Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc

[BMFun]

Ale po co mi 2 tańsze samochody zamiast x5? Nie miałbym kiedy nimi jeździć. Ix3 to auto „po bułki”, na basen, do szkoły. Roczny przebieg 8tys w BEV vs 16tys w M pokazuje że M się nie nudzi jednak :)

Zawieszenie i przyjemność w trasie czy przejażdżce poza korkami w M wymiata, a jego prowadzenie i dźwięk daje dużo funu. Także tutaj wybór jest prosty.

[słonik40]

No czasami z twoich komentarzy wynika, ze jednak ci te x5 przeszkadza :D ja tam tez po bułki często wsiadam w swojego starego grand cherokee na AT pomimo ze pali niemal 17/100 . Stary rumor w połączeniu z siedzeniem wysoko i możliwością wjazdu pod kazdy krawężnik i zostawienia gdziekolwiek jest nie do zastąpienia w mieście :D

[Kriss33]

Co do fanu z auta to nie jest takie oczywiste. To zależy od wielu okoliczności. Co z tego, ze jedziesz M-ką po mieście, ruszanie, hamowanie, korek, to jest męka, a nie fan. I wtedy elektryk może być lepszym wyborem. I to, ze jest elektrykiem nie musi z kolei oznaczać, że elektryki nie dają fanu. To też zależy od okoliczności itd. Co ważne, fan z auta nie zależy od jego wartości. Temat nie jest czarno biały. Tyle.

[słonik40]

Wszystko zgoda. Kazdy widzi fun gdzie indziej. Stojąc w korku przyspieszenie nie jest potrzebne ci wogole, wrecz jest frustrujace. Chciałbyś jechać szybciej a nie możesz bo ktoś przed tobą się wlecze a nie zepchniesz przeciez :D sąsiad moj ma elektryka, mustanga z v8, bmw x6 (żona jego jeździ) a teraz doszed x7 zamieniony z q8. Mustangiem nie wiem czy przez ostatni rok chociaż z raz wyjechał, stoi i się kurzy. Leaf to samo, widzę ze jeżdżą tylko dużymi suvami i to diesla. Tak ma i miał różne v8, elektryka a jednak wraca do diesla :D dlatego bez sensu jest udowadniać wyższość jednego napędu nad

Drugim bo kazdy ma swoje wady i zalety i co człowiek to wybierze inaczej. Tak jak Napisałeś to nie jest czarno białe. Ja po jeździ id4 czy ix3 uważam ze pomimo ze reakcja na gaz może i jest szybsza nie jest to jakoś specjalnie odczuwalne a emocje z samego przyspieszenia sa żadne a na pewno nie większe niz 2 litrowa mocna benzyna. W cywilnych autach tez wydech jest cichy i dramy przy przyspieszeniu nie ma. Polecam obejrzeć ten test

tu fajnie chłopaki rozprawiają o mocach/osiągach/silnikach czy tez zawieszeniu jako daily a sa to chłopaki mające dosyć spore doświadczenie w sportowych autach.

[rkmi09]

Słonik40, miałem ten sam silnik w F31 i to jest bardzo porządna dwulitrowa benzyna ale do iX3(też mialem go na weekend) to jednak trochę mu brakuje a do i4 to już przepaść. Co do sąsiada to gdybym miał Leafa a obok X7 to też bym nim nie jeździł;).

[słonik40]

Tu jak zwykle wszystko zależy od potrzeb. Mojego kumpla ojciec zmienił na wiosnę x3 na x4. W obu było/jest 30i, jest super :D zadowolony i mówi ze nic więcej mu nie trzeba. Wracając do mojego sąsiada tu nie chodzi czy woli x7 czy leafa tylko o to ze wydał bombę kasy na nowe auto. Ma w garażu praktycznie wszystkie rodzaje napędów i nie kupił jakiegoś ix, etrona czy eqs ale x7 po liftingu w dieslu. Daje to do myslenia jak sie patrzy na osoby mające kilka aut pod domem i po co sięgają najczęściej. To ze i4 szybko przyspiesza na prostej nie zrobi z niego lepszego auta. Był już tu wklejany test z the throtle house gdzie chłopaki na koniec stwierdzili ze m40i jest lepsze od i4 m50. Tak samo w porównaniu w autogefungl czy jak to się pisze x5 z ix, x5 wychodzi zwycięsko także błędem jest założenie ze elektryk jest lepszy. Gadanie ze i4 to jest najlepsze auto z gamy bmw to jest czcze gadanie bo nie jest. Nadal jest to ciasne, przez nadwagę mało dające frajdy z jazdy auto. Do miasta tez bym jednak mimo wszystko wolał suva. Tak apropo w jakich warunkach to auto błyszczy?

[rkmi09]

Jak dla mnie błyszczy tym, że udało mi się go jeszcze "tanio" kupić ;). A tak na serio to łączy cechy, które w przypadku konwencjonalnych pojazdów w tej cenie są nieosiągalne tzn. kosmiczne osiągi, wysoki komfort jazdy, wyjątkowo niskie koszty eksploatacji. Poza tym jest perfekcyjnie wykonane i dopracowane a system adaptacyjnej rekuperacji to klasa sama dla siebie.

[Kriss33]

Słonik, nie można stwierdzić, że dane auto jest lepsze od drugiego, tak jak sam powiedziałeś nie ma co przekonywać, że jeden napęd jest lepszy od drugiego. Wszystko zależy co chcesz osiągnąć. Podam Ci przykład to padniesz :) dla mojego kolegi Kia carens jest najlepsza, bo on jak wybierał auto to zaczynał od bagażnika, jak 2 psy wejdą to mu pasuje. Dla mnie nigdy bagażnik nie miał znaczenia i tak można mnożyć przykłady w nieskończoność.

[słonik40]

@ rkmi09 podchodziłem do tego auta, nawet miałem je zamówione, po tym jednak jak termin odbioru przesunęli mi o pół roku zrezygnowałem. Tak masz racje ze w starej cenie to była świetna oferta. U mnie na umówię było 300k z bardzo malutkim haczykiem za bardzo dobrze wyposażone m50i. Teraz jednak kosztuje 400k, cena mocno zbliżyło się do m4 a to zupełnie inna liga jest. Auto już nie jest atrakcyjnym zakupem.

@kriss wiadomo ze kazdy ma inne potrzeby. Dzisiaj byłem na morsach spotkałem kolegę który zamienił x5 na dużego osobowego vana od mercedesa. Zakładałem z nim dlaczego zmienil auto. Odpowiedział ze często zabiera teściów aby migli zaopiekować się dzieciakami a w 6 osób do x5 się nie mieścili. Jest mega zadowolony z vana :D

[Kriss33]

no i żeby nie odlecieć, wiadomo, że fundusze jakie mamy/chcemy przeznaczyć na auto mają niebagatelne znaczenie na wybór :D

[słonik40]

Prwnie ze tak. Dzisiaj zakup auta to jest bardzo nieopłacalny interes. Miałem kupic auto, nie mogłem się zdecydować, włożyłem kasę na lokatę, mam 7 procent rocznie po potraceniu podatku. Za leasing wydałabym minimum 10 procent wartości auta co przy 50 procentowym wkładzie własnym daje 20 procent odsetek. Krótko mówiąc jestem realnie 30 procent do przodu. Auta już wiszą miesiącami na ogłoszeniach, elektryczne tez np takie mach e które podrożało niemiłosiernie. Tesla w Chinach obniżyła ceny aut, fad, wprowadziła referalle i promocyjne ubezpieczenia a wróbelki już ćwierkają ze przyrost zamówień jest niesatysfakcjonujący i będą kolejne obniżki. Bal na rynku motoryzacyjnym najwidoczniej kończy się. Na q7 można było dostać 18 procent rabatu, coraz więcej aut nowych od dealerów czy tez cesji leasingu wisi coraz dłużej na otomoto.

[BMFun]

Słonik, jakbyś kupił tego i4 m50 za gotówkę za 300, to dziś jako nowe są sprzedawane za 400 u dealera z 0% rabatu. M50 to biały kruk. Także min 25% byś miał stopy zwrotu ;-) Lepsze niż 8% na lokacie. Co więcej, właściwie to inwestycja z lewarem, bo do czasu produkcji inwestowalbys jedynie dopzyt na poziomie pewnie 10-15tys wartości. Tesla daje lepszy lewar, bo tylko 500zl depozyt ;)

Jeździłem i4 m50 i zdecydowanie bym go wolał niż TM3P. Jak już BMW ogarnie się z produkcja Elektrykow i będzie większy wybór modeli na nowej platformie, to ev zostanie jako jeden z wielu napędów do wyboru i nie widzę możliwości żeby Tesla miała wygryźć BMW z rynku.

W tej kwestii zgadzam się ze Sławomirem, że ev to będzie przez bardzo długi czas jednym z napędów do wyboru. Obstawiam ze nasycenie na świecie tej wersji silnikowej to max 40-50% reszta phevy i diesle. Chyba ze jakiś przełom w kwestii baterii nastąpi, ale nic się nie zapowiada.

Na ten moment i4 m40 jest już całkiem fajna opcja. 340km to całkiem dobry wynik, spora bateria daje ogromny zasięg. Jedynie do tylnego napędu trzeba się przyzwyczaić.

[słonik40]

Zgadza się, jakbym kupił to pewnie bym sporo zarobił. Jednak ja nie jestem cierpliwy z natury i czekanie 9 miesięcy wydało mi się abstrakcja. Mleko się wylało nie ma czego żałować. To nie na moje nerwy tak Długie czekanie. Poza tym to była wielka niewiadoma, pierwszy bev wiec ryzyko duże jak przyjmie rynek. Nikt się tez nie spodziewał tak dużych podwyżek. Teraz jest dziwna sytuacja ale uważam ze to chwilowe i ceny się ustatkują i zmaleją. To ze cennik wyceniana 400 to nie znaczy ze ktoś ci tyle da. Moim zdaniem maja za duzo zamówień wiec ceny zaporowe wystawili na jakis czas. Spojrzyj na otomoto za 435k masz m4 xdrive nowiutkie gotowe do odbioru i to jeszcze do negocjacji. 400k za i4 to jest chora cena ale może ktoś tyle da, na pewno nie ja :D mimo wszystko uważam ze rynek się zaraz ustabilizuje. Popatrz na Chiny, tesla ceny mocno w dół, mercedes èq podobno obniżył ceny katalogowe aż do 30 procent.

[turas123]

Na pewno masz rację wrażenia będą super. W mocnym aucie spodziewasz sie supr osiągów czy to elektryk czy spalinowy. W elektryku te osiagi wydają się łatwiej, lżej osiągalne. Myślę, że słusznie podsumował to Sławomir, że przeciętny Kowalski będzie pozytywnie zaskoczony.

Mając do wyboru codzień rano c43 amg Kabriolet i Jaguara I-pace do eksploatacji głównie miejskiej praktycznie zawsze wybieram elektryka. Oba auta mają katalogowo 4,8 s do setki ale w realnym świecie elektryk jedzie dużo lepiej: zanim amg zrzuci biegi to Jaguara już nie ma. Jak wsiadam do amg po dłuższej przerwie to mam wrażenie, że ryczy a nie jedzie. Z fajnych rzeczy amg pozostał zimny start. Oczywiście na trasie to inna bajka...

 

Merc wiecej ryczy niz jedzie bo to 43,anie 63i tyle w temacie. Elektryk ma fajnego kopa na starcie ale niestety nie ciagnie tak fajnie do maksymalnej predkosci jak dobra benzyna.

[rkmi09]

Jak odbierałem swoje i4 w marcu br. to miałem takie reminiscencje z dzieciństwa jak moi rodzice odbierali fiata 125p z Polmozbytu i po wyjeździe z niego można było pojechać na giełdę i nieźle zarobić. Dziwne uczucie w obecnych czasach, wyjeżdzasz z salonu i jesteś 50 tyś. do przodu a obecnie by to było już 90. Do tego wziąłem jeszcze wtedy oferowany promocyjny leasing ze stałą stopą.

Słonik40 nie liczyłbym na powrót cen z przed kryzysu ale jakaś korekta może być. Póki co niestety kryzys się pogłębia i niewiadomo kiedy to się skończy..

[Kriss33]

Na pewno masz rację wrażenia będą super. W mocnym aucie spodziewasz sie supr osiągów czy to elektryk czy spalinowy. W elektryku te osiagi wydają się łatwiej, lżej osiągalne. Myślę, że słusznie podsumował to Sławomir, że przeciętny Kowalski będzie pozytywnie zaskoczony.

Mając do wyboru codzień rano c43 amg Kabriolet i Jaguara I-pace do eksploatacji głównie miejskiej praktycznie zawsze wybieram elektryka. Oba auta mają katalogowo 4,8 s do setki ale w realnym świecie elektryk jedzie dużo lepiej: zanim amg zrzuci biegi to Jaguara już nie ma. Jak wsiadam do amg po dłuższej przerwie to mam wrażenie, że ryczy a nie jedzie. Z fajnych rzeczy amg pozostał zimny start. Oczywiście na trasie to inna bajka...

 

Merc wiecej ryczy niz jedzie bo to 43,anie 63i tyle w temacie. Elektryk ma fajnego kopa na starcie ale niestety nie ciagnie tak fajnie do maksymalnej predkosci jak dobra benzyna.

 

80-120 w 2s, ale "nie ciągnie "

[słonik40]

@rkmi09 nie ma co ukrywać, ze udalo ci sie dobrze to i4 kupić a jeszcze większe szczęście miałeś ze je w tej cenie odebrałeś i ze wybrałeś stałe stopy. Są tu jednak osoby na forum które ponad rok czekają na i4 zamówione po starych cenach a auta ani widu ani słychu. Jednak nie wszedzie jest tak kolorowo i nie każdemu uda się zarobić. Rozpatrzmy tesle i lewara. Jak ktoś zamówił przed koreczkiem model 3 i do wakacji udało mu się odebrać to miał szanse zarobić teraz jednak sytuacja dosyć mocno się komplikuje. Tesla zablokowała możliwość odbioru auta przez inna osobę wiec albo odbierasz albo wypad i zaliczka przepada. Do tego jak ktoś zamówił model y performance to jest w czarnej dupie bo nie podrożał ani złotówki od premiery przynajmniej nas. Model y long range podrożał o całe 5 procent. Niewiele więcej podrożał tez model 3 performance. Jeszcze może uda się pare złotych wyrwać na 3 standard range która podrożała najwiecej bo około 25 procent. Żeby sprzedać auto musimy je kupić, zarejestrować, ubezpieczyć. Do tego na dziś mieć model 3 jest dostępny od reki w,każdej wersji i prawie ze każdym kolorze. Za chwile zapewne to samo będzie z modelem y. Twoj zysk to tez jest raczej zyskiem czysto teoretycznym bo jeszcze musisz znaleźć chętnego który z takiej kasy wyskoczy. Patrzę czasami na otomoto, jest kilka osób co próbuje sprzedać takie i4 a ogłoszenia wiszą juz tygodniami. W treści ogłoszenia oczywiście bełkot o czasie oczekiwania najszybszym m i cała ta papka marketingowa a chętnych jak było brak to nie ma. Dla mnie to trzeba być szaleńcem żeby położyć na i4 m50 400k kiedy obok za 430k wisi prawilne m które na pewno w perspektywie czasu duzo lepiej wartość przytrzyma. Myśle ze nikt tyle nie da za ciasnego sedana w wersji pseudo m. Za pare dni osoby te wylądują z rocznym autem i sprzedać będzie jeszcze trudniej.

[rkmi09]

Moje obliczenia bazują na aktualnych cenach a jest grupa osób która wplaciła zaliczki i czeka z niecierpliwością na odbiór (podobno wstrzymane są zamówienia na i4 M50 i ix 50). Jak zamawiałem auto w 07/2021 było jeszcze w miarę normalnie ale na temat modelu nie było jeszcze wiele wiadomo. To co się stało później nikt nie mógł przewidzieć więc mialem trochę szczęścia i nie spieszyło mi się. Zamierzam autem pojeździć dłużej ale liczę w perspektywie kilku lat na niską utratę wartości w związku z niska cena wyjściową.

Kriss, u mnie 80-120 km/h 2,2 s :)

[słonik40]

Masz niska cenę bazowa wiec strata nie powinna być duża. Zamawiać teraz i4 i czekać 2 lata czy zapłacić za nie ponad 400k to jest głupota roku. Ten model juz jest stary pomimo ze jest dopiero rok na rynku. Bmw już jakiś czas temu zapowiedziało dosyć duże zmiany technologiczne w bev. Maja być cylindryczne baterie, instalacja 800v, skrócenie czasu ładowania o 30 procent. Do tego budują kilka giga factory wiec zapewne ogranicza koszty. Tu masz źródło https://www.bmwblog.com/2022/09/21/bmw-i4-m50-highest-selling-m-car/ weź tez pod uwagę ze to jest sedan a sedany dzisiaj są w niełasce. Kiedy wyszedł w tesli model y, sprzedaż modelu 3 uprawia regularny free fall, tu będzie podobnie jak wyjdzie równie szybkie i z napędem na 4 łapy ix3.

[BMFun]

Słonik, ja żartowałem z tą zabawą w kupowanie, bo oczywiście szkoda czasu na taką zabawę. Ja bardzo nie lubię sprzedawać aut samemu, wiec korzystam z kilku sprawdzonych pośrednikach. Bardziej chciałem zwrócić uwagę jakich kuriozalnych sytuacji na rynku sie doczekaliśmy. Cenę 400tys tez uważam za grubo przesadzoną za i4 pomimo ze auto całkiem fajne, to jakbym już musiał ;) to wybrałbym m3/4. Na szczęście BMW pomyślało za klientów i nie pozwala na zamawianie i4 m50 :-)

Czekam co rynek wypuści i iX3 chyba jednak jeszcze potrzymam, chociaż trochę mi chodziła po głowie TMY Perf i jeszcze nie całkiem wyleciała ;) Na ten moment jednak bilans nie jest aż taki na plus żeby dokładać 70tys do Tesli i robić cała zabawę w zmianę auta. Bo jednak czuję że pare rzeczy bym stracił przy tej zmianie.

Natomiast gdyby wyszedł nowy model iX3 z napędem na 4 koła i z 400km+, to bym już zmieniał. Szybsze ładowanie i instalacja 800v fajne jeśli ktoś trochę w trasy jeździ i traktuje auto jako główne, to wtedy dla 10-80% czas 22min jak w Taycan vs 30min w takim iX3 to na trasy gamechanger. Porsche Macan ev to tez ciekawa opcja może być.

[klakierek]

W temacie statystyk i (durnego) wyliczania zasięgu elektryków na kalkulatorze to u mnie przy spadku temperatur w okolice 0 zasięg stopniał o 1/3 - ciekawe co dalej :?:

Wcześniej 3 dni jeżdżenia z opcją czasem na czwarty, teraz 2 dni i raz zrobiłem trzeci, ale z trybem oszczędnego powrotu do domu nieco krótszą i wolniejszą trasą :mrgreen:

Przy takich temperaturach, przy dwóch elektrykach potrafią nałożyć się ładowania na jeden dzień, wtedy jest jedynie opcja podładowania jednego z nich.

Trzeba cały czas planować ładowania i myśleć o kolejnym dniu, ile się przejedzie ile przejedzie drugie auto, jak zaparkować samochody na działce względem ładowarki - doszły dodatkowe obowiązki w czasie wolnym jakim jest pobyt w domu.

Na Orlenie 1kWh - 2,5 zł. Koszty podróży po ekspresówkach względem spalinówki na minus.

Niezaprzeczalna zaleta to tanie jeżdżenie na dotowanym, domowym prądzie oraz "webasto" grzejące kierownicę i fotele, w spalinie tego nie ma. Innych cudów technologii czerpania energii z baterii zamiast paliwa płynnego nie dostrzegam.

Pisanie o i4M50 jako najlepszym BMW pozostawię bez komentarza.

Proponuję w dyskusji przytaczać własne doświadczenia, a nie sąsiada, jego kochanek, czy innego gostka tworzącego posty na zamówienie - tak będzie obiektywniej. :norty:

[rkmi09]

W kwestii ładowania to indywidualna sprawa, mam w garażu miejsce dla dwóch aut i dwie ładowarki w razie czego i nie angażuje to specjalnie mojego czasu. Osobna kwestia to moc przyłącza, które warto zwiększyć planując auto elektryczne a tym bardziej dwa. Ceny na ładowarkach w trasie to dla mnie pomijalny temat bo korzystam z nich kilka razy w roku przy moich potrzebach. Po ponad roku eksploatacji phev (który pokonał na samym prądzie ponad 20 tyś. km i 9 miesiącach z i4, którym zrobiłem w tym czasie 14 tyś. km) koszty jazdy przy instalacji FV okazały się nawet niższe niż oczekiwałem i jestem pozytywnie zaskoczony. :)

[słonik40]

@rkmi09 tak z ciekawosci jak duze PV masz? Z tego co pamietam masz tez pompe ciepla + 2 auta elektryczne a to juz jest spory pobor. Ile ci wciaga PC rocznie? Ogrzewanie masz tylko podlogowka?

W Chinach zaczyna sie prawdizwa wojna cenowa w EV https://www.reuters.com/business/autos-transportation/mercedes-benz-cuts-price-some-electric-models-china-2022-11-16/ ciekawe czy nie rozleje sie to na reszte swiata :D

[klakierek]

W kwestii ładowania to indywidualna sprawa, mam w garażu miejsce dla dwóch aut i dwie ładowarki w razie czego i nie angażuje to specjalnie mojego czasu.

Kupiłem drugiego wallboxa "na zapas" i w tej sytuacji zastanawiam się nad jego montażem, tylko nie chciałem tak domu ładowarkami obwieszać :roll:

Miesięczny pobór prądu przez elektryki to ponad 1 MW, to nie ma co się spuszczać nad tą fotowoltaiką.

[turas123]

Merc wiecej ryczy niz jedzie bo to 43,anie 63i tyle w temacie. Elektryk ma fajnego kopa na starcie ale niestety nie ciagnie tak fajnie do maksymalnej predkosci jak dobra benzyna.

80-120 w 2s, ale "nie ciągnie "

A 160-200 lub 180-250?

Chodzi mi to TM3P, a nie turboS