Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, boohmacher napisał(a):

Dostrzegles jeszcze jakies zalety CHR, poza tymi wczesniej wspomnianymi? Czy pomijajac naped i GUI uwazasz ze CHR jest ogolnie gorszym samochodem niz Twoja Tesla Y? 

Toyota co roku znajduje 10-12M klientow na swoje auta wiec na bank maja pelno zalet (jakichs).

Dla mnie to auto jest warte nowe ~80k PLN (kosztuje 200k) a osobiscie wolalbym jezdzic 15 letnia E90 320d, sprawialoby mi to 3x wiecej frajdy i przyjemnosci na codzien z przemieszczania sie samochodem.

Nie rozumiem ludzi (naprawde, NIE ROZUMIEM) ktorzy kupuja Toyoty - dla mnie to auto jest tak tragiczne/beznadziejne, tak ZLE PRZEMYSLANE ze az mnie wzdryga jak mam do niego wsiasc.

Tu chodzi o cala filozofie motoryzacji - ktos kto lubi te auta wg mnie musi nadawac na zupelnie innych falach niz ja, miec zupelnie inny charakter/swiatopoglad/emocje.

Siedzac za kierownica czuje sie w tym aucie OKROPNIE, wszystko mnie drazni - wiekszosc przyciskow, rozwiazan poszczegolnych systemow.

GUI jest tak zle, ze go nie uzywam po prostu od tygodnia, ograniczam sie do samej jazdy i obslugi klimatyzacji i ogrzewania siedzen.

 

Dam Ci przyklad - dojezdzam do celu i wylaczam auto przyciskiem start/stop.

Auto piszczy (okropnym, wstretnym i natarczywym dzwiekiem ktory by zbudzil zmarlego) bo zapomnialem przestawic lewarka wybieraka w pozycje P.

Przestawiam wybierak w pozycje "Park"

Ale auto dalej piszczy.

Musze je wlaczyc ponownie przyciskiem start/stop, przestawic wybierak w Park i wylaczyc ponownie.

Dla mnie to jest jakas kwadratura kola.

Ulozenie przyciskow na kierownicy czy desce, ich zagmatwany ksztalt, jakosc i responsywnosc wyswietlaczy - to wszystko jest tak makabrycznie nieergonomiczne ze az strach.

W tym aucie z rzeczy ktore sa dla mnie wazne w samochodzie nie ma nic - naped okropny, GUI okropne, ergonomia okropna.

PS. Jezeli ktos mi powie, ze nieczytelny, analogowy, umieszczony w glebokiej tubie predkosciomierz, na ktory sie zerka do srodka kierownicy, ponizej lini wzroku, jest lepsze od zerkniecia minimalnie w prawo tak jak w TM3 na duzy i czytelny cyfrowy wyswietlacz - to powiem ze nie ma pojecia o czym mowi.

PS2. Po kilku latach posiadania Tesli czlowiek w ogole nie rozumie dlaczego musi uzywac hamulca recznego, po co klika w przyciski typu ogrzewanie foteli etc - w Tesli to wszystko jest automatyczne.

Najgorsze jest jednak GUI i soft - to auto niczym sie nie rozni od aut Toyoty sprzed 20 lat, jest nawet gorsze bo bardziej zagmatwane bo wiecej trzeba upchac do menu a menu jest ARCHAICZNE - kierowcy ucieka 90% interakcji z nowoczesnym autem - jakbym mial porownac to jest jak przegladanie internetu na Ipadzie i na jakiejs Nokii sprzed 20 lat.

 

Ale zeby nie bylo, auto ma zalety:

- wyglad zadziorny i lepszy niz nijakie dziadkowe Toyoty sprzed 20 lat (widac ze zmienili design pod mlodszych klientow), ostre przetloczenia jak w Lexusie

- nie ma zlego zawieszenia i nie jest glosno w srodku

- dzwiek zamykania drzwi jest przyjemny

- samo wykonczenie auta nie jest tragiczne - tzn pelno twardych plastikow i piano black ale przyjemny material kierownicy, ciekawa faktura materialu na siedzeniach

Nie jestem chyba w stanie wymienic wiecej zalet - moze jest ekonomiczna? (6l / 100 po miescie) Tania w eksploatacji? Nie mam pojecia.

Porownywanie tego czegos do TMY to jest obraza dla motoryzacji jako takiej, to ile sie sprzedaje obecnie TMY i co w tej cenie oferuje mowi samo za siebie, ludzie szybko pozbywaja sie stereotypow jak przetestuja auta.

Edytowane przez adamjttk
  • Lubię to 1
  • Dziękuję 2

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ludzie kupują Toyoty że względu na bezawaryjność,  a hybrydy dodatkowa mało palą. W zdecydowanej większości kierowca Toyoty nie jest fanem motoryzacji.  Po prostu używa auta do przejechania z A do B. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kriss33 napisał(a):

Ludzie kupują Toyoty że względu na bezawaryjność,  a hybrydy dodatkowa mało palą. W zdecydowanej większości kierowca Toyoty nie jest fanem motoryzacji.  Po prostu używa auta do przejechania z A do B. 

 

Mój kolega który zajmuje się motorsportem i startuje w rallycrossie na codzień jeździ Corollą 😅

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Bo jest tania w utrzymaniu 😅, pali tyle co nic i w sumie jest wygodna” 😉
 

„Ja auto na tor mam w garażu 😅, a na codzien potrzebuje wozidupy taniej i  wygodnej”

Edytowane przez adiki

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Boj sie boga,

w Norwegii roczne i4 M50, z przebiegiem po 10-20k km chodza po 230-240k PLN,

utrata wartosci tak doposazonego egzemplarza wywali w kosmos

Wejdzie Neue Klasse z bateria 90-100kWh w przyszlym roku to te i4 beda po 150k smigac na rynku wtornym

https://www.finn.no/car/used/search.html?model=1.749.2000557

https://www.finn.no/car/used/ad.html?finnkode=340458464

https://www.finn.no/car/used/ad.html?finnkode=340228641

 

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja wczoraj po 2 tygodniach jezdzenia hybrydowa Toyota zasiadlem ponownie w mojej TM3P.

Moj boze, jezeli ktos mi powie, ze auta spalinowe (benzynowe, dieslowe, hybrydowe, niewazne) maja przed soba jeszcze jakakolwiek przyszlosc - parskne tylko smiechem.

To jest smietnik historii i chodzacy trup, za 10-20 lat, czyli jeszcze za naszego zycia, bedzie takim samym gratem jak kaseta VHS czy kuchenki na opal - moze uzywane jeszcze gdzies przez Talibow w jaskiniach Afganistanu czy innych egzotycznych miejscach.

Edytowane przez adamjttk
  • Haha 2

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
12 godzin temu, adamjttk napisał(a):

Ja wczoraj po 2 tygodniach jezdzenia hybrydowa Toyota zasiadlem ponownie w mojej TM3P.

Moj boze, jezeli ktos mi powie, ze auta spalinowe (benzynowe, dieslowe, hybrydowe, niewazne) maja przed soba jeszcze jakakolwiek przyszlosc - parskne tylko smiechem.

To jest smietnik historii i chodzacy trup, za 10-20 lat, czyli jeszcze za naszego zycia, bedzie takim samym gratem jak kaseta VHS czy kuchenki na opal - moze uzywane jeszcze gdzies przez Talibow w jaskiniach Afganistanu czy innych egzotycznych miejscach.

Trzeba było wziąć normalne BMW z przyzwoitej wypożyczalni, a nie jakąś najtańszą zajechaną Toyote, ktora jako nowa kosztuje od 100tys zł.

Wpadasz na forum BMW sie wypłakać, ale pomyliłeś adresy - pisz na forum Toyoty, bo tutaj to możesz usłyszeć co najwyżej - trzeba było wziąć fajniejsze auto dające radość z jazdy. Chciałeś oszczędzić to miej do siebie pretensje że się męczyłeś. Jeszcze sam piszesz że 15letnie 320d dałoby 3x większą radość z jazdy 😄

Czyżby norweskie wypożyczalnie też się powoli wypinaly na Teslę jak Hertz z powodu dramatycznego spadku wartości?

Lepiej odkładaj środki na Neue Klasse i pogadaj zawczasu z szefem, żeby podpisał Ci te papiery co są potrzebne, to przynajmniej nie będziesz nas tutaj tak katował tą Teslą 😉 

 

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
1 godzinę temu, BMFun napisał(a):

Trzeba było wziąć normalne BMW z przyzwoitej wypożyczalni, a nie jakąś najtańszą zajechaną Toyote, ktora jako nowa kosztuje od 100tys zł.

Wpadasz na forum BMW sie wypłakać, ale pomyliłeś adresy - pisz na forum Toyoty, bo tutaj to możesz usłyszeć co najwyżej - trzeba było wziąć fajniejsze auto dające radość z jazdy. Chciałeś oszczędzić to miej do siebie pretensje że się męczyłeś. Jeszcze sam piszesz że 15letnie 320d dałoby 3x większą radość z jazdy 😄

Znowu Ci sie ulewa BMFun, najczesciej przy weekendzie zauwazylem, zbieg okolicznosci?

Toyota byla nowa, miala 1000km przebiegu , ciezko to auto nazwac zajechanym 😉

A wzialem to co dawali, to z czyjegosc OC wiec wyboru raczej nie mialem przeciez.

Jak Ci baba w dupe wjedzie w Twoje X5M to myslisz M5 Competition z PZU dostaniesz na czas naprawy?

1 godzinę temu, BMFun napisał(a):

Lepiej odkładaj środki na Neue Klasse i pogadaj zawczasu z szefem, żeby podpisał Ci te papiery co są potrzebne, to przynajmniej nie będziesz nas tutaj tak katował tą Teslą 😉

Napisal bym Ci cos kulturalnie, ze schodzisz czasami do poziomu slonika, nie warto etc ale czasem trzeba Ci powiedziec na otrzezwienie zeby dotarlo - jestes zwyklym bucem i to czy zakladasz marynarke wsiadajac do X5M nic nie zmienia 👍

  • Haha 1

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, adamjttk napisał(a):

.Jak Ci baba w dupe wjedzie w Twoje X5M to myslisz M5 Competition z PZU dostaniesz na czas naprawy?

„baba”🤔

Dostanie suva w podobnej klasie czyli jakieś X5, Q7….

Dla Tesli odpowiednikiem widać jest Toyota i nie ma co się ekscytować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
41 minut temu, klakierek napisał(a):

Dostanie suva w podobnej klasie czyli jakieś X5, Q7….

Dla Tesli odpowiednikiem widać jest Toyota i nie ma co się ekscytować.

Moze masz racje, moze nie masz - z ubezpieczalniami mam stycznosc raz na kilka lat wiec moje doswiadczenie w tym temacie jest zerowe.

U mnie w ubezpieczalni jest napisane przy aucie zastepczym - tej samej klasy badz maksymalnie 1 klase nizszy no to dali Toyke z segmentu C bo TM3 to segment D.

W przypadku serwisu i4 myslisz bys dostal cos lepszego? Imho pobozne zyczenia ale ok, jak bedziesz mial podobna przygode daj znac.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, adamjttk napisał(a):

Moze masz racje, moze nie masz - z ubezpieczalniami mam stycznosc raz na kilka lat wiec moje doswiadczenie w tym temacie jest zerowe.

U mnie w ubezpieczalni jest napisane przy aucie zastepczym - tej samej klasy badz maksymalnie 1 klase nizszy no to dali Toyke z segmentu C bo TM3 to segment D.

W przypadku serwisu i4 myslisz bys dostal cos lepszego? Imho pobozne zyczenia ale ok, jak bedziesz mial podobna przygode daj znac.

U Ciebie w ubezpieczalni? To mówimy o likwidacji z OC sprawcy, czy AC, zdecyduj się.

W Polsce są tabele i auto jest w odpowiedniej klasie, jak likwidator nie ma i proponuje Toyotę za Bmw to bierzesz z wypożyczalni i ubezpieczalnia płaci.

Czekam na kolejne „wydaje mi się”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Znowu Ci sie ulewa BMFun, najczesciej przy weekendzie zauwazylem, zbieg okolicznosci?

Ja bym poszukał raczej korelacji z poziomem jadu w treści która serwujesz, ale jak dla mnie to możesz szukać zależności od horoskopów czy faz księżyca 😉

2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Toyota byla nowa, miala 1000km przebiegu , ciezko to auto nazwac zajechanym 😉

A wzialem to co dawali, to z czyjegosc OC wiec wyboru raczej nie mialem przeciez.

No raczej miałeś. W Norwegii rynek ubezpieczeniowy z pewnością jest regulowany i takie rzeczy są określone, przynajmniej w Polsce tak jest 🙂

2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Jak Ci baba w dupe wjedzie w Twoje X5M to myslisz M5 Competition z PZU dostaniesz na czas naprawy?

Tak jak Klakierek pisal, to byłoby X5 25d, q7 czy inne podobne. X3 np jest w tej samej klasie w wypożyczalniach co BMW5, x5/gle itp wyżej. Korzystałem kilka razy z OC sprawcy oraz Assistance i zawsze tak było. W przypadku BMW 5 dostawałem propozycję BMW x3, 5 lub czasem 3 jak nie było. Jak iX3 był z OC likwidowany to zastępczym był Mercedes E.

My tu gadamy o premium, a wypożyczalnie i ubezpieczyciele wiedzą swoje i rynek wszystko weryfikuje 🙂 

2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Napisal bym Ci cos kulturalnie, ze schodzisz czasami do poziomu slonika, nie warto etc ale czasem trzeba Ci powiedziec na otrzezwienie zeby dotarlo - jestes zwyklym bucem i to czy zakladasz marynarke wsiadajac do X5M nic nie zmienia 👍

Jednak trzymasz poziom widzę 🙂 niski ale stabilny 😉 Czy jak kupię Teslę, to wtedy będę już mógł wyśmiewać się z innych marek i technologii czy najpierw muszę założyć do tego marynarkę? 😜
 

Nie wiem co Cię tak uraziło, ale nie miałem takiej intencji. Skupiłem się mocno na porównaniu technologii ICE do pieców kaflowych i tym podobne. 
 

EDIT: No dobra, może domyślam się, wycofuję zatem. To życzę Ci tak szczerze żebyś kupił sobie po prostu Neue Klasse, tak bez żadnych dodatkowych warunków i żebyś zaznał motoryzacyjnego spełnienia, a inni forumowicze będą cieszyć się tym razem z Tobą 🙂

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak miałem szkodę w BMW to dostałem zastępcze a4. Klasę niżej. Jak się gratem jeździ to się Grata dostaje bo nie oszukujmy się ale tn3 nawet z napisem performance to jest tania mydelniczka dla mas wydawana teraz w Niemczech za parę setek euro bez wpłaty własnej produkowana w 3 kolorach. Śmietnik motoryzacji imho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
1 godzinę temu, klakierek napisał(a):

U Ciebie w ubezpieczalni? To mówimy o likwidacji z OC sprawcy, czy AC, zdecyduj się.

W Polsce są tabele i auto jest w odpowiedniej klasie, jak likwidator nie ma i proponuje Toyotę za Bmw to bierzesz z wypożyczalni i ubezpieczalnia płaci.

Czekam na kolejne „wydaje mi się”.

Tak jak mowilem, moje doswiadczenie z ubezpieczalniami jest zadne, takie sytuacje mam raz na kilka lat.

Po kolei:

1. Mam drobna stluczke nie ze swojej winy, babka sie od razu przyznaje etc.

2. Zglaszam szkode do mojej ubezpieczalni, zaznaczam ze to nie moja wina.

3. Moja ubezpieczalnia wysyla mi namiary na najblizszy autoryzowany warsztat Tesli.

4. Oddaje tam moje auto, na parkingu czeka na mnie zastepcza Toyota klase nizej.

Nie wyklocam sie o klase/marke samochodu, nie mam takiego charakteru zeby robic z igly widly, korona mi z glowy nie spadnie nawet jakby mi podstawili Yarisa. Myslalem ze likwidacja potrwa 2-3 dni w sumie a nie 2 tygodnie, moze popelnilem blad z tym zalozeniem.

5. Po 2 tygodniach odbieram auto, koszty, faktury etc warsztat wysyla mojej ubezpieczalni a oni sobie dochodza kasy od ubezpieczalni babki (z jej OC "wydaje mi sie", nic mnie to nie interesuje w sumie - ja tylko mam potwierdzenie z mojej ubezpieczalni ze szkoda nie jest z mojego AC, ze nie trace znizek etc etc)

Godzinę temu, BMFun napisał(a):

W przypadku BMW 5 dostawałem propozycję BMW x3, 5 lub czasem 3 jak nie było.

Ja propozycji zadnej nie dostalem, stala Toyka z Hertza pod warsztatem.

Moze masz lepsze/drozsze ubezpieczenie a moze nie znam swoich praw przy szkodzie komunikacyjnej nie ze swojej winy, przy takich glupotach az tak bardzo mnie to nie boli, jakby to byla kilkumiesieczna naprawa to bym sie tematem zainteresowal z pewnoscia lepiej.

Godzinę temu, BMFun napisał(a):

Nie wiem co Cię tak uraziło, ale nie miałem takiej intencji.

EDIT: No dobra, może domyślam się, wycofuję zatem.

Oczywiscie, ze wiesz i oczywiscie ze miales takie intencje.

Po prostu sie czesciej hamujesz niz taki slonik ktory sie nie sili na pozory od poczatku watku 😉

Szkoda troche, ze zmuszasz mnie nazywac rzeczy po imieniu publicznie zebys sie zreflektowal.

Ciesze sie ze pomoglo, mozemy wrocic do dalszej dyskusji bez osobistych wrzut 👍

Nie rozumiem tylko naprawde co Cie tak boli, jak po TM3P kupie sobie Taycana to przestaniesz robic te wrzuty czy bedzie Ci sie dalej ulewalo, ze jest np 4S a nie Turbo S?

Imho bez sensu takie dogryzanie ale rob jak uwazasz, po prostu licz na symetryczne odpowiedzi.

 

---------------------

PS. Byla kiedys gadka o tapicerkach w autach ze w TMS/X sa slabe i po kilku latach wygladaja zle.

Jak na moje to tylko sprawa kierowcy (waga, ubior, czestosc wsiadania i dbanie o tapicerke za pomoca chemii) - dla przykladu - 7-letnia X5 z przebiegiem 130k km.

Tapicerka indywidualna (nie wiem czy to Nappa czy Merino) - wyglada jak z jakiegos 20 letniego grata

I ok - na jasnej bardziej widac zuzycie, ale na czarnej byloby ono identyczne - tyle ze oko by mniej bolalo bo byloby mniej widoczne.

https://www.finn.no/car/used/ad.html?finnkode=330606322

322_2047790467.jpg

322_488945914.jpg

322_631505131.jpg

 

 

Edytowane przez adamjttk

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Widzę najpierw ulało ci się na wszystkie samochody spalinowe a teraz powróciłeś do klasyki opluwania BMW. Jestem pod wrażeniem jak mocno piecze cię tyłek przez to że nie dostałeś zniżki od szefa ze aż musisz szukać przykładów  starych zaszczufzalych tapicerek w internecie aby …. No właśnie co chcesz przez to pokazać? Że paląca w tyłek w lato cerata lepsza?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Tak jak mowilem, moje doswiadczenie z ubezpieczalniami jest zadne, takie sytuacje mam raz na kilka lat.

Po kolei:

1. Mam drobna stluczke nie ze swojej winy, babka sie od razu przyznaje etc.

2. Zglaszam szkode do mojej ubezpieczalni, zaznaczam ze to nie moja wina.

3. Moja ubezpieczalnia wysyla mi namiary na najblizszy autoryzowany warsztat Tesli.

4. Oddaje tam moje auto, na parkingu czeka na mnie zastepcza Toyota klase nizej.

Nie wyklocam sie o klase/marke samochodu, nie mam takiego charakteru zeby robic z igly widly, korona mi z glowy nie spadnie nawet jakby mi podstawili Yarisa. Myslalem ze likwidacja potrwa 2-3 dni w sumie a nie 2 tygodnie, moze popelnilem blad z tym zalozeniem.

5. Po 2 tygodniach odbieram auto, koszty, faktury etc warsztat wysyla mojej ubezpieczalni a oni sobie dochodza kasy od ubezpieczalni babki (z jej OC "wydaje mi sie", nic mnie to nie interesuje w sumie - ja tylko mam potwierdzenie z mojej ubezpieczalni ze szkoda nie jest z mojego AC, ze nie trace znizek etc etc)

Ja propozycji zadnej nie dostalem, stala Toyka z Hertza pod warsztatem.

Moze masz lepsze/drozsze ubezpieczenie a moze nie znam swoich praw przy szkodzie komunikacyjnej nie ze swojej winy, przy takich glupotach az tak bardzo mnie to nie boli, jakby to byla kilkumiesieczna naprawa to bym sie tematem zainteresowal z pewnoscia lepiej.

U mnie wyglądały sytuacje z grubsza podobnie i nie mam lepszego ubezpieczenia, bo likwidowałem z OC sprawcy. Nie wykłócałem się, tylko dostałem od ubezpieczyciela kontakt do kilku wypożyczalni współpracujących bezgotówkowo, a tam powiedzieli co mają dostępne i żebym wybrał, a następnie oni przyjadą pod dom z umową elektroniczną.

2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Oczywiscie, ze wiesz i oczywiscie ze miales takie intencje.

Po prostu sie czesciej hamujesz niz taki slonik ktory sie nie sili na pozory od poczatku watku 😉

Szkoda troche, ze zmuszasz mnie nazywac rzeczy po imieniu publicznie zebys sie zreflektowal.

Ciesze sie ze pomoglo, mozemy wrocic do dalszej dyskusji bez osobistych wrzut 👍

Chyba mnie nie zrozumiałeś w takim razie. Zwracanie się do kogoś i publiczne nazywanie w ten sposób to jest dno i nie będę się nawet wysilał na nazwanie takiej postawy, bo bym się zniżył do poziomu jaki zaprezentowałeś, a Ty pokonałbyś mnie tam doświadczeniem 😉 Do głowy by mi nie przyszło, że masz jakiś problem z sytuacją nieudanego zakupu BMW i4, ale pomyślałem - ok, może to jakieś trudne przeżycie było, zrobię krok w Twoją stronę, co się będę z gościem na forum kłócił. Pewnie się zreflektuje że sam zachował się jak b... i napisze że przesadził. Tymczasem okazuje się, że się myliłem. 

Nie rozumiem w takim razie po jaką cholerę opowiadasz tutaj swoje traumatyczne przeżycia związane z zakupem BMW? To nie jest grupa wsparcia, tylko zwyczajne forum na którym toczy się dyskusja na tematy które się samemu porusza. Używasz ciętego języka, a jak ktoś pokazuje jakąś hipokryzję albo jak Twoje argumenty nie trzymają się kupy, to obrażasz innych albo wyśmiewasz, zależnie na kogo trafisz. Nie znasz mnie, ani ja Ciebie, a opowiadasz jakieś dyrdymały o marynarkach i oceniasz ludzi których zupełnie nie znasz. Niestety to świadczy wyłącznie o Tobie.

 

2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Nie rozumiem tylko naprawde co Cie tak boli, jak po TM3P kupie sobie Taycana to przestaniesz robic te wrzuty czy bedzie Ci sie dalej ulewalo, ze jest np 4S a nie Turbo S?

Imho bez sensu takie dogryzanie ale rob jak uwazasz, po prostu licz na symetryczne odpowiedzi.

To jest jakiś problem, który siedzi w Twojej głowie. Nigdy nie oceniałem Twoich zakupów udowadniając że są złe, a wręcz przeciwnie. Nie zazdroszczę Ci samochodów, życzę Ci udanych zakupów i bym się ucieszył jakbyś zdawał relację za nowo zakupionego Ferrari czy Lambo elektrycznego. Ja nie myślę takimi kategoriami. Ja po prostu nie zgadzam się dalece z tezami które tutaj głosisz że Tesla jest najlepsza nad innymi markami, a szczególnie nad BMW, albo o pisaniu nt śmietników historii. 

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

BMFun, nie chce mi sie drazyc tematu bo zawsze z tego ten sam niemerytoryczny chlew wychodzi.

Nie zagladaj ludziom do portfela, mamy juz od tego w tym watku slonika. Tylko tyle.

Piszac o "odkladaniu srodkow", "rozmowach z szefem" czy "potrzebnych papierach" zachowujesz sie jak BUC (tu nie mam sie z czego reflektowac, nazywam rzeczy po imieniu), mozesz sobie odwracac kota ogonem, tlumaczyc co tam miales na mysli czy jakie tam miales intencje, nie pograzaj sie.

Dla mnie temat wycieczek osobistych zamkniety, powiedzialem juz swoje.

Edytowane przez adamjttk
  • Haha 1

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Pozostaje przy swoim - dno. Nie potrafisz się z klasą wycofać ze słów, które są nie na miejscu. Jak te wyrażenia to tzw „wycieczka personalna”, to na określenia których używasz na codzień w dyskusji, nie ma już skali.

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.