, ubezpieczenie podobnie co w starym BMW, koszt "paliwa" jest prawie pomijalny, koszt serwisu jest tez prawie pomijalny bo auto na gwarancji, nie wymienia sie oleju, klockow, przez pierwsze 4 lata nie ma przegladow, etc Nic tylko "lac i jezdzic" :norty:


Porownanie jest calkowicie subiektywne, bo klasy samochodow nie sa takie same oczywiscie.

To bardziej subiektywne patrzenie - czym lepiej jezdzic i ile to kosztuje - ~kilku letnia limuzyna premium w dieslu (przechodzony luksus), czy nowym, szybkim elektrykiem.


Nowy wlasciciel zrobil przed zakupem porzadna inspekcje auta - raport bledow mial kilka stron :shock:

Jezeli chcialoby sie rzetelnie naprawic kazda blachostke - mysle ze kilkadziesiat tys PLN trzeba by bylo zainwestowac


- noktowizor - przestal dzialac

- webasto - przestalo dzialac (komora spalania do wymiany)

- sprezyna w zawieszeniu pekla

- wszystkie tarcze ham. do wymiany w najblizszym czasie (juz po 50kkm)

- zderzak i maska do lakierowania od kamieni, klar odchodzi platami

- szyba przednia do wymiany po niecalych 3 latach

- luzy na skretnych tylnich kolach

- amortyzatory DDC nie umieli skontrolowac ale przy tym przebiegu tez juz pewnie wymagaja uwagi

- komora silnika zalana olejem (3 razy naprawiali przez te 3,5 roku, bez zmian)

- pelno powycieranych przyciskow - start/stop, od bagaznika, klimy etc

- drobna rdza w kilku miejscach (w koncu 10 letnie auto a tu ciagle pada)

- dziesiatki odpryskow lakieru od uderzen drzwi etc

- nieusuwalne bledy po podlaczeniu kompa (nie wyswietlajace sie jednak na desce rozdzielczej) - przekladnia kierownicza, infotainment, EGR, skrzynia biegow, swiatla etc etc

- bledy kamery 360, szyberdachu - mimo ze wydaje sie ze wszystko dziala ok.


Czekac tylko az kleknie turbo, wtryski czy cos z aktywnego zawieszenia/prowadzenia - koszty w dziesiatki tys. PLN tutaj :roll:


Generalnie odetchnalem jak auto sprzedalem, przy takim nagromadzeniu opcji dodatkowych czulem sie troche jak z tykajaca bomba.

Bez fabrycznej gwarancji ciezko tu w tym kraju z serwisem, zauwazylem, ze mnostwo osob panicznie sprzedaje auta tuz przed koncem jej obowiazywania obawiajac sie wysokich rachunkow.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
to porównanie jest totalnie bez sensu jakiegokolwiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Zaraz. Czy Ty porownales wlasnie koszt posiadania uzywanego auta po gwarancji z nowym na gwarancji?

Swietny fikołek. Dobrze ze przyznales ze porownanie subiektywne, tylko nie wiem czego mialoby ono dowodzić w kontekście ICE vs elektryk.

Porownanie calkowicie subiektywne - zaznaczylem wyraznie, porownuje to co mialem na podjezdzie i ile mnie to kosztowalo (bedac w NO).

Probuje tez naswietlic - dlaczego po czesci w NO jest taka szybka transformacja ICE-->EV


Nie mniej, nie wiecej. Nie generalizuje, za bardzo nie oceniam a przedstawiam moj punkt siedzenia.

Mialem/mam akurat 2 takie pojazdy i jako ze ich utrzymanie (TCO=utrata wartosci+serwis+paliwo) jest ~podobne - zrobilem rachunek sumienia ile co mnie kosztuje/kosztowalo i czym wole jezdzic w podobnych pieniadzach w przyszlosci.


Nie bralem do porownania 10 letniej Tesli S czy nowego G30 - bo zarowno jedno jak i drugie mnie zupelnie nie interesuje - 10 letni elektryk z poczatku produkcji EV to BOMBA zegarowa i proszenie sie o klopoty (oraz zacofanie technologiczne bo z roku na rok EV sie rozwijaja) a nowa G30 to 3x TCO TM3 (makabryczna utrata wartosci ICE BMW) przy olbrzymim zacofaniu technologicznym (slabe osiagi, niska kultura pracy, slaby infotainment etc etc) - po 3 latach z F10 wiem, ze G30 zupelnie mnie nie interesuje, nie moja bajka (za to i4 wrecz przeciwnie).


Reasumujac - porownanie dwoch skrajnie roznych aut (ICE/EV stare/nowe) ze wspolnym mianownikiem - podobnym TCO (~35-40k PLN/rocznie)

 

Ciekawe ile będzie błędów/problemów w 11 letniej tesli.

Olbrzymia ilosc podejrzewam, mam nadzieje nigdy sie o tym nie przekonac :norty:

PS. Wczoraj kobieta SUVEM z hakiem zrobila mi dziure w przednim zderzaku w mojej TM3, zdam relacje z serwisu - czas, koszt etc. :cool2:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kolega Adam porownuje nowa tesle do 10 lat starego technologicznie BMW, wkleja zdjęcia 50 letnich technologicznie kopciuchów i zachwyca się pierdzeniem z głośników. Dodatkowo porównuje koszty użytkowania samochodów w kraju gdzie od wielu lat benzynowe samochody są absurdalnie opodatkowane i drogie z samochodem dotowanym przez państwo. Poszukuje aktualnie 3 auta do domu dającego fun z jazdy i na celowniku są m3, m4, etron gt, taycan, RS 5, 850i, i4 Ew. Tesla model s. Póki co jeździłem m3 i zwykłym etronem 55. Reszta w najbliższej przyszłości. W tesli 3 siedziałem ale jeszcze się przejadę. Pierwsze wnioski z tesli to ze środek to bieda z nędza. Zona po przesiadce z g30 powiedziała ze środek jest tandetny i okropny, materiały w dotyku wieją tanizna, wieczorem ciemno jak w dupie u murzyna a wybór kolorów tapicerek żaden. To są 3 klasy niżej od BMW, gdzie można sobie zamówić fotele komfortu, skore w ulubionym kolorze do tego deska obszyta skóra a do tego wieczorem każdy przycisk ładnie podświetlony plus miłe dla oka oświetlenie ambientowe. Do tego ładne wyświetlane loga na ulicy, domykanie drzwi, wentylacja foteli czy masaż. Wchodząc do salonu konfiguruje auto i wybieram kolory, smaczki tak jak lubię. To jest właśnie Premium. Te wszystkie niby pierdoly powodują ze człowiek wsiadając do auta czuje to Premium i dobrze sie w takim wnętrzu czuje. Miałem już jasna skore, czarna to teraz wybiorę koniak. Nie wiem czy w tesli jest możliwość wentylacji ale nie wyobrażam sobie jego braku podczas jazdy w wakacje na tej ceracie. To nie są złe auta ale jednak baterie kosztują i gdzieś trzeba zaoszczędzić żeby zachować niska cenę. To jest taki elektryczny Ford. Jeśli chodzi o przewagę technologiczna to kwestia maks 2 lat i ja straci. Pojawi się ix, i4, nowe a6 etron z 700 km zasięgu, autonomia jest we wszystkich markach na podobnym poziomie. Niemcy na pewno będą sporo droższe bo są lepiej bogaciej wykonane i bardzo dobrze ze są droższe. Premium musi kosztować bo pełni tez funkcje reprezentacyjna. Jaka to repreźentacja jeśli wszyscy jeżdżą tym samym? Za 3-4 lata możemy zostać zalani tanimi teslami z zachodu.

Dodam jeszcże ze mam g30 3 lata, kupiłem nowe, sam konfigurowalem, przejechałem nim 60 tys. Km i razem z utrata wartości oraz benzyna kosztowało mnie to około 100 tys. Zero awarii, samochód nadal w idealnym stanie.

Mialem okazje ostatnio pojeździć audi etronem. zużycie prądu na autostradzie trzymając prędkość 160-180 km/h to 70 kw/100 km. Przy dynamicznej jezdzie po miescie I wokol Komina po lokaknych drogach w miare zgodnie z przepisami to 40kw. Te samochody absolutnie nie nadają się w trasę, chyba ze jedziemy nie więcej jak 100 no maks 120.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukuje aktualnie 3 auta do domu dającego fun z jazdy i na celowniku są m3, m4, etron gt, taycan, RS 5, 850i, i4 Ew. Tesla model s. Póki co jeździłem m3 i zwykłym etronem 55.

Taki offtopic trochę, ale poza M4 to cała reszta kompletnie bez sensu jeśli szukasz 3 auta dającego fun :D :D :D

Cayman, 911 bazowe, R8, F-type i parę innych to jest fun. To co wymieniłeś to fun chyba jeśli masz 60+ na karku :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kolega Adam porownuje nowa tesle do 10 lat starego technologicznie BMW, wkleja zdjęcia 50 letnich technologicznie kopciuchów i zachwyca się pierdzeniem z głośników. Dodatkowo porównuje koszty użytkowania samochodów w kraju gdzie od wielu lat benzynowe samochody są absurdalnie opodatkowane i drogie z samochodem dotowanym przez państwo. Poszukuje aktualnie 3 auta do domu dającego fun z jazdy i na celowniku są m3, m4, etron gt, taycan, RS 5, 850i, i4 Ew. Tesla model s. Póki co jeździłem m3 i zwykłym etronem 55. Reszta w najbliższej przyszłości. W tesli 3 siedziałem ale jeszcze się przejadę. Pierwsze wnioski z tesli to ze środek to bieda z nędza. Zona po przesiadce z g30 powiedziała ze środek jest tandetny i okropny, materiały w dotyku wieją tanizna, wieczorem ciemno jak w dupie u murzyna a wybór kolorów tapicerek żaden. To są 3 klasy niżej od BMW, gdzie można sobie zamówić fotele komfortu, skore w ulubionym kolorze do tego deska obszyta skóra a do tego wieczorem każdy przycisk ładnie podświetlony plus miłe dla oka oświetlenie ambientowe. Do tego ładne wyświetlane loga na ulicy, domykanie drzwi, wentylacja foteli czy masaż. Wchodząc do salonu konfiguruje auto i wybieram kolory, smaczki tak jak lubię. To jest właśnie Premium. Te wszystkie niby [bAD] powodują ze człowiek wsiadając do auta czuje to Premium i dobrze sie w takim wnętrzu czuje. Miałem już jasna skore, czarna to teraz wybiorę koniak. Nie wiem czy w tesli jest możliwość wentylacji ale nie wyobrażam sobie jego braku podczas jazdy w wakacje na tej ceracie. To nie są złe auta ale jednak baterie kosztują i gdzieś trzeba zaoszczędzić żeby zachować niska cenę. To jest taki elektryczny Ford. Jeśli chodzi o przewagę technologiczna to kwestia maks 2 lat i ja straci. Pojawi się ix, i4, nowe a6 etron z 700 km zasięgu, autonomia jest we wszystkich markach na podobnym poziomie. Niemcy na pewno będą sporo droższe bo są lepiej bogaciej wykonane i bardzo dobrze ze są droższe. Premium musi kosztować bo pełni tez funkcje reprezentacyjna. Jaka to repreźentacja jeśli wszyscy jeżdżą tym samym? Za 3-4 lata możemy zostać zalani tanimi teslami z zachodu.

Dodam jeszcże ze mam g30 3 lata, kupiłem nowe, sam konfigurowalem, przejechałem nim 60 tys. Km i razem z utrata wartości oraz benzyna kosztowało mnie to około 100 tys. Zero awarii, samochód nadal w idealnym stanie.

Mialem okazje ostatnio pojeździć audi etronem. zużycie prądu na autostradzie trzymając prędkość 160-180 km/h to 70 kw/100 km. Przy dynamicznej jezdzie po miescie I wokol Komina po lokaknych drogach w miare zgodnie z przepisami to 40kw. Te samochody absolutnie nie nadają się w trasę, chyba ze jedziemy nie więcej jak 100 no maks 120.

 

Kolego slonik, tyle ciekawych rzeczy napisales, ciezko sie do wszystkiego odniesc :)


1. Mamy kwiecien 2021, minelo poltora roku od zalozenia tematu a w cenniku BMW sa 2 elektryki (doszlo iX3) - oba maja ~7s do setki, zaden nie ma poki co tych zalet "premium" o ktorych piszesz - foteli komfortow, domykania drzwi, masazy etc.

"Sheer driving pleasure" czyli frajde z jazdy, z ktorej BMW slynie od dziesiecioleci, z litosci przemilcze :norty: :norty:


2. Piszesz, ze szukasz auta "dajacego fun z jazdy", a pozniej wymieniasz - ambientowe podswietlenie, podswietlane logo na ulicy ( :duh: ), domykanie drzwi, masaze i inne wentylacje - myslalem, ze jestesmy na forum BMW a nie na forum 60+ Mercedes-Benz :norty:

Ale spoko, jak kiedys na swiatlach pogoni Cie jakas plebejska Kia EV6 (3,5s do setki) czy inna Tesla aka "taki Ford" (2-3s do setki) zawsze bedziesz mogl do zony powiedziec - "ale kochanie, my chociaz w naszym BMW mamy ladne wyswietlane loga na ulicy, deske obszyta skora czy koniakowa tapicerke" :norty: :norty:


3.

Jeśli chodzi o przewagę technologiczna to kwestia maks 2 lat i ja straci. Pojawi się.. (ciach)

Od ~dekady to slyszymy :norty: Co to sie nie pojawi, juz juz, tuz za rogiem, ten wielki przelom, te nowe auta co zmiota ta "banke" i "wydmuszke" o nazwie Tesla.

A poki co "nietuzinkowe" i3 broni honoru "sheer driving pleasure" :norty:, 530i to mocarne R4 a najwieksze hity sprzedazy to wesje 318i i 518d "Business Edition" :norty:

Czy moze tez mowiac o tym slawnym premium masz na mysli nieumiejetnosc zaimplementowania przez BMW Apple CP czy AA?

Obsluge glosowa w jezyku polskim z litosci przemilcze, premium pelna geba :norty:


4.

Za 3-4 lata możemy zostać zalani tanimi teslami z zachodu.

:norty: :norty: Wszystkim nam tego zycze :cool2:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Mieszkasz w Norwegii, jeździłeś f10, w jakiejkolwiek serii g być może siedziałeś albo i nie a przyszedłeś na forum g20 i próbujesz udowodnić wszystkim jakie to BMW gowniane samochody a tesla wspaniała, cały czas wzdychając do flagi Bawarii na masce mając nadzieje ze będzie cię stać na i4. Może i odjedziesz mi spod świateł kawałek do przodu ale ja już dawno wyrosłem z wciskańia gazu do dechy spod świateł i zapewniam cię ze nawet w mojej g30 na trasie mine cię spokojnie podróżując w ciszy z prędkością autostradowa. Jak mam fanaberie to wyskoczę na weekend czy nawet na jeden dzień na kawę do Sopotu robiąc 600 km w 2 strony nie martwiąc się o jakiekolwiek tankowania. Ja wiem ze ty fun z jazdy masz ale nic więcej i dziwi cię ze można połączyć masaż w fotelu z funem z jazdy ale dzięki takim Markom jak BMW jest to właśnie możliwe i to jest piękne. W polskich warunkach całkiem znośnie wyposażone m40i czy m40d jest w podobnej cenie co tesla 3 performance i wybierając między tymi autami w Polsce wybrałbym jednak BMW bo jest dużo lepiej wykończone w środku, lepiej wyglada z zewnątrz, jeździ bardzo podobnie bo te pół sekundy do setki na codzień nie ma znaczenia a powyżej 100 może być lepiej, będzie miało dużo lepsze światła, headup i co dla mnie ważne wybór między ankantara a skóra a nie obowiązkowa cerata na siedzeniu. Do tego auto dużo bardziej uniwersalne bo dojedzie wszędzie gdzie chce oszczędzając mój czas który dla mnie ma największa wartość. Rozumiem ze w Norwegii przez chore podatki takie m40i jest ze 2,3 razy droższe od tesli p, przeciętnego Norwega na takie auto po prostu nie stać i większość kupuje tesle co sprawia ze jest tak popularna jak w Polsce maluch za komuny. Niestety jest to smutne bo ja wolałbym mieć większy wybór w podobnej kwocie.


P.s. Słabo znasz ofertę BMW bo ix można już zamawiać z przyspieszeniem pońizej 5s. I odbiorem na listopad. I4 w krotce tez będzie dostępne. Etrona gt tez już można zamawiac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak mam fanaberie to wyskoczę na weekend czy nawet na jeden dzień na kawę do Sopotu robiąc 600 km w 2 strony nie martwiąc się o jakiekolwiek tankowania.

Ja na Monciak z dziecmi jezdze PKM/SKM (zbieram na i4 :norty: )

 

Ja wiem ze ty fun z jazdy masz ale nic więcej

Jak widac "sheer driving pleasure" znaczy dla kazdego cos innego :cool2:


PS. Dobre wiesci dla i4

https://elektrowoz.pl/testy/bmw-ix3-realny-zasieg-442-km-przy-90-km-h-i-318-km-przy-120-km-h-dobry-prognostyk-dla-bmw-i4-test-nylanda/

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adamie wszystko co napisał bjorn zgadza się z tym co doświadczyłem w etronie oraz co mówią o elektrykach reporterzy motoryzacyjni w Polsce. Znajdź sobie filmik z testu mercedesa eqc by Marek drives. Wspomniał on o tym ze mercedes ten ma sensowny zasięg jak się jedzie góra 100-120, przy 130-140 trzeba go ładować pół godziny co godzinę. W artykule bjorna jest napisane, ze warunki testu idealne, stała prędkośc 120 i maks zasięg przy rozładowaniu baterii 10-80 225 km. Przełóż to teraz na prędkość 120-180, wliczając to przyspieszenia i zwolnienia przed nadjeżdżającymi autami i zasięg spadnie do 100 albo i mniej. To jest dokładnie do, czego doświadczyłem w etronie. Nawet duża ilość ładowarek sprawy nie załatwi. To komu zdarza się wyjeżdżać w góry, nad mórze latem lub zima wie jaki jest ruch i jak zatłoczone są wszelkie mopy, stacje benzynowe czy nawet jakieś głupie macdonaldy i tych ładowarek musiało by być miliony. Co do i4, ceny ix w Polsce zaczynaja się od 360, i4 ma być ponoć sporo tańsze, tak mnie poinformował sprzedawca to biorąc pod uwagę ze za 3 performancem trzeba zapłacić około 300k cena podstawowego modelu nie powinna być aż tak sporo wyższa, ale mam nadzieje ze będzie można dobrać headhunterzy, światła laserowe bo są świetne, będzie duży wybór kolorów, listew no i tapicerek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Różne refleksje się nasuwają po doświadczeniach użytkowników z forum BMW. Przypominam, że ludzie tutaj piszący w zdecydowanej większości kupili auta BMW dla "Radości z jazdy" Dla mnie oznacza to jazdę nieekonomiczną, nieefektywną polegającą na przyspieszaniu, zwalnianiu i tak w kółko, (o "dużych" prędkościach nie piszę, bo to się zrobił temat tabu) i słuchaniu silnika i fajnego wydechu. Jazda elektrykiem to całkowite przeciwieństwo, bo taka zabawa szybko się skończy. Jazda ze stalą prędkością jest nudna. Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie zaakceptować fajnego auta bez dźwięku. Ostatnio widziałem jak Adam Kornacki testował elektryczną Corsę i powiedział, że "takie auta jak Audi e-tron, Porsche Taycan to fantastyczne auta, ale nikomu niepotrzebne, elektryka używa się od świateł do świateł w ruchu miejskim". To może być rozwiązanie dla wielu osób. Taki miejski elektryk na pewno będzie dobrym, ekonomicznym zamiennikiem za auto sportowe , czy diesla w mieście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

90% EV obecnie (a szczegolnie e-tron) nie nadaje sie do jazdy w dluzsze trasy w polskim rozumieniu tego slowa. (czytaj 150-180km/h i wyprzedzanie wszystkiego gdzie sie da i kiedy sie da).

Tesla ratuje sie troche niska waga (nie sa takie energozerne, ale sa przez to ascetyczne) oraz przede wszystkim dedykowanymi, szybkimi ladowarkami DC rozsianymi po calych USA/Europie w polaczeniu ze swietnym route-plannerem.


E-tron w Norwegii wyobraz sobie sprzedaje sie swietnie rowniez w wersji "50" ktora ma 2/3 zasiegu wersji "55" a na trasie przy 150km/h ma pewnie 150 km zasiegu, przy 10-80% jeszcze mniej.


Ale Norwegia to zupelnie inna bajka niz PL, pisalem 100 razy - nie ma autostrad - tutaj ludzie jezdza "trasy" z predkoscia 90-100km/h, nie wyprzedzaja sie prawie wogole a co 20 km masz punkt widokowy na piekny fiord z obowiazkowa laweczka gdzie siadasz, jesz kanapke popijajac ja kawa z termosu i delektujac sie natura - ja rozumiem ze smiesznie to brzmi ale mentalnie jest po prostu inaczej niz w PL gdzie wszedzie sie zapier^%$% 180 km/h wyprzedzajac na trzeciego i robiac 1200 km od strzalu. A to, ze kilka rodzin dziennie z trasy do domu juz nigdy nie wraca, mowi sie trudno, collateral damage.


Nie oceniam, po prostu naswietlam roznice w podrozowaniu ktora wplywa na popularnosc EV czy aut typu e-tron, ktore w PL wydaja sie bezsensowne bo nie dojada z Zakopanego do Gdanska 150km/h bez tankowania.


E-tron byl tu najczesciej sprzedawanym sie autem w 2020r i to nie dlatego ze sie nim polansujesz tylko dlatego ze tutaj typowy Bjorn jezdzi nim najczesciej 20 km do pracy i po bulki, w weekend 100-150km do domku letniskowego i tyle. i do tego e-tron jest wprost stworzony. Wbrew pozorom w racie miesiecznej nie jest duzo drozszy od np Skody Octavii.

Jest premium, jest duzo miejsca, jest quattro, jest B&O i jest hak. A to ze 180km/h nie da sie jezdzic? Przecietny Norweg w swoim zyciu nigdy sie do takiej predkosci nie rozpedzil.


Ja to auto testowalem zeby zrozumiec fenomen sprzedazy i ok - w srodku typowe Audi, duze i uzytkowe, pelno ambientow i fantazyjnych podswietlen.

Emocji z jazdy 0. I ok, nie kazdy szuka "frajdy" w prowadzeniu. Ekran palcuje sie przeokropnie.


Ja niestety chyba i4 juz nie doczekam, Tesle model 3 SR+ sprzedaja tutaj teraz w skandalicznie niskich pieniadzach i zal po prostu nie wziac, zamawiam chyba 2ga sztuke TM3.

Plusem bedzie to, ze nie beda mi sie ciagle mylic manetki bo cofajac BMW naciskalem manetki od wycieraczek (w TM3 tam sa biegi) i odwrotnie - w TM3 czasami chcac uzyc wycieraczek wciskalem wsteczny :norty:

Bede sie musial z forum pomalu ewakuowac bo nie mam juz bmki zadnej a krwi szkoda psuc innym :norty:


51136572319_388b6aec3d_o.jpg


51136572069_b6637ac1a4_o.jpg

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Różne refleksje się nasuwają po doświadczeniach użytkowników z forum BMW. Przypominam, że ludzie tutaj piszący w zdecydowanej większości kupili auta BMW dla "Radości z jazdy" Dla mnie oznacza to jazdę nieekonomiczną, nieefektywną polegającą na przyspieszaniu, zwalnianiu i tak w kółko, (o "dużych" prędkościach nie piszę, bo to się zrobił temat tabu) i słuchaniu silnika i fajnego wydechu. Jazda elektrykiem to całkowite przeciwieństwo, bo taka zabawa szybko się skończy. Jazda ze stalą prędkością jest nudna. Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie zaakceptować fajnego auta bez dźwięku. Ostatnio widziałem jak Adam Kornacki testował elektryczną Corsę i powiedział, że "takie auta jak Audi e-tron, Porsche Taycan to fantastyczne auta, ale nikomu niepotrzebne, elektryka używa się od świateł do świateł w ruchu miejskim". To może być rozwiązanie dla wielu osób. Taki miejski elektryk na pewno będzie dobrym, ekonomicznym zamiennikiem za auto sportowe , czy diesla w mieście.

Kolego Kriss33, lubie czytac Twoje podsumowania bo sa w punkt, ciezko sie z Toba nie zgodzic :cool2: :handshake:

Ja niezmiennie polecam sie przekonac samemu i po prostu wziac jakies szybsze EV na godzinna jazde testowa, zawsze warto wyrobic sobie wlasna opinie do czego goraco zachecam :cool2:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
90% EV obecnie (a szczegolnie e-tron) nie nadaje sie do jazdy w dluzsze trasy w polskim rozumieniu tego slowa. (czytaj 150-180km/h i wyprzedzanie wszystkiego gdzie sie da i kiedy sie da).

]

 

Miałem Mercedesa EQC na weekend.

Wyskaczylem na eSke, tempomat na 160kmh. Po paru kilometrach zwolnilem do 120kmh, bo zasięg spadl dramatycznie.

Fakt, że 160kmh jest troche szybciej niz przepisy, ale srednia wychodzi 155-158km. Gdzie tu widzisz szalona jazdę?

Na prawym pasie widzialem parę razy Audi eTrony....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kolego Rufio, ja nie jestem bezwzglednym oredownikiem EV wbrew pozorom :norty:

Dla kogos kto czesto jezdzi 160 km/h na trasie kupowanie elektrycznych mastodontow jak EQC czy e-tron to nieporozumienie i z pewnoscia przyczyna frustracji.


PS. MB EQC zostalo nazwane oficjalnie PORAZKA na corocznym spotkaniu akcjonariuszy MB

https://www.autoevolution.com/news/mercedes-benz-eqc-finally-confirmed-as-a-flop-during-daimler-shareholder-meeting-145823.html

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.