Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc

[słonik40]

Stanowisko Ferrari jest jasne i napisane w zalinkowanym przeze mnie  artykule DOSŁOWNIE. Ferrari nie chce bitcoina tylko dolary, to że możesz zapłacić wymieniając dolary na bitcoiny w bitpay to zasługa sponsoringu bitpay, patrząc na ciebie to jak widać skutecznego. Nie zmienia to faktu że Ferrari chce zagwarantowaną sumę w stabilnej walucie a bitcoina się nie tyka bo wie że jest NIESTABILNY.  Nie posiada go ANi PRZEZ MIKROSEKUNDĘ i NIE ponosi żadnego ryzyka kursowego.  Pobranie od kogoś waluty afrykańskiej i natychmiastowa wymiana to zupełnie inna bajka bo przez jakiś okres jesteś właścicielem tej waluty i ponosisz ryzyko załamania kursu. Czaisz różnicę czy to zbyt trudne dla ciebie żeby załapać?
 

co do napisania przeze mnie że bitcoin powstał 20 lat temu to czepiasz się któryś post jak jakiś szczeniak. Gdybys miał chociaż odrobinę inteligencji to uznał byś to za normalne że to było na tyle dawno że nie ma potrzeby pamiętania dokładnej daty. W każdym razie było to na tyle ważne w środowisku IT poruszenie ze każdy pracujący w branży wiele o nim slyszal praktycznie od samego początku. Kopanie coinow stało się bardzo szybko popularne co miało duży wpływ na obciążenia różnych serwerów czy też zakup/sprzedaż sprzętu IT. Najwyraźniej nie pracujesz w branży to może i się temu dziwisz bo gdybyś w niej siedział to tak samo regularnie byś się z nim stykał czy byś chciał czy nie praktycznie od początku powstania.

 

@adiki to jest wbrew pozorom bardzo ważna informacja ponieważ pokazuje poziom zaufania do waluty czy też innej formy płatności. Ferrari daje przekaz jasny. Możesz zapłacić bitcoinem ale chce i tak ustaloną sumę w dolarach bo nie ma żadnego zaufania do tej “waluty”

Edytowane 29 Lipca przez słonik40

[adamjttk]

W dniu 26.07.2024 o 13:55, słonik40 napisał(a):

Otóż nie zaniesiesz żadnych bitcoinow do Ferrari i nie zapłacisz tam bezpośrednio bitcoinem.

 

4 godziny temu, słonik40 napisał(a):

 Możesz zapłacić bitcoinem ale chce i tak ustaloną sumę w dolarach bo nie ma żadnego zaufania do tej “waluty”

 

I tak sie zyje powoli na tym forum ^^

Teraz chociaz wiem jak wyglada piekny trzask pekajacej dupy z zalu ze sie nie ma BTC 😄 

Ciesze sie ze Cie moglem dzis czegos nauczyc, mam nadzieje ze "nie bylo zbyt trudne zeby zalapac" ^^

Edytowane 29 Lipca przez adamjttk

[słonik40]

Bo nie płacisz bezpośrednio ale płacisz przez pośrednika przy okazji odporowadzajac do Niego odpowiednie frycowe. Pośrednik się cieszy bo ma klienta i reklamę a Ferrari na pewno także cos z tego skapnie a przy tym nie ryzykuje kompletnie nic. Widze że to już jest chyba za trudne dla Ciebie żeby to skumać. 
 

I nie nie zazdroszczę nikomu ani niczego. Pisałem już tu wielokrotnie i jeszcze raz powtórzę ja lubię spać spokojnie, nie interesuje mnie ani wizja szybkiego zysku ani widmo szybkiej straty.  Mam dzieci i zarabiam wystarczająco żeby zapewnić im godny byt oraz start i nie mam absolutnie żadnej potrzeby ryzykować czy finansowo czy zdrowotnie.

[Randall]

Dajcie już spokój z tym Ferrari i BTC bo nic to nie wnosi do tematu.

[adamjttk]

@Randall agreed

W przyszlym tygodniu odbieram juz i4 po lifcie, wlasnie jedzie do mojego dealera z Oslo 👍

 

 

[Kriss33]

to sie będzie działo na forum, będziesz miał kluczyki  🙂 

[Kriss33]

 

[rkmi09]

23 godziny temu, adamjttk napisał(a):

@Randall agreed

W przyszlym tygodniu odbieram juz i4 po lifcie, wlasnie jedzie do mojego dealera z Oslo 👍

 

 

Adam, tylko uważaj na masę i promień skrętu 😜

[słonik40]

Ładowarkę 22ac wziąłeś? 😀

[zalezi]

Tak patrząc uczciwe to Tesla 3 LR AWD Highland z dopłatą 27 000 wychodzi za 198 tys zł, a ma w standardzie wszystko, nawet szklany dach, webasto i grzany tył. Za 198 nie da się sensownej 320i kupić, a tu osiągi M340i 🙂

[Kriss33]

 

[Kriss33]

największa wada wg Bąka to brak prestiżu typowego dla Audi

[Jac3kBMW]

W dniu 30.07.2024 o 17:31, Kriss33 napisał(a):

to sie będzie działo na forum, będziesz miał kluczyki  🙂 

Ciekawe jak Adam będzie dzieci wrzucał na tył przez ten tunel środkowy 🙂

[słonik40]

Cos się nie odzywa. Chyba umarł na zawał przy odbiorze jak na żywo zobaczył 😀

@Kriss33 odnośnie q6 to jest to na dziś dzień król elektrycznych suvow. Najszybszy suv według bjiorna na 1000km challenge.  Do tego mi np z zewnątrz się bardzo podoba. W wersji sq masz wszystko. Zasięg, osiągi a reszta to kwestia konfiguracji i $$

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[BMFun]

5 godzin temu, Jac3kBMW napisał(a):

Ciekawe jak Adam będzie dzieci wrzucał na tył przez ten tunel środkowy 🙂

Ja się bardziej martwię o pokonywanie ronda w Norwegii 🙂

Mam nadzieję że doceni przy wizycie w Polsce świetnej integracji różnych sieci ładowarek w 1 aplikacji myBMW oraz integracji aplikacji z PlugShare - pokazuje oceny i opinie o danym punkcie oraz zdjęcia z PlugShare. Użytkownicy Tesli nienawidzą tej aplikacji za to, bo w Tesli jest tylko SU których w Polsce jest kilkanaście vs kilka tysięcy punktów (różnej jakości ale jednak) w sieci BMW. 

[Kriss33]

Kierowcy Tesli nie potrzebują ładowarek. W 2,5 h pokonałem ponad 2500 km I ani razu się nie ładowałem 😀

 

[adamjttk]

7 godzin temu, Jac3kBMW napisał(a):

Ciekawe jak Adam będzie dzieci wrzucał na tył przez ten tunel środkowy 🙂

Nie bedzie, ~rok temu zaczely same chodzic do/z szkoly.

To powiedziawszy tunel srodkowy z tylu w elektryku jest tak jak mowilem tutaj wielokrotnie - DZIADOWANIEM producenta na dedykowanej platformie.

Na gieldzie widze na bogato, sprzedaz aut podobno rosnie a akcje jak kamien w wode, @BMFun co tu sie stalo, Ty jestes specem od akcji, opowiedz jak tam Twoja inwestycja.

Dla ciekawskich - akcje BMW sa dzisiaj warte dokladnie tyle co DEKADE temu, jak ktos kupil w 2014r to jest dzis "na zero". Dywidenda podejrzewam nawet nie pokryla realnej inflacji przez te 10 lat.

Jezeli jutro BMW tak jak Intel powie, ze wstrzymuje dywidende to akcje z dnia na dzien poleca jak u Intela o 30% i przywitamy 50$

 

Swietna, perspektywistyczna firma z genialnym zarzadem i wizja przyszlosci, nie zaspala nic a nic 😄

 

 

Godzinę temu, BMFun napisał(a):

Ja się bardziej martwię o pokonywanie ronda w Norwegii 🙂

Mam nadzieję że doceni przy wizycie w Polsce świetnej integracji różnych sieci ładowarek w 1 aplikacji myBMW oraz integracji aplikacji z PlugShare - pokazuje oceny i opinie o danym punkcie oraz zdjęcia z PlugShare. Użytkownicy Tesli nienawidzą tej aplikacji za to, bo w Tesli jest tylko SU których w Polsce jest kilkanaście vs kilka tysięcy punktów (różnej jakości ale jednak) w sieci BMW. 

Ronda bede pokonywal tak jak autem o masie 2,5 tony przystalo, dostojnie, inaczej sie zreszta nie da.

Dodawanie literki "M" do tego auta (czy tez 20-30 literek na calym aucie 🤣) jest tak smutne/zalosne ze nie wiadomo czy sie smiac czy plakac.

Chociaz po premierze nowej "M5" poprzeczka zostala zawieszona sporo wyzej i i4 M50 nie jest juz prymusem w klasie ^^

Do Polski sie tym autem nie wybieram, nie jestem masochista, bedzie jezdzic do/z pracy przez kilka-kilkanascie miesiecy zanim pojdzie w swiat a ja znajde jakies ciekawsze/bardziej angazujace auto.

 

W Norwegii juz sie lift pojawil u dealerow, mam nadzieje ze uda sie odebrac moje w przyszlym tygodniu bo rowno za tydzien jade na wakacje i nie bede mogl odebrac wtedy auta az do konca sierpnia.

https://www.finn.no/car/used/ad.html?finnkode=363716614

 

PS. Jeszcze apropo tego

Godzinę temu, BMFun napisał(a):

..oraz integracji aplikacji z PlugShare - pokazuje oceny i opinie o danym punkcie oraz zdjęcia z PlugShare. Użytkownicy Tesli nienawidzą tej aplikacji za to, bo w Tesli jest tylko SU których w Polsce jest kilkanaście vs kilka tysięcy punktów (różnej jakości ale jednak) w sieci BMW. 

Mylisz bardzo pojecia.

Uzytkownicy Tesli (chociaz fakt ze bardziej mowie o ogolnie Europie a nie Polsce!) maja totalnie w du*&e plugshare i "oceny i opinie" bo korzystaja z tysiecy dedykowanych ladowarek SC, ktore nie wymagaja ani ocen, ani opinii, ani zdjec bo sa idealne i po prostu zaje&^&%^.

Zawsze dzialaja, zawsze jest ich duzo, nigdy nie sa zajete, offline etc poza jakimis tam ultra rzadkimi momentami typu jakies oblegane swieta etc.

Korzystalem kilkadziesiat razy i za kazdym razem ocena i opinia bylaby - 5/5, wszystko tak jak powinno byc.

Cos co wg mnie juz dawno powienienes zrozumiec skoro przejechales kilka tysiecy km TMY w USA.

 

Edytowane 3 Sierpnia przez adamjttk

[Krzyś111685053072]

1 godzinę temu, Kriss33 napisał(a):

Kierowcy Tesli nie potrzebują ładowarek. W 2,5 h pokonałem ponad 2500 km I ani razu się nie ładowałem 😀

 

Czym leciałeś? 

[słonik40]

Byłem dzisiaj w Ikea Gdańsk, parking jak Wyklemzawalony więc wjechałem na taniutka greenway 22kw za 1.08. Oprócz mnie stały 2 pluginy i jedna tesla. Zeszlo mi się trochę bo byłem i w Ikea i w Obi, jakieś 3 godziny. Jak przechodziłem koło restauracji to uwagę moja zwrócił gościu rozłożony. Laptopem siedzący przy pustym stole. Obstawiam że kolejny przyglup który się nabrał na te bajki o tych tysiącach ładowarek tesli (spotykałem ju w tym miejscu niejednokrotnie ludzi śpiących w teslach czekających na naładowanie się i kilka razy z niektórymi rozmawiałem). No nic wracam z zakupów pakuje się podjeżdża y na olsztyńskich blachach. Coś tam grzebią w telefonach, w końcu zrezygnowani zagadują, że niedawno odebrali auto i chcą się naładować. No nic pamiętając te wywody kolegi @adamjttk wypalam z szyderczym uśmiechem że gdyby kupili auto normalnej firmy to nie było by problemu tylko wyjęli by kartę i się normalnie naładowali. Baba na mnie wybałuszyła oczy i pyta się o co chodzi na co spokojnie odpowiadam że tesla jest zamkniętą firmą o wszystko raczej ma swoje. No ale nic próbowałem jej pomóc, miała jakieś konto w apce założone no ale apka pisała że konto zablokowane. Zapytałem się tylko czy dodała kartę kredytową na konto, odpowiedziała że nie, w tym czasie jej partner obskakiwał słupek próbując zeskanować kod iq, no nic pożyczyłem im powodzenia i nie mając czasu odjechałem. Z drugiej strony 55 tysięcy kilometrów pykniete. Ładowanie przy stoku, w jakiś dziwnych miejscach czy to w Wiedniu czy w drodze na Mazury. Nigdy żadnych problemów. Zawsze od strzała, na przyłożenie karty. Raz tylko miałem problem aby mnie nawigacja doprowadziła do jakiejś umieszczonej w dziwnym miejscu ladowarki, no nic pojechałem do następnej jakieś 300m dalej. Karta producenta + ładowarka 22ac to jest coś pięknego w centrach wielu miast.

[Kriss33]

3 godziny temu, Krzyś111685053072 napisał(a):

Czym leciałeś? 

Samolotem na wakacje 

Edytowane 3 Sierpnia przez Kriss33

[Kriss33]

2500 km to autem wychodz, samolotem 1800 km.

[adamjttk]

2 godziny temu, słonik40 napisał(a):

Byłem dzisiaj w Ikea Gdańsk..

Jeszcze 2 lata temu podrozujac 180km/h po autostradach swoja 530i pouczales absolutnie wszystkich kierowcow elektrykow jacy to oni byli glupi kupujac elektryki, dzisiaj juz tylko pouczasz kierowcow Tesli widze, jest postep! 😄

Ja powiem szczerze jak widze czlowieka w restauracji przy laptopie to nie posadzam go o bycie kierowca Tesli (wtf? 😄 nie mam takich dziwnych skojarzen) ale widze ze masz juz grube omamy/schizy, niedlugo jak bedziesz otwieral lodowke to bedziesz kierowce Tesli widzial ^^

 

Juz 55k km elektrykiem zrobiles? Wow, robi wrazenie.

Wyglada na to, ze jest dokladnie tak jak pisalem lata temu ---> kupujesz elektryka, podrozujesz wiecej i chetniej. Bo taniej i wygodniej, czlowiek robi trasy bardziej zrelaksowany poprzez wymuszone postoje i mniejsza predkosc przelotowa, nie trzeba byc ciagle 100% skoncentrowany jak sie jedzie dlugie godziny z wysoka predkoscia. No i bezpieczniej w dlugim horyzoncie.

Za obleganie ladowarki AC daje minusa bo to najzwyklejsza wiocha, zostaw AC dla hybryd czy "biedy" w Zoe czy innych Teslach, jezdzac premium "AMG" nie wypada sie ladowac za grosiki po 1,08 PLN/kWh, no ale to juz stan umyslu, jak te obajtkowe znizki po kilka groszy na litrze benzyny za ktorymi latales na Orlenie ^^

 

Co do nieswiadomych uzytkownikow Greenwaya - ciekawa antylogika, czyli majac Tesle i dostep do ekskluzywnej sieci SC jestes w gorszej sytuacji od uzytkownikow nie-Tesli ktorzy nie maja dostepu do tej sieci ale maja jedna karte do innych ladowarek od dealera?

Do innych ladowarek, z ktorych uzytkownik Tesli, jak nie potrafi ogarnac apki w telefonie, moze sobie wyrobic karte RFID (GW, Orlen)?

Powiem szczerze - arcyciekawa "logika" i podziwiam przekonanie o swojej racji 😄

 

Ja z ciekawych "scenek" spod ladowarek EV w PL moge przytoczyc jedna - gdzies w okolicach Slupska czy Koszalina podjezdzam pod ladowarke pod jakims Lidlem (GW) a tam poirytowana pani (jak sie okazalo Polka z niemieckim mezem) w MB EQE albo EQS sedanie -->nie potrafila uruchomic ladowania, ciagle jakis error wyskakiwal. Zadzwonila na infolinie i z 15 minut probowala z infolinia zainicjowac ladowanie (nie udalo sie ostatecznie bo bylo cos nie halo z ladowarka).

Co mi zapadlo w pamiec --> otoz owa pani tak zjeb&^* bogu ducha winna kobiete na infolinii ze mi uszy po prostu zwiedly --> nazwyzywala ja od najgorszych, upodlala jak to jej czas jest cenny a babka na infolini jest beznadziejna, ze "ona placi to wymaga", ze nie ma czasu, ze to ma dzialac a nie ja denerwowac, ze na infolinii pracuja bezmyslni debile etc etc. Totalna patologia. Probowalem jej wczesniej kilka minut pomoc ale po tej scence wsiadlem do auta i pojechalem zazenowany dalej.

 

 

 

 

[słonik40]

Ok no to odpowiem po kolei 

1. Główna i największa zaleta to taniej. 55 tysięcy kilometrów gdybym robił v6 albo v8 w dużym suv to byłbym pewnie z 50 tysięcy biedniejszy. Biorąc pod uwagę że zrobiłem je w 1.5 roku to już 450 tysięcy wydane za eqe nie wydaje się dużo bo się okaże że strata nie jest wcale taka duża. Niemniej nie ma się co oszukiwać. 530xi dawało dużo więcej zabawy na autostradzie, teraz jadę na asystencie z nosem w telefonie, kiedyś czerpałem przyjemność z jazdy. Coś za coś. Kiedyś w wolnej chwili podliczę całkowite wydatki na prąd ale myślę że wydałem gdzieś około 5-7 tysięcy.

 

2. Odnośnie pana w restauracji to nie schiza a doświadczenie z tego miejsca ładowania i rozmów  z kilkoma właścicielami tesli którzy właśnie albo drzemali albo pracowali w aucie.  Sporo osób upodobało słonie tamte ładowarki i ładują się godzinami bo podobno taniej (taka argumentacje kilka razy słyszałem)

3. Często się ładuje na ac nie dlatego że taniej (chociaż to też jest fajne) ale dlatego że wygodniej. Parking w Ikea dziś był zabity do ostatniej deski więc zyskałem miejsce w dogodnym miejscu. Dc jest bez sensu bo musiałbym latać po niespełna godzinie przestawiać auto także ląduje dla wygody pomimo że nie potrzebuje bo parę kilometrów dalej mam własnego wall boksa (tesli). Fun factor wspólnota liczy sobie 1.24 za kWh, na słupku na mieście jest 1.08 no ale umówmy się pod domem i tak wygodniej a o 5 złotych nie będziemy się rozchodzić.

4.  Nie wiem o jakiej ekskluzywności ładowarek tesli piszesz ale tak jak Ty na greenway ja się naładuje na suc przy użyciu apki tesli. Ja żyje i jeżdżę głównie w Polsce i combo IONITY + greenway + elocity + power dot i jeszcze pewnie kilku innych zabija suc na śniadanie. Mam dostęp do ładowania praktycznie wszędzie. W europie tak samo. Pod Stockiem w Alpach ja podjechałem i machnąłem kartą, obok mnie jakiś gościu w tesli walczył z telefonem dobre 15 minut aby móc zacząć się ładować, bagatela 3 razy drożej. Proponuje wybrać się jednak mimo wszystko na wakacje i4 a na pewno szybko docenisz nie gorsza a zapewne jeszcze lepsza sieć połączonych większości operatorów w stosunku do tylko jednej firmy.

 

[adamjttk]

Zaczna od punktu 4.

I4 to nie jest auto na trasy, to po pierwsze. Po prostu.

Z tylu miejsca jest mniej niz w aucie kompaktowym typu VW Golf, klaustrofobia i dyskomfort.

Brak frunka a bagaznik jest tez bardzo sredniej wielkosci jezeli mowimy o jakimkolwiek dalszym wypadzie w 4 osoby.

Co do infrastruktury - w Tesli wsiadasz i jedziesz. Po prostu mozesz wpisac w nawigacji "Rzym" - tysiac, dwa czy trzy tysiace kilometrow i po prostu jedziesz i sie sluchasz navi ktora prowadzi bezblednie za raczke od SC do SC. Robilem tak juz dziesiatki razy.

Kazda lokalizacja SC to ladowarki 150/250kW, kazda lokalizacja to 10-20 ladowarek, sa zawsze dostepne, zawsze dzialaja.

Jadac i4 i sie kulajac po jakichs szemranych pojedynczych ladowarkach roznych szemranych producentow to by byl jeden wielki stres czego nie lubie w podrozy. Nawet Ionity potrafia miec raptem 4 slupki do ladowania co jest czystym idiotyzmem.

Jest tysiac relacji na YT ludzi ktorzy probowali takich eskapad i relacja jest zawsze podobna --> MB czy BMW czy co tam --> fajny elektryk ale w podroz sie nie nadaje, lepiej Tesla.

Zmienia sie to oczywiscie, jest duzo lepiej niz kilka lat temu ale to nadal nie to, jeszcze kilka lat poczekamy az huby z ladowarkami beda pospolite i pozdroz bedzie przypominac auta spalinowe, do tego czasu preferuje Tesle jako auto w trasy.

 

Co do punktu 1 - tak jak pisalem, zadziwiajace jak szybko zmienila Ci sie narracja apropo elektrykow, jezdzenia dlugich tras, ladowania sie i "hotdogow" na stacjach, nie przepalania kasy na paliwie.

Ilez to sie tu plules jak to sie elektryki nie nadaja w trasy a tu prosze, 55k km w poltora roku a po miescie podobno robisz kilka km dziennie --> wiec mam rozumiec wszystko wyjezdzone w krotszych/dluzszych trasach.

Jak to sie stalo? Czyli jednak elektryki nadaja sie w te trasy nawet i w PL? Ze obnizenie predkosci przelotowej o 10 czy 20 km/h nie jest jednak takim strasznym poswieceniem?

Czy zadza oszczedzania i liczenia zlotowek sprawila ze placzesz kazdego dnia robiac trasy swoim elektrykiem ale w imie 20, 30 czy 50k PLN zaciskasz zeby, skazujesz sie na meki i cierpienie i trzepiesz te kilometry jednak? 😄 😄

To poswiecenie jest tak straszne ze kolejny elektryk juz zamowiony ^^

 

Ja to wszystko rozumiem, smieszy mnie tylko Twoj upor do przyznawania rzeczy oczywistych, nie meczylbym Cie tak bardzo gdybys nie byl tu takim anty-EV trollem przez tyle lat.

Nagle sie okazuje ze mozna sie ladowac przy okazji w Ikei, ze mozna na lotnisku, ze mozna pod hotelem czy na stoku.

A kiedys byla gadka pamietam o tym, ze Twoja roboczogodzina taka cenna, ze tankujesz w 3 min i lecisz 180 km/h bo to komfort bo zona z kolacja czeka, ze sie nie bedziesz upadlal zeby szukac ladowarek za grosiki, heh, smiac sie z tego tylko teraz chce.

 

Mnie stac na paliwo, lalem je cale zycie do samochodow i nie narzekalem.

Odkad kupilem elektryki nic sie nie zmienilo --> nadal mnie na to paliwo stac.

Zmienilo mi sie jednak myslenie --> jezeli to nie jest jakas sportowa zabawka majaca dawac frajde a nie sluzyc jako transport (nie wiem, jakies Ferrari, M2, 911 czy cos w tym stylu gdzie liczy sie analogowosc, zapach, halas, historia et etc) --> to odkad kupilem i uzytkuje elektryki --> lanie paliwa i przepalanie np 10l/100km jest dla mnie jakims absurdem. Po co mam przepalac ruska/norweska czy jakas arabska rope i puszczac z dymem 60 PLN na kazde 100km jak moge jezdzic za 10 czy 20 PLN i korzystac z odnawialnej, czystej energii z wiatru czy slonca? Majac wlasna fotowoltaike na dachu to juz w ogole nie ma gadania.

Nie wiem czy inni tak maja ale dla mnie po kilku latach z elektrykami samochody o napedzie spalinowym sa jakas abstrakcja, jakas glupia sciezka w ktora poszla kiedys motoryzacja, cos co juz dawno temu powinno trafic na smietnik historii (poza nielicznymi wyjatkami cos jak plyty winylowe).

Jezeli mam dzisiaj do wyboru --> przepalac rocznie ekstra 20k PLN za smierdzaca benzyne a tracic te same 20k PLN za np wieksza utrate wartosci elektryka --> dla mnie wybor jest oczywisty.

To nie chodzi tez juz o cene kWh czy litra benzyny a o brak kaca moralnego jezdzac elektrykiem, brak tego niesmaku w ustach ze sie truje innych jakims smierdzacym dieslem z jakimis DPF, GPF, ad blue, katalizatorami, filtrami i bog wie jakimi jeszcze wynalazkami zeby zamaskowac absolutny bezsens napedu spalinowego.

Mysle, ze nie jestem sam w moim mysleniu bo miazdzaca wiekszosc ludzi probujac elektryka do spaliny juz nie wraca, i bez znaczenia jest czy jest to auto za 100k PLN czy 500k PLN.

Sam jestes tego dobrym przykladem, jestem na 95% pewny ze taki BMFun tak samo pozegna X5M bez zalu i kolejnym autem bedzie iX M60 czy cos w tym stylu.

Cholera, moze sie i doczekam ze Kriss sprzeda swoje M2 i kupi jakiegos elektrycznego Caymana, pozyjemy zobaczymy ^^

Edytowane 4 Sierpnia przez adamjttk

[Rufio]

Tylko spróbuj przewidzieć utratę wartości elektryka.

Skoro Marcedes ma w PL ponad 100 szt EQE SUV i rabaty rozdaja  514 na 396 tys.