Quo Vadis BMW? G20 a Norwegia, Tesla M3, elektromobilnosc

[słonik40]

Zobaczymy co zaprezentują w x5 i cayenne po facet liftingu. Jak x5 dorosną mocą i przysporzeniem do hybrydowego cayenne to może się skuszę :D na razie nie ma w czym wybierać

[Seque]

Mój znajomy napalil się na lekko uszkodzoną Teslę z rynku amerykańskiego.

Samochód jak najbardziej do naprawy,ale co z tego skoro Tesla banuje takie auto i nic z nim się nie zrobi później. Zero serwisu,zero odnośnie możliwości legalnego ładowania... Trzeba by auto zhakować co jest zabiegiem bezsensownym.

Fantastyczna sprawa z punktu widzenia normalnego czlowieka.

Chcesz kupic uzywana Tesle - krotki wypad na SC i juz wiesz czy nie kupujesz ulepa :cool2:

Dzieki temu firma bedzie sie z pewnoscia dlugookresowo kojarzyla z rzetelnoscia i brakiem ulepow :cool2:

Natomiast handlarze Mirki na wiesc ze sie nie da wspawac cwiartki czy cofnac licznika o skromne 200k km bo "liczy sie stan techniczny a nie przebieg" beda rzeczywiscie niepocieszeni :norty:

 

Nie rozumiem co jest złego w dużym dieslu,który potrafi emitować bardzo mało syfu do atmosfery plus daje świetne osiągi i duży zasięg. . .

Niesamowite, myslalem, ze po dieselgate i 30 miliardach $ ktore VW kosztowaly oszustwa ludzie troche zmadrzeli :roll:

"After news broke out of Volkswagen cheating on diesel emissions, multiple other vehicle manufacturers got caught cheating on emissions in a similar manner. This included FCA[385] (now a part of Stellantis), Opel[386] (Under GM), Hino[387] (subsidiary of Toyota), Mercedes-Benz,[388] and BMW.[389] Other manufacturers such as Nissan,[390] Renault,[391] Suzuki,[392] Peugeot,[393] Citroën,[393] Mitsubishi,[394] Hyundai, and Kia[395] have been accused for cheating on emission tests. "

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Volkswagen_emissions_scandal

 

Aż takim ignorantem jesteś?

Co jest w tym fajnego i normalnego skoro auto ma uszkodzone elementy jak błotnik czy zderzak i nie można go uratować? Gdzie tu ekologia,kolejny śmieć gdzieś będzie tkwił bo polityka firmy jest taka a nie inna. Ja mam świadomość co ludzie robili z uszkodzonymi autami,ale zachowujmy jakiś zdrowy rozsądek. To ja swoje auto też mam ulepione bo rypnalem sarnę i trzeba było wymienić parę pierdół... To ten samochód też się do niczego już nie nadaje i nie sprzedam ulepa bo ma dwa wymienione elementy oryginalne z serwisu.... :mad2:

Dieselgate... Okej znam temat,ale jak to się ma do ogólnej efektywności silników diesla?

Tak trudno przyznać,że potrafią nowoczesne duże mocne diesle palić niewiele ropy i dawać ogromny zasięg? Trzy tyg. temu byłem z kolegą jego g11 740d w Amsterdamie. 1100 km w jedną stronę ... Pełny bak miał i dopiero tankował już w NL. W drodze powrotnej w Niemczech. Spalanie okolice 13l,ale wiadomo jak się przez DE leci :evil:

Gdybym tylko nie robił sam małych przebiegów to od razu bym brał dużego diesla bo po prostu nic nie daje w chwili obecnej tak dużo.

[dpassent]

Będzie tak samo tylko inaczej... ;)

"Never mind the Saudis: Here's a new OPEC for EV battery metals"

https://www.theregister.com/2022/10/31/car_battery_cartel_proposal/

[rkmi09]

Zobaczymy co zaprezentują w x5 i cayenne po facet liftingu. Jak x5 dorosną mocą i przysporzeniem do hybrydowego cayenne to może się skuszę :D na razie nie ma w czym wybierać

 

[xDrive45e LCI] xDrive50e ma otrzymać napęd od G70 [745e] 750e, szacowany przyrost mocy to ok 100 KM czyli okolice 480 KM.

[słonik40]

Dokładnie taka hybrydę z aktualnej 7 miałem na myśli. Jest tez m760e ale tutaj już cena może być zaporowa. Jest na co czekać :D

[adamjttk]

Co jest w tym fajnego i normalnego skoro auto ma uszkodzone elementy jak błotnik czy zderzak i nie można go uratować? Gdzie tu ekologia,kolejny śmieć gdzieś będzie tkwił bo polityka firmy jest taka a nie inna. Ja mam świadomość co ludzie robili z uszkodzonymi autami,ale zachowujmy jakiś zdrowy rozsądek

Blotnik czy zderzak powiadasz.

I 3-4 letniego auta, wycenianego przed "stluczka" na 35-40k$ nie oplaca sie naprawiac w ASO? :)

Wkleisz zdjecia? Chetnie popatrze na ten uszkodzony zderzak :cool2:

[słonik40]

Adam eldorado w USA dla tesli sie konczy a ceny uzywek leca znaczaco w dol. Cena ktora podales to nie jakis szok biorac pod uwage ze za okolo 45k to kupisz 2-3 letnia uzywke na dzis. https://www.findmyelectric.com/blog/why-used-tesla-ev-prices-dropping/ Pisalem wielokrotnie ze sytuacja trwajaca na rynku nie bedzie trwac wiecznie i wszystko wroci do normy wraz z poprawa dostepnosci aut. To ze, w stanach nie mozna zamawiac trojk ito tez sciema bo sa one dostepne w existing inventory "od reki" https://www.tesla.com/inventory/new/m3?arrangeby=relevance&zip=95113&range=200

[adamjttk]

Protest obywatelski przeciwko "ekoterrorystom" :cool2:

Wrzucam bo moze ktos bedzie zainteresowany aktywnym udzialem

Nie wiem tylko co tam na zdjeciu ta Skoda dla plebsu robi, powinni jakies iX wrzucic :norty:

Jak tak dalej pojdzie to bede musial jakies TDI na wycieczki do Polski kupic bo jajkami mi mojego elektryka obrzucaja :norty:

https://nieoddamyaut.pl/krakow/?ka=008775

https://nieoddamyaut.pl/

[słonik40]

Bardzo dobrze, niech protestuja i wcale sie ludziom nie dziwie i tu nie chodzi o zalety/wady technologii ale o CENE. Juz ustalilismy ze nie ma alternatywy dla np takiego aygo, czy dustera/octavi ludzie chca jezdzic tanio, wiec dziwisz sie ze protestuja i ze wiekszosc przestanie byc stac na auto?

[Gość]

Eee, wg mnie ważniejsze jest, że wymusza się zmianę, której ekologiczność jest mocno wątpliwa. To taka zmiana, żeby koncerny mogły zarobić na szarakach zmuszanych do wymiany aut na nowsze, pomimo że stare są dobre.

[słonik40]

@Slawomir tak te auta so dobre, ze ludzi trzeba zmusic sila :D

[adamjttk]

@Slawomir tak te auta so dobre, ze ludzi trzeba zmusic sila :D

Ciezko sie nie zgodzic :cool2:

BMW, pomimo posiadania wspanialej oferty R3, R4, R6, V8, V12 - w dieslu i benzynie oraz prawie wszystkiego w hybrydach plugin -->

rok do roku Q3 2022 --> wzrost sprzedazy aut elektrycznych o 115%

Kolejki na BEV dlugie, ze odbiory po 18-24 mies, ludzie chca nawet 2,3 tonowych sedanow klasy D na uposledzonej platformie spalinowej, byleby to bylo BEV. Ale nie ma :roll:

https://electrek.co/2022/11/03/bmw-electric-sales-double-in-q3-2022/

https://www.bmwgroup.com/content/dam/grpw/websites/bmwgroup_com/ir/downloads/en/2022/q3/BMW_Group_PM_Q3_2022_EN.pdf

Jak to lecialo?

"Moglibysmy zalac swiat naszymi elektrykami tylko nikt ich nie chce kupowac"

Gdyby BMW nie zaspalo dziejowej szansy transformacji w motoryzacji to ich kapitalizacja na gieldzie bylaby 10x wieksza :cool2:

[słonik40]

Gdyby BMW nie zaspalo dziejowej szansy transformacji w motoryzacji to ich kapitalizacja na gieldzie bylaby 10x wieksza :cool2:

 

Mieszaja ci sie gruszki z jablkami. Rozmawiamy o protestach zwyklych kowalskich a nie ludziach siegajacych po produkty premium. Po drugie kwintesencja premium jest sprzedaz w znaczaco mniejszych ilosciach w porownaniu z nie premium. BMW nigdy nie chcialo i nie chce wyprzedzic np toyoty bo wtedy premium juz nie bedzie. Poza tym przestan klamac ze BMW ma problemy z dostarczaniem jedynie elektrykow. Ten sam problem dotyczy ICE. Przez zalamania w lancuchach dostaw w BMW i nie tylko od kilku lat popyt przewyzsza podaz, ale to sie zmienia diametralnie (kryzys na horyzoncie). W kazdym razie na dzis dzien ludzie czekaja w BMW po rok-dwa zarowno na ICE jak i BEV.

[adamjttk]

Gdyby BMW nie zaspalo dziejowej szansy transformacji w motoryzacji to ich kapitalizacja na gieldzie bylaby 10x wieksza :cool2:

Po drugie kwintesencja premium jest sprzedaz w znaczaco mniejszych ilosciach w porownaniu z nie premium. BMW nigdy nie chcialo i nie chce wyprzedzic np toyoty bo wtedy premium juz nie bedzie.

Z pewnoscia, dlatego BMW sprzedalo w zeszlym roku 2,5x wiecej aut na swiecie od Skody :norty:

A 1-er FWD z R3 jest na rynku po to, zeby odpowiadac zywotnym oczekiwaniom klientow, a nie po to, zeby odbierac klientow VW czy Skodzie ^^

Golf zaczyna sie w cenniku od 111k PLN, 1-er od 119k PLN, reszte dopowiedz sobie sam :norty:

[słonik40]

A 1-er FWD z R3 jest na rynku po t

 

Te wszystkie smieszne silniczki byly wprowadzone glownie dlatego zeby mieszkancy krajow skandynawskich t.j. Norwegii i Szwecji mogli pozwolic sobie na marke BMW :D Znowu wykonujesz smieszne fikolki porownujac golfa do 1-er tak samo jak bylo z ix3 vs tesla model Y.

[Gość]

BMW, pomimo posiadania wspanialej oferty R3, R4, R6, V8, V12 - w dieslu i benzynie oraz prawie wszystkiego w hybrydach plugin -->

rok do roku Q3 2022 --> wzrost sprzedazy aut elektrycznych o 115%

Kolejki na BEV dlugie, ze odbiory po 18-24 mies, ludzie chca nawet 2,3 tonowych sedanow klasy D na uposledzonej platformie spalinowej, byleby to bylo BEV. Ale nie ma :roll:

Spokojnie mógłbyś już pracować w ministerstwie propagandy TVP u boku Kurskiego, szkoda że go zwolnili :lol:

[jaworq]

BMW, pomimo posiadania wspanialej oferty R3, R4, R6, V8, V12 - w dieslu i benzynie oraz prawie wszystkiego w hybrydach plugin -->

rok do roku Q3 2022 --> wzrost sprzedazy aut elektrycznych o 115%

Kolejki na BEV dlugie, ze odbiory po 18-24 mies, ludzie chca nawet 2,3 tonowych sedanow klasy D na uposledzonej platformie spalinowej, byleby to bylo BEV. Ale nie ma :roll:

Spokojnie mógłbyś już pracować w ministerstwie propagandy TVP u boku Kurskiego, szkoda że go zwolnili :lol:

 

Haha, dokładnie ;D Ludzie kupują elektryki bo są czymś nowym. Chyba tylko dlatego. I jeszcze unia i ten przykaz że do 2035 roku mamy jeździć całkowicie elektrycznie.... Na szczęście wiele ludzi wciąż jeszcze myśli i rozumie że nie ma czegoś takiego jak pojazd o zerowej emisji. Pytanie brzmi gdzie są emisje związane z samochodem elektrycznym? To co robisz z pojazdem elektrycznym, to nie eliminujesz emisji tylko wywozisz emisję gdzieś indziej. Musisz wykopać 500 000 funtów materiałów, żeby zrobić jedną baterię o wadze 1000 funtów. Potrzeba 100 do 300 baryłek ropy aby wyprodukować baterię, która jest odpowiednikiem energii 1 baryłki ropy. Samo wyprodukowanie baterii może mieć wskaźnik długu węglowego w zakresie od 10 do 40 ton CO2. Obecne plany zwiększenia wykorzystania baterii będzie wymagać wzrostu produkcji minerałów, takich jak lit, kobalt, cynk. Popyt na te materiały wzrośnie od około 400% do 4000%. Na świecie nie ma nawet wystarczającej ilości wydobycia (a może nawet kopalni), aby dla tylu ludzi wyprodukować wystarczającą ilość baterii do ich samochodów.

[adamjttk]

Spokojnie mógłbyś już pracować w ministerstwie propagandy TVP u boku Kurskiego, szkoda że go zwolnili :lol:

Slawomir, specjalnie dla Ciebie slowa bylego szefa R&D BMW sprzed 2 lat:

https://europe.autonews.com/automakers/bmw-rd-chief-sees-rising-demand-diverse-multifunctional-powertrains

 

"What about big gasoline engines such as the V-8 and V-12?

The V-12 may not have a future given that we only produce a few thousand units each year and the several thousand euros of added cost it takes to make them compliant with stricter emissions rules. When it comes to the V-8, it’s already difficult to create a strong business case to keep it alive given that we have a six-cylinder high-powered plug-in hybrid unit that delivers 441 kilowatts (600 hp) of power and enough torque to destroy many transmissions."

 

I chocbys nie wiem ile plotl bzdur na temat tego jak fantastyczne sa te silniki w BMW i jak to klienci je pragna, jak ta elektromobilnosc jest wymuszana przez EU, jak to FAJNIE jest tankowac 15-20 l benzyny na kazde 100km etc etc - klasyczne "ludzie glosuja portfelem", sprzedaz BEV tylko rosnie, a M760i idzie wlasnie na smietnik historii.

Cos jak niedawny wywiad z nowym prezesem Alfy Romeo - wszyscy wzdychaja do tych aut, piekne, swietnie prowadzace sie etc a kupowac nikt nie chce jak przychodzi do wyboru auta w salonie.

[Gość]

Oj Adam, odnosisz się do czegoś całkiem innego niż ja ;)

M760i nie idzie na śmietnik historii, tylko do muzeum jako szczytowe osiągnięcie silników spalinowych BMW. To trochę różnica.

To do czego się odnoszę, że ludzie nie kupują elektryków, bo chcą, tylko bo są zmuszani podatkami lub okłamywani ich ekologicznością. Sam tutaj wielokrotnie pokazywałeś, że masz podatki u siebie tak skonstruowane, żeby droższego w produkcji elektryka bardziej opłacało się kupować.

Najważniejszym celem koncernów jest Twoja subskrypcja. Bez znaczenia, czy samochodów, czy oprogramowania czy innych rzeczy. Nowe auta nic nie wnoszą: dojedziesz z A do B z taką samą prędkością przewożąc tyle samo ludzi w podobnym komforcie. Nie da się tego utrzymać, dlatego wymyślili auta na 200tys km po 2000 roku. Teraz wymyślają elektryczne, żeby biznes się kręcił. Potem jednak uznają, że wodorowe lepsze i elektryki na śmietnik itp. Najważniejsze żebyś ciągle gonił króliczka i chciał najnowsze.

A ja mam garaż samochodów od 1986 do 2022 i o ile te turbo stare prowadzą się gorzej, to te po 2000 roku są jako daily wszystkie podobne.

[jaworq]

sprzedaz BEV tylko rosnie

 

A teraz zapraszam Cię do odniesienia się do mojego niewygodnego postu powyżej =) Naiwnych ludzi przybywa to i sprzedaż rośnie ;D

[słonik40]

Ja bym jeszcze dodal rosnie tam gdzie panstwa doplacaja do tych samochodow bo inaczej pies z kulawa noga by ich nie tknal :D marketingowo value for money ICE miazdzy elektryki nawet przy benzynie po 15zl/litr. Kolega jest spaczony zyciem w chorym kraju i mysli, ze wszedzie jest tak samo i ze wszedzie bez konca beda doplacac.

[adamjttk]

M760i nie idzie na śmietnik historii, tylko do muzeum jako szczytowe osiągnięcie silników spalinowych BMW. To trochę różnica.

Tu troche zgody, nieuprawnione z mojej strony pisac o smietniku historii oczywiscie.

Natomiast fakt jest faktem - silnik ten spada z rowerka z jednej prostej przyczyny - zainteresowanie klientow jest na poziomie bledu statystycznego.

Ot cala historia.

Czy jest szybki? Oczywiscie, tylko, ze silniki elektryczne sa szybsze.

Czy jest cichy? Oczywiscie, tylko, ze silniki elektryczne sa cichsze.

Czy jest nader kulturalny? Oczywiscie, tylko silniki elektryczne sa kulturalniejsze.

A poza tym cala litania "na nie" - makabrycznie drogi w zakupie, awaryjny, drogi w eksploatacji, drogi w serwisowaniu (wszystkie te rzeczy razem skladaja sie na fatalna wartosc rezydualna), ciezki, skomplikowany.

 

To do czego się odnoszę, że ludzie nie kupują elektryków, bo chcą, tylko bo są zmuszani podatkami lub okłamywani ich ekologicznością. Sam tutaj wielokrotnie pokazywałeś, że masz podatki u siebie tak skonstruowane, żeby droższego w produkcji elektryka bardziej opłacało się kupować.

Mylisz przyczyne ze skutkiem.

Kupilem EV bo zostalem zachecony podatkowo, tu oczywiscie pelna zgoda.

Natomiast po ponad 2 latach korzystania z tej technologii powrot do aut spalinowych wydaje sie na dzis powrotem do sredniowiecza i brak doplat niczego juz nie zmieni. Patrzac z perspektywy praktycznie darmowej eksploatacji czy wiekszej wartosci rezydualnej po kilku latach - elektryki moga byc drozsze od aut spalinowych w sumie, nadal je wybiore.

Co do oklamywania ekologicznoscia nie komentuje bo piszesz oczywiscie totalnie od czapy kolego :shock:

Wez sobie wlacz auto w zamknietym garazu na 15 min i wrocimy do tego tematu.

 

Najważniejszym celem koncernów jest Twoja subskrypcja. Bez znaczenia, czy samochodów, czy oprogramowania czy innych rzeczy. Nowe auta nic nie wnoszą: dojedziesz z A do B z taką samą prędkością przewożąc tyle samo ludzi w podobnym komforcie. Nie da się tego utrzymać, dlatego wymyślili auta na 200tys km po 2000 roku. Teraz wymyślają elektryczne, żeby biznes się kręcił. Potem jednak uznają, że wodorowe lepsze i elektryki na śmietnik itp. Najważniejsze żebyś ciągle gonił króliczka i chciał najnowsze.

Ty widzisz "gonienie kroliczka" ja widze postep cywilizacyjny.

Czy moglbym gotowac na gazie? No moglbym, ale potem wymyslili kuchenke elektryczna, potem indukcyjna.

Czy moglbym sluchac walkmana? No moglbym, ale wymyslili discmana, potem mp3, potem Spotify.

Czy moglbym wciaz uzywac telewizora kineskopowego, pieluch tetrowych, budek telefonicznych?... etc etc

Po co Ci Iphone czy email - mozna przeciez list napisac czy fax wyslac a menu restauracji czy repertuar kina sprawdzic w gazecie.

etc etc etc.

 

A ja mam garaż samochodów od 1986 do 2022 i o ile te turbo stare prowadzą się gorzej, to te po 2000 roku są jako daily wszystkie podobne.

Czy ja wiem.

Nie musze juz jezdzic na stacje benzynowa bo tankuje w domu, jak czekam na cos/kogos chwile to moge zagrac na padzie lub obejrzec troche filmu w aucie, auto przestalo halasowac, dymic, smrodzic, zima sie ladnie samo rozgrzewa, mozna nie uzywac kluczyka, wiedziec zawsze gdzie jest Twoje auto, nie da sie juz cofac licznikow, muza/radio z calego swiata na wyciagniecie reki, panormiczny dach czego kiedys nie bylo, mozna zostawic spokojnie psa w aucie, wiedziec kto Ci je porysowal na parkingu podczas Twojej nieobecnosci, i dziesiatki dziesiatek roznych innych rzeczy. Auto to nie tylko prowadzenie :roll:

 

sprzedaz BEV tylko rosnie

A teraz zapraszam Cię do odniesienia się do mojego niewygodnego postu powyżej =) Naiwnych ludzi przybywa to i sprzedaż rośnie ;D

No ale do czego mam sie odniesc, obalane bylo tu wiekszosc tych bzdetow juz 10 razy w tym watku, wzdluz i wszerz.

Jak ja mam sie odniesc w ogole jezeli juz w pierwszym zdaniu praktycznie piszesz takie glupstwa:

 

I jeszcze unia i ten przykaz że do 2035 roku mamy jeździć całkowicie elektrycznie....

 

Piszesz o wydobyciu litu nie rozumiejac w ogole podstaw recyklingu i zalozen elektromobilnosci :duh:

Moze inaczej Cie spytam, jedno jedyne proste pytanie:

Czy wiesz skad sie pojawia benzyna i olej napedowy na stacji benzynowej?

[Gość]

Natomiast fakt jest faktem - silnik ten spada z rowerka z jednej prostej przyczyny - zainteresowanie klientow jest na poziomie bledu statystycznego.

100% racji. Ale to wynika z prestiżu BMW, a raczej jego braku. Logika wg mnie jest prosta - kupujesz 760 dla prestiżu? No raczej nie, są w zbliżonej lub nieco wyższej cenie auta dużo bardziej prestiżowe. Kupujesz dla osiągów? No nie, są tańsze szybsze auta. Kupujesz dla wygody? Wtedy nie potrzeba Ci V12. To auto nie ma żadnego sensu, poza wzdychaniem fanów BMW.

 

Czy jest szybki? Oczywiscie, tylko, ze silniki elektryczne sa szybsze.

Czy jest cichy? Oczywiscie, tylko, ze silniki elektryczne sa cichsze.

Czy jest nader kulturalny? Oczywiscie, tylko silniki elektryczne sa kulturalniejsze.

A poza tym cala litania "na nie" - makabrycznie drogi w zakupie, awaryjny, drogi w eksploatacji, drogi w serwisowaniu (wszystkie te rzeczy razem skladaja sie na fatalna wartosc rezydualna), ciezki, skomplikowany.

Jeny, serio? 2 strony wcześniej wszyscy polewaliśmy z tego, że M760 jest cichsze od elektryków, co nawet wspominałem moi pasażerowie niepytani zauważyli. Kultura pracy V12 vs kultura pracy silnika z pralki? Że co???????? Że jaka kultura? Osiągi? To ile luksusowych limuzyn BEV jest w stanie przekroczyć 300kmh? Hmm, żadna? Może Plaid w teorii wyjdzie update softu, zaraz po FSD ? :lol: Ktoś tam na hacku podobno już przekroczył magiczne 200mph, tylko że Tesla się tego boi, bo się bezawaryjny elektryk może rozlecieć? :D

A że ciężki (nie aż tak :> ) i skomplikowany, to wprost wynika z poziomu luksusu. W tym aucie jest cała litania na tak, ale co możesz wiedzieć, jak nigdy nie jeździłeś? :shock: Tym autem trzeba zrobić raz trasę, żeby się zakochać do końca życia.

I jak to jest Adam, że po przejechaniu się tyloma elektrykami nadal żadnego nie chcę? Bo są gorsze od tego co mam w garażu? Bo wcale nie przynoszą nic nowego? A Ty znów wyciągasz argumenty z d**y (serio, znów!?) o tym, że Tesla jest lepszym autem, bo można pograć na padzie. No spoko funkcja, jak musisz czekać godzinę na ładowanie.

Wiesz czym dla mnie jest luksus? Tym, że nie muszę myśleć o aucie. Zawsze sprawne, zawsze gotowe, zero myślenia o zasięgu czy tankowaniu.

 

Co do oklamywania ekologicznoscia nie komentuje bo piszesz oczywiscie totalnie od czapy kolego :shock:

Wez sobie wlacz auto w zamknietym garazu na 15 min i wrocimy do tego tematu.

Z takim poziomem argumentów może zróbmy inny test: zrzuć sobie na nogę pełny zestaw akumulatorów Tesli, a ja pełny bak z BMW.

Elektryki zmniejszą ilość syfu w powietrzu o 3%? Pozbycie się starych trupów z ulic też da spory efekt.

 

Ty widzisz "gonienie kroliczka" ja widze postep cywilizacyjny.

Ja widzę wzrastające korki na drogach, lawinowo rosnącą ilość sygnalizacji drogowych i coraz szybsze auta, które jeżdżą coraz wolniej, bo ten postęp nie idzie w dobrym kierunku.

 

Nie musze juz jezdzic na stacje benzynowa bo tankuje w domu, jak czekam na cos/kogos chwile to moge zagrac na padzie lub obejrzec troche filmu w aucie, auto przestalo halasowac, dymic, smrodzic, zima sie ladnie samo rozgrzewa, mozna nie uzywac kluczyka, wiedziec zawsze gdzie jest Twoje auto, nie da sie juz cofac licznikow, muza/radio z calego swiata na wyciagniecie reki, panormiczny dach czego kiedys nie bylo, mozna zostawic spokojnie psa w aucie, wiedziec kto Ci je porysowal na parkingu podczas Twojej nieobecnosci, i dziesiatki dziesiatek roznych innych rzeczy. Auto to nie tylko prowadzenie :roll:

Ja nie muszę myśleć, czy auto mam zatankowane czy nie, bo w każdej chwili w 5min zatankuje, nie muszę nawet wchodzić na stację bo płacę przy dystrybutorze, auto mi nie dymi ani nie smrodzi, za to PIĘKNIE brzmi, zimą mam garaż, a jak nie to webasto, kluczyka nie wyjmuję z kieszeni, ale to tylko dlatego że nie konfigurowałem 7er, jak ja wybieram to zawsze kluczyk jak najbardziej tradycyjny wybieram, kamery w aucie to technologia dostępna za 200zł na Allegro dla każdego, a zanim powstała Tesla to zapewne rocznie ginęło 10000 psów w samochodach na świecie?

[Kriss33]

Info z przed chwili: wg CBOS 86 % Polaków odczuwa skutki inflacji...Przemyślenie mam proste. Czytając choćby to co pisze Adam mam nieodparte wrażenie, że główną zaletą są prawie darmowe koszty eksploatacji, a na przykładzie NO nawet niższe koszty zakupu za lepsze osiągi. Oczywiście takie bzdety, że ICE śmierdzi, kopci, hałasuje to nie będę komentował. Ciekawe jaki procent ludzi by wybrał elektryka jak by koszty nie grały roli. No i teraz to moje przemyślenie :D . Niektórzy na tym forum kompletnie ignorują fakt, że pieniądze nie spadają z nieba, a prawie darmowa eksploatacja nie ma dla nich znaczenia. Dlatego nie widzą innych zalet elektryków, bo mając nowe czy prawie nowe auta na gwarancji elektryk dla nich nie stanowi żadnej przewagi. Nawet ja dla swojego 5 letniego M2 nie widzę konkurencji wśród BEV. Gorzej, bo dla mojego 11 letniego Jeepa nie ma konkurencji w BEV, bo co z tego, że mógłbym jeździć za 10 x mniej elektrykiem niż V8 jak musiałbym dołożyć min 100 tys. do auta i to niższej klasy :mad2:

[słonik40]

Ale to jest gowno prawda, ze w elektryku masz lepsze osiągi za mniejsza cenę, jest dokładnie odwrotnie. W ice masz duże osiągi bardzo mocno odpodatkowane, taki podatek od luksusu stad ludzie maja takie złudne wrażenie ze bev jest taniej. W norwegii politycy zaserwowali ulgi dla bev wiec się ludzie rzucili jak szczerbaty na suchary. Rozpatrzmy w pl 2 auta. I4 m50 i m4 competition. Jedno kosztuje około 400 drugie około 500….ale m4 competition jest obłożone 18 procentowa akcyza plus od tego podatek VAT a bev - zero. Placimy podatek od luksusu który dla bev tez się niedługo pojawi. W no już wprowadzają podatek od masy auta. To ze jest tansze w serwisowaniu to tez nieprawda. Wystarczy zadzwonić do serwisu i zapytać o cenę a się przekonamy…. Ze ceny są podobne. W tesli nie ma serwisów? A gdzie mieli by je robić jak nie maja dobrze rozbudowanej sieci warsztatów? Spokojnie, rozbuduje sieć to tez łapę po kasę wyciągną.