Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, adamjttk napisał(a):

https://insideevs.com/news/677735/tesla-model-y-crowned-europe-best-selling-car-overall-h1-2023/

Wrzuce jeden wykres - jezeli ktos mysli, ze wykres sie nagle zalamie, wyplaszczy i wrocimy do kupowania 2.0 TDI bo to przeciez bardziej perspektywiczny naped (i o wiele bardziej uzytkowy ^^) - no coz, gratuluje poczucia humoru.

5504c703-d3a1-43cb-8c41-a72354bb63a1.jpe

 

Ciekawe rzeczy piszesz, chętnie się do nich później odniosę. Fajnie że humor dopisuje, postaram się w podobnym tonie odpisać 🙂

A co do wykresu, to przyszły mi 2 myśli do głowy:

1. Dlaczego tego wykresu nie dałeś od 1908 kiedy wyszedł pierwszy model Ford T żeby pokazać jak mocno od tamtego czasu wzrosła sprzedaż elektryków? Albo przynajmniej od lat 80tych kiedy był dostępny ePolonez 🙂 Wzrosty byłyby jeszcze bardziej imponujące.

2. Przypomina mi się szał na sprzedaż diesli i wykresy które wtedy się pojawiały. Mam wrażenie że część fanów ev dzisiaj, to byli fani TDI - tanie dobre osiągi, którzy czują się lepsi, bo mają krótszy czas do 100, ich auta "biorą od dołu" oraz emitują mniej CO2, a użytkownicy innych jednostek napędowych to frajerzy którzy bez sensu przepalają benzynę.

 https://motofakty.pl/rosnie-sprzedaz-diesli/ga/c4-16154871/zd/55441847. Wzrost diesli w Polsce w latach 1998-2007, to ok 4000%! Lepsza technologia, ludzie głosują portfelem.

 

bez nazwy 6.jpg

Edytowane przez BMFun
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

BMFun, nie ciagne dalej tego watku z Toba bo uprawiasz jedynie erytrystyke czy wrecz ordynarnie trollujesz, szkoda mi czasu na babranie sie w blocie.

Czepianie sie o lata wykresu (tak jakbym ja go zrobil) czy o umowny rok 2010 kiedy circa wyszedl pierwszy Leaf i zaczela sie wolumenowa produkcja/sprzedaz BEV to juz absurd.

A ciagle pisanie o mitycznych fanbojach Tesli, o fanach TDI i co tam jeszcze Ci sie wydaje w co drugim poscie to juz w ogole dziecinada, z mojej strony eot w tym konkretnym watku.

  • Haha 1

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, adamjttk napisał(a):

BMFun, nie ciagne dalej tego watku z Toba bo uprawiasz jedynie erytrystyke czy wrecz ordynarnie trollujesz, szkoda mi czasu na babranie sie w blocie.

Czepianie sie o lata wykresu (tak jakbym ja go zrobil) czy o umowny rok 2010 kiedy circa wyszedl pierwszy Leaf i zaczela sie wolumenowa produkcja/sprzedaz BEV to juz absurd.

A ciagle pisanie o mitycznych fanbojach Tesli, o fanach TDI i co tam jeszcze Ci sie wydaje w co drugim poscie to juz w ogole dziecinada, z mojej strony eot w tym konkretnym watku.

Ale sam narzuciłeś taki poziom dyskusji wklejając brudne wydechy zepsutego BMW, czy ciągłe jakieś cieknące oleje BMW z linkami do forum o awariach dwumasy, turbiny czy czegoś innego, a jak w odpowiedzi dostajesz że jest zatrzęsienie podobnych awarii w Tesli tylko inaczej się nazywa płyn to trywializujesz że to 50 przypadków na kilka milionów.

Jak się śmiejesz z etykiety sprzęgła na wyświetlaczu elektrycznego BMW czy braku rozpoznawania mowy po polsku i piszesz że przy takiej niedbałości do detali, to byś nie mógł takim autem jeździsz, a wyśmiewasz dziury w drzwiach czy trywializujesz bardzo liczne wpadki jakościowe Tesli i Ci to nie przeszkadza. Szkoda mi czasu na wyszukiwanie w necie wpadek w sofcie Tesli. Jak możesz jeździć tak niedopracowanym autem? Albo może przyznasz przed sobą, że nie masz obiektywizmu.

Jak Ci piszę, że euforia EV przypomina mi euforię dieslami, co jest bardzo rzeczowym porównaniem, to jest dla Ciebie dziecinada, a liczby pokazują dużą korelację i nie dasz sobie ręki uciąć, że za 10-20 lat EV w statystyce sprzedaży uplasuje się kosztem silników spalinowych gdzieś na poziomie obecnej sprzedaży diesla, czyli będzie miał swoje istotne miejsce w motoryzacji, ale nie zdominuje świata motoryzacji. OK, dla Ciebie to dziecinada, bo jesteś zaślepionym fanem EV i wierzysz w całkowite wyparcie innych napędów. OK, tu się drastycznie różnimy, ale mówienie o "ordynarnym trollowania" w przypadku różnicy zdań, nie ma kompletnie nic wspólnego z merytoryczną dyskusją.

A najśmieszniejsze jest to, że piszesz to do mnie, pomimo że jestem entuzjastą EV, sam posiadam 1 takie auto które chwalę i otwarcie przyznaję że 70-80% tras miejskich pokonuję EV mając drugi fajny ICE w garażu. I wciąż uważam że EV do miasta ma dużo więcej zalet niż ICE i o tych zaletach również otwarcie mówię.

Edytowane przez BMFun
  • Lubię to 2
Opublikowano
Godzinę temu, adamjttk napisał(a):

BMFun, nie ciagne dalej tego watku z Toba bo uprawiasz jedynie erytrystyke czy wrecz ordynarnie trollujesz, szkoda mi czasu na babranie sie w blocie.

Czepianie sie o lata wykresu (tak jakbym ja go zrobil) czy o umowny rok 2010 kiedy circa wyszedl pierwszy Leaf i zaczela sie wolumenowa produkcja/sprzedaz BEV to juz absurd.

A ciagle pisanie o mitycznych fanbojach Tesli, o fanach TDI i co tam jeszcze Ci sie wydaje w co drugim poscie to juz w ogole dziecinada, z mojej strony eot w tym konkretnym watku.

Ależ Adam, przecież BMFun pisze dokładnie jak jest. Kazuistyczne sofizmaty to Twoja specjalność w tym wątku. Jeśli piszemy, że poniżej 5s do setki jest bezużyteczne na drodze, to dlatego, że mając auta szybsze widzimy, że to kompletnie bez sensu. I 100x myślałem o tym, że do mojego trybu jazdy G12 dużo lepszy byłby 740d, bo najczęściej tym trasy robię. V12 mam bo lubię V12, bo mnie stać, a nie dlatego że to ma jakikolwiek sens. V12 nigdy nie ma sensu finansowego, pomimo że ma ogrom zalet. Ale gdyby tutaj ktoś napisał, że ma auto z 6.5s do setki i auta poniżej 5s nie mają sensu, to byś mu skwitował, nie stać Cię na szybsze, to tak komentujesz. 

Diesle miały taki sam hype jak EV. Sam to pisałem wielokrotnie, wszyscy to widzą co nie mają klapek na oczach 😉 Twoje podsumowania wykresów świadczą o tym, że masz duszę artysty i statystyka nie jest czymś, co łączy się poprawnie w Twojej głowie, to naturalna cecha humanistów i tyle. Przyszłość pokaże, że wzrosty EV będą cały czas spadać, tylko nie wiadomo dokładnie od kiedy, ale na 100% wiadomo, że to nastąpi za naszego życia.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

@adamjttk odpowiadając na Twój ironiczny tekst o posiadaniu szybszych aut mających <5sek do 100ki do codziennego użytku, jeszcze raz powiem że jest to czysta fanaberia. W moim przypadku to właśnie ta fanaberia była jeden z powodów zmiany R6 na V8, a nie z R6 diesla na R6 benzynę.

W moim przypadku zmieniłem R6 na V8 i przyspieszenie do 100km/h z 5,5sek do 4,3 sek. Odczułem tą zmianę na plus, ale głównie w trasie. W mieście mój styl jazdy jest praktycznie IDENTYCZNY, za to na trasie jest bardziej dynamiczny ale nadal dojeżdżam do punktu B w tym samym czasie 🙂 Abstrahując od głupoty wyścigów spod świateł w mieście, z dwojga złego przyspieszając na max w mieście, benzynowym jest dużo bezpieczniejsze niż elektrycznym, bo ludzie dookoła słyszą że jedzie wariat i trzeba bardziej uważać.

Pomijając że zmieniłem auto na nowsze, to wybierając V8 zyskałem na tej zmianie głównie dźwięk silnika i wydechu, które są dużo lepsze szczególnie że poprzedni R6 był dieslem oraz wyraźnie lepsze przyspieszenie w trasie, ale czas pokonywania tras się nie zmienił, więc to czysta fanaberia jest. W wakacje jeździłem dużo X5 i X6 40i i przyznam szczerze, że dynamika tych aut była wystarczająca i szczególnie 40i po upgrade do 374KM w facelift byłby dla mnie wystarczający jeśli chodzi o przyspieszenie. Zawieszenie oraz dźwięk silnika - tutaj miałbym największy niedosyt.

Kolejna zmiana, to X5 M50i na X5M. Czas 0-100kmh zmniejszył się tylko z 4,3sek do 3,8sek - to różnica, której absolutnie nie odczułem. Za to zyskałem dużo więcej niż przy poprzedniej zmianie auta. A zyskałem:

- duuużo lepsze i pewniejsze zawieszenie

- duuużo ładniejszy wygląd na zewnątrz (spojlery, felgi, kolory) oraz wewnątrz (zegary, kierownica i masa detali)

- duuużo lepszy dźwięk silnika oraz wydechu, które pomimo kastracji przez przepisy UE, brzmią dużo fajniej

- duużo lepsze hamulce i jeszcze parę innych rzeczy

- dużo dodatkowych opcji customizacji w infotainmencie

Ty nazwiesz to głupotą i marnowaniem pieniędzy, pomyłką zakupową itp, że kupując mocne auto bardzo rzadko zdarza się żebym jechał 200 lub więcej. Policzyłbym te sytuację na palcach jednej ręki. No może max 2 rąk 😉 Zazwyczaj na autostradach nie przekraczam 160-170, a w mieście nie ścigam się spod świateł. Raz się chyba zdarzyło że jakaś Tesla stanęła obok i ruszyłem bardzo dynamicznie. Tesla była z przodu i wiesz co poczułem wtedy? Nic 🙂 A właściwie to radość, że prawdopodobnie dostarczyłem fanowi Tesli satysfakcji wymieszaną z głupotą ścigania się w mieście 🙂

Zmiana czasów do 100ki nie była nawet najmniejszym celem zmiany. Aktualnie w X5 V8 pomimo 3.8sek mam minimalnie mniej odczuwalne doznania z przyspieszenia niż w kultowym dla mnie E90 335i ktory miał 5,5sek do 100ki, ale za to ten przewiezie mnie bezpieczniej, ciszej, zabierze więcej bagażu rodziny.

Inny przykład - mam znajomego, który ma kilka 911, w tym wersje Turbo, zwykła Carrera, GT3. Mówi że mając GT3 ma gorszy czas 0-100, ale wykręci na torze lepszy czas niż w wersji Turbo.

Jeszcze inny przykład - mam innego znajomego który ma Teslę 3 LR. Nie musi sobie samochodami nic udowadniać. Gdy kupował 3 lata temu mówiłem żeby rozważył Performance, aby potem nie żałował. Ma 3 lata i nie żałuje, że kupił LR. Upgrade'u przyspieszenia do 4.0sek też nie kupił, bo mówi że 4.4sek jest dla niego całkowicie wystarczające. Jeździ dynamicznie, mógłby kupić Plaid, który mu się podoba, ale woli kasę przeznaczyć na inne wydatki. Żeby nie było, jeździ sporo i dynamicznie (ale dynamicznie tylko w mieście ;)). Ma zdrowe podejście, widzi dużo wad Tesli, sam się z nich śmieje i na nie narzeka, ale lubi Teslę i pewnie jak będzie zmieniał samochód to na Teslę. w aucie najbardziej przeszkadza mu że jest głośne (nie że ma za mało do 100ki).

Ja rozumiem strategię Tesli w udostępnianiu dla samochodów bardzo krótkich czasów 0-100 w elektrykach, bo na tym zbudowali dużą część swojego marketingu i bezdyskusyjnie w kwestii przyspieszenia jest to przewaga napędu EV, który pozwala uzyskać takie przyspieszenie a przy tym być oszczędny, szczególnie w mieście.

Natomiast nie rozumiem niektórych fanbojów udowadniających wyższość tego napędu nad spalinowymi i rzucającymi hasłami o śmietnikach historii. Ja rozumiem, że człowiek który jest fanem motoryzacji powie - kupiłem Ferrari, Lambo i Macarena nie dlatego że ich potrzebuję, tylko dlatego że mogą. Ok, ktoś powie że to leczenie jakichś kompleksów czy coś, może w niektórych przypadkach może mieć rację albo nie. Jednak większość z tych ludzi nie biega po forach Fiata, Forda i nie śmieje że ich auta to zawalidrogi i nadają się na śmietnik historii bo mają R3 a nie V12. Zupełnie inaczej patrzę na niektórych fanów, którzy mówią - dołożyłem 20tys do Performance żeby mieć tak szybkie auto jak Ferrari, "bo mogą" sobie na to pozwolić, albo płacą 10tys żeby mieć 4.0s do 100ki, a potem rzucają epitetami na forach innych marek i wypominając innym różne metki... Takie podejście to dla mnie zwykłe januszowanie i odwracanie kota ogonem albo jeszcze inne sformułowania przychodzą mi do głowy, które Słonik tutaj czasem używał w wypowiedziach 🙂 

Edytowane przez BMFun
  • Dziękuję 2
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Podpisuje sie obiema rękoma pod tym co napisali  @Slawomiri @BMFun. U mnie tak samo mocne i szybkie samochody kupowane są głównie dla fanaberii bo praktyka to. Stoję na światłach , wciskam gaz w podłodze i niewiem kiedy a już jest grubo ponad 50, ze 2-3 takie wybryki i jest po prawku wiec nie do wykorzystania imho. Niska masa/zakręty? To tez raczej fanaberia. W praktyce na dziś praktycznie każdym chociaż trochę usportowionym dostępnym autem przejedziesz każdy zakręt dużo szybciej niż pozwoli ci na to zdrowy rozsądek oraz przepisy. W uk czy USA w nieco bardziej zamożnych dzielnicach w hurtowych ilościach pod domami stoją rsy, amg, m czy tez prosiaki a ludzie na codzień jeżdżą nimi powoli. Kupno takiego auta to tylko i wyłącznie fanaberia i spełnienie chłopięcych marzeń które wielu funtów motoryzacji chce spełnić i co nie jest ani trochę złe. Jedyne miejsce gdzie jeszcze można pocisnąć wykorzystując osiągi takich aut to niemiecka autostrada, no i Polska przewaznie tez. Z predkosciami podchodzącymi pod 200km/h trzeba miec spory zapas mocy żeby auto dobrze przyspieszało no ale tesla poza plaid wypada tutaj akurat bardzo blado.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
5 godzin temu, BMFun napisał(a):

..

Ok, rozpisales sie merytorycznie, szanuje chociazby za poswiecony czas na napisanie posta, tekst o ordynarnym trollowaniu cofam, byl niepotrzebny.

Z 90% Twojego wywodu sie zgadzam, podsumowanie wg mnie zupelnie nietrafione i z nim sie oczywiscie nie zgadzam ale nie ma zadnego problemu, po to jest forum zeby pisac i sie nie zgadzac.

Mam tylko jedno pytanie do Ciebie po calym tym wywodzie i odpowiedz prosze szczerze - podpisujac leasing na 700k czy 800k na X5M, czy gdyby w opcjach dodatkowych bylo do odhaczenia w cenniku pozycja "pakiet uber-performance, obniza przyspieszenie z 3,8s do 3,0s" (i nie zawieralby poza tym ZADNYCH innych zmian technicznych, estetycznych etc) - i kosztowal powiedzmy 30-40k PLN - wzialbys go czy bys go nie wzial?

Proste pytanie ktore da nam poglad na sytuacje co nam sie wydaje a jak jest w rzeczywistosci 🙂

 

6 godzin temu, Slawomir napisał(a):

Jeśli piszemy, że poniżej 5s do setki jest bezużyteczne na drodze, to dlatego, że mając auta szybsze widzimy, że to kompletnie bez sensu.

Ale gdyby tutaj ktoś napisał, że ma auto z 6.5s do setki i auta poniżej 5s nie mają sensu, to byś mu skwitował, nie stać Cię na szybsze, to tak komentujesz.

No ja wlasnie widze sytuacje zupelnie odwrotnie.

Kto powiedz dal Ci prawo decydowac o granicy 5s jako tej "realistycznej", przy ktorej lepsze osiagi to fanaberia?

Dlaczego nie 7s albo 9s, przeciez takich aut w Polsce jest miazdzaca wiekszosc i miliony Polakow radza sobie swietnie i z wysokimi predkosciami i z wyprzedzaniem, nieraz mnie wyprzedzala dynamicznie biala Octavia bez znaczenia czy jechalem autem 100KM, 300KM czy 500KM.

Przeciez to sie zupelnie kupy nie trzyma co piszesz.

Jestes stary naprawde niezlym hipokryta bo to co mowisz(piszesz), a to co robisz (jakie auta kupujesz) to dwie zupelnie rozne rzeczy.

Malo tego, motasz sie nawet w tym co piszesz bo Twoja narracja jeszcze 2-3 lata temu byla diametralnie rozna (dopoki nie zalazlem Ci troche za skore z ICE)

6 godzin temu, Slawomir napisał(a):

Przyszłość pokaże, że wzrosty EV będą cały czas spadać, tylko nie wiadomo dokładnie od kiedy, ale na 100% wiadomo, że to nastąpi za naszego życia.

Zagraj w totka, chyba za mocno troche weszla mysl o wlasnej nieomylnosci 😉

 

Dobra, mam jeszcze dwie luzne mysli apropo osiagow i aut spalinowych

1. Takie auta spalinowe (bardzo malo wolumenowe) imho nie powinny trafiac na smietnik historii a byc dalej dostepne na rynku, cos jak vinyle czy Rolexy, nie powinno byc na nie banu za dekade, sa niejako spuscizna 100 lat spalinowej motoryzacji

53166140847_8efdd0eb29_o.jpg

53167164965_a13f9d6684_o.jpg

53166140867_38808ea777_o.jpg

53167244583_ac86d470c7_o.jpg

53167165010_57ef016831_o.jpg

53166727886_3bca026ee0_o.jpg

2. Apropo absurdalnych osiagow w BEV - moze po prostu trzeba lubic tego typu atrakcje zeby doceniac liniowe roller-costerowe przyspieszenia BEV?

Na tym costerze bylem z 5 razy pod rzad bo to po prostu fajne uczucie jak sie na prostej osiaga 240km/h w 5s, uzaleznia wrecz. Podobne emocje daje np Hyperion czy Zadra i jest MNOSTWO ludzi ktorzy chetnie doplaca w swoim BEV za absurdalne (jak na auta spalinowe) osiagi mimo ze na codzien z nich nie za bardzo korzystaja (wliczajac mnie). Fajnie jest od czasu do czasu depnac i poczuc jak sie flaki wywracaja w zoladku, nie ma tez moralnego kaca "trzeba bylo wziac te szybsze"

53166727831_df1e9be8d3_o.jpg

53166727921_110aab3f87_o.jpg

 

.

Opublikowano

@adamjttk

Od wieków uważam, że okolice 8s do setki to wystarczające osiągi, wszystko poniżej to dla przyjemności. Te przysłowiowe 5s to po prostu już realnie szybko i przyjemnie, nie chodzi kompletnie o daną liczbę. Nie odróżniasz potrzeby od przyjemności. Przecież mając 4-os rodzinę nie kupujesz 2-os aut, bo to bez sensu. Kupujesz dla frajdy. 3s do setki to frajda, ale nie potrzeba. Jeśli auto ma służyć żonie do latania po mieście, wiem że była by zadowolona z osiągów M40d IDENTYCZNIE jak z Cayenne Turbo. Nigdy w Porsche nie odpaliła LC, nie wie co to boost momentu, etc.

I fajnie, że TM3 dało 4s do setki każdemu Kowalskiemu, ale nikt tego nie potrzebuje. Co nie znaczy, że nikt tego nie chce. Skoro jest, to chętnie ludzie korzystają, jakby nie było tych osiągów, nikt by nie płakał. 

A co do Twojego KOMPLETNEGO nierozumienia statystyki, to ręce opadają. Nie jestem jasnowidzem, jestem człowiekiem który dorobił się majątku na tym, że stosuje matematykę w życiu lepiej niż inni. Jak mówiłem, masz duszę artysty/huministy, to nic złego, tylko nie wypowiadaj się o liczbach po prostu.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W dniu 29.08.2023 o 23:43, Slawomir napisał(a):

Brak liczników przed kierownicą, 20 lat wstecz, jak w starej Yarisce 😉Dokładnie taki jest mój wizerunek klasy najniższej w motoryzacji. Yariska zaprojektowana 20lat temu ciężko ma się dziś bronić, ale filozofia podobna - aby jak najtaniej i znośnie.

image.thumb.jpeg.a2b940b264c6739a34f9bee6e49a1319.jpeg

53166347042_b15a0bff6b_o.jpg

 

3 lata pozniej

53167140344_62b96e65f6_o.jpg

 

 

1585036370119?e=2147483647&v=beta&t=xklN

 

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
9 minut temu, Slawomir napisał(a):

@adamjttk

Od wieków uważam, że okolice 8s do setki to wystarczające osiągi, wszystko poniżej to dla przyjemności. Te przysłowiowe 5s to po prostu już realnie szybko i przyjemnie, nie chodzi kompletnie o daną liczbę. Nie odróżniasz potrzeby od przyjemności. Przecież mając 4-os rodzinę nie kupujesz 2-os aut, bo to bez sensu. Kupujesz dla frajdy. 3s do setki to frajda, ale nie potrzeba. Jeśli auto ma służyć żonie do latania po mieście, wiem że była by zadowolona z osiągów M40d IDENTYCZNIE jak z Cayenne Turbo. Nigdy w Porsche nie odpaliła LC, nie wie co to boost momentu, etc.

I fajnie, że TM3 dało 4s do setki każdemu Kowalskiemu, ale nikt tego nie potrzebuje. Co nie znaczy, że nikt tego nie chce. Skoro jest, to chętnie ludzie korzystają, jakby nie było tych osiągów, nikt by nie płakał

A co do Twojego KOMPLETNEGO nierozumienia statystyki, to ręce opadają. Nie jestem jasnowidzem, jestem człowiekiem który dorobił się majątku na tym, że stosuje matematykę w życiu lepiej niż inni. Jak mówiłem, masz duszę artysty/huministy, to nic złego, tylko nie wypowiadaj się o liczbach po prostu.

Wijesz sie jak wegorz Slawomirze

1. Najpierw 5s piszesz, teraz ze nie chodzi o dana liczne, jakies 8s juz wplatasz do swoich wywodow

2. Co do niepotrzebnych osiagow po ktorych nikt by nie plakal - mysl rownie gleboka jak te z ksiazki Paulo Coelho - zdradze Ci tajemnice - przez tysiace lat ludzie nie mieli samochodow w ogole i tez nikt za nimi nie plakal.

Historia motoryzacji to historia zbijania ulamkow sekund, czy to na torze, czy to na prostej, ktos kto temu zaprzecza czy umniejsza (tym bardziej osoba ktora pisze jedno a robi zupelnie odwrotnie) wystawia sie tylko na osmieszenie.

3. Jeszcze raz gratuluje Ci majatku

4. Nie pisz prosze na jakie tematy mam sie wypowiadac a na jakie nie (polowa mojej rodziny to matematycy tak btw ^^), w koncu to moj watek a Ty jestes tylko gosciem, zgoda?

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)

Co do nowego elektrycznego mini jeszcze, bo to SZCZERE ZLOTO co oni pisza w notce prasowej ahahah

https://www.press.bmwgroup.com/global/article/detail/T0432978EN/the-reinvention-of-the-original:-the-all-electric-mini-cooper

 

53167534343_faeb35097d_o.jpg

 

Kilka cytatow na temat wnetrza i m.in braku licznikow przed kierownica:

"The purist design"

"the greatest possible space utilisation for passengers"

"world of digital experiences"

"our own new design language, defining our DNA. We call it ‘Charismatic Simplicity’."

"clear, reduced design language intuitively focused on the essentials of the brand"

"The interior: minimalist, digital, immersive & warm"

"Reducing everything to the essentials, the new interior makes do with a smaller number of components that are cleverly designed and implemented to a high standard."

"the dashboard on the driver’s side does not require an additional display, so it opens up the view to the front."

"To make the dashboard as slim and spacious as possible, the air vents are very flat."

" Thanks to MINI Operating System 9, all vehicle functions can be operated intuitively with touch or voice control."

"The graphic presentation of the content is modern and focuses on the essentials."

"particularly clean in appearance"

"The new “Charismatic Simplicity” design language is also reflected in the aesthetic of the user interface"

 

Rece sie skladaja do oklaskow, "Charismatic Simplicity" by BMW, jeden mem sie tylko cisnie na usta apropo simplicity

53166472632_3d6bd01c8f_o.jpg

 

Edytowane przez adamjttk

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
1 godzinę temu, adamjttk napisał(a):

Ok, rozpisales sie merytorycznie, szanuje chociazby za poswiecony czas na napisanie posta, tekst o ordynarnym trollowaniu cofam, byl niepotrzebny.

👍🏻🤝

1 godzinę temu, adamjttk napisał(a):

Z 90% Twojego wywodu sie zgadzam, podsumowanie wg mnie zupelnie nietrafione i z nim sie oczywiscie nie zgadzam ale nie ma zadnego problemu, po to jest forum zeby pisac i sie nie zgadzac.

Mam tylko jedno pytanie do Ciebie po calym tym wywodzie i odpowiedz prosze szczerze - podpisujac leasing na 700k czy 800k na X5M, czy gdyby w opcjach dodatkowych bylo do odhaczenia w cenniku pozycja "pakiet uber-performance, obniza przyspieszenie z 3,8s do 3,0s" (i nie zawieralby poza tym ZADNYCH innych zmian technicznych, estetycznych etc) - i kosztowal powiedzmy 30-40k PLN - wzialbys go czy bys go nie wzial?

Proste pytanie ktore da nam poglad na sytuacje co nam sie wydaje a jak jest w rzeczywistosci 🙂

Chyba trafione pytanie. W Mkach jest opcja „M driver” chyba za jakieś 20k, która jedynie daje podniesienie limitu z 250km/h do 290km/h oraz szkolenie na torze. Nie wziąłem tej opcji, bo nie mam potrzeby udowadniać ile auto pojedzie, szczególnie ze w 99.9% sytuacjach jazda już powyżej 200km/h jest bardzo niebezpieczna.

Zmiana 3.8 do 3.0 za 40k. Pytanie jest bardzo teoretyczne, bo takiej opcji nie ma, ale raczej tez bym nie wziął. A nie, po gwarancji pewnie za 10k można zrobić jakiś program, którym obstawiam że dałoby się zejść 0.3-0.4sek ale też nie planuję 🙂

 

1 godzinę temu, adamjttk napisał(a):

No ja wlasnie widze sytuacje zupelnie odwrotnie.

Kto powiedz dal Ci prawo decydowac o granicy 5s jako tej "realistycznej", przy ktorej lepsze osiagi to fanaberia?

Dlaczego nie 7s albo 9s, przeciez takich aut w Polsce jest miazdzaca wiekszosc i miliony Polakow radza sobie swietnie i z wysokimi predkosciami i z wyprzedzaniem, nieraz mnie wyprzedzala dynamicznie biala Octavia bez znaczenia czy jechalem autem 100KM, 300KM czy 500KM.

Dorzucę 3 grosze, bo z tymi mitycznymi 5 sekundami się zgadzam. Pamietam jak Sławomir kupił Cayenne GTS 450KM który miał służyć do codziennej jazdy i ma chyba 4.5sek do 100. Pomyślałem sobie, dlaczego nie wziął wersji Turbo czy Turbo S., ale później kupując suva z podobnymi osiągami a później szybszego, zrozumiałem ze od pewnej granicy przyspieszenie większe czy prędkość maksymalna kompletnie mi nic nie daje. Stad wzięło się te 5 sek ze swojego doświadczenia, ale to jest moja granica. Ktoś inny może mieć ja zupełnie gdzieś indziej. Na forum x5 ktoś powiedział ze dla niego max sensowne to 30d 286KM i chyba z 6.5sek do 100, a wszystko co szybsze nie ma DLA NIEGO sensu.

Jak sie hipotetycznie zastanawiałem czy gdybym brał Model S, to czy wziąłbym LR czy Plaid i jedyny argument za Plaid był taki że mogę kogoś przewieźć żeby zrobić wrażenie, ale dla siebie wolałbym LR bo więcej z niej skorzystam (zasięg).

 

1 godzinę temu, adamjttk napisał(a):

2. Apropo absurdalnych osiagow w BEV - moze po prostu trzeba lubic tego typu atrakcje zeby doceniac liniowe roller-costerowe przyspieszenia BEV?

Na tym costerze bylem z 5 razy pod rzad bo to po prostu fajne uczucie jak sie na prostej osiaga 240km/h w 5s, uzaleznia wrecz. Podobne emocje daje np Hyperion czy Zadra i jest MNOSTWO ludzi ktorzy chetnie doplaca w swoim BEV za absurdalne (jak na auta spalinowe) osiagi mimo ze na codzien z nich nie za bardzo korzystaja (wliczajac mnie). Fajnie jest od czasu do czasu depnac i poczuc jak sie flaki wywracaja w zoladku, nie ma tez moralnego kaca "trzeba bylo wziac te szybsze"

 

No i sam doszedłeś do tezy która chciałem Ci przedstawić 🙂 „Fajnie jest czasem poczuć jak flaki wywracają sie w żołądku” mimo ze na codzień sie z tego nie korzysta. Ja w przypadku TM3 performance bym tylko ze względu na twardsze zawieszenie. Niecałe 10tys do przyspieszenia 4.0 w LR moze tez bym jeszcze dopłacił, chociaż bym sie mocno zastanawiał bo to już sporo % wartości auta za gadżet który baaardzo rzadko byłby używany i ta kasę wolalbym wpakować w lepsze audio którego słucham nonstop. 

Opublikowano

Mini ma prędkościomierz centralny nadal za kierownicą, chyba jest tam bieda-headup z tego co widziałem, ale szczerze, spływa to po mnie. Od dawna był marki co z tym eksperymentowały i nigdy takie rozwiązanie nie weszło do mainstreamu.

Co do statystyki geniuszu, nic nie rośnie w nieskończoność. Nie możesz mieć wzrostów o 50% rok do roku przez 50 lat. Pisząc więc, że nie mam racji, nie masz pojęcia o czym w ogóle napisałem. Sorry, ale błazenada umysłowa mocna. Wzrostu elektryków w ujęciu procentowym, rok do roku będą maleć. Wg mnie przed 2030, ale to już opinia.  Jeśli w takiej EU mamy 25% EV, to przy wzroście 50% r/r wychodziło by, że mniej niż w 4 lata osiągniemy 100%. Jak osiągniemy 100% udziało EV w sprzedaży, jakiego wzrostu spodziewasz się dalej? Bo ja strzelam 0%. Oczywiście w teorii, bo w praktyce EV nie osiągnie 100% raczej nigdy.

8s wystarczy każdemu w celach użytkowych, w tym i mi. Moja V-klasa ma np. 7.9s do setki i jest dla mnie okej, nie zamula, jak chce być dynamiczny, na mieście spokojnie wyprzedzam co chce, a w trasie KAŻDĄ Teslę którą spotkałem. Mógłbym zrobić chipa, albo swap na V8 (lol, robią to!), ale nie mam takiej potrzeby. Jak kupowałem 911 to kompletnie w nosie miałem czas do setki i zamiast Turbo S kupiłem wolnossące, bo daje więcej frajdy. Swoją drogą, czaje się na Testarosse od jakiegoś czasu, ale ciągle wypadają inne wydatki. Auto z 5.3s do setki, ile dzisiaj dwulitrowych ICE będzie szybszych i 100% właścicieli Testarossy będzie to miało gdzieś, a wręcz odwrotnie - zakładam dobre 90% właścicieli szybszych hot-hatchy będzie zazdrościć wolniejszej Testarossy jako auta nie-daily.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Mój sąsiadino ma aktualnie x6, x7, leafa i mustanga gt w cabrio. Tego leafa to nie wiem czemu kupił, czasami jakis jego pracownik jezdzi ale strzelam ze dlatego ze skoro jest współwłaścicielem kilku farm wiatrowych a Nissan jest oklejony jakimiś napisami zielona energia wiec pewnie jakieś granty dostał. V8 jak wyjeżdża to ledwo toczy się po mieście, natomiast x5, x7 to 40d. Auta oprócz mustanga wymieniam o 2-3 lata i kiedyś się zapytałem go dlaczego takie słabe wersje bierze. Odpowiedział mi wprost ze ma swoje lata, słaby wzrok i jezdzi powoli, poza tym często woza go pracownicy wiec ma wyrąbane czy auto ma 2,3,4 czy 7 sekund do setki, ma gdzieś przewracanie flaków w żołądku i rollercoastery. Moja zona tez na nie nie chodzi boksie ich boi i nie jest to dla niej przyjemne także to nie jest prawda ze wszyscy chcą jak najszybsze auto. Zreszta @adamjttkwklejales Tutaj ze performance to zaledwiem20 procent sprzedazy w norwegii a przy tak symbolicznej doplacie to jest bardzo malo. 
 

odnosnie mini, wyglada bardzo podobnie do aktualnej wersji a ilosc przyciskow tylko na kierownicy jest wieksza Od wszystkich modeli Tesli razem wzietych 😀

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
11 godzin temu, BMFun napisał(a):

Zmiana 3.8 do 3.0 za 40k. Pytanie jest bardzo teoretyczne, bo takiej opcji nie ma, ale raczej tez bym nie wziął. A nie, po gwarancji pewnie za 10k można zrobić jakiś program, którym obstawiam że dałoby się zejść 0.3-0.4sek ale też nie planuję 🙂

Rozumiem. Czy wg Ciebie moze miec na to wplyw rodzaj nadwozia samochodu (SUV), a Twoja decyzja bylaby inna w przypadku np M3?

Pytam, bo jezeli ktos decyduje sie na SUV, to juz na starcie przedklada walory praktyczne nad fun i trzeba by bylo to tez wziac pod uwage w dyskusji - tzn takie auto sie kupuje dla wiekszego komfortu kosztem funu z jazdy/osiagow i raczej ciezko temu zaprzeczyc.

W moim pseudo SUV (czyt. crossoverze) te 500KM sa potrzebne jak swini siodlo, generalnie mogloby byc 300KM i mialbym to w nosie, tyle, ze jezeli doplata wynosila 20k PLN a dostaje sie do tego o 2" wieksze kola, jakies spoilery, nakladki aluminiowe, efektywniejsze hamulce etc to decyzja byla raczej prosta.

Jezeli komus absurdalne przyspieszenie przeszkadza zawsze mozna wlaczyc "chill" i obciac polowe mocy, jak to mowil kiedys Dziewulski - lepiej miec bron przy sobie i jej nie potrzebowac niz jej nie miec gdy bedzie akurat potrzebna.

11 godzin temu, BMFun napisał(a):

Dorzucę 3 grosze, bo z tymi mitycznymi 5 sekundami się zgadzam. Pamietam jak Sławomir kupił Cayenne GTS 450KM który miał służyć do codziennej jazdy i ma chyba 4.5sek do 100. Pomyślałem sobie, dlaczego nie wziął wersji Turbo czy Turbo S., ale później kupując suva z podobnymi osiągami a później szybszego, zrozumiałem ze od pewnej granicy przyspieszenie większe czy prędkość maksymalna kompletnie mi nic nie daje. Stad wzięło się te 5 sek ze swojego doświadczenia, ale to jest moja granica. Ktoś inny może mieć ja zupełnie gdzieś indziej. Na forum x5 ktoś powiedział ze dla niego max sensowne to 30d 286KM i chyba z 6.5sek do 100, a wszystko co szybsze nie ma DLA NIEGO sensu.

argument patrz jak wyzej, zalozenia SUV apropo osiagow niekoniecznie sa miarodajne w przypadku sedanow czy coupe

11 godzin temu, BMFun napisał(a):

Jak sie hipotetycznie zastanawiałem czy gdybym brał Model S, to czy wziąłbym LR czy Plaid i jedyny argument za Plaid był taki że mogę kogoś przewieźć żeby zrobić wrażenie, ale dla siebie wolałbym LR bo więcej z niej skorzystam (zasięg).

Ja bym bral Plaida bo mysle ze roznica to nie tylko 0,5s do setki ale pewnie tez inne rozwiazania technologiczne (przede wszystkim termika ktora musi byc sporo lepsza przy predkosciach +300km/h) ale tez ogolnie tam sie doplaca glownie za to, ze dostajesz auto szybsze od 99,9999% aut na drogach, chyba bardziej kwestia ego ze jedziesz autem o ultra wyjatkowych osiagach/technologii.

11 godzin temu, BMFun napisał(a):

No i sam doszedłeś do tezy która chciałem Ci przedstawić 🙂 „Fajnie jest czasem poczuć jak flaki wywracają sie w żołądku” mimo ze na codzień sie z tego nie korzysta. Ja w przypadku TM3 performance bym tylko ze względu na twardsze zawieszenie. Niecałe 10tys do przyspieszenia 4.0 w LR moze tez bym jeszcze dopłacił, chociaż bym sie mocno zastanawiał bo to już sporo % wartości auta za gadżet który baaardzo rzadko byłby używany i ta kasę wolalbym wpakować w lepsze audio którego słucham nonstop. 

Ale Ameryki nie odkryles, ja o tym pisalem juz 3 lata temu, jak testowalem TM3 to byla wersja LR i to auto jest i tak absurdalnie szybkie, 4.4s do setki bez turbo laga to w praktyce szybciej od wszystkich BMW M nie liczac aktualnej generacji G. Obnizone zawieszenie tak jak piszesz tez bylo jednym z glownych kryteriow wyboru, to jak auto jezdzi przyklejone do drogi z tak nisko polozonym srodkiem ciezkosci (dzieki bateriom) to poezja.

 

10 godzin temu, Slawomir napisał(a):

Co do statystyki geniuszu, nic nie rośnie w nieskończoność. Nie możesz mieć wzrostów o 50% rok do roku przez 50 lat. Pisząc więc, że nie mam racji, nie masz pojęcia o czym w ogóle napisałem. Sorry, ale błazenada umysłowa mocna. Wzrostu elektryków w ujęciu procentowym, rok do roku będą maleć. Wg mnie przed 2030, ale to już opinia.  Jeśli w takiej EU mamy 25% EV, to przy wzroście 50% r/r wychodziło by, że mniej niż w 4 lata osiągniemy 100%. Jak osiągniemy 100% udziało EV w sprzedaży, jakiego wzrostu spodziewasz się dalej? Bo ja strzelam 0%. Oczywiście w teorii, bo w praktyce EV nie osiągnie 100% raczej nigdy.

 Slawomir ja sie naprawde poddaje bo po kilku wymianach postow z Toba gubie po prostu watek i nie pamietam co Ty chcesz mi udowodnic zeby nie wyszlo ze nie masz racji. Teraz czytam i rozumiem co chciales zaakcentowac - "dezinflacje" rodem ze standupow Glapinskiego, ze bedzie roslo ale wolniej wiec juz stopy mozna obnizac. Nigdzie nie pisalem (jak insynuujesz), ze bedzie roslo w nieskonczonosc, ze 50 lat etc. Urosnac moze tylko do 100%, w praktyce bedzie to pewnie 99,9999%. 50 lat nie moze bo za 12 lat bedzie koniec (w praktyce szybciej). Ty natomiast mocno akcentowales ze BEV co najwyzej zastapi diesla i osiagnie 30-40-50% sprzedazy i bedzie jednym z napedow co jest po prostu GLUPIE jezeli juz wiadomo, ze ban na ICE od 2035r jest klepniety. No chyba, ze insynuujesz ze go cofna i te kilkadziesiat fabryk baterii, lini montazowych BEV/fabryk recyklingowych i setek miliardow $ utopionych w R&D pojdzie w bloto bo za 3 lata rzad EU/US/China powie, ze samoladujace sie hybrydy nie sa jednak takie zle a poza tym Mirai zaliczy 100000% wzrostu zainteresowania wsrod klientow ^^ Nie posadzam Cie jednak o taka naiwnosc bo przeciez nie dorobilbys sie tego majatku bedac naiwnym 😉

Generalnie troche trollujesz bo wiesz dobrze jak sytuacja wyglada i jak bedzie wygladac za 5-10 lat, slepy chyba tylko tego nie widzi albo ten co wyrabia sobie opinie o swiecie patrzac jedynie przez okno swojego domu.

Co nie zmienia faktu, ze mnie to NIE CIESZY, osobiscie uwazam ze za 10 lat zostaniemy motoryzacyjnie SKOLONIZOWANI (jako Europejczycy) przez Azje i USA, cos jak ze sprzetem komputerowym, RTV czy telefonia komorkowa, szkoda bo to zywotna galaz naszej (europejskiej) gospodarki i na pewno nie bedzie to z pozytkiem dla przecietnego obywatela naszego kontynentu. Ale to juz tylko producenci legacy moga sobie dziekowac ze przespali transformacje technologiczna.

Alternatywy i tak nie ma, technologia BEV jest o rzad wielkosci doskonalsza od ICE a sytuacja geopolityczna z Rosja tylko postawila wisienke na torcie/grobie (ICE).

 

 

Edytowane przez adamjttk

.

Opublikowano

@adamjttk

W dniu 5.09.2023 o 13:23, Slawomir napisał(a):

Twoje podsumowania wykresów świadczą o tym, że masz duszę artysty i statystyka nie jest czymś, co łączy się poprawnie w Twojej głowie, to naturalna cecha humanistów i tyle. Przyszłość pokaże, że wzrosty EV będą cały czas spadać, tylko nie wiadomo dokładnie od kiedy, ale na 100% wiadomo, że to nastąpi za naszego życia.

Skoro rozumiesz, że nie da się przekroczyć 100% udziału w sprzedaży, to po co kłócisz się z tym co napisałem wcześniej i w kółko wklejasz idiotyczne wykresy, gdzie sprzedaż EV tylko rośnie i rośnie. Używasz tych wykresów, żeby bezrefleksyjnie udowodnić swoje tezy o nieskończonych wzrostach EV. Przestanie rosnąć. Nie wiemy kiedy i na jakim poziomie. 

I kompletnie nie zgodzę się z tym, że EV będą stanowić 99.999% europejskiego rynku do 2035. Jest ku temu wiele przesłanek, że tak się nie stanie. EV nie są przyszłością, są lobbowane jako przyszłość. Sens przechodzenia na EV jest bardzo niewielki.

A na koniec bardzo polecam, świeżutki filmik o problemach współczesnych samochodów, nawet po polsku. Niestety Ci się nie spodoba, bo znów uderzeją w fakt, że ekrany dotykowe to chwilowa moda i ogromne oszczędności/zyski producentów przykryte blichtrem dla naiwnych. A my jako konsumenci w 90% na tym tracimy.

 

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Slawomir, krotko bo sie zaciales i klocisz sie dla klocenia.

1. Jezeli wklejam statystyke, ze sprzedaz EV ROSNIE (niewazne czy szybciej, czy wolniej, po prostu rosnie) --> to znaczy, ze NIE MASZ RACJI piszac, ze technologia BEV nie jest lepsza od ICE, ze jest bezsensowna etc

Ludzie maja w salonie WYBOR ICE/BEV (ba, BEV sa nadal sporo drozsze od ICE) i beda go mieli jeszcze wiele lat a glosuja swoim portfelem za BEV juz teraz (dla przypomnienia naped BEV popularnieszy juz od diesla w EU)

Mozesz sobie tupac nogami, szczekac na karawane, zaklinac rzeczywistosc, whatever

2. Z ekranami dotykowymi oczywiscie znowu nie masz racji, argumenty przytaczalem wielokrotnie powtorze m.in

a) ludzie LUBIA duze ekrany, sa wygodniejsze w obsludze jako ze samochod 20 lat temu a samochod dzis to 2 rozne sposby komunikacji - dzisiejsze auta maja dziesiatki funkcji ktorych nie bylo w autach kiedys i do tego duze ekrany nadaja sie wysmienicie - DUZA czytelna kamera tylna, kamery 360, gry, netflixy, przegladarka internetowa, Spotify, duza navi, mnostwo opcji personalizacji auta bez 20 podmenu --> do tego wszystkiego duzy ekran jest idealny

b) mialem sporo aut bez ekranow, mam z ekranami teraz - ZDECYDOWANIE wole te z duzym i czytelnym ekranem

c) utyskiwania na ta mityczna klimatyzacje bez przyciskow, na "odrywanie wzroku od drogi" etc etc to opowiesci z mchu i paproci, strzelam, ze 90% ludzi ustawia klimatyzacje na 20-21C w trybie "auto" i w zyciu wiecej jej nie dotyka, po to wlasnie jest "automatyczna klimatyzacja" w samochodzie. Na moim ekranie przyciski klimy sa na stale w docku i zmiana ich nie jest w ZADNYM stopniu bardziej absorbujaca niz np w poczciwej E90

d) "ogromne oszczednosci/zyski dla producentow" - tka z pewnoscia, prawdziwie idiotyczna i naiwna teza, dla przykladu taki MB wstawia oczojebne 100" MBUXy Hyperxy rozposcierajace sie od kierowcy do pasazera bo to TANSZE od 20 chinskich przyciskow po 2 centy za sztuke, nie? Jest cos takiego jak ewolucja designu/interfejsu, dotyka ona telefonii, dotyka komputerow, dotyka urzadzen AGD/RTV i dotyka rowniez motoryzacji. Pisanie, ze to "na zlosc" czy zeby "zaoszczedzic" gdy auta kosztuja setki tysiecy PLN jest ultra naiwne.

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Drogi adamie mercedes oprócz oczojebnych hylerscreen ma dziesiatki przycisków. Przyciski są ma drzwiach, przy podłokietniku, na manetkach, z boku siedzenia oraz na kierownicy. Dodatkowo w każdej praktycznie recenzji każdego recenzenta przy teście samochodów z mała liczba przycisków jest to wymieniane jako wada a ty nadal klepiesz swoje tylko dlatego ze producent twojego samochodu na tym przydziadowal.

 

notabene coraz bardziej zaczynam doceniać 2 duże ekrany z przodu. Kiedy corka bawi się wyszukiwaniem czy tez zmiana piosenek na spotify ja nawigując po zatłoczonym mieście ustawiam sobie nawigację na przednich zegarach i jest to mega wygodne rozwiazanie. Tak sobie pomyślałem ze nawet w pracy mam 2 monitory i ze praca na jeden ekran to odeszła do lamusa już z 10 lat temu i mało kto już tak pracuje wiec jeden ekran nawet w samochodzie to jest stanowczo za mało.

 

wrocmy jeszcze do urywania sekund w przyspieszeniu i czego chcą ludzie. Opowiadał o tym bjorn przy okazji omówienia Face lift modelu 3. https://www.youtube.com/channel/UCG1QcV31eoSaX4rE8avQL4A wnioski takie , ze tesle są coraz bardziej komfortowe, idą z każdym rokiem wyraźnie w stronę komfortu kopiując bmw.

przy okazji w okolicach 5 minuty bjorn wypowiedział się dosyć długo na temat kiepskiej akustyki w modelu 3/y. Wspominałem o tym przy okazji jazdy próbnej modelem y kilka tygodni temu ze rozmawia się jakby się było zamkniętym w jakims wiadrze, teraz bjorn to potwierdził. 

Opublikowano

@adamjttk

Ale oglądałeś ten wywiad? 😄 Ekrany są tańsze, zaklinasz rzeczywistość twierdząc inaczej. Naiwnością jest sądzić, że korporacje dbają o Ciebie - dbaja o kasę.

Zakaz kupowania aut elektrycznych (i pełne przygotowanie do tego producentów z wyprzedzeniem) to wybór klientów? Tj polityczne wymuszanie i zabicie wolnego rynku - gdyby nie to, EV miały by swoją niszę i tyle, bo raczej osiągami by nie wygrały dominacji na rynku. 

A ekranoza to jest 100% moda. Nie ma żadnej realnej potrzeby, aby auto które ma Cię dowieźć z punktu A do B musiało mieć 5 ekranów. Nawigacja i kamery cofania to w zasadzie dwie jedyne rzeczy, których nie da się zrobić bez kamer, a cała reszta to kwiatek do korzucha. Ale ja tutaj w takim trendzie widzę cały czas to samo - aspirujący klienci chcą mieć jak najwięcej błyskotek, stąd choćby moda na PO****NE tęczowe światełka w całym aucie z każdej strony, którego apogeum jest szczyt wiochy w postaci grila Iconic Glow. Im więcej się błyszczy, tym lepsze samopoczucie i ochy achy sąsiadów/rodziny/znajomych. Że to sensu nie ma, kto by się przejmował.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
2 godziny temu, Slawomir napisał(a):

Ekrany są tańsze, zaklinasz rzeczywistość twierdząc inaczej. Naiwnością jest sądzić, że korporacje dbają o Ciebie - dbaja o kasę.

1. Tansze od czego? (dokoncz zdanie bo nie ma sensu) - tansze od 20 przyciskow? O to wg Ciebie w tym wszystkim chodzi w 2023r, zeby zaoszczedzic 20$ w Taycanie czy innym EQE za 100k$ montujac 3 ekrany zamiast 20 przyciskow?

Czy pijesz moze do TM3, w ktorej pozalowano wg Ciebie 20 przyciskow ale jednoczesnie instaluja domyslnie dla wszystkich elektryczne siedzenia, grzane kanapy z tylu, subwoofery, elektryczne bagazniki, elektryczne kierownice etc?

Czy wg Ciebie MB montujac tablet w nowej S-klasie AMG za banke szuka kilku $ oszczednosci na swoich klientach?

2023-mercedes-benz-amg-s-63-e-performanc

 

2. Gdzie ja napisalem, ze korporacje dbaja o mnie? Chociaz jakby sie zastanowic to w sumie Tesla o mnie dba (dbajac o siebie) bo jestem jej udzialowcem, jej zyski to moje zyski ^^

Nie chce tez przestac wysylac mi frikowych wallboksow czy dawac gratisowe km na SC 😜

53170775365_4c81da4015_o.jpg

 

2 godziny temu, Slawomir napisał(a):

Zakaz kupowania aut elektrycznych (i pełne przygotowanie do tego producentów z wyprzedzeniem) to wybór klientów? Tj polityczne wymuszanie i zabicie wolnego rynku

-------------

Twoja logika jest dziurawa jak ser szwajcarski!- czy wg CIebie zakaz sprzedazy samochodow spalinowych w EU w 2035 (za 12 lat!) spowodowal, ze slonik, ktory tu plul na elektryki wzdluz i wszerz od 400 stron (a mimo wszystko siedzial w tym watku namietnie od 3 lat) - sprzedal swoje 2 ICE i ma w domu jedynie 2 elektryki obecnie? Morawiecki mu pistolet do glowy przystawil? W salonie powiedzieli mu ze nie sprzedadza mu diesla? Ze BMFun, majac srodki finansowe na X5M ma w domu iX3? Ze klakierek jezdzi i4 M50 za kare? To wlasnie Ci ludzie (ktorych jest z dnia na dzien coraz wiecej!!) stanowia o wzroscie sprzedazy aut elektrycznych kazdego dnia (i jednoczesnie spadku sprzedazy ICE!)

Jezeli myslisz, ze Tesla model Y, jest obecnie NAJCZESCIEJ kupowanym modelem samochodu w Europie (w 2023r), bo w 2035r nie bedzie mozna kupowac aut spalinowych - to hej, nie mam problemu z Twoja logika ^^

(wiem, zaraz padnie argument ze to abberracja, bo elektryki sa po prostu "modne" (tak samo jak modne sa tablety w autach ^^) i klienci sie zaraz nimi znudza i wroca do kupowania przeswietnych 2.0 TDI i analogowych licznikow z pikselami)

-------------

2 godziny temu, Slawomir napisał(a):

Nie ma żadnej realnej potrzeby, aby auto które ma Cię dowieźć z punktu A do B musiało mieć 5 ekranów

Najpierw rozmawialismy o tablecie zamiast przyciskow, teraz plynnie przechodzisz juz do 5 ekranow, brawo

Kolejna sprawa - musze Ci powiedziec, ze masz wyjatkowo wysokie mniemanie o sobie, mowiac/piszac ludziom jak i do czego maja uzywac swoich samochodow.. (zauwazylem to juz wielokrotnie w Twoich wypowiedziach) - bo Ty uzywasz inaczej to inni maja sie dostosowac do Twoich wymagan?

Moze Ty jedziesz z punktu A do punktu B i o aucie nie myslisz, ale sa ludzie, dla ktorych "dog mode" to trigger do zakupu tego konkretnego auta, inny wozi 3 dzieci ktore kochaja gry komputerowe i spedzaja mnostwo czasu w aucie i dla niego gry na duzym tablecie to trigger do zakupu danego auta, jeszcze inny kocha "plusz" i milion ambientow i bez EQE AMG nie wyjdzie z salonu, ile ludzi tyle potrzeb, ja bym powiedzial wrecz ze Twoje wymagania co do aut sa specyficzne i niezbyt spojne z wymaganiami Kowalskiego. Standardowe klient glosuje portfelem. 

2 godziny temu, Slawomir napisał(a):

Nawigacja i kamery cofania to w zasadzie dwie jedyne rzeczy, których nie da się zrobić bez kamer, a cała reszta to kwiatek do korzucha. 

Nie jestem polonista i nie chce sie czepiac ale wyglada mi to na jakis absolutnie bledny zwiazek frazeologiczny, jak cos jest jedyne to jest jedyne, nie moze byc "dwoch jedynych" rzeczy, to sobie zaprzecza.

Jeszcze raz --> dla Ciebie, mowisz o sobie i swoich potrzebach

Dla mnie w 2023r jezeli w nowym aucie nie ma duzego ekranu, typu z 10-13" do przyjemnego korzystania np ze Spotify czy map to jest to automatyczny deal breaker, z muzyka spedzam w aucie wiecej czasu niz z np osiagami 3s do setki i jak sobie np przypomne obsluge Spotify czy nawigacji na ekranie F30 czy G20 to smiac mi sie chce.

Ja wiem, z ktorego systemu korzysta mi sie najprzyjemniej na codzien:

360_66135413.jpg

682_1738678423.jpg

Touchscreen-of-a-Tesla-Model-Y-showing-t

3 godziny temu, Slawomir napisał(a):

 

Ale ja tutaj w takim trendzie widzę cały czas to samo - aspirujący klienci chcą mieć jak najwięcej błyskotek, stąd choćby moda na PO****NE tęczowe światełka w całym aucie z każdej strony, którego apogeum jest szczyt wiochy w postaci grila Iconic Glow. Im więcej się błyszczy, tym lepsze samopoczucie i ochy achy sąsiadów/rodziny/znajomych. Że to sensu nie ma, kto by się przejmował.

Co do swiecacych grilli zgadzam sie w 100%, rak designerski przyszedl do BMW ze Skody w osobie Jozefa Kabana, pisalem o tym wielokrotnie.

Co do ambientow tez poniekad sie zgadzam, ja w mojej TM3 uwielbiam ciemnice w aucie noca, wylaczone ambienty (sa i tak slabe), brak swiecacego licznika przed oczami - tylko kierownica i droga przede mna. Ale widac nie mam racji bo w lifcie sa juz odpustowe listwy LED za 3$, klient glosuje portfelem czy sie komus to podoba czy nie. No i tak jak piszesz sasiad jak widzi zimny niebieski ambient w zaparkowanej furze to wiadomo, szpan jest.

Co do aspirujacych klientow - gdybym byl zlosliwy to bym napisal po co kupowales dedykowane GT3 do jazdy po torze jak Cie delikwenci w i30N objezdzaja za 1/5 ceny. Ile ludzi tyle potrzeb Slawomir.

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

@adamjttk czy zdajesz sobie sprawę ze wklejając zdjęcie s klasy z widocznymi na nim ponad 50 przyciskami plus przyciski na manetkach których mie widać właśnie dokonałeś samozaorania?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Adam, przeciętny kierowca nie używa nawigacji samochodowej, bo najlepsza jst w telefonie! Jak tego słucham to mi ich żal...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

https://www.statista.com/statistics/502208/tesla-quarterly-vehicle-deliveries/

Najcenniejsza marka świata

Według stanu na czerwiec 2023 roku Tesla była najcenniejszą marką w światowym sektorze motoryzacyjnym . Marka była ponad dwukrotnie większa od wartości marki Toyoty, która była na drugim miejscu rankingu. W lipcu 2023 r. Tesla znalazła się także wśród dziesięciu wiodących spółek w indeksie S&P 500 pod względem kapitalizacji rynkowej, z kapitalizacją rynkową na poziomie około 880,8 miliarda dolarów amerykańskich. Wraz z przejęciem Twittera przez Elon Musk Tesla odnotowała najbardziej gwałtowny spadek kapitalizacji rynkowej – o 65 procent w porównaniu z wyceną z 3 stycznia 2022 r. na dzień 20 grudnia 2022 r.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
3 godziny temu, słonik40 napisał(a):

@adamjttk czy zdajesz sobie sprawę ze wklejając zdjęcie s klasy z widocznymi na nim ponad 50 przyciskami plus przyciski na manetkach których mie widać właśnie dokonałeś samozaorania?

Watek ze Slawomirem tyczyl sie glownie duzego centralnego tabletu ktory przejmuje funkcje sterowania autem wiec nie wiem o jakim samozaoraniu piszesz.

To ze tam jeszcze zostalo kilka przyciskow (czy tez racej gladzikow/haptyki) mnie w ogole nie dziwi, auto mialo premiere 3 lata temu, dajmy MB jeszcze troche czasu, lift tuz za rogiem ^^

Zeby zrozumiec tendencje wystarczy zerknac na poprzednia generacje, jezeli ktos mysli, ze robi sie to dla zaoszczedzenia kilkudziesieciu $, spoko, nie mam z tym zadnego problemu ^^

53171100846_0050fa86f6_o.jpg

 

53171299229_612c586a77_o.jpg

 

Prawdziwe dziadowanie przez producenta to mozna zobaczyc np tutaj, i4 M50 za ponad 400k PLN a kieszenie w drzwiach skorupa jak w Golfie IV 😄

51815321943_382d6076da_o.jpg

 

Dla przykladu - taki VW Golf (za 1/3 ceny) poprzedniej generacji mial flokowane kieszenie ^^

446_161286480.jpg

 

 

 

.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

@adamjttk większość przycisków które przekreśliłes nadal tam jest w formie haptyki. Jak mie ma hyberscrina to są pod ekranem centralnym jak jest to na podłokietniku. Całe sterowanie środkowym ekranem z konsoli środkowej zostało za to przeniesione na kierownice po prawej stronie. Generalnie przyciski po lewej stronie na kierowinicy odpowiadają za ekran prżed kierowca (dużo opcji do wyboru min mapa, tryb offroad, klasyczne zegary, daje pojazdu, okrążenie etc, etc,) plus sterowanie asystentami jazdy, natomiast przyciski po prawej stronie odpowiadają za sterowanie centralnym ekranem(góra, dół, lewo, prawo, zatwierdź no i domek). Można sterować centralnym ekranem praktycznie go nie dotykając. Dodatkowo są przyciski do sterowania głosowego, połączeń telefonicznych i skrót do ulubione. Wybacz ale jestem zbyt leniwy żeby tak ładnie to zobrazować jak ty.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.