Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Bo w salonie tesli demowek to nie ma a ja jeździłem na symulatorze i nawet o tym nie wiem. Poziom twojego fanbojstwa w kierunku muska jest lekko mówiąc niepokojący. Wracając do tematu większość moich znajomych twardo deklaruje ze nie kupi elektryka bo technologia jest za nowa, nie wiadomo co z bateriami po okresie gwarancji a zasięgi sa żenująco małe i czas ładowania zbyt długi. Kolega Adam pisał ze na trasie lądował się co 250-300km a to 3 razy mniejszy zasięg od np mojej g30 co znaczy ze każda trasa powyżej 100 -150km w jedna stronę od domu sprawia ze musimy znaleźć gdzieś po drodze albo na trasie punkt ładowania i zmarnować min godzinę na jego obsługę, dojazd, ladowanie. Raz, dwa rasy na rok to się można pobawić w te klocki ale jak ktoś częściej wyjeżdża a do tego szanuje swój czas jest to słabe, bardzo słabe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co, nie do końca tak jest z tym ładowaniem na trasie tak jak mówisz. Rodzice mają bmw i3 (2020), teraz przymierzają się do kupienia i4. Wielokrotnie nim jeździłem, nawet na dłuższe trasy. Ze zużyciem prądu w trasach jest dokładnie tak samo jak ze spalaniem w zwykłych silnikach. Deklarowane przez producenta masz 8/100, wsiada „mistrz prędkości” i wali 170km/h, co chwile jeszcze hamując i przyspieszając, to i spalanie wzrasta do 14/100, a potem słyszymy wysrywy wszędzie, że oszukują podając deklarowane spalanie.

Elektryk oczywiście najlepiej czuje się w mieście, ale tez bardzo dobrze na trasach gdy jedzie się ze stała prędkością, po prostej drodze, nie pałując ile fabryka dała. Jadąc za miastem po zwykłej drodze ze stała prędkością 70-80/h, nie przyspieszając, chwilowe zużycie pokazuje mi w granicach 6-7kW/h (średnie dla auta 11-12kW/h).

Problem robi się dopiero jak przekracza się 130-140km, wtedy przez opory (powietrza, ale tez silnika który mocno się już wtedy kręci) zużycie zaczyna rosnąć niebotycznie. Tylko to trochę tak jakbyś porównywał rower do rolek. Nie można przyzwyczajeń i zachowań z użytkowania spalinówki przenosić na elektryka. Trzeba jechać wolniej, przewidywać sytuacje na drodze, nie ścigać się z każdym spod świateł, korzystać z rekuperacji zamiast hamulca, to i w trasie uzyska się zużycie porównywalne do jazdy po mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Świetne podsumowanie bezsensu elektryka, nie możesz jeździć tak jak do tej pory, tylko musisz jeździć wolniej. Pytam się po co, dlaczego? Mam wydać kupę kasy po to, żeby się za własne pieniądze ograniczać, po to żeby taniej jeździć czy po coś innego? Tak, żeby nie było, że tak bezpodstawnie podważam sens elektryka to przykład z poniedziałku. Miałem wyjazd z rodziną do Warszawy i z powrotem. Jechałem autem z LPG ( nie BMW), który wydaje się mieć podobny zasięg do elektryka. Jechałem na tempomacie ustawionym na 150 km/h więc niemal przepisowo, wtedy zasięg to ok 350 km (V8 swoje pali), wiec trochę lepiej niż dobry elektryk. Wyjeżdżałem z pełnym zbiornikiem i dokładnie przed wjazdem do Warszawy skończył się gaz. Oczywiście nie przerwało to jazdy bo mam benzynę i zaraz zatankowałem w 5 min. Gdybym jechał elektrykiem nie zdążylibyśmy na pogrzeb, taka rzeczywistość. Tylko niech zwolennicy elektryków nie piszą, że mogłem to odpowiednio przewidzieć i zaplanować. Powrót z Warszawy, 30 km przed domem koniec gazu godzina 22.00, na pokładzie żona, teściowa, rano do pracy i oczywiście tankowanie w 5 min i jazda, a elektrykiem na S8 bym szukał ładowarki i tracił czas. Nie widzę w tym sensu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Adam pisał ze na trasie lądował się co 250-300km a to 3 razy mniejszy zasięg od np mojej g30 co znaczy ze każda trasa powyżej 100 -150km w jedna stronę od domu sprawia ze musimy znaleźć gdzieś po drodze albo na trasie punkt ładowania i zmarnować min godzinę na jego obsługę, dojazd, ladowanie. Raz, dwa rasy na rok to się można pobawić w te klocki ale jak ktoś częściej wyjeżdża a do tego szanuje swój czas jest to słabe, bardzo słabe.

No ale zasięg Twojej G30 oznacza tylko tyle, że nie było Cię stać na porządny silnik :D :D :D

I nadal przypomnę, że G30 to najgorsze auto świata, kompletnie nie do użytku, jak znajomemu co węgiel wozi powiedziałem czy chciałby jeździć autem z 700kg ładowności to mnie wyśmiał. Słabe, bardzo słabe.


Ile razy można pisać to samo, że auto nie na trasy, jest słabe w trasach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Bo w salonie tesli demowek to nie ma a ja jeździłem na symulatorze i nawet o tym nie wiem. Poziom twojego fanbojstwa w kierunku muska jest lekko mówiąc niepokojący.

Nie rozumiesz. Tesla nie ma sieci dealerow, demowki naleza do Tesli. Do firmy ktora ma kapitalizacje 700 miliardow $. Dla nich sprzedac w PL kilka demowek ze strata 30% to zaden problem. Jak beda chcieli uniknac strat to rownie dobrze moga je wyeksportowac do kraju gdzie nie ma dofinansowan i sprzedac z minimalnym rabatem.

Natomiast demowki takiego Opla czy VW nie naleza juz do Opla/VW, naleza do wlasciciela ASO. I jezeli taki wlasciciel jest przymuszony przez importera do zakupienia ID.3, ID.4, ID.4 Sportback i jeszcze kilku innych modeli EV na demowki - to sumarycznie moze byc w plecy kilkaset tys PLN i dla niego to jest duza strata jak nie ma sieci ASO a jedynie pojedynczy salon w jakims Pcimiu Dolnym.

O moje fanbojstwo martwic sie nie musisz, jak BMW zacznie wracac do gry i wyrozniac sie czyms wiecej niz coraz wieksze grille - bede chwalil, poki co nie ma za bardzo za co, i4 zapowiada sie na makabrycznie odgrzewany stary kotlet, zapozniony technologicznie o jakies 5 lat. Obym sie srogo mylil.

 

Kolega Adam pisał ze na trasie lądował się co 250-300km a to 3 razy mniejszy zasięg od np mojej g30 co znaczy ze każda trasa powyżej 100 -150km w jedna stronę od domu sprawia ze musimy znaleźć gdzieś po drodze albo na trasie punkt ładowania i zmarnować min godzinę na jego obsługę, dojazd, ladowanie.

Spokojna jazda po krajowkach - zasieg latem ponad 500km.

Jazda po autostradach - tak, na przejechanie 800-900km trzeba zrobic 2 pitstopy po pol godziny.

Jezeli robisz czesto takie trasy od strzalu bez zadnej przerwy i nie jestes skory do zadnych kompromisow - tak, elektryki nie sa dla Ciebie.

Ja takie trasy robie 1-2 w roku i 2 polgodzinne przerwy to nie kompromis a przyjemny relaks.

 

Świetne podsumowanie bezsensu elektryka, nie możesz jeździć tak jak do tej pory, tylko musisz jeździć wolniej.

Ten moj Iphone 12 jest beznadziejny, badziew o 17.00 nie ma juz baterii i trzeba go ladowac, moja Nokia 3210 czuwala 2 tygodnie.

 

Pytam się po co, dlaczego? Mam wydać kupę kasy po to, żeby się za własne pieniądze ograniczać, po to żeby taniej jeździć czy po coś innego?

Powodow jest mnostwo - jezdzi sie ciszej, nie trzesie, nie trzeba tyle serwisowac, jest taniej, bardziej dynamicznie, no i na koniec - mniejsza szansa ze Twoje albo moje dzieciaki zejda za 20 lat na jakiegos pier&^%^ raka pluc np. Przejdz sie z malym dzieckiem po wiekszym miescie wzdluz ruchliwej ulicy, powdychaj troche powycinanych DPFow, troche przepalnoego oleju z frytek - perspektywa zmienia sie bardzo szybko.

 

Miałem wyjazd z rodziną do Warszawy i z powrotem. Jechałem autem z LPG ( nie BMW), który wydaje się mieć podobny zasięg do elektryka. Jechałem na tempomacie ustawionym na 150 km/h więc niemal przepisowo, wtedy zasięg to ok 350 km (V8 swoje pali), wiec trochę lepiej niż dobry elektryk. Wyjeżdżałem z pełnym zbiornikiem i dokładnie przed wjazdem do Warszawy skończył się gaz. Oczywiście nie przerwało to jazdy bo mam benzynę i zaraz zatankowałem w 5 min. Gdybym jechał elektrykiem nie zdążylibyśmy na pogrzeb, taka rzeczywistość.

Nie wymagaj 10 tysiecy szybkich ladowarek DC w PL jak sprzedaz EV dopiero u nas startuje.

Za dwa-trzy lata infrastruktura bedzie jak na zachodzie - i w takim przypadku jak Twoj, zatrzymalbys sie na ladowarce 150-350kW, w 5 min doladowalbys ~100km dodatkowego zasiegu i pojechal dalej zalatwiac swoje sprawy. Reszte baterii doladowalbys juz w domu jak nie masz czasu zostac kolejne 15-20 min na ladowarce. Tyle.

 

Tylko niech zwolennicy elektryków nie piszą, że mogłem to odpowiednio przewidzieć i zaplanować. Powrót z Warszawy, 30 km przed domem koniec gazu godzina 22.00, na pokładzie żona, teściowa, rano do pracy i oczywiście tankowanie w 5 min i jazda, a elektrykiem na S8 bym szukał ładowarki i tracił czas. Nie widzę w tym sensu.

Dzis w PL infrastruktura dopiero sie rozwija - nikt Ci nie pobuduje tysiecy ladowarek DC jezeli EV dopiero u nas zaczynaja sie sprzedawac.

Ale jak zerkniesz na mapke np Greenwaya - ilosc ladowarek przybywa w zastraszajacym tempie, a bedzie tego tylko wiecej i wiecej, szybszych i szybszych.


Dzisiaj w PL trzeba miec odrobine cierpliwosci do EV, zgadza sie, ale przeciez to nie jest wybor albo-albo - mozesz miec EV i spalinowca w garazu, a spalinowca pozbyc sie za kilka lat jak juz bedziesz czul ze EV Cie nie ogranicza, ze infrastruktura ladowarek Ci wystarcza.

30km przed domem, to w EV wystarczy ladowanie sie przez mniej niz 5 min, nie zdazysz w poczte na telefonie zerknac - a reszte sie laduje juz z domowego gniazdka w garazu.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Powrót z Warszawy, 30 km przed domem koniec gazu godzina 22.00, na pokładzie żona, teściowa, rano do pracy i oczywiście tankowanie w 5 min i jazda, a elektrykiem na S8 bym szukał ładowarki i tracił czas. Nie widzę w tym sensu.

 

Patrz Kriss, odkopalem stare zdjecia - mialem sytuacje IDENTYCZNA jak Twoja, tylko godzina nie byla 22.00 a 23.00 - kilka km przed domem zabraklo mi energii w aucie - zatrzymalem sie na SC.

O godz. 23.00 zaczalem ladowanie - mialem 23 km pozostalego zasiegu

O godz. 23.01 - po minucie ladowania bylo juz 20 km zasiegu wiecej

O godz. 23.10 - po 10 min. mialem juz 180 km zasiegu.


Reasumujac - wystarczylby doslownie ~3 minutowy pitstop zeby dojechac na spokojnie do domu.


Pozostaje tylko kwestia ilosci ladowarek - a tych bedzie teraz tylko przybywac (w przeciwienstwie do stacji benzynowych), zobaczysz jak zmieni sie krajobraz Polski w ciagu najblizszych kilku lat.


50808622546_6cab86dbd2_o.jpg


50808622511_90823a5ef3_o.jpg


50807879373_951e632535_o.jpg


50807879523_8caffcd85b_o.jpg

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam jak Ty napiszesz to od razu wszystkie wątpliwości znikają :), 5 min ładowania i jadę, elegancko. Fajnie, że napisałeś o mnóstwie powodów, wiem co dokładnie masz na myśli. Z tym ciszej to zależy z czym porównaszi czego oczekujesz ( jak kupujesz M-kę to ma być hałas :) ), a najbardziej podoba mi się, że nie trzęsie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
a najbardziej podoba mi się, że nie trzęsie :)

Chodzi mi dokladnie o to - obejrzyj prosze na glosnikach pierwsze 60s tego filmu - tak wyglada 90% wspolczesnej motoryzacji :roll:



Jak wsiadam do takiego auta z mojego cichego elektryka to serio czuje sie jakbym przenosil sie 20 lat do przeszlosci - trzesie, halasuje, smierdzi a na drodze nie ma zadnej dynamiki - jedyne co ma to niesmiertelne 1000km do Chorwacji bez przerwy na siku :norty:

Smrod diesla, plamy oleju pod autem, kopcenie z rury wydechowej - to nie pasuje do XXI wieku i czas sie z ta technologia po prostu pozegnac, im szybciej tym lepiej.

 

jak kupujesz M-kę to ma być hałas :)

Tak, z tym sie zgodze, to inny rodzaj motoryzacji, dajacy frajde tez z wrazen akustycznych.

Ale to promil motoryzacji na swiecie i jak juz mowilem kawa nie wyklucza herbaty - mozna miec EV na codzien i cos bulgoczacego przyjemnie na weekend.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam jakie Ty masz straszne doświadczenia z motoryzacją, przykład 520d - N47 świetny wręcz...I znowu coś ciekawego wyszło, bo widzisz na tym forum jest zapewne te pozostałe 10 %, którzy są fanami tzw prawdziwej motoryzacji i prawdziwych wrażeń i dlatego tak ciężko się rozmawia z takimi typami jak ja, którzy szukają namacalnych dowodów na to, że ta elektromobilność jest fajna. Nie zapominaj Adam, że piszesz z perspektywy auta o mocy 500 KM i wiadomo, że 99 % aut będzie przy nim anemiczna. Co będzie w przyszłości w PL i za ile lat to się okaże. Na razie jest jak jest. Da się, ale czy to fajne, każdy oceni wg własnych potrzeb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam jakie Ty masz straszne doświadczenia z motoryzacją, przykład 520d - N47 świetny wręcz...

N47 (2007-2014) to mysle najczesciej spotykany silnik w BMW w Europie dzisiaj, montowany byl praktycznie w kazdym segmencie (oprocz 6er i 7er?)

Benzynowe N13/N20 brzmia praktycznie jak diesle:



Silniki R6 (czy wieksze) w BMW to jaki dzisiaj maja procent sprzedazy - moze 15-20% max.


Zreszta diesle R6 w BMW brzmia niewiele lepiej niz R4, przykladowo N57 z F10 530d:



Pozostale marki (tym bardziej nie-premium) to juz wogole szkoda gadac, zobacz co nawet taki MB robi dzisiaj z gama silnikowa.

 

I znowu coś ciekawego wyszło, bo widzisz na tym forum jest zapewne te pozostałe 10 %, którzy są fanami tzw prawdziwej motoryzacji i prawdziwych wrażeń i dlatego tak ciężko się rozmawia z takimi typami jak ja, którzy szukają namacalnych dowodów na to, że ta elektromobilność jest fajna.

Taaa pewnie, wystarczy spojrzec do galerii i sygnaturek - same 335i, 340i i M3 ;)

A tej czesci z "prawdziwej motoryzacji i prawdziwych wrażeń" to juz wogole nie rozumiem - tzn koledzy co sie tu udzielaja z 318i i innymi 320d powinni przeprosic i isc na forum Skody bo sa niegodni "prawdziwej motoryzacji"? C'mon..

 

Nie zapominaj Adam, że piszesz z perspektywy auta o mocy 500 KM i wiadomo, że 99 % aut będzie przy nim anemiczna.

Mam tez TM3 SR+, najslabsza i najtansza Tesle w ofercie firmy i jazda nia dostarcza tyle samo frajdy (RWD!) i dynamiki, a to, ze jest nadal szybsza na cwiartke od F30 335i to nie moja wina, tak jak mowilem BMW grubo zaspalo temat :norty:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Adam nie zapędzaj się. Rozumiem, ze te przykłady z dieslami mają służyć temu, żę jak masz taki dźwięk to bez żalu, a nawet chętnie przesiądziesz się na elektryka. Już dawno o tym pisałem, bo to żadne odkrycie. Z tym zapędzaniem to sobie sam dodałeś jakąś kwalifikację do 2 litrów i 4 cylindrów i powyżej. Mi chodziło o to, że ludzie na forum kupujący nowe BMW za grube pieniądze, czyli wielokrotnie większe niż średnia cena auta w PL - 20 tys zł nie zapominaj o tym ( u nas za tyle kupuje Kowalski, w NO jak pisałeś pewnie sami bogacze, bo Kowalski kupuje, a raczej płaci raty za nową Teslę) stanowią te przysłowiowe 10 % fanów motoryzacji ( TAKA SEMANTYKA - HAHAHA). Tak poza tym to czy już na forum znalazł się ktoś kto sprzedał swoje BMW i kupił elektryka? Nie mówię o dokupowaniu, bo to zupełnie co innego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
a najbardziej podoba mi się, że nie trzęsie :)

Chodzi mi dokladnie o to - obejrzyj prosze na glosnikach pierwsze 60s tego filmu - tak wyglada 90% wspolczesnej motoryzacji :roll:



no to żeś wrzucił porównanie :D daj spokój

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie rozumiem zdziwienia, na tych silnikach (N47) jezdzi polowa BMW w Europie i to z takich aut ludzie przesiadaja sie glownie na elektryki.

Mialem podobnie - jezdzilem kilka lat N47, potem kilka lat N13, potem kilka lat N57, potem chwile B48 w hybrydzie.

Wszystkie te silniki to trzesace sie, klekocace, kopcace dinozaury ktorych miejsce jest juz tylko w muzeum.


Gdybym od dekady jezdzil S65 czy innym S55 to pewnie moj entuzjazm ku EV bylby mniejszy ale trzeba porownywac jablka z jablkami - auta za 250k do aut za 250k a nie do aut za 450k.


Nie bez powodu TM3 byl w czerwcu drugim (po VW Golfie) najlepiej sprzedajacym sie autem w Europie co jest imho smieszne i smutne jednoczesnie biorac pod uwage, ze auta te plyna do nas statkami z Chin i USA i naliczane na nie jest clo, a w Europie mamy ponad 120 wlasnych fabryk samochodow :roll:

https://elektrowoz.pl/auta/tesla-model-3-w-czerwcu-kupowana-czesciej-niz-toyota-yaris-dacia-sandero-renault-clio-vw-passat-jato/


PS. Wczorajszy komentarz z forum EV:


Z perspektywy takiego mnie, budzet do 200 tys brutto, segment D. Ogladalem Passata, Arteona, BMW 3 i Alfe Giulie. Przypadkiem bedac w galerii widzialem na wystawie Tesle 3 jakiejs firmy u ktorej bylo mozna kupic voucher i wypozyczyc na 24h.


Skusilem sie na jazde Tesla 3 i na drugi dzien zamowilem podstawowe SR+. Kiedys myslalem ze do Tesli bez 300 tys nie ma podejscia a tu sie okazalo ze kosztuje tyle, co spalinowy odpowiednik w segmencie D. A frajdy tyle co w Porsche za milion ktore ujezdzalem na torze Silesia w ramach akademii jazdy. Takze tego.


A rok temu powiedzialem ze zadnego elektryka dopoki nie bedzie mial zasiegu jak 2.0d na jednym tankowaniu. Teraz mi to zwisa, moge sie zatrzymac i poklikac cos na lapku.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem czasów Tesli na Nurburgringu i nie mogłem znaleźć oficjalnych. A w sumie by mnie to interesowało, bo nie wierzę, że ciężkie auto ze słabymi hamulcami tam da rady. Oby tylko test zrobił ktoś niezależny, bo liczbom Tesli trochę ciężko wierzyć po modelu Plaid :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
widać nie jesteśmy w Europie, bo jakoś u nas się nie przesiadają

 

51373313463_6dc1009c46_o.jpg

 

Szukałem czasów Tesli na Nurburgringu i nie mogłem znaleźć oficjalnych. A w sumie by mnie to interesowało, bo nie wierzę, że ciężkie auto ze słabymi hamulcami tam da rady. Oby tylko test zrobił ktoś niezależny, bo liczbom Tesli trochę ciężko wierzyć po modelu Plaid :D

Stockowa nie daje rady zbytnio (hamulce), trzeba dokupywac zestaw z szerszymi oponami i lepszymi hamulcami:

https://shop.tesla.com/product/model-3-track-package


Tutaj koles (wielki entuzjasta Porsche, wkleja filmiki z Ringu od 10 lat, chwali sie ze ma 6000+ okrazen zaliczonych) objezdzal tor w stockowej i mowil ze okolice 7.45 sa do zrobienia czyli cos pomiedzy M3 E90 i F80



W opisie filmiku napisal:

"My only quicky personnal opinion is that;

All car manufacturers/engineers/CEO, you should really, really, really move your ass soooo quickly for staying in the game into the next futur….

IAM SO SPEECHLESS of the car comportment on the NURBURGRING!!!"


PS, Bekowy filmik o EV z youtuba, w sam raz oddaje narracje tego watku :norty:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Facelifting BMW iX3, po 12 mies od premiery :shock:

Z ciekawostek - m-pakiet oraz VC w standardzie, produkcja nadal Chiny, mechanicznie (naped, baterie, osiagi etc) - wszystko po staremu.


https://www.bmwblog.com/2021/08/10/photo-comparison-bmw-ix3-lci-vs-pre-lci-bmw-ix3-new-vs-old/


BMW-iX3-LCI-vs-BMW-iX3-Pre-LCI-2-of-4.jpg


BMW-iX3-LCI-vs-BMW-iX3-Pre-LCI-1-of-4-1024x1024.jpg


BMW-iX3-LCI-vs-BMW-iX3-Pre-LCI-4-of-4-1024x1024.jpg

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udowadnianie, że ludzie w Polsce przesiadają się na elektryki, bo na forum jest dużo postów :lol:


Tu proponuję poczytać, średni udział sprzedaży BEV w 1 kwartale 2021 w EU to 6.6%.

Polska jest na ostatnim miejscu, z udziałem 0.8%.

https://napradzie.pl/2021/05/31/europejski-rynek-ev-w-i-kwartale-2021-polska-jak-na-razie-w-tyle-stawki/


Jeszcze dłuuuuuga droga przed nami :) Tu sobie można pisać i dywagować, na 170 stron przekonywać, a ludzie i tak decydują portfelami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS, Bekowy filmik o EV z youtuba, w sam raz oddaje narracje tego watku :norty:

W sumie to nie wiem czy zazdroszczę ludziom, co nie mają co z sobą zrobić przez pół godziny przerwy na trasie. Co oni, nawet forum BMW nie mogą ogarnąć jak człowiek, na smartfonie?

Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj koles (wielki entuzjasta Porsche, wkleja filmiki z Ringu od 10 lat, chwali sie ze ma 6000+ okrazen zaliczonych) objezdzal tor w stockowej i mowil ze okolice 7.45 sa do zrobienia czyli cos pomiedzy M3 E90 i F80

E to luz, minie 10 lat zanim dojdą do poziomu szybkich spalinówek :D

Ja teraz latałem po torze autem z top10 czasów na Nurburgingu, tj niewyobrażalne jak zwykłe auta są daleko w tyle za czołówką ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udowadnianie, że ludzie w Polsce przesiadają się na elektryki, bo na forum jest dużo postów :lol:


Tu proponuję poczytać, średni udział sprzedaży BEV w 1 kwartale 2021 w EU to 6.6%.

Polska jest na ostatnim miejscu, z udziałem 0.8%.

https://napradzie.pl/2021/05/31/europejski-rynek-ev-w-i-kwartale-2021-polska-jak-na-razie-w-tyle-stawki/


Jeszcze dłuuuuuga droga przed nami :) Tu sobie można pisać i dywagować, na 170 stron przekonywać, a ludzie i tak decydują portfelami.

 

Zależy jak na to patrzeć.

Mogę przypomnieć dane za czerwiec (Tesla w Europie przegrała tylko z Golfem), ale patrząc na Twoje dane w Polsce rok do roku mamy dwukrotny wzrost rejestracji nowych wtyczkowych samochodów - to da 80% nowych wtyczkowych za 5 lat, niech połowa to bedą elektryki... Można mnożyć argumenty, dlaczego u nas to tak nie zadziała, ale można też spojrzeć na trzykrotny wzrost u Niemców. Nie mówiąc o Norwegii.

Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Udowadnianie, że ludzie w Polsce przesiadają się na elektryki, bo na forum jest dużo postów :lol:


Tu proponuję poczytać, średni udział sprzedaży BEV w 1 kwartale 2021 w EU to 6.6%.

Polska jest na ostatnim miejscu, z udziałem 0.8%.

https://napradzie.pl/2021/05/31/europejski-rynek-ev-w-i-kwartale-2021-polska-jak-na-razie-w-tyle-stawki/


Jeszcze dłuuuuuga droga przed nami :) Tu sobie można pisać i dywagować, na 170 stron przekonywać, a ludzie i tak decydują portfelami.

 

Hype panie, jedyne co tam pokazuje to skale zainteresowania TM3 w porownaniu do elektrykow BMW (na co BMW sobie solidnie zapracowalo swoim glupim uporem).


Fabryka Tesli w Chinach nieoficjalnie osiagnela skale produkcji 450k aut rocznie, drugie tyle jest we Freemont.

Jak 2 nowe fabryki (Texas i Berlin) sie rozkreca za kilka miesiecy to Tesla naklepie 1,5M aut w 2022r, w BMW Neue Klasse jest zapowiadane dopiero na 2025r a Zipse chyba juz odlecial zupelnie - facet mowi cos o ladowaniu do tej platformy spalinowego silnika :duh:

Dla mnie to jest sabotaz firmy i czlowiek powinien poleciec ze stanowiska w trybie natychmiastowym.

https://insideevs.com/news/525994/bmw-neue-klasse-oliver-zipse/

 

E to luz, minie 10 lat zanim dojdą do poziomu szybkich spalinówek :D

Ja teraz latałem po torze autem z top10 czasów na Nurburgingu, tj niewyobrażalne jak zwykłe auta są daleko w tyle za czołówką ;)

Bez jakiegos przelomu w technologii baterii moze minac i wiecej lat nawet, poki co jest bieda jezeli chodzi o polaczenie EV i torowa jazda.

Co do niebieskiej bestii - gratuluje i pozytywnie zazdroszcze emocji i zabawy :cool2: :cool2:

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zipse chyba juz odlecial zupelnie - facet mowi cos o ladowaniu do tej platformy spalinowego silnika :duh:

Dla mnie to jest sabotaz firmy i czlowiek powinien poleciec ze stanowiska w trybie natychmiastowym.

Dlaczego? Tak jak teraz BMW wpakowało napęd elektryczny w spalinową platformę, tak po przejściu na platformę elektryczną może na jakieś rynki / nisze dokładać spalinowy silnik by mieć hybrydy, na przykład na paliwo odnawialne, jak mają w Brazylii. Ja tu nie widzę sabotażu, ino rozszerzenie możliwości już docelowej platformy.

Radość z jazdy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.