Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
26 minut temu, BMFun napisał(a):

Wniosek dla mnie: trzeba taką trasę zaplanować z góry, zaznaczyć miejsce ładowania z góry, a na trasie dostosować prędkość do tej stacji ładowania. To tyle jeśli chodzi o elektryki premium w Polsce

 

Powiedz szczerze,  teraz to odkryłeś?

 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
37 minut temu, Kriss33 napisał(a):

Powiedz szczerze,  teraz to odkryłeś?

Dorzuce do pieca.

Chlopaki widza jak infrastruktura DC w PL lezy i kwiczy na trasach a BMFun wlasnie zrobil kolejne 1000km swoim iX3 (zamiast V8) a slonik plujacy tu od ~4 lat na elektryki ma w garazu 2xBEV

Czy to jest jakas forma masochizmu? ^^

slonika to jeszcze rozumiem - najpierw sie lasil na znizki obajtkowe 2gr do litra benzyny, potem zalozyl obsmiewana fotowoltaike wiec teraz moze tutaj tylko snuc fantazje o spalinowych M3 czy innych Panamerach a przeciez wiadomo ze bedzie juz kupowal tylko elektryki chocby mial i 90km/h jezdzic po autostradach, energia wyprodukowana musi byc zuzyta 😄

Ale @BMFun? Majac X5M meczyc sie z Greenwayami? Tlumasz sie tu nam szybko 😄

.

Opublikowano
2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Ale @BMFun? Majac X5M meczyc sie z Greenwayami? Tlumasz sie tu nam szybko 😄

Jak to, kilka stówek więcej w kieszeni i tirowki mniej podtrute 😜

Dzisiaj kolega dzwoni żeby mu linka podesłać bo chce Tesle zamówić i znowu 3k na konto które to będzie ciężko wyjeździć 😜. Chyba raczej nie sprzedam TMS bo ciężko znaleźć inny samochód którym jeździ się za darmo 😉

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
2 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Dorzuce do pieca.

Chlopaki widza jak infrastruktura DC w PL lezy i kwiczy na trasach a BMFun wlasnie zrobil kolejne 1000km swoim iX3 (zamiast V8) a slonik plujacy tu od ~4 lat na elektryki ma w garazu 2xBEV

Czy to jest jakas forma masochizmu? ^^

slonika to jeszcze rozumiem - najpierw sie lasil na znizki obajtkowe 2gr do litra benzyny, potem zalozyl obsmiewana fotowoltaike wiec teraz moze tutaj tylko snuc fantazje o spalinowych M3 czy innych Panamerach a przeciez wiadomo ze bedzie juz kupowal tylko elektryki chocby mial i 90km/h jezdzic po autostradach, energia wyprodukowana musi byc zuzyta 😄

Ale @BMFun? Majac X5M meczyc sie z Greenwayami? Tlumasz sie tu nam szybko 😄

Kiepska prowokacja, ale nie będę psuł Ci zabawy i wytłumaczę się Wam tu szybko, że szkoda mi po prostu było na wachę 😉

 

3 godziny temu, Kriss33 napisał(a):
3 godziny temu, BMFun napisał(a):

 

Wniosek dla mnie: trzeba taką trasę zaplanować z góry, zaznaczyć miejsce ładowania z góry, a na trasie dostosować prędkość do tej stacji ładowania. To tyle jeśli chodzi o elektryki premium w Polsce

 

Powiedz szczerze,  teraz to odkryłeś?

Mówię szczerze, że teraz to odkryłem 🙂 Ja rozumiem, że Teslą dla wielu osób tak się jeździ (wiem że Ty nie), bo jest na trasie 1 SC. Ale ja spojrzałem na mapę, że tych punktów jest bardzo dużo, więc postanowiłem wyruszyć i jak mi spadnie do ok 20% to wbijam sobie najbliższy punkt ładowania i ładuję, bo tak powinno się dać jeździć elektrykiem głównymi trasami. Nie sprawdziłem że praktycznie większość tych stacji jest w krzakach albo w ch***wiegdziu i oprócz siedzenia tam w aucie nic sensownego się nie da zrobić. A na większości nawet przysłowiowego hot doga nie ma 🙂 

Dla mnie skrajnie odmiennym przykładem jest zrobienie trasy 2x500 km w Kalifornii jadąc większe odcinki przez pustynię i nie było żadnego planowania i na KAŻDYM postoju był spory wybór miejsc do jedzenia, przyzwoitej kawy itp. Tak wg mnie powinna wyglądać jazda elektrykiem żeby trasy nie były upierdliwe. Dla mnie zaskoczeniem jest to, że realnie na głównej trasie 500km mam ze 2-3 punkty gdzie warto się zatrzymywać i do tego przed wyjazdem trzeba zrobić research, gdy tymczasem skrajnie przeciwny przykład to 10 punktów z którego KAŻDY nadaje się do zatrzymania. Taki research można zrobić na google mapie - przypomina mi to lata 90te gdzie planowało się trasy z mapą papierową. Zgadzam się z Adamem że pewnie na zachodzie Europy tego problemu nie ma i być może w Norwegii też nie, ale ja myślałem że Polska jest trochę dalej. Dla mnie zaskoczenie, bo robię taką trasę max raz w roku. Tym razem zrobiłem ją z powodów ode mnie niezależnych i pozatechnologicznych 🙂  Ale rodzina była mocno niezadowolona.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
6 minut temu, Jac3kBMW napisał(a):

Jak to, kilka stówek więcej w kieszeni i tirowki mniej podtrute 😜

hehe 🙂

6 minut temu, Jac3kBMW napisał(a):

 

Dzisiaj kolega dzwoni żeby mu linka podesłać bo chce Tesle zamówić i znowu 3k na konto które to będzie ciężko wyjeździć 😜. Chyba raczej nie sprzedam TMS bo ciężko znaleźć inny samochód którym jeździ się za darmo 😉

Hmm, coś mi to przypomina. Im więcej ludzi wciągniesz do klubu, to więcej zarobisz 🙂 Grunt to w odpowiednim momencie wyjść z klubu 😜 

A co z marzeniami? Co z V8 i poczuciu wolności. Samochód to emocje, a nie tylko racjonalność i ekonomia. Sprzedajesz marzenia za garść drobniaków?

Edytowane przez BMFun
Opublikowano
10 minut temu, BMFun napisał(a):

A co z marzeniami? Co z V8 i poczuciu wolności. Samochód to emocje, a nie tylko racjonalność i ekonomia. Sprzedajesz marzenia za garść drobniaków?

@BMFun. Teraz to już chyba tylko coś dla funu ale nie na daily. Dla mnie TMS to typowe daily. Myślę że do końca 2025 praktycznie całą Polskę wzdłuż i wszerz przejdzie się tylko po Superchargerach. Nie bedzie wtedy sensu sprzedaży takiego samochodu tym bardziej ze w moim przypadku utrata wartości jest znikoma. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
13 minut temu, Jac3kBMW napisał(a):

@BMFun. Teraz to już chyba tylko coś dla funu ale nie na daily. Dla mnie TMS to typowe daily. Myślę że do końca 2025 praktycznie całą Polskę wzdłuż i wszerz przejdzie się tylko po Superchargerach. Nie bedzie wtedy sensu sprzedaży takiego samochodu tym bardziej ze w moim przypadku utrata wartości jest znikoma. 

Ale ja pytam o marzenia, a nie co się bardziej opłaca 🙂 Znam osoby mające fajne 911, stare luksusowe Mercedesy itp i jak zrobią nimi 1tys km rocznie to bardzo dużo. Z reguły robią nimi 0-300km rocznie i nieraz trzymają je w innym garażu nie widząc ich na co dzień. Ja nie lubię zbierać żelastwa, bo to kłopot - ubezpieczenia, przeglądy, wymiany kół itp. Szukam auta nieidealnego ale takiego trochę all in one. I kiedyś myślałem że przed końcem gwarancji sprzedam X5, ale na dziś nie widzę nic ciekawszego co dałoby mi przyjemność do codziennej jazdy, a nie chcę 3ciego samochodu.

Co z pomysłem na M5? RS6? Inne? Czy napewno chcesz kupić auto którym nie będziesz się na codzień cieszy tylko wybierzesz się na przejażdżkę raz na parę miesięcył? 🙂 

Edytowane przez BMFun
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
51 minut temu, BMFun napisał(a):

Kiepska prowokacja, ale nie będę psuł Ci zabawy i wytłumaczę się Wam tu szybko, że szkoda mi po prostu było na wachę 😉

 

Mówię szczerze, że teraz to odkryłem 🙂 Ja rozumiem, że Teslą dla wielu osób tak się jeździ (wiem że Ty nie), bo jest na trasie 1 SC. Ale ja spojrzałem na mapę, że tych punktów jest bardzo dużo, więc postanowiłem wyruszyć i jak mi spadnie do ok 20% to wbijam sobie najbliższy punkt ładowania i ładuję, bo tak powinno się dać jeździć elektrykiem głównymi trasami. Nie sprawdziłem że praktycznie większość tych stacji jest w krzakach albo w ch***wiegdziu i oprócz siedzenia tam w aucie nic sensownego się nie da zrobić. A na większości nawet przysłowiowego hot doga nie ma 🙂 

Dla mnie skrajnie odmiennym przykładem jest zrobienie trasy 2x500 km w Kalifornii jadąc większe odcinki przez pustynię i nie było żadnego planowania i na KAŻDYM postoju był spory wybór miejsc do jedzenia, przyzwoitej kawy itp. Tak wg mnie powinna wyglądać jazda elektrykiem żeby trasy nie były upierdliwe. Dla mnie zaskoczeniem jest to, że realnie na głównej trasie 500km mam ze 2-3 punkty gdzie warto się zatrzymywać i do tego przed wyjazdem trzeba zrobić research, gdy tymczasem skrajnie przeciwny przykład to 10 punktów z którego KAŻDY nadaje się do zatrzymania. Taki research można zrobić na google mapie - przypomina mi to lata 90te gdzie planowało się trasy z mapą papierową. Zgadzam się z Adamem że pewnie na zachodzie Europy tego problemu nie ma i być może w Norwegii też nie, ale ja myślałem że Polska jest trochę dalej. Dla mnie zaskoczenie, bo robię taką trasę max raz w roku. Tym razem zrobiłem ją z powodów ode mnie niezależnych i pozatechnologicznych 🙂  Ale rodzina była mocno niezadowolona.

Absolutnie masz rację,  tak powinno być,  ale w PL nie jest. Ja to się dałem nabrać na to co Adam opowiadał,  że Tesla za Ciebie planuje postoje na ładowanie. W PL nie działa.  To ja planuje. Liczę na to , że za rok, max 2 tak będzie. 

Opublikowano
32 minuty temu, BMFun napisał(a):

Ale ja pytam o marzenia, a nie co się bardziej opłaca 🙂 Znam osoby mające fajne 911, stare luksusowe Mercedesy itp i jak zrobią nimi 1tys km rocznie to bardzo dużo. Z reguły robią nimi 0-300km rocznie i nieraz trzymają je w innym garażu nie widząc ich na co dzień. Ja nie lubię zbierać żelastwa, bo to kłopot - ubezpieczenia, przeglądy, wymiany kół itp. Szukam auta nieidealnego ale takiego trochę all in one. I kiedyś myślałem że przed końcem gwarancji sprzedam X5, ale na dziś nie widzę nic ciekawszego co dałoby mi przyjemność do codziennej jazdy, a nie chcę 3ciego samochodu.

Co z pomysłem na M5? RS6? Inne? Czy napewno chcesz kupić auto którym nie będziesz się na codzień cieszy tylko wybierzesz się na przejażdżkę raz na parę miesięcył? 🙂 

@BMFun Ale ja właśnie testowałem ostatnio różne samochody i nic nie daje mi takiej frajdy z jazdy jak TMS. Żadnego spalinowego V8 niestety nie mogę porównać jeśli chodzi o przyjemność z jazdy i komfort użytkowania. Chodziły mi takie myśli po głowie ale po przejechaniu się czar pryska. Nie będę tak jak tu pisze słoniki zastanawiał się nad spalinowym gdzie może 2 razy w roku sprawdziłby się bardziej niż TMS i to jeszcze z podkreśleniem może. W 95% przypadków TMS sprawdzi się lepiej i da więcej frajdy z jazdy. Podczas wyjazdów wakacyjnych ładowałem się głównie na SC, samochód ma obecnie przejechane 32 tys z czego 7500 ładowane na SC i może 1000km na innych ładowarkach. To pokazuje proporcje ile tak naprawdę ładuje się w domu a ile w trasie z czego nie doświadczyłem najmniejszych problemów z ładowaniem. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

@Jac3kBMW jak dla mnie tms ma wszystkie wady samochodu sportowego i elektrycznego nie dając nic w zamian. Siedzisz tam jak na ziemi, a z tyłu z kolanami na wysokości uszu, brak przyjemnego dźwięku a do tego duża masa, kiepskie hamulce i kiepski zasięg przy wysokich prędkościach sprawia że ani w tym aucie sportu a przed niską/niewygodną pozycję ani to wygodne.

@adamjttk nigdy nie ukrywałem że koszty dla mnie są ważne. Rabatów na ice praktycznie nie bylo plus różnica w kosztach ładowanie/spalanie. Dzis to się zmieniło więc bez mrugnięcia okiem jedno auto będzie elektryczne a drugie lepsze bo spalinowe. Tęsknię za oglądaniem znowu 200+ na budziku.

 

@BMFun za granicą wcale nie jest lepiej i ładowarki są także pozbawione infrastruktury i w szemranych miejscach. Poza brakiem infrastruktury dla mnie najgorsze jest to że te miejsca są często niebezpieczene. Pustka, brak knfrastruktury, daleko do WC sprawia że strach dzieciaki w aucie zostawić. Jak komuś to pasuje to ok. @Jac3kBMW z twojej relacji wynika że prawie aż 1/3 przebiegu zrobiłeś po pobycie na takich szemranych stacjach. Ja się pobawiłem, przetestowałem z ciekawości póki była to nowość ale juz za to podziękuję 

 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Słonik Tobie ewidentnie brakuje fajnego spalinowego auta. I ja to rozumiem 🙂

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
2 godziny temu, Jac3kBMW napisał(a):

@BMFun Ale ja właśnie testowałem ostatnio różne samochody i nic nie daje mi takiej frajdy z jazdy jak TMS. Żadnego spalinowego V8 niestety nie mogę porównać jeśli chodzi o przyjemność z jazdy i komfort użytkowania. Chodziły mi takie myśli po głowie ale po przejechaniu się czar pryska. Nie będę tak jak tu pisze słoniki zastanawiał się nad spalinowym gdzie może 2 razy w roku sprawdziłby się bardziej niż TMS i to jeszcze z podkreśleniem może. W 95% przypadków TMS sprawdzi się lepiej i da więcej frajdy z jazdy. Podczas wyjazdów wakacyjnych ładowałem się głównie na SC, samochód ma obecnie przejechane 32 tys z czego 7500 ładowane na SC i może 1000km na innych ładowarkach. To pokazuje proporcje ile tak naprawdę ładuje się w domu a ile w trasie z czego nie doświadczyłem najmniejszych problemów z ładowaniem. 

No to jak jesteś zadowolony to nie ma co zmieniać. Ciekawa statystyka 8,5tys km SC vs 24tys w domu, czyli ponad 60% tras miasto i ruch podmiejski. Wbrew logice @adamjttkze 5 metrowym “mastodontem” typu BMW i5 nie da się jeździć po mieście i max Tm3 się nadaje. Bo klasa E służy do połykania kilometrów.

Ja Ix3 będę musiał zmienić może za rok bo będzie blisko końca gwarancji a lepiej na gwarancji sprzedać. Już myślałem o TMS LR ale nie wiem czy się żona zgodzi i czy taki “mastodont”   nadaje się do miasta 😉 Wziąłbym i5 m60 ale tam będzie gigantyczna utrata wartości i do auta nr 2 może nie mieć sensu, wiec lepsze coś tańszego. Pewnie na TMY LR po face lifting się skończy. A może neue klasse coś zaproponuje. 

Opublikowano
Godzinę temu, słonik40 napisał(a):

jak dla mnie tms ma wszystkie wady samochodu sportowego i elektrycznego nie dając nic w zamian. Siedzisz tam jak na ziemi, a z tyłu z kolanami na wysokości uszu, brak przyjemnego dźwięku a do tego duża masa, kiepskie hamulce i kiepski zasięg przy wysokich prędkościach sprawia że ani w tym aucie sportu a przed niską/niewygodną pozycję ani to wygodne.

@słonik40 To jest Twoje zdanie i masz do tego prawo. Ja jako uzytkownik mam kompletnie inne. Testuje rozne samochody i zawsze wracam z radością do TMS 😄

Co do SC to jeździłem głównie na południe i zachód, nie mogę potwierdzić Twojego zdania tym bardziej że nigdy się nie korzystałeś z SC 😂 i powtarzasz bzdury. Jeździłeś dłużej TMS ? 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
39 minut temu, BMFun napisał(a):

 Ciekawa statystyka 8,5tys km SC vs 24tys w domu, czyli ponad 60% tras miasto i ruch podmiejski.

Twoje rozumowanie nie jest logiczne.

TMS przejedzie (szybko) spokojnie 350-400km w trasie bez ladowania, jezeli dla Ciebie tyle km to "miasto i ruch podmiejski" to nie mam pytan 😄

Nie kazdy jezdzi co weekend Warszawa-Alpy czy inne Mielno 😜

PS. Zrobilem mapke ruchu "podmiejskiego" dla TMS, dla przykladu scyzoryki - Kielce

Wszedzie w czerwonym kolku dojedziesz TMS w ta i z powrotem ladujac sie tylko w domu.

Ladny ruch "podmiejski", ktos tu chyba w grubej bance zyje 😉

Zrzut-ekranu-2024-11-28-183046.jpg

 

2 godziny temu, słonik40 napisał(a):

@adamjttk nigdy nie ukrywałem że koszty dla mnie są ważne. Rabatów na ice praktycznie nie bylo plus różnica w kosztach ładowanie/spalanie. Dzis to się zmieniło więc bez mrugnięcia okiem jedno auto będzie elektryczne a drugie lepsze bo spalinowe. Tęsknię za oglądaniem znowu 200+ na budziku.

1. Koszty sa dla wszystkich wazne.

Tylko po co bylo tu kilka lat piep*** glupoty, ze sie nie kupuje drogich aut na prad zeby oszczedzac kilka zlotych na benzynie bo to podobno bez sensu.

Dla mnie, po kilku latach jezdzenia BEV, przepalanie benzyny po 7 PLN/l (nieodwracalna czynnosc) jest ANTYLOGIKA. Smierdzi, nieekologiczne, zatruwa innych, sprawnosc jest zenujaca. A do tego jeszcze sie wspiera ruskich czy bliski wschod. Juz nie mowiac o tym ze trzeba specjalnie na stacje sie fatygowac. ANTYLOGIKA.

Jedynym argumentem przeciw BEV jest niekonczaca sie opowiesc z mchu i paproci o jezdzie 200km/h do Chorwacji od strzalu, bez siku.

A praktyka ludzi jezdzacych pokazuje cos odwrotnego --> ludzie majacy BEV jezdza WIECEJ niz ICE. Kuriozalne.

2. Nie jezdzij 200km/h, to nielegalne i niebezpieczne.

 

Edytowane przez adamjttk

.

Opublikowano
Godzinę temu, BMFun napisał(a):

Ciekawa statystyka 8,5tys km SC vs 24tys w domu, czyli ponad 60% tras miasto i ruch podmiejski. Wbrew logice @adamjttkze 5 metrowym “mastodontem” typu BMW i5 nie da się jeździć po mieście i max Tm3 się nadaje. Bo klasa E służy do połykania kilometrów.

@BMFun Ostatni rok wygląda tak. Praktycznie ładowanie nie stanowiło najmniejszego problemu. 

image.thumb.png.4179ebb859afabf08320e3842d9467ea.png

Opublikowano
2 minuty temu, BMFun napisał(a):

@Jac3kBMW ile % km robisz w trasach a ile ruch miejsko-podmiejski (załóżmy <50km od miasta)?

Ja nie mam jako takich korków w mieście. Często jeżdżę trasy po aglomeracji śląskiej 50 km i z powrotem oraz do Krakowa 120 i z powrotem. Zrobiłem wyżej screena ze statystyk ładowania. 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Cytat

 

Co do SC to jeździłem głównie na południe i zachód, nie mogę potwierdzić Twojego zdania tym bardziej że nigdy się nie korzystałeś z SC 😂 i powtarzasz bzdury. Jeździłeś dłużej TMS ? 

Jeździłem wystarczająco długo żeby wyrobić sobie zdanie. Zresztą liczby nie kłamia. Masa grubo powyżej 2 ton, wysokość praktycznie taka co w 911 przy uwzględnieniu baterii w podłodze. Co do SC to za granicą często spotykałem się ze po jednej stronie ulicy były sc po drugiej IONITY. Wszyscy podjeżdżali i ładowali się tak samo. Problemem dla mnie nie jest brak ładowarek ale ich parszywa lokalizacja i brak infrastruktury wokół. Na opuszczonym centrum handlowym późnym wieczorem z bandą szalejących na parkingu dzieciaków w obcym kraju nie czuje się bezpiecznie. Tak samo nie czuję się bezpiecznie jak muszę przejść wieczorem przez parking pełen tirow czy  przez jakieś zaciemnione miejsce. No i zawsze zostaje dylemat co zrobić jak ktoś chce jednak zostać w aucie. Zostawić dzieciaka samego w opuszczonym miejscu? Poza tym uważam że karta Mercedes me charge czy BMW charging bije na głowie sc. dzięki tej karcie ładowałem się dosłownie wszędzie. Na stoku w Alpach, na jakimś dziwnym osiedlu w Austrii, pod biedronką czy lidlem w Polsce. Ostatnio byłem na Mazurach, ładowałem się pod centrum handlowym w Bartoszycach a że centrum było zamknięte to w biały dzień wysiadając z auta za pół bańki musiałem wysikać się w biały dzień w tujach 😀


@adamjttk te 7pln może być dużo i niedużo. Przy aktualnych cenach prądu na stacjach ładowania około 3zl/kwh w Polsce to już nie jest żadna okazja jeździć na prądzie. Jeszcze rok temu płaciłem 1.40, 1,60 i wtedy było to przyjemne. Na pewno w domu warto mieć jeden ev który jeździ wokół komina.   A drugie auto to już zależy. Każdy musi przeanalizować jak jeździ i gdzie jeździ sam. Mnie się te ładowania oraz ograniczenie prędkości najzwyczajniej w świecie już znudziły.

Opublikowano (edytowane)
56 minut temu, słonik40 napisał(a):

Tak samo nie czuję się bezpiecznie jak muszę przejść wieczorem przez parking pełen tirow czy  przez jakieś zaciemnione miejsce. No i zawsze zostaje dylemat co zrobić jak ktoś chce jednak zostać w aucie. Zostawić dzieciaka samego w opuszczonym miejscu?

Nigdy nie miałem takiej sytuacji.

Masa TMS to nie całe 2100. Przy konkurencji to waga piórkowa. Wymyślasz nie stworzone rzeczy. 

Jak porównuje TMS do nowych wypustów czyli I5 oraz A6 etron to praktycznie tylko różnią sie lepszą konfiguracją wyposażenia, reszta parametrów bez porównania na korzyść TMS.

TMS jeśli chodzi o bryle to jak dla mnie w ostatnich czasach jeden z najciekawiej narysowanych samochodow który sie nie starzeje i długo sie nie zestarzeje. Samochód  zawsze będzie kojarzony z pierwszym cywilnym elektrykiem produkowanym na masową skalę.   

Edytowane przez Jac3kBMW
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
1 godzinę temu, Jac3kBMW napisał(a):

@BMFun Ostatni rok wygląda tak. Praktycznie ładowanie nie stanowiło najmniejszego problemu. 

image.thumb.png.4179ebb859afabf08320e3842d9467ea.png

Dzięki, wyglądają ciekawie i w 63% oszczędzają czas na wizyty na stacji benzynowej 🙂Ale z tego nie umiem odczytać ile % jeździsz miasto i <50km a ile trasy.

Opublikowano (edytowane)
11 minut temu, BMFun napisał(a):

Dzięki, wyglądają ciekawie i w 63% oszczędzają czas na wizyty na stacji benzynowej 🙂Ale z tego nie umiem odczytać ile % jeździsz miasto i <50km a ile trasy.

@BMFun Ogólnie Superchargery i pod pojęciem inne dosłownie kilka Greenway i Ionity plus hotele czyli ładowanie w trasach. Czyli 63% zużycia podziel na 20 i wyjdzie około 20tys z domu czyli miasto plus lokalne wyjazdy z powrotem domu i podłączeniem do ładowania. Za prąd w trasach płaciłem tylko w tych 15%. 

Edytowane przez Jac3kBMW
Opublikowano
3 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Nie jezdzij 200km/h, to nielegalne i niebezpieczne.

🤣🤣🤣

Sorry za brak polskich znakow ale mi sie nie chce ALT naciskac

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

No rzeczywiście tms z przestarzałą technologią 400v bije na głowę 800v a6 etron z większą baterią i ładujące się dużo szybciej. 👍

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Jac3kBMW napisał(a):

@BMFun Ogólnie Superchargery i pod pojęciem inne dosłownie kilka Greenway i Ionity plus hotele czyli ładowanie w trasach. Czyli 63% zużycia podziel na 20 i wyjdzie około 20tys z domu czyli miasto plus lokalne wyjazdy z powrotem domu i podłączeniem do ładowania. Za prąd w trasach płaciłem tylko w tych 15

@adamjttk no i coś Twoja logika tutaj nie zadziałała z tymi Kielcami 🙂 Ok 60% miasto i jak widzisz “mastodontami” da się fajnie jeździć po mieście i nie służą tylko do połykania kilometrów. Warto czasem szerzej patrzeć i słuchać perspektywy innych, a nie tylko opierać się na własnych doświadczeniach i wyobrażeniu.

Edytowane przez BMFun
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

@BMFun oczywiście że się da ale jest to mniej wygodne. Mam przerobione na własnej skórze. Do niskiego auta gorzej wsiada się i wysiada. Wkładanie dziecka do fotelika jest wiele mniej wygodne i często kończy się walnięciem glowa w dach. Trzeba bardzo uważać na krawezniki na parkingach, jest trudniej wyprzedzać i znaleźć wolne miejsce w centrum handlowym. Poza tym przy szerokimi aucie w centrach trzeba w praktyce szukać dwóch miejsc parkingowych. Niskie auto jak dla mnie super jest w trasie przy prędkościach 160+. Prowadzi się lepiej i jest ciszej jeśli porównamy auta tej samej klasy.

 

nawiaze jeszcze do statystyk kolegi. Zużył 6400kwh energii, 37 procent ladowal poza domem, czyli poza domem doladowal 2368kwh. Załóżmy że każda sesja ładowania to 70kwh (ładowanie od kilku procent do 80) to prosta matematyka daje nam 34 ładowania poza domem. W 530 na baku średnio robiłem 600km co przy przejechaniu 30 tysięcy kilometrów wymagało by ode mnie jakieś 50 tankowań. Myślę że diesel mocno zbliżył by się ilością tankowań do ilości ładowań w trasie więc oszczędność czasu ladowania w garażu była by żadna 

Edytowane przez słonik40

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.