Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

Tył tego auta jak Ferrarka wygląda. Jak jest czerwone to już w ogóle. Pięknie go zrobili.

Całe auto w odbiorze jest podobne do Ferrari, choć miałem wrażenie, że lepiej wykonane. Nawet nowe Ferrarki mają spore problemy z jakością. I pomimo silnika V6, muszę przyznać, że zrobili to tak porządnie, że nie ma powodów do narzekania.


A przy okazji, jeździłem też Alpine A110 (widać przez szybę Maseraka) - to auto to z kolei bardzo bliski kuzyn 718, dopóki tym nie pojeździłem, to nie wiedziałem jak to auto w głowie sobie ustawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Po ropie Putina nikt nie bedzie plakal, wrecz wielu bedzie sie bilo o udzial w rynku a ceny szybko wroca do normy. Juz pisalem pare postow wczesniej ale powtorze sa progi wejscia powyzej ktorych oplacaja sie lupki oraz odwierty na duzych glebokosciach. Moze byc chwilowe skyk ceny przez jakies dziwne zawirowania ale po czasie szybko to zawsze wraca do normy. Ropy na swiecie jest od holery w roznych najdziwniejszych miejscach i pratycznie przy kazdym kontynencie (Ameryka Polnocna, Poludniowa, Afryka, Australia, Europa, no i Azja. Caly czas po swiecie plywaja statki sejsmiczne eksloprujace dna oceanow, poszukiwania sa tez na szeroka skale na ladzie przez takie firmy jak: PT Elnusa Tbk, CGG Group, Fugro N.V., Polarcus Limited, Alphageo (India) Limited, PGS Group, SeaBird Exploration Group, Agile Seismic LLC, ION Geophysical Corporation, Pulse Seismic. Juz mozna powoli przeczytac co sie dzieje: https://www.money.pl/gospodarka/zaczela-sie-walka-o-rope-po-putinie-do-stolu-dosiadl-sie-wlasnie-nowy-gracz-6745791084440128a.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Za starlinka na front ogromny szacunek dla Elona.

:cool2: :cool2: :cool2: :cool2: :cool2:

 

A przy okazji, jeździłem też Alpine A110 (widać przez szybę Maseraka) - to auto to z kolei bardzo bliski kuzyn 718, dopóki tym nie pojeździłem, to nie wiedziałem jak to auto w głowie sobie ustawić.

 

Fajne auto weekendowe. Niby "tylko" 300KM, a pewnie daje mnóstwo frajdy dzięki małym rozmiarom i masie. Tylko pewnie ubogi infotainment i tunel środkowy psują zabawę na torze ;-)


ee5345ec5e1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Fajne auto weekendowe. Niby "tylko" 300KM, a pewnie daje mnóstwo frajdy dzięki małym rozmiarom i masie. Tylko pewnie ubogi infotainment i tunel środkowy psują zabawę na torze ;-)

Ja bym do tej trafnej szydery dorzucil jeszcze Netflixa, bedzie bardziej kasalo, przeciez wszyscy fanboje Tesli pisza o infotainmencie i tunelu srodkowym i ich wplywie na jazde po torze :cool2:


Tymczasem TM3 kolejna podwyzka - tym razem wszystkie wersje o 8k PLN

W Norwegii to samo (mimo tego, ze waluta mocna) - moja TM3, ktora kupilem w zeszle wakacje, podrozala juz 2 razy o lacznie 12%, jak przyjdzie ja w koncu wymienic na cos innego to podejrzewam, ze nie strace na niej nawet 1 PLN, zwariowane czasy.

Nawet nie chce myslec o ile popyt przewyzsza podaz skoro sobie tak dowolnie podwyzszaja ceny juz ktorys raz w ciagu roku a sprzedaz bije kolejne rekordy i wszystko schodzi na pniu.


51932481160_690d0e2d17_o.png


Jezeli inflacja w 2022r bedzie rzeczywiscie powyzej 12%, a zlotowka bedzie dalej szorowac po dnie, to mozna sie spodziewac raczej kolejnych podwyzek :roll:

https://biznes.wprost.pl/finanse-i-inwestycje/10652290/nbp-inflacja-przekroczy-w-tym-roku-12-proc.html


Przy obecnych cenach benzyny na swiecie popyt na elektryki bedzie tylko rosl:

https://electrek.co/2022/03/10/tesla-tsla-order-rate-surging-us-gas-prices-turning-people-to-electric-cars/

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Fajne auto weekendowe. Niby "tylko" 300KM, a pewnie daje mnóstwo frajdy dzięki małym rozmiarom i masie. Tylko pewnie ubogi infotainment i tunel środkowy psują zabawę na torze ;-)

Ja bym do tej trafnej szydery dorzucil jeszcze Netflixa, bedzie bardziej kasalo, przeciez wszyscy fanboje Tesli pisza o infotainmencie i tunelu srodkowym i ich wplywie na jazde po torze :cool2:

:D

 

Tymczasem TM3 kolejna podwyzka - tym razem wszystkie wersje o 8k PLN

W Norwegii to samo (mimo tego, ze waluta mocna) - moja TM3, ktora kupilem w zeszle wakacje, podrozala juz 2 razy o lacznie 12%, jak przyjdzie ja w koncu wymienic na cos innego to podejrzewam, ze nie strace na niej nawet 1 PLN, zwariowane czasy.

Nawet nie chce myslec o ile popyt przewyzsza podaz skoro sobie tak dowolnie podwyzszaja ceny juz ktorys raz w ciagu roku a sprzedaz bije kolejne rekordy i wszystko schodzi na pniu.

 

Tak robi większość marek. Tesla podnosi ceny, BMW czy MB zmniejsza rabaty i też "delikatnie" podnosi ceny. Wg otomoto oba moje bmw kupione w 2021 nie straciły na wartości a być może i zyskały.


W przypadku SR+ to podwyżka ma chyba nawet uzasadnienie w "fundamentach" bo z tego co kojarzę dołożyli baterii więcej i coś tam jeszcze? A dlaczego zmniejszył się zasięg LR z 620km do 602km?


Hmm, zmian jest więcej, bo pogorszył się czas do 100 dla SR+ do 6.1sek, a wersje Performance...nie jest już obniżona o 1cm (co akurat może być zaletą jeśli chodzi o praktyczny aspekt).

 

Przy obecnych cenach benzyny na swiecie popyt na elektryki bedzie tylko rosl:

https://electrek.co/2022/03/10/tesla-tsla-order-rate-surging-us-gas-prices-turning-people-to-electric-cars/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tak robi większość marek. Tesla podnosi ceny, BMW czy MB zmniejsza rabaty i też "delikatnie" podnosi ceny. Wg otomoto oba moje bmw kupione w 2021 nie straciły na wartości a być może i zyskały.

Absolutnie zwariowane czasy, ciesze sie ze nie musze na sile wymieniac w najblizszym czasie samochodu i mozna to przeczekac (chyba ze bedzie tylko gorzej :roll: ).

 

W przypadku SR+ to podwyżka ma chyba nawet uzasadnienie w "fundamentach" bo z tego co kojarzę dołożyli baterii więcej i coś tam jeszcze? A dlaczego zmniejszył się zasięg LR z 620km do 602km?

Hmm, zmian jest więcej, bo pogorszył się czas do 100 dla SR+ do 6.1sek,

Zmian jest duuuzo wiecej - wieksza bateria, AMD Ryzen w infotainmencie, ogrzewane kierownice, podwojne szyby z tylu, nie ma juz akumulatora olowiowego (wymieniony na litowo-jonowy), wieksza ladownosc, podgrzewane wycieraczki etc

Ale i tak jak piszesz 0,5s wolniejszy, troche lipa.

Zasieg LR sie nie zmniejszyl tylko na glownej stronie masz domyslnie kola 19" i dla nich jest 602km, po wybraniu 18" jest info o 626km zasiegu.

 

a wersje Performance...nie jest już obniżona o 1cm (co akurat może być zaletą jeśli chodzi o praktyczny aspekt).

Wow, dopiero zaobserwowalem. Moze byc jak mowisz - dla niektorych zaleta.

Dla mnie akurat olbrzymia wada, w obnizonym P. siedzi sie duzo bardziej na ziemi, gokartowo w porownaniu do SR+, niby glupie 10mm a robi spora robote jezeli chodzi o frajde z jazdy :roll:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Na jakiej ziemi? Siedzisz na kilkunastu centymetrach baterii. Nie bez powodu Porsche w elektrycznym caymanie nie wkładana baterii pod podłogę ale za siedzenia. Z tym centymetrem to Placebo?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Baterie w TM3 to prawie 500kg, te 10mm nizej jest mocno odczuwalne na zakretach, zadne placebo.

Co do Caymana EV - kibicuje im z calego serca ale projekt nie trzyma sie kupy poki co (mowie o "e-core battery") - jezeli baterie beda tylko za kierowca to zasieg tego auta bedzie wynosil ~200km, sztuka dla sztuki. Bez jakichs nowinek technologicznych bedzie ciezko :roll:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy okazji, jeździłem też Alpine A110 (widać przez szybę Maseraka) - to auto to z kolei bardzo bliski kuzyn 718, dopóki tym nie pojeździłem, to nie wiedziałem jak to auto w głowie sobie ustawić.

 

Fajne auto weekendowe. Niby "tylko" 300KM, a pewnie daje mnóstwo frajdy dzięki małym rozmiarom i masie. Tylko pewnie ubogi infotainment i tunel środkowy psują zabawę na torze ;-)

Infotaiment w tym aucie nie istnieje. Na tym ekranie środkowym to się nic nie da zrobić chyba poza podpięciem Android Auto. Nie ma schowków w drzwiach, nie ma schowka na rękawiczki. Jest mocno ograniczony samochód ;)


Za to na torze zabawę psują manetki, bo są tak jak w włoskich autach, nieruchome na kolumnie, a duże nie są, więc w zakręcie musisz z wyprzedzeniem odrywać jedną rękę od kierownicy, żeby manetkę złapać. Jest to dla mnie niepojęte, jak Włosi z tego się nie wycofali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

@slawmoir a czy ta alpina nie jest czasem w cenie 718? Ciekawe to auto ale pewnie będzie ciężko jej się przebić.

@adam w Porsche mision r na którym zapewne będzie bazować elektryczna 718 masz 85kwh baterie wiec zasięg niekoniecznie musi być mały. W miejsce silnika za fotelami kierowcy zapewne jest duży garb baterii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@słonik no cena chyba podobna, skoro auto podobne.

Wg mnie auto nie ma żadnej specjalnej cechy, która by go ponad 718 wynosiła. Prowadzi się bardzo dobrze (lepiej niż dowolne BMW), ale tak też jest z Porsche.

Ja dużo chętniej niż A110 kupiłbym nową Emirę z V6 w manualu, jako zabawka dużo ciekawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Norwegii to samo (mimo tego, ze waluta mocna) - moja TM3, ktora kupilem w zeszle wakacje, podrozala juz 2 razy o lacznie 12%, jak przyjdzie ja w koncu wymienic na cos innego to podejrzewam, ze nie strace na niej nawet 1 PLN, zwariowane czasy.

Nawet nie chce myslec o ile popyt przewyzsza podaz skoro sobie tak dowolnie podwyzszaja ceny juz ktorys raz w ciagu roku a sprzedaz bije kolejne rekordy i wszystko schodzi na pniu.


Jezeli inflacja w 2022r bedzie rzeczywiscie powyzej 12%, a zlotowka bedzie dalej szorowac po dnie, to mozna sie spodziewac raczej kolejnych podwyzek :roll:

https://biznes.wprost.pl/finanse-i-inwestycje/10652290/nbp-inflacja-przekroczy-w-tym-roku-12-proc.html

 

Podwyżki dotyczą wszystkiego...

 

Przy obecnych cenach benzyny na swiecie popyt na elektryki bedzie tylko rosl:

https://electrek.co/2022/03/10/tesla-tsla-order-rate-surging-us-gas-prices-turning-people-to-electric-cars/

 

No tak, auto za 100kpln spala w roku (przy cenie 8pln/l) ok. 10 000-15 000 PLN (przebieg rzędu 20-25kkm). Czyli faktycznie lepiej kupić auto za 250kpln - będzie taniej :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No tak, auto za 100kpln spala w roku (przy cenie 8pln/l) ok. 10 000-15 000 PLN (przebieg rzędu 20-25kkm). Czyli faktycznie lepiej kupić auto za 250kpln - będzie taniej :lol:

Uwielbiam takie porownania :duh: Kto Ci kaze kupowac EV za 250k PLN?

Po doplatach sa elektryki za 140-150k PLN i jak oszczedzasz te 10-15k PLN na paliwie rocznie to pomalu sie to juz zaczyna spinac finansowo.

Z EV jest jak ze wszystkim - trzeba mentalnie dojrzec.

Rownie dobrze mozna udowadniac, ze wolowina sie "nie oplaca" bo przeciez kurczak w przeliczeniu kg/kcal/PLN wychodzi duzo lepiej.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tylko ze te za 140-150 maja jeszcze niższy zasięg od tych za 250. To już typowo auta miejskie w cenie rodzinnego suva. Już lepiej kupic auto z fabryczna instalacja gazowa i niedaz ze tanie w zakupie to jeszzcze jazda tez

Tania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, auto za 100kpln spala w roku (przy cenie 8pln/l) ok. 10 000-15 000 PLN (przebieg rzędu 20-25kkm). Czyli faktycznie lepiej kupić auto za 250kpln - będzie taniej :lol:

Uwielbiam takie porownania :duh: Kto Ci kaze kupowac EV za 250k PLN?

Po doplatach sa elektryki za 140-150k PLN

 

Masz na myśli te małe pierdziawki z zasięgiem "trochę dalej niż do centrum miasta i z powrotem"?

I ile tych "dopłat"? Coś przegapiłem, czy ~19kpln to ta ogromna zapomoga, która pozwoli zelektryfikować Polskę?

 

... i jak oszczedzasz te 10-15k PLN na paliwie rocznie to pomalu sie to juz zaczyna spinac finansowo.

 

Byłem dość hojny z tymi 10-15kpln ;) Przy takiej miejskiej pierdziawce jak proponujesz to "Kowalski" robi do 10kkm rocznie i wtedy "oszczędność" spada o połowę. Więc "spinanie" znowu się trochę rypie. Co więcej, jak jednak doliczysz trochę grosza na prąd, to kalkulacja leży jeszcze bardziej :D

 

Z EV jest jak ze wszystkim - trzeba mentalnie dojrzec.

Rownie dobrze mozna udowadniac, ze wolowina sie "nie oplaca" bo przeciez kurczak w przeliczeniu kg/kcal/PLN wychodzi duzo lepiej.

 

To idź do sklepu i zobacz ile osób wychodzi z wołowiną w koszyku. Albo po prostu zobacz ile w lodówkach sklepowych jest kurczaka, a ile wołowiny. Co, nie dojrzeli mentalnie? To nie kwestia dojrzałości mentalnej, ale finansowej. Ale Ty chyba nie dojrzałeś, żeby zauważyć, że takich ja Ty (pod względem finansowym) jest garstka w porównaniu do całej rzeszy ludzi dla których 50kpln na samochód to już kosmos, a 100kpln to bardzo odległa galaktyka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No tak, auto za 100kpln spala w roku (przy cenie 8pln/l) ok. 10 000-15 000 PLN (przebieg rzędu 20-25kkm). Czyli faktycznie lepiej kupić auto za 250kpln - będzie taniej :lol:

Uwielbiam takie porownania :duh: Kto Ci kaze kupowac EV za 250k PLN?

Po doplatach sa elektryki za 140-150k PLN

Masz na myśli te małe pierdziawki z zasięgiem "trochę dalej niż do centrum miasta i z powrotem"?

I ile tych "dopłat"? Coś przegapiłem, czy ~19kpln to ta ogromna zapomoga, która pozwoli zelektryfikować Polskę?

Tu masz przyklad takiej "malej pierdziawki" - Kia e-niro 200KM, z bateria 64kWh - 155k PLN

Dla przedsiebiorcow i ludzi z KDR - 147k PLN.

Po miescie i na krajowkach - 400km zasiegu to ZADEN problem

https://www.kia.com/api/bin/docDownload?program=brochure&locale=pl&path=%2Fcontent%2Fdam%2Fkwcms%2Fkme%2Fpl%2Fpl%2Fassets%2Fcontents%2Futility%2FPrice_list%2FCennik_e-Niro_MY22_10.01.2022.pdf


51933477472_ea812a852a_o.jpg


Tutaj przykladowa recenzja posiadacza:

https://elektrowoz.pl/blog/moja-kia-e-niro-64-kwh-prognozuje-mi-564-km-zasiegu-na-jednym-ladowaniu-kto-da-wiecej-czytelnik-piotr/

 

... i jak oszczedzasz te 10-15k PLN na paliwie rocznie to pomalu sie to juz zaczyna spinac finansowo.

Byłem dość hojny z tymi 10-15kpln ;) Przy takiej miejskiej pierdziawce jak proponujesz to "Kowalski" robi do 10kkm rocznie i wtedy "oszczędność" spada o połowę. Więc "spinanie" znowu się trochę rypie. Co więcej, jak jednak doliczysz trochę grosza na prąd, to kalkulacja leży jeszcze bardziej :D

10k km takim autem, ladujac sie tylko w domu, to mozna na upartego zrobic w miesiac przy takim zasiegu :roll:

Wiec nic sie kolego nie "sypie" :cool2:

Prad w G12 czy nawet G11 przy srednim zuzyciu tego auta 12-14kWh/100km to sa pomijalne koszty przy tej cenie paliwa na dzien dzisiejszy (~15%)

 

Ale Ty chyba nie dojrzałeś, żeby zauważyć, że takich ja Ty (pod względem finansowym) jest garstka w porównaniu do całej rzeszy ludzi dla których 50kpln na samochód to już kosmos, a 100kpln to bardzo odległa galaktyka ;)

Kolego, to Ty najpierw pisales o 100k PLN za ICE i 250k PLN za EV, teraz wyjezdzasz z rzesza ludzi dla ktorych 50k PLN to kosmos a za chwile pojawia sie mieszkancy Indii gdzie 2$ to majatek - w ten sposob mozesz udowodnic wszystko, tyle ze bez odrobiny logiki w tym :roll:

Jezeli ktos duzo jezdzi (20-30k km rocznie) i ma kupic nowe ICE za 100-120k PLN a sa juz na rynku nowe elektryki po 140-150k PLN to powoli moze sie to juz zaczac spinac, tym bardziej jak ktos nie jest Holowczycem, ma gdzie sie ladowac w domu, nie jezdzi duzo po autostradach etc etc.

Dla ludzi, dla ktorych "50kpln to kosmos" --> musza poczekac kilka lat az tego typu EV pojawia sie w wiekszej ilosci na rynku wtornym bo tankowanie po 1000 PLN miesiecznie dla tych ludzi to tez raczej "kosmos" jak sporo jezdza.


Ogolnie zebysmy sie dobrze zrozumieli - nie wciskam wszystkim na sile EV po 150k PLN, mowie tylko, ze w pewnych warunkach, auta w tej cenie moga sie powoli zaczac spinac ludziom ktorzy szukaja nowych ICE w podobnym segmencie za 30-40k PLN mniej bo sporo rocznie zaoszczedza na benzynie przy takich cenach.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Przy 10 tysiącach km rocznie ile zaoszxzedzosz? 5 tysięcy na paliwie? G12 tańsza w nocy oznacza droższy prąd w dzień, tego już nie zauważasz. Przejrzyj sobie teraz opisuj tych aut https://mojafirma.infor.pl/moto/eksploatacja-auta/zakup/5220965,Top-Samochody-z-fabrycznym-LPG-2021-r-Jakie-sa-oferty.html i daj znac co się bardziej opłaca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam takie porownania :duh: Kto Ci kaze kupowac EV za 250k PLN?

Po doplatach sa elektryki za 140-150k PLN

Masz na myśli te małe pierdziawki z zasięgiem "trochę dalej niż do centrum miasta i z powrotem"?

I ile tych "dopłat"? Coś przegapiłem, czy ~19kpln to ta ogromna zapomoga, która pozwoli zelektryfikować Polskę?

Tu masz przyklad takiej "malej pierdziawki" - Kia e-niro 200KM, z bateria 64kWh - 155k PLN

 

No to będąc precyzyjniejszym Twoje auto za 140-150 kosztuje już 155 kPLN :) I dalej masz na myśli bardziej miejskie auto niż rodzinne.

 

Dla przedsiebiorcow i ludzi z KDR - 147k PLN.

 

Nie wnikam w przedsiębiorców, ale dużej rodziny to bym tym chyba nie woził. Wyobrażasz sobie podróż z co najmniej dwoma fotelikami z tyłu i jeszcze jednym większym dzieckiem?

 

Po miescie i na krajowkach - 400km zasiegu to ZADEN problem

 

Tak, to ma sens :cool2:

 

10k km takim autem, ladujac sie tylko w domu, to mozna na upartego zrobic w miesiac przy takim zasiegu :roll:

 

Nie mówimy co można, ale jakie są rzeczywiste potrzeby "Kowalskiego".

 

Prad w G12 czy nawet G11 przy srednim zuzyciu tego auta 12-14kWh/100km to sa pomijalne koszty przy tej cenie paliwa na dzien dzisiejszy (~15%)

 

Koszt prądu jest znacząco niższy (na razie) w stosunku do paliw, ale nie rozumiem, dlaczego chcesz pomijać ten koszt? Sąsiad za mnie zapłaci? Rocznie, mimo wszystko, wyjdzie kwota rzędu 1000-2000 PLN - to też są jakieś pieniądze.

 

Ale Ty chyba nie dojrzałeś, żeby zauważyć, że takich ja Ty (pod względem finansowym) jest garstka w porównaniu do całej rzeszy ludzi dla których 50kpln na samochód to już kosmos, a 100kpln to bardzo odległa galaktyka ;)

Kolego, to Ty najpierw pisales o 100k PLN za ICE i 250k PLN za EV, teraz wyjezdzasz z rzesza ludzi dla ktorych 50k PLN to kosmos a za chwile pojawia sie mieszkancy Indii gdzie 2$ to majatek - w ten sposob mozesz udowodnic wszystko, tyle ze bez odrobiny logiki w tym :roll:

 

Tak, podałem Ci mniej więcej kwotę jaką trzeba wydać by jeździć czymś nowym, w co da się zapakować rodzinę (coś pokroju Corolli, Focusa, Dacii na wypasie, czy Skody Octavii). I nadal twierdzę, że kwota jest niebotyczna przy średnich zarobkach Polaków, a samochód nędzny - dlatego królują kilku-, czy kilkunastoletnie auta klasy premium (jakby nie było średnia wieku auta w Polsce to bodajże ponad 14 lat).

Skupiam na tym co widzę w Polsce - w Indiach zapewne jest gorzej, masz rację ;)

 

Ogolnie zebysmy sie dobrze zrozumieli - nie wciskam wszystkim na sile EV po 150k PLN, mowie tylko, ze w pewnych warunkach, auta w tej cenie moga sie powoli zaczac spinac ludziom ktorzy szukaja nowych ICE w podobnym segmencie za 30-40k PLN mniej bo sporo rocznie zaoszczedza na benzynie przy takich cenach.

 

Oczywiście, że idziemy w dobrym kierunku, tylko jest jeszcze dużo przeszkód do pokonania (poza samą ceną pojazdu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Po wypowiedziach z forum i z rozmów z kolegami każdy ma swoje zdanie nt elektryków i każdy ma swoje racje i każdy udowadnia swoją teorie. Rozmowy wyglądają następująco.

1. Elektryki są drogie...Kolega chce zmienić swojego 12 letniego Passata na nowsze auto i stanęło na Toyocie Corolli hybrydzie, takiej rocznej za 80 tys zł. bo auto sie nie psuje, bo pali 5-6 l, bo mało traci na wartości. Pytam czemu nie elektryka? Bo na elektryka trzeba mieć 150 tys. Wiec mówię, na nowego Leafa trzeba 105 tys, tyle co na Toyotę, używany za 80 tys kosztuje podobnie jak Toyota. I tu zaskoczenie, oglądanie katalogów itd. A zasięg ponad 200 km , e to słabo, a na końcu - a ja bym się bał ładować elektryka w swoim garażu, bo elektryki mogą się zapalić.

2. Za 100 tys to ja bym takiego fajnego Jeepa Grand Cherokee kupił , że po co mi ten elektryk.

3. Ja to potrzebuję zasięg min 300 km. A ile masz do pracy i z powrotem? 120...a do Chorwacji to jadę na jednym tankowaniu po drodze po 1000 km...


To są rozmowy ze zwykłymi Polakami i takich nie przekonasz do elektryka. Ostatnie ceny paliw pokazują, że nie ma znaczenia cena paliwa i tak nie zrobią nić, żeby przejść na elektryka. Wspominałem wcześniej o koledze, który kupił Leafa za 40 tys zł. Po 3 tygodniach sprzedał swoje Audi A6 3.0 TDI i powiedział, że juz spalinowego auta nie kupi. Przeszedł na nocną taryfę i ładuje sobie auto na dojazdy w koło komina za 5 zł na 100 km. Teraz planuje drugiego elektryka dla zony już nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No to będąc precyzyjniejszym Twoje auto za 140-150 kosztuje już 155 kPLN :) I dalej masz na myśli bardziej miejskie auto niż rodzinne.

Nie wnikam w przedsiębiorców, ale dużej rodziny to bym tym chyba nie woził. Wyobrażasz sobie podróż z co najmniej dwoma fotelikami z tyłu i jeszcze jednym większym dzieckiem?

Te 5k PLN wzialem poprawke na rabat albo wyprzedaz rocznika ;)

Co do "rodzinnosci" auta nic ciekawego nie powiem, nie siedzialem w nim, ale 2 foteliki + ktos jeszcze w srodku pomiedzy nimi to malo ktore auto w ogole ogarnie, tutaj moja 5-er nawet nie dawala rady a auto bylo o 2 klasy wieksze niby.

Ale ogolnie bagaznik spory i na jako takie auto "rodzinne" juz sie nadaje w sumie, nie nazwalbym Kia e-niro autem miejskim, to nie Clio czy jakies 208 ;)

 

Koszt prądu jest znacząco niższy (na razie) w stosunku do paliw, ale nie rozumiem, dlaczego chcesz pomijać ten koszt? Sąsiad za mnie zapłaci? Rocznie, mimo wszystko, wyjdzie kwota rzędu 1000-2000 PLN - to też są jakieś pieniądze.

Pomijam bo wg mnie 15% (koszt pradu w porownaniu do benzyny) to juz sa "grosze" i nie dam sie przekonac, ze 100-150 PLN miesiecznie jest zauwazalne w budzecie jezeli kupujesz nowe auto za ~150k PLN. W G12 to bedzie <100 PLN wrecz.

Z drugiej strony w EV nie bedziesz musial po 2 latach wymieniac np klockow&tarcz hamulcowych i za zaoszczedzone pieniadze mozesz ladowac auto (z przymruzeniem oka oczywiscie te wszystkie wyliczenia bo u kazdego to inaczej wyglada)

 

Tak, podałem Ci mniej więcej kwotę jaką trzeba wydać by jeździć czymś nowym, w co da się zapakować rodzinę (coś pokroju Corolli, Focusa, Dacii na wypasie, czy Skody Octavii). I nadal twierdzę, że kwota jest niebotyczna przy średnich zarobkach Polaków, a samochód nędzny - dlatego królują kilku-, czy kilkunastoletnie auta klasy premium (jakby nie było średnia wieku auta w Polsce to bodajże ponad 14 lat).

Skupiam na tym co widzę w Polsce - w Indiach zapewne jest gorzej, masz rację ;)

Tutaj 100% racji, mamy inna mentalnosc bo i inne uwarunkowania sa w Polsce. Przeglady mechaniczne sa traktowane po macoszemu czesto, uslugi mechaniczne sa nadal smiesznie tanie w porownaniu do "zachodu", sporo watpliwej jakosci zamiennikow czy wrecz kradzionych czesci na allegro - to wszystko sprawia, ze Kowalski nie boi sie kupic 10-15 letniej 3 litrowej A6 czy 530d podczas gdy na "zachodzie" ludzie panicznie pozbywaja sie tych aut po gwarancji bo koszty ich rzetelnej obslugi sa astronomiczne (co czesto odzwierciedla tez makabryczna utrata wartosci po 2-3 latach od nowosci).

 

a na końcu - a ja bym się bał ładować elektryka w swoim garażu, bo elektryki mogą się zapalić.

I ja osobiscie dlatego tak pluje jadem na te wszystkie spidersweby i inne motoryzacyjne pudelki - za te "artykuly" z pozarami EV i inne tego typu zochydzajace bezmyslnie do EV, ktore sa pisane tylko dla "klikow" a najczesciej jest w nich 10% prawdy a 90% taniej sensacji rodem z Faktu :zlosc:

Tutaj dlatego musza swoja role odegrac doplaty do EV bo musi sie zmienic po prostu mentalnosc, ludzie sie musza oswoic z nowa technologia, a nie ma lepszego sposobu niz ten gdy "panstwo doplaca" czyt. "promocja".

 

Wspominałem wcześniej o koledze, który kupił Leafa za 40 tys zł. Po 3 tygodniach sprzedał swoje Audi A6 3.0 TDI i powiedział, że juz spalinowego auta nie kupi. Przeszedł na nocną taryfę i ładuje sobie auto na dojazdy w koło komina za 5 zł na 100 km. Teraz planuje drugiego elektryka dla zony już nowego.

Elektryki daja sie lubic, duzo osob nie spodziewa sie ze "da sie tym normalnie jezdzic" az do czasu jazdy testowej, pozniej juz jest z gorki.


Ogolnie zgrabnie to wszystko ujales Kriss, jak zwykle odbior wszystkiego u nas w kraju jest mocno spolaryzowany :norty:

Wg mnie przelomem bedzie jak ludzie u siebie na ulicy zobacza, ze jeden czy dwoch sasiadow jezdzi juz EV - jak czlowiek na wlasne oczy widzi, ze "to dziala" to zazwyczaj pojawia sie nuta ciekawosci, jazda testowa i "kombinowanie" czy warto.


PS. Throttle House i recenzja BMW i4

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

https://spidersweb.pl/autoblog/ile-kosztuje-przeglad-samochodu-elektrycznego/


Przez gardlo nie przeszlo wspomniec, ze najpopularniejszy elektryk w Europie, nie ma w ogole obowiazkowych przegladow w ASO wiec koszt wynosi okragle 0 PLN.

No coz, narracja musi byc odpowiednia, rzetelne "dziennikarstwo" ^^


51937419453_0ea1f62415_o.png

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0zł to jak w spalinowym BMW :)


Tzn to oczywiście przekłamanie, bo na koszt posiadania auta liczy się jeszcze koszt opon, wycieraczek, płyn do spryskiwaczy.

Poza tym wydanie 1k na serwis raz na rok to raczej drobne, bo samo ubezpieczenie samochodu kosztuje z AC 10-20k/rok.


BTW, w Tesli też za darmo wymieniają filtr kabinowy, jak w BMW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

nie tylko filtr kabinowy ale plyn hamulcowy tez trzeba wymieniac. Ogolnie ze strony tesli: https://www.tesla.com/pl_PL/support/car-maintenance Calkiem sporo tych przegladow. OK moze nie sa obowiazkowe ale niech Ci sie tylko cos gdzies syplnie to szybk oto wykorzystaja, ze nie bylo Cie na przegladzie. Artykul akurat ma w 100% racje, tanio nie jest i raczej nigdy nie bedzie. Ciekawe il kosztuje ta usluga w tesli:

 

Serwis zimowy

Tesla zaleca czyszczenie i smarowanie wszystkich zacisków hamulcowych co 12 miesięcy lub co 20 000 km w przypadku samochodów użytkowanych w regionach o niskich temperaturach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.