Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
I mam np takie przemyślenie nt BMW I3 i i4, M3, M4. Zdecydowanie jestem pewien, że gdyby BMW zrobiło I4 M50 w takiej technologii jak i3, gdzie ważyło by jakieś 1500 kg ( przecież F80 ważyło niewiele więcej) to zmietli by z rynku M3 i M4 osiągami. Teraz i4 m50 ma czas 0-200 km/h - 12,8, a M3 - 11,6. Pewnie taki elektryk byłby droższy niz teraz, nie wiem czy droższy od M3, ale dla mnie to by oznaczało, że technologia ma przewagę.

Ciekawy punkt widzenia i ja to wlasnie nazywam "zaspaniem", glupie kilka lat zaleglosci, ktore Tesla wykorzystala do maksimum.

A czemu nie mamy dzis elektrycznego M3 killera od BMW? Powodow jest pewnie kilka:

- prawdopodobna kanibalizacja wlasnych produktow, kto by chcial spalinowe M3 jezeli w podobnej cenie byloby elektryczne, o lepszych osiagach i nieporownywalnie tansze w utrzymaniu?

- brak elektrycznego R&D dla topowych produktow - inaczej to wyglada dla i3 ktore jest mieszczuchem i jezdzi sie nim 50-100km/h a inaczej to pewnie wyglada w przypadku aut gdzie uzytkownicy korzystaja z max osiagow na codzien

- ogolna niechec marki/decydentow do technologii, brak wiary w EV, w mozliwosc czerpania zyskow z tej technologii w taki sam sposob jak z ICE/hybryd (przynajmniej przez najblizsze lata)


Natomiast nie da sie juz ignorowac konkurencji, jezeli Tesla czy ktokolwiek inny wjezdza z takim wolumenem na rynek z high-performance elektrykami - BMW chocby nie wiem co musi odpowiadac symetrycznie.

I nawet jezeli i4 jest tylko zajawka, autem na szybko - za max kilka lat bedzie na rynku multum ciekawych aut - Audi cos pokaze w segmencie D, Porsche cos pokaze (i beda to z pewnoscia dedykowane platformy), mniejsze manufaktury cos pokaza, BMW sie miejmy nadzieje ogarnie z nowa platforma dedykowana pod EV w tym '25.


Osobiscie jestem przekonany, ze w tym roku bedzie lifting TM3P (sa juz przecieki z OS auta), skapnie mam nadzieje troche tego R&D z Plaida i bedzie znowu konkurencja dla G80 oraz kolejny wyscig zbrojen z pozytkiem dla klientow :twisted:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Na razie tak się tesla uzbroiła ze nowy amd ryzen w tesli model3 zabrał 22 km zasięgu :D :D Adam caly czas próbujesz nam tu wcisnąć ze technologia bateryjne jest lepsza w samochodach High performance a rzeczywiscots jest odwrotna. Jest dobra tylko na chwile bo zaraz bateria jest pusta :D :D



Dla mnie i4 jest pod każdym względem lepszym samochodem od modelu 3 . Koniec i kropka. Ma praktycznie takie same osiągi a można go bogaciej wyposażyć, ma lepszy zawias na codzień, można go spersonalizować, ładniejsze kolory i nie ma tego tylko jednego debilnego ekranu na srodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam jeśli zdefiniujemy zaspanie BMW poprzez zaniechanie rozwijania aut elektrycznych zgodnie z wiedzą i technologią opracowaną dla i3 to sie zgadzam, można to nazwać zaspaniem. Tak jak napisałeś powodów może być kilka, nie ma co teraz o nich pisać. Oczywiście trzeba pamiętać też o tym o czym przed chwilą słonik wspomniał, nawet jak osiągi bylyby pewnie lepsze od takiego M3 ICE, to drenaż baterii przy ich wykorzystaniu na dzisiaj byłby zabójczy. Wystarczy jednak, że wykorzystywanie osiągów będzie okazjonalne, bo w normalnym ruchu nikt raczej nie jeździ na maxa cały czas i już tak źle nie będzie, oczywiście gorzej niż w przypadku czasu tankowania, ale jesli osiągi będą lepsze to będzie wystarczające, zeby wybrać elektryka. Przecież Tesla właśnie zasłynęła z tego, że ma lepsze osiągi od spalinowych i raczej nikt się nie przejmował, że mu się bateria kończy, ważne że był szybszy od Lambo czy innego Ferrari. Takie tam przemyślenia na niedzielę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Przeciez ogromna większość sprzedawanych tesli to najtańszy model z osiągami na poziomie 40i (long range, standard range) Większość ludzi raczej kupuje dla ekologii czy tez oszczędności na paliwie. Najmocniejszy model kupi kilku zapaleńców. Nowe m3, m4 biją rekordy sprzedaży w stanach a Adam tutaj snuje jakieś opowieści z narni. Taka jest rzeczywistość. Jeździłem oboma typami samochodów i te samochody w ogólnym frelingu dzieli przepaść na korzyść BMW a te kubełkowe karbonowe fotele pomimo ze niepraktyczne na codzień to jest mistrzostwo świata. Tego nawet nie da się porównać… kriss dobrze piszesz ze na codzień osiągi na normalnych drogach sa nie do wykorzystania. Taka m3 potrafi wiele więcej niż aktualne przepisy a chwalenie się osiągami na papierze to jest tylko pokazywanie kto ma dłuższego. Jak widzę gościa w fabii pędzącego drogami lokalnymi 150 km/h to nigdy go nie dogonię chociażby jechał nie wiadomo czym bo dzisiaj na drogach ogranicza nas rozsądek a nie samochód.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dla mnie i4 jest pod każdym względem lepszym samochodem od modelu 3 . Koniec i kropka. Ma praktycznie takie same osiągi a można go bogaciej wyposażyć, ma lepszy zawias na codzień, można go spersonalizować, ładniejsze kolory i nie ma tego tylko jednego debilnego ekranu na srodku.

Zaglosuj portfelem, wyciagnij z kieszeni ~350k PLN komunikujac BMW, ze to co pokazalo, jest tym o czym marzyli klienci marki :cool2:

Im bedzie wiecej takich entuzjastow, tym szybciej beda kolejne ciekawe (i bardziej dopracowane) modele EV ze stajni BMW :cool2:

 

Jaki to wszystko ma sens. Caly czas dla mnie podstawą jest czy auta elektryczne są lepsze niż spalinowe.

Popatrz Kriss na ten filmik, cala rodzina RS: (zaczyna sie na 7:40)



Wiem, ze filmik jest troche infantylny, ze auta roznia sie cena, zastosowaniem/praktycznoscia, funem z jazdy, zasiegiem, masa i jeszcze 10 innymi rzeczami.

Ale na koniec takie filmiki po prostu propaguja "wyzszosc" technologii EV - bo jezeli elektryk jest "szybszy", tanszy w uzytkowaniu, mniej psujacy sie, "czystszy"/mniej smrodzacy i ogolnie "latwiejszy" w obyciu na codzien (jak ktos ma sie gdzie ladowac a nie jezdzi co weekend do Chorwacji) - to ludzie glosuja portfelem.

Tym bardziej, ze elektromobilnosc dopiero raczkuje tak naprawde, za 5-10 lat rozwoju EV nie bedzie tutaj w ogole co zbierac z ICE wg mnie

Edytowane przez adamjttk

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam czy klienci BMW czekają na modele elektryczne w takim stopniu jak Ty to śmiem wątpić. Na pewno część tak, ale pamiętaj, że BMW ma multum modeli spalinowych, a taka Tesla bez dobrych elektryków nie istnieje. To jednak zasadnicza różnica.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam czy klienci BMW czekają na modele elektryczne w takim stopniu jak Ty to śmiem wątpić. Na pewno część tak, ale pamiętaj, że BMW ma multum modeli spalinowych, a taka Tesla bez dobrych elektryków nie istnieje. To jednak zasadnicza różnica.

Odpowiem obrazkiem, a Ty mi powiedz, czy prognoza 100% wieksza sprzedaz EV rok do roku jest krokiem w dobrym kierunku czy zlym i czy sa podobne perspektywy dla diesla czy benzyny.


I pytanie pomocnicze - wiedzac, ze Tesla sprzedala w zeszlym roku niecaly milion elektrykow, czy BMW gdyby moglo (mialo mozliwosc zaspokojenia produkcji) chcialoby wypuscic np pol miliona EV zamiast 100k, i czy znalezliby sie na nie dzis klienci?


51838606661_bf66d9a871_o.jpg

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Pytania są tendencyjne, a odpowiedzi oczywiste. Dla mnie taki filmik jak ten z Audi to za mało, jeszcze o niczym nie przesądza, ale dla wielu jest wystarczającym powodem zakupu elektryka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
BMW chce podwoic sprzedaz samochodow elektrycznych do 200 tysiecy a w tym czasie sprzeda ponad 2 miliony samochodow spalinowych. Zadanie z podstaw matematyki. Co wybieraja dzisiaj klienci? Adam Ty zyjesz w jakims matrixie. Klepiesz te same slogany co drugi post do znudzenia. Firma zaliczyla najlepsza sprzedaz ever a Ty piszesz o jakis porazkach, zaspaniach. Jest to delikatnie mowiac smieszne. Porownujesz BMW do klepanego w 3 kolorach jednego egzemplarza. Model y to przeciez tez model 3, tyle ze nieco sprezarka nadmuchany aby byl w srodku wiekszy. Gdyby BMW klepalo jeden niemal identyczny model to ja bym juz z takiej marki zrezygnowal i bardzo dobrze ze nie podaza droga tesli. Samochod to jak czesc garderoby i dla mnie to obciach przyjsc ubranym w to samo co wszyscy na okolo. Widac to zreszta po wynikach sprzedazy BMW i4. Samochod ktory jest sporo drozszy od modelu 3 schodzi na pniu a okres oczekiwania idzie w kosmos. Technologia bateryjna na dzien dzisiejszy jest niedopracowana, nie do konca sprawdzona, postep moze byc bardzo szybki a sensownosc kupowania pierwszych generacji moze byc bardzo mala. Przed elektryfikacja problemy dopiero wyrosna i rownie dobrze jak szybko wystrzelila moze szybko zgasnac. Klepiesz takie same slogany jak kiedys zwolennicy diesla i odwrotnie, ze benzyny wymra a rzeczywistosc okazala sie z gola inna.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Fundamentalnie nie rozumiesz o czym mowie od 2 lat.

Co z tego, ze BMW sprzedaje 2 miliony aut spalinowych dzis?

Maja z tego dobry biznes DZIS, tak jak dziesiec innych firm, status quo.

Za kilka lat wszystkie znaki na niebie i ziemi mowia, ze auta spalinowe sa skonczone - nie beda sprzedawane, o silnikach ICE Twoje dzieci beda prawdopodobnie czytac w encyklopedii, zaraz obok parowozow.

I kolejne 20 lat technologia ICE bedzie dla BMW kula u nogi - trzeba to bedzie serwisowac, produkowac czesci zamienne, utrzymywac armie warsztatow/mechanikow etc

Podczas gdy inni producenci 100% koncentracji poswiecaja juz elektromobilnosci. Jak im idzie widac na gieldzie.


Jak w ogole mozna mowic, ze BMW idzie swietnie (bo przeciez sprzedali rekordowo 2 miliony aut) gdy jakis chinski noname w ciagu 3 ostatnich lat urosl do wartosci 10x BMW a amerykanski noname do wartosci 20x BMW - to trzeba byc po prostu slepym i gluchym na otaczajaca rzeczywistosc :shock:

2-3 lata temu bym zrozumial jescze jakies argumenty "przeciw" ale dzis to trzeba byc naprawde fanbojem badz marzycielem zeby bronic dlugofalowe decyzje firmy i zaprzepaszczone szanse :shock:


O kolorach juz rozmawialismy - w BMW jest dostepnych 260 kolorow lacznie z bladym pstragiem i egipskim bezem a na ulicach nie wiedziec czemu 90% aut to czarne, niebieskie, biale, srebrne i szare.

Jakiego koloru jest Twoje 530i? Jestem pewny ze cos nietuzikowego z pakietu indyvidual :norty:


Mozesz sie podzielic wynikami sprzedazy tej i4?

Bo w Norwegii "sprzedalo" sie poki co 39 sztuk (demowki do dealerow) bo auto jest nadal autem-widmo, ale Ty juz wiesz jak sie sprzedaje.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak się sprzedaje widać po czasie oczekiwania. Na Dzis bmw ma uniwersalna platformę a na za kilka lat neue classe, czyli wtedy kiedy przewidywana sprzedaż będzie bardziej znacząca. Do tego 2 samochody elektryczne na dedykowanej platformie.To jest właśnie dobre planowanie i bogaty wybor. Kiedy sprzedaż wybranej platformy jest w mniejszości zaprojektujemy cos uniwersalnego, kiedy sprzedaż będzie znacząca wypuścimy neue classe. Jeśli sprzedaż z wielu powodów samochodów elektrycznych siądzie, cały czs mamy uniwersalna platformę. To się nazywa podążanie za rynkiem i przygotowanie na różne scenariusze a nie wciskanie klientom czegoś na sile i głoszenie jedynie objawionej prawdy. Dzis w USA samochody elektryczne to 4 procent, w Chinach 10%, Niemczech 10 procent na pozostałych kontynentach minimalne. W USA sprzedaż tesli w ostatnim roku praktycznie nie urosła. Czyżby nastąpiło wysycenie rynku samochodami elektrycznymi? Wprowadzenie modelu y zabrało klientow na model 3. Takie są realia. Jak to nazywasz głównie nastąpiło rozwodnienie modelu. Nie dociera do ciebie ze na Norwegii świat się nie kończy i w wielu rejonach świata kupujący będą mieli samochody elektryczne w dalekim poważaniu przez wiele lat a może i zawsze.


P.s. Kolor mojego bmw to smolista czerń. Granat w słońcu, czarny w pochmurny dzień. Indyvidual może nie jest ale bmw ma wystarczająco duuzy wybór kolorów nawet standardowych żeby kolory na ulicy się nie powtarzały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Adam, jesteś mocno fanatyczny w swoich wizjach przyszłości. Wieścisz szybki koniec ICE, a już wiele razy słyszałeś argumenty o tym że infrastruktura w krajach rozwiniętych, a co dopiero o krajach 3ciego świata, będzie rozwijać się dekadami. W krajach rozwiniętych stawiam że to będzie z 10-15-lat zależnie od kraju, a rozwijających się typu Polska, to bardziej 20-25 lat. Norwegia to nie cały świat tylko jego bardzo specyficzny wycinek w którym mieszka promil ludności i podobnych krajów jest bardzo niewiele, a większość ludzi na świecie mieszka w krajach które nie są rozwinięte. Ja nie jestem takim optymistą jak Ty że EV nagle wyprze ICE, lecz ten proces będzie postępował i ja bym bardziej prognozował że na świecie przełamanie granicy 50% sprzedaży BEV rocznie na świecie, nastąpi przynajmniej za 15 lat, a moment kiedy na świecie jeździ po drogach 50% EV, to już bardziej 25 lat.


W co drugim wątku przywołujesz argument kapitalizacji giełdowej, ale sam gdybyś w 25% wierzył w te wszystkie prognozy które tutaj roztaczasz, to byś wszystkie oszczędności pakował w firmy pokroju Tesli jednocześnie spekulując na krótkiej sprzedaży akcji BMW dla funu ;-) Póki co akcje BMW również rosną z całą giełdą, więc inwestorzy widzą perspektywę wzrostu, a akcje Tesli napędza w dużym stopniu hype indywidualnych inwestorów, którzy racjonalnymi argumentami często mniej się kierują. Jestem przekonany że pierwszy większy kryzys spowoduje zjazd kapitalizacji BMW o 50%, a Tesli o 500%.


Co do "kuli u nogi" w postaci konieczności serwisowania i produkcji części do używanych jeżdżących aut, to argument chybiony, bo to jest najlepszy biznes dla producentów aut :D Niższe marże przy sprzedaży aut odkuwa się właśnie na częściach i serwisie, dlatego jeśli przez najbliższe 20-25 lat będzie jeździło >50% psujących się ICE po drogach, to ja bym nie wieścił takiego szybkiego upadku BMW jak w co drugim Twoim poście.


Naprawdę Adam odrywasz się od rzeczywistości w swej fascynacji EV. Niepodważalnym jest to że rewolucja się zaczęła, ale cykl życia samochodu to 12-15lat, do tego infrastruktura, więc nie możesz bezrefleksyjnie porównywać to do rewolucji w fotografii czy smartfonach. Sama infrastruktura energetyczna, walka o surowce do elektrowni, to bardzo poważny problem. Już dzisiaj pojawiają się widma okresowych blackoutów w wielu rejonach świata, co będzie skutecznie spowalniać popularność EV. Ile lat potrzeba na postawienie nowej elektrowni i rozbudowy przesyłu tej energii?? A takie przemysły jak transport, wojsko itp to jeszcze dłuuuugo od ropy nie odejdą, jeśli wogóle w przewidywalnym dla nas horyzoncie czasowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochod to jak czesc garderoby i dla mnie to obciach przyjsc ubranym w to samo co wszyscy na okolo.

Tak bardzo jak jest to głupie tak ogólnie, to jest to obosieczne - dla normalnych Polaków większość sedanów BMW jest nierozróżnialna, wśród tłumu innych beemwu widać tylko te ekstremalnie bobrze, może klasyki, plus sztuki w fluorescencyjnych kolorach.

 

Dla mnie i4 jest pod każdym względem lepszym samochodem od modelu 3 . Koniec i kropka.

Dokładnie, dla Ciebie, dla innych z kolei ludzi promień zawracania siódemki w longu w segmencie o dwa poziomy niższym jest niewłaściwy.

Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Jak się sprzedaje widać po czasie oczekiwania.

Czas oczekiwania dzis to glownie polprzewodniki i powywracane lancuchy dostaw, popyt nie ma w sumie nic wspolnego z czasem oczekiwania.

Nie mowie, ze na i4 nie ma popytu, jest na pewno ogromny, jak na wszystko co elektryczne od BMW (wbrew temu co wmawiali decydenci firmy przez ostatnie lata)

Natomiast argument czasu oczekiwania w kontekscie popytu na dany model jest imho na dzis zupelnie chybiony - dzisiaj to i na Multiple czekalbys rok.


 

Na Dzis bmw ma uniwersalna platformę a na za kilka lat neue classe, czyli wtedy kiedy przewidywana sprzedaż będzie bardziej znacząca. Do tego 2 samochody elektryczne na dedykowanej platformie.

Powtarzasz to po raz piaty a nie masz racji.

Zarowno i4 jak i iX sa zbudowane na starej platformie CLAR, tyle ze ta od i4 nie byla modfikowana w ogole, jest zenujaca konwersja po najmniejszej linii oporu ICE 4-er -->EV (ma zaslepiony plastikowym dyfuzorem wydech, ma tunel na wal, miejsce na zbiornik paliwa, z tylu jest ciasno jak w 1-er etc etc )

a ta od iX jest zmodyfikowana pod ten konkretny EV od poczatku - natomiast to nadal nie jest dedykowana platforma EV jak w przypadku BMW i3.

Co do jednej jedynej dedykowanej platformy EV, tej od i3 - sprzedaz tego auta sie konczy w tym roku, nie bedzie kontynuowana wiec do 2025 BMW bedzie bez dedykowanej platformy do elektryka, brawo - przeciez prognozowany wzrost sprzedazy tych aut teraz to jedyne 100% rocznie :cool2:

 

Nie dociera do ciebie ze na Norwegii świat się nie kończy i w wielu rejonach świata kupujący będą mieli samochody elektryczne w dalekim poważaniu przez wiele lat a może i zawsze.

Nie kolego, to do Ciebie nie dociera, ze mi sprzedaz ICE absolutnie nie sprzeszkadza jezeli idzie w parze za porzadnym rozwojem EV --> cos ala grupa VW robi np.

Dzialania BMW jezeli chodzi o EV sa pozorowane - maja skostnialy zarzad ktory ewidentnie trzyma sie kurczowo tego na czym zarabial od dziesiecioleci - czyli swoich rozwiazan ICE.

I ok - to przynosi im nadal swietne zyski natomiast w dluzszej perspektywie wg mnie straca na tym mocno bo inne firmy im po prostu uciekaja z R&D - tu juz nawet Koreanczycy dzis maja lepsza technologie od BMW w swoich EV :duh:

Nie wspominajac Chinczykow czy Amerykanow.

BMW na naszych oczach robi sie firma GENERYCZNA, podazaja za innymi, nie dodaja od siebie technologicznie na dzis praktycznie NIC w EV, slabe to okrutnie po tym co pokazali dekade temu z i3.

Dzisiaj BMW sie wyroznia absurdalnymi grillami i iloscia znaczkow ///M - w nowych modelach z tylu juz po dwa naklejaja zebys mial pewnosc ze masz prawilne ///M :norty: :norty:

 

P.s. Kolor mojego bmw to smolista czerń. Granat w słońcu, czarny w pochmurny dzień. Indyvidual może nie jest ale bmw ma wystarczająco duuzy wybór kolorów nawet standardowych żeby kolory na ulicy się nie powtarzały.

czarny, po prostu czarny, tak jak pewnie co trzecia 5-er na ulicy

Strasznie to oryginalne i dla Twojej wiadomosci - Tesla tez oferuje ten niespotykany kolor w swojej ofercie :norty:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam, jesteś mocno fanatyczny w swoich wizjach przyszłości.

Szanuje Twoje zdanie, po prostu sie z nim nie zgadzam.

Nie dalej jak 2 lata temu ludzie patrzyli na mnie jak na wariata jak pisalem o EV bo mowili ze z okna ich nie widza.

Dzisiaj auta czysto spalinowe sa systematycznie wycofywane z oferty, praktycznie kazdy producent mowi w perspektywie kilkuletniej o koncu sprzedazy silnikow spalinowych - hybrydyzuja wszystko co sie da badz elektryfikuja zupelnie.

W Europie na dzis elektryki przeganiaja sprzedaza diesla :roll:

Co sie dzieje w Afryce czy Indiach - nie wiem, wiem za to ze to nie jest core-market dla BMW :norty: wiec nie ma to zadnego znaczenia dla motoryzacji jaka znamy.

Norwegia sie przestawiala na elektryki przez dekade majac niedorobione Leafy z zasiegiem 100km badz Tesle za pol miliona PLN, dzisiaj Kowalski czy inny Schmidt ma do wyboru do koloru EV po 150-200k PLN ktore na luzie przejezdzaja juz po 400-500 km.

Powodzenia w mysleniu, ze transformacja w PL bedzie trwala 20-25 lat jezeli za 5 lat pojdziesz do salonu VW a tam nie bedzie ani jednej benzyny czy ani jednego diesla w ofercie :roll:

 

Co do "kuli u nogi" w postaci konieczności serwisowania i produkcji części do używanych jeżdżących aut, to argument chybiony, bo to jest najlepszy biznes dla producentów aut :D Niższe marże przy sprzedaży aut odkuwa się właśnie na częściach i serwisie, dlatego jeśli przez najbliższe 20-25 lat będzie jeździło >50% psujących się ICE po drogach, to ja bym nie wieścił takiego szybkiego upadku BMW jak w co drugim Twoim poście.

Jezeli tak widzisz rozowa przyszlosc BMW - jako serwisanta swoich przestarzalych produktow to ok, mi taka wizja firmy niezbyt pasuje i powtarzam po raz kolejny - inwestorzy z $$ raczej sie ze mna zgadzaja :roll:

 

Naprawdę Adam odrywasz się od rzeczywistości w swej fascynacji EV. Niepodważalnym jest to że rewolucja się zaczęła, ale cykl życia samochodu to 12-15lat, do tego infrastruktura, więc nie możesz bezrefleksyjnie porównywać to do rewolucji w fotografii czy smartfonach. Sama infrastruktura energetyczna, walka o surowce do elektrowni, to bardzo poważny problem.

Polowa Polakow ma infrastrukture do swoich EV gotowa juz dzis, to jest ~20 milionow ludzi, warto o tym pamietac :cool2:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Biały" Tesli jest zaskakująco ciekawy, w dobrych warunkach wpada w jakąś taką perłowość. Szary również na żywo jest znacznie ciekawszy niż nazwa wskazuje. W BMW by pewnie dostały ładne, dwuczłonowe nazwy. Edytowane przez Filip13
Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.s. Kolor mojego bmw to smolista czerń. Granat w słońcu, czarny w pochmurny dzień. Indyvidual może nie jest ale bmw ma wystarczająco duuzy wybór kolorów nawet standardowych żeby kolory na ulicy się nie powtarzały.

czarny, po prostu czarny, tak jak pewnie co trzecia 5-er na ulicy

Strasznie to oryginalne i dla Twojej wiadomosci - Tesla tez oferuje ten niespotykany kolor w swojej ofercie :norty:

To nie jest czarny, bardziej ciemny granat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Dzisiaj BMW sie wyroznia absurdalnymi grillami i iloscia znaczkow ///M - w nowych modelach z tylu juz po dwa naklejaja zebys mial pewnosc ze masz prawilne ///M :norty: :norty:

U mnie z tyłu nie ma ani jednego ;) A oryginalnie był jeden. No ale mam stary model pewnie, bo miał premierę na koniec 2019, więc ma już 2 lata.


Nie wiem dlaczego ciągle o tych znaczkach ///M tak powtarzasz, a nie opowiadasz o znaczkach Tesli. Każdy producent "znaczkuje" sobie jak chce, a wracasz do tego jakby to był koronny argument na jakąś Twoją tezę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No widzisz a ja wygladam za okno i nie widze ZADNYCH samochodow elektrycznych. Na miescie spotkam nowe praktycznie wszyskie modele od BMW, audi czy mercedesa i wiele innych spalinowych sporo drozszych od modelu 3 a samochodow elektrycznych jakos nie widze :D Patrze na sprzedaz w USA w zeszlym roku a tu 4% czyli 96 procent to sprzedaz benzynowych w Europie 10%, w Chinach 10%. Ktory to juz raz piszesz bzdury o jakis skostnialych przestarzalych technologiach. Wyszlo i4 o osiagach niemal identycznych jak samochod firmy ktora jest niby tyle lat przed konkurencja. Dla mnie osmieszylo ta cala tesle. Poczytaj sobie o platformie CLAR i jakie byly jej zalozenia:

 

It is a modular platform that incorporates steel, aluminium, and optional carbon fibre.[1] It is available with rear-wheel drive or all-wheel drive setups and debuted in the G11 7 Series in 2015.[2] It is designed to accommodate a pure ICE drivetrain, has an optional 48-volt electrical system in a mild-hybrid configuration, but also supports plug-in hybrid and battery electric drivetrains.[3]

 

Odlatujesz w totalny fanatyzm. Nie odpisales mi dlaczego benzyna nigdy nie wyparla calkowicie diesla ani diesel benzyny. Zdecyduj sie takze z opinia czy i4 sprzedaje sie dobrze czy zle bo sie miotasz i raz pizesz tak a raz inaczej. Realia sa takie ze w zeszlym roku BMW sprzedalo 5% samochodow elektrycznych i dopoki nie urosnie tak do 30-50% Neue class bedzie na rynku, byc moze z bateriami solid state z w miare normalnym zasiegiem i jeszcze kilkoma ulepszeniami ktore po drodze nastapia. Wieszczyles tu juz 2 lata temu koniec BMW a tymczasem BMW bije rekordy sprzedazy. Po prostu nie miales racji i nic sie nie zapowiada ze nadal ja masz. Zgrywasz tutaj eksperta a praktycznie nie masz zielonego pojecia o przemysle motoryzacyjnym. Ja jestem niemal pewny ze w BMW jest zatrudniona niejedna tega glowa, ktora wie co robi i w ktorym kierunku podazac. Pijesz do tych znaczkow. najwyrazniej klientom sie to podoba a tobie guzik do tego co kto lubi i co wybiera. Jak bede mial ochote to nakleje jeszcze kolejne 20 na swoj samochod i bede mial gdzies co kto inny o tym mysli. BMW przynajmniej daje wybor. Nie chesz znaczkow to Ci je zdejma, chcesz to je dostaniesz a w tesli wszystkie samochody wygladaja identycznie, jak maluchy za komuny. Wyglada to obrzydliwie i nie wciskaj nikomu na sile ze to jest cool. Jak nie umiesz rozroznic granatowego od czarnego to znaczy ze masz problem z daltonizmem, ale nie martw sie mozna z tym zyc.


@Filip w nocy bialy wyglada jak szary. Mozna by powiedziec kolor kameleon :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam, jesteś mocno fanatyczny w swoich wizjach przyszłości.

Szanuje Twoje zdanie, po prostu sie z nim nie zgadzam.

Nie dalej jak 2 lata temu ludzie patrzyli na mnie jak na wariata jak pisalem o EV bo mowili ze z okna ich nie widza.

Czytałem wątek od początku i jak na wariata nikt na Ciebie nie patrzył, a przynajmniej sposób patrzenia na Ciebie jest taki sam od 2 lat moim zdaniem, przynajmniej mój :) A przez te 2 lata większość spostrzeżeń pozostaje ta sama. Z okna właśnie popatrzyłem i zero elektryków :) W garażu podziemnym jest jeden (mój), więc zasięg tego wątku jest spory, bo jednak wygenerował 1 zakup EV w moim bloku, ale jednak nie aż tak duży żeby można mówić o rewolucji EV w Polsce ;-)

 

Dzisiaj auta czysto spalinowe sa systematycznie wycofywane z oferty, praktycznie kazdy producent mowi w perspektywie kilkuletniej o koncu sprzedazy silnikow spalinowych - hybrydyzuja wszystko co sie da badz elektryfikuja zupelnie.

W Europie na dzis elektryki przeganiaja sprzedaza diesla :roll:

Spalinowe wycofują ci którzy w tej dziedzinie mają niewiele do zaoferowania. Akurat BMW, Merc, Audi, Porsche, Ferrari itd. mają coś sensownego w tej dziedzinie i to będzie się nadal sprzedawało dobrze przez dekadę lub dłużej. Za 10 lat okaże się czy lepsza jest strategia przestawienia się 100% na EV, czy podejście np 50% ev / 50% ICE czy 20%/80% jak na oko BMW podchodzi. Ważne że coś w EV robią, bez przesady że to jest jakiś rocket science - silnik elektryczny + baterie. Strategia EV wynika pewnie z tego że mieli wybór i nie docenili szybkości rewolucji EV i długo zwlekali z większą inwestycją w ev, ale daleki byłbym od wieszczenia końca marki, pociąg jeszcze nie odjechał, rewolucja będzie wg mnie trwała jeszcze 30-40 lat. Oczywiście w rewolucji liczyć się będzie pierwsze 10-20 lat żeby nie wypaść z rynku.

A nie można wykluczyć też takiego scenariusza że się okaże że Ci co stawiają na ev w pewnym momencie zapłacą dużą cenę jak EV dojdzie do ściany i okaże się że "tort" ICE stracili.


Ty jesteś PEWNY że wiesz jak będzie, ja jestem ostrożny w takiej radykalnej euforii EV i uważam że to będzie długo się równolegle rozwijać. Z jednym się z pewnością zgadzamy że ev jest rewolucją w motoryzacji i będzie się mocno rozwijać.

 

Co sie dzieje w Afryce czy Indiach - nie wiem, wiem za to ze to nie jest core-market dla BMW :norty: wiec nie ma to zadnego znaczenia dla motoryzacji jaka znamy.

Norwegia sie przestawiala na elektryki przez dekade majac niedorobione Leafy z zasiegiem 100km badz Tesle za pol miliona PLN, dzisiaj Kowalski czy inny Schmidt ma do wyboru do koloru EV po 150-200k PLN ktore na luzie przejezdzaja juz po 400-500 km.

Powodzenia w mysleniu, ze transformacja w PL bedzie trwala 20-25 lat jezeli za 5 lat pojdziesz do salonu VW a tam nie bedzie ani jednej benzyny czy ani jednego diesla w ofercie :roll:

Jeśli nie interesuje Cię co się dzieje w Indiach czy innych bardzo dynamicznie rozwijających się krajach, to tak jakbyś 20 lat temu powiedział że nie interesuje Cię co się dzieje w Chinach bo to kraj którego PKB na mieszkańca był wtedy na poziomie np Sudanu :D To tylko taka dygresja żebyś był ostrożny z formułowaniem takich tez nt dzisiejszych realiów gdy jednocześnie przewidujesz przyszłość za 10 czy 20 lat.


No i zobacz ile Norwegii zajęło znalezienie się tutaj gdzie teraz. Norwegii, jednemu z najbogatszych krajów, zajęło przekroczenie sprzedaży EV do 50% ok 10 lat, a nadal po drogach NO jeździ dużo ICE. Ile? 70% 80%? W Norwegii możliwe jest to TYLKO dzięki agresywnej polityce, wpompowaniu ogromnych pieniędzy oraz istniejącemu rynkowi zbytu w innych krajach który odkupi ICE w rozsądnej cenie.


Argumentem przeciwko tej tezie jest to że na świecie jest ponad 1.2mildiarda pojazdów. To zastanów się ile rocznie musiałoby być produkowanych EV żeby dało się je wymienić. Rynek reguluje wszystko i nie pozwoli aby ten proces trwał na świecie krócej niż 30-40 lat. Bo jeśli hipotetycznie Niemcy od 2022 kupowaliby 100% elektryków, to ceny używanych rocznych czy 2letnich BMW, Audi i innych Merców byłaby w cenie 1/4 elektryka i zgadnij jak to wpłynęłoby na sprzedaż EV w Polsce, czy całej Europie środkowowschodniej i innych krajach ościennych. Zrób sobie w Excelu prostą symulację matematyczną i zobaczysz że nie da się powtórzyć tego co w Norwegii na całym świecie (czy nawet w samej Europie czy US).

 

Co do "kuli u nogi" w postaci konieczności serwisowania i produkcji części do używanych jeżdżących aut, to argument chybiony, bo to jest najlepszy biznes dla producentów aut :D Niższe marże przy sprzedaży aut odkuwa się właśnie na częściach i serwisie, dlatego jeśli przez najbliższe 20-25 lat będzie jeździło >50% psujących się ICE po drogach, to ja bym nie wieścił takiego szybkiego upadku BMW jak w co drugim Twoim poście.

Jezeli tak widzisz rozowa przyszlosc BMW - jako serwisanta swoich przestarzalych produktow to ok, mi taka wizja firmy niezbyt pasuje i powtarzam po raz kolejny - inwestorzy z $$ raczej sie ze mna zgadzaja :roll:

I po co ten sarkazm skoro wiesz o co mi chodzi? Albo trzymamy poziom argumentów, albo zejdźmy do poziomu walki w błocie i wprowadzę Twoje ulubione argumenty o odrywających się dachach w Tesli i inne z Twoich ulubionych pudelków motoryzacyjnych ;)

 

Naprawdę Adam odrywasz się od rzeczywistości w swej fascynacji EV. Niepodważalnym jest to że rewolucja się zaczęła, ale cykl życia samochodu to 12-15lat, do tego infrastruktura, więc nie możesz bezrefleksyjnie porównywać to do rewolucji w fotografii czy smartfonach. Sama infrastruktura energetyczna, walka o surowce do elektrowni, to bardzo poważny problem.

Polowa Polakow ma infrastrukture do swoich EV gotowa juz dzis, to jest ~20 milionow ludzi, warto o tym pamietac :cool2:


:D :D i dlatego ostatnio brakowało prądu i prawie groził nam blackout :) I dlatego na szybko próbuje się postawić elektrownię atomową i tak się walczy o nie zamykanie Turową. Posiadanie samego gniazdka to nie wszystko, musi jeszcze móc w nim płynąć prąd na ogromną skalę. W 2021 moc wszystkich elektrowni w Polsce to 45GW, 10milionów aut EV ładujących się z mocą 3kW, to zapotrzebowanie na poziomie 30GW. Tak, przekonałeś mnie. Jesteśmy gotowi na EV :) Np budowa elektrowni jądrowej to ok 10 lat, a jeszcze nie rozpoczęła się żadna taka budowa w Polsce.


Pełno artykułów jest necie o gotowości energetycznej Polski na przyjęcie milionów ładujących się elektryków:

https://www.wnp.pl/energetyka/polska-nie-zbuduje-elektrowni-atomowych-za-5-lat-zabraknie-nam-energii,504396.html

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Poczytaj sobie o platformie CLAR i jakie byly jej zalozenia:

It is a modular platform that incorporates steel, aluminium, and optional carbon fibre.[1] It is available with rear-wheel drive or all-wheel drive setups and debuted in the G11 7 Series in 2015.[2]It is designed to accommodate a pure ICE drivetrain, has an optional 48-volt electrical system in a mild-hybrid configuration, but also supports plug-in hybrid and battery electric drivetrains[/b].[3]

Ja nie wiem czy Ty po angielsku nie rozumiesz tego co wklejasz :shock:

Przetlumacze Ci na polski:

zaprojektowana do silnikow spalinowych ale da sie tez wsadzic silnik elektryczny/hybrydowy - co prawda w hybrydzie bateria zajmie polowe bagaznika a w i4 nie bedzie mozna wsadzic po ludzku 4 doroslych osob do auta ale DA SIE


Idac tym tokiem rozumowania platforma MQB w e-golfie 8 lat temu tez byla uniwersalna, w sumie dowolna platforma ICE jest uniwersalna, w kazda da sie wepchac baterie od spodu obnizajac przeswit auta :cool2:


Wiec jeszcze raz zeby wsiaklo - jedyna dedykowana platforma do aut elektrycznych w BMW jest ta od i3, ktorego produkcja konczy sie w tym roku.

Kolejna wyjdzie podobno w 2025r :cool2:


PS. W 2025r jak juz BMW ogarnie swoja platforme do EV, w ktorej oczywiscie bedzie frunk, narracja o jego potrzebie sie szybko zmieni wsrod entuzjastow marki ^^

 

..

Nie bede juz do wszystkiego sie odnosil, w wielu rzeczach sie zgadzamy.

Wydaje mi sie, ze "nadinterpretowujesz" to co mowie badz nie zrozumiales mojego przekazu - nigdy nie twierdzilem ze dzisiaj mamy 5% EV na drogach a jutro pstryk i bedzie 100%. To jest proces ktory bedzie oczywiscie trwal dekady w zaleznosci od wielu czynnikow.

Na ulicach w PL mamy auta 10-15 letnie i tym stoi motoryzacja Kowalskiego, ja mowie o autach nowych i o tym co znajdziesz w salonach za kilka lat a nie o tym co widzimy na ulicy na codzien.

To co bedzie w Indiach czy Afryce nie mam pojecia, wiem natomiast ze bedzie to mialo znikomy wplyw na to, co znajdziesz w salonie przyslowiowego VW w Gdansku czy Monachium za kilka lat.

 

:D :D i dlatego ostatnio brakowało prądu i prawie groził nam blackout :) I dlatego na szybko próbuje się postawić elektrownię atomową i tak się walczy o nie zamykanie Turową. Posiadanie samego gniazdka to nie wszystko, musi jeszcze móc w nim płynąć prąd na ogromną skalę. W 2021 moc wszystkich elektrowni w Polsce to 45GW, 10milionów aut EV ładujących się z mocą 3kW, to zapotrzebowanie na poziomie 30GW. Tak, przekonałeś mnie. Jesteśmy gotowi na EV :)

W elektryce nazywa sie to wspolczynnikiem jednoczesnosci - Twoje wyliczenia co do zapotrzebowania mocy mozesz spokojnie podzielic przez 5 (docelow przy 100% EV) a biorac pod uwage realne wdrazanie EV na rynek to przez 10 badz 20 przez nastepna dekade/dwie.

Przecietny Kowalski bedzie ladowal swojego elektryka co tydzien albo i rzadziej bo przejezdza 20-30km dziennie.

Opowiesci o 10 milionach BEV ladujacych sie jednoczesnie sa bajkami, ktorymi strasza wlasnie pudelki motoryzacyjne piszace o blackoutach, nie maja oparcia w rzeczywistosci :roll:

Proponuje na spokojnie przemyslec temat :cool2:


image320.jpg


PS. Nie otrzymalem odpowiedzi na pytanie o tych mitycznych fanbojow Tesli - ustosunkujesz sie?

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30km dziennie po powiedzmy 200Wh/km to jest 6kWh, czyli 2h ze zwykłego gniazdka domowego pod biurkiem, czyli na 10mln pojazdów potrzeba dodatkowo 2.5GW, zakładając idealnie równe rozłożenie dobowe. Przykłady innych krajów wskazują, że da się podnosić wydajność systemu elektroenergetycznego wraz z rozwojem elektromobilności. Większym problemem pewnie będą slonikowe kolejki do stacji ładowania podczas wakacyjnych weekendów, choć oczywiście każdy wolnorynkowiec wiadomo jak to skwituje.
Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
30km dziennie po powiedzmy 200Wh/km to jest 6kWh, czyli 2h ze zwykłego gniazdka domowego pod biurkiem, czyli na 10mln pojazdów potrzeba dodatkowo 2.5GW, zakładając idealnie równe rozłożenie dobowe. Przykłady innych krajów wskazują, że da się podnosić wydajność systemu elektroenergetycznego wraz z rozwojem elektromobilności. Większym problemem pewnie będą slonikowe kolejki do stacji ładowania podczas wakacyjnych weekendów, choć oczywiście każdy wolnorynkowiec wiadomo jak to skwituje.

 

No faktycznie sobie radzą... https://elektrowoz.pl/ladowarki/uk-przesadzone-domowe-i-pracowe-punkty-ladowania-beda-wylaczac-sie-w-godzinach-8-11-i-16-22/


Średnia dzienna dla kogoś kto zmienia elektryka to jest bliżej 50-60km dziennie (chyba że zakładasz że na ev będą zmieniać swoje weekendowe auta robiące 1tys rocznie ludzie pokroju Sławomira). Nie wiem dlaczego zakładasz że wszyscy w Polsce się dogadają na równoemierne obciążenie dobowe ładowaniem oraz równomierne pokonywanie dystansów (skąd w takim razie biorą się korki??). Przecież typowe jest ładowanie samochodu po powrocie z pracy, czyli peaki obciążenia będą w określonych godzinach i to na dodatek w dni roboczych. Uwzględniając średni przebieg który wskazałem to jest 5GW i spokojnie to możesz pomnożyć przez 3x czy 4x żeby wskazać szczytową moc i masz 15-20GW obciążenia szczytowego, czyli połowę dzisiejszej mocy polskich elektrowni. A mówimy o 10mln elektryków gdzie w Polsce jest zarejestrowany prawie 30mln aut (40mln z "autami widmo").


To pokazuje ile Polska musi zmienić w kwestii energetyki. A zapotrzebowanie na prąd rośnie i bez elektryków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Adam to chyba Ty masz problemy, ze zrozumieniem jezyka angielskiego a raczej rozumujesz go jak ci wygodniej:

bmw_i_platform2.jpg?itok=fBCYw_xg


4 doroslych z tylu i4 sie zmiesci ale ktos kto oczekuje wygody w malym grand coupe to ma chyba nierowno pod sufitem :D W Polsce tez wyjezdza mnostwo samochodow luksusowych\premium z salonow i nie sa to samochody elektryczne. W Chinach BMW otwiera nowa fabryke produkujaca x5. Pewnie nie wie co robi bo Chinczycy wola elektryki :D W tesli go gdzie niby sa baterie, jak nei pd podlaga? Na dachu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnia dzienna dla kogoś kto zmienia elektryka to jest bliżej 50-60km dziennie (chyba że zakładasz że na ev będą zmieniać swoje weekendowe auta robiące 1tys rocznie ludzie pokroju Sławomira). Nie wiem dlaczego zakładasz że wszyscy w Polsce się dogadają na równoemierne obciążenie dobowe ładowaniem oraz równomierne pokonywanie dystansów (skąd w takim razie biorą się korki??). Przecież typowe jest ładowanie samochodu po powrocie z pracy, czyli peaki obciążenia będą w określonych godzinach i to na dodatek w dni roboczych. Uwzględniając średni przebieg który wskazałem to jest 5GW i spokojnie to możesz pomnożyć przez 3x czy 4x żeby wskazać szczytową moc i masz 15-20GW obciążenia szczytowego, czyli połowę dzisiejszej mocy polskich elektrowni. A mówimy o 10mln elektryków gdzie w Polsce jest zarejestrowany prawie 30mln aut (40mln z "autami widmo").


To pokazuje ile Polska musi zmienić w kwestii energetyki. A zapotrzebowanie na prąd rośnie i bez elektryków.

 

Po pracy człowiek wraca i podłącza elektryka - ale w każdym idzie ustawić godzinę startu ładowania na późniejszą, tańszą taryfę. Oczywiście masz jednak rację odrzucając teorię równomiernego obciążenia, to nierealne.

Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.