Skocz do zawartości

Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc


adamjttk

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
1 godzinę temu, adamjttk napisał(a):

Musze sprostowac sam siebie, sprawdzilem dzisiaj i po 3 latach lacznie mam w TM3P 45k km przebiegu.

Srednia z tych 3 lat wynosi 17,9kWh/100km co przy cenie energii 0,57PLN/kWh daje zawrotne 10,2 PLN/100km

Przeliczajac to na "spalanie", benzyna po 6,5 PLN/l to bedzie jakies 1,5l/100km

 

I teraz niech mi ktos powie jaki sens ma doliczanie 5-10% strat na ladowanie (zamiast 10,2 PLN bedzie 11,2 PLN/100km) i inne podobne "problemy".

Przeciez to sa tak smieszne kwoty w porownaniu do spalania benzyny (ile pali takie M340i czy M3? - dla przypomnienia TM3P ma ponad 500KM) czy utraty wartosci aut ze szkoda w ogole gadac, dzisiaj kawa na Orlenie potrafi 12-15 PLN kosztowac.

ABLVV84PPmn2CU9ZG-afb0pnR0deplsKFj5Ulrr7

 

 

M3 dokładnie tyle samo co Twoja Tesla, trzeba tylko przecinek przesunąć i będzie ze 102 zł/100 km. Tylko kto by tu porównywał jazdę M3 do "jakiejś" Tesli  🙂  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
11 godzin temu, adamjttk napisał(a):

po drodze 150-200 km/h.

Jezdze dynamicznie, mam zupelnie w nosie zuzycie energii i po 50k km srednie zuzycie z tego okresu wynosi 20kWh/100km. W 500KM aucie.

Czyli realnie masz ok 24kWh pobranego prądu. Jak już liczysz, to licz opierając się na faktach/wiarygodnych danych statystycznych. W Twoim przypadku koszty energii to grosze, ale my tu dyskutujemy o realiach polskich.

11 godzin temu, adamjttk napisał(a):

Dla przypomnienia - w autach elektrycznych jazda po miescie jest duzo oszczedniejsza od jazdy w trasie.

Jest, ale pod warunkiem że to nie są bardzo krótkie trasy oraz nie w zimie.

 

11 godzin temu, adamjttk napisał(a):

 

BMFun - to co piszesz rozmija sie troche z prawda i tak jak mowilem nie ma wplywu na calosciowe zuzycie energii. Tlumacze:

1. Zima trwa 3 mies w roku, to jest 25% calosciowego okresu branego pod uwage jezeli chodzi o "spalanie". To wazne. Latem odwrotnie, rekompensuje.

Nie, temperatury średnie w okolicach do +5 czy nawet +8 stopni, czyli kiedy dogrzewanie kabiny/baterie jest potrzebne trwa w Polsce 5-6 miesięcy. Sprawdzić możesz w danych statystycznych.

11 godzin temu, adamjttk napisał(a):

2. Bateria jak jezdzisz praca-dom te "5km" jest trupio zimna jak wyjezdzasz i trupio zimna jak dojezdzasz, to nie jest tak ze auto ja jakas ogromna moca nagrzewa w 2 minuty przy zuzyciu energii 10xkrotnie wiekszej niz normalnie. Zuzycie energii jest troche wieksze, tu oczywiscie zgoda (i gorsza rekuperacja przede wszystkim) ale jezeli mowimy o odcinkach "5km" to moze byc i 2x wieksze a i tak nie ma zadnego zauwazalnego wplywu na calosciowe zuzycie bo sa to smiesznie male odcinki w porownaniu do ogolnego przebiegu auta. Mozesz 100x zrobic trase 5km zima przy "2x wiekszym" zuzyciu energii a zrekompensujesz to jadac sobie wiosna trase 2x250km przy zuzyciu mikro i nadal bedzie srednia zachowana.

No chyba ze zakladamy use-case ze auto jezdzi TYLKO ZIMA, TYLKO trasy "5km" to wtedy zgadzam sie, zuzycie elektryka to rownie dobrze 30kWh/100km natomiast jest to teoria nie majaca nic wspolnego z realnym zyciem. I nawet gdybys mial tylko takie warunki to laczne koszty i tak bylyby smieszne z racji pokonywanych kilometrow.

Dyskusja wyszła od danych które ktoś prezentuje. Moja średnia całoroczna to 25kWh

Średnia Kriss'a za 3 miesiące, to "Średnia w komputerze z 4000 km to 17 kWh. Wg statystyki z aplikacji pobrałem 870 kWh, co daje 21 kWh.". Założę się że średnia roczna też pójdzie mu w górę, bo do kwietnia będzie cały czas rosła. Jak widać po danych Kriss'a, rzeczywiste zużycie prądu, to 23.5% więcej niż pokazuje samochód, czyli to by potwierdzało teorię że straty po drodze + dogrzewanie auta nie wlicza się w to co samochód pokazuje.

Jeśli dyskutujemy o artykule gdzie są jakieś wyliczenia, to bądźmy precyzyjni i podawać trzeba realną liczbę, a nie jakieś wymysły kto co czuje. W Twoim przypadku wierzę że tak wychodzi, ale dyskutujemy o realiach polskich czy tych które mamy w UE. Cieszymy się bardzo że rząd norweski ma bardzo dużo środków i dofinansowuje zakup EV oraz pośrednio do prądu, natomiast to jest corner case i nie dotyczy wszystkich Polaków.

W Polsce ludzie płacą za prąd powyżej limitu 2MW/rok powyżej 1zł (z autem limit się raczej przekracza). Także mnie interesują (i o tym jest mowa w artykule) ceny w Polsce.

Czy jest tutaj ktoś kto mieszka w Polsce, nie ma FV i płaci łącznie z opłatami stałymi i dystrybucją, znacząco mniej niż 1zł?

Realne koszty EV w mieście, to:

16kWh z BC (20kWh brutto) dla tych wolno jeżdżących - 25kWh z BC (30kWh brutto) dla tych z mniej ekonomicznymi elektrykami, czyli przy dopłatach/tarczach, to realny koszt 20-30zł / 100km, czyli odpowiednik 3.3-5L/100km, co jest niezłym wynikiem, ale dalekim od 12-15zł. Nie biorę tutaj pod uwagę bardziej energożernych aut.

Realne koszty EV w trasie, to:

20kWh - 30kWh z licznika BC (23kWh - 35kWh brutto przyjmując tylko 15% strat na ładowarkach DC zgodnych z oficjalnymi testami). Średnia dobra cena w trasie to 2zł/kWh brutto, czyli realny koszt w trasie to 46zł-70zł/100km, czyli odpowiednik 7.6-11.6L/100km

Inne dany to są opowieści z mchu i paproci sprzedawane przy piwie na podstawie tego co się komuś wydaje, a nie uczciwie policzone.

Podsumowując: BEV wychodzą taniej zarówno w koszcie eksploatacji, jak i wieloletnim TCO, ale są ono w wielu artykułach / opowieściach przy piwie, mocno przejaskrawiana.

11 godzin temu, adamjttk napisał(a):

3. Przy mrozach do ogrzewania wnetrza na krotkich odcinkach sluzy cieplo generowane przez pompe ciepla a nie cieplo resztkowe z ogrzewania baterii, to co mowisz nie jest prawda. Kabina samochodu jest calkiem dobrze izolowana (grube klejone szyby, dach) i mikro kubature (1m3?) mozna ogrzac BARDZO SZYBKO (kwestia kilkudziesieciu sekund) uzywajac duzej grzalki (o duzej mocy) - to ze zuzywa ogrom mocy nie ma znaczenia bo robi to przez 5-10 min na krotkich trasach. A na dlugich trasach dopiero w gre wchodzi cieplo z ogrzewania baterii.

Może używasz jakiegoś skrótu myślowego, ale czego by nie używał samochód, to zgodnie z prawami fizyki, wymaga to dodatkowej energii. To dodatkowe zużycie energii jest wprost proporcjonalne do czasu trwania jazdy (więcej korków, świateł, tym dłużej kabinę trzeba grzać) oraz odwrotnie proporcjonalne do długości przejeżdżanych odcinków. Wszystkie oficjalne testy mówią że auto elektryczne w zimie zużywa ok 30% energii, więc tutaj nie ma przestrzeni na dyskusję z FAKTAMI.

W swoich 17tys km, zrobiłem 3tys tras oraz 14tys km odcinków 5-10km. Czyli 2000 razy wyjeżdżałem z garażu z zimną baterią i kabiną, z czego 1000 razy w temperaturach <5st kiedy zużycie rośnie nawet o 30%.

Moje auto robi te krótkie trasy 2-4 razy dziennie, czyli praktycznie idealnie wpisuję się w te statystyki GUS cytowane przez Ciebie kiedyś dla typowego Kowalskiego.

11 godzin temu, adamjttk napisał(a):

 

Kto pierwszy ten lepszy, to jest oczywiste.

Im szybciej kupimy auto elektryczne tym dluzej bedziemy sie cieszyc roznymi przywilejami - tak samo bylo/jest w Norwegii.

Kupujac dzis elektryka w PL mamy spokojnie minimum 10 lat "oszczednosci" w porownaniu do uzytkownikow aut spalinowych bo transformacja bedzie jeszcze dlugo przebiegala, spoleczestwo jest zamozne jakie jest, duzo osob bedzie jezdzic 15 letnimi dieslami bo bedzie wolalo doplacic miesiecznie kilkaset PLN na parking, olej napedowy, jakies oplaty drogowe etc niz kupic uzywanego elektryka za kilkadziesiac k PLN (juz nie mowiac o nowych).

Z tymi 10 latami oszczędności to bym aż tak nie przesadzał, bo te oszczędności topnieją mocno w ostatnich latach i ratują je jedynie dużo bardziej rosnące ceny ICE niż BEV oraz miejmy nadzieję spadek cen BEV dzięki tańszym bateriom czy zamortyzowaniem się R&D na rozwój technologii elektrycznej poszczególnych firm.

Natomiast faktem jest że elektryki są coraz lepsze, infrastruktura w oczach się poprawia, także osób jak Słonik będzie zdecydowanie przybywać, bo raczej dla zdecydowanej większości z nas ekonomia zakupu (wieloletnie TCO) jest wiodącym czynnikiem zakupowym, nawet jak się sami przed sobą czy kolegom na forum nie umiemy do tego przyznać 🙂 Ja się przyznaje że to czynnik który wpływa na mnie.

Edytowane przez BMFun
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

BMFun co Ty liczysz, bo się pogubiłem?

Przyjmujesz jakiś stawki za prąd, a nie wiesz ile ludzie płacą za prąd. Napisałem Ci po ile w tym roku jest prąd w taryfie G12W. Zignorowałeś to. 35 gr do limitu 3000 KWh. Nie ma już limitów 2000. Jak ktoś ma KDR to ma limit 4000. 

To może oznaczał przez pierwsze pół roku jazdę za 7 zł na 100 km, drugie pół roku za 25 zł. Tak to było policzone.

Cena na ładowarkach Tesli to 1,4 zl.

Przy temperaturach powyżej 0 do 10 stopni moja Tesla zużywa ok 15 kWh na 100 km.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

BMfun i z twoim postem się w pełni zgadzam. Nie ma co przejaskrawiać i koloryzować tylko opierać się na rzeczywistości i faktach. Dziś znowu czytałem jakiś artykuł że jazda w Polsce elektrykiem kosztuje 12 do 15 zł tak podają ludzie z jakiegoś klubu aut elektrycznych to jest kompletna bzdura. Limit ledwie wystarcza na mieszkanie zazwyczaj mając dom jednorodzinny już się w tym nie mieścimy więc nie ma co liczyć ceny prądu z tarczy. To co Ty podałeś to według mnie realne wartości w Polskich warunkach. Ostatnio kolega od plaida mówił mi że zostawił auto na noc na mrozie to rano było kilkanaście procent mniej zasięgu więc takie rzeczy też trzeba brać pod uwagę. Jak ktoś ma panele na starych zasadach to w ogóle mu się opłaca jednak należy pamiętać że w Polsce tylko 1/3 osób mieszka w domach jednorodzinnych reszta kupując elektryka będzie wychodzić na tym słabo nie tylko finansowo ale nawet czasowo bo będzie musiała korzystać z ładowarek komercyjnych. 

Edytowane przez --maly--
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Godzinę temu, Kriss33 napisał(a):

BMFun co Ty liczysz, bo się pogubiłem?

Prościej nie potrafię. Rozpisałem dokładnie co i jak liczę. Jeśli masz do konkretnego miejsca wątpliwość, to zadaj konkretne pytanie.

Godzinę temu, Kriss33 napisał(a):

Przyjmujesz jakiś stawki za prąd, a nie wiesz ile ludzie płacą za prąd. Napisałem Ci po ile w tym roku jest prąd w taryfie G12W. Zignorowałeś to. 35 gr do limitu 3000 KWh. Nie ma już limitów 2000. Jak ktoś ma KDR to ma limit 4000. 

Raczej zignorowałeś moją odpowiedź. Pisałem że podajesz jakiś koszt samej kWh i to jeszcze z limitem, który większość ludzi przekracza, a z pewnością tych co stać na nowe elektryki. U mnie koszt kWh "z tarczą" jest w cenniku chyba z 45 czy 55gr netto, ale na końcu płacę 1zł brutto "z tarczą". Tłumaczyłem kilka postów wyżej, że dolicz sobie do tego koszty stałe, koszty dystrybucji, czyli weź sobie fakturę rozliczeniową i podziel kwotę brutto przez liczbę kWh za którą na tym rozliczeniu płacisz i to jest Twoja cena za kWh z  uwzględnieniem zaniżonego kosztu energii w postaci "tarczy". Ja i tak te wyliczenia zaniżyłem do 1zł, bo uczciwie w większości gospodarstw płacić się będzie 1.2zł/kWh czy może nawet więcej, czyli tą po przekroczeniu limitu. W 2024 koszt elektryka wzrośnie jeszcze bardziej, co i tak nie zmieni faktu że nadal będzie on w mieście tańszy od nawet najbardziej oszczędnych aut, a od M2 czy V8 to już ze 3-4 razy tańszy, ale w 2023! W 2024 te różnice będą się pewnie dalej zmniejszać.

Godzinę temu, Kriss33 napisał(a):

To może oznaczał przez pierwsze pół roku jazdę za 7 zł na 100 km, drugie pół roku za 25 zł. Tak to było policzone.

Cena na ładowarkach Tesli to 1,4 zl.

W hubie w Ząbkach w godzinach szczytu – czyli od 18.00 do 22.00 – 1 kWh kosztuje 1,80 zł, a poza „gorącą porą” – 1,60 zł.20 paź 2023. Czyli w praktyce 1,80zł. Na greenway gdzie wiecznie widać mnóstwo Tesli to 2-3zł. Przyjęcie średniej ceny 2zł/kWh, to optymistyczne na 2023 i w 2024 spokojnie można założyć że drożej. Co nie zmienia faktu, że i tak jest to w miarę korzystna cena do wielu spalinówek np BMW M2, Jeepów V8 czy innych V8ek 🙂

Godzinę temu, Kriss33 napisał(a):

Przy temperaturach powyżej 0 do 10 stopni moja Tesla zużywa ok 15 kWh na 100 km.

W dniu 14.12.2023 o 18:49, Kriss33 napisał(a):

Średnia w komputerze z 4000 km to 17 kWh. Wg statystyki z aplikacji pobrałem 870 kWh, co daje 21 kWh. Przez zimą miałem 16. Krótkie odcinki i niska temperatura oczywiście większe zużycie,  ale największe jest od szybkiej jazdy typu 150 km/h. Gdybym tylko jeździł po mieście i nie przekraczał 100 km/h to nawet na mrozie odcinek 10 km będzie poniżej 20 kWh/100 km. 

 

 

Aha, i dlatego pisałeś kilka postów wcześniej, że masz średnią z 4tys km 17kWh, a czytając zużycie brutto ze stratami i ogrzewaniem kabiny/baterii na ładowarce, wychodzi tam 21kWh/100km, a dzieląc 870kWh/4000km, to nawet 22kWh/100km. Tesla i tak jest efektywna, bo mój iX3 brutto ok 30kWh z sieci pobrał (25kWh na samą jazdę). No ale pewnie inny styl jazdy/rodzaj tras też mamy, więc trudniej porównywać.

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak ktoś potrzebuję wiarygodnych źródeł, to już w 2022 średnia cena energii z dystrybucją, to było 73gr i to z uwzględnieniem że niektórzy mieli wieloletnie umowy z zamrożoną stawką. W 2023 już takich nie ma, lub jest margines, a jak ceny energii wystrzeliły, to każdy się naczytał. Także pisanie bajek o prądzie za 35gr to można przy piwie na zlocie pojazdów EV 🙂 Chętnie na taki zlot bym się wybrał żeby to prostować 🙂 

https://www.ure.gov.pl/pl/urzad/informacje-ogolne/aktualnosci/11001,Urzad-Regulacji-Energetyki-publikuje-zestawienia-srednich-cen-sprzedazy-energii-.html

image.thumb.png.87e7cc8754446f087cc15ec160c54101.png

Wzrost w 2023Q1 prądu o 29% do 2022 (z uwzględnieniem limitu tarczy): https://wysokienapiecie.pl/93289-pomimo-zamrozenia-ceny-pradu-wzrosly-najmocniej-od-30-lat/

image.png.9ad91937423902b43d42fad25afe5693.png

 

A wniosek z poniższej informacji ze strony Enea płynie (materiał bazuje na "Ustawie"), że po przekroczeniu limitu, koszt 1kWh jest 16gr netto wyższy, czyli wystarczy do średniej ceny 95.7gr/kWh dodać 16gr+VAT, to mamy w przybliżeniu te 1.2zł/kWh

https://www.enea.pl/zamrozenie-cen:

4. Co w przypadku, jeśli roczne zużycie przekroczy określny limit?

Zgodnie z zapisami Ustawy, maksymalna cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych w 2023 r. po przekroczeniu limitu wyniesie 858,54 zł/MWh (z VAT i akcyzą)/693 zł/MWh (bez VAT i akcyzy).

 

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedam koła zimowe do E84 WZ-318 7,5X17 ET-34 5X120, Opony Pirelli Sottozero 2 225/50/17
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

zobacz BMFun

https://www.tauron.pl/dla-domu/prad/taryfa-sprzedawcy/g12w

 0,3260 zł brutto za 1 kWh*
(0,2650 zł netto za 1 kWh)**
W strefie nocnej
(22:00 - 6:00 oraz 13:00 - 15:00)

 

Opłaty Zmienne
(składnik zmienny stawki sieciowej + stawka jakościowa + opłata OZE + opłata kogeneracyjna)

0,0637 zł/kWh brutto w nocy
 

Razem 1 kWh w tej raryfie kosztuje w 2023 roku do limitu 3000 kWh - 38 gr brutto. Masz rację, bajki opowiadam, bo napisałem 35 gr.

Reszta to są opłaty stałe + abonamet, które i tak bym płacił, bez względu czy ładuje auto czy nie i wynoszą one 12 zł miesięcznie.

To jak uznajesz to za fakt, że w 2023 roku mozliwe było ładowanie auta za 38 gr brutto za 1 kWh?

 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
37 minut temu, rkmi09 napisał(a):

Ceny ciągle wyższe niż na giełdzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
43 minuty temu, Kriss33 napisał(a):

zobacz BMFun

https://www.tauron.pl/dla-domu/prad/taryfa-sprzedawcy/g12w

 0,3260 zł brutto za 1 kWh*
(0,2650 zł netto za 1 kWh)**
W strefie nocnej
(22:00 - 6:00 oraz 13:00 - 15:00)

 

Opłaty Zmienne
(składnik zmienny stawki sieciowej + stawka jakościowa + opłata OZE + opłata kogeneracyjna)

0,0637 zł/kWh brutto w nocy
 

Razem 1 kWh w tej raryfie kosztuje w 2023 roku do limitu 3000 kWh - 38 gr brutto. Masz rację, bajki opowiadam, bo napisałem 35 gr.

Reszta to są opłaty stałe + abonamet, które i tak bym płacił, bez względu czy ładuje auto czy nie i wynoszą one 12 zł miesięcznie.

To jak uznajesz to za fakt, że w 2023 roku mozliwe było ładowanie auta za 38 gr brutto za 1 kWh?

 

Nie uznaję Kriss i wytłumaczyłem Ci to w kilku postach. Podstawowa kwestia, to nie uwzględniasz kosztu dystrybucji energii który jest zmiennym kosztem zależnym od liczby kWh i on kosztuje kilkadziesiąt groszy np 40gr, bo prądu nie przywozisz w wiaderkach. Dlatego Ci powiedziałem żebyś popatrzył w rozliczenie energii jakieś w tym roku. Albo lepiej popatrz sobie na prognozę kosztów za ostatnie 2 miesiące: "Prognoza na okres od 01.11.2023 do 31.12.2023" - ja np w mieszkaniu po przekroczeniu limitów (już w lipcu czy sierpniu), płacę ok 1.29zł/kWh łącznie z dystrybucją energii. Pewnie na taryfie nocnej bym płacił mniej, ale wtedy musiałbym mieć też oddzielny licznik, czyli ponoszę oddzielnie koszty stałe i wydaje mi się że nie przysługiwałby mi wtedy oddzielny limit 3000kWh tańszej energii, bo licznik dotyczyłby tego samego gospodarstwa domowego.

Ale nie tylko to podnosi realną cenę. Ale spróbuję  to inaczej Ci wyjaśnić, tylko odpowiedz czy na ładowanie samochodu masz oddzielny licznik i inną taryfę niż na mieszkanie, czy jesteś podpięty pod ten sam licznik?

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
11 godzin temu, --maly-- napisał(a):

Ostatnio kolega od plaida mówił mi że zostawił auto na noc na mrozie to rano było kilkanaście procent mniej zasięgu więc takie rzeczy też trzeba brać pod uwagę.

Zostawialem moje elektryki na tydzien-dwa na siarczystym mrozie, utrata energii jest niezauwazalna rzedu kilku % po 2 tygodniach w -10C

Jezeli po nocy brakuje kilkunastu % to znaczy, ze:

a) mial wlaczone sentry mode (zabiera ~5% baterii na dobe w zaleznosci od ilosci aktywacji)

b) dogrzewal kabine przed jazda dodatkowo

Innych opcji nie ma, nie rozsiewajmy mitow rodem z onetu

 

11 godzin temu, --maly-- napisał(a):

w Polsce tylko 1/3 osób mieszka w domach jednorodzinnych

Jest to nieprawda.

W Polsce w domach jednorodzinnych mieszka ponad 50% Polakow.

https://nieruchomosci.infor.pl/wiadomosci/5297101,Ilu-Polakow-mieszka-w-domach-jednorodzinnych-a-ilu-w-blokach.html

 

zNzIwMDc1Ni5wbmciLCJ3Ijo3NzF9.webp

@BMFun - wymyslasz niestworzone historie n/t zuzycia energii elektrykow podajac przejaskrawione i TEORETYCZNE przyklady, do tego anegdotycznie przyjmujesz dane na podstawie swojego SUVa, ktory ma slabe zarzadzanie energia z racji tego ze jest na platformie spalinowej. Wiekszosc elektrykow ma DUZO nizsze zuzycie energii.

Twoje cytaty:

11 godzin temu, BMFun napisał(a):

Realne koszty EV w mieście, to:

16kWh z BC (20kWh brutto) dla tych wolno jeżdżących - 25kWh z BC (30kWh brutto) dla tych z mniej ekonomicznymi elektrykami, czyli przy dopłatach/tarczach, to realny koszt 20-30zł / 100km, czyli odpowiednik 3.3-5L/100km, co jest niezłym wynikiem, ale dalekim od 12-15zł. Nie biorę tutaj pod uwagę bardziej energożernych aut.

Realne koszty EV w trasie, to:

20kWh - 30kWh z licznika BC (23kWh - 35kWh brutto przyjmując tylko 15% strat na ładowarkach DC zgodnych z oficjalnymi testami). Średnia dobra cena w trasie to 2zł/kWh brutto, czyli realny koszt w trasie to 46zł-70zł/100km, czyli odpowiednik 7.6-11.6L/100km

a wiec wg Ciebie miasto (20-30kWh/100km) i trasa 23-35kWh/100km sa z DUPY (pisze z przymrozeniem oka zeby nie bylo ;P)

Pokaz mi czlowieka ktory ma srednia 30kWh z miasta, musialbys jezdzic zero-jedynkowo, od swiatel do swiatel konczac bez prawka po maksymalnie tygodniu, nie ma innej opcji.

Co do tras - pisanie o ladowaniu sie tylko na DC jezeli chodzi o trasy gdzie wiadomo ze pierwsze 300-400km jezdzisz na energii z domu jest takim naduzyciem ze w sumie wstyd ze piszesz takie rzeczy majac sam elektryka. Samemu sobie tylko laurke wystawiasz ze argumenty sa pod gotowe tezy.

 

Na tego typu przejaskrawienia, uogolnienia i polprawdy (typu 5km odcinki zima etc) moge wkleic anegdotyczne zuzycie energii z mojej 300KM TM3 SR:

(ktore tez ma malo wspolnego ze srednim zuzyciem energii calorocznycm, pokazuje tylko ze mozna kontrargumentowac te mityczne 5km zimowe odcinki a dla codziennego zuzycia BEV nie ma to zadnego znaczenia)

 

- lato, trasa podmiejska 100km - zuzycie energii srednie - 11,9kWh/100km

51274731858_c29b9a97b0_o.jpg

 

- lato, trasa autostradami i ekspresowkami 1200km (srednia predkosc ~120km/h) Norwegia-Polska - zuzycie energii 12,8kWh/100km

51413770849_8d8e209311_o.jpg

 

- lato, mix miasta, drog podmiejskich i autostrad polsko-niemieckich lacznie 4400km - zuzycie energii 15,9kWh/100km

51609150927_39c0a845d7_o.jpg

 

Wiec powiedz mi gdzie Ty widzisz te 30-35kWh/100km - po co wypisujesz takie rzeczy?

Moze sprowadze Cie troche na ziemie ale w PL bedziesz mial czestszy widok Leafa czy ID3 jadacego 80-120km/h i zuzywajacego ~15kWh/100km niz iX M60 czy EQE AMG jadacego 180km/h zuzywajacego ~30kWh/100km, wez poprawke troche na realia a nie jakies wyssane z palca przejaskrawione przyklady.

Pomijasz instalacje fotowoltaiczne, pomijasz to, ze im wiecej ladowarek publicznych (Lidle, Biedry, zaklady pracy) i im wiecej inwestycji w zielona energie, atom --> ceny prady beda spadac a benzyny/oleju rosnac, nie na odwrot jak Ci sie wydaje.

 

Nie chce mi sie odpowiadac na Twoje poszczegolne fragmenty bo z grubsza uwazam ze przekrecac i przejaskrawiac mozesz do woli i wyjdzie jak zwykle gownoburza natomiast negowanie sredniej powiedzmy ~18-20kWh/100km dla elektryka dla Kowalskiego (all in all, z calego roku, ze stratami wszystkimi, bez webasto, z lata i zimy, z miasta i tras wszelakich) jest IDIOTYZMEM bo jest na ten temat setki postow, watkow, screenow i sprawozdan wlascicieli BEV.

I ostatnia sprawa dla podkreslenia - pisanie o 5km odcinkach zima w kontekscie zuzycia energii i udowadniania czegokolwiek jest SKRAJNA GLUPOTA, jak ktos takie odcinki pokonuje jedynie to robi dziennie 10-15km, czyli w ciagu miesiaca 300-400km czyli niech mu nawet elektryk 40kWh/100km (co jest oczywiscie przejaskrawieniem i bzdura) spala wtedy --> 4x40kWh w miesiacu daje 160kWh czyli te 160PLN miesiecznie liczac 1PLN/kWh, o czym tu jest w OGOLE DYSKUSJA chlopie?? Jezeli jezdzisz tylko takie odcinki krotkie zimowe to placisz malo z racji mikro przebiegow i zuzycie energii wtedy nie ma ZADNEGO ZNACZENIA, a jezeli te krotkie trasy to tylko jakas czesc Twojego codziennego jezdzenia to wtedy zuzycie energii jest zupelnie inne od tego o ktorym mowisz - w tym czy tym przypadku Twoje wyliczenia nie maja praktycznego sensu.

 

PS. Zanim zaczniesz mi odpisywac na kazde zdanie - wez sie z reka na sercu zastanow czy mi odpisujesz z przekory zeby udowodnic swoje czy sie zgadzasz z grubsza ale tylko wyklocasz swoje racje dla samego wyklocania bo mam wrazenie ze lecisz w to drugie.

 

 

Edytowane przez adamjttk

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

I tak jeszcze mnie naszla mysl apropo BEV/ICE - mamy prawie 2024r - dla mnie dzisiaj zniknal w POLSCE argument ceny elektrykow, mamy nowe (chinskie otwarcie).

Spalinowe Polo - od 100k PLN

Spalinowy Golf - od 125k PLN.

 

Dzieki chinskiej ofercie:

https://elektromobilni.pl/elektryczny-mg4-zaskakuje-cena-model-moze-rozbic-bank/

https://elektrowoz.pl/auta/mg4-cena-od-125-200-zl-dla-51-kwh-lfp-od-141-900-zl-dla-64-kwh-ncm-najmocniejszy-mg4-xpower-za-169-900-zl-ostro/

MG4 - 125k PLN, minus doplaty - 100k PLN

Nie chce nas elektryfikowac VW czy Renault, beda to robic chinskie marki.

 

Te auta w przeciagu kilku lat zostana hitem sprzedazowym w PL, najpierw beda pojedyncze jaskolki a pozniej pojdzie lawina.

Nagle sie okaze ze nie jest "obciachem" jezdzic nowym chinskim golfem elektrycznym z zasiegiem 300km a jest obciachem jezdzic 15-20 letnim A6 z euro3, troche tylko jeszcze mentalnosc musi dojrzec i realne spojrzenie na swoje potrzeby (i mozliwosci) codzienne.

 

---------------

Tesla umie w reklamy ^^

 

Edytowane przez adamjttk

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Adam, ja się nie chce kłócić, prostuje artykuł w których jest podana fikcja jeśli chodzi o koszt zużycia energii i tyle. Nie neguje sensowności Ev, a wręcz przeciwnie, więc kompletnie nie rozumiem oburzenia.

Pokazuje tutaj na przykladzie osób tu dyskutujących że średnia ze stratami i grzaniem wnętrza/baterii to:

- ja - 25kWh z BC+straty=30

- Ty podałeś chyba z 21kWh+straty=24kWh

- Słonik - 25+straty=30kWh
- Kriss - 17+straty=21.75kWh (dane z ładowarki, więc najpewniejsze!)

Dlatego gdzie podałem nieprawdę że koszt energii na 100km większości mieści się w granicach 20-30kWh? 🙂

Podaje dane co do kosztów z URE, Enea, Wysokienapiecie.pl, ze one są na poziomie 1-1.20zl/kWh.

Takze ja sie opieram tylko na faktach i woarygodnych źródłach a nie odczuciach. Przeczytaj swój post, to zobaczysz ze jest lekko ofensywny i oceniający autora a nie tresc, ale ja nie odpowiadam emocjonalnie, bo to do niczego nie prowadzi.

skoro w artykule są nierealnie niskie wyliczenia, to nie mam prawa ich prostować bo to niskie kwoty? To po co w artykule ktoś podaje kwoty, niech napisze że jest tanio i nie będzie dyskusji.   

 

Edytowane przez BMFun
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
3 godziny temu, BMFun napisał(a):

Nie uznaję Kriss i wytłumaczyłem Ci to w kilku postach. Podstawowa kwestia, to nie uwzględniasz kosztu dystrybucji energii który jest zmiennym kosztem zależnym od liczby kWh i on kosztuje kilkadziesiąt groszy np 40gr, bo prądu nie przywozisz w wiaderkach. Dlatego Ci powiedziałem żebyś popatrzył w rozliczenie energii jakieś w tym roku. Albo lepiej popatrz sobie na prognozę kosztów za ostatnie 2 miesiące: "Prognoza na okres od 01.11.2023 do 31.12.2023" - ja np w mieszkaniu po przekroczeniu limitów (już w lipcu czy sierpniu), płacę ok 1.29zł/kWh łącznie z dystrybucją energii. Pewnie na taryfie nocnej bym płacił mniej, ale wtedy musiałbym mieć też oddzielny licznik, czyli ponoszę oddzielnie koszty stałe i wydaje mi się że nie przysługiwałby mi wtedy oddzielny limit 3000kWh tańszej energii, bo licznik dotyczyłby tego samego gospodarstwa domowego.

Ale nie tylko to podnosi realną cenę. Ale spróbuję  to inaczej Ci wyjaśnić, tylko odpowiedz czy na ładowanie samochodu masz oddzielny licznik i inną taryfę niż na mieszkanie, czy jesteś podpięty pod ten sam licznik?

Dobra, to inaczej. Podaj mi proszę koszt dystrybucji dla taryfy G12W w Tauronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Szczegółowe stawki dystrybucyjne:

  Wynikające z Taryfy zatwierdzonej przez Prezesa URE na rok 2022 – stosowane do limitu zużycia, zgodnie z Ustawą [1] Wynikające z Taryfy zatwierdzonej przez Prezesa URE na rok 2022 – stosowane do limitu zużycia, zgodnie z Ustawą [1]
Opłaty Zmienne
(składnik zmienny stawki sieciowej + stawka jakościowa + opłata OZE + opłata kogeneracyjna)
Dzień 0,2972 zł/kWh brutto
0,2417 zł/kWh netto
0,4689 zł/kWh brutto
0,3813 zł/kWh netto
Noc 0,0637 zł/kWh brutto
0,0518 zł/kWh netto
0,1047 zł/kWh brutto
0,0852 zł/kWh netto
 Opłaty stałe
(składnik stały + opłata przejściowa)
- układ jednofazowy
<500 kWh 6,52 zł/mc brutto
5,30 zł/mc netto
9,74 zł/mc brutto
7,92 zł/mc netto
500-1200 kWh 6,62 zł/mc brutto
5,38 zł/mc netto
9,84 zł/mc brutto
8,00 zł/mc netto
 >1200 kWh 6,90 zł/mc brutto
5,61 zł/mc netto
10,12 zł/mc brutto
8,23 zł/mc netto
 Opłaty stałe
(składnik stały + opłata przejściowa)
- układ trójfazowy
 < 500 kWh 9,80 zł/mc brutto
7,97 zł/mc netto
14,69 zł/mc brutto
11,94 zł/mc netto
 500-1200 kWh 9,90 zł/mc brutto
8,05 zł/mc netto
14,78 zł/mc brutto
12,02 zł/mc netto
 > 1200 kWh 10,18 zł/mc brutto 
8,28 zł/mc netto
15,07 zł/mc brutto
12,25 zł/mc netto
 Abonament  Cykl 12-miesięczny 0,47 zł/mc brutto
0,38 zł/mc netto
0,47 zł/mc brutto
0,38 zł/mc netto
 Cykl 6-miesięczny 0,93 zł/mc brutto 
0,76 zł/mc netto
0,93 zł/mc brutto
0,76 zł/mc netto
 Cykl 2-miesięczny 2,80 zł/mc brutto 
2,28 zł/mc netto
2,80 zł/mc brutto
2,28 zł/mc netto
Cykl 1-miesięczny  5,61 zł/mc brutto
4,56 zł/mc netto
5,61 zł/mc brutto
4,56 zł/mc netto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
20 minut temu, Kriss33 napisał(a):

Dobra, to inaczej. Podaj mi proszę koszt dystrybucji dla taryfy G12W w Tauronie.

A skąd ja mam wiedzieć? Znam swój koszt. Inny do limitu a inny powyżej. Znam obiektywne dane z profesjonalnych źródeł jak URE, Enea, Wysokienapiecie.pl.

W wielu miastach nie ma nawet Tauronu w ofercie. W każdym jest inaczej. 
 

Weź swoje rozliczenie za listopad i grudzień i podaj liczbę kWh oraz kwotę brutto. To będzie dla Ciebie jedyne obiektywne źródło danych. Zrobisz to dla nas? U mnie wychodzi 1.05zl/kWh

Edytowane przez BMFun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

To dlatego ja Ci podaje jakie są stawki dystrybucyjne, wg mnie wszystko uwzględniłem. To jest cennik ze strony Taurona na 2023. I wg mnie stąd są te ceny w artykule. I cały czas tracimy na to czas. Za 2 tygodnie będzie 2024 rok i bedą nowe stawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
42 minuty temu, Kriss33 napisał(a):

To dlatego ja Ci podaje jakie są stawki dystrybucyjne, wg mnie wszystko uwzględniłem. To jest cennik ze strony Taurona na 2023. I wg mnie stąd są te ceny w artykule. I cały czas tracimy na to czas. Za 2 tygodnie będzie 2024 rok i bedą nowe stawki.

Nie ma tam kosztów dystrybucji, nie wiadomo do jakiego limitu te koszty a jakie powyżej. Proszę Cię o podanie z Twojego rozliczenia listopad i grudzień, inaczej nie ma sensu ta dyskusja, bo sposób liczenia kosztów energii jest złożony, do tego dochodzą tarcze raz na VAT, raz jako zamrozenie ceny energii i dystrybucji itd. Liczy się to co na końcu jest na fakturze i taka analiza jest właśnie w Wysokich napięciach, a dla swojego przypadku sprawdzisz sobie  na tej fakturze. Ja podzieliłem się kwotami za listopad/grudzien, podzielisz się i Ty?

Rozumiem Cię, bo dopóki nie trzeba tego policzyć to się nikt tym nie interesuje. Ja muszę to policzyć, bo wynajmuje mieszkanie i rozliczam koszt energii w oparciu o liczniki. Jak robiłem to pierwszy raz w tym roku, to też nie mogłem uwierzyć tak jak Ty, więc się postanowiłem tym podzielić na forum 🙂 Nie chodzi mi o udowadnianie ze mam racji tylko o oparcie się na faktach i rzetelnych analizach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
44 minuty temu, Kriss33 napisał(a):

Pisałem wcześniej,  fakturę dostaje co pół roku. Po zapukie elektryka i zmianie taryfy z G11 na G12W faktura będzie dopiero w lutym.

Co 2 miesiące prawdopodobnie dostajesz prognozę z kosztem, więc spójrz na to. Co 2 miesiące płacisz, a co 6mies rozliczenie.

Inna sprawa jak zmieniłeś dom na g12w to znaczy że płacisz więcej za energię zużytą w domu. Uczciwie porównując to zwiększa koszt przy elektrycznym samochodzie, ale już trudniejsze do policzenia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
15 minut temu, BMFun napisał(a):

Co 2 miesiące prawdopodobnie dostajesz prognozę z kosztem, więc spójrz na to. Co 2 miesiące płacisz, a co 6mies rozliczenie.

Inna sprawa jak zmieniłeś dom na g12w to znaczy że płacisz więcej za energię zużytą w domu. Uczciwie porównując to zwiększa koszt przy elektrycznym samochodzie, ale już trudniejsze do policzenia. 

Łatwe do policzenia, tylko zależy co chcesz policzyć. Ja patrze na to w taki sposób: ile mnie kosztował prąd i paliwo rocznie przed zakupem i po zakupie elektryka. Liczę na 10 tys zł oszczedności rocznie. Tylko tyle i aż tyle. 

Jakie to ma znaczenie. Ano takie, że zamiast płacić Orlenowi wykorzystam kasę dla rodziny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
4 godziny temu, BMFun napisał(a):

- ja - 25kWh z BC+straty=30

- Ty podałeś chyba z 21kWh+straty=24kWh

Dlatego gdzie podałem nieprawdę że koszt energii na 100km większości mieści się w granicach 20-30kWh? 🙂

Wyjasniam:

1. Moje srednie zuzycie z 3 lat w 500KM TM3P wynosi 17,9kWh/100km

Straty wg Nylanda dla TM3 wynosza pomiedzy 9-10% w domu i nawet odrobine mniej na SC/Ionity

Skad wziales te straty 20%? To sa te "twarde dane"?

https://elektrowoz.pl/porady/jakie-sa-straty-na-ladowaniu-samochodu-elektrycznego-z-gniazdka-nyland-kontra-adac-my-uzupelniamy/

Straty-podczas-ladowania-Tesli-Model-3-t

 

Reasumujac - moje zuzycie energii w TM3P uwzgledniajac straty to niecale 20kWh/100km, o czym Ci pisalem w poprzednim poscie.

Gdybym wzial do obliczen auta "normalne" typu 150-200KM z 17"-18" a nie 20" kolami, oszczedne, typu jakies Leafy, ID3, TM3 LR/SR czy inne Kony to srednie zuzycie ze stratami oscylowaloby w okolicach 16-17kWh/100km, nie 20, nie 25, nie 35 a blizej 15kWh/100km

Co do cen energii - w NO pisalem Ci dane z faktury (ilosc kWh/koszt - totalny all in all) i wyszlo 0,57 PLN/kWh bodajze. Ale ok, to Norwegia nie Polska.

Z ciekawosci sprawdzilem moje mieszkanie w Gdansku - zwykla taryfa G11 - wychodzi 0,96PLN/kWh - rozumiem ze sa jakies limity teraz calosciowe etc.

Ale musisz tez zrozumiec ze ludzie maja tez fotowoltaike (ponad milion instalacji), ze stosuja taryfy G11 za pol ceny i wtedy te 15 PLN/100km a nawet i blizej 10PLN jest absolutnie realna wartoscia co sie przeklada na 2-2,5l benzyny/100km.

ABLVV84Vmo0nvDRacZP0tPJYGCpRoS8Ni0XNKw2m

Edytowane przez adamjttk

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.