Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Slawomir dobrze kombinujesz. Niech plebs buja się powolutku stała prędkością prawym pasem i spędza czas przy ładowarkach podczas gdy bogacze w swoich szybkich spalinowkach będą zasuwać po lewym i zamiast siedzieć w aucie przy ładowarce spędza miło czas w pustej restauracji :D :D :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bym wprowadził absolutne dożywocie za współpracę z krajami/firmami/organizacjami, które swoim działaniem poprzez skorumpowana politykę, chęć bogactwa i nieludzkie traktowanie zmuszają dzieci i resztę społeczeństwa do pracy za pół dolara dziennie. Z narażeniem życia, zdrowia w skrajnie złych warunkach. Wręcz obozowych.

Wtedy pięknie łupany kamień na podjazd kosztowałby 100 razy więcej. Auto elektryczne jedynie dla wybrańców. Aaa i jeszcze ważne żeby te baterie były składowane jako śmieć zamiast w krajach najbiedniejszych (3 świat) w miejscu sprzedaży tj zarobku firmy. Wtedy paliwo po 20 zł i by było mniej otyłych pseudo eko pionierów i krzykaczy wszystkiego na akumulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprosiłbym jednak o pomoc. Mógłbyś policzyć?

Ostro pałowany elektryk sportowy w Polsce, przy aktualnym miksie energetycznym, zużyje co najwyżej 2/3 tego co odpowiednik spalinowy. Natomiast można na różne sposoby ładować się bezemisyjnie.

Dokładniejszą matmę musisz ogarnąć sam. Nie żebym w Ciebie wierzył, ale są nawet na Youtube faceci, co to nawet w Polsce liczyli.

Edytowane przez Filip13
Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja czytałem gdzieś w necie, że 10 największych tankowców powoduje większe zanieczyszczenie produktami spalania paliwa niż wszystkie samochody osobowe na świecie.

Ale zdajesz sobie sprawę, że kontenery na jednym kontenerowcu, co zawija do Gdańska, ułożone jedne za drugim sięgnęłyby z Gdańska do Bydgoszczy? Albo że wagowo taki jeden ładunek to 6mln ludzi? Te statki naprawdę przewożą bardzo dużo.

Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Wydaję mi się, że właśnie ta najcięższe frakcje ropy naftowej nie mogą być już oficjalnie paliwem na statkach handlowych.

Napisałem Ci powyżej dokładne dane. Spróbuj to przeczytać ze zrozumieniem, by Ci się już nie wydawało.

 

Zupełnie nie potrzebnie podnosisz sobie ciśnienie moim nie zrozumieniem Twoich wpisów.

Mam inne zdanie w sprawie ograniczeń używania ciężkich frakcji ropy naftowej do napędzania statków handlowych niż Ty. To co znalazłem potwierdza moje wcześniejsze wpisy.


Międzynarodowa Organizacja Morska (IMO) przedstawia przyczyny wprowadzenia zmian w prawie. Podkreśla, że w skład paliwa ciężkiego wchodzą m.in. związki siarki, które w procesie spalania są uwalniane do atmosfery i mają szkodliwy wpływ na ludzkie zdrowie, powodując problemy z oddychaniem oraz choroby płuc. Są też składnikiem tzw. kwaśnych deszczy, które niszczą uprawy zbóż i lasy oraz mają wpływ na wzrost kwasowości oceanów. Ograniczenie emisji związków siarki ma więc na celu poprawę jakości wdychanego powietrza i ochronę środowiska.


Z raportu fińskich naukowców, przygotowanego na zlecenie IMO w 2016 r., wynika, że gdyby w styczniu 2020 r. nie wprowadzono zmian w prawie dotyczących zakazu stosowania paliw niskosiarkowych, to w latach 2020-2025 z powodu wdychania związków siarki doszłoby na świecie do 570 tys. przedwczesnych zgonów.


https://24kurier.pl/akcje-kuriera/kurier-morski/alternatywne-paliwo-dla-statkow/


https://www.obserwatorfinansowy.pl/bez-kategorii/rotator/jak-zmieni-sie-zegluga-morska-po-nowych-regulacjach-klimatycznych/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

FIT 55. Jest też dużo o elektromobilności i prognozach zużycia energii elektrycznej przez trasport.

https://businessinsider.com.pl/motoryzacja/skad-prad-dla-samochodow-elektrycznych-to-duzy-problem-dla-ue-ale-dla-polski-mega/2c325gt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ciekawy artykuł Jak klienci tesli są dymani przez swojego guru, jak ślepo wierzą w bzdury które opowiada, jak ułomny system autonomicznej jazdy w tesli jest i jak daleko jest człowiek od w pełni autonomicznej jazdy: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/tesla-koniec-eksperymentu-z-autopilotem/qf5m263?utm_source=facebook_extra&utm_medium=social&utm_campaign=Facebook_vertical&utm_term=autor_2&fbclid=IwAR2vZnBdwMFUwY0NA6H3kdqXtBOGHmAN3RJsANLd4Q7nsomSwklNaBlYVzQ


Dziwi mnie tylko ze ludzie kupują auta od człowieka który co roku twierdzi ze na koniec roku będzie miał gotowy w pełni gotowy do autonomicznej jazdy system i jeszcze wyślę go do aktualńie jeżdżących aut. Gdyby to nie była amerykańska firma zapewne dieselgate przy tym to był by pryszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
FIT 55. Jest też dużo o elektromobilności i prognozach zużycia energii elektrycznej przez trasport.

https://businessinsider.com.pl/motoryzacja/skad-prad-dla-samochodow-elektrycznych-to-duzy-problem-dla-ue-ale-dla-polski-mega/2c325gt

Ciekawy artykul :cool2:


Mi sie wydaje, ze transformacja na elektryki bedzie bardzo plynna.

W Norwegii gdzie nie kupuje sie dzis nic innego niz EV, gdzie zachety na elektryki sa juz od dekady --> po drogach jezdzi ich lacznie dopiero ~10%, to dlugotrwaly i rozlozony w czasie proces.

Reszta aut diesla/benzyny bedzie wygaszana pewnie przez kolejne 10-20 lat zanim po drogach beda jezdzic same EV.


Ten artykul mowi o polskich realiach (46% wiecej pradu) za ile, 30 lat?

Jezeli polaczyc to z tym, ze wiekszosc ludzi laduje auta w nocy, kiedy zapotrzebowanie krajowe na energie jest duzo mniejsze - powinno byc ok.


Co nie zmienia faktu, ze nasza siec energetyczna potrzebuje modernizacji w najbliszych latach i pieniadze na to beda musialy sie znalezc.


Spodobal mi sie ten fragment:

"PSE szacują, że w naszym kraju do 2030 r. wzrośnie ono (zapotrzebowanie na energie) do 3,5 TWh, a do 2040 r. do 11,1 TWh rocznie, a więc będzie wynosić 5 proc. całkowitego krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną w tym czasie. Dla porównania same domowe instalacje fotowoltaiczne w Polsce produkują już dziś tyle energii elektrycznej, ile wystarczy do zasilenia floty aut elektrycznych oczekiwanej za 10 lat - mówi analityk portalu wysokienapięci.pl."

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ciekawy artykuł Jak klienci tesli są dymani przez swojego guru, jak ślepo wierzą w bzdury które opowiada, jak ułomny system autonomicznej jazdy w tesli jest i jak daleko jest człowiek od w pełni autonomicznej jazdy: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/tesla-koniec-eksperymentu-z-autopilotem/qf5m263?utm_source=facebook_extra&utm_medium=social&utm_campaign=Facebook_vertical&utm_term=autor_2&fbclid=IwAR2vZnBdwMFUwY0NA6H3kdqXtBOGHmAN3RJsANLd4Q7nsomSwklNaBlYVzQ

https://pl.linkfang.org/wiki/Prawo_nag%C5%82%C3%B3wk%C3%B3w_Betteridge%E2%80%99a

 

Dziwi mnie tylko ze ludzie kupują auta od człowieka który co roku twierdzi ze na koniec roku będzie miał gotowy w pełni gotowy do autonomicznej jazdy system i jeszcze wyślę go do aktualńie jeżdżących aut. Gdyby to nie była amerykańska firma zapewne dieselgate przy tym to był by pryszcz.

FSD jest dodatkowo platny 40.000 PLN, jego dzialanie i ograniczenia sa wyraznie opisane w konfiguratorze podczas zakupu.


51410005871_2f52c47234_o.jpg

 

Dziwi mnie tylko ze ludzie kupują auta od człowieka który..

 

A nie dziwi Cie na przyklad to, ze ludzie (Ty) kupuja auta firmy, ktorej ponad 50% pracownikow podczas II wojny swiatowej to byli wiezniowie z obozow koncentracyjnych montujacy silniki (tak, te skrzydelka na logo BMW) do samolotow, ktore bombardowaly potem m.in Polske?


Kazda firma ma swoje za uszami, jedne mniej, inne bardziej, Musk przy takim BMW czy VW to matka Teresa :norty:


https://www.bmwgroup.com/en/company/history/BMW-during-the-era-of-national-socialism.html

https://www.warhistoryonline.com/war-articles/bmws-dark-history-in-ww2.html

https://nypost.com/2016/03/07/bmw-admits-regret-over-using-nazi-slave-labor-during-wwii/


51410020296_3bc5391bf4_o.jpg

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Te przeliczenia które są w linkowanym przeze mnie artykule uświadomiły mi jeszcze jedną sprawę. W mojej sytuacji mrzonką jest założenie, że można za darmo i dodatkowo ekologicznie ładować auto prądem wytwarzanym przez własne panele FV. Przy założeniu, że przejeżdżam rocznie 12.000 km to instalacja musiałaby by mieć moc nominalną około 24000 kwh /przy założeniu że auto zużywa 200 kwh na 100 km/. Aktualnie posiadam instalację 5300 kwh zbudowaną z 16 paneli. Czyli aby wyprodukować prąd z paneli do naładowania samochodu musiałbym posiadać około 60 paneli i to przy założeniu, że nie tracę 20% wyprodukowanej energii w rozliczeniu z zakładem energetycznym.


Więc jedyne sensowne rozwiązanie to maksymalnie zwiększyć /do możliwych dla prosumenta 10kwh/ moc instalacji i założenie dodatkowego przyłącza elektrycznego z taryfą nocną - choć nie sprawdzałem jeszcze czy faktycznie będzie to możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Te przeliczenia które są w linkowanym przeze mnie artykule uświadomiły mi jeszcze jedną sprawę. W mojej sytuacji mrzonką jest założenie, że można za darmo i dodatkowo ekologicznie ładować auto prądem wytwarzanym przez własne panele FV. Przy założeniu, że przejeżdżam rocznie 12.000 km to instalacja musiałaby by mieć moc nominalną około 24000 kwh /przy założeniu że auto zużywa 200 kwh na 100 km/. Aktualnie posiadam instalację 5300 kwh zbudowaną z 16 paneli. Czyli aby wyprodukować prąd z paneli do naładowania samochodu musiałbym posiadać około 60 paneli i to przy założeniu, że nie tracę 20% wyprodukowanej energii w rozliczeniu z zakładem energetycznym.


Więc jedyne sensowne rozwiązanie to maksymalnie zwiększyć /do możliwych dla prosumenta 10kwh/ moc instalacji i założenie dodatkowego przyłącza elektrycznego z taryfą nocną - choć nie sprawdzałem jeszcze czy faktycznie będzie to możliwe.

Blad w obliczeniach, jedno zero za duzo.

Zuzycie auta elektrycznego to 20kWh/100km a wiec rocznie przy 12k km okolice 2400 kWh :)


Reasumujac - obecna instalacja pozwoli Ci na 2x wiecej km w EV niz teraz planujesz (wliczajac 20% frycowego dla dostawcy pradu).


PS. Jezeli jezdzisz wiekszosc po miescie to spokojnie mozesz zalozyc 15-16kWh/100 km czyli 1800-1900 kWh rocznie.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Masz rację. :cool2:

 

Apropo Twoich ~12k km rocznie.


Mi w SR+ (naped RWD) akurat dzisiaj pokazalo zuzycie z ostatnich 1200 km (80% miasto, 20% drogi podmiejskie) - wyszlo niecale 13 kWh/100 km i lacznie 154 kWh zuzyte.

Czyli na 12.000 km wyszloby ~1540 kWh.


Doliczajac ~20% wieksze zuzycie przez polowe roku (zima) wyszloby ~14,5 kWh/100km i zuzyte ~1700 kWh.


Jezeli ktos ma taryfe G12 to przy takich przebiegach rocznych mowimy o 500-550 PLN rocznie za jazde EV :norty:

To 2x taniej niz bilet miesieczny na MZK w Gdansku :norty:


W przypadku fotowoltaiki - wiadomo :cool2:


51413770849_8d8e209311_o.jpg



PS. Pojawiaja sie tez pierwsze posty ludzi zawodowo wykorzystujacych TM3, tutaj czlowiek po 3 latach nakulal 400.000km :shock:

Jezdzi jako kurier 540km dziennie po autostradzie 120km/h, laduje sie codziennie na SC, zima nawet dwukrotnie i po 3 latach bateria pokazuje dalej ponad 460km zasiegu :cool2:

Poza smarowaniem zaciskow hamulcowych i czyszczeniu chlodnicy z lisci - zero problemow :cool2:

Jezeli takie statystyki beda sie powtarzac to wartosc rezydualna auta bedzie bardzo wysoka.


W Norwegii TM3 z 2019r sa sprzedawane za 80-90% wartosci katalogowej auta (37-45k euro, nowa 46k euro)

https://www.finn.no/car/used/search.html?model=1.8078.2000501&page=4&sort=PRICE_ASC&wheel_drive=2&year_from=2019&year_to=2019


51413363208_a610f99621_o.jpg

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce to tez będzie hit. Raz ze janusze przy kiełbasce będą się chwalić ile dopłaty dostali przy karcie dużej rodziny, dwa- jak mało im „pali”. No i będzie jeszcze jazda „na mikrowolciku” byle przyoszczędzić :) Do tego darmowe parkingi i buspassy. Tak wyglada niebo :)

Gratis to uczciwa cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
W Polsce to tez będzie hit. Raz ze janusze przy kiełbasce będą się chwalić ile dopłaty dostali przy karcie dużej rodziny, dwa- jak mało im „pali”. No i będzie jeszcze jazda „na mikrowolciku” byle przyoszczędzić :) Do tego darmowe parkingi i buspassy. Tak wyglada niebo :)

Gratis to uczciwa cena.

Mentalnie trzeba dojrzec do niektorych rzeczy ;)

https://elektrowoz.pl/auta/mialem-cayenne-to-byla-skarbonka-w-tesli-model-3-lr-60-tys-km-30-miesiecy-serwisy-1-350-zl-netto-czytelnik/


PS. Slonik nie czytaj, to nie na Twoje nerwy i uporzadkowany swiat Premium ^^

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos tego co piszesz, że trzeba dojrzeć do pewnych rzeczy.

Właśnie ten artykuł pokazuje, że autor nie dojrzał do zakupu tego Porsche.

Przecież nic tam się nie wydarzyło, a przynajmniej opisał nic co by było nie do przewidzenia i nie wiadomą.

Na paliwo wydał 60 tys. ? No przecież mógł to oszacować przed zakupem. Tak jak większość robi, nawet wybierając Teslę, właśnie licząc potencjalne koszty eksploatacji.

Koła za 40 tys. w ASO ? No to też normalne jest. Takie są ceny w ASO w markach premium. Taniej można kupić w Fordzie, Oplu itp. Ale można też samemu skompletować koła we własnym zakresie poza ASO i jest kilka razy taniej.

Utrata wartości przez 2 lata ? To też jest w jakiś sposób przewidywalne. Tesla też traci dużo - sam Adam wyżej napisałeś w jakich cenach się pojawiają w NO.

Na serwisy wydał dużo ? NA to informacje też są w necie. Nie napisał dokładnie co to za serwisy były. Ale może wystarczyło wykupić Approved czy jakiś inną usługę w Porsche i by to kosztowało 10 tys. a nie 40 tys.


Że przy tesli mógł wydać 1500zł na prąd a w Porsche kilkadziesiąt tysięcy kosztowała go eksploatacja to nie ma co dyskutować. Ale jak gość prowadzi firmę to raczej powinien mieć zdolność kalkulacji i przewidzenia tych kosztów przed zakupem. Naprawdę nie jest trudne i wszystkie tego typu informacje łatwo odnaleźć.

Tymczasem facet się zachowuję jakby kupując Porsche myślał, że dodatkowo dostanie od dilera paliwa na 2 lata i koła. A no tak i jeszcze problemem Porsche jest to, że nie ma gdzie wykorzystać jego mocy.

Jak nie chciał stracić na aucie to nie ten kierunek, do inwestycji to są inne auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, też po przeczytaniu tego faktycznie koleś mentalnie nie powinien nigdy kupić niczego lepszego niż Skoda po takim artykule :D

Po co w ogóle brać Porsche, skoro serwis drogi, pali dużo, A NIE MA NIC W ZAMIAN? :lol: :lol: :lol:


Po co brać steka za 100zł w restauracji, skoro na Orlenie są hotdogi po 7,99, weźmiesz dwa i najesz się tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ej, też po przeczytaniu tego faktycznie koleś mentalnie nie powinien nigdy kupić niczego lepszego niż Skoda po takim artykule :D

Po co w ogóle brać Porsche, skoro serwis drogi, pali dużo, A NIE MA NIC W ZAMIAN? :lol: :lol: :lol:

Po co brać steka za 100zł w restauracji, skoro na Orlenie są hotdogi po 7,99, weźmiesz dwa i najesz się tak samo.

Lubie takie artykuly jak ten z elektrowozu bo zawsze jest piekna gow&^burza w komentarzach :norty:


Zauwaz, ze koles nie narzeka i nie lamentuje ze zbankrutowal przez Cayenne - mial kase i kaprys na Porsche, puscil 400k w 2 dwa lata, pojezdzil, podliczyl laczne koszta i przesiadl sie na TM3.

Ten artykul jest jedynie jakims tam subiektywnym "podsumowaniem" czy bylo warto/czy nie bylo przepalic te 400k na tego SUVa.


Wkleilem tez bo czesto tu na forum jest wielkie zgorszenie jak wspominam, ze ludzie majacy srodki i jezdzacy od wielu lat roznymi klasami premium - nie maja oporow przed zmiana na Tesle i nie odczuwaja tego w kategoriach "obnizenia prestizu/samooceny" jak tu pewien nadworny komentator insynuuje w co drugim poscie :norty:


Takie glosy jak tego kolesia powtarzaja sie w internecie bardzo czesto, komentarz pod artykulem:


"Używam EQC wczoraj z lublina do pucka jechałem 8 godzin, godzinę ładowałem się w Mławie , więc da sie już zyć, aczkolwiek za rok oddaje Mercedesa i myslę własnie o Tesli 3LR ze względu na Superchargery , Orlen GreenWay większości mają ładowarki po 50 KW co już jest na trasie porażką:("


Tylko zeby zrozumiec motywacje takiego dzialania trzeba kupic innego elektryka i nim pojezdzic kilka miesiecy, doswiadczyc praktycznie, a dopiero potem komentowac Tesle bo tak jak powtarzam od 180 stron watku - "user experience" z TM3 wykracza poza Vernasce czy fantazyjne przetloczenia plastiku na zderzaku.


PS. Co do mentala - rownie dobrze postronna osoba moze to samo powiedziec o slowackich blachach na drogich autach - "he he, stac go na Porsche, powinno tez byc stac na polska akcyze czy VAT, do Skody powinien sie przesiasc biedak". A jednak optymalizacja robi swoje i nikt nie lubi palic bezsensownie pieniedzy :)

 

Że przy tesli mógł wydać 1500zł na prąd a w Porsche kilkadziesiąt tysięcy kosztowała go eksploatacja to nie ma co dyskutować. Ale jak gość prowadzi firmę to raczej powinien mieć zdolność kalkulacji i przewidzenia tych kosztów przed zakupem. Naprawdę nie jest trudne i wszystkie tego typu informacje łatwo odnaleźć.

Tymczasem facet się zachowuję jakby kupując Porsche myślał, że dodatkowo dostanie od dilera paliwa na 2 lata i koła. A no tak i jeszcze problemem Porsche jest to, że nie ma gdzie wykorzystać jego mocy.

Jak nie chciał stracić na aucie to nie ten kierunek, do inwestycji to są inne auta.

Mysle, ze kompletnie nie zrozumiales przekazu tej relacji.

Facet podsumowal "user experience" Cayenne po 2 latach - wydal lacznie tyle i tyle, w zamian dostal tyle i tyle - skoro przesiadl sie na Tesle znaczy ze wg niego czynnik "premium" czy magia znaczka P. nie byly warte tyle ile stoi w cenniku.

Skoro zakonczyl przygode z Cayenne - tzn wg niego nie byla warta kontynuowania, przesiadl sie do konkurencji jak niecaly ~milion innych osob na swiecie w tym roku - jedni z Forda, inni ze Skody, niektorzy z BMW, a czesc wlasnie z Porsche.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ach Adam, są ludzie, dla których wino za 20zł jest lepsze od tego za 200zł, bo słodsze :D

I dokładnie dla takich ludzi nie ma różnicy między jeżdżeniem Porsche, a jeżdżeniem Teslą.

Artykuł który wkleiłeś równie dobrze można by odnieść do jakiegokolwiek innego supercara, przecież do Modelu S zapakujesz więcej niż do Aventadora, a do tego Tesla szybsza od 0-100 :lol:


Spłycenie różnicy Porsche-Tesla do różnicy kosztów jest po prostu mentalnie płytkie ;)


PS.

Płacenie wyższego podatku nie daje Ci żadnej korzyści, głupim trzeba być, żeby świadomie móc płacić niższy i z tego nie korzystać. Oczywiście w uproszczeniu, bo temat jest szeroki i moje nowe niebieskie jest na polskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Teślarze to właśnie spadkobiercy Skodziarzy :p Będą się przechwalać któremu taniej wychodzi, a któremu ta Tesla jesZcze ogródek oświetla :)


Adam- to nie pocisk do Ciebie bo jak już pisałem w warunkach norweskich tez bym kupił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Ach Adam, są ludzie, dla których wino za 20zł jest lepsze od tego za 200zł, bo słodsze :D

I dokładnie dla takich ludzi nie ma różnicy między jeżdżeniem Porsche, a jeżdżeniem Teslą.

Artykuł który wkleiłeś równie dobrze można by odnieść do jakiegokolwiek innego supercara, przecież do Modelu S zapakujesz więcej niż do Aventadora, a do tego Tesla szybsza od 0-100 :lol:

Czy Ty porownujesz Cayenne do supercara? :twisted:

Wiesz, gdybys pisal o jakiejs mocnej 911/GT to nie byloby tematu natomiast Cayenne to wersja deluxe Touarega, auto dla klienta ktory jest w stanie doplacic te 2000-3000 PLN do miesiecznej raty leasingowej zeby miec premium i szczypte magii P.

Wiem, ze uzytkujesz i masz inne zdanie, ja jezdzilem kolegi GTSem, ktorego sciagnal sobie z Japonii - zupelnie nie moja bajka, typowe auto "dla zony" :roll:

 

Spłycenie różnicy Porsche-Tesla do różnicy kosztów jest po prostu mentalnie płytkie ;)

Artykul oczywiscie za bardzo akcentuje finanse (zeby sie klikalo lepiej) natomiast ujete byly tez inne aspekty - ze kroja bez mydla w ASO, ze ciezko z tym mitycznym 200km/h po autostradzie, ze w TM3 tez sie duzo da upchac do bagaznika, ze latwiej sie przekazuje Tesle pomiedzy pracownikami bo lepszy soft (brak kart/kluczykow) etc etc


Ja wiem, ze tutaj jest maksymalne zgorszenie ze jak on smial wsiasc z Porsche do Tesli ale na elektrowozie takich mezaliansow jest mnostwo - pisalem o uzytkowniku co przesiadl sie z 7-er do TM3, ten z tego artykulu przesiadl sie z Porsche, jest inny facet co odpuscil A7 ktora jezdzil dookola komina i zamienil je na BMW i3 i tez sobie chwali.


Wez temu arystokracie powiedz, ze pije wino za 20 PLN :norty:


51417912650_581bb96caa_o.jpg

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Bo Teślarze to właśnie spadkobiercy Skodziarzy :p Będą się przechwalać któremu taniej wychodzi, a któremu ta Tesla jesZcze ogródek oświetla :)

Adam- to nie pocisk do Ciebie bo jak już pisałem w warunkach norweskich tez bym kupił :)

Wez to von Koenigseggowi powiedz, ze jest Skodziarzem od 2014 :norty:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.