Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Godzinę temu, Kriss33 napisał(a):

Do 2 rzeczy w tym Audi się Zachar przyczepił - głośno od 120 i waga 2400 kg!!!

A nie „pochwalił” za wagę? Waga to 2350kg, gdy tymczasem „ultra lekka” TMY LR to 2050kg. To 300kg różnicy z czego połowa to waga większej baterii. To juz nie jest dramat jak etrony miały po 2700kg.

Z wyciszeniem trochę lipa by była. Ciekawe jak wyjdzie w innych testach, może to problem ogumienia albo inny który zostanie poprawiony. Hałas w Tesli to jest jedna z rzeczy która mi najbardziej przeszkadzała. 

Opublikowano

Miałem możliwość krótkiej przejażdżki SQ6. Pierwsze wrażenie zdecydowanie premium no ale 120 km/h nie przekraczałem 😏

Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
Opublikowano
4 godziny temu, Kriss33 napisał(a):

Co masz na myśli konkretnie?

Za krótka przejażdżka żebym analizował szczegóły. Chodziło m głównie  o  ergonomie wnętrza, wrażenia organoleptyczne i z jazdy.

Nigdy nie byłem zwolennikiem Audi ale ten model pozytywnie mnie zaskoczył.

Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Jakies 2 tygodnie temu Audi miało tour po Polsce z q6/sq6 ze można było tym autem w jeden wybrany dzień pojeździć. Nawet dzwoniła do mnie babeczka z salonu no ale środek tygodnia, godziny robocze no i dosyć daleko do salonu więc zrezygnowałem. Do tego nie wiem co poszło w vag nie tak że q6/sq6 jest już praktycznie w salonach a macan który miał być pierwszy jeszcze nie (chociaż na dniach chyba powinien byc). Co do oszczędności w aucie to weźmy pod uwagę że q6 to jest odpowiednik a6 etron czyli dzisiejsze a6/q7, q8. Skoro w wersji sq jest na dziś dzień wystawiony nowy  za 470, myślę że jak kurz z premiery opadnie to będzie do wzięcia za 420-450 w dobrze wyposażonej wersji to już zwykła q6 będzie to zapewne okolice 300-350 tysięcy i to będzie świetny deal i alternatywa zarówno dla modelu x(sq6) jak i y. Za te 100 tysięcy więcej dostanie się 800v, 18 minut ładowanie, baterie 95kwh netto, świetne światła, pneumatykę i sporo, sporo gadżetów. Dla mnie pneumatyka w elektryku to jest ekstra rzecz i tu nawet już nie chodzi o komfort jazdy ale o to że auto mogę sporo podnieść jak wjeżdżam w krzaki czy też do wody, bądź obniżyć na autostradzie. Q6/sq6 to jest jak dla mnie naprawdę świetne auto, warte dołożenia względem modelu y jeśli ktoś ma kasę i ochotę. Wyciszenie w macanie powinno być jeszcze lepsze plus tylna oś skrętna która naprawdę robi świetną robotę.

Opublikowano
W dniu 17.01.2020 o 15:12, surow napisał(a):

Hej, i tak i nie...

Siedzę troszkę w branży automotive i niestety jesteś w błędzie ze BMW nic nie robi (tak samo jak inne firmy zresztą).

 

Jak przyjdzie czas zobaczysz ze BMW zaora Tesle 😉

Tesla to pionier i wydmuszka - oczywiście chwała mu za to ze coś się w temacie ruszyło.

To samo dotyczy autonomicznej jazdy (Volvo-Iveco-Ford i inne) ciężko pracują żeby to ogarnąć, a na pierwszy strzał pójdą ciężarówki. Ale jeszcze nie czas na to wszystko..

Hahaha, jak ten post się źle zestarzał. Szok.

VW już zaczyna zamykać fabryki, kupować chińską technologię, bo sam nie potrafi zrobić tego na poziomie chińskich samochodów.

 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A tyle bylo smiania jak to Tesla wypuszcza niedopracowane auta - a tu prosze recall poltora miliona aut ze wzgledu na wadliwe hamulce.

Renomowany producent ze stuletnia tradycja i bierze jak leci wadliwe hamulce od poddostawcow, to gdzie te slawne QC ja sie pytam?

Koszt akcji przywolawczej rzedu kilkuset milionow $, drobniaki.

https://fortune.com/europe/2024/09/11/bmw-cuts-2024-outlook-braking-system-recall-million-cars/

 

"company first identified the issue during an internal quality check. That prompted a safety recall in February, but since then additional cases have been identified “beyond the scope of the original recall.”"

 

Kolejna sprawa to stock:

"Of the 1.53 million affected cars, 1.2 million are already in customer hands — while about 320,000 remain with BMW or in dealer stock."

Nie wiedzialem ze w danej chwili BMW trzyma ponad 300k aut na stocku badz juz jest wyprodukowanych i czeka na odbior (!)

 

Kolejna sprawa - najwiekszy rynek zbytu - Chiny

“ongoing muted demand” in China specifically — which the company said is impacting sales volumes as consumer sentiment remains weak, despite stimulus measures from the government.""

Chinczycy przesiadaja sie na BEV, czyzby oferta BMW nie byla zachecajaca do zakupu, nawet te 3-er elektryczne po 100k PLN?

No i standardowo:

"BMW also now anticipates a slight decrease in worldwide deliveries for 2024, compared to a slight increase that was previously predicted." - niemozliwe 😜

 

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

U nas do salonów też w końcu dotarły 👍 pod koniec września jadę oglądać bo dla dealera wielkość bagażnika w turbo to wciąż zagadka.

 

@Jac3kBMW BMW dzięki za linka. Mi jedynie co w eqe przeszkadza to wielkość bagażnika. Obawiam się jednak że zarówno elektryk jak i hybryda w nowej x5 bagażnik też będzie miało mniejszy jak zwykła x5 i może się jednak przeproszę z dieslem. 600k za eqs to już dla mnie za dużo, to już ponad 50k więcej jak za macana turbo  a x5/x7 można mieć za poniżej 500k

Edytowane przez słonik40
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Apropo ogloszenia - to musi byc jakis absolutny golas stad pewnie duza przecena

X5 3.0d katalogowo 397k pln, m-pakiet i lakier metalik i juz masz 430k pln

zeby to auto jako tako wygladalo to w opcjach pewnie 100-120k pln peknie

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Z ciekawości spojrzałem w konfigrator i 450k to 30d + m pakiet + m pro + pakiet komfort, nie totalny golas no ale bez szału. jak się zaznaczy wszystkie pakiety (comfort plus, innowacji, travel) plus hak to robi się 520k  i wtedy już jest doposażony tak jak trzeba. Z silnikiem 40i wyjdzie podobnie bo różnica w cenie niewielka (10k) no i pytanie czy też podobnie procentowy rabat uda się uzyskać bo jeśli tak to ładujemy z ceną nieco ponad 400k a to już uważam że jest sztos jak za takie auto. 50 tysi na paliwo można przeboleć bo ciężko znaleźć alternatywę elektryczną.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, bartez9088 napisał(a):

Nie chce sie bawic w detektywa ale wiekszosc tego typu problemow nie ma za duzo wspolnego z samymi BEV a ma wiele wspolnego z instalacja elektryczna wallboksa w domu - zamiast wezwac elektryka ktory zrobi to zgodnie ze sztuka/normami, ludzie robia samemu albo im "szwagier" robi a pozniej takie kwiatki.

Oczywiscie to tylko moje podejrzenia, zeby nie bylo.

Pierwsze pytanie strazakow/ubezpieczalni po takim pozarze powinno brzmiec - "czy ma pan dokumentacje montazu wallboksa?"

Cos czuje ze w PL bedziemy swiadkiem nie jednego takiego pozaru jeszcze.

Edytowane przez adamjttk

.

Opublikowano
6 godzin temu, adamjttk napisał(a):

Pierwsze pytanie strazakow/ubezpieczalni po takim pozarze powinno brzmiec - "czy ma pan dokumentacje montazu wallboksa?"

Łatwo można by odpowiedzieć: poszła z dymem

  • Haha 1

IMG_6104.PNG.8fd0433272655eff0993e663d10ad490.PNG 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
3 godziny temu, adiki napisał(a):

Łatwo można by odpowiedzieć: poszła z dymem

Nie wiem jak w Polsce ale w Norwegii wszyscy kontraktowcy - hydraulicy, elektrycy etc wpisuja wykonane prace online (jedna strona dla wszystkich branz - boligmappa.no), wlasnie ze wzgledu na takie kwiatki

Spalil Ci sie dom, zalal etc? Chcesz odszkodowanie? Nie ma problemu - ale pokaz dokumentacje, ze wallboks byl zamontowany przez elektryka, ze umywalka byla podlaczona przez hydraulika etc etc

Przy sprzedazy mieszkania/domu tez wszystko jasne od razu czy robil ktos remonty profesjonalnie czy szwagier po kilku glebszych ^^

.

Opublikowano

W Polce z trudem i powoli ale zmierzamy też w tym kierunku. W lipcu kominiarz robił mi w domu przegląd kominiarski i już nie wystawiał mi kwitu/certyfikatu tylko wyniki wpisywał do ewidencji budynków. Podobnie jest też już z elektrykami. Bez tych okresowych sprawdzeń tak naprawdę ubezpieczenie domu w pewnych zakresach może okazać się nieegzekwowalne.

Oczywiście nie we wszystkich gminach/powiatach jest to wdrażane z równą determinacją, no i jest oczywiście opór materii ludzkiej. Powoli jednak do ludzi dociera, że to w ich interesie jest.

  • Lubię to 1
Opublikowano
9 godzin temu, adamjttk napisał(a):

... ze umywalka byla podlaczona przez hydraulika etc ...

O ile prąd czy gaz to jeszcze od biedy rozumiem o tyle 'zaświadczenia' o montażu czegokolwiek w domu kojarzą mi się ze starymi dobrymi czasami gdzie żeby iść w góry trza było kartę taternika zrobić a żeby kajak wypożyczyć pływacką. I ciul ze 5 lat na elektrycznym wydziale spędziłeś jak nie masz papierów na pracę do 1kV i żarówki ci w domu wymienic nie wolno. Taka 'troska' panstwa o biednego obywatela.

Sorry za brak polskich znakow ale mi sie nie chce ALT naciskac

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

W Norwegii to normalna sprawa. Jak pracowałem na offshoraxh to żeby wziąć do ręki nóż musiałem przejść specjalne szkolenie i podpisać odpowiednie papiery. Przed każdą robotą był toolbox meeting omawiający ryzyka i zasady bezpieczeństwa. Były też safety karty (anonimowe donosicielstwo) jak widziałeś że ktoś pogwałcał zasady bezpieczeństwa pisałeś na delikwenta donos i wkładałeś do skrzynki. Dodatkowo jak coś gdzieś się na offshorsch wydarzyło było to omawiane wśród wszystkich pracowników a przede wszystkim przyczyny oraz skutki. Ba, nawet jak w hotelu się meldowałem to na recepcji z reguły prosili aby zapoznać  się z zasadami bezpieczeństwa których leżał cały stos w pokoju. 

no i to ze elektryczny skończyłeś nie znaczy ze umiesz bezpiecznie wkręcić żarówkę bo teoria a praktyka inwyrobione nawyki to co innego. Sam kończyłem studia techniczne i o ile wyszedłem nabity teoria o tyle praktyki od podstaw uczyłem się w pracy.

Edytowane przez słonik40
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
4 godziny temu, Ratm napisał(a):

O ile prąd czy gaz to jeszcze od biedy rozumiem o tyle 'zaświadczenia' o montażu czegokolwiek w domu kojarzą mi się ze starymi dobrymi czasami gdzie żeby iść w góry trza było kartę taternika zrobić a żeby kajak wypożyczyć pływacką. I ciul ze 5 lat na elektrycznym wydziale spędziłeś jak nie masz papierów na pracę do 1kV i żarówki ci w domu wymienic nie wolno. Taka 'troska' panstwa o biednego obywatela.

Moze inaczej.

Markety budowlane w Norwegii sa pelne artykulow hydraulicznych, elektrycznych etc i kupuje je tysiace ludzi i robi remonty na wlasna reke i nikomu (panstwu) nic do tego.

Tylko jak sie dom spali od zle zrobionej instalacji elektrycznej do wallboksa i chcesz 2 miliony zlotych zwrotu z ubezpieczalni to ubezpieczalnia chce wiedziec czy ten wallboks podlaczal elektryk z uprawnieniami czy pan Zdzisiu po 3 browarach na czarno. Jezeli to drugie to raczej logiczne ze zlotowki z ubezpieczalni nie dostaniesz.

To samo przy kupnie/sprzedazy domu - jak sie wprowadzam do "nowego" domu to chcialbym wiedziec czy ja/rodzina mozemy spac spokojnie i sie nie bac ze sie spalimy w nocy podczas snu 😆

Co do umywalki - jak masz dom pietrowy i Ci go totalnie zaleje (mialem tak kiedys w wynajmowanym mieszkaniu w PL, wody na 15cm bylo!) bo zlaczke robil ktos kto o tym nie ma pojecia --> straty moga isc w kilkadziesiat (w NO wrecz w kilkaset) tysiecy PLN. Ubezpieczalnia ma tez wtedy wbite i nie odda grosza jak nie ma papierow na to kto podlaczal.

 

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
4 godziny temu, adamjttk napisał(a):

Moze inaczej.

Markety budowlane w Norwegii sa pelne artykulow hydraulicznych, elektrycznych etc i kupuje je tysiace ludzi i robi remonty na wlasna reke i nikomu (panstwu) nic do tego.

Tylko jak sie dom spali od zle zrobionej instalacji elektrycznej do wallboksa i chcesz 2 miliony zlotych zwrotu z ubezpieczalni to ubezpieczalnia chce wiedziec czy ten wallboks podlaczal elektryk z uprawnieniami czy pan Zdzisiu po 3 browarach na czarno. Jezeli to drugie to raczej logiczne ze zlotowki z ubezpieczalni nie dostaniesz.

To samo przy kupnie/sprzedazy domu - jak sie wprowadzam do "nowego" domu to chcialbym wiedziec czy ja/rodzina mozemy spac spokojnie i sie nie bac ze sie spalimy w nocy podczas snu 😆

Co do umywalki - jak masz dom pietrowy i Ci go totalnie zaleje (mialem tak kiedys w wynajmowanym mieszkaniu w PL, wody na 15cm bylo!) bo zlaczke robil ktos kto o tym nie ma pojecia --> straty moga isc w kilkadziesiat (w NO wrecz w kilkaset) tysiecy PLN. Ubezpieczalnia ma tez wtedy wbite i nie odda grosza jak nie ma papierow na to kto podlaczal.

 

Nie demonizowałbym ubezpieczycieli i tego że szukają dziury w całym i papierów żeby nie wypłacić odszkodowania, bo tak nie musi być. Jeśli wybieramy znanego ubezpieczyciela i nie decydujemy się na najtańszą opcję z licznymi wykluczeniami, to likwidacja szkody nie musi być walką "kto urwie więcej". Często najgłośniej krzyczą ci co mają pod górkę, ale setki tysięcy poprawnie likwidowanych szkód nie jest nagłaśniana, bo przecież wszystko jest ok 🙂 Warto też czytać co jest w zakresie, a co nie, bo to może pomóc uniknąć niespodzianek.

Ciekawy jestem ilu np właścicieli fotowoltaiki czy z zamontowaną ładowarką samochodową upewniło się że mają ryzyka z tym związane w polisie.

Edytowane przez BMFun

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.