Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Adam, my się nie rozumiemy, bo ani nie czytasz do końca co piszę, ani nie chcesz spojrzeć z praktycznego punktu widzenia.

No nie zrozumiemy sie wtedy nigdy kolego.

Jezeli pisze Ci wyraznie, ze od prawie 3 lat korzystam z 2 elektrykow na codzien (nie da sie miec bardziej "praktycznego punktu widzenia" :roll: ), jestem z tego powodu super szczesliwy, i jak MUSZE wsiasc do auta spalinowego (uber czy z wypozyczalni) to mnie juz odrzuca/mierzi - to co mam Ci wiecej powiedziec oprocz calej listy ktora napisalem, ze szczegolami, i z ktora podobno w wiekszosci sie zgadzasz?

Wkleilem Ci tez ankiete randomowych 2000+ uzytkownikow BEV (praktyczny punkt widzenia) --> 92% ma zdanie jak ja, zaledwie 1% chce powrocic do napedu spalinowego (8% niezdecydowane) - tez do Ciebie nie trafia.

Jak producenci motoryzacyjni mowia, ze wszystkie rece na poklad z EV pomimo tego, ze 2035r to odlegla przyszlosc --> nie trafia.

Jak BMW mowi, ze uposledzone i4 jest juz najczesciej kupowanym "M" w ich portfolio ---> nie trafia.

Jak Tesla buduje 4 gigafactory bo w ciagu kilku lat sprzedaz skoczyla z kilku tysiecy na poltora miliona sztuk rocznie --> nie trafia.

Rav4 zwykle czy hybrydowe jest tansze od TMY, jakby bylo tak dobre jak mowisz to by ludzie glosowali portfelem i kupowali prawdziwa Toyote.

Zamiast tego pewnie w tym czy przyszlym roku TMY bedzie najpopularniejszym autem w Europie.

Toyode bez powodu spuscili w kiblu wg Ciebie?


Twoje zdanie lepsze i praktyczniejsze bo wziales 3 elektryki z ASO na godzine, pobutowales kilka razy i triumfalnie mowisz, ze technologia gorsza i nie wiesz o co tyle szumu.

 

- Żadne nie staneło mi na drodze z powodu awarii. Niektóre wymagały naprawy gwarancyjnej, ale nigdy to nie był problem krytyczny.

Fajnie, na tym forum jest jednak pelno ludzi, ktorzy maja odmienne doswiadczenia z nowymi autami spalinowymi, lacznie z moderatorami watku.

Negowanie poziomu skomplikowania budowy&awaryjnosci aut ICE w porownaniu do BEV jest nierozsadne, bardzo delikatnie mowiac.

Jakosc Tesli (producenta ktory w ciagu kilku lat przeskalowal o tysiace % wolumen produkcji aut) i utyskiwania uzytkownikow na lakier, uszczelki czy szpary w karoserii jest znowu - nierozsadnym argumentem w dyskusji delikatnie mowiac.

 

- Różnica w jeździe między skrzynią automatyczną a brakiem skrzynii jest żadna. W obu nie zmieniasz biegów. Awaryjność nie istnieje, raz w życiu sam zajechałem skrzynię ręczną przez upalanie na torze M135i.

Bredzisz, nie da sie tego inaczej nazwac :duh:

Skrzynia biegow to

1. awaryjnosc - predzej czy pozniej trzeba serwisowac

2. gorsze osiagi i sprawnosc auta

3. eksploatacja - wymiana oleju czy dwumasu w manualu

4. zajmowanie niepotrzebnie miejsca w aucie

5. lag i szarpanie (DSG) czy fatalny dzwiek (wycie CVT)


Twoj argument - mi sie nie popsulo wiec sie nie psuja. 6-latek, no nie moge inaczej tego nazwac. Moj syn sie chowa za firanke i mowi - "nie widzisz mnie".

 

- Wiadro gwoździ o którym piszesz uporczywie jest kłamstwem. Większość nowych samochodów jest cicha, co nie odpowiada każdemu.

Slepy nie zauwaza ze jest slepy bo sie przyzwyczaja. Jestes przyzwyczajony do halasu, nic wiecej.

Wyjdz na srodek miasta i posluchaj warkotu silnikow, otworz uszy.

Ja do Gdanska jak przylatuje i jestem gdzies w centrum przy glownej ulicy to dostaje migreny doslownie po kilku minutach, zaczynam sie robic drazliwy, halas od motoryzacji jest fatalny na codzien.

 

- Odgłos diesla jego miłośnicy uważają za fajny, znam wiele osób co lubi. Oczywiście słaby silnik pod górkę się męczy, nikt z tego powodu auta nie zmieniał.

Nie komentuje tego nawet, nie moj poziom. W sensie wada ale nie wada, ot mamy taki poziom dyskusji :cool2:

 

- W zasadzie 3/4 Twoich przewag BEV są zaletami - przyznaję. Ale co jest kluczowe, te zalety nie rozwiązują żadnego problemu.

No to o czym my rozmawiamy???

AUta elektryczne nie maja rozwiazywac zadnych problemow, maja byc LEPSZE od aut spalinowych, tyle wystarczy zeby ICE trafily na smietnik historii.

One nie maja zbawiac swiata, wystarczy ze sa zauwazalnie lepsze technologicznie.

Jak sie pojawi teleportacja czy auta na wode - zaloze nowy watek :cool2:

 

Choćby kluczyk w telefonie nie rozwiązuje żadnego mojego problemu. Brak tunelu nic dla mnie nie znaczy.

Ja, ja, ja, mi, mi, mi...

A dla mnie rozwiazuje - uszanuj. Jedna rzecz mniej w kieszeni do zgubienia/wymiany baterii, dzieci latwiej wysiadaja pod szkola, zmiesci sie wygodniej 3cia osoba czy dodatkowa torba.

Skoro co drugi dziennikarz pisze o tunelu w aucie jako wadzie - to tez zauwazaja problem.

Przyzwyczailes sie do tej niedogodnosci i tyle.

 

- Rzeczy typu "dynamika" to znów, masz rację, w tym samym segmencie cenowym BEV może być (ale nie zawsze jest!!!) bardziej "dynamiczny". Problem jest w tym, że to jest obiektywny plus, który nie zmienia nic. Kompletnie totalnie nic.

Zmienia duzo, plynniejszy ruch na drogach (start spod swiatel), ludziom latwiej dolaczac do ruchu z podporzadkowanej, nie gasnie auto na swiatlach w napedzie elektrycznym etc etc

 

- Jeśli chodzi o koszta środowiskowe typu brak spalin w mieście, to jasne, jest to plus, dlatego im więcej sąsiadów będzie mieć elektryka tym lepiej. Problem w tym, że nie kopcą samochody nowe, a kopcą źle serwisowane starocie po 10-20lat. Tzn, ze będziemy czekać te kilkanaście lat żeby tą różnicę poczuć. Zamiast tego można ją poczuć NATYCHMIAST uszczelniając kontrole pojazdów.

- Brak zapachu BEVów to kolejny plus. Problem w tym, że zapach paliwa nie był nigdy dla nikogo problemem, więc masz zaletę nie rozwiązującą żadnego problemu.

Znowu - zgadzasz sie ale sie nie zgadzasz, w ogole nie rozumiem Twojego podejscia.

 

- M2 ma ledwie 370KM, mam w garażu samochody po ponad 500, 600 i 700KM. A M2 nadal stoi w garażu. Nie ma znaczenia ile szybsza będzie Tesla, czy nowe M2, czy jak wyjdzie iM2, przyjemność z jazdy mojego zostanie taka sama. Żaden test tego nie zmieni.

Nie mam z tym zadnego problemu, M2 to fajna weekendowa zabawka, nikt nie twierdzi inaczej.

Ale my nie o tym rozmawiamy - rozmawiamy o przewadze technologicznej ICE/BEV a nie ktore auto jest lepsza zabawka na weekend.

Serio, argumentujesz mi, ze masz wiecej frajdy z 1,5 tonowego szkraba od 2-2,5 tonowych SUVow czy limuzyn?

 

Nie chce mi się więcej pisać. Tak, masz więcej doświadczenia w elektrykach, a pomimo to nie potrafisz wykazać, jak TM3 ułatwi Ci wyjechanie po zakupy, czy do fryzjera czy po dzieci. Walisz argumentami, które są często zaletami, ale prawie nigdy niczego nie rozwiązują.

Elektryki nie maja byc zbawieniem swiata, wystarczy ze beda (i sa) lepsze o 2 dlugosci od ICE.

Netflix czy OLED tez "niczego nie rozwiazuje" a sa nieskonczenie lepsza technologia od VHS czy telewizorow kineskopowych.

 

Przy okazji, jeszcze mi się przypomniało, pierwsze telefony były duże i wszyscy chcieli jak najmniejsze telefony, bo to szczyt możliwości technologicznych był. Dzisiaj wszyscy uważają, że im większy telefon tym lepszy technologicznie, dlatego nawet tanie tel mają po 6.5". Nowoczesność to też moda, często narzucana odgórnie.

Telefony maja po 6-7 cali bo to optymalny rozmiar - na tyle duze zeby czytac wiadomosci, robic i ogladac wygodnie zdjecia, grac w gry, sluchac Spotify i bezproblemowo klikac, a jednoczesnie na tyle male zeby sie jeszcze miescily w kieszeni i daly obslugiwac jedna reka.

Jobs sie kiedys rakiem wycofywal ze swoich 3,5" tak samo jak Musk ze swoich yokow.


Serio stary, naprawde nie rozumiem co probujesz udowodnic tutaj - jedna technologia potrafi wyprzec druga technologie jak jest zaledwie o 10-20% lepsza, w przypadku elektrykow to jest masakra, za kilka lat w Europie nie bedzie nowych aut spalinowych, nikt nie bedzie czekal do 2035r, to sie nazywa dysrupcja w technologii. Trzeba byc naprawde zatwardzialym fanatykiem zeby to dzisiaj negowac.


PS. No offence jakby co, bardzo lubie z Toba dyskutowac tu na forum, nawet jak sie bronisz rekami i nogami i nie chcesz przyznac racji :twisted:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze


1. Elektryki sa tansze w eksploatacji - milion Polakow z fotowoltaika, taryfy nocne - ludzie jezdza za 10-15 PLN/100km.


2. Elektryki sa prostsze w budowie, przez to tez tansze w eksploatacji.


3. Elektryki sa prostsze w eksploatacji - klockow/tarcz praktycznie sie nie wymienia, oleju sie nie sprawdza, nie wymienia, ADBlue nie dolewa, DPF nie wypala, nie rozgrzewa turbiny/silnika rano, nie chlodzi po trasie - wsiadasz, jedziesz, wysiadasz, tyle.


4. Elektryki sa CICHE, przy odpalaniu nie halasuja jak wiadro gwozdzi, nie przeszkadzaja domownikom, pod szkola, pod praca, w miescie, na dzialce -jest to jedna z ich NAJWIEKSZYCH zalet imho.


5. Elektryki nie smierdza benzyna/dieslem/gazem - sa BEZWONNE


6. Elektryki sa DYNAMICZNIEJSZE od aut spalinowych Elektryki maja PELNY moment obrotowy od 0 RPM, nie trzeba ich gazowac pod czerwona kreske zeby miec pelna moc


7. Naped i architektura auta elektrycznego jest bardziej efektywna pod wzgledem miesca w srodku i wymiarow zewnetrznych auta (dedykowane platformy dla BEV)


8. Kazde auto elektryczne ma WEBASTO ktore w autach spalinowych kosztuje 8-10k PLN


9. Stacja tankowania pod domem, czysta, zawsze pod reka, prad nie chrzczony jak to sie zdarza w szemranych stacjach paliwowych


10. Miazdzaca wiekszosc elektrykow ma naped RWD albo AWD (z preferowanym RWD nadal), FWD jest rzadko spotykany - to, w polaczeniu z kilkaset kg baterii 15cm nad ziemia sprawia, ze elektryki prowadza sie o wiele przyjemniej, sprawiaja wiecej frajdy z jazdy w porownaniu do przecietnych ICE.

 



Adam dobra robota z tymi zaletami elektryków. Pozwoliłem sobie trochę zedytować to co napisałeś, żeby było przejrzyściej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kriss, Twoje podsumowanie lepiej oddaje temat niż to co Adam udekorował je pisząc :D Szkoda, że połowa z tych zalet nie jest związana z elektrykami, jak np. napęd AWD. BMW i nie tylko dzisiaj xDrive to prawie standard w wyższych modelach, Webasto nie jest popularne, bo mało kto tego potrzebuje, itp.


Adam:

Netflix był przełomem - dzięki niemu przeszli ludzie z TV na VOD, to jest przepaść. OLED to też technologiczna przepaść. Masz jasność świateł niczym xenon lub lepszą, jednocześnie światła segmentowe, w lepszej cenie i bezawaryjności. Głupota nie brać. No i modne dowolne wzory, tj ważne dla sprzedaży. Elektryk nie umożliwia mi KOMPLETNIE niczego nowego. W zasadzie jedyna realna zaleta to możliwość ładowania się w domu... kosztem wady, czyli znacznie dłuższego ładowania w ogóle. Teoretycznie mogłby by zmniejszyć CO2, ale to chyba już po naszej śmierci, jak znikną ostatnie elektrownie węglowe.


Samochody elektryczne to będzie OKRUTNIE duży problem. Raz dostosowanie całej infrastruktury energetycznej. Ale dwa, dostosowanie całej infrastruktury gaśniczej. Pisałem to już kiedyś, nie jest dla mnie niczym nadzwyczajnym wyobrazić sobie nieugaszalny pożar elektryka w garażu podziemnym. Tego problemu jeszcze nie ma, bo starych zaniedbanych elektryków jeszcze jest mało i nikt ich nie trzyma w apartamentowcach, bo nie ma jak ich ładować. Czytałeś zapewne o tym, że auto elektryczne nawet po pożarze najbezpieczniej włożyć do kontenera z wodą, żeby uniknąć ponownego zapalenia? Jeśli nie mieszkasz w domu, jesteś w czarnej D z ładowaniem. Większa masa samochodów to większe szkody w wypadkach. Sumarycznie auta elektryczne będą dużym kosztem dla całego społeczeństwa, a zysk z tego będzie przeniesienie 10% smogu poza miasto. I nadal pomimo szeregu tych wad, fajnie że elektryki są i się rozwijają i mi to nie przeszkadza.


Natomiast elektryki nie są lepszą technologią. Gdyby były, nie trzeba by było robić dopłat oraz zakazu spalinówek. Co do wyjętych z kontekstu zdań ludzi z koncernów motoryzacyjnych, wchodzi lada moment norma Euro 7. Trzeba rozwinąć superkosztowną technologię, niepotrzebnie skomplikować silniki spalinowe, tylko po to, żeby cały ten wysiłek wyrzucić kilka lat później na śmietnik. Dlatego koncernom bardziej się opłaca przejść jak najszybciej już teraz, bo to bardziej opłacalne niż spełnianie Euro 7. I to nie moje zdanie, a któregoś szefa PSA jeśli dobrze pamiętam. Nie przechodzimy na elektryki bo są lepsze. Przechodzimy bo tak zarządzili politycy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja tylko usunąłem szum informacyjny, reszta to tylko to co Adam napisał. Można by nad każdym punktem dyskutować. Tylko w jakim celu? Czy przewaga elektryka jest np to , że nie trzeba rozgrzewać silnika, turbiny, potem chłodzić. No jest . Czy to jest realna przewaga powodująca chęć zakupu? Dla promila ludzi tak, dla większości nie, bo nikt normalny nie wciska gazu do końca ruszając z pod domu czy skąd kolwiek, bo startuje w terenie zabudowanym zazwyczaj itp. Jak jedzie autostrada i musi zjechać zatankować to nie gasi nagle silnika, bo to chwilę trwa, trzeba zwolnić, zjechać itp. Cisza w samochodzie, dla mnie największa wada. Czy dla większości zaletą, być może. I tak możemy sobie pisać, każdy pisze/ myśli o swoich potrzebach, a Adam o ludzkości

No i Ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie przechodzimy na elektryki bo są lepsze. Przechodzimy bo tak zarządzili politycy.

3 lata temu, wystarczyla mi pol godzinna przejazdzka TM3 LR, zeby moje hybrydowe F30 330e oddac nastepnego dnia do dealera. Czytalem, ze mnostwo osob tak ma po pierwszej przejazdzce, a pozniej wiernosc marce jest bardzo duza (w sumie podobnie jest z BMW, gdyby wtedy bylo i4 to pewnie bym kupil przymykajac oko na wiele jego wad). Tak sobie mysle, ze moze przez to uzytkownikow Tesli nazywa sie fanbojami.

To nie to ze TM3 bylo "troche" lepszym autem, ona deklasowalo/miazdzylo/osmieszalo tak zwane premium F30 praktycznie w KAZDYM istotnym aspekcie posiadania samochodu, robilem kiedys tu liste, wyszlo chyba z 50 punktow. Musimy miec po prostu bardzo rozne punkty widzenia/siedzenia..

Pamietam, ze po kilku mies wsiadlem na testy do nowej G20, tyle ze 320d, pojezdzilem chwile i bylo tylko "bleee, zmienili zderzaki, cos tam upiekszyli i w sumie tyle, stary, odgrzewany kotlet, absolutnie nic interesujacego czy porywajacego". W Tesli od samego wejscia czulo sie powiew swiezosci w motoryzacji, a nie stare odgrzewane kotlety. Dzieki tym Plaidom, ciaglym update'om OTA, bzdurnym pierdzeniu czy zenujacych "lightshow" czy nawet idiotycznym yoke etc etc czlowiek jednak sie nie nudzi, ciagle cos sie dzieje, cos kombinuja, ulepszaja, probuja wytyczyc wlasna sciezke nie patrzac sie co robi AUdi czy MB - i wole takie "nowosci" niz ciagle zmienianie ksztaltu zderzaka/swiatel od liftingu do liftingu a tak naprawde czy masz E90 czy G20 to pryncypia te same, w sumie nawet gorzej sie prowadzi.


BMW popadlo imho w straszna stagnacje i odrzuca od siebie wielu wiernych klientow - design jest bardzo dyskusyjny delikatnie mowiac, nadwaga aut bije po oczach, sam pisales, ze nie masz zamiaru oddac swojej M2 za nowa - to nie swiadczy dobrze o kierunku ktory obrala firma imho. MB ze swoja nowa C AMG to juz wogole odlecial w kosmos.


offtop sie jak zwykle zrobil, sorry - podsumowujac, nie, nic mi politycy nie zarzadzili - wez jakiegos elektryka na kilka dni, weekend, jestes rozpieszczony to moze i7 czy jakiegos Taycana Turbo S czy EQSa - podejdz z chlodna glowa i napisz wtedy czy nie ma miejsca na takie auto w Twoim garazu.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam sobie ten wątek dla rozrywki, czasem jest śmiesznie, czasem merytorycznie a czasem tragicznie :D

Dorzucę swoje 3 grosze na temat kluczyków w BMW, bo się temat przewija od 10 stron, a nikt chyba o tym nie wspomniał.

W BMW jest digital key od dawna, wadą było przykładanie telefonu do klamki czy na półkę by odpalić auto i mało kto tego używał. Natomiast od zeszłego roku bodajże jest digital key plus, które jest oparte na technologii UWB, a nie na dość niebezpiecznym bluetooth. Telefon działa jak kluczyk, namierzany co do cm, a nie z 10 m jak w BT. Co najbardziej mi się podoba, to kluczyk dodaje się do Portfela Apple i można go udostępniać chociażby SMSem.

Co ciekawe jak telefon padnie auto można otworzyć i uruchomić przez 6h po NFC, w tesli chyba nie ma takiej opcji ;)


EDIT: jeszcze link, bo tu wszystko trzeba udowadniać :D https://www.bmw.pl/pl/topics/offers-and-services/bmw-connected-drive/bmw-digital-key.html

Edytowane przez amadeus765
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Albo Adam jeżdżąc elektrykiem nie ma o tych samochodach pojęcia albo próbuje ze wszystkich durnia zrobić. Elektryka przed podróżą tez trzeba odpowiednio przygotować, bateria musi osiągnąć odpowiednia temperaturę, tak samo baterie trzeba nagrzać przed ładowaniem. Upierdliwość jest taka, ze trzeba o tym pamiętać i włączyć to ręcznie albo ustawić w nawigaxji cel na ładowarkę. Przed wyjazdem natomiast przede wszystkim w zimie ustawić godzinę wyjazdu. W przeciwnym razie konsumpcja jest olbrzymia. Dodatkowo elektryk nie ma naturalnego źródła ciepła przez co wielu ludzi marznie w zimie w tych autach. Narzekał na to ostatnio bjorn w …. Tesli model S :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Czytam sobie ten wątek dla rozrywki, czasem jest śmiesznie, czasem merytorycznie a czasem tragicznie :D

Dorzucę swoje 3 grosze na temat kluczyków w BMW, bo się temat przewija od 10 stron, a nikt chyba o tym nie wspomniał.

W BMW jest digital key od dawna, wadą było przykładanie telefonu do klamki czy na półkę by odpalić auto i mało kto tego używał. Natomiast od zeszłego roku bodajże jest digital key plus, które jest oparte na technologii UWB, a nie na dość niebezpiecznym bluetooth. Telefon działa jak kluczyk, namierzany co do cm, a nie z 10 m jak w BT. Co najbardziej mi się podoba, to kluczyk dodaje się do Portfela Apple i można go udostępniać chociażby SMSem.

Co ciekawe jak telefon padnie auto można otworzyć i uruchomić przez 6h po NFC, w tesli chyba nie ma takiej opcji ;)


EDIT: jeszcze link, bo tu wszystko trzeba udowadniać :D https://www.bmw.pl/pl/topics/offers-and-services/bmw-connected-drive/bmw-digital-key.html

 

Tak, chcialem sprostowac bo to ja napisalem o tym kluczyku.

Natomiast z tym "od dawna" to jednak sie troche rozmijasz z prawda - jak testowalem G20 3 lata temu to nie bylo tej opcji dla Galaxy S.

Wprowadzili to raptem poltora roku temu i z tego co czytam nadal trzeba przykladac tel do klamki i wkladac go na tacke co jest jakims niesmiesznym zartem - w takim wypadku wolalbym na pewno fizyczny kluczyk, nie wiem czy tak jest nadal - jezeli mowisz ze nie, to swietnie i mozna ta rzecz skreslic z listy zalet Tesli.

W TM3 kluczyka nie ma i czlowiek o nim w ogole nie mysli, tel. jest kluczykiem, dziala to wszystko plug&play, nigdy nawet nie poswiecilem temu sekundy zastanowienia bo "po prostu dziala".

https://www.press.bmwgroup.com/global/article/detail/T0362094EN/bmw-digital-key-now-available-for-android-smartphones?language=en


"The BMW Digital Key is now available for Android smartphones, starting with Samsung Galaxy S21 Series and Google Pixel 6 and 6 Pro."

"With the BMW Digital Key, customers can easily unlock and lock their BMW simply by holding their smartphone next to the handle of the driver's door. The engine can also be started when the mobile phone is placed in the BMW wireless charging compartment."


Czyli jak, nie mozna telefonem otworzyc auta od strony pasazera albo z tylu? I auto akceptuje tylko wybrane telefony, nie starsze niz 2 lata?

Czyli mam rozumiec zeby w ogole ta opcja dzialala, to trzeba wykupic ladowarke indukcyjna za 2k PLN, zgadza sie?

To jak to bedzie np dzialac u slonika w iX1? Czy tam juz jest ta wersja plus bez ladowarki dzialajaca?


edit - ok, juz doczytalem, "bmw digital key plus" dziala bez ladowarki, jest dostepny w iX1 po wykupieniu Comfort Access, ktory oczywiscie nie jest dostepny jako oddzielna opcja (personalizacja :cool2: ), trzeba wykupic caly pakiet "premium" za 8k PLN. A wtedy dotacji na BEV nie ma i kolo sie zamyka. Czyli - w katalogu BMW mamy opcje kluczyk w smartphonie, w realu uzywamy kluczyka fizycznego, na koniec jeszcze dealer powinien powiedziec ze CA albo ladowarki sa na restrykcjach i prosze nie zawracac glowy pierdolami ^^

 

Elektryka przed podróżą tez trzeba odpowiednio przygotować, bateria musi osiągnąć odpowiednia temperaturę, tak samo baterie trzeba nagrzać przed ładowaniem.

Huehue, chyba Pan ekspert od BEV zawital ^^

Patrz, 3 lata jezdze i nigdy nic nie przygotowywalem ani nie nagrzewalem zadnych baterii i wszystko smiga, ciekawa sprawa.

 

Upierdliwość jest taka, ze trzeba o tym pamiętać i włączyć to ręcznie albo ustawić w nawigaxji cel na ładowarkę. Przed wyjazdem natomiast przede wszystkim w zimie ustawić godzinę wyjazdu. W przeciwnym razie konsumpcja jest olbrzymia.

Skad Ty bierzesz te fantasmagorie?

Moje elektryki odjezdzaja teraz przy -5 czy -10C spod domu, zimne jak trupy po nocy (tyle co webasto nagrzeje kabine przez 4-5 minut zeby bylo cieplo wsiadac) i zuzycie energii jadac do pracy nie przekracza 20kWh/100km, cuda na kiju.

 

Dodatkowo elektryk nie ma naturalnego źródła ciepła przez co wielu ludzi marznie w zimie w tych autach. Narzekał na to ostatnio bjorn w …. Tesli model S :cool2:

Matko boska zlituj sie sloniku i nie pisz takich glupot, podgrzewane siedzenia, podgrzewane kierownice, elektryczne grzalki rozgrzewaja/odsniezaja auto w kilka minut a Ty piszesz ze w elektrykach ludzie marzna? :D

Edytowane przez adamjttk

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest lipa z tym, przynajmniej w G20 preLCI.

jak testowalem G20 3 lata temu to nie bylo tej opcji dla Galaxy S.

Z tego co się dowiadywałem, BMW miało przez jakiś czas wsparcie dla Androida, ale był "zbyt dziurawy" i z którąś aktualizacją w 2021 skasowali digital key dla Androida :( Możliwe, że wrócił z powrotem (wg https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_digital_keys_in_mobile_wallets), ale nie sprawdzę, bo zmieniłem telefon na jabłko w między czasie.

W G20 preLCI i w LCI nie ma tego DK Plus. Z drugiej strony nie chciałbym po BT mieć otwierane auto (w Polsce kradną niestety mocno).

Czyli jak, nie mozna telefonem otworzyc auta od strony pasazera albo z tylu? I auto akceptuje tylko wybrane telefony, nie starsze niz 2 lata?

W G20 preLCI jest tylko w klamce kierowcy, bez sensu. Auto akceptuje wszystkie jabłka z nfc na pewno, z androidem tak jak mówiłem - nie wiem.

Czyli mam rozumiec zeby w ogole ta opcja dzialala, to trzeba wykupic ladowarke indukcyjna za 2k PLN, zgadza sie?

Nie, nie biorąc ładowarki jest czytnik NFC, ale bez ładowarki (swoją drogą ładowarka w G20 to ponury żart).

To jak to bedzie np dzialac u slonika w iX1? Czy tam juz jest ta wersja plus bez ladowarki dzialajaca?

Wg bmw powinien być plus i wszystko działać tak jak w tesli, tylko po UWB (chyba, że trzeba jakiś dostęp komfortowy kupić, nie wiem co jest w standardzie).


Ogólnie kluczyk w telefonie to fajna opcja, wolałbym natomiast by Tesla przeszła na bezpieczniejszą technologie i zrobili jakiś standard z googlem/applem. Jednocześnie nie jest to jakiś gamechanger i sam nie przekona mnie do Tesli. Ale ja dużo jeżdżę w trasy, czasem się zdarza że po 1kkm dziennie i mój jedno-dniowy wyjazd zrobiłby się dwudniowy :? Nie uważam jednak, że elektryk to słaba opcja. Na miasto i raz na rok w trasę, da się przeżyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Huehue, chyba Pan ekspert od BEV zawital ^^

Patrz, 3 lata jezdze i nigdy nic nie przygotowywalem ani nie nagrzewalem zadnych baterii i wszystko smiga, ciekawa sprawa.

 

Miszczu sam wielokrotnie pisałeś, ze wsiadasz do ciepłego auta więc musisz gdzies tam mieć ustawiane godziny odjazdu które kondycjonuja baterie. Może jak kogoś kaDy dzień wyglada tak samo to nie jest to duży problem bo ustawi raz i zapomni ale ja np jeżdżę różnie i o różnych porach więc ślą mnie jest to kompletnie bez sensu i super niewygodne. Jak córka po mnie zadzwoni żeby po nie przyjechać to mam jej odpowiedzieć, poczekaj z 15 minut, niech nagrzeje auto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kriss, dzięki za zebranie tych zalet BEV vs ICE. Brakuje mi tylko aby Adam posortował je od najważniejszej oraz drugi element ważny o którym się ciagle zapomina - lista zalet ICE vs BEV od najważniejszej. I wtedy mozna podyskutować o np Top 3 z każdej listy.


Jak sobie tak zrobiłem w głowie dla siebie, to mi wychodzi - elektryk fajny do miasta (mam już 12kkm), a ice daje więcej fun i jest na trasy podmiejskie/miejskie (22kkm).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając silnik, bo ja rozumiem, że jak przechodzi się z 8 na 4 do setki czy ile tam było, to jest przepaść, ale resztę rzeczy które opisujesz w swoim poście, to są identyczne rzeczy, które byś chwalił zmieniając BMW na Lexusa. Znalazłbyś w Lexusie 50 zalet, których nie ma BMW. I ktoś inny przeszedł by z Lexusa i znalazł by 50 zalet przejścia na BMW. I tak jak ja, wypisałem tutaj chyba ponad 20 przewag E32 na G12. I w zasadzie porównując to E32 do G12, gdyby tylko E32 było w stanie "fabrycznym" jeździłbym nim równie chętnie co G12. Dla mnie np. zaletą F06 była kamera cofania chowana pod obracanym znaczkiem, tj rzecz której mi okrutnie brakuje w każdym jednym aucie które mam. No poza V-klasą, tam to jest :lol: :lol: :lol: Tylko że to nadal nie ma wpływu na moje życie i ogólną jakość prowadzenia. Tu jest lepiej, tam jest gorzej, producenci tym szafują jak mogą i dlatego Twoje "zalety" Tesli do mnie kompletnie nie trafiają, bo jestem na takie rzeczy uodporniony. To sezonowość, raz jedno raz drugie jest modne lub podkreślane.


To o czym zapominasz w swoich wywodach pisząc wybiórcze teksty, że 90% ludzi z BEV nie wróciło by do ICE, że 50% albo 70% po testach BEV powiedziało stanowcze nie - a dokładniej 100% moich znajomych, nie kupił nikt, a stać naprawdę wielu.


Natomiast w zupełności się zgadzamy, co pewnie i tak wiesz, w kwestii żenującego kierunku w którym rozwija się BMW, stąd mój brak zakupów nowych samochodów tej marki. Dlatego ja wolę zostać przy tym co mam, przeczekać, a może zamówię jeszcze jakieś V12, a może elektryka, bez znaczenia, na moje życie to nie wpłynie. Tu się nie zgadzamy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Adam to jest taki gosc, ze przyczepi sie do jednej rzeczy i bedzie ja tlukl godzinami a brakow/problemow u siebie nie widzi. Ma jakas manie posiadania naj i deprecjonuje wszystkei braki twierdzac ze mu jest to niepoitrzebne. Tymczasem rzeczy brakujace w premium tesli:


1. Brak adaptacyjnych swiatel

2. Brak czujnikow parkowania

3. Brak kamer 360

4. Brak mozliwosci otworzenia bagaznika noga czy w jaki inny sposob majac zajete obie rece

5. Brak oswietlenia pojazdu wokol

6. O klimatyczbym ambient light w srodku tez mozna pomarzyc

7. wedlug pomiarow Bjorna przynajmniej 2 razy glosniejsze w srodku od niemieckiej konkurencji

8. Brak headup

9. brak night vision

10. Brak wentylacji i masazy

11. Brak wyboru miedzy komfortowym krzeslem a sportowym

12. Brak adaptacyjnego zawieszenia

13. brak soft close


tesla jest on pair z takim golasem x1, oba auta maja braki w kilku elementach wyposazenia. w BMW natomiast mozna miec wszystko, w tesli nie. Ja tak to widze. Wole nie miec grzanych siedzen i komfortowego dostepu ale w to miejsce miec czujniki parkowania bo przynajmniej mi przydadza sie wiele bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Pomijając silnik, bo ja rozumiem, że jak przechodzi się z 8 na 4 do setki czy ile tam było, to jest przepaść,

Nie Slawomir, splycasz sprawe w zly sposob.

TM3 SR+ ma 6s do setki, RWD i nadal ma 95% zalet TM3P i wszystkie przewagi ktore opisywalem nad hybrydami 3-er BMW, 2 s do setki w lewo czy prawo, tym bardziej w Norwegii, to jest tylko widzimisie i zachcianka, nie ma realnego wplywu na to, ze TM3 zupelnie deklasuje 3-er hybrydowe w 20 innych aspektach.

 

ale resztę rzeczy które opisujesz w swoim poście, to są identyczne rzeczy, które byś chwalił zmieniając BMW na Lexusa.

Toyota i Lexus uosabiaja wszystko czego nienawidze w motoryzacji, serio, nie moglbys sie bardziej mylic.

Kabina z lat 80-tych ciosana siekiera, GUI to juz nie wiem jak nazwac, sredniowieczem i najgorszym user-experience ever chyba, silniki slabe, prowadzenie niczym sie nie wyrozniajace, i 90% kierowcow to lesne dziadki, absolutne zawalidrogi wzbudzajace irytacje.

Jedyne z czym pozytywnym mi sie ta marka kojarzy to niezawodnosc, jakas tam tradycja/solidnosc i najnowszy design (tak od ~dekady) jest przyjemny dla oka.

Natomiast do roznic w technologii o ktorej pisze - roznica pomiedzy Lexusem a BMW ICE jest dokladnie zadna.

 

gdyby tylko E32 było w stanie "fabrycznym" jeździłbym nim równie chętnie co G12.

Tak, mam podobnie ze starymi 3-er i 5-er, tutaj pelna zgoda (bez zwiazku z tematem technologii ICE/BEV)

 

dlatego Twoje "zalety" Tesli do mnie kompletnie nie trafiają, bo jestem na takie rzeczy uodporniony. To sezonowość, raz jedno raz drugie jest modne lub podkreślane.

Splycasz znowu bardzo mocno. Frunk, tunel, handling, FANTASTYCZNE GUI/soft czy ogolny user-experience to nie jest sezonowosc a po prostu lepszy standard od BMW na dzisiaj w motoryzacji ktore btw wielu producentow w tym BMW kopiuje.

 

To o czym zapominasz w swoich wywodach pisząc wybiórcze teksty, że 90% ludzi z BEV nie wróciło by do ICE, że 50% albo 70% po testach BEV powiedziało stanowcze nie - a dokładniej 100% moich znajomych, nie kupił nikt, a stać naprawdę wielu.

Tutaj mozesz miec troche racji, tylko czy Twoi znajomi poszli testowac BEV bo chcieli akurat kupic kolejne auto i powiedzieli - ok,ok,ok ale nie, ta technologia jest gorsza i biore jednak ICE czy po prostu testowali z ciekawosci a kupia wtedy jak przydzie czas na nowe auto?

I czy chcieli daily czy np auto sportowe ktorych w BEV poki co nie uswiadczysz?

Bo statystyki sprzedazy np Panamery vs Taycan mowia mi zupelnie co innego niz wybory Twoich znajomych.

 

na moje życie to nie wpłynie. Tu się nie zgadzamy :D

Nie zrozum mnie zle, nie zakladam sekty EV, ja tylko mowie ze elektryki sa lepsze od ICE dla bardzo wielu statystycznych ludzi (nie wszystkich). Pisanie tu na forum traktuje jako odskocznie i hobby, nie jako misje zyciowa jakby co ;)

 

Miszczu sam wielokrotnie pisałeś, ze wsiadasz do ciepłego auta więc musisz gdzies tam mieć ustawiane godziny odjazdu które kondycjonuja baterie. Może jak kogoś kaDy dzień wyglada tak samo to nie jest to duży problem bo ustawi raz i zapomni ale ja np jeżdżę różnie i o różnych porach więc ślą mnie jest to kompletnie bez sensu i super niewygodne. Jak córka po mnie zadzwoni żeby po nie przyjechać to mam jej odpowiedzieć, poczekaj z 15 minut, niech nagrzeje auto?

Sloniku, nic nie nastawiam, tez wychodze z domu o roznych godzinach i jezdze na przemian TM3P/TMYP.

W praktyce wyglada to tak, ze ~5 minut przed odjazdem (nie 10, nie 15, slownie - piec) klikam apke Tesli na tel, jezeli na glownym ekranie jest inne auto niz te ktorym odjezdzam to robie "swipe" w prawo/lewo i klikam ikone webasto - tyle - trwa to wszystko nie wiem - 3-5s. Po 5 minutach auto jest odsniezone/odszronione i nagrzane w srodku, siedzenia i kierownia przyjemnie podgrzana - wsiadam i odjezdzam.

Bateria sie nie kondycjonuje, nic nie nastawiam, nie ma w tym zadnej filozofii, plug&play.


Z drugiej strony - apropo softu Tesli - chcialbym BARDZO zobaczyc jak wyglada sytuacja gdy mamy 2 BMW z webasto i jedna apke w tel. i jak wyglada proces wybierania samochodu. To jest GLUPOTA ale mysle ze by duzo powiedziala na temat skilla inzynierow IT BMW i ogolnie "user-experience" marki.

Ma ktos 2 BMW z jedna apka, moze opisac jak to wyglada w praktyce?

 

Slonik masz w pkt 3 przewage elektryka, wszystko przed Tobą : wsiadasz, jedziesz, wysiadasz, tyle. :norty:

No coz Kriss moge Ci powiedziec, jedna z zalet elektryka jest to, ze nie trzeba po plebejsku biegac w zimie ze szczotka i skrobaczka. Nie przystoi to wrecz w 2023r bym powiedzial kupujac auto za 200, 300 czy wiecej tysiecy PLN.

Niekoniecznie w domu bo mozna miec garaz oczywiscie czy hale garazowa - ale kazdy wyjazd gdziekolwiek poza dom w zimie i zostawienie auta na chwile pod chmurka = skrobanie, odsniezanie, nagrzewanie. Ot takie przyziemne przyjemnosci ICE, Slawomir powie, ze to zadna zaleta BEV, idzie sie przyzwyczaic (w obozach koncentracyjnych tez sie ludzie po czasie przyzwyczajali do codziennosci) :cool2:

 

W G20 preLCI i w LCI nie ma tego DK Plus.

Kurcze, nie wiem czy na pewno dobrze Cie zrozumialem.

Chcesz mi powiedzic, ze w najnowszym modelu 3-er BMW, chcac miec Galaxy S23 jako kluczyk - musisz wyjac tel z kieszeni, przylozyc do klamki (dziala TYLKO z klamka kierowcy), pozniej po wejsciu wlozyc tel. do tacki ladowania i tylko wtedy odpali silnik?


Jezeli tak to dziala to jest to absolutnie BEZUZYTECZNA funkcjonalnosc i w zyciu bym nie zrezygnowal z fizycznego kluczyka :(


Przypomina mi to moje F30 LCI gdzie Comfort Access byl tylko w przednich klamkach (z dziadostwa/skapstwa producenta oczywiscie tylko bo w 10 letniej F10 byl we wszystkich klamkach) - jak sie podchodzilo do auta z tylu z zakupami i chcialo je polozyc na tylnym siedzeniu to trzeba bylo najpierw chwycic przednia klamke, cofnac sie do tylnych drzwi, otworzyc je po otwarciu auta i dopiero wtedy wrzucic reklamowki do auta.

To samo jak dzieci probowaly wejsc pierwsze do auta tylnymi drzwiami - najpierw musialy chwytac za przednie zeby potem isc do tylu, piekny pokaz BRAKU MOZGU w BMW. W G20 na szczescie sie zreflektowali z CA i jest we wszystkich klamkach.


 

Ogólnie kluczyk w telefonie to fajna opcja..Jednocześnie nie jest to jakiś gamechanger i sam nie przekona mnie do Tesli.

W 101% zgoda, tylko ze jezeli takich "game-changerow" jest 50 to sie czlowiek zaczyna zastanawiac ktora marka jest ta premium i za co sie faktycznie doplaca ekstra.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony - apropo softu Tesli - chcialbym BARDZO zobaczyc jak wyglada sytuacja gdy mamy 2 BMW z webasto i jedna apke w tel. i jak wyglada proces wybierania samochodu. To jest GLUPOTA ale mysle ze by duzo powiedziala na temat skilla inzynierow IT BMW i ogolnie "user-experience" marki.

Ma ktos 2 BMW z jedna apka, moze opisac jak to wyglada w praktyce?

Normalnie, klikasz konkretne auto (kafel) z iluś tam posiadanych, klikasz symbol wiatraczka i klikasz "start".

No i teraz możesz udowadniać, że to rozwiązanie jest do d...py, czy jakoś tak.


Swoją droga to zadziwiające, że tak fantastyczna Tesla dysponuje jedynie prymitywnym systemem "one pedal driving", a nie fantastycznym trybem rekuperacji "adaptive" jak w BMW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

1. Brak adaptacyjnych swiatel

2. Brak czujnikow parkowania

3. Brak kamer 360

4. Brak mozliwosci otworzenia bagaznika noga czy w jaki inny sposob majac zajete obie rece

5. Brak oswietlenia pojazdu wokol

6. O klimatyczbym ambient light w srodku tez mozna pomarzyc

7. wedlug pomiarow Bjorna przynajmniej 2 razy glosniejsze w srodku od niemieckiej konkurencji

8. Brak headup

9. brak night vision

10. Brak wentylacji i masazy

11. Brak wyboru miedzy komfortowym krzeslem a sportowym

12. Brak adaptacyjnego zawieszenia

13. brak soft close

 

Zgrabna lista, zgadzam sie prawie we wszystkim :cool2:

Jezeli ktores z tych opcji dodatkowych jest "must-have" to Tesla nie jest dla niego :cool2:

Ja osobiscie soft close, headup i lepsze wyciszenie przywital bym z otwartymi ramionami, zadna z tych opcji to nie jest "deal breaker" dla mnie w obliczu wielu zalet Tesli ale headupa przede wszystkim mi bardzo brakuje, ten w BMW to klasa sama w sobie.


1. Jezeli mowimy o TM3/3-er to trzeba nadmienic, ze w 3-er tez nie ma soft close, nightvision czy masazy siedzen.

2. Jezeli mowimy o TMS/5-er to TMS ma adaptacyjne zawieszenie (pneumatyka), ma wentylowane siedzenia z masazem.

3. Czujniki parkowania to wtopa producenta ewidentna ale to nie jest tak ze ich nie ma, wycieli je 3-4 mies temu bo czujniki ultradzwiekowe mialy byc zastapione kamerami ale jest jakas draka z softem i "maja byc niedlugo". Natomiast zgadzam sie ze PRowo to fatalnie wyglada poki co dla firmy.

 

Przed wyjazdem natomiast przede wszystkim w zimie ustawić godzinę wyjazdu. W przeciwnym razie konsumpcja jest olbrzymia.

Do tego sie odniose jeszcze bo ten mit jest powielany bardzo czesto zauwazylem.

Tak to wyglada w TM3P - dzisiaj rano, samochod zimny jak trup po calonocnym staniu na podjezdzie w -10C - krotka trasa do pracy (polowa w korkach) - srednie zuzycie 18kWh/100km czyli praktycznie identyczne jak zuzycie calkowite z 30k km. Najczesciej mam okolice ~20kWh/100km.

Gdzie ta "ogromna konsumpcja"?

Bateria auta nie byla w zaden sposob kondycjonowana/podgrzewana, przez 5 min grzala sie tylko kabina przed odjazdem.


Mozna to tez ogolnie dopisac do WIELKICH zalet elektrykow - w aucie spalinowym jak ktos jezdzi krotkie odcinki, szczegolnie po miescie, to spalanie na zimnym silniku (czy to latem czy zima) jest DUZO wieksze od normalnego bo warunki pracy zimnego silnika sa mocno nieoptymalne z powodu wielu czesci mechanicznych, nierozgrzanych plynow etc (juz nie mowie o turbinie, DPF etc) - takie 10-15 litrow w R4 nie jest absolutnie niczym wyjatkowym po miescie. W BEV - zucycie energii po miescie jest mniejsze niz na trasie, auto w miescie czuje sie jak ryba w wodzie i elektryk parkowany zima "pod chmurka" nie sprawia zadnych problemow.

 

52738096494_32c20db75d_o.jpg

Edytowane przez adamjttk

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie zrozum mnie zle, nie zakladam sekty EV, ja tylko mowie ze elektryki sa lepsze od ICE dla bardzo wielu statystycznych ludzi (nie wszystkich). Pisanie tu na forum traktuje jako odskocznie i hobby, nie jako misje zyciowa jakby co ;)

Są lepsze, dlatego ich sprzedaż w 2022 to było 7.8m, czyli 10% światowej produkcji. To znaczy że 90% ludzi portfelem uznało że ICE jest dla nich lepsze. I nie powiesz że to dlatego że fabryki nie wyrabiały z produkcją, bo Tesla musiała grubo obniżać ceny żeby ratować wzrosty sprzedaży, a rządy z pieniędzy podatników, czyli innych kierowców dofinansowywać te elektryki.


Piszę z punktu widzenia PRAKTYKA, który przez prawie 1,5 roku przejechał 12tys km elektrykiem i był nim w 2 dłuższych trasach. Elektryki mają sporo wad, które są szczególnie uciążliwe w trasach, a przy dużym nasyceniu BEV na drogach infrastruktura nie ma szans sobie poradzić w peakach zapotrzebowań. Wystarczy mi 1 popsuty urlop w roku żeby mi się odechciało elektryka w trasie. Elektryki mają też sporo zalet i tutaj mam mniej radykalne zdanie niż Sławomir, bo jednak ICE "śmierdzą". Ja wiem że komunikacja odpowiada za 5-10% smogu, ale to znowu jest średnia, natomiast problemem są lokalne ekstrema, czyli np odpala się w garażu podziemnym zamkniętym, albo pod sklepem albo w korku. Tam wdychamy dużo więcej trujących substancji niż te 5-10%, co nie jest neutralne dla zdrowia. Osobiście zdarzyło mi się ze 3 razy że ktoś podszedł (w większości uprzejmie) jak odpaliłem X5 i miałem ruszać tylko 1-2min coś w tel grzebałem i w szybę zapukali uprzejmi inni kierowcy czy bym mógł wyłączyć auto bo śmierdzi. Sam się wkurzam jak ktoś w zimie pod osiedlowym sklepem stoi z włączonym silnikiem (nawet nowoczesnym Euro 5+) i kilka minut dymi. Sam jeżdżąc z dziećmi zostawiam im ogrzewanie włączone w elektryku i jest czyściutko. Także uczciwie przyznaję że ICE niestety śmierdzą i nie sądzę żeby mój x5 był wadliwy. Już bywały wypadki w których ludzie zamykali się w garażach z zamkniętym samochodem i każdy wie jak tragicznie się to kończyło.


Do jazdy po mieście w moim użyciu muszą powiedzieć że BEV ma kilka przewag nad ICE. Jest też kilka przewag mojego elektryka w mieście, które nie są związane z technologią jak - podjadę nim pod każdy krawężnik z dowolną prędkością, dzieci jeżdżące na dodatkowe zajęcia mogą cokolwiek jeść i robić syf i mnie to nie boli, ostatnio zahaczyłem o jakiś niski słupek którego czujniki nie wykryły i mnie to specjalnie nie wzruszyło :) czy fundamentalne dla mnie - jazda po buspasach która oszczędza mi bardzo dużo czasu. No ale te zalety trzeba oddzielić, bo nie są związane stricte z technologią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

3. Czujniki parkowania to wtopa producenta ewidentna ale to nie jest tak ze ich nie ma, wycieli je 3-4 mies temu bo czujniki ultradzwiekowe mialy byc zastapione kamerami ale jest jakas draka z softem i "maja byc niedlugo". Natomiast zgadzam sie ze PRowo to fatalnie wyglada poki co dla firmy.

 

No i wlasnie tak jak ty sie musisz przyzwyczaic zyc bez tych czujnnikow (kamery ci ich w zaden sposob nie zastapia bo fizycznie nie sa w stanie objac obrazem wielu obszarow takze najlepszy soft nie pomoze) tak i zona sie przywyczai do pewnych brakow i za jakis czas nawet ich nie zauwazy. Co do wyboru auta w apce BMW. W prawym gornym rogu jest ikonka samochodzika. Po jej kliknieciu wyswietla sie lista samochodow wraz z bardzo ladnymi wizualizacjami graficznymi w postaci kafelkow na cala szerokosc ekranu. Wystarczy wybrac auto ktorym chce sie zarzadzac. Apka pamieta ostatnio wybrane auto wiec jak ja uruchamiamy nastepnym razem to jest ustawione ostatnio wybrane. Notabene przez 5 lat z apki praktycznie nie korzystalem. Ostatnio jedynie dodalem z ciekawosci IX1 takze dla mnie zbedny gadget :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Są lepsze, dlatego ich sprzedaż w 2022 to było 7.8m, czyli 10% światowej produkcji. To znaczy że 90% ludzi portfelem uznało że ICE jest dla nich lepsze.

Myslalem BMFun, ze jestes bardziej merytoryczny a nie piszesz takie baity jak pudelki motoryzacyjne :O


Praktycznie wszystkie BEV, jakie producenci motoryzacyjni zdolali wyprodukowac w 2022r znalazly swoich wlascicieli. Nie sprzedano kilku sztuk ktorych nie zdolano dostarczyc do wlascicieli na czas zamkniecia roku kalendarzowego ewentualnie.


Dla tych 90% ludzi NIE MA BEV bo producenci ZASPALI i nie sa w stanie wyprodukowac tyle ile jest na dzis potrzebne.

O tym od 600 stron wlasnie pisze - ze nawet BEV na uposledzonych platformach jak i4 czy iX3 znajduja swoich wlascicieli, i to po wielu, wielu podwyzkach (i4 M50 w PL na dzis to ile - 100k $ na boga? i czas oczekiwania nadal ponad rok bo nie nadazaja z produkcja?)


BMW planowalo raptem 200k (niecale ~10% sprzedazy?) wyprodukowanych elektrykow w zeszlym roku i nawet tyle nie udalo im sie wyprodukowac finalnie pomimo ssania ze strony konsumentow.


Twoje zdanie byloby prawdziwe, gdyby w 2022r wyprodukowano np 16 milionow elektrykow a udalo sie sprzedac jedynie polowe.

A to co napisales to po prostu fail.


I od razu zeby nie brac mojej wypowiedzi pod wlos - nie mowie oczywiscie ze gdyby dzisiaj BEV bylo dostepnych 100 milionow to wszystkie by sie sprzedaly a ICE juz by nikt nie kupil - to tez oczywiscie bylaby glupota takie stwierdzenie - ten proces bedzie trwal latami ale kazdy widzi ze ssanie na BEV juz dzisiaj jest ogromne, producenci nie nadazaja z produkcja bo fabryki sie czesto dopiero buduja/przeksztalcaja (zarowno baterii jak i aut) i producenci wykorzystuja to podnoszac niemilosiernie ceny (bo moga). Takie ID.3 dzisiaj podstawowe to 200k PLN, to jest jakies kuriozum po prostu.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Praktycznie wszystkie BEV, jakie producenci motoryzacyjni zdolali wyprodukowac w 2022r znalazly swoich wlascicieli. Nie sprzedano kilku sztuk ktorych nie zdolano dostarczyc do wlascicieli na czas zamkniecia roku kalendarzowego ewentualnie.

 

Tesla nie sprzedala wsyzstkich wyprodukowanych samochodow, nie wypelnila zakladanych targetow oraz tesla ma problem ze znalezieniem nabywcow na swoje samochody stad olbrzymie obnizki. Kolejny raz czarujesz rzeczywistosc :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wyjazdem natomiast przede wszystkim w zimie ustawić godzinę wyjazdu. W przeciwnym razie konsumpcja jest olbrzymia.

Do tego sie odniose jeszcze bo ten mit jest powielany bardzo czesto zauwazylem.

Tak to wyglada w TM3P - dzisiaj rano, samochod zimny jak trup po calonocnym staniu na podjezdzie w -10C - krotka trasa do pracy (polowa w korkach) - srednie zuzycie 18kWh/100km czyli praktycznie identyczne jak zuzycie calkowite z 30k km. Najczesciej mam okolice ~20kWh/100km.

Gdzie ta "ogromna konsumpcja"?

Bateria auta nie byla w zaden sposob kondycjonowana/podgrzewana, przez 5 min grzala sie tylko kabina przed odjazdem.

Odniosę się do tej manipulacji powielanej przez PR Tesli.

Może ktoś znajdzie jaka jest moc grzałek kierownicy, siedzeń, tylnej szyby i obiegu powietrza, ale pewnie będzie to bliżej 3-5 kW aniżeli dwóch jak w czajniku.

Zużycie na poziomie 3-5 kW na grzanie jak wpłynie na średnie zużycie na 100km podczas "powolnego" pokonywania dystansu 10km ?

Chyb, że o takim "grzaniu" mowa :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Widzialem na wlasne oczy w stojacej obok tesli Y wspanialosc tej technologii. Troche sniegu splynelo z szyb matomiast na reszcie samochody gora sniegu. Wlasiciel tesli wsiadl i z ta gora sniegu pojechal. tak to i w ICE nie trzeba odsniezac :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Widzialem na wlasne oczy w stojacej obok tesli Y wspanialosc tej technologii. Troche sniegu splynelo z szyb matomiast na reszcie samochody gora sniegu. Wlasiciel tesli wsiadl i z ta gora sniegu pojechal. tak to i w ICE nie trzeba odsniezac :D

Reszcie czyli gdzie dokladnie?

Jezeli przez noc napada Ci 20-30cm sniegu na maske i dach to wiadomo, ze zadne webasto tego nie zbierze, czy to 5 min czy 15 min.

Mowiac o odsniezaniu/odmrazaniu mowie przede wszystkim o szybach - tam w ciagu ~5 min masz idealnie czysto, zero lodu/sniegu/zaparowania - caly lod czy snieg sie topi i splywa.

Z dachu pewnie tez by po kilkunastu minutach splynal bo tam jest jedna wielka tafla szyby ktora sie nagrzewa.

Maska - tam zadne webasto nie pomoze bo tam jest frunk, jezeli by napadalo sniegu przez noc mnostwo to trzeba by bylo zmiotka usunac tak czy inaczej.


Nie sklamie jezeli powiem, ze mamy marzec a tej zimy ani razu nie wyciagnalem skrobaczki/zmiotki z obu aut - a oba stoja "pod chmurka" kazdej nocy - webasto chodzi 2-3x dziennie w kazdym aucie. A to ze czasami jest 1-2cm sniegu na franku czy dachu zupelnie mi nie przeszkadza na codzien i tego nie ruszam.


To tez jest duza wada hybryd - ze teoretycznie maja webasto jak elektryki ale jak bateria ma netto 5-10kWh to 1-2 wlaczenia na chwile webasto i zasiegu elektrycznego nie ma, bateria rozladowana. Musza byc podlaczone do wallboksa codziennie zima albo z webasto nie korzystamy. W BEV z 70-80kWh mamy w to zupelnie wbite i grzejemy ile razy jest ochota.

Niby zadna kosmiczna technologia i game-changer ale jakos tak przyjemniej w 21 wieku, w autach spalinowych za takie frykasy placi sie duzo pieniedzy, dla przykladu:


540i - pakiet ogrzewania plus to 12.100 PLN za ogrzewana kierownice, ogrzewane 4 siedzenia i webasto.

330i - podgrzewana kierownica, siedzenia z przodu (z tylu nawet nie mozna dokupic rotfl) i webasto to koszt lacznie 10.400 PLN


A w takiej plebejskiej TM3 dostajemy to wszystko W CENIE auta i 10-12k PLN zostaje w kieszeni.

Wbudowane webasto - przewaga technologiczna elektrykow 8-)

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ja jak jadę po córkę na miasto to zakładam crocsy i idę do garażu. Zmiotki czy tez skrobaczki nie posiadam wogole. Ma to tez swoje wady, w alpach ściągałem śnieg z auta jakimś starym kartonikiem po mc donaldzie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.